news
Debiut nowej pary prowadzących w Dzień Dobry TVN – czy spodobali się publiczności? W komentarzach zawrzało
Po hucznym zakończeniu współpracy z czołowymi prowadzącymi śniadaniowy program stacji TVN, w sobotę w wakacyjnym wydaniu DDTVN swój debiut miała nowa para prezenterów.
Tuż przed wakacjami stacja TVN ogłosiła oficjalny komunikat o zwolnieniach w czołowym programie śniadaniowym Dzień Dobry TVN. Widzowie byli bardzo zszokowani tą informacją, ponieważ pojawiała się nagle i nic wcześniej nie wskazywało na to, że będą jakieś masowe zwolnienia w telewizji. Z DDTVN pożegnali się : Anna Kalczyńska, Andrzej Sołtysik, Małgorzata Ohme, Agnieszka Woźniak – Starak oraz Małgorzata Rozenek – Majdan. Dwie ostatnie gwiazdy, czyli Agnieszka Woźniak – Starak i Małgorzata Rozenek – Majdan otrzymały własne programy.
“Z całego serca dziękujemy naszym dotychczasowym prowadzącym Ani Kalczyńskiej, Andrzejowi Sołtysikowi, Małgosi Ohme za wspaniałą współpracę, ich profesjonalizm, uśmiech, otwartość na drugiego człowieka” – to fragment komunikatu, jaki pojawił się na Instagramie “DD TVN”.
ZOBACZ RÓWNIEŻ-Wielka impreza w Międzyzdrojach z tradycją – jaki w tym roku był motyw przewodni? Mamy zdjęcia!
W sobotnim wakacyjnym wydaniu programu śniadaniowego Dzień Dobry TVN swój debiut miała nowa para prowadzących, są nimi : Robert Stockinger i Anna Senkara. Oboje są reporterami i są związani ze stacją TVN już od dłuższego czasu. Robert Stockinger czyta komentarze publiczności później mówi o nich w DDTVN. Natomiast Anna Senkara od lat mieszka w Londynie i ze stacją TVN jest związana od 10 lat. Zaczynała od produkcji przy tworzeniu programu “Rozmowy w Toku”. Nie jednokrotnie prowadziła relacje live z pod Pałacu rodziny królewskiej, przeprowadzała również wywiady z brytyjskimi gwiazdami. Po wystąpieniu nowej pary prowadzących nie zabrakło komentarzy w mediach społecznościowych. Ogólnie reporterzy zostali pozytywnie odebrani. Pan Robert zebrał najwięcej ciepłych słów od widzów. Natomiast Pani Ania otrzymała kilka negatywnych komentarzy, które głównie mówiły o tym, że prowadząca jest za głośna.
“Pani Aniu, troszkę niższe tony i ciut ciszej i będzie idealnie”, “Pierwsze wrażenie jak dla mnie, że ta pani będzie za głośna. Zobaczymy”, “Pani Aniu, ciszej, bo uszy bolą” – pisali internauci.
ZOBACZ RÓWNIEŻ-Irena Santor w kontrze do Maryli Rodowicz – kto może śpiewać ich HITY?
Dajcie znać w komentarzach jak wam się podoba nowa para prowadzących DDTVN Wakacje?
Źródło / fot. AKPA
M.D.
news
Polsat zaskakuje! Krzysztof Ibisz jako “Kevin sam w domu” – zobacz wyjątkowy film!
Kultowy film „Kevin sam w domu” to nieodłączny element polskich Świąt Bożego Narodzenia. W tym roku Polsat obchodzi 25-lecie emisji tego hitu i z tej okazji przygotował dla widzów coś naprawdę wyjątkowego. Sprawdźcie szczegóły!
Od lat polską tradycją świąteczną jest wspólne oglądanie filmu „Kevin sam w domu” w wigilijny wieczór – tuż po uroczystej kolacji, pełnych ciepła rozmowach i otwarciu prezentów. W tym roku Polsat, celebrując 25-lecie emisji tego kultowego hitu, postanowił uczcić tę wyjątkową okazję w niecodzienny sposób. Na antenie stacji pojawił się premierowy spot, do którego zaproszono wyjątkowych artystów: prezentera Krzysztofa Ibisza, aktora Piotra Cyrwusa oraz Kabaret Skeczów Męczących. Ta znakomita ekipa przygotowała pełne humoru zaproszenie, zachęcając widzów do spędzenia Świąt z Polsatem i Kevinem – symbolem radości i świątecznej nostalgii.
W spocie nie zabrakło nawiązań do najbardziej kultowych scen z filmu. Wiecznie młody Krzysztof Ibisz wcielił się w rolę Kevina i odtworzył słynną scenę krzyku przed lustrem. Natomiast członkowie Kabaretu Skeczów Męczących zamienili się w dwójkę niezgrabnych włamywaczy, a Piotr Cyrwus przejął rolę groźnego sąsiada. Całość jest pełna humoru i gwarantuje dobrą zabawę, zachowując jednocześnie klimat świątecznej magii.
Spot to nie tylko okazja do śmiechu, ale także wyraz hołdu dla tradycji, która przez ćwierć wieku gromadzi miliony Polaków przed telewizorami. „Kevin sam w domu” stał się czymś więcej niż tylko filmem – to nieodłączny element polskich Świąt, o czym świadczy popularne powiedzenie „Jest Kevin, są święta” lub “Bez Kevina nie ma świąt”.
W tym roku Polsat zaprasza widzów do wspólnego świętowania z uśmiechem i wspomnieniami. Wyjątkowy spot jest dowodem na to, jak bardzo historia małego Kevina stała się częścią polskiej tradycji świątecznej. Czy także i w tym roku miliony widzów zasiądą przed telewizorami, by ponownie przeżywać przygody małego bohatera? Odpowiedź wydaje się oczywista.
POLECAMY: Influencerzy niszczą dubbing? Mocne słowa Julii Chatys o gwiazdach internetu!
Kiedy i gdzie oglądać “Kevina samego w domu”?
Jak co roku, emisja kultowego filmu „Kevin sam w domu” odbędzie się w Wigilię o godzinie 20:00 na antenie Polsatu, stając się idealnym zakończeniem świątecznego dnia pełnego rodzinnych emocji. To doskonała okazja, aby wspólnie z bliskimi zasiąść przed telewizorem i po raz kolejny przeżywać przygody rezolutnego Kevina.
Jednak dla tych, którzy być może przegapią tę emisję – czy to z powodu dłużej trwającej kolacji wigilijnej, czy innych świątecznych obowiązków – Polsat przygotował niespodziankę. Film zostanie powtórzony już następnego dnia, w pierwszy dzień Świąt Bożego Narodzenia, o godzinie 16:30. Dzięki temu każdy będzie miał szansę cieszyć się tym ponadczasowym hitem, który od lat tworzy świąteczną atmosferę w polskich domach.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: BLANKA rozstrzyga ROMANS z Malik MONTANA – podsycali PLOTKI?
Będziecie oglądać w tym roku Kevina w Polsacie?
źródło/fot – informacja prasowa Telewizja Polsat
SJ
news
BLANKA rozstrzyga ROMANS z Malik MONTANA – podsycali PLOTKI?
news
Blanka Stajkow odpiera ZARZUTY – TANCERKA w „Tańcu z GWIAZDAMI”?
news
Influencerzy niszczą dubbing? Mocne słowa Julii Chatys o gwiazdach internetu!
Coraz częściej twórcy internetowi próbują swoich sił w dubbingu, ale czy ich obecność w tej dziedzinie jest uzasadniona? Aktorka Julia Chatys nie kryje swojego sceptycyzmu wobec angażowania influencerów do filmów animowanych. Czy to początek końca profesjonalizmu w polskim dubbingu?
Julia Chatys, polska aktorka serialowa, filmowa, teatralna i dubbingowa, dobrze znana z roli Kasi Berg-Żbik w popularnym serialu “Na Wspólnej” otwarcie skomentowała rosnącą obecność gwiazd internetu w dubbingowych projektach. W naszym wywiadzie podczas premiery filmu “Renifer Niko i zaginione sanie Mikołaja” wyraziła swoje obawy, że decyzje o zatrudnianiu influencerów mają niewiele wspólnego z ich umiejętnościami, a opierają się głównie na promocji. Aktorka była bezlitosna:
No co? Jak ja się z tym czuję? Dramatycznie się z tym czuję. Jakie osoby są angażowane, czyli no nie bójmy się tego, nie aktorzy, tak? No nie aktorzy w większości i oni są wykorzystani głównie do promocji […] Oni to traktują jako chwilową zajawkę – mówiła w rozmowie z naszym dziennikarzem, Julia Chatys.
Jej zdaniem dubbing to nie tylko zabawa, ale trudna sztuka, która wymaga lat praktyki, a nie chwilowej fascynacji. W naszej rozmowie pojawił się również temat popularnej influencerki Julii Żugaj, która niedawno podłożyła głos w filmie “Renifer Niko i zaginione sanie Mikołaja”. Ponadto Żugaj tej jesieni wzięła udział w “Tańcu z Gwiazdami”, a już wkrótce poprowadzi “Sylwestrową Moc Przebojów” w Polsacie. Inflencerka określiła swoje doświadczenie jako wyzwanie, co wywołało ironiczny komentarz Chatys:
Wow, no na tym polega dubbing – skwitowała i zaśmiała się aktorka, wyśmiewając zaskoczenie Żugaj co do trudności pracy nad głosem.
POLECAMY: Świąteczne spotkanie z Dodą – wiemy gdzie i kiedy! [TYLKO U NAS]
Chatys podkreśliła, że profesjonalny dubbing wymaga perfekcji w oddawaniu emocji, a także zdolności do zsynchronizowania głosu z obrazem w różnych językach.
No ale tak, to na tym polega generalnie dubbing, że w uchu masz coś innego, czyli oryginał i raz to jest angielski, raz to jest japoński, raz to jest hiszpański, raz jeszcze inny język [..] Musisz stworzyć przede wszystkim postać i to kontynuować i grać – dodała Chatys.
Aktorka Julia Chatys nie kryje swojego zaangażowania w obronę jakości polskiego dubbingu. Jej zdaniem profesjonalizm w tej dziedzinie jest kluczowy, a przypadkowe angażowanie internetowych celebrytów może wpłynąć negatywnie na odbiór całej branży.
My cały czas, aktorzy, aktorki walczymy o ten dubbing, żeby był jak najlepszy, najbardziej profesjonalny i żeby oddawał idealnie to co chcemy Wam przekazać i żebyście się nie zawiedli. Wkładamy w to ogrom pracy – mówiła Julia Chatys.
Julia Chatys jak widać wyraźnie zaznaczyła, że dubbing to nie tylko technika, ale prawdziwa sztuka, która wymaga lat doświadczenia i zaangażowania. Jej wypowiedzi są mocnym apelem o ochronę standardów w tej dziedzinie i przypomnieniem, że chwilowa popularność czy zasięgi w internecie nie mogą zastąpić talentu i warsztatu aktorskiego. Aktorka zwróciła uwagę, że praca nad dubbingiem to nie tylko wyzwanie, ale odpowiedzialność wobec widzów, którzy oczekują jakości i autentyczności w animowanych produkcjach.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Skolim gra 450 koncertów w rok! STANIKI rzucane na scenę i WSTYD za DISCO POLO? | FINAŁ Disco Star
A Wy co uważacie na ten temat? Dajcie znać w komentarzach!
SJ
-
news3 dni temu
Marcin Miller ZASKOCZONY FINAŁEM “Disco-Star” – wygrał Zespół „Max” z Jankowej. Zdradza, czy SKOLIM śpiewa DISCO-POLO
-
news4 dni temu
TVN organizuje koncert sylwestrowy „Nie idziemy na Sylwestra” – przekonaj się co zaplanowano!
-
news4 dni temu
SKOLIM konfrontuje PLOTKI: PLAYBACK, picie z KLEREM, WULGARNE teksty, sztuczne ZASIĘGI, Jelly Frucik, …
-
news3 dni temu
Magdalena Narożna o FINALE “Disco Star”- wygrał Zespół „Max” z Jankowej. Sylwestra spędzi z TV Republika?
-
news5 dni temu
Maryla Rodowicz przyjaźniła się z Agnieszką Osiecką i teraz zdradza jak żyła – to ona napisała tekst do „Wielkiej Wody” [TYLKO U NAS]
-
news2 dni temu
Piotr Mróz o rozstaniu i Wojewódzkim w bardzo ostrych słowach! Mówi także o relacjach z Niną Terentiew [TYLKO U NAS]
-
news5 dni temu
Maryla Rodowicz zamknęła im USTA „Wielką Wodą”? BEZCZELNY “wypad”!
-
news3 dni temu
Prowadzący o finale “Disco Star”, w którym wygrał Max z Jankowej i JURY: Skolim, Zenon Martyniuk, Magdalena Narożna, Marcin Miller