news
Krystyna Janda nie ma litości dla młodych reżyserów i telewizyjnych show: “Kraj złodziei, jakichś pijaków, jakichś wykolejonych ludzi”

Choć Krystyna Janda to jedna z największych ikon polskiego kina i teatru, jej poglądy na temat współczesnej kultury i środowiska filmowego wywołują niemałe emocje. W niedawnym wywiadzie dla Uli Grabowskiej aktorka bez ogródek oceniła młodych twórców, zdradziła, dlaczego odrzuca większość propozycji filmowych i dlaczego nigdy nie zobaczymy jej w popularnych telewizyjnych show. Jej słowa odbiły się szerokim echem. Dowiedz się więcej!
Wiele osób mogłoby przypuszczać, że po latach intensywnej pracy, zarówno na scenie, jak i przed kamerą, Krystyna Janda zdecyduje się na odpoczynek i zwolnienie tempa. Nic bardziej mylnego. Dziennikarka Ula Grabowska zapytała aktorkę, czy nie czuje się zmęczona i czy nie chciałaby w końcu poświęcić więcej czasu dla siebie. Odpowiedź Jandy nie pozostawiła złudzeń:
Może bym nawet chciała, ale nie bardzo mi to wychodzi. 20 lat temu stworzyliśmy fundację razem z moim mężem i córką. Wzięłam na siebie zobowiązania, są to zobowiązania, która co roku są coraz większe i na razie nie wyobrażam sobie tego, żeby zrezygnować i przekazać fundację, ten 20-letni dorobek komuś kto będzie zarządzał nią inaczej czy nie ja żebym to była, bo ciągle dalej jestem w jakimś sensie tej fundacji potrzebna, ale pewnie za kilka lat nie będę miała siły – mówiła aktorka.
Nie ma wątpliwości, że Krystyna Janda to jedna z najbardziej utytułowanych polskich aktorek. Na swoim koncie ma m.in. Złoty Krzyż Zasługi, SuperWiktora oraz wiele innych prestiżowych wyróżnień. Jednak, jak sama przyznała, nie one są dla niej najważniejsze. Dziennikarka zapytała, które z licznych odznaczeń ceni sobie najbardziej, a aktorka zaskoczyła swoją odpowiedzią:
Najważniejsza jest ta widownia, która siedzi co wieczór, są jednak pełne sale i te podziękowania za spektakle. Aplauz jest jednak nagrodą, która jest po pierwsze miła, po drugie świadczy, że jest się aktualnym artystą […] Spotkanie z publicznością jest dla mnie najważniejsze – podkreśliła Krystyna Janda.
W rozmowie pojawił się także temat współpracy z młodymi aktorami. Wielu artystów starszego pokolenia twierdzi, że mogą czerpać inspirację od młodszych kolegów po fachu. Jednak Krystyna Janda nie podziela tej opinii. Dziennikarka zapytała, czy rzeczywiście jest tak, że starsi uczą się od młodych, na co aktorka odpowiedziała bez wahania:
To jest takie banalne i każdy mówi, że stary się uczy od młodych, to jest nieprawda. Inspirują mnie oczywiście z uwagą patrzę jak zaczynają myśleć i jak zaczynają proponować – skomentowała.
POLECAMY: Marcin Hakiel z SYNKIEM na Ramówce TVN: powrót Agnieszki Kaczorowskiej do TzG oraz obecne kontakty z Dagmarą Kaźmierską
“Matki pingwinów” – wyjątek od reguły
Mimo że Krystyna Janda rzadko pojawia się w filmach i serialach, ostatnio zrobiła wyjątek i wystąpiła w produkcji Netflixa „Matki Pingwinów”. Serial porusza niezwykle ważny temat – życie rodzin wychowujących dzieci z zaburzeniami, takimi jak autyzm czy zespół Aspergera. Aktorka przyznała, że nie miała wątpliwości, gdy przyszła do niej propozycja udziału w tym projekcie:
Uważałam, że ten serial jest bardzo ważny dla nas wszystkich, dla społeczeństwa, dla tych rodzin, dla tych dzieci, bardzo dużo w Polsce jest rodzin, które boryka się z tym nieszczęściem […] Wiedziałam, że te młode reżyserki, które napisały ten scenariusz wiedzą doskonale o czym piszą – podkreśliła Janda.
Co ciekawe, kiedy przystępowała do zdjęć, zmagała się z poważnym problemem zdrowotnym.
Kiedy przyszedł do mnie ten scenariusz to nie wahałam się ani chwili, że jeżeli mogę w jakikolwiek sposób pomóc to stanę na planie oczywiście ze złamaną nogę zresztą wtedy – zdradziła.
To pokazuje, że dla Krystyny Jandy kluczowe znaczenie ma temat, którym zajmuje się dany film czy serial. Nie interesuje jej masowa, komercyjna rozrywka – angażuje się tylko w projekty, które mają realny wpływ na społeczeństwo i dotykają ważnych tematów.
Dlaczego tak rzadko gra w polskich filmach? Janda bezlitośnie o młodych reżyserach
Mogłoby się wydawać, że aktorka jej klasy dostaje mnóstwo propozycji filmowych. Okazuje się jednak, że rzeczywistość jest zupełnie inna. Krystyna Janda przyznaje, że obecnie niemal nie występuje w polskich produkcjach, ponieważ nie dostaje ról, które by ją interesowały. Nie szczędzi przy tym gorzkich słów młodym twórcom, zarzucając im brak wyczucia i intelektualnej głębi.
Wiele, tylko, że Ci reżyserzy, te pokolenia reżyserów, które przyszły teraz, oni po pierwsze nie chodzą do teatru i nie wiedzą kim jest i nie wiedzą co mogę zagrać. Po drugie to nie są tematy, które mnie w ogóle obchodzą, dlatego, że w tych scenariuszach, które oni piszą nie istnieje inteligencja. To jest tak jakby to był kraj złodziei, jakichś pijaków, jakichś wykolejonych ludzi, a ja się kontaktuję tylko z inteligencją w tym kraju – powiedziała bez ogródek.
Jej surowa ocena dzisiejszego kina może zaskakiwać, ale nie jest tajemnicą, że aktorka ceni sobie sztukę ambitną i wymagającą. Współczesne produkcje, według niej, coraz częściej sprowadzają się do prostych, sensacyjnych historii, które nie mają nic wspólnego z prawdziwą głębią artystyczną.
Na potwierdzenie swojej opinii aktorka przyznała, że ostatnio brała udział w komisji oceniającej filmy i zobaczyła ich aż 30. Jakie było jej wrażenie? Zdecydowanie negatywne.
Z konieczności obejrzałam tych filmów bardzo dużo i nie chciałabym zagrać w żadnym z tych filmów, a widziałam ich 30. W żadnym, broń Boże – wyjawiła Janda.
POLECAMY: “You Can Dance. Po prostu tańcz” powróciło – widzowie podzieleni, jurorzy pod ostrzałem: “Za mało tańca w tańcu”, “Jury do wymiany”
Krystyna Janda w „Tańcu z Gwiazdami”?
Jednym z tematów rozmowy był udział gwiazd w popularnych programach rozrywkowych. Ula Grabowska wspomniała o Grażynie Szapołowskiej, która zdecydowała się na udział w najnowszej edycji „Tańca z Gwiazdami”. Czy Krystyna Janda mogłaby kiedykolwiek podjąć podobne wyzwanie? Jej odpowiedź była stanowcza:
Ale czy Pani mi tak źle życzy? Ja bym tego po prostu nie zniosła fizycznie – skwitowała.
Choć aktorka nigdy nie wystąpiła w żadnym z telewizyjnych show, okazało się, że kiedyś dostała propozycję zasiadania w jury jednego z nich. Dlaczego odmówiła? Powód jest prosty – według niej, wszystko jest tam wyreżyserowane:
Była propozycja do jury, ale nie tu akurat, tylko w ogóle […] Po pierwsze nie można być tam sobą […] Te wszystkie show mają napisane scenariusze i nawet członkowie jury muszą je wypełniać. Nie wyobrażam sobie, że dostałabym polecenie, żeby pokłócić się z jakimś członkiem jury, aby podbić atmosferę tego odcinka – wyraziła swoje zdanie.
Wielu artystów decyduje się na udział w telewizyjnych produkcjach, licząc na większą popularność. Jednak Krystyna Janda jasno zaznacza, że nie zamierza podporządkowywać się takim zasadom. Nie wyobraża sobie sytuacji, w której musiałaby grać według wcześniej napisanego scenariusza tylko po to, by wywołać sensację:
Niech się wszyscy bawią dobrze, ja rozumiem, że to jest taka zabawa i że tam jakby koledzy zgadzają się na jakieś ustępstwa wizerunkowe. Ja nie muszę tego robić przede wszystkim podsumowała.
Choć Krystyna Janda nie ukrywa krytycznego stosunku do współczesnego kina i młodych twórców, jej artystyczna pasja pozostaje niezmienna. Wybiera projekty, które mają dla niej głębszy sens, unikając komercyjnych produkcji oraz telewizyjnych show. Jej nieustające zaangażowanie w teatr i działalność fundacji pokazuje, że nie zamierza zwalniać tempa, mimo upływu lat. Janda pozostaje wierna swoim wartościom, a jej szczerość i bezkompromisowość wciąż budzą ogromne emocje.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: TVN Style wiosną zaskakuje zmianami: Popularne programy znikają, a na antenie pojawią się nowe twarze – poznaj ramówkę stacji









SJ
news
“Top of The Top Sopot Festiwal 2025”: Cyms, Bem, Spolsky i zagraniczna gwiazda – sprawdź, kto wystąpi na festiwalu TVN

Już za kilka miesięcy Opera Leśna znów stanie się bijącym sercem polskiej sceny muzycznej. Emocje, legendy, wielkie powroty i spektakularne występy – tegoroczny Top of the Top Sopot Festival 2025 zapowiada się naprawdę wybuchowo. TVN oficjalnie odsłania karty i potwierdza pierwszych artystów. Niektórzy z nich mają już własną historię związaną z tym wydarzeniem, a jeden z nich zaskoczył wszystkich, ujawniając swój udział na antenie zupełnie spontanicznie. Dowiedz się więcej!
Co roku w sierpniu oczy całej muzycznej Polski zwracają się ku nadmorskiemu Sopotowi, gdzie stacja TVN organizuje jeden z najbardziej prestiżowych festiwali muzycznych w kraju – Top of the Top Sopot Festival. Tegoroczna edycja potrwa od 18 do 21 sierpnia 2025 i już teraz zapowiada się jako czterodniowe święto muzyki w każdym możliwym wymiarze – od ikonicznych występów po widowiskową oprawę sceniczną i zaskakujące zwroty akcji.
Wśród pierwszych potwierdzonych nazwisk znalazł się Oskar Cyms – artysta, który szturmem zdobył serca publiczności i to właśnie w Sopocie rok temu sięgnął po Bursztynowego Słowika Publiczności. Jego powrót do Opery Leśnej nie jest więc przypadkowy – to powrót na scenę, na której wydarzyło się coś przełomowego. Czy uda mu się ponownie zachwycić publiczność? Tego dowiemy się w sierpniu.
Kolejnym mocnym punktem festiwalowej układanki jest Helena Vondráčková – niezaprzeczalna ikona czeskiej muzyki i jednocześnie najbardziej rozpoznawalna Czeszka w Polsce. Jej obecność w tegorocznej edycji Top of the Top Sopot Festival nie jest zaskoczeniem dla uważnych widzów, bo podczas jej wizyty w programie „Dzień Dobry TVN” oficjalnie potwierdzono jej udział w wydarzeniu. To będzie wyjątkowy moment – spotkanie z artystką, która od dekad łączy pokolenia, i która z pewnością porwie sopocką publiczność swoją sceniczną klasą i charyzmą.
Nie mogło zabraknąć również absolutnych gigantów polskiej sceny – Ewa Bem oraz Stanisław Soyka to artyści, którzy przez dekady zbudowali most między jakością, emocją a popularnością. Bem, która od lat uchodzi za jedną z najbardziej szanowanych postaci polskiej sceny jazzowo-popowej. Jej udział w festiwalu to gwarancja klasy, emocji i nieskazitelnego wokalu. Kolejnym wielkim nazwiskiem jest Soyka – artysta, który przez dekady zachwycał publiczność swoimi wyjątkowymi interpretacjami i niepowtarzalną barwą głosu.
Swoją obecność na festiwalu ogłosiła też Mery Spolsky, i to nie byle jak! W jednym z odcinków “You Can Dance”, emitowanym na żywo tej wiosny na antenie TVN, artystka sama zdradziła, że wystąpi podczas tegorocznego wydarzenia. Jej energia, styl i nietuzinkowa estetyka wprowadzą do Sopotu powiew nowoczesności i odwagi artystycznej.
POLECAMY: Rafał Cieszyński świętuje urodziny i zachwyca swoją wyrzeźbioną klatą – zobacz zdjęcia i poznaj bliżej aktora
Jaki jest plan festiwalu? Poznaj szczegóły!
Festiwal potrwa cztery dni i każdego wieczoru zaproponuje widzom coś zupełnie innego. W poniedziałek – “Gorączka Sopockiej Nocy” – widzowie przeniosą się w czasie do złotych lat światowej muzyki. We wtorek – “Otwarta Scena” – przekrojowa prezentacja współczesnej polskiej muzyki, zwieńczona wręczeniem Bursztynowego Słowika.
Środa podczas festiwalu to tradycyjnie dzień pełen tajemnic i zaskoczeń. Program tego wieczoru TVN wciąż trzyma w ścisłej tajemnicy, ale jedno jest pewne — można spodziewać się niespodziewanego. Na scenie Opery Leśnej pojawią się nie tylko uwielbiani artyści, ale również gwiazdy i prowadzący znani z największych produkcji stacji. To nie przypadek — właśnie w środę zaplanowana jest oficjalna prezentacja jesiennej ramówki TVN, co co roku przyciąga uwagę branży i fanów telewizji. Tego dnia często dochodzi do premier piosenek, muzycznych eksperymentów czy nietypowych duetów.
Czwartek zostanie podzielony na dwa wyjątkowe koncerty. Najpierw “Orkiestra Mistrzom” – hołd dla największych ikon polskiej muzyki, którym towarzyszyć będą bliscy współpracownicy. W drugiej części wieczoru – eksplozja hip-hopu! Po sukcesie ubiegłorocznego rapowego show, przyszedł czas na nowe pokolenie – pełne energii, pazura i świeżości.
POLECAMY: “Rodzinka.pl” wraca na antenę – Małgorzata Kożuchowska nie chciała grać z Tomaszem Karolakiem? Szczegóły mogą zaskoczyć!
Kto jeszcze wystąpi i kto poprowadzi festiwal?
Na ten moment organizatorzy ujawnili zaledwie część artystów, którzy wystąpią podczas Top of the Top Sopot Festival 2025. Ogłoszenia pojawiają się wyłącznie na oficjalnych profilach festiwalu na Facebooku i Instagramie, dlatego warto śledzić je na bieżąco – to właśnie tam regularnie publikowane są potwierdzone nazwiska. Kto jeszcze zagra w Operze Leśnej? Tego na razie nie wiadomo. W poprzednich latach na sopockiej scenie błyszczały takie gwiazdy jak Natalia Nykiel, Natalia Szroeder, Natalia Kukulska, Sylwia Grzeszczak, Cleo, Lanberry, Kwiat Jabłoni czy Kayah. Tegoroczna edycja może przynieść równie imponującą listę nazwisk – i zapewne niejedno zaskoczenie.
Niewiadomą pozostaje również kwestia gospodarzy tegorocznego widowiska. Choć TVN zazwyczaj stawia na największe gwiazdy swojej anteny – jak Dorota Wellman, Marcin Prokop, Paulina Krupińska-Karpiel, Mateusz Hładki czy Agnieszka Woźniak-Starak – organizatorzy co roku lubią zaskakiwać widzów nowymi twarzami. Przypomnijmy, że dwa lata temu prowadzącymi byli m.in. Julia Wieniawa, Małgorzata Rozenek-Majdan czy Anna Senkara, a rok temu młodzieżową energię wnieśli Jan Pirowski i Sandra Hajduk-Popińska. Czy w 2025 zobaczymy kolejny debiut? Tego jeszcze nie wiadomo.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Gwiazdy śniadaniówek na wakacjach! Ibisz, Michałowski, Kubiak i Jelonek kuszą fotkami [FOTO]
Planujecie jechać do Sopotu na festiwal czy będziecie oglądać na antenie TVN? Dajcie nam koniecznie znać w komentarzach pod artykułem oraz na Facebooku i Instragramie!





SJ
news
Wybory pod znakiem fałszerstw? Andrzej Duda ostrzega przed zamachem na wolność wyboru

Wyniki niedzielnych wyborów prezydenckich wstrząsnęły tysiącami obywateli. Gdy wieczorem wydawało się, że zwycięzcą zostanie Rafał Trzaskowski, niespodziewanie ogłoszono triumf Karola Nawrockiego z Prawa i Sprawiedliwości. Dowiedz się więcej!
Zeszłotygodniowa niedziela przeszła do historii jako jeden z najbardziej zaskakujących dni w polityce III RP. Po godzinie 21:00 większość sondaży wskazywała na przewagę Rafała Trzaskowskiego z Koalicji Obywatelskiej. Media i wyborcy szykowali się na świętowanie zmiany na szczycie. Jednak o poranku wszystko wyglądało inaczej — zwycięzcą ogłoszono Karola Nawrockiego z Prawa i Sprawiedliwości, który uzyskał 10 606 877 głosów, pokonując swojego rywala o ponad 369 tysięcy.
Wygrana Karola Nawrockiego natychmiast wywołała falę niepokoju. W sieci zaczęły pojawiać się nagrania, relacje i komentarze sugerujące, że mogło dojść do poważnych uchybień w liczeniu głosów. Szczególnie głośna stała się sprawa komisji nr 95 w Krakowie, gdzie – jak się okazało – głosy kandydatów zostały błędnie przypisane. Głosujący na Trzaskowskiego zostali doliczeni do wyniku Nawrockiego i odwrotnie.
POLECAMY: TYLKO U NAS: Michał Danilczuk z nową fuchą w TVN? Najpierw powrót “You Can Dance – po prostu tańcz”, a teraz to!
Andrzej Duda ostrzega naród – wymowne słowa!
Niepokój wokół wyborów szybko przerodził się w poważny kryzys zaufania do państwowych instytucji. Gdy w mediach społecznościowych zaczęły krążyć informacje o możliwych nieprawidłowościach, głos zabrał sam prezydent Andrzej Duda, który zdecydowanie uderzył w politycznych oponentów. Na platformie X zamieścił wpis, który nie pozostawił złudzeń co do jego stanowiska:
Uwaga! Jest wrażenie, że postkomuniści do spółki z liberalno-lewicowymi chcą przekręcić ostatnie, rozstrzygnięte już wybory prezydenckie w Polsce i odebrać nam wolność wyboru – napisał.
Słowa Dudy nie były uspokajające — wręcz przeciwnie, dolały oliwy do ognia, oskarżając część sceny politycznej o próbę zakulisowego odebrania suwerenności wyborczej. **W dalszej części wpisu Andrzej Duda wezwał Polaków do zdecydowanej obrony podstawowych wolności obywatelskich. W dramatycznym tonie ostrzegał przed próbą odebrania społeczeństwu prawa do samodzielnego wyboru władzy:
Nie dajmy się, my wyborcy! Nie dajmy sobie odebrać tych resztek demokracji i wolności, które po 13 grudnia 2023 roku wciąż jeszcze zostały! Pilnujmy Polski! – zakończył swój wpis.
Do zamieszania odniosły się również instytucje państwowe. Komisarz wyborczy w Krakowie, Rafał Sobczuk, potwierdził, że zgłoszono pomyłkę w komisji nr 95 i rozpoczęto w tej sprawie wyjaśnienia. Jednocześnie pojawiły się informacje, że podobne sytuacje mogły mieć miejsce w kilkunastu innych miejscach. Media zaczęły zadawać pytania: czy błąd ludzki, czy może celowe działanie?
POLECAMY: Gwiazdy śniadaniówek na wakacjach! Ibisz, Michałowski, Kubiak i Jelonek kuszą fotkami [FOTO]
Donald Tusk zabrał głos w sprawie!
W atmosferze narastającego chaosu głos zabrał premier Donald Tusk, próbując tonować nastroje. W opublikowanym oświadczeniu na X zaznaczył, że:
Ewentualne fałszerstwa są badane i będą ukarane. Protesty trafią do Sądu Najwyższego. Rozumiem emocje, ale zakładanie z góry, że wybory zostały sfałszowane, nie służy polskiemu państwu – napisał premier w miniony piątek na X.
Choć różnica głosów między kandydatami jest znacząca, dla wielu obywateli nie chodzi już o liczby. Gra toczy się o zaufanie do systemu wyborczego, a także o postrzeganie demokracji jako fundamentu państwa. Wyborcy podzielili się na tych, którzy ufają oficjalnym wynikom i tych, którzy dostrzegają w nich cień manipulacji. Niezależnie od tego, jakie będą ostateczne rozstrzygnięcia Sądu Najwyższego — kryzys zaufania już się rozpoczął.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Dramat Michela Morana. Juror „MasterChefa” w żałobie po tragicznej stracie: „Jak szybko jechałeś bandyto?” – wstrząsający apel





SJ
news
TYLKO U NAS: Michał Danilczuk z nową fuchą w TVN? Najpierw powrót “You Can Dance – po prostu tańcz”, a teraz to!

Po udanym debiucie jako juror w reaktywowanym „You Can Dance – Po prostu tańcz” w TVN, Michał Danilczuk ponownie rozgrzał emocje fanów. Tancerz opublikował zaskakujące wideo spod siedziby TVN Warner Bros. Discovery i zasiał spore zamieszanie. Co szykuje razem ze stacją? Dowiedz się więcej!
Jeszcze niedawno Michał Danilczuk tańczył z gwiazdami w Polsacie, gdzie zdobył ogromną popularność, tworząc m.in. pierwszy męsko-męski duet w „Tańcu z gwiazdami” z Jackiem Jelonkiem. W kolejnych sezonach był partnerem Majki Jeżowskiej i Julii Kuczyńskiej (Maffashion). Jego talent, osobowość i zaangażowanie zyskały ogromną sympatię widzów.
Wiosną 2025 roku Danilczuk przeszedł z Polsatu do konkurencyjnego TVN. Tam otrzymał rolę jurora w długo wyczekiwanym powrocie formatu „You Can Dance – Po prostu tańcz”, zasiadając w jury obok Mery Spolsky, Bartosza Porczyka i Ryfy Ri. Ten transfer wywołał sporo komentarzy, ale Michał udowodnił, że odnajduje się także w nowej roli.
Mimo że taneczny show został ciepło przyjęty, a poziom uczestników był imponujący, emisja zakończyła się już w kwietniu. Do dziś nie wiadomo, czy TVN zdecyduje się na kontynuację programu. Oficjalnie nie ogłoszono kolejnej edycji, ale wiele wskazuje na to, że temat wcale nie jest zamknięty.
POLECAMY: Piotr Zieliński nowym kapitanem reprezentacji Polski, a Robert Lewandowski odchodzi w cieniu wielkiego skandalu!
Danilczuk szykuje kolejny projekt z TVN?
Dziś Michał Danilczuk podzielił się na swoim Instagramie relacją, która mimo że trwała zaledwie chwilę, z pewnością rozpaliła ciekawość fanów i branży. Wideo, opublikowane w formie InstaStories, przedstawiało tancerza przed siedzibą TVN Warner Bros. Discovery. Mimo że relacja z natury nie pozwalała na bezpośrednie komentarze, wystarczyło jedno zdanie, by mogła ruszyć fala spekulacji:
Dzień dobry moi drodzy! Witam w poniedziałek! Od rana na bardzo ekscytujących spotkaniach i nie mogę się doczekać, kiedy zobaczycie, co dla Was szykujemy – zapowiedział tajemniczo.
Choć Michał Danilczuk nie ujawnił żadnych szczegółów, jego wizyta pod siedzibą TVN Warner Bros. Discovery oraz zapowiedź „ekscytujących spotkań” mogą sugerować, że szykuje się coś nowego. Jako juror w ostatniej edycji „You Can Dance – Po prostu tańcz”, pokazał się z bardzo dobrej strony, a jego charyzma i doświadczenie sceniczne dają szerokie pole do dalszych działań telewizyjnych. Czy chodzi o kontynuację tanecznego show, nowy program, czy może autorski projekt – na razie wszystko owiane jest tajemnicą.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: TVN idzie za ciosem – „The Floor” wraca z 2. sezonem! Sprawdź, jak się zgłosić i zawalczyć o 100 tysięcy złotych!
Oglądaliście “You Can Dance” wiosną w TVN? Dajcie znać w komentarzach!


SJ
news
Oskar z programu “Kanapowcy” przeszedł spektakularną metamorfozę – nie uwierzycie, ile ważył

Otyłość III stopnia, brak motywacji i miłość do śląskich dań – tak zaczynał 20-letni Oskar Mitrenga, uczestnik wiosennej edycji „Kanapowców”. Dziś jego przemiana budzi ogromne emocje – nie tylko wśród fanów programu. Dowiedz się więcej o drodze, która odmieniła jego życie!
Oskar Mitrenga, jeden z najbardziej charakterystycznych uczestników ostatniej edycji „Kanapowców”, w chwili zgłoszenia się do programu ważył ponad 130 kg. Choć miał dopiero 20 lat, zmagał się z otyłością III stopnia. Uwielbiał tradycyjną śląską kuchnię, jego serce zdobyły rolady, kluski i modra kapusta. Jednak zamiłowanie do regionalnych smaków miało jeden haczyk – Oskar nie znosił gotować.
Tegoroczna, wiosenna edycja programu postanowiła skupić się na młodych ludziach, dla których otyłość to nie tylko problem zdrowotny, ale też bariera społeczna i psychiczna. Dla wielu z nich udział w show był pierwszym krokiem w stronę nowego życia. Oskar idealnie wpisał się w tę narrację, ponieważ od początku pokazywał, że walka nie będzie łatwa, ale determinacja nie zna granic.
Ostatnio Mitrenga opublikował na swoim profilu nagranie sprzed metamorfozy. Widząc siebie z przeszłości, nie owijał w bawełnę:
Wydawało mi się wtedy że ładnie wyglądam i nie ma ze mną aż tak źle, gdy dziś to zobaczyłem to myślałem ze mi oczy z orbit wybije – napisał zszokowany.
Dodał, że więcej nie pozwoli sobie na takie zaniedbanie. Jego wpis wywołał lawinę komentarzy, a fani nie kryli wzruszenia.
POLECAMY: Gwiazdy śniadaniówek na wakacjach! Ibisz, Michałowski, Kubiak i Jelonek kuszą fotkami [FOTO]
Spektakularna metamorfoza Oskara!
To, co najbardziej poruszyło obserwatorów, to jego brutalna szczerość. Oskar pokazał, że prawdziwa zmiana zaczyna się w głowie.
Nigdy w życiu nie pozwolę, doprowadzić się do takiego stanu. Oszukiwanie samego siebie i wmawianie sobie ze jest okej. Teraz już wiem że to była katastrofa, ale czasem człowiek potrzebuje czasu żeby przejrzeć na oczy – zakończył.
Zmiana fizyczna uczestnika była spektakularna. Z chłopaka ukrywającego się pod warstwą kilogramów, zamienił się w pewnego siebie młodego mężczyznę. Metamorfoza, którą przeszedł w programie, nie zakończyła się wraz z emisją – trwa do dziś, a jego codzienne działania są dla wielu prawdziwą motywacją.
Choć finał edycji wyemitowano już jakiś czas temu, Oskar Mitrenga nadal może liczyć na ogromne wsparcie fanów. Komentarze w mediach społecznościowych są pełne podziwu i gratulacji. Dla wielu widzów stał się symbolem odwagi i konsekwencji, bo zmienić coś, to jedno, ale utrzymać to – to prawdziwe wyzwanie.
POLECAMY: Mecz Gwiazd TVN: Krupińśka, Krychowiak, Mata, Majdan, Moran – kiedy i gdzie zobaczyć transmisję na żywo?
Powstanie nowy sezon, ale w nowej formule!
Sukces wiosennego sezonu sprawił, że producenci nie zwalniają tempa. Trwają właśnie castingi do III edycji programu „Kanapowczynie”, która tym razem zyska nową, emocjonalną formułę. Po dwóch sezonach z udziałem indywidualnych uczestniczek, przyszła pora na duety – w najnowszej odsłonie wezmą udział matki i córki. Przed nimi nie tylko walka o zdrowsze ciało, ale też o bliskość, zaufanie i odbudowę rodzinnych więzi.
Zmiany w programie to także większe emocje. Zestawienie dwóch pokoleń kobiet, które często łączy nie tylko więź rodzinna, ale i podobne nawyki czy problemy, może być nie tylko poruszające, ale i terapeutyczne. „Kanapowczynie” to już telewizyjny hit, a historia Oskara może tylko dodać uczestniczkom odwagi, by zawalczyły o siebie – razem i na serio.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: TVN wycofuje randkowy hit z anteny – to, co pojawi się w jego miejsce, zaskoczy nawet największych fanów stacji
Lubicie oglądać “Kanapowców” w TT? Napiszcie nam na Facebooku i Instagramie!





SJ
-
news4 dni temu
Gwiazdy śniadaniówek na wakacjach! Ibisz, Michałowski, Kubiak i Jelonek kuszą fotkami [FOTO]
-
showbiz5 dni temu
TVN wycofuje randkowy hit z anteny – to, co pojawi się w jego miejsce, zaskoczy nawet największych fanów stacji
-
news4 dni temu
Mecz Gwiazd TVN: Krupińśka, Krychowiak, Mata, Majdan, Moran – kiedy i gdzie zobaczyć transmisję na żywo?
-
news4 dni temu
Oskar z programu “Kanapowcy” przeszedł spektakularną metamorfozę – nie uwierzycie, ile ważył
-
showbiz2 dni temu
Doda bez cenzury o związku z Emilem Stępniem i pieniądzach z „piramidy finansowej” – znamy całą prawdę!
-
news2 dni temu
TYLKO U NAS: Michał Danilczuk z nową fuchą w TVN? Najpierw powrót “You Can Dance – po prostu tańcz”, a teraz to!
-
casting2 dni temu
TVN idzie za ciosem – „The Floor” wraca z 2. sezonem! Sprawdź, jak się zgłosić i zawalczyć o 100 tysięcy złotych!
-
showbiz2 dni temu
Piotr Zieliński nowym kapitanem reprezentacji Polski, a Robert Lewandowski odchodzi w cieniu wielkiego skandalu!