showbiz
Tomasz Jakubiak dziś obchodziłby 42. urodziny – jego żona po raz pierwszy zabierze głos w „Dzień Dobry TVN”

21 czerwca świętowałby 42. urodziny. Tomasz Jakubiak, ceniony kucharz i juror programu „MasterChef Nastolatki”, zmarł dwa miesiące temu po heroicznej walce z nowotworem. Jego śmierć wstrząsnęła fanami, a teraz po raz pierwszy od jego odejścia – głos zabiera żona, Anastazja. Dowiedz się więcej o jego ostatnich miesiącach życia i przejmującym wywiadzie wdowy!
Choć jego organizm był wycieńczony przez chorobę, Tomasz Jakubiak nie zrezygnował z walki o zdrowie i życie. Wiosną 2024 roku zdiagnozowano u niego rzadką odmianę raka jelita cienkiego i dwunastnicy. Pomimo dramatycznej diagnozy, natychmiast podjął leczenie, w tym intensywną chemioterapię.
Przez cały ten trudny czas wspierała go rodzina – przede wszystkim żona Anastazja i ich 4-letni syn, również o imieniu Tomek. Wspólnie przeżywali wzloty i upadki związane z terapią. W mediach społecznościowych Jakubiak wielokrotnie dziękował fanom za wsparcie i dobre słowo.
Kiedy ogłoszono zbiórkę na leczenie kucharza, tysiące osób natychmiast ruszyło z pomocą. Ogromne wsparcie fanów i przyjaciół pozwoliło sfinansować kosztowną terapię oraz wyjazd do renomowanej kliniki onkologicznej w Atenach, gdzie lekarze specjalizują się w leczeniu rzadkich nowotworów układu pokarmowego. To właśnie tam Tomasz Jakubiak spędził swoje ostatnie tygodnie.
Z uwagi na pogarszający się stan zdrowia, kucharz zmuszony był zrezygnować z udziału w nagraniach drugiej edycji programu „MasterChef Nastolatki”, w którym miał ponownie zasiąść w jury. Ta decyzja była dla niego niezwykle trudna, ponieważ program i młodzi uczestnicy byli mu wyjątkowo bliscy. Mimo nieobecności na planie, do końca interesował się rozwojem projektu, a produkcja TVN pozostawała z nim w stałym kontakcie. Jego miejsce w składzie jurorskim pozostało symbolicznie „puste”, a produkcja nie zdecydowała się na żadne oficjalne zastępstwo.
POLECAMY: Piotr Adamczyk i Karolina Szymczak przeżywają trudne chwile – odeszła ich wierna towarzyszka: “Nie ma takiego słowa”
Ostatni wpis Tomasza Jakubiaka
25 kwietnia 2025 roku, pięć dni przed śmiercią, na jego profilu pojawił się poruszający wpis.
Kochane Głodomory, jak widzicie, jestem mniej aktywny w mediach społecznościowych. Obecnie przebywam w Atenach, gdzie intensywnie się leczę. Walka, którą toczę, wymaga ode mnie ogromnej ilości czasu, siły i pełnego skupienia. Każdy dzień to wyzwanie, któremu staram się sprostać z pełnym zaangażowaniem – pisał.
30 kwietnia media obiegła tragiczna wiadomość – Tomasz Jakubiak zmarł. Choć wszyscy wiedzieli, jak ciężką chorobę przechodzi, nikt nie chciał dopuścić do siebie myśli, że może go zabraknąć. Internet zalały wpisy z kondolencjami, a jego profil zamienił się w księgę pamięci.
Jakubiak nie był jedynie telewizyjnym kucharzem – był również autorem książek kulinarnych i popularyzatorem regionalnej kuchni polskiej. Zasłynął szczerością i bezpretensjonalnością. Zawsze blisko ludzi, daleki od celebryckiego blichtru. Dla młodych kucharzy był ogromnym autorytetem.
Dziś, 21 czerwca, Tomasz Jakubiak obchodziłby swoje 42. urodziny. Choć nie ma go już wśród nas, jego obecność wciąż jest odczuwalna – w programach, które współtworzył, w książkach kucharskich, które sygnował nazwiskiem, oraz w sercach tych, którzy go znali lub podziwiali z ekranu. To dzień refleksji, niełatwy zarówno dla jego najbliższych, jak i dla wielu widzów, którzy przez lata śledzili jego karierę.
Po długim czasie milczenia, Anastazja Jakubiak zdecydowała się przerwać ciszę. Jak oficjalnie poinformowała redakcja Dzień Dobry TVN na swojej stronie internetowej, żona zmarłego kucharza i jurora po raz pierwszy publicznie opowie o ostatnich miesiącach życia Tomasza Jakubiaka. W emocjonalnym wywiadzie, który zostanie wyemitowany w najbliższą niedzielę.
To właśnie redakcja „Dzień Dobry TVN” przez długi czas towarzyszyła Tomkowi w jego medialnej karierze. Tam wielokrotnie pojawiał się jako gość i kulinarny ekspert. Nic dziwnego, że to właśnie w tym programie jego żona zdecydowała się zabrać głos.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Agnieszka Hyży zdradza kulisy współpracy z Edwardem Miszczakiem – poznaj całą prawdę o ich relacji i decyzji o powrocie do telewizji


SJ
showbiz
Gwiazdy na wakacjach! Pesta, Sykut-Jeżyna i Maserak rzucili wszystko i ruszyli w podróż – poznaj ich kierunki [FOTO]

Zaczęło się! Gwiazdy oficjalnie włączyły tryb „lato”, a ich relacje z podróży zalewają internet. Plaże, baseny, zwiedzanie i rodzinne kadry, które rozpalają fanów do czerwoności. Ale to dopiero początek gorącego sezonu… Dowiedz się więcej!
Lato to czas, kiedy celebryci znikają z planów zdjęciowych, a pojawiają się… na plażach. Instagram zamienia się w osobisty pamiętnik z podróży – pełen bikini, widoków i błogiego lenistwa. I choć nie każdy zdradza dokładne miejsce pobytu, to jedno jest pewne – odpoczynek właśnie wszedł na pierwszy plan.
Rafał Maserak, juror „Tańca z Gwiazdami” i jeden z najbardziej rozpoznawalnych tancerzy w Polsce, nie czekał długo z decyzją o wyjeździe. Swoją wakacyjną bazą uczynił Chorwację – kierunek, który od lat cieszy się sympatią polskich turystów, również tych z pierwszych stron gazet. Maserak nie ukrywa, że wakacje są dla niego nie tylko momentem regeneracji, ale i szansą na złapanie dystansu przed intensywnym sezonem pracy.
Z kolei Paulina Sykut-Jeżyna, współprowadząca „Taniec z Gwiazdami”, postawiła na zdecydowanie mniej oczywisty kierunek. Wraz z mężem i córką odwiedziła Kielce, a na jej Instagramie zaroiło się od zdjęć z aquaparków, muzealnych zakątków Tokarni i urokliwych plenerów. Jej wakacje to klasyczny przykład slow travel – pełne rodzinnego ciepła i lokalnych atrakcji, które często są pomijane w pogoni za zagraniczną egzotyką. Sykut-Jeżyna udowadnia, że nie trzeba jechać daleko, by odpocząć – wystarczy odpowiednie towarzystwo, pozytywne nastawienie i otwartość na lokalne perełki.
POLECAMY: Tomasz Jakubiak dziś obchodziłby 42. urodziny – jego żona po raz pierwszy zabierze głos w „Dzień Dobry TVN”
Jakie destynacje wybierają gwiazdy i celebryci?
Krystian Pesta, aktor teatralny i filmowy znany m.in. z serialu „Behawiorysta” i „Zakochani po uszy”, a także z udziału w „Azja Express” , postanowił zniknąć z radarów. Opublikował kilka zdjęć znad morza, ale nie zdradził ani lokalizacji, ani planu podróży.
W końcu upragnione wakacje, a najlepsze to takie na spontanie! Czas trochę odpocząć – napisał.
Na zdjęciach widać jedynie morze, tropikalną roślinność i bardzo spokojny klimat – idealne warunki, by na chwilę oderwać się od intensywnego tempa pracy w show-biznesie.
Izabela Molenda, nauczycielka z Kielc i jedna z najbardziej charyzmatycznych uczestniczek programu „The Traitors. Zdrajcy”, znów przyciąga uwagę fanów – tym razem nie za sprawą telewizyjnej rywalizacji, lecz urokliwych wakacyjnych kadrów z Wenecji. Wyraźnie widać, że Molenda czerpie radość z podróżowania i celebruje każdy moment – bez nachalnych póz, z klasą i autentycznością, która przyniosła jej sympatię widzów „The Traitors”.
Na swoim Instagramie opublikowała klimatyczne zdjęcia z Wenecji – miasta, które, jak przyznała, nie przestaje jej zachwycać.
Tak nas zachwyciła Wenecja. Nie pierwszy raz, ale nadal nie ostatni – czytamy na Instagramie.
Choć dla wielu z nas lato dopiero się rozkręca, gwiazdy już nadały mu pełen blask. Ich wakacyjne relacje to nie tylko piękne krajobrazy i idealnie dobrane stylizacje, ale też momenty prawdziwego wytchnienia, które mimo szumu medialnego są bardzo ludzkie i autentyczne. Bez względu na to, czy wybierają rodzinne wyjazdy po Polsce, tropikalne wyspy czy europejskie klasyki, jedno jest pewne: odpoczynek to teraz waluta bezcenna. Dla fanów to z kolei okazja, by podejrzeć swoich ulubieńców w mniej oficjalnym wydaniu – bez scenariusza, makijażystów i światła jupiterów.
Sezon urlopowy dopiero się rozpędza, a wszystko wskazuje na to, że to dopiero początek fali celebryckich wyjazdów. Można się spodziewać kolejnych gorących kadrów, egzotycznych lokalizacji i wakacyjnych metamorfoz, które z pewnością rozgrzeją internet do czerwoności. Jednocześnie warto pamiętać, że za tymi zdjęciami kryją się realne potrzeby – złapania oddechu, regeneracji i chwili dla siebie. A to, bez względu na status czy popularność, jest potrzebne każdemu.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Piotr Adamczyk i Karolina Szymczak przeżywają trudne chwile – odeszła ich wierna towarzyszka: “Nie ma takiego słowa”
A Wy gdzie planujecie jechać na wakacje? Tropiki, Europa czy lato w mieście?





SJ
showbiz
Piotr Adamczyk i Karolina Szymczak przeżywają trudne chwile – odeszła ich wierna towarzyszka: “Nie ma takiego słowa”

Trudno opisać stratę, która dotyka najgłębszych zakamarków duszy. Gdy odchodzi ktoś, kto towarzyszył nam przez niemal całe dorosłe życie, niełatwo znaleźć ukojenie. Dowiedz się więcej o pożegnaniu, które poruszyło tysiące internautów!
Karolina Szymczak, żona aktora Piotra Adamczyka, podzieliła się w mediach społecznościowych poruszającym wpisem, który momentalnie obiegł internet. W emocjonalnych słowach pożegnała ukochanego psa Szelkę, która przez szesnaście lat była stałym elementem ich życia.
Kiedy po prawie 16 latach żegnasz przyjaciółkę…nawet więcej niż przyjaciółkę. Nie ma takiego słowa w naszym słowniku, które opisuje relacje z psem, który nigdy nie zawiódł – zaczęła swój wpis.
Dla Karoliny Szymczak Szelka była kimś znacznie więcej niż tylko zwierzakiem. To był pierwszy pies, którego przygarnęła jako dorosła osoba.
Szelka była moim pierwszym psem, w mojej dorosłości, którego kupiłam za własne pierwsze zarobione pieniądze mając 18 lat – wyznała.
Każdy, kto kiedykolwiek kochał psa, wie, że takie więzi przekraczają codzienność. Karolina złożyła swojej przyjaciółce obietnicę – i dotrzymała jej.
Kiedyś jej obiecałam, że będzie latać i latała. Zwiedziła całą Kalifornię wzdłuż i wszerz – napisała.
Szelka miała wyjątkową zdolność kochania – nie tylko swojej właścicielki. Gdy pojawiła się Zora, pies z trudną przeszłością, to właśnie Szelka otworzyła przed nią drzwi do prawdziwego domu.
Przyjęła Zorę poturbowaną życiem i schroniskiem jak swoją i dała jej poczucie prawdziwego domu i bezpieczeństwa – opowiada Szymczak.
POLECAMY: Agnieszka Hyży zdradza kulisy współpracy z Edwardem Miszczakiem – poznaj całą prawdę o ich relacji i decyzji o powrocie do telewizji
Historia rozdzierająca serca wszystkich miłośników zwierząt
Jedną z największych pasji Szelki było… podróżowanie samochodem. Ale najgłębszą więź miała z kimś wyjątkowym – z Piotrem Adamczykiem, którego darzyła bezwarunkową, psio-ludzką miłością.
Kochała jeździć samochodem. I najbardziej na świecie kochała swojego psiego tatę @piotradamczyk. Jak 9 lat temu przeprowadziła się do Warszawy, to dostała od niego łosia, którego miała nigdy nie zniszczyć i łoś jest z nami do teraz – wspomina.
Więź między człowiekiem a psem potrafi być głębsza niż jakakolwiek inna relacja – cicha, niewymuszona, pełna zrozumienia bez słów. Dla Karoliny Szelka była nie tylko przyjaciółką, ale prawdziwą bratnią duszą, która znała ją lepiej niż ktokolwiek inny.
Nikt jej nie znał tak jak ja. Nikt mnie nie zna tak jak ona. Już zawsze kawałek mojego serca będzie należał tylko do niej – czytamy.
W ostatnim etapie życia Szelki role się odwróciły – to Karolina mogła być w pełni dla niej. Z oddaniem opiekowała się swoją ukochaną suczką, troszcząc się o każdy detal w jej codzienności.
Za każdym razem kiedy zmieniałam jej pampersa na koniec życia, patrzyła na mnie z przeprosinami w oczach. A dla mnie to był jedyny moment, w którym mogłam jej powiedzieć: dziękuję. To był jedyny moment, w którym ja mogłam być w stu procentach dla niej, a nie ona dla mnie – wspomina.
Pod emocjonalnym postem pojawiła się lawina komentarzy – zarówno od internautów, jak i osób z branży. Głos zabrała m.in. Magdalena Lamparska, pisząc: „Bardzo mi przykro Kochani. Uściski najmocniejsze”. Inni również nie szczędzili ciepłych słów: „Tak bardzo mi przykro… piękne życie miała dzięki Wam”, „Bardzo współczuję Karolina, absolutnie Cię rozumiem… trzymajcie się”. Ta historia poruszyła wielu, bo w niej każdy mógł odnaleźć cząstkę własnego doświadczenia.
Historia Szelki rozdziera serce, ale jest bliska wielu osobom, które choć raz w życiu musiały pożegnać swojego ukochanego czworonoga. To opowieść o bezwarunkowej miłości, lojalności i pożegnaniu, które boli tak samo, jak utrata członka rodziny. Dla Karoliny Szymczak i Piotra Adamczyka Szelka zawsze pozostanie częścią ich życia, a jej historia poruszyła tysiące serc, bo przypomniała, jak wyjątkowe są więzi, które tworzymy z naszymi zwierzętami.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: TYLKO U NAS: TVN Style z kolejnym nowym programem – wiemy, jak wziąć udział w castingu! Znamy kulisy jesiennej ramówki




SJ
showbiz
Emilia Dankwa ujawnia: „Rodzinka.pl” wraca po latach! Zdradziła, co naprawdę dzieje się na planie serialu TVP

Jako jedna z pierwszych gwiazd obsady otwarcie potwierdziła zakończenie zdjęć do dwóch nowych sezonów „Rodzinki.pl”. Emilia Dankwa, znana widzom jako serialowa Zosia, podzieliła się emocjonalnym wpisem i wyjątkowymi słowami pod adresem całej ekipy. Fani serialu nie kryją wzruszenia. Dowiedz się więcej!
Pięć lat temu, w szczytowym momencie popularności serialu, Telewizja Polska niespodziewanie zdjęła „Rodzinkę.pl” z anteny. Nie poprzedziły tego żadne oficjalne komunikaty ani godne pożegnanie z widzami. W efekcie fani czuli się zlekceważeni, a sami aktorzy również nie kryli zdziwienia – wielu z nich przyznało, że o zakończeniu dowiedzieli się w ostatniej chwili. Po 16 sezonach zakończono emisję formatu, który przez blisko dekadę towarzyszył Polakom w ich domach, wywołując śmiech, wzruszenie i nutę nostalgii.
To, co wyróżniało „Rodzinkę.pl” na tle innych produkcji, to umiejętność trafnego uchwycenia codziennych sytuacji, które zna każda rodzina. Czy to spór o zmywanie naczyń, czy rozmowy o szkole, czy wieczorne leniuchowanie na kanapie – wszystko to pokazywane było z humorem, ale też życiową mądrością. Ludzie utożsamiali się z bohaterami, dostrzegali w nich siebie, swoje dzieci, rodziców i partnerów. Taka właśnie była siła serialu – prostota, szczerość i autentyczność.
Na ekranie niepodzielnie królowali Tomasz Karolak jako nieco zgryźliwy, ale kochany ojciec Ludwik oraz Małgorzata Kożuchowska w roli wyrozumiałej, choć stanowczej Natalii. Ich relacja, pełna żartów, małych złośliwości i rodzinnego ciepła, była dla wielu widzów wzorem małżeństwa z długim stażem. To właśnie ta dwójka aktorów nadawała ton całej serii i budowała emocjonalny fundament wszystkich odcinków.
Nieodłącznym elementem sukcesu „Rodzinki.pl” byli także trzej synowie Boskich: Adam Zdrójkowski jako Kuba, Maciej Musiał jako Tomek oraz Mateusz Pawłowski, który wcielał się w najmłodszego z rodzeństwa – Kacpra. Widzowie obserwowali, jak z sezonu na sezon dorastają – zarówno jako bohaterowie, jak i młodzi aktorzy. Ich przemiana z rozbrykanych dzieci w młodych dorosłych była częścią tej długiej, wspólnej podróży z publicznością.
POLECAMY: Nowe „Eternal Glory”? TVN podgrzewa atmosferę – celebryci zamiast mistrzów sportu, wśród nich Doda i Martyna Wojciechowska
Rola Zosi – niepozorna, ale kluczowa! Emilia Dankwa podziękowała produkcji za nagrania nowych sezonów
Emilia Dankwa, którą widzowie pokochali jako Zosię, mimo drugoplanowej roli stała się nieodłącznym elementem serialowej rodziny. Jej postać miała ogromne znaczenie dla wątku Kacpra i zdobyła sympatię fanów swoją autentycznością. Podobnie jak Mateusz Pawłowski, Emilia zaczęła swoją aktorską karierę właśnie w „Rodzince.pl”. Po latach z sentymentem wróciła na plan i nie ukrywa, że to doświadczenie wciąż jest dla niej niezwykle ważne i emocjonalne.
Na swoim Instagramie Emilia Dankwa podzieliła się emocjonalnym wpisem po zakończeniu zdjęć do dwóch nowych sezonów:
Wczoraj zakończyliśmy nagrania do dwóch nowych sezonów Rodzinki.pl – zaczęła, nie kryjąc wzruszenia.
W kolejnych słowach swojego wpisu, Emilia Dankwa podkreśliła ogromną wdzięczność i emocje, jakie towarzyszyły jej podczas pracy nad nowymi odcinkami – zarówno wobec ekipy, jak i całego projektu.
Jestem naprawdę szczęśliwa i wdzięczna, że mam możliwość pracować z Takimi Ludźmi nad Takim Projektem. To zaszczyt. Doceniam każdą chwilę na planie. Dziękuję Wam wszystkim!! – kontynuowała.
W zapowiedzi młoda aktorka uchyla rąbka tajemnicy:
Nie mogę doczekać się, aż wszyscy razem będziemy oglądali efekty naszej pracy! Będzie zabawnie, wzruszająco i po prostu prawdziwe – dodała.
Jak zapowiada dalej, Emilia Dankwa nie zamierza jeszcze żegnać się z fanami serialu. Choć zdjęcia zostały zakończone, aktorka przygotowała dla widzów coś wyjątkowego – w najbliższym czasie planuje sukcesywnie publikować kulisy z planu, osobiste vlogi z pierwszego i ostatniego dnia zdjęć oraz niepublikowane dotąd zdjęcia z ekipą. Dla tych, którzy z sentymentem wspominają „Rodzinkę.pl”, będzie to wyjątkowa okazja, by zajrzeć za kulisy pracy nad nowymi sezonami.
To koniec nagrań, ale nie koniec materiałów, które przygotowałam przez ten czas! Mam jeszcze trochę zdjęć i kilka filmów – vlogów m.in. z pierwszego i ostatniego dnia na planie – zakończyła swój wpis.
Na ten moment wiadomo jedno: 17. sezon serialu „Rodzinka.pl” ma zadebiutować jesienią tego roku, a 18. – wiosną 2026. Jednak dokładna data emisji, dzień tygodnia i godzina premiery – to wszystko pozostaje wciąż tajemnicą. TVP nie ogłosiło jeszcze szczegółowego harmonogramu. Fani jednak już teraz zaciskają kciuki, że to będzie powrót, na który naprawdę warto było czekać.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: TYLKO U NAS: TVN Style z kolejnym nowym programem – wiemy, jak wziąć udział w castingu! Znamy kulisy jesiennej ramówki
Czekacie na premierowe odcinki “Rodzinki.pl”? Dajcie znać nam na Instagramie i Facebooku!





SJ
showbiz
Nowe „Eternal Glory”? TVN podgrzewa atmosferę – celebryci zamiast mistrzów sportu, wśród nich Doda i Martyna Wojciechowska

Zimą podbił serca widzów jako widowisko łączące ekstremalny wysiłek fizyczny i sportową rywalizację na najwyższym poziomie. Teraz wygląda na to, że szykuje się nieoczekiwany zwrot. Na social-mediach Player.pl padło pytanie, które może zmienić oblicze formatu „Mistrzowie. Pojedynki. Eternal Glory”. Dowiedz się więcej o kontrowersyjnym pomyśle!
W tegorocznej zimowej ramówce stacji TVN pojawił się nowy program, który od razu zyskał rzesze fanów. „Mistrzowie. Pojedynki. Eternal Glory” to reality-show, które przeniosło ósemkę znakomitych sportowców do greckiego Porto Cheli, gdzie przez dwa tygodnie toczyli ze sobą walkę o tytuł niekwestionowanego mistrza. Wszystko to w scenerii malowniczego Peloponezu, ale przy maksymalnym wysiłku fizycznym i psychicznym.
Każdy odcinek programu opierał się na dwóch konkurencjach sprawdzających siłę, refleks, wytrzymałość i odporność psychiczną. Najsłabsi punktowo trafiali do pojedynku eliminacyjnego, który odbywał się nocą. Z odcinka na odcinek liczba uczestników malała, aż do finału, w którym zmierzyli się najlepsi z najlepszych. W grze nie liczyły się tylko mięśnie – to był test ducha i charakteru.
W pierwszym sezonie zobaczyliśmy prawdziwą śmietankę polskiego sportu. Byli tam m.in.: Iga Baumgart-Witan, mistrzyni olimpijska w sztafecie mieszanej; Olga Kelm, utytułowana zawodniczka body-fitness; Iwona Guzowska, mistrzyni świata w boksie i kickboxingu; Karolina Pilarczyk, czołowa drifterka; Adam Kszczot, specjalista od biegu na 800 metrów; Radosław Majdan i Jakub Rzeźniczak, czyli byli piłkarze; oraz Damian Janikowski, zapaśnik z olimpijskim brązem. Ich zmagania relacjonowała Anna Senkara, prowadząca program na miejscu w Grecji.
W finałowym starciu zmierzyli się najwytrwalsi. Ostatecznie to Adam Kszczot okazał się najsilniejszy fizycznie i psychicznie, pokonując rywali nie tylko szybkością, ale i opanowaniem. Jego zwycięstwo było ukoronowaniem serii emocjonujących zmagań, które trzymały widzów w napięciu od początku do końca sezonu.
POLECAMY: TYLKO U NAS: TVN Style z kolejnym nowym programem – wiemy, jak wziąć udział w castingu! Znamy kulisy jesiennej ramówki
Co dalej z programem? Czy powstanie nowy sezon?
Choć stacja TVN oficjalnie milczy na temat kontynuacji formatu, niedawna aktywność Player.pl w mediach społecznościowych może zwiastować nadchodzące zmiany. Na Instagramie i Facebooku pojawiło się jedno, krótkie pytanie: „Kogo widzielibyście w takiej edycji?”.
Pytanie dotyczyło wersji „Eternal Glory” z celebrytami i influencerami zamiast sportowców i natychmiast wywołało burzę komentarzy. Czy to zapowiedź rewolucji w programie, czy tylko sonda dla fanów? Tego jeszcze nie wiadomo, ale zainteresowanie mówi samo za siebie.
Kogo zobaczymy w nowej wersji programu? Fani domagają się znanych i lubianych gwiazd!
Na Facebooku szybko zaczęły pojawiać się nazwiska znanych gwiazd. Jedną z najczęściej wymienianych była Doda, którą fani uznali za niezwykle wysportowaną – nie bez powodu. Artystka od lat imponuje formą i nieustannie udowadnia, że scena to dla niej również arena fizycznego wysiłku.
Wiele komentarzy dotyczyło też Martyny Wojciechowskiej, podróżniczki i dziennikarki, która nie raz pokazała, że nie boi się żadnych wyzwań. Zdobywczyni Korony Ziemi i autorka wielu ekstremalnych wypraw to dla wielu symbol siły, wytrwałości i charakteru.
Internauci chętnie zobaczyliby też duet z YouTube’a – Lukę i Andziaks. Para influencerów, która triumfowała w jednym z sezonów „Azja Express”, została doceniona za energię, poczucie humoru oraz zaskakująco dobrą formę i spryt w wymagających warunkach.
Na Instagramie również zawrzało. Społeczność zgłaszająca swoich faworytów chętnie sięgała po nazwiska znane z popularnych programów rozrywkowych. Wśród typów pojawiła się Wioletta Radzanowska, która zyskała rozpoznawalność dzięki udziałowi w tegorocznej edycji „Farmy” emitowanej na Polsacie. Widzowie dostrzegli w niej waleczność i odporność na trudne warunki, co według nich idealnie wpisuje się w klimat „Eternal Glory”. Spore zainteresowanie wzbudził również Marvin Kruciński, uczestnik siódmego sezonu „Hotelu Paradise”, którego fani docenili za świetną formę fizyczną i atletyczną sylwetkę – cechy niezbędne w ekstremalnej rywalizacji.
POLECAMY: TYLKO U NAS: Wiemy, kto poprowadzi “Top of The Top Sopot Festiwal” – widzowie znają ich z “Dzień dobry TVN
Czy to dopiero początek formatu? Przyszłość programu budzi spore emocje!
Na razie stacja nie potwierdza, czy drugi sezon w ogóle powstanie, a pytanie na socialach może być wyłącznie badaniem rynku. Jednak fala komentarzy i ogromna liczba zgłoszeń celebrytów pokazuje, że widzowie są gotowi na taką edycję. Dla wielu byłaby to nie tylko zmiana klimatu, ale i zderzenie świata influencerów z brutalną rzeczywistością fizycznych zmagań.
Zmiana koncepcji programu mogłaby okazać się odważnym krokiem, który tchnąłby w format nową energię. Widzowie uwielbiają emocje i zmagania z własnymi ograniczeniami, ale czy równie mocno zareagują na rywalizację celebrytów, którzy choć niekoniecznie zawodowi sportowcy – nierzadko imponują formą i charakterem? Z drugiej strony, obecność popularnych influencerów i twarzy znanych z mediów może przyciągnąć zupełnie nową, młodszą widownię i sprawić, że program nabierze nowego, popkulturowego wymiaru.
„Mistrzowie. Pojedynki. Eternal Glory” ma wszelkie predyspozycje, by stać się jednym z flagowych formatów TVN – intensywnym, emocjonującym i dającym przestrzeń na widowiskową rywalizację. Ale czy stacja odważy się na radykalny zwrot i wpuści do programu celebrytów oraz influencerów? Czy gwiazdy internetu i show-biznesu faktycznie zmierzą się z ekstremalnymi wyzwaniami, gdzie nie wystarczy uroda ani popularność, ale potrzeba hartu ducha, siły i samodyscypliny? Na razie pytania przeważają nad odpowiedziami, lecz jedno nie ulega wątpliwości – fani są już gotowi na kolejny sezon.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Sandra Hajduk-Popińska ujawnia wstrząsające szczegóły nękania, w tle “morderstwo, gwałt i przemoc”






SJ
-
showbiz3 dni temu
Krzysztof Ibisz wygryzł Huberta Urbańskiego z „Milionerów”? Gwiazdor Polsatu zabiera głos i ucina spekulacje
-
news4 dni temu
Agnieszka Kaczorowska pokazała intymny moment z planu show „Królowa przetrwania” – fani nie mogą uwierzyć
-
news4 dni temu
Dramat w Sierakowicach. Nastolatek zginął na hulajnodze przez błąd, który popełnia wielu – ta tragedia poruszy każdego rodzica
-
news5 dni temu
Atak na żywo! Izrael uderza w serce Teheranu – prezenterka ucieka ze studia w trakcie programu telewizyjnego [WIDEO]
-
showbiz4 dni temu
Monika Jarosińska wygrzebała się z piekła hejtu. Jej powrót to mocne zaskoczenie dla show-biznesu – zobacz, co przygotowała!
-
showbiz5 dni temu
Marcin Korcz pogrążony w żałobie – nie żyje jego ukochana babcia. Te słowa rozdzierają serce
-
showbiz2 dni temu
TYLKO U NAS: Wiemy, kto poprowadzi “Top of The Top Sopot Festiwal” – widzowie znają ich z “Dzień dobry TVN
-
casting2 dni temu
TYLKO U NAS: TVN Style z kolejnym nowym programem – wiemy, jak wziąć udział w castingu! Znamy kulisy jesiennej ramówki