Śledź nas

news

Zgroza! Zobacz jak Chodakowska dostarcza swój catering

Opublikowano

w dniu

Jakiś czas temu pojawił się catering dietetyczny Ewy Chodakowskiej. Zobacz jak fit trenerka dostarcza go klientom!

Ewa Chodakowska – prawdziwa bizneswomen, kobieta sukcesu, influencerka i fit trenerka jakiś czas temu otworzyła firmę z cateringiem dietetycznym. Wiele osób korzysta z tych usług – wiedzą, że skoro jest coś od Ewy to musi być sprawdzone i dobrej jakości. Batoniki i fit przekąski sprawdziły się stuprocentowo, bo błyskawicznie znikają z półek w sklepach. Jak jest z cateringiem/ dietą pudełkową od Ewy Chodakowskiej “BeDiet”? Na znanym instagramowym koncie z dietami pojawił się wpis dotyczący dowożenia diet. O co chodzi?

Polecamy – Gessler tłumaczy się z samotnego Balu TVN

Zdruzgotany obserwator wysłał zdjęcie samochodu, w którym trzymane są “pudełka” z jedzeniem od różnych firm. Klient zrobił zdjęcie diet wożonych w samochodzie pewnie bez klimatyzacji, w którym porozwalane leżą w zamknięciu. Na nieszczęście Ewy Chodakowskiej widać tam pudełko z jedzeniem z jej firmy. Myślicie, że Ewa wie, jak jej jedzenie jest dostarczane i czy aby na pewno jest świeże i nie jeździ w samochodzie jakiś czas? Czekamy na komentarz Chodakowskiej!

Zobacz również – Poznajcie piękną Magdalenę – Miss Polski Nastolatek 2019

 

 

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 
 
 
 
 
 
 

 

??? Babeczki moje❣️ NASZE DZIECKO obchodzi swoje PIERWSZE URODZINY ??? Ile EMOCJI ? Ten projekt jest wyjątkowo bliski mojemu sercu, bo to efekt wieloletniej PRZYJAŹNI i wspólnej filozofii z moją @mad__miss ❤️❤️❤️ Jak ja się bałam o moją przyjaźń, wchodząc we współpracę z Madzią – zakładając @bediet_catering … A TU PROSZĘ! Nasza relacja wskoczyła NA NAJWYŻSZY POZIOM miłości, zaufania i ekscytacji ??? a projekt BE DIET CATERING stał się jednym z moich PRIORYTETÓW ❣️ Magdusiu! Nie mogłam sobie wymarzyć LEPSZEJ PARTNERKI .. Twoje zaangażowanie, serce i profesjonalizm pozwoliły nam stworzyć prawdziwe NARZĘDZIE do wprowadzania zmian w życie TYSIĘCY POLEK I POLAKÓW ?? Stworzyłaś zespół, który każdego dnia dokłada wszelkich starań, żeby PRODUKT podstawiony pod każde drzwi, był NAJWYŻSZEJ JAKOŚCI pod każdym względem ❤️❤️❤️ Szef Kuchni Yannis, który traktuje miejsce pracy jak swoj dom.. jego prawa ręka Marcin, zaangażowany na całe 100 % … cały zespół na kuchni .. Nasza Pani Marysia stojąca na czele dzielenia / odmierzania / pakowania ? i jej TEAM.. NASZE CUDNE DIETETYK KLINICZNE ❣️❣️❣️ Każdy Tworzy ważne ogniwo w tym zespole i każdy jest TAK SAMO NIEZBĘDNY ?? Dziękuje ??? ŻYCZĘ NAM KONSEKWENCJI ❣️❣️❣️ Pracować z Wami to sama przyjemność ? A Tobie Kochana, mogę powiedzieć NA ZDROWIE ? cieszymy się ze doceniasz nasze starania .. ze stajesz się wymagająca i zauważasz RÓŻNICE! Dzięki Tobie możemy być TYLKO LEPSI ❣️❣️❣️ PS. Catering możesz zamówić na www.bedietcatering.pl – tutaj tez możesz sprawdzić w jakie miejsca dojeżdżamy .. jeśli Twojego miasta / miejscowości nie ma jeszcze na naszej mapie, dzwoń… pytaj.. zrobimy wszyskto co w naszej mocy, żeby JUŻ ZA CHWILE BYĆ WSZĘDZIE ❣️KOSZT CATERINGU to około 50 zł dziennie – zależy od kaloryczności .. CATERING możesz zamówić już na próbę NA 5 dni ? Testuj i daj znać jak smakuje ?? PS2. Osoby które jie mogą sobie pozwolić na CATERING odsyłam na www.bediet.pl – tutaj możesz zamówić diete rozpisana indywidualnie przez naszych dietetyków .. koszt 50 zł miesięcznie … z tą różnicą ze już sama idziesz na zakupy.. kupujesz produkty .. i gotujesz w domu ❣️ WYBIERAJ ??

Post udostępniony przez Ewa Chodakowska Fitness Expert (@chodakowskaewa)

 

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 
 
 
 
 
 
 

 

Kotki moje śliczne .. zadajecie setki pytań odnośnie mojej diety online BE DIET – układanej przez moich dietetyków indywidualnie do Twoich potrzeb ❤ … a ja przyznaje ze rzadko w postach zagłębiam się w szczegóły na ten temat ?? Moja wina, moja wina! ? Powoli nadrabiam zaległości ??? Wiem, że nie zawsze możesz mieć ochotę na to co akurat masz w jadłospisie diety…albo nie masz siły na stanie przy garach ??‍♀️??‍♀️??‍♀️ Dlatego przypominam że w mojej diecie możesz korzystać do woli z FUNKCJI WYMIANY ??? Masz do dyspozycji aż 3000 dań ❣️❣️❣️ A co najfajniejsze, proponowane w wymianie dania są w tej samej kaloryczności oraz zbliżonych wartościach odżywczych co pierwotne propozycje ? Czyli: JESZ CO CHCESZ i nie oddalasz się od Twojego celu???? DODATKOWO, możesz wymieniać potrawy na moje produkty❣BeRaw❣ w drugim śniadaniu i przekąskach. A jeśli jeszcze nie masz mojej indywidualnie ułożonej diety możesz zamówić ją na: www.bediet.pl ? TWOJE ŻYCIE W TWOICH RĘKACH!! Wypracuj siłę na macie, tak fizyczną jak i mentalną.. a ta, pomoże Ci na każdej płaszczyźnie Twojego życia❤ Trzymam za Ciebie kciuki! DASZ RADĘ ? #fajterka

Post udostępniony przez Ewa Chodakowska Fitness Expert (@chodakowskaewa)


Fot. Screen z Instagram

news

Gurłacz i Kaczorowska pod ostrzałem mediów. „Mam żonę, która to czyta, mam dzieci” – emocjonalny apel aktora

Opublikowano

w dniu

przez

Znany z hitowych seriali takich jak “Zakochani po uszy”, “Stulecie winnych” i “M jak miłość”, Filip Gurłacz dziś podbija parkiet w “Tańcu z Gwiazdami” razem z Agnieszką Kaczorowską. Ich występy są porywające, dynamiczne i pełne emocji – nic więc dziwnego, że z miejsca stali się ulubieńcami widzów i jurorów. Ale taniec to nie wszystko – media rozpaliła fala plotek o ich rzekomym romansie. Sprawa zaszła jednak za daleko. Gurłacz wreszcie nie wytrzymał i postanowił powiedzieć wprost, co o tym myśli. Dowiedz się więcej!

Choć wielu zna Filipa Gurłacza przede wszystkim z ról ekranowych, to prywatnie jest on mężem aktorki Małgorzaty Patryn, z którą wychowuje dwóch synów – Michała i Józefa. Ich rodzina od wielu lat trzyma się z dala od show-biznesowego zamieszania. Jednak udział aktora w popularnym programie tanecznym Polsatu wystawił ich życie na medialną burzę, która dla wielu przekroczyła granice przyzwoitości.

Współpraca z Agnieszką Kaczorowską w “Tańcu z Gwiazdami” przyniosła Gurłaczowi sporą popularność. Ich taneczne popisy zachwycają widzów i jury, co przekłada się na wysokie noty i aplauz publiczności. Chemia sceniczna została jednak opacznie zinterpretowana – pojawiły się sugestie, że łączy ich coś więcej niż tylko profesjonalna relacja. W świetle medialnych doniesień aktor w końcu zabrał głos.

W rozmowie z Mateuszem Szymkowiakiem, byłym dziennikarzem “Pytania na śniadanie” w podcaście portalu Świat Gwiazd, Filip Gurłacz wyznał, jak trudne są dla niego oskarżenia i plotki.

Mam żonę, która to czyta, mam dzieci, […] Agnieszka ma dzieci, nie? Mamy kumpli, mamy rodziny, mama, tata, mój to przeczyta. No może być problem. Kurczę, nie pytajcie nas o romans. Jak coś będzie, to wam damy to na tacy – powiedział zirytowany temat w rozmowie z portalem Świat Gwiazd.

W wywiadzie Filip Gurłacz zwrócił uwagę na szersze zjawisko: dezinformację i manipulację w mediach, które mogą zniekształcać obraz rzeczywistości, relacji i wartości. Jego słowa poruszają nie tylko temat prywatności, ale też tego, jak łatwo dziś podważyć męstwo, wierność i lojalność – cechy, które zanikają w przestrzeni zdominowanej przez sensację.

Ja boję się bardziej czegoś innego, że są ludzie w przestrzeni, zwłaszcza tej internetowej, która jest otwarta dla wszystkich, którzy uwierzą, że świat tak wygląda. Że męstwo, które objawia się głównie, a może i jedynie, w wierności – nie istnieje. Że kręgosłup moralny jest zmienny i można nim manipulować, jak się chce. Że normą jest to, że ludzie się rozstają – kontynuował.

POLECAMY: Sędzia Anna Maria Wesołowska powraca do telewizji – w “Halo tu Polsat” opowiedziała o nowym projekcie

Gurłacz napisał wiersz na temat tych wszystkich plotek!

Zamiast riposty na te wszystkie medialne plotki, Filip Gurłacz odpowiedział poezją. Napisał przejmujący wiersz, w którym zawarł swoją frustrację, obawy i emocjonalne skutki medialnego hejtu. W mocnych słowach zapytał:

A co z ofiarami? Gdy złamiemy żonę, co z jej rodzicami? Gdy złamiemy męża, co z nim dalej będzie? Gdy wpuścimy węża, albo wszystkie węże wypuścimy na świat, jak ludzie to zniosą? Zabijemy męstwo. Z każdą jedną cnotą już się pożegnamy i zginie. I zginie normalność. Co napisać mamy? Niech żyje moralność, której już nie mamy – napisał i wypowiedział w podcaście.

W szczerej rozmowie nie owijał w bawełnę i przyznał wprost, że nie podoba mu się w jaki sposób pracują serwisy plotkarskie i dziennikarze w obecnych czasach:

Żal to nie jest taka emocja, której ja się trzymam. Nie, raczej staram się uwalniać takie rzeczy. Ja nie znam ich historii, nie wiem dlaczego oni pracują w ten sposób, dlaczego decydują się, żeby być w tym miejscu dalej, żeby robić dalej te rzeczy, żeby bawić się w jakieś plotki, pomówienia i takie inne rzeczy. Nie poparte to argumentami, a potem, “ale się klika – wyznał z żalem.

Tym samym wyraźnie dał do zrozumienia, że nie będzie biernym uczestnikiem medialnego cyrku i zamieszania. Zamiast milczeć – mówi głośno, z klasą i pełnym przekonaniem.

W świecie, gdzie granica między życiem prywatnym a medialnym bywa niebezpiecznie cienka, Filip Gurłacz pokazuje, że można pozostać wiernym sobie, swoim wartościom i bliskim. Jego odwaga, by głośno mówić o tym, co naprawdę ważne, to nie tylko akt sprzeciwu wobec tabloidowej sensacji – to także apel o empatię, odpowiedzialność i szacunek.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Nieoczekiwany debiut w TVP! Nowa para w programie “Pytanie na śniadanie” wywołała burzę w komentarzach

A Wy jak oceniacie całą tę dyskusję w mediach? Podzielcie się swoimi refleksjami na naszych social-mediach – zapraszamy na Facebooka i Instagrama!

Agnieszka Kaczorowska i Filip Gurłacz (fot. screen Instagram Przeambitni.pl)
Agnieszka Kaczorowska (fot. screen YouTube Przeambitni.pl)
Agnieszka Kaczorowska i Filip Gurłacz (fot. screen Instagram Przeambitni.pl)
Agnieszka Kaczorowska i Filip Gurłacz (fot. screen Instagram Przeambitni.pl)
Kontynuuj czytanie

news

Filip Gurłacz i Agnieszka Kaczorowska w ogniu plotek. Aktor nie wytrzymał i powiedział wprost, co myśli o romansie

Opublikowano

w dniu

przez

Znany z hitowych seriali takich jak “Pierwsza miłość”, “Zakochani po uszy” i “M jak miłość”, Filip Gurłacz dziś podbija parkiet w “Tańcu z Gwiazdami” razem z Agnieszką Kaczorowską. Ich występy są porywające, dynamiczne i pełne emocji – nic więc dziwnego, że z miejsca stali się ulubieńcami widzów i jurorów. Ale taniec to nie wszystko – media rozpaliła fala plotek o ich rzekomym romansie. Sprawa zaszła jednak za daleko. Filip Gurłacz wreszcie nie wytrzymał i postanowił powiedzieć wprost, co o tym myśli. Dowiedz się więcej!

Choć wielu zna Filipa Gurłacza przede wszystkim z ról ekranowych, to prywatnie jest on mężem aktorki Małgorzaty Patryn, z którą wychowuje dwóch synów – Michała i Józefa. Ich rodzina od wielu lat trzyma się z dala od show-biznesowego zamieszania. Jednak udział aktora w popularnym programie tanecznym Polsatu wystawił ich życie na medialną burzę, która dla wielu przekroczyła granice przyzwoitości.

Współpraca z Agnieszką Kaczorowską w “Tańcu z Gwiazdami” przyniosła Gurłaczowi sporą popularność. Ich taneczne popisy zachwycają widzów i jury, co przekłada się na wysokie noty i aplauz publiczności. Chemia sceniczna została jednak opacznie zinterpretowana – pojawiły się sugestie, że łączy ich coś więcej niż tylko profesjonalna relacja. W świetle medialnych doniesień aktor w końcu zabrał głos.

W rozmowie z Mateuszem Szymkowiakiem, byłym dziennikarzem “Pytania na śniadanie” w podcaście portalu Świat Gwiazd, Filip Gurłacz wyznał, jak trudne są dla niego oskarżenia i plotki.

Mam żonę, która to czyta, mam dzieci, […] Agnieszka ma dzieci, nie? Mamy kumpli, mamy rodziny, mama, tata, mój to przeczyta. No może być problem. Kurczę, nie pytajcie nas o romans. Jak coś będzie, to wam damy to na tacy – powiedział zirytowany temat w rozmowie z portalem Świat Gwiazd.

W wywiadzie Filip Gurłacz zwrócił uwagę na szersze zjawisko: dezinformację i manipulację w mediach, które mogą zniekształcać obraz rzeczywistości, relacji i wartości. Jego słowa poruszają nie tylko temat prywatności, ale też tego, jak łatwo dziś podważyć męstwo, wierność i lojalność – cechy, które zanikają w przestrzeni zdominowanej przez sensację.

Ja boję się bardziej czegoś innego, że są ludzie w przestrzeni, zwłaszcza tej internetowej, która jest otwarta dla wszystkich, którzy uwierzą, że świat tak wygląda. Że męstwo, które objawia się głównie, a może i jedynie, w wierności – nie istnieje. Że kręgosłup moralny jest zmienny i można nim manipulować, jak się chce. Że normą jest to, że ludzie się rozstają – kontynuował.

POLECAMY: Sędzia Anna Maria Wesołowska powraca do telewizji – w “Halo tu Polsat” opowiedziała o nowym projekcie

Gurłacz napisał wiersz na temat tych wszystkich plotek!

Zamiast riposty na te wszystkie medialne plotki, Filip Gurłacz odpowiedział poezją. Napisał przejmujący wiersz, w którym zawarł swoją frustrację, obawy i emocjonalne skutki medialnego hejtu. W mocnych słowach zapytał:

A co z ofiarami? Gdy złamiemy żonę, co z jej rodzicami? Gdy złamiemy męża, co z nim dalej będzie? Gdy wpuścimy węża, albo wszystkie węże wypuścimy na świat, jak ludzie to zniosą? Zabijemy męstwo. Z każdą jedną cnotą już się pożegnamy i zginie. I zginie normalność. Co napisać mamy? Niech żyje moralność, której już nie mamy – napisał i wypowiedział w podcaście.

W szczerej rozmowie nie owijał w bawełnę i przyznał wprost, że nie podoba mu się w jaki sposób pracują serwisy plotkarskie i dziennikarze w obecnych czasach:

Żal to nie jest taka emocja, której ja się trzymam. Nie, raczej staram się uwalniać takie rzeczy. Ja nie znam ich historii, nie wiem dlaczego oni pracują w ten sposób, dlaczego decydują się, żeby być w tym miejscu dalej, żeby robić dalej te rzeczy, żeby bawić się w jakieś plotki, pomówienia i takie inne rzeczy. Nie poparte to argumentami, a potem, “ale się klika – wyznał z żalem.

Tym samym wyraźnie dał do zrozumienia, że nie będzie biernym uczestnikiem medialnego cyrku i zamieszania. Zamiast milczeć – mówi głośno, z klasą i pełnym przekonaniem.

W świecie, gdzie granica między życiem prywatnym a medialnym bywa niebezpiecznie cienka, Filip Gurłacz pokazuje, że można pozostać wiernym sobie, swoim wartościom i bliskim. Jego odwaga, by głośno mówić o tym, co naprawdę ważne, to nie tylko akt sprzeciwu wobec tabloidowej sensacji – to także apel o empatię, odpowiedzialność i szacunek.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Nieoczekiwany debiut w TVP! Nowa para w programie “Pytanie na śniadanie” wywołała burzę w komentarzach

A Wy jak oceniacie całą tę dyskusję w mediach? Podzielcie się swoimi refleksjami na naszych social-mediach – zapraszamy na Facebooka i Instagrama!

Agnieszka Kaczorowska i Filip Gurłacz (fot. screen Instagram Przeambitni.pl)
Agnieszka Kaczorowska i Filip Gurłacz (fot. screen Instagram Przeambitni.pl)
Agnieszka Kaczorowska i Filip Gurłacz (fot. screen Instagram Przeambitni.pl)
Agnieszka Kaczorowska (fot. screen YouTube Przeambitni.pl)

SJ

Kontynuuj czytanie

news

Sędzia Anna Maria Wesołowska powraca do telewizji – w “Halo tu Polsat” opowiedziała o nowym projekcie

Opublikowano

w dniu

przez

Kiedyś rozstrzygała sprawy sądowe na oczach milionów Polaków. Teraz Anna Maria Wesołowska znów wraca na ekrany – tym razem w formacie, który może zaskoczyć nawet jej najwierniejszych fanów. Towarzyszyć jej będą legendarni funkcjonariusze, którzy walczyli z najgroźniejszymi gangami w Polsce. Dowiedz się więcej i poznaj datę emisji!

Choć wielu fanów serialu „Sędzia Anna Maria Wesołowska” mogło uznać ją za telewizyjny symbol TVN, dziś okazało się, że Anna Maria Wesołowska dołączyła do zupełnie nowego projektu realizowanego przez Polsat – programu „Pogromcy mafii”. Informację potwierdziła sama sędzia w porannym programie „Halo tu Polsat”, w którym wystąpiła wraz z legendą polskiej policji, generałem Adamem Rapackim.

Podczas rozmowy z Katarzyną Cichopek i Maciejem Kurzajewskim, Wesołowska opowiedziała o swojej roli w programie, a także wróciła wspomnieniami do najbardziej niebezpiecznych momentów swojej kariery.

Nie bałam się, nigdy nie brałam ochrony, nawet jak oskarżony uciekł z sali to próbowano mi tę ochronę narzucić, ale dlaczego obywatele mieliby płacić za moją ochronę, skoro to jest moja praca. To był mój zawód, ja go wykonywałam rzetelnie i oskarżonemu, któremu wytłumaczyłam, dlaczego musi iść do zakładu karnego to on to rozumiał – wspominała.

POLECAMY: Nieoczekiwany debiut w TVP! Nowa para w programie “Pytanie na śniadanie” wywołała burzę w komentarzach

Serial dokumentalny „Pogromcy mafii” to nowa produkcja dokumentalna, która pokazuje bezkompromisową walkę z przestępczością zorganizowaną w Polsce. Widzowie poznają kulisy największych akcji służb, nieznane dotąd szczegóły i wypowiedzi osób, które bezpośrednio mierzyły się z groźnymi gangsterami. Wśród ekspertów: Adam Rapacki, Piotr Wróbel i Igor Parfieniuk – legendarni funkcjonariusze, którzy odegrali kluczową rolę w walce z mafiami pruszkowską i wołomińską.

To właśnie Adam Rapacki – nazywany „Małym Rycerzem” – przypomniał, jak realne były zagrożenia w czasach, gdy prowadził operacje przeciwko najgroźniejszym grupom przestępczym w kraju.

Były groźby realne i ginęli policjanci w walce z organizowaną przestępczością– podkreślił w rozmowie na antenie.

W przeciwieństwie do serialu, tym razem Anna Maria Wesołowska nie wciela się w żadną rolę. Jej udział ma charakter merytoryczny – jako ekspertka sądowa komentuje konkretne sprawy, które zna z autopsji. To właśnie ten element sprawia, że program zyskuje autentyczność i ciężar gatunkowy.

Nowy format emitowany jest w każdą środę o 22:30 w Polsat Play. Produkcja została zrealizowana we współpracy z instytucjami publicznymi, co ma zapewnić wiarygodność i dokumentalną jakość. Dla fanów kryminalnych historii i prawdziwych bohaterów – pozycja obowiązkowa. Za produkcję serii odpowiada firma Constantin Entertainment Polska, znana z realizacji takich hitów telewizyjnych jak „Kuchenne rewolucje”, „Nasz nowy dom” czy „Farma”.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Honorata Skarbek tajemniczo o odrzuceniu “Królowej Przetrwania”. Zostanie prowadzącą nowego PROGRAMU!

Będziecie oglądać serial “Pogromcy mafii”? Dajcie nam znać na Facebooku i Instagramie!

Anna Maria Wesołowska (fot. Gałązka/AKPA)
Anna Maria Wesołowska, Adam Rapacki (fot. Gałązka/AKPA)
Anna Maria Wesołowska (fot. Gałązka/AKPA)
Katarzyna Cichopek (fot. Gałązka/AKPA)
Maciej Kurzajewski (fot. Gałązka/AKPA)
Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski (fot. Gałązka/AKPA)

SJ

Kontynuuj czytanie

news

Nieoczekiwany debiut w TVP! Nowa para w programie “Pytanie na śniadanie” wywołała burzę w komentarzach

Opublikowano

w dniu

przez

Widzowie włączyli telewizory i przecierali oczy ze zdumienia. Na ekranie pojawiła się zupełnie nowa para prowadzących, o której nikt wcześniej nie informował. Czy to początek kolejnej wielkiej zmiany w „Pytaniu na śniadanie”? Dowiedz się więcej!

Kolejna tura przetasowań w „Pytaniu na śniadanie” zaskoczyła nawet najbardziej czujnych fanów programu. Choć od kilku dni krążą plotki, że Łukasz Kadziewicz dołączy do grona prowadzących w kwietniu, to to, co wydarzyło się dziś rano, przebiło wszystkie spekulacje. Widzowie, którzy włączyli TVP2 o 7:30, zobaczyli niespodziewany duet – Joanna Górska i Tomasz Tylicki wspólnie prowadzili program, choć do tej pory nie tworzyli stałej pary na antenie.

To nie była zwykła zamiana miejsc, a zaplanowany debiut – i to z pełną premedytacją. Tomasz Tylicki już na początku programu dał do zrozumienia, że to nie przypadkowe zestawienie prowadzących. Ich wspólny występ może zwiastować nowy etap w „Pytaniu na śniadanie”, a w kuluarach mówi się, że to dopiero początek zmian, jakie szykuje TVP.

To nie przypadek, taka konfiguracja – dziś jesteśmy razem, debiutujemy – powiedział u boku Joanny Górskiej.

Jeszcze do niedawna sytuacja wyglądała zupełnie inaczej. Joanna Górska przez ostatni rok współpracowała z Robertem Stockingerem, a później z Łukaszem Nowickim. Tymczasem Tomasz Tylicki był częścią wyjątkowo lubianego duetu z Beatą Tadlą, który zdobył sympatię wielu widzów. Niestety, duet ten został niespodziewanie rozdzielony, co spotkało się z krytyką części fanów.

Tylicki trafił później do pary z Katarzyną Pakosińską, ale ich współpraca nie trwała długo. Widzowie nie zdążyli się do niej przyzwyczaić, a już nadeszły kolejne zmiany. Teraz to Górska i Tylicki są nowym duetem, a Pakosińska została bez partnera. Czyżby szykowała się nowa konfiguracja z Łukaszem Nowickim, który także stracił swoją dotychczasową ekranową towarzyszkę?

POLECAMY: Krystian Ochman wystąpi w „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” – znamy szczegóły angażu: “Trochę nie chciałem w to wchodzić”

Widzowie komentują zmiany w śniadaniówce

Zamieszanie w składzie prowadzących zaczyna przypominać telewizyjną ruletkę. Widzowie, przyzwyczajeni do porannej stabilności, coraz częściej wyrażają w komentarzach zniecierpliwienie.

Znowu zmiany, to tak na stałe?; „Tadla i Tylicki byli najlepsi– to tylko niektóre z reakcji internautów.

Joanna Górska rozwiała wszelkie spekulacje, odpowiadając na jeden z komentarzy w sieci. Potwierdziła, że jutrzejsze, niedzielne wydanie „Pytania na śniadanie” – 6 kwietnia – poprowadzi duet Katarzyna Pakosińska i Tomasz Tylicki, co oznacza, że dzisiejszy skład prowadzących był jedynie chwilowy i miał charakter jednorazowy.

Kasia i Tomek jutro mają program – zdradziła.

Do debiutu szykuje się przecież wspomniany wcześniej Łukasz Kadziewicz, który ma poprowadzić program z zupełnie nową partnerką. Plotki mówią o Gabi Drzewieckiej lub Annie Lewandowskiej, ale oficjalnego potwierdzenia jeszcze nie ma. Jedno jest pewne – produkcja nie zamierza zwalniać tempa i trzyma widzów w napięciu do ostatniej chwili.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: TYLKO U NAS: Daria Marx wystąpi w nowej edycji „Tańca z Gwiazdami”? “To jest jakaś paranoja” – znamy szczegóły

Którą parę w programie “Pytanie na śniadanie” lubicie najbardziej? Dajcie znać!

Robert Stockinger, Joanna Górska, Beata Tadla (fot. screen Instagram Pytanie na śniadanie)
Tomasz Tylicki (fot. screen Instagram Tomasz Tylicki)
Joanna Górska (fot. screen Instagram Joanna Górska)

SJ

Kontynuuj czytanie

HITY

Copyright © 2019 Przeambitni.pl. Stworzona z miłością