Śledź nas

showbiz

Andrzej Duda wygłasza ostatnie orędzie. Słowa dla Karola Nawrockiego nie pozostawiają wątpliwości

Opublikowano

w dniu

Jutro nowo wybrany prezydent Karol Nawrocki złoży przysięgę przed Zgromadzeniem Narodowym i oficjalnie obejmie najwyższy urząd w państwie. We wtorek, po 10 latach prezydentury, Andrzej Duda wygłosił swoje ostatnie orędzie – pełne emocji, dumy i gorzkich akcentów. Dowiedz się więcej już teraz!

W niedzielę 1 czerwca 2025 roku, w drugiej turze wyborów prezydenckich, Karol Nawrocki – prezes Instytutu Pamięci Narodowej, wspierany przez PiS i „Solidarność” – zdobył 50,89% głosów, pokonując Rafała Trzaskowskiego, wiceprzewodniczącego PO i prezydenta Warszawy, który uzyskał 49,11% poparcia. Było to jedno z najostrzejszych i najbardziej wyrównanych starć politycznych III RP. Jutro o godzinie 10:00 Nawrocki złoży uroczystą przysięgę przed Zgromadzeniem Narodowym i od tego momentu będzie pełnoprawnym prezydentem Polski.

We wtorek, dzień przed inauguracją nowej głowy państwa, urzędujący prezydent Andrzej Duda wygłosił swoje pożegnalne orędzie.

Od pierwszego do ostatniego dnia mojej prezydentury czyniłem wszystko, co tylko możliwe, by zapewnić Polsce i Polakom bezpieczeństwo i rozwój. Zabiegałem intensywnie o polskie sprawy zarówno tu w kraju, jak i na arenie międzynarodowej – zaczął.

W przemówieniu nie zabrakło odniesień do pandemii COVID-19, rosyjskiej inwazji na Ukrainę oraz kluczowych zmian, które jak twierdzi – zaszły dzięki jego przywództwu. Prezydent nie ukrywał satysfakcji z tego, co jego zdaniem udało się osiągnąć Polsce przez minione lata.

Dziś nie ma żadnych wątpliwości, ze Polska jest krajem znacznie zamożniejszym i bezpieczniejszym niż miało to miejsce jeszcze dekadę temu. Dlatego, kończąc sprawowanie urzędu prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, mogę spojrzeć państwu prosto w oczy i z pełnym przekonaniem powiedzieć, to było 10 lat bardzo dobrych dla Polski. Zawsze powtarzałem, że celem mojej prezydentury jest to, by u jej kresu Polakom żyło się lepiej, niż na początku i dziś mogę z przekonaniem powiedzieć, ten cel został osiągnięty dzięki konsekwentnej realizacji naszego programu we współpracy z rządem zjednoczonej prawicy – mówił.

W kolejnych fragmentach przemówienia Andrzej Duda skupił się na międzynarodowym wymiarze swojej prezydentury oraz na tym, jak według niego zmieniła się pozycja Polski na arenie światowej w ostatnich dziesięciu latach.

Dziś, po dekadzie, Polska to zupełnie inny kraj, silniejszy, bezpieczniejszy, poważnie traktowany na świecie i lepiej służący swoim obywatelom, stała się państwem nowego formatu. Polska dziś jest państwem bezpiecznym militarnie […] Polska jest dziś państwem inwestującym – podkreślił.

Szczególną uwagę poświęcił również wzmocnieniu pozycji Polski na arenie międzynarodowej oraz temu, jak z kraju peryferyjnego stała się liczącym się głosem w globalnej debacie.

Polska stała się państwem, którego głos na arenie międzynarodowej naprawdę się liczy, bo to Polska miała racje w kluczowych sprawach, ostrzegając Europę i świat przed zagrożeniem ze strony Putina i Rosji, przed uzależnieniem od rosyjskiej ropy i gazu, przed wojną hybrydową, przed nieodpowiedzialną polityką imigracyjną – mówił.

Szczególną wagę Duda przywiązywał do relacji ze Stanami Zjednoczonymi:

Blisko i intensywnie współpracowałem z każdą amerykańską administracją, niezależnie od tego, kto zasiadał w Białym Domu. To w moim przekonaniu obowiązek każdego prezydenta Rzeczpospolitej, bo silny sojusz ze Stanami Zjednoczonymi, to polska racja stanu. Podobnie jak nasza obecność zarówno w NATO jak i w Unii Europejskiej – wspominał.

POLECAMY: Nie wygrała „Mam Talent!”, a podbija sceny, radia i serca fanów! Kim jest Wiktoria Kida i co szykuje?

O nowym prezydencie – z szacunkiem i nadzieją

Andrzej Duda z wyraźnym szacunkiem i powagą odniósł się do swojego następcy.

Prezydent Karol Nawrocki otrzymał silny mandat do prowadzenia polskich spraw udzielony mu przez obywateli – powiedział.

Jak dodał, niezależnie od tego, kto by wygrał, jako ustępujący prezydent wziąłby udział w zaprzysiężeniu – z szacunku dla werdyktu narodu i dla ciągłości władzy, która jak podkreślił – jest filarem demokracji.

Duda zaakcentował, że prawdziwa odpowiedzialność za państwo zaczyna się właśnie tam, gdzie kończy się kadencja i przekazuje się ster władzy kolejnemu pokoleniu przywódców. Życzył Karolowi Nawrockiemu powodzenia, politycznej mądrości i wytrwałości w realizowaniu misji prezydenckiej, wskazując przy tym, że łączy ich nie tylko podobna wizja Polski, ale również szczególny szacunek dla dziedzictwa prezydenta Lecha Kaczyńskiego, którego pamięć jak podkreślił, pozostaje moralnym drogowskazem dla każdego, kto podejmuje się kierowania państwem.

Życzę panu prezydentowi Karolowi Nawrockiemu powodzenia i sukcesu. Życzę, by Polska rosła w siłę w czasie jego prezydentury. Łączą nas wspólne wartości i poglądy na wiele spraw, ale też szczególny szacunek do dziedzictwa prezydenta profesora Lecha Kaczyńskiego. Życzę mojemu następcy, by znakomicie zrealizował swoja misję.

Na zakończenie wystąpienia Andrzej Duda zapowiedział, że nie wycofuje się z życia publicznego.

Pozostaję w służbie, choć w innej roli. Będę nadal aktywny zarówno w Polsce, jak i poza jej granicami, zawsze zabiegając o sprawy Rzeczpospolitej. “Przyszłość ma na imię Polska” – z takim przesłanie startowałem w wyborach w 2015 roku. Przez te 10 lat nie zmieniłem zdania. Nadal głęboko wierzę w Polskę i wierzę w Polaków, w Polskę ambitną, rozwijającą się w szybkim tempie, innowacyjną, ale też pamiętającą o swoich korzeniach, o swojej historii, tożsamości i tradycji. Wierzę w pomyślą przyszłość naszej ojczyzny – słyszymy.

Kończąc swoje wystąpienie, Andrzej Duda sięgnął po słowa o wyjątkowo silnym ładunku emocjonalnym i symbolicznym znaczeniu.

Dla mnie, dla Andrzeja Dudy, w życiu najważniejsze zawsze były i są trzy sprawy: po pierwsze Polska,  po drugie Polska i po trzecie: tylko Polska. Niech żyje wolna, bezpieczna i niepodległa Rzeczpospolita. Boże, błogosław Polsce, Polakom i Polonii na całym świecie – zakończył orędzie.

To był finał kadencji pełnej turbulencji, ale i silnych politycznych deklaracji.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Bilety zniknęły w mgnieniu oka! Czy będzie dodatkowa pula wejściówek na „Taniec z Gwiazdami”?

Andrzej Duda (fot. screen YouTube Prezydent RP)
Andrzej Duda (fot. screen YouTube Prezydent RP)
Andrzej Duda (fot. screen YouTube Prezydent RP)
Andrzej Duda (fot. screen YouTube Prezydent RP)

Autor: SJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

showbiz

Rozstanie z Sylwią Grzeszczak to przeszłość! Liber prowadzi nowe życie u boku tajemniczej kobiety

Opublikowano

w dniu

przez

Choć przez lata tworzyli duet zarówno w życiu prywatnym, jak i na scenie, dziś Sylwia Grzeszczak i Liber żyją już osobno. Rozstanie w 2023 roku było dla ich fanów ogromnym szokiem, bo para uchodziła za jedną z najbardziej zgranych w polskim show-biznesie. Teraz jednak raper przestał ukrywać swoje szczęście i po raz pierwszy oficjalnie potwierdził, że jego serce znów bije dla kogoś wyjątkowego. Co więcej, zrobił to na oczach całej Polski. Dowiedz się więcej!

Pierwsze spekulacje o tym, że Liber nie jest już samotny, pojawiły się kilka miesięcy temu, kiedy paparazzi przyłapali go w objęciach tajemniczej kobiety. Zdjęcia szybko obiegły portale plotkarskie, ale sam raper konsekwentnie milczał. Fani zastanawiali się, czy to chwilowy romans, czy może poważniejsza relacja. Długo nie było żadnego komentarza, co tylko podgrzewało atmosferę wokół jego życia prywatnego.

Wczoraj sytuacja zmieniła się diametralnie. Liber gościł w programie „Pytanie na śniadanie”, gdzie prowadząca, Anna Lewandowska, bez owijania w bawełnę zapytała go o sprawy sercowe. Ku zaskoczeniu wszystkich, muzyk nie uciekał już od odpowiedzi. – Tak, jestem szczęśliwy” – powiedział krótko, ale wystarczająco, by wywołać medialną burzę. Tymi słowami potwierdził to, o czym od dawna mówiono w kuluarach.

Wieczorem tego samego dnia artysta pojawił się na scenie podczas „Roztańczonego PGE Narodowego”. Energia, z jaką wystąpił, nie pozostawiała wątpliwości, że jego życie nabrało nowego blasku. Publiczność mogła zobaczyć nie tylko profesjonalistę, ale i mężczyznę, który najwyraźniej czerpie siłę z nowej relacji. To zestawienie – poranny występ w telewizji i wieczorny koncert na gigantycznej scenie – sprawiło, że o Liberze mówi dziś cała Polska.

POLECAMY: Roztańczony PGE Narodowy 2025: Krawczyńska po operacji, elegancki Sikora, rozanielony Maserak [NA ŻYWO]

Relacja z Sylwią Grzeszczak

Nie da się ukryć, że rozwód z Sylwią Grzeszczak był dla fanów sporym zaskoczeniem. Para wzięła ślub w 2014 roku, a już rok później doczekała się córki, Bogny. Choć uchodzili za niezwykle zgranych, ich życie prywatne od zawsze było owiane tajemnicą. Rzadko udzielali wywiadów na temat relacji, nie dzielili się prywatnymi zdjęciami, a swoją córkę konsekwentnie chronili przed światem show-biznesu.

Kiedy we wrześniu 2023 roku poinformowali, że nie są już razem, wstrząsnęło to opinią publiczną. W komunikatach podkreślali jednak, że mimo rozstania zawsze będą dla siebie wsparciem jako rodzice.

Przeżyliśmy razem wiele szczęśliwych lat. Jesteśmy rodzicami, mamy najwspanialszy skarb w życiu. Ukochaną i najważniejszą dla nas Bognę. To dla niej chcemy być najlepszą wersją siebie – pisała Grzeszczak kilka lat temu.

Po zakończeniu małżeństwa oboje zaczęli układać życie na nowo. O nowym związku Grzeszczak media rozpisywały się od dawna – piosenkarka znalazła szczęście u boku biznesmena Macieja Buzały. To on miał sprawić, że artystka znów zaczęła się uśmiechać i z optymizmem patrzeć w przyszłość. Co więcej, wokalistka nie zwalnia tempa w karierze – jej najnowszy singiel „Słowa na K” został okrzyknięty hitem lata, a fani zgodnie twierdzą, że w jej głosie słychać nową energię.

Teraz przyszła kolej na Libera, który długo pozostawał w cieniu, jeśli chodzi o życie prywatne. Jego wyznanie w śniadaniowym programie z pewnością nie było przypadkowe – wygląda na to, że muzyk wreszcie poczuł się gotowy, by mówić o swoich uczuciach. Choć nie zdradził szczegółów ani tożsamości swojej partnerki, sama deklaracja, że jest szczęśliwy, wystarczyła, by rozpętać falę spekulacji.

Dziś zarówno Sylwia Grzeszczak, jak i Liber wydają się być szczęśliwi w nowych związkach. Każde z nich poszło w swoją stronę, ale oboje mają wspólny cel – dobro córki. Ich historia pokazuje, że nawet po głośnym rozstaniu można odnaleźć spokój, a czasem nawet prawdziwe szczęście u boku kogoś nowego.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Iwona Pavlović odsłania sekrety małżeństwa – tak naprawdę wygląda jej relacja z mężem po 16 latach

Śledzicie karierę Sylwii Grzeszczak i Libera? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku!

Liber (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Sylwia Grzeszczak (fot. screen Instagram Sylwia Grzeszczak)
Sylwia Grzeszczak (fot. screen Instagram Sylwia Grzeszczak)

Autor: SJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontynuuj czytanie

moda

Roztańczony PGE Narodowy 2025: Krawczyńska po operacji, elegancki Sikora, rozanielony Maserak [NA ŻYWO]

Opublikowano

w dniu

przez

Warszawa wypełnia się muzycznymi emocjami! Na PGE Narodowym właśnie trwa gigantyczny koncert, który przyciągnął tysiące fanów gotowych wspólnie zatańczyć i zaśpiewać największe hity ostatnich dekad. Organizatorzy przygotowali widowisko pełne zaskoczeń, premierowych utworów i spektakularnych efektów. Sprawdź, co dzieje się na scenie, kto wystąpił i kto poprowadził koncert!

27 września PGE Narodowy w Warszawie zamienił się w gigantyczny parkiet, na którym zebrały się dziesiątki tysięcy fanów muzyki tanecznej, popowej, rockowej i rapowej. Ogromna scena, spektakularne efekty świetlne i widowiskowa oprawa sprawiły, że wydarzenie stało się prawdziwym centrum muzycznych emocji w całym kraju. Transmisję koncertu zapewnił Polsat od godziny 19:55, umożliwiając również tym, którzy nie mogli być na miejscu, przeżycie muzycznej uczty przed telewizorami.

Spektakularny początek koncertu zapewniła widowiskowa parada 700 osób – w tym 350-osobowy chór wyłoniony przez Radio ZET oraz 100 par tanecznych, które zwyciężyły w ogólnopolskim konkursie. To niezwykłe otwarcie zrobiło ogromne wrażenie i od razu wprowadziło publiczność w wyjątkowy nastrój całego wieczoru.

Na scenie czuwają także prowadzący, którzy swoją energią nadają całości tempo i humor. Publiczność obserwuje siostry Milena i Ilona Krawczyńskie (prowadzące program „Farma”), przy czym Ilona zaledwie 3 dni temu przeszła zabieg wyrostka, a dziś zdążyła w pełni wyzdrowieć i pojawić się na scenie. Obok nich widzowie mogą podziwiać Olka Sikorę („Halo tu Polsat”), showmana Rafała Maseraka (jurora „Tańca z Gwiazdami”) oraz pełnego energii radiowca Kamila Baleję. To właśnie oni dbają o to, aby atmosfera przez cały wieczór nie opadała ani na chwilę, zapewniając widzom nieprzerwaną zabawę i interakcję z publicznością.

Dziś na scenie pojawi się prawdziwa plejada gwiazd. Wśród nich m.in. Justyna Steczkowska, której koncerty słyną z perfekcyjnego wokalu i wyjątkowej oprawy, a także Zenek Martyniuk w duecie z zespołem Łobuzy – panowie zaprezentują premierowy hit „Mandacik”. W programie znalazły się także występy ikon polskiej sceny, takich jak Big Cyc, Kombii czy Perfect, oraz młodszych artystów – m.in. Lanberry, Feel, Liber & Mezo czy Antek Smykiewicz. Na fanów czeka również muzyczna podróż z Boys, MIG, Sławomirem, After Party, MiłymPanem czy Topky.

Największym zaskoczeniem wieczoru ma być udział legendarnego Boney M, który zaśpiewa swoje największe hity. Po raz pierwszy na tej scenie wystąpią też Tede, Tymek i Kalwi & Remi z wyjątkowym remixem „Ech Poleczko”. Zobaczymy także Dodę w widowiskowym show, które ma być kulminacją koncertu. Podczas wydarzenia usłyszymy premierowe utwory – m.in. „Lato w Polsce” i „Ten świat należy do nas”. Nie zabraknie też jubileuszy: 35-lecia Radia ZET i 20-lecia zespołu Pectus, który przygotował specjalny występ.

POLECAMY: Iwona Pavlović odsłania sekrety małżeństwa – tak naprawdę wygląda jej relacja z mężem po 16 latach

Zobacz, w czym zabłysnęły gwiazdy i śledź relację z koncertu na żywo!

Dziś Ilona Krawczyńska zaprezentowała się olśniewająco, mimo że zaledwie kilka dni temu przeszła zabieg wyrostka robaczkowego. Na wydarzeniu wystąpiła w wyjątkowej, błyszczącej złotej kreacji. Suknię miała dwuczęściowa – górna część w formie krótkiego topu z wyraźnie podkreślonymi ramionami, a dolna to długa spódnica z wysokim rozcięciem odsłaniającym nogę, co dodało całości elegancji i dynamiki. Stylizację dopełniły złote sandały na obcasie oraz subtelna, złota biżuteria – bransoletki i geometryczne kolczyki. Jej włosy związane w wysokiego kucyka podkreślają szyk i pewność siebie, a cały look emanował odwagą i klasą, zwłaszcza w kontekście niedawnej rekonwalescencji po operacji.

Ilona Krawczyńska (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)

Aleksander Sikora na „Roztańczonym PGE Narodowym” postawił na bardzo efektowną stylizację. Miał na sobie czarną, elegancką marynarkę o klasycznym kroju, która wyróżniała się bogatymi zdobieniami w postaci srebrnych aplikacji i cekinów układających się w geometryczne wzory – głównie okręgi i linie, co nadawało całości nowoczesny, wręcz kosmiczny charakter. Do marynarki dobrał czarne spodnie o prostym fasonie oraz czarne, lakierowane buty w szpic, które podkreślały formalny ton stylizacji.

Całość uzupełniała biała koszula i srebrzysty krawat, które idealnie komponowały się ze zdobieniami marynarki. Stylizacja łączyła klasykę z widowiskowym blaskiem, świetnie pasując do charakteru imprezy muzyczno-tanecznej.

Aleksander Sikora (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)

Marcin Miller z zespołu Boys na ściance postawił na spójną i mocno wyróżniającą się stylizację w energetycznym kolorze pomarańczowym. Jego zestaw składał się z luźnych spodni i krótkiej koszuli z krótkim rękawem, pod którą widać biały T-shirt z nadrukiem.

Całość dopełniły wyraziste dodatki: czarne kapelusze z rondem, białe geometryczne okulary przeciwsłoneczne oraz efektowne łańcuchy i zegarek. Uwagę zwracały również buty – sportowe, w kontrastowej kombinacji pomarańczowego i fioletu, idealnie pasujące do reszty outfitu. Stylizacja Millera była jednocześnie nowoczesna, swobodna i odważna, świetnie wpisując się w klimat rozrywkowego wydarzenia.

Marcin Miller (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)

Kajra zaprezentowała się na koncercie w olśniewającej, długiej sukni w kolorze nude, ozdobionej połyskującymi frędzlami z kryształków. Kreacja z głębokim dekoltem i wysokim rozcięciem na nodze podkreślała jej figurę i dodawała całości zmysłowego charakteru. Stylizację uzupełniła efektownymi srebrnymi kolczykami oraz dużym, błyszczącym pierścionkiem.

Sławomir wybrał elegancką stylizację – czarną koszulę zestawił z ciemnymi spodniami i efektowną marynarką w kolorze bordowym o połyskującej fakturze. Marynarka ma czarne satynowe klapy i kieszonkę z czerwonym poszetką. Całość dopełnia skórzany pasek ze złotą klamrą.

Magdalena Kajra Kajrowicz, Sławomir (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)

Michał Wiśniewski po raz kolejny udowodnił, że na scenie nie zna słowa „umiarkowanie”. Na „Roztańczonym PGE Narodowym” pojawił się w skórzanej kurtce wysadzanej ćwiekami i błyszczącymi aplikacjami, ozdobionej naszywkami i kontrastowymi wstawkami. Do tego założył biały t-shirt, a w pasie nonszalancko przewiązał koszulę w kratę, która świetnie komponowała się ze spodniami w paski i dodatkowymi naszyciami materiału.

Całość dopełniły liczne pierścionki i charakterystyczne czerwone włosy, które od lat są jego znakiem rozpoznawczym. Stylizacja łączyła rockowy bunt, punkowy pazur i estradowy przepych – idealnie wpisując się w wizerunek frontmana Ich Troje, który nie boi się szokować publiczności.

Michał Wiśniewski (fot. Euzebiusz Niemiec/AKPA)

Patryk Bandurski na ściance zaprezentował się w odważnej, nietypowej stylizacji. Postawił na rozpiętą koszulę w niebiesko-czarną kratę, pod którą wyeksponował swoje tatuaże na torsie i brzuchu. Do tego dobrał luźne, czarne spodnie oraz masywne, zielone kalosze.

Całość uzupełniła pewna siebie poza, która dodała charakteru i podkreśliła jego autoironiczne podejście do mody. To zestawienie – codziennej koszuli, praktycznego obuwia i mocno odsłoniętej sylwetki – sprawiło, że jego kreacja wyróżniała się na tle innych stylizacji.

Patryk Bandurski (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Luka i Andziaks w zaawansowanej ciąży na egzotycznych wakacjach – zobacz, jak odpoczywają [FOTO]

Który występ podczas koncertu podobał Wam się najbardziej? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku!

Doda (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Ilona Krawczyńska (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Ilona i Milena Krawczyńskie (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Kamil Baleja (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Olek Sikora (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Rafał Maserak (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Marcin Miller (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Lanberry (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Ola Ciupa (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Pectus (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Magdalena Kajra Kajrowicz, Sławomir (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Skolim (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Doda (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Doda (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Doda (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Doda (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Michał Wiśniewski, Martyna Majchrzak (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Zespół MIG (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Rafał Maserak (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Monika Goździalska (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Magdalena Narożna (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Liber (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Sławomir (fot. Euzebiusz Niemiec/AKPA)
Michał Wiśniewski (fot. Euzebiusz Niemiec/AKPA)
Wojtek Gola (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Magda Narożna (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Felivers (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)

Autor: Szymon Jedynak

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontynuuj czytanie

showbiz

Iwona Pavlović odsłania sekrety małżeństwa – tak naprawdę wygląda jej relacja z mężem po 16 latach

Opublikowano

w dniu

przez

Od lat ocenia taneczne popisy gwiazd i nie przebiera w słowach, zyskując miano jednej z najbardziej surowych jurorek w polskiej telewizji. Tym razem jednak nie „Taniec z gwiazdami”, a prywatne życie Iwony Pavlović stało się tematem numer jeden. Jurorka zaskoczyła wyznaniem i pokazała, jak świętuje wyjątkową rocznicę. Dowiedz się więcej!

Iwona Pavlović to niekwestionowana ikona programu „Taniec z gwiazdami”. Zasiada za stołem jurorskim od pierwszej edycji i do dziś jest jednym z symboli formatu. Przez lata zdążyła przyzwyczaić widzów do swojego ostrego języka, chłodnej oceny i bezkompromisowego podejścia do uczestników. Dzięki temu dorobiła się pseudonimu „Czarna Mamba”, który idealnie oddaje jej charakter w telewizji. Jednak za tą surową fasadą kryje się kobieta, która potrafi cieszyć się miłością i szczęściem w życiu prywatnym.

Choć obecnie trwa jubileuszowa edycja tanecznego show i jej nazwisko regularnie trafia na nagłówki, tym razem nie zawodowe osiągnięcia, a życie osobiste jurorki znalazło się na świeczniku. Na swoim Instagramie Iwona Pavlović podzieliła się bowiem informacją, która natychmiast poruszyła jej fanów. Jurorka wyznała, że właśnie świętuje 16. rocznicę ślubu ze swoim mężem, przedsiębiorcą Wojciechem Oświęcimskim, i nie ukrywa, że to dla niej jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu.

Warto przypomnieć, że Pavlović nie zawsze miała szczęście w miłości. Zanim poznała obecnego partnera, przez 19 lat była związana z Arkadiuszem Pavloviciem. Choć tamten związek wydawał się stabilny, ostatecznie zakończył się rozwodem. Dziś jednak przyznaje, że los dał jej drugą szansę i że przy Oświęcimskim znalazła prawdziwe spełnienie.

W opublikowanym wpisie jurorka nie szczędziła czułych słów.

16 lat po ślubie…. Jak ja kocham tego cudownego faceta ze zdjęcia. Daje mi miłość, daje mi światło, daje mi powietrze, daje mi bezpieczeństwo. Dziękuję Wojtuniu – napisała Pavlović.

Wzruszające wyznanie spotkało się z ogromnym odzewem internautów, którzy od razu zasypali parę gratulacjami i serdecznymi komentarzami.

Luka i Andziaks w zaawansowanej ciąży na egzotycznych wakacjach – zobacz, jak odpoczywają [FOTO]

Fani zachwyceni szczęściem i wyglądem Pavlović!

Pod postem pojawiły się dziesiątki wpisów od fanów i znajomych. „Wszystkiego najlepszego na kolejne lata”, „Ale Pani młodnieje”, „Gratulacje”, „Świetna forma”, „Dużo radości z każdego dnia życzę Wam” – czytamy w komentarzach. Internauci nie kryli zachwytu nad tym, jak jurorka wygląda po latach oraz jak bardzo promienieje szczęściem. Dla wielu z nich widok „Czarnej Mamby” w tak ciepłej i romantycznej odsłonie był sporym zaskoczeniem.

Nie jest tajemnicą, że Wojciech Oświęcimski aktywnie wspiera żonę w jej zawodowych obowiązkach. Często można go zobaczyć za kulisami „Tańca z gwiazdami”, gdzie kibicuje jej w czasie nagrań i towarzyszy podczas ważnych wydarzeń. Ich relacja jest na tyle mocna, że oboje chętnie pokazują się razem publicznie, a niedawno wspólnie wystąpili w kabaretowym programie Polsatu „K2. Jedziemy po bandzie”. Widzowie mogli wtedy zobaczyć ich w nieco luźniejszym, humorystycznym wydaniu.

Fani zauważają, że jurorka, która w telewizji bywa ostra i nieprzejednana, w życiu prywatnym pokazuje zupełnie inne oblicze. To właśnie wsparcie i obecność męża sprawiają, że czuje się spełniona i bezpieczna. Sama przyznaje, że miłość, którą otrzymuje od partnera, jest dla niej źródłem siły i energii do działania. Nie brakuje też głosów, że Pavlović z roku na rok wygląda coraz lepiej. Internauci często zwracają uwagę na jej formę i świetny wygląd.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Nie uwierzycie, co przeszedł uczestnik “The Voice of Poland”! Filip Mettler opowiedział o zrzuceniu 60 kilogramów [WIDEO]

Za co cenicie najbardziej Iwonę Pavlović? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku!

Wojciech Oświęcimski i Iwona Pavlović (fot. screen Instagram Iwona Pavlović)
Wojciech Oświęcimski i Iwona Pavlović (fot. screen Instagram Iwona Pavlović)
Wojciech Oświęcimski i Iwona Pavlović (fot. zdjęcie prasowe Telewizja Polsat)
Iwona Pavlović (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA) – zdjęcie prasowe (odcinek 1/jesień 2025)

Autor: Szymon Jedynak

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontynuuj czytanie

showbiz

Luka i Andziaks w zaawansowanej ciąży na egzotycznych wakacjach – zobacz, jak odpoczywają [FOTO]

Opublikowano

w dniu

przez

Nie ma dla nich tematów tabu – pokazują wszystko i prawie niczego nie ukrywają przed fanami. Tym razem Angelika Trochonowicz i Łukasz Trochonowicz, czyli popularni Andziaks i Luka, wzbudzili gorącą dyskusję swoją podróżą w czasie zaawansowanej ciąży. Nagrania z luksusowej wyprawy już obiegły internet i zainteresowały internautów. Dowiedz się więcej, jaki kierunek wybrali!

Od lat Andziaks i Luka są jedną z najbardziej rozpoznawalnych par w polskim internecie. To właśnie szczerość i brak tematów tabu pozwoliły im zbudować ogromną społeczność. Nie prezentują wyłącznie wystudiowanych zdjęć rodem z katalogu – pokazują także chwile pełne radości, humoru, wzruszeń, ale i łez. W efekcie udało im się zgromadzić imponujące zasięgi: profil Andziaks na Instagramie obserwuje już 1,4 miliona osób, natomiast Luka cieszy się popularnością wśród ponad 954 tysięcy fanów.

Dla jednych są wzorem autentyczności i dowodem na to, że można prowadzić internetową karierę bez filtrów i fałszu. Inni natomiast zarzucają im przekraczanie granic prywatności, które – zdaniem krytyków – powinny pozostać w czterech ścianach. Dyskusje wokół ich działalności nie cichną, a każda kolejna publikacja wywołuje skrajne emocje, co z pewnością działa tylko na korzyść ich popularności.

Kilka miesięcy temu para podzieliła się ze światem radosną wiadomością. Angelika Trochonowicz ogłosiła, że spodziewa się drugiego dziecka, czym rozczuliła swoich obserwatorów. Niedługo później odbyło się głośne gender reveal, podczas którego wyszło na jaw, że tym razem powitają na świecie syna. Ich starsza córka Charlotte, urodzona w 2020 roku, od dawna jest nieodłączną częścią ich internetowych treści.

POLECAMY: Nie uwierzycie, co przeszedł uczestnik “The Voice of Poland”! Filip Mettler opowiedział o zrzuceniu 60 kilogramów [WIDEO]

Andziaks i Luka z córką na wakacjach! Gdzie polecieli?

Mimo zaawansowanej ciąży Andziaks nie zrezygnowała z podróży. Na Instagramie zamieściła nagranie, na którym widać, jak cała rodzina rusza na wakacje. Nie była to jednak zwykła podróż w klasie ekonomicznej – celebrytka zrelaksowana siedziała w komfortowych warunkach, z ręką na brzuchu, oglądając film z Angeliną Jolie. Obok niej drzemał mąż, a po drugiej stronie mała Charlotte z zainteresowaniem słuchała muzyki przez słuchawki. Na stoliku stała filiżanka z herbatą oraz luksusowa kosmetyczka Diora, która jeszcze mocniej podkreślała styl podróży.

„Wakacje brzuszkowe za 3, 2, 1…” – napisała influencerka, dodając krótki opis do nagrania. Dla wielu fanów to był sygnał, że przed rodziną kolejna wyjątkowa przygoda, a zarazem okazja do odpoczynku po intensywnych miesiącach. Nie zabrakło jednak takich, którzy od razu ruszyli do sekcji komentarzy, by wyrazić swoje zdanie.

Reakcje obserwatorów były bardzo zróżnicowane. Część fanek pisała pełne ciepła komentarze:

„Takie wakacje brzuszkowe są bardzo przyjemne”, „Niech maluszek się dobrze trzyma”, „Cudownego wypoczynku i relaksu” – pisały internautki.

Były też głosy podziwu:

„Podziwiam, ja bym się nie odważyła lecieć w ciąży samolotem, nawet jeśli rozwija się prawidłowo” – czytamy w sekcji komentarzy.

Niektórzy zastanawiali się, dokąd para wybrała się na urlop. Tajemnica nie trwała długo – Łukasz Trochonowicz szybko rozwiał wątpliwości, publikując nagrania na swoim profilu. Okazało się, że rodzina poleciała do dobrze im znanego Dubaju, gdzie bywali już wielokrotnie. To miejsce od dawna uchodzi za ich ulubiony kierunek, a tym razem również dostarczyło im wielu atrakcji.

Na Instagramie Luki można było zobaczyć m.in. ujęcia z basenu, zabawę przed lustrem z córką czy wspólne zdjęcia z kokosami w rękach. Nie zabrakło również ujęć z siłowni, gdzie Luka pokazał, że nawet podczas wakacji nie rezygnuje z aktywności fizycznej.

Dla jednych taki wyjazd to inspiracja, dowód na to, że nawet w ciąży można spełniać marzenia i cieszyć się życiem. Dla innych to przykład nieodpowiedzialności i przesadnego eksponowania prywatności. Pewne jest jednak jedno – Andziaks i Luka znowu sprawili, że o ich życiu mówi cała internetowa społeczność.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Kuba Nowosiński, partner Marii Jeleniewskiej, szokuje wyznaniem o życiu w wielkim mieście. Też to zauważyliście?

Śledzicie Andziaks i Lukę w social-mediach? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku!

Andziaks (fot. screen Instagram Andziaks)
Andziaks i Luka (fot. screen Instagram Andziaks)
Luka (fot. screen Instagram Stories Luka) – 26 września 2025
Luka (fot. screen Instagram Stories Luka) – 26 września 2025
Luka (fot. screen Instagram Stories Luka) – 27 września 2025
Luka z córką (fot. screen Instagram Stories Luka) – 27 września 2025
Luka (fot. screen Instagram Stories Luka) – 27 września 2025
Luka (fot. screen Instagram Stories Luka) – 27 września 2025
Luka (fot. screen Instagram Stories Luka) – 27 września 2025
Andziaks (fot. screen YouTube Andziaks)

Autor: Szymon Jedynak

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontynuuj czytanie

HITY

Copyright © 2019 Przeambitni.pl. Stworzona z miłością