Śledź nas

showbiz

Jakub Pursa przerywa milczenie po rozstaniu z Michałem Kassinem: „Oświadczenie Michała wypłynęło”

Opublikowano

w dniu

Michał Kassin, znany tancerz „Tańca z Gwiazdami”, w ostatnich dniach podzielił się z fanami smutną wiadomością – nie tylko doznał poważnej kontuzji, ale również zakończył swój związek z Jakubem Pursą. Teraz to właśnie jego były partner po raz pierwszy skomentował rozstanie. Poznaj szczegóły!

Choć Michał Kassin od dawna był znany w świecie tańca, to dopiero jego występy w „Tańcu z Gwiazdami” przyniosły mu ogromną popularność. Tańczył u boku Roxie Węgiel, a później z Anną Marią Sieklucką, co ugruntowało jego pozycję jako jednego z najchętniej oglądanych tancerzy w programie. Niestety, jego dalsza kariera stanęła pod znakiem zapytania, gdy ogłosił, że z powodu kontuzji nie wróci na parkiet.

Jednak kontuzja nie była jedynym trudnym momentem w jego życiu – wczoraj tancerz potwierdził również, że jego związek z Jakubem Pursą dobiegł końca.

Ja oraz Jakub Pursa nie jesteśmy już razem, Rozstaliśmy się jakiś czas temu, jeszcze przed moim urazem stopy, żeby nie było, że zostawia mnie teraz w trakcie kontuzji – kontynuował – wyznał na swoim InstaStory.

Dodał także, że obaj rozstali się w zgodzie i bez nieprzyjemnych sytuacji:

Nikt nikomu nie zrobił krzywdy i ja osobiście jestem bardzo wdzięczny za tę relację, bo naprawdę wiele mnie nauczyła i pokazała, ile jestem w stanie zrobić dla miłości – napisał.

POLECAMY: Edward Miszczak potwierdza kolejny sezon “Tańca z Gwiazdami”! Kto wystąpi na parkiecie?

Jakub Pursa komentuje rozstanie

Teraz głos w sprawie zabrał także Jakub Pursa, który w rozmowie z portalem Jastrząb Post postanowił odnieść się do rozstania. Podkreślił, że nie jest to dla niego łatwa sytuacja, ale liczy na to, że w przyszłości ich drogi jeszcze się skrzyżują – choćby na stopie koleżeńskiej.

Rozstania nigdy raczej nie bywają niczym przyjemnym dla żadnej ze stron, jednakże wierzę, że za jakiś czas będziemy mogli kontynuować naszą relację na stopie koleżeńskiej lub przyjacielskiej – powiedział.

Dodał także, że decyzja o rozstaniu była przemyślana, a oświadczenie Michała było wyrazem szacunku dla ich fanów:

Szczegóły decyzji raczej pozostaną naszą prywatną sprawą, wydaje mi się, że oświadczenie Michała wypłynęło ze względu na szacunek do wielu osób, które kibicowało naszej relacji – dodał w rozmowie z Jastrząb Post.

Mimo rozstania, Jakub Pursa nie kryje, że nadal życzy Michałowi Kassinowi wszystkiego, co najlepsze. Szczególnie mocno trzyma kciuki za jego powrót do zdrowia po kontuzji i dalszy rozwój kariery.

Trzymam za Michała kciuki, w szczególności za powrót do sprawności po kontuzji oraz by dalej miał szansę dzielić się swoim talentem w formacie, podczas którego rozpoczęła się nasza znajomość – zakończył.

Choć fani pary nie kryją rozczarowania, że ich ulubieni tancerze nie są już razem, to zarówno Kassin, jak i Pursa jasno dają do zrozumienia, że ich relacja zakończyła się w atmosferze wzajemnego szacunku i bez konfliktów. Czy ich drogi jeszcze kiedyś się skrzyżują? Czas pokaże.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: MAX z nowymi produkcjami: thriller psychologiczny i kontrowersyjna historia kobiet w serialu “Piekło kobiet” – kiedy premiera?

Jakub Pursa (fot. screen Instagram Jakub Pursa)
Jakub Pursa (fot. screen Instagram Jakub Pursa)
Jakub Pursa (fot. screen Instagram Jakub Pursa)
Jakub Pursa (fot. screen Instagram Jakub Pursa)
Michał Kassin (fot. screen Instagram Michał Kassin)
Michał Kassin (fot. screen Instagram Michał Kassin)

SJ

news

„Halo tu Polsat” znika z anteny: Sykut, Rock, Hyży, Ibisz, Cichopek, Kurzajewski bez pracy? Poznaliśmy zaskakujące kulisy i plany stacji

Opublikowano

w dniu

przez

Widzowie weekendowego pasma porannego Polsatu mogą poczuć się rozczarowani – stacja zdecydowała się na wakacyjną przerwę w emisji programu „Halo tu Polsat”. Czy to zapowiedź poważniejszych zmian w porannej formule stacji? Dowiedz się więcej!

Choć „Halo tu Polsat” zadebiutowało z dużym rozmachem, stacja postanowiła wstrzymać emisję programu aż na dwa miesiące. Jak wynika z informacji ujawnionych przez Wirtualne Media, śniadaniówka zniknie z anteny na czerwiec i lipiec. Powodem nie są słabe wyniki czy problemy organizacyjne, ale strategiczna decyzja dotycząca letniej ramówki. Emisja ma wrócić dopiero w sierpniu – akurat w czasie przygotowań do promocji jesiennego sezonu.

Za powstaniem porannego pasma stał sam Edward Miszczak, który po objęciu sterów w Polsacie nalegał na stworzenie formatu śniadaniowego. „Halo tu Polsat” miało nie tylko rywalizować z konkurencją, ale też stanowić platformę do promowania gwiazd, programów i seriali stacji. Format zadebiutował w sierpniu 2024 roku i od początku emitowany był od piątku do niedzieli w godzinach porannych.

Od startu programu widzowie mogli oglądać znane twarze Polsatu: Agnieszkę Hyży i Macieja Rocka, Paulinę Sykut-Jeżynę z Krzysztofem Ibiszem oraz parę po głośnym transferze z TVP – Kasię Cichopek i Macieja Kurzajewskiego. Każdy z prowadzących oprócz śniadaniówki ma inne projekty – Sykut i Ibisz to duet z „Tańca z Gwiazdami”, Hyży i Rock razem tworzą „Halo tu Polsat” i „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”, a Rock dodatkowo współprowadzi „Must Be The Music”. Nic więc dziwnego, że znalezienie terminów stało się coraz trudniejsze.

W gronie stałych ekspertów i zapraszanych gości programu nie brakuje znanych nazwisk z mediów i show-biznesu. Od pierwszych odcinków widzowie regularnie mogą oglądać Małgorzatę Ohme, psycholożkę i byłą prowadzącą „Dzień dobry TVN”, która wnosi do śniadaniówki merytoryczne i emocjonalne spojrzenie na tematy psychologiczne i społeczne.

O bieżących wydarzeniach ze świata gwiazd opowiada z kolei Aleksander Sikora, wcześniej związany z „Pytaniem na śniadanie”. Część kulinarna programu również trzyma wysoki poziom – w kuchni regularnie goszczą Ewa Wachowicz oraz Mateusz Gessler, serwując przepisy, porady i odrobinę dobrego smaku.

POLECAMY: Oskar “Cyms się nabija” z DODY „jakby był wielkim artystą”? Wokalista nie wytrzymał i odpowiedział dosadnie – mamy WIDEO!

Plotki o czwartej parze i rozszerzeniu emisji

W kuluarach od miesięcy mówiło się o rozszerzeniu emisji na kolejne dni tygodnia oraz wprowadzeniu czwartej pary prowadzących, by odciążyć obecnych gospodarzy. Jednak do tej pory nie doszło do oficjalnego ogłoszenia zmian. Wiosenna ramówka pozostała w dotychczasowej formule, ale nieoficjalnie mówi się, że jesień może przynieść duże roszady.

Powrót programu zaplanowano na sierpień, ale nasze nieoficjalne źródła donoszą, że stacja wykorzysta wakacje na przeanalizowanie dotychczasowej formuły. Niewykluczone, że pojawią się nowe twarze, odświeżona oprawa i szerszy zakres emisji. Czy Polsat zdecyduje się na przebudowę porannego pasma, czy tylko odlicza dni do kolejnego sezonu? Tego dowiemy się niebawem.

Konkurencja nie odpuszcza

Podczas gdy Polsat robi sobie letnią przerwę, inne stacje nie planują zmian. TVP kontynuuje codzienną emisję „Pytania na śniadanie”, a TVN wystartuje 29 czerwca z letnią odsłoną „Dzień dobry wakacje”, która jak zwykle będzie emitowana tylko w weekendy. Czy widzowie Polsatu zdecydują się wtedy przenieść swoje poranne rytuały do konkurencji?

Choć informacje o wakacyjnej przerwie już krążą w mediach branżowych, Polsat oficjalnie jeszcze nie potwierdził tej decyzji. W związku z tym wśród widzów panuje cisza – brak komentarzy może wynikać z faktu, że większość fanów programu najzwyczajniej nie wie o planowanej przerwie. Czy widzowie „Halo tu Polsat” zareagują dopiero wtedy, gdy weekendowe poranki staną się zaskakująco puste? Czas pokaże, czy ta decyzja zostanie przyjęta ze zrozumieniem, czy może wywoła falę pytań i rozczarowania.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Polsat Hit Festiwal: odważna Węgiel, spóźniona Kayah, zachwycony Miszczak, rozanielony Cyms, elegancka Doda – sprawdź, kto jeszcze wystąpi w Sopocie

Który program śniadaniowy oglądacie najczęściej i za co go lubicie? Piszcie nam śmiało komentarze na Facebooku i Instagramie!

Krzysztof Ibisz, Paulina Sykut-Jeżyna (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Paulina Sykut-Jeżyna (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Maciej Kurzajewski, Katarzyna Cichopek (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Ewa Wachowicz (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Agnieszka Hyży, Maciej Rock (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Agnieszka Hyży, Maciej Rock (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Mateusz Gessler (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)

SJ

Kontynuuj czytanie

news

Oskar “Cyms się nabija” z DODY „jakby był wielkim artystą”? Wokalista nie wytrzymał i odpowiedział dosadnie – mamy WIDEO!

Opublikowano

w dniu

przez

Podczas konferencji Polsat Hit Festiwal zrobiło się gorąco i to nie tylko za sprawą błysków fleszy. Oskar Cyms znalazł się w samym centrum internetowej burzy po jednym uśmiechu. Czy młody wokalista naprawdę “nabijał się” z Dody? Dowiedz się więcej!

Jeszcze kilka lat temu Oskar Cyms śpiewał dla przechodniów na Monciaku, dziś jego nazwisko wymieniane jest obok największych gwiazd polskiej sceny muzycznej. Ma zaledwie 25 lat, a już doczekał się drugiego albumu studyjnego i tłumów oddanych fanów. Choć jego kariera nabiera tempa w zawrotnym rytmie, Cyms nie zapomina o korzeniach – i to właśnie jego autentyczność sprawia, że publiczność go uwielbia.

„Szkic i kontury” – tak brzmi tytuł najnowszego krążka Oskara Cymsa, który miał premierę właśnie dziś. Album jest odważniejszy, dojrzalszy, w jego tekstach można usłyszeć rozterki, nadzieje i refleksje – to coś więcej niż popowe piosenki. To opowieść o emocjach, którą artysta rysuje swoim głosem.

Na konferencji zapowiadającej Polsat Hit Festiwal 2025, Cyms zajął miejsce między Dodą a Roksaną Węgiel. Kiedy Doda zaczęła mówić o swoich planowanych występach, kamery uchwyciły Oskara, który według części internautów – miał robić dziwne miny. Internet natychmiast eksplodował teoriami i oskarżeniami o rzekome naśmiewanie się z wypowiedzi piosenkarki.

@przeambitni.pl Doda podczas konferencji prasowej “Polsat Hit Festiwal 2025” w Polsacie Zobacz wywiady z gwiazdami z konferencji oraz ciekawe newsy na naszym portalu ⤵️ 🌐 www.przeAmbitni.pl #doda #oskarcyms #polsathitfestiwal #polsat #konferencjaprasowa #przeambitni #gwiazdy #celebryci #plotki #showbiznes #showbiz #newsy #exclusive #rozrywka #czerwonydywan ♬ dźwięk oryginalny – IG: przeambitni

W mediach społecznościowych rozpętała się burza. Jedna z komentujących napisała dosadnie: „Cyms się nabija, jakby był wielkim artystą”. W sieci zawrzało – niektórzy bronili Oskara, inni go krytykowali. Z pozoru niewinne spojrzenie czy uśmiech urosły do rangi skandalu. Czy naprawdę tak trudno uwierzyć, że to po prostu była reakcja bez złych intencji?

Komentarze pod nagraniem z konferencji nie milkną – internauci zdają się podzieleni. Część z nich odebrała zachowanie Oskara Cymsa jako niezręczne, inni jako żart, a jeszcze inni… jako celową drwinę z Dody.

Gostek obok jaki onieśmielony; Oskar i jego miny najlepsze; Oskar się naśmiewa; Czy mi się wydaje czy Cyms się z niej zbija – piszą obserwatorzy.

Widać, że nawet drobny grymas potrafi dziś rozpalić sieć do czerwoności, a każdy gest gwiazdy może zostać odczytany na tysiąc sposobów.

POLECAMY: Edyta Zając i jej partner ruszają do Afryki! TVN ujawnia gwiazdy nowej edycji kontrowersyjnego show

“Żeby było jasne” – odpowiedź, której nikt się nie spodziewał

Choć zazwyczaj stara się nie wchodzić w internetowe przepychanki, tym razem Oskar Cyms nie zamierzał milczeć.Żeby było jasne – nie nabijałem się. Pozdrawiam – odpisał krótko, ale stanowczo. Reakcja artysty spotkała się z mieszanymi reakcjami, jednak wielu fanów odczytało ją jako wyraz klasy i spokoju. Cyms po raz kolejny udowodnił, że nie zamierza ulegać prowokacjom.

Czy między Cymsem a Dodą naprawdę iskrzy? Nic na to nie wskazuje. Artyści nie komentowali siebie nawzajem w żaden negatywny sposób, a cała sytuacja wydaje się być bardziej interpretacją widzów niż realnym konfliktem. To kolejny przykład, jak łatwo można wywołać aferę… jednym spojrzeniem. Zwłaszcza gdy mowa o gwiazdach, których każdy ruch jest analizowany pod mikroskopem widzów, słuchaczy i internautów.

Już niebawem na naszej stronie PrzeAmbitni.pl będziecie mogli zobaczyć z nim szczery wywiad, w którym poruszy temat emocji związanych z premierą nowej płyty, planami koncertowymi oraz… medialnym szumem wokół jego osoby. Jedno jest pewne – młody wokalista nie powiedział jeszcze ostatniego słowa, a jego “kontury” stają się coraz wyraźniejsze.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Sebastian Karpiel-Bułecka: Kto WYGRA “Must be the music”? Zdradzamy KULISY programu

Za co najbardziej cenicie Oskara Cymsa? Dajcie nam znać na Instagramie i Facebooku!

Doda i Oskar Cyms (archiwum prywatne PrzeAmbitni.pl)
Oskar Cyms (archiwum prywatne PrzeAmbitni.pl)
Oskar Cyms (archiwum prywatne PrzeAmbitni.pl)
Oskar Cyms (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Oskar Cyms (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Oskar Cyms (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)

SJ

Kontynuuj czytanie

news

Ogień w głowie i na scenie – Natasza Urbańska odsłania swoje lęki w nowym utworze “Zasypiam w ogniu”

Opublikowano

w dniu

przez

Natasza Urbańska znów zaskakuje. Jej najnowszy utwór to bolesna podróż przez lęki, niepokój i sceniczne demony, o których wcześniej mówiła rzadko. A to nie koniec zaskoczeń – artystka ostatnio ogłosiła ważną decyzję dotyczącą swojej telewizyjnej przyszłości. Dowiedz się więcej!

Natasza Urbańska po raz kolejny udowadnia, że nie boi się trudnych tematów. Jej nowy singiel “Zasypiam w ogniu”, wyprodukowany przez duet Liker$, to osobista i mocna opowieść o walce z lękiem i niepokojem, który towarzyszy jej przed wejściem na scenę. Artystka sama współtworzyła tekst oraz linię melodyczną, co sprawia, że piosenka brzmi autentycznie i szczerze – jak wyznanie, a nie tylko produkt muzyczny.

W najnowszym utworze Natasza Urbańska sięga po bardzo sugestywny obraz ognia, który staje się metaforą wewnętrznego niepokoju, lęków i presji, jakiej poddawana jest tuż przed ważnymi występami. Płomień nie symbolizuje tu wyłącznie siły czy energii – to także chaos myśli, napięcie i strach przed oceną, które mogą sparaliżować nawet najbardziej doświadczonych artystów. “Zasypiam w ogniu” to emocjonalny manifest, który trafi do każdego, kto zmaga się z własnymi granicami i perfekcjonizmem.

Znana z perfekcji i wyrazistości, Natasza pokazuje w tym singlu inne oblicze – wrażliwe, wewnętrznie rozdarte, prawdziwe. Choć na scenie zawsze błyszczy pewnością siebie, prywatnie zmaga się z cichymi demonami. To odważny ruch artystki, która mogłaby iść bezpieczną ścieżką, ale decyduje się mówić głośno o tym, o czym wiele gwiazd milczy.

POLECAMY: Edyta Zając i jej partner ruszają do Afryki! TVN ujawnia gwiazdy nowej edycji kontrowersyjnego show

Artystka totalna – muzyka, taniec, telewizja

Nie sposób pominąć dorobku Urbańskiej, która od lat nie daje o sobie zapomnieć. Widzowie pokochali ją w “Tańcu z Gwiazdami”, “Bitwie na Głosy”, a jej zwycięstwo w “Mask Singer” przeszło do historii. Tam pokonała takich gigantów jak Beata Kozidrak, Grzegorz Skawiński czy Basia Kurdej-Szatan, udowadniając, że talent i konsekwencja mogą przełamać każde schematy.

Na fali sukcesów przyszedł też moment zaskakujący – Natasza po dwóch sezonach ogłosiła swoje odejście z “The Voice Kids”. W debiutanckiej edycji jako trenerka zastąpiła Dawida Kwiatkowskiego i poprowadziła swoją podopieczną, Michell Siwak, do zwycięstwa. Fani nie kryli szoku, a wielu nie ukrywało rozczarowania jej decyzją. Sama zainteresowana podkreślała, że to czas na nowe wyzwania.

Jej ostatnie utwory – “Deep Six”, “Antidotum” czy właśnie “Zasypiam w ogniu” – pokazują kierunek, w którym zmierza jej muzyczna tożsamość. To nie tylko pop z radiowym potencjałem, ale też intymna refleksja, niekiedy zahaczająca o art-pop. Urbańska nie goni za trendami – tworzy je na własnych warunkach.

Pewne jest jedno – Natasza Urbańska nigdy nie idzie na skróty. Zamiast łatwej popularności, wybiera szczerość i ryzyko. W czasach, gdy wiele gwiazd tworzy pod algorytmy, ona wciąż ma odwagę mówić o emocjach. I właśnie dlatego wciąż fascynuje.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Sebastian Karpiel-Bułecka: Kto WYGRA “Must be the music”? Zdradzamy KULISY programu

Natasza Urbańska
Natasza Urbańska
Natasza Urbańska

źródło / fot. informacja prasowa

SJ

Kontynuuj czytanie

news

Edyta Zając i jej partner ruszają do Afryki! TVN ujawnia gwiazdy nowej edycji kontrowersyjnego show

Opublikowano

w dniu

przez

Nie milkną echa wokół nowego sezonu przygodowego hitu TVN. Tym razem uczestnicy programu przeniosą się z Azji do Afryki, a pierwsze nazwiska robią ogromne wrażenie. Kto powalczy o zwycięstwo w ekstremalnych warunkach? Dowiedz się więcej!

Widzowie znają ją z okładek magazynów, wybiegów i programów rozrywkowych. Edyta Zając, modelka i obecnie reporterka “Dzień Dobry TVN”, właśnie została ogłoszona pierwszą uczestniczką nowej edycji popularnego formatu, który tym razem nosi nazwę “Afryka Express”. TVN nie zamierza zwalniać tempa i serwuje swoim widzom coraz mocniejsze nazwiska w najnowszych produkcjach.

Dla Zając to nie pierwszy kontakt z telewizyjnymi show. Fani z pewnością pamiętają jej zwycięstwo w “Tańcu z Gwiazdami”, a także udział w emocjonującym “Agencie – Gwiazdy” w 2017 roku. Od tej wiosny Edyta pełni także rolę prowadzącej randkowego hitu “Hotel Paradise”, który powróci na antenę TVN7 już tej jesieni. Teraz gwiazda sprawdzi się w zupełnie innej formule – w warunkach afrykańskiej dżungli i palącego słońca.

POLECAMY: Co łączy Annę Kobylarz, Adriena Brody’ego i Whoopi Goldberg? Nie uwierzysz, gdzie się spotkali – poznaj bliżej słynną Polkę

Kto będzie towarzyszyć Edycie w tej podróży?

Co ciekawe, Edyta nie wybiera się w podróż sama. Towarzyszyć jej będzie jej partner – Michał Mikołajczak, aktor znany z roli w serialu “Na Wspólnej”. Para od jakiegoś czasu nie ukrywa już swojej relacji, a udział w ekstremalnym programie może okazać się nie tylko przygodą, ale i testem dla ich związku.

TVN ujawnia powoli kolejne nazwiska uczestników. W mediach społecznościowych oraz tabloidach pojawiły się już przecieki na temat udziału takich postaci jak Nikodem Rozbicki czy Wiktoria Gąsiewska, którzy według nieoficjalnych informacji również pojawią się w tej edycji. Wygląda na to, że stacja stawia na młode, medialne i wyraziste osobowości.

Ogromne emocje budzi także nowa prowadząca programu. Iza Krzan, była Miss Polonia i nowa gwiazda TVN, przejmie stery od Darii Ładochy, która dotąd prowadziła show. To kolejny dowód na to, że stacja odświeża swoje formaty i inwestuje w nowe twarze z dużym potencjałem.

“Afryka Express” to nie tylko egzotyczna sceneria, ale i wyzwania, które nierzadko ocierają się o granice fizycznej i psychicznej wytrzymałości. Produkcja przyciąga uwagę nie tylko za sprawą nazwisk, ale również realnego ryzyka, które podejmują celebryci. Nowy sezon zapowiada się jako jeden z najbardziej wymagających w historii programu.

Premiera zapowiedziana jest na jesień 2025, jednak dokładna data emisji wciąż pozostaje tajemnicą. TVN oficjalnie nie potwierdził jeszcze wszystkich uczestników, co tylko podkręca zainteresowanie i spekulacje w sieci.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Finałowy skandal w „Tańcu z Gwiazdami”? Kaczorowska i Gurłacz zniknęli tuż po werdykcie, fani oburzeni zachowaniem gwiazd

Kogo chcielibyście jeszcze zobaczyć w nowym sezonie “Afryka Express”? Dajcie znać!

Michał Mikołajczak (fot. screen Instagram Michał Mikołajczak)
Edyta Zając (fot. źródło biuro prasowe TVN Warner Bros Discovery
Edyta Zając (fot. źródło biuro prasowe TVN Warner Bros Discovery
Edyta Zając (fot. źródło biuro prasowe TVN Warner Bros Discovery

SJ

Kontynuuj czytanie

HITY

Copyright © 2019 Przeambitni.pl. Stworzona z miłością