Śledź nas

showbiz

Agnieszka Sienkiewicz przekazała szokującą wiadomość – widzowie serialu “Przyjaciółki” nie byli na to gotowi

Opublikowano

w dniu

Fani „Przyjaciółek” przecierają oczy ze zdumienia – w nowym sezonie zabraknie jednej z ulubionych postaci. Agnieszka Sienkiewicz, która przez lata wcielała się w charakterystyczną Dorotkę, opublikowała nagranie, które nie pozostawia żadnych wątpliwości. Co naprawdę stoi za jej decyzją i czy to pożegnanie na zawsze? Dowiedz się więcej!

Choć widzowie Polsatu od lat są przyzwyczajeni do zmian w obsadzie, odejście Agnieszki Sienkiewicz-Gauer po raz drugi z rzędu mocno ich poruszyło. Dorotka, w którą wcielała się aktorka, była postacią niezwykle charyzmatyczną, komiczną, ale i wzruszającą. Pierwsze rozstanie z serialem miało miejsce kilka lat temu – wtedy bohaterka wyjechała na Zanzibar, by zamieszkać ze swoim ukochanym Sławkiem, granym przez Kacpra Kuszewskiego. Odejście było napisane tak, że zostawiło otwartą furtkę do powrotu, co faktycznie wydarzyło się po kilku sezonach.

Powrót Sienkiewicz był dla wielu fanów ogromnym zaskoczeniem i jednocześnie powodem do radości. Jej Dorotka ponownie tchnęła świeżość w serial i wprowadziła dobrze znaną dawkę humoru. Postać ponownie stała się jedną z ulubionych – tym trudniej było uwierzyć, że na tym jej historia znów się zakończy. 26. sezon „Przyjaciółek”, którego emisja rusza już 11 września, nie będzie już jej częścią.

Aktorka długo milczała na temat swojej decyzji, jednak fala komentarzy od zaniepokojonych fanów sprawiła, że postanowiła zabrać głos. W szczerym nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych Agnieszka Sienkiewicz rozwiała wszelkie wątpliwości.

Nie pojawię się. To jest moja decyzja, bardzo przemyślana, wiem, że wielu z Was będzie na mnie zła, bo wiem jak uwielbiacie tę postać i ja jestem za to ogromnie wdzięczna – mówiła, nie ukrywając lekkiego wzruszenia.

Podkreśliła również, że nie chodziło o konflikt z produkcją ani brak propozycji, ale o zupełnie inny kierunek, który zamierza obrać.

To jest moment, żeby spróbować kolejnych projektów zawodowych, które czekają na mnie już jesienią. Dwa bardzo ważne dla mnie projekty teatralne – tłumaczyła.

Jednak najważniejszym powodem odejścia był dla aktorki czas spędzony z rodziną.

W moim życiu równowaga pomiędzy pracą a czasem dla rodziny jest szalenia ważna i po prostu żeby tę równowagę zachować musiałam z czegoś zrezygnować, więc pożegnałam się w poprzednim sezonie z ekipą, a teraz żegnam się z Wami jako Dorotka – powiedziała.

POLECAMY: Olga Frycz zakochana po uszy! U boku młodszego tancerza, Alberta Kosińskiego, kwitnie jak nigdy [FOTO]

Agnieszka Sienkiewicz chce skupić się na rodzinie!

W emocjonalnym wyznaniu zaznaczyła, że jej dzieci dorastają, a ona chce być przy nich w najważniejszych momentach życia.

Naprawdę mam nadzieję, że dla wielu z Was jest to zrozumiałe, że czas z rodziną, z dziećmi, które są małe, które już więcej nie będą takie małe jest najcenniejszy, więc teraz robię przestrzeń na dom, dla nich – wyjaśniła.

W swoim oświadczeniu nie zabrakło też podziękowań:

Miałam cudowną pracę ze wszystkim koleżankami i kolegami na planie, z produkcją bardzo Wam za to dziękuję. Już podziękowałam, ale dziękuję jeszcze raz i Wam widzowie też bardzo dziękuję – zakończyła.

Choć decyzja aktorki była w pełni świadoma i dojrzała, wśród fanów zapanował żal. Media społecznościowe zalały komentarze wyrażające rozczarowanie, smutek, ale też zrozumienie. „Wielka szkoda bo pani rola była rewelacyjna” – pisał jeden z widzów. Inni dodawali, że choć brakuje im Dorotki, szanują wybór aktorki i życzą jej powodzenia na nowej drodze.

Produkcja “Przyjaciółek” nie skomentowała jeszcze oficjalnie odejścia jednej z najbardziej lubianych bohaterek, jednak już wiadomo, że scenariusz 26. sezonu został dostosowany do jej nieobecności. Nie wiadomo, czy twórcy planują na stałe zakończyć wątek Doroty, czy też podobnie jak wcześniej – pozostawią otwarte drzwi na ewentualny powrót w przyszłości.

Agnieszka Sienkiewicz-Gauer wybrała rodzinę i rozwój artystyczny, zamiast popularności i medialnego rozgłosu. Jej decyzja, choć dla wielu trudna do przyjęcia, pokazuje, że czasem trzeba postawić granicę – nawet jeśli oznacza to pożegnanie z milionami fanów. Czy jeszcze kiedyś wróci jako Dorotka? Czas pokaże. Na razie zamyka ten rozdział z klasą.

POLECAMY: Filip Chajzer w rozpaczy BŁAGA o pomoc. Zaginął jego ukochany pies – ruszyły poszukiwania

Kiedy premiera nowych odcinków w Polsacie?

W nowym sezonie „Przyjaciółek” nie zabraknie emocjonalnych wstrząsów, dramatycznych decyzji i nieoczekiwanych zwrotów w losach bohaterek. Małgorzata Socha, wcielająca się w Ingę, stanie w obliczu burzliwych wydarzeń, które mogą zagrozić zarówno jej życiu prywatnemu, jak i zawodowemu – wszystko za sprawą kontrowersyjnych działań nowego pracodawcy jej partnera. Magdalena Stużyńska-Brauer, czyli serialowa Anka, będzie musiała zmierzyć się z kolejnymi wyzwaniami: sprawami rodzinnymi oraz niełatwą konfrontacją z kuratorem.

Z kolei Joanna Liszowska, grająca Patrycję, ponownie znajdzie się w centrum dramatycznych wydarzeń – tym razem za sprawą Agaty, której impulsywne decyzje doprowadzą do poważnych konsekwencji dla całej rodziny. Wśród nowości nie zabraknie także świeżej krwi – do obsady dołącza Edyta Herbuś, która wcieli się w Gabi, tajemniczą kuzynkę Roberta. Jej pojawienie się może sporo namieszać.

Premierowy odcinek 26. sezonu zadebiutuje już 11 września – na stałe o 21:40, w każdy czwartek, tuż po programie „Nasz nowy dom” w Polsacie. To właśnie o tej porze emitowane będą wszystkie 12 odcinków nowej serii, która jak zapowiadają twórcy – przyniesie jeszcze więcej emocji, niespodziewanych zwrotów akcji i życiowych decyzji bohaterek, które od lat przyciągają przed telewizory miliony widzów.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: To oni dołączą jesienią do odświeżonego “Halo tu Polsat”? Padły konkretne nazwiska

Będzie Wam brakować Dorotki w serialu? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem i Facebooku!

Agnieszka Sienkiewicz-Gauer (fot. screen Instagram @agnieszka_sienkiewicz_official)
Agnieszka Sienkiewicz-Gauer (fot. screen Instagram @agnieszka_sienkiewicz_official)
Agnieszka Sienkiewicz-Gauer (fot. screen Instagram @agnieszka_sienkiewicz_official)
Piotr Stramowski i Agnieszka Sienkiewicz-Gauer (fot. screen Instagram @agnieszka_sienkiewicz_official)

Autor: SJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

moda

Roztańczony PGE Narodowy 2025: Krawczyńska po operacji, elegancki Sikora, rozanielony Maserak [NA ŻYWO]

Opublikowano

w dniu

przez

Warszawa wypełnia się muzycznymi emocjami! Na PGE Narodowym właśnie trwa gigantyczny koncert, który przyciągnął tysiące fanów gotowych wspólnie zatańczyć i zaśpiewać największe hity ostatnich dekad. Organizatorzy przygotowali widowisko pełne zaskoczeń, premierowych utworów i spektakularnych efektów. Sprawdź, co dzieje się na scenie, kto wystąpił i kto poprowadził koncert!

27 września PGE Narodowy w Warszawie zamienił się w gigantyczny parkiet, na którym zebrały się dziesiątki tysięcy fanów muzyki tanecznej, popowej, rockowej i rapowej. Ogromna scena, spektakularne efekty świetlne i widowiskowa oprawa sprawiły, że wydarzenie stało się prawdziwym centrum muzycznych emocji w całym kraju. Transmisję koncertu zapewnił Polsat od godziny 19:55, umożliwiając również tym, którzy nie mogli być na miejscu, przeżycie muzycznej uczty przed telewizorami.

Spektakularny początek koncertu zapewniła widowiskowa parada 700 osób – w tym 350-osobowy chór wyłoniony przez Radio ZET oraz 100 par tanecznych, które zwyciężyły w ogólnopolskim konkursie. To niezwykłe otwarcie zrobiło ogromne wrażenie i od razu wprowadziło publiczność w wyjątkowy nastrój całego wieczoru.

Na scenie czuwają także prowadzący, którzy swoją energią nadają całości tempo i humor. Publiczność obserwuje siostry Milena i Ilona Krawczyńskie (prowadzące program „Farma”), przy czym Ilona zaledwie 3 dni temu przeszła zabieg wyrostka, a dziś zdążyła w pełni wyzdrowieć i pojawić się na scenie. Obok nich widzowie mogą podziwiać Olka Sikorę („Halo tu Polsat”), showmana Rafała Maseraka (jurora „Tańca z Gwiazdami”) oraz pełnego energii radiowca Kamila Baleję. To właśnie oni dbają o to, aby atmosfera przez cały wieczór nie opadała ani na chwilę, zapewniając widzom nieprzerwaną zabawę i interakcję z publicznością.

Dziś na scenie pojawi się prawdziwa plejada gwiazd. Wśród nich m.in. Justyna Steczkowska, której koncerty słyną z perfekcyjnego wokalu i wyjątkowej oprawy, a także Zenek Martyniuk w duecie z zespołem Łobuzy – panowie zaprezentują premierowy hit „Mandacik”. W programie znalazły się także występy ikon polskiej sceny, takich jak Big Cyc, Kombii czy Perfect, oraz młodszych artystów – m.in. Lanberry, Feel, Liber & Mezo czy Antek Smykiewicz. Na fanów czeka również muzyczna podróż z Boys, MIG, Sławomirem, After Party, MiłymPanem czy Topky.

Największym zaskoczeniem wieczoru ma być udział legendarnego Boney M, który zaśpiewa swoje największe hity. Po raz pierwszy na tej scenie wystąpią też Tede, Tymek i Kalwi & Remi z wyjątkowym remixem „Ech Poleczko”. Zobaczymy także Dodę w widowiskowym show, które ma być kulminacją koncertu. Podczas wydarzenia usłyszymy premierowe utwory – m.in. „Lato w Polsce” i „Ten świat należy do nas”. Nie zabraknie też jubileuszy: 35-lecia Radia ZET i 20-lecia zespołu Pectus, który przygotował specjalny występ.

POLECAMY: Iwona Pavlović odsłania sekrety małżeństwa – tak naprawdę wygląda jej relacja z mężem po 16 latach

Zobacz, w czym zabłysnęły gwiazdy i śledź relację z koncertu na żywo!

Dziś Ilona Krawczyńska zaprezentowała się olśniewająco, mimo że zaledwie kilka dni temu przeszła zabieg wyrostka robaczkowego. Na wydarzeniu wystąpiła w wyjątkowej, błyszczącej złotej kreacji. Suknię miała dwuczęściowa – górna część w formie krótkiego topu z wyraźnie podkreślonymi ramionami, a dolna to długa spódnica z wysokim rozcięciem odsłaniającym nogę, co dodało całości elegancji i dynamiki. Stylizację dopełniły złote sandały na obcasie oraz subtelna, złota biżuteria – bransoletki i geometryczne kolczyki. Jej włosy związane w wysokiego kucyka podkreślają szyk i pewność siebie, a cały look emanował odwagą i klasą, zwłaszcza w kontekście niedawnej rekonwalescencji po operacji.

Ilona Krawczyńska (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)

Aleksander Sikora na „Roztańczonym PGE Narodowym” postawił na bardzo efektowną stylizację. Miał na sobie czarną, elegancką marynarkę o klasycznym kroju, która wyróżniała się bogatymi zdobieniami w postaci srebrnych aplikacji i cekinów układających się w geometryczne wzory – głównie okręgi i linie, co nadawało całości nowoczesny, wręcz kosmiczny charakter. Do marynarki dobrał czarne spodnie o prostym fasonie oraz czarne, lakierowane buty w szpic, które podkreślały formalny ton stylizacji.

Całość uzupełniała biała koszula i srebrzysty krawat, które idealnie komponowały się ze zdobieniami marynarki. Stylizacja łączyła klasykę z widowiskowym blaskiem, świetnie pasując do charakteru imprezy muzyczno-tanecznej.

Aleksander Sikora (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)

Marcin Miller z zespołu Boys na ściance postawił na spójną i mocno wyróżniającą się stylizację w energetycznym kolorze pomarańczowym. Jego zestaw składał się z luźnych spodni i krótkiej koszuli z krótkim rękawem, pod którą widać biały T-shirt z nadrukiem.

Całość dopełniły wyraziste dodatki: czarne kapelusze z rondem, białe geometryczne okulary przeciwsłoneczne oraz efektowne łańcuchy i zegarek. Uwagę zwracały również buty – sportowe, w kontrastowej kombinacji pomarańczowego i fioletu, idealnie pasujące do reszty outfitu. Stylizacja Millera była jednocześnie nowoczesna, swobodna i odważna, świetnie wpisując się w klimat rozrywkowego wydarzenia.

Marcin Miller (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)

Patryk Bandurski na ściance zaprezentował się w odważnej, nietypowej stylizacji. Postawił na rozpiętą koszulę w niebiesko-czarną kratę, pod którą wyeksponował swoje tatuaże na torsie i brzuchu. Do tego dobrał luźne, czarne spodnie oraz masywne, zielone kalosze.

Całość uzupełniła pewna siebie poza, która dodała charakteru i podkreśliła jego autoironiczne podejście do mody. To zestawienie – codziennej koszuli, praktycznego obuwia i mocno odsłoniętej sylwetki – sprawiło, że jego kreacja wyróżniała się na tle innych stylizacji.

Patryk Bandurski (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Luka i Andziaks w zaawansowanej ciąży na egzotycznych wakacjach – zobacz, jak odpoczywają [FOTO]

Który występ podczas koncertu podobał Wam się najbardziej? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku!

Doda (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Ilona Krawczyńska (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Ilona i Milena Krawczyńskie (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Kamil Baleja (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Olek Sikora (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Rafał Maserak (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Marcin Miller (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Lanberry (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Ola Ciupa (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Skolim (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Doda (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Doda (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Doda (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Doda (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Rafał Maserak (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Monika Goździalska (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Magdalena Narożna (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Liber (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Sławomir (fot. Euzebiusz Niemiec/AKPA)
Michał Wiśniewski (fot. Euzebiusz Niemiec/AKPA)
Felivers (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)

Autor: Szymon Jedynak

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontynuuj czytanie

showbiz

Iwona Pavlović odsłania sekrety małżeństwa – tak naprawdę wygląda jej relacja z mężem po 16 latach

Opublikowano

w dniu

przez

Od lat ocenia taneczne popisy gwiazd i nie przebiera w słowach, zyskując miano jednej z najbardziej surowych jurorek w polskiej telewizji. Tym razem jednak nie „Taniec z gwiazdami”, a prywatne życie Iwony Pavlović stało się tematem numer jeden. Jurorka zaskoczyła wyznaniem i pokazała, jak świętuje wyjątkową rocznicę. Dowiedz się więcej!

Iwona Pavlović to niekwestionowana ikona programu „Taniec z gwiazdami”. Zasiada za stołem jurorskim od pierwszej edycji i do dziś jest jednym z symboli formatu. Przez lata zdążyła przyzwyczaić widzów do swojego ostrego języka, chłodnej oceny i bezkompromisowego podejścia do uczestników. Dzięki temu dorobiła się pseudonimu „Czarna Mamba”, który idealnie oddaje jej charakter w telewizji. Jednak za tą surową fasadą kryje się kobieta, która potrafi cieszyć się miłością i szczęściem w życiu prywatnym.

Choć obecnie trwa jubileuszowa edycja tanecznego show i jej nazwisko regularnie trafia na nagłówki, tym razem nie zawodowe osiągnięcia, a życie osobiste jurorki znalazło się na świeczniku. Na swoim Instagramie Iwona Pavlović podzieliła się bowiem informacją, która natychmiast poruszyła jej fanów. Jurorka wyznała, że właśnie świętuje 16. rocznicę ślubu ze swoim mężem, przedsiębiorcą Wojciechem Oświęcimskim, i nie ukrywa, że to dla niej jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu.

Warto przypomnieć, że Pavlović nie zawsze miała szczęście w miłości. Zanim poznała obecnego partnera, przez 19 lat była związana z Arkadiuszem Pavloviciem. Choć tamten związek wydawał się stabilny, ostatecznie zakończył się rozwodem. Dziś jednak przyznaje, że los dał jej drugą szansę i że przy Oświęcimskim znalazła prawdziwe spełnienie.

W opublikowanym wpisie jurorka nie szczędziła czułych słów.

16 lat po ślubie…. Jak ja kocham tego cudownego faceta ze zdjęcia. Daje mi miłość, daje mi światło, daje mi powietrze, daje mi bezpieczeństwo. Dziękuję Wojtuniu – napisała Pavlović.

Wzruszające wyznanie spotkało się z ogromnym odzewem internautów, którzy od razu zasypali parę gratulacjami i serdecznymi komentarzami.

Luka i Andziaks w zaawansowanej ciąży na egzotycznych wakacjach – zobacz, jak odpoczywają [FOTO]

Fani zachwyceni szczęściem i wyglądem Pavlović!

Pod postem pojawiły się dziesiątki wpisów od fanów i znajomych. „Wszystkiego najlepszego na kolejne lata”, „Ale Pani młodnieje”, „Gratulacje”, „Świetna forma”, „Dużo radości z każdego dnia życzę Wam” – czytamy w komentarzach. Internauci nie kryli zachwytu nad tym, jak jurorka wygląda po latach oraz jak bardzo promienieje szczęściem. Dla wielu z nich widok „Czarnej Mamby” w tak ciepłej i romantycznej odsłonie był sporym zaskoczeniem.

Nie jest tajemnicą, że Wojciech Oświęcimski aktywnie wspiera żonę w jej zawodowych obowiązkach. Często można go zobaczyć za kulisami „Tańca z gwiazdami”, gdzie kibicuje jej w czasie nagrań i towarzyszy podczas ważnych wydarzeń. Ich relacja jest na tyle mocna, że oboje chętnie pokazują się razem publicznie, a niedawno wspólnie wystąpili w kabaretowym programie Polsatu „K2. Jedziemy po bandzie”. Widzowie mogli wtedy zobaczyć ich w nieco luźniejszym, humorystycznym wydaniu.

Fani zauważają, że jurorka, która w telewizji bywa ostra i nieprzejednana, w życiu prywatnym pokazuje zupełnie inne oblicze. To właśnie wsparcie i obecność męża sprawiają, że czuje się spełniona i bezpieczna. Sama przyznaje, że miłość, którą otrzymuje od partnera, jest dla niej źródłem siły i energii do działania. Nie brakuje też głosów, że Pavlović z roku na rok wygląda coraz lepiej. Internauci często zwracają uwagę na jej formę i świetny wygląd.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Nie uwierzycie, co przeszedł uczestnik “The Voice of Poland”! Filip Mettler opowiedział o zrzuceniu 60 kilogramów [WIDEO]

Za co cenicie najbardziej Iwonę Pavlović? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku!

Wojciech Oświęcimski i Iwona Pavlović (fot. screen Instagram Iwona Pavlović)
Wojciech Oświęcimski i Iwona Pavlović (fot. screen Instagram Iwona Pavlović)
Wojciech Oświęcimski i Iwona Pavlović (fot. zdjęcie prasowe Telewizja Polsat)
Iwona Pavlović (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA) – zdjęcie prasowe (odcinek 1/jesień 2025)

Autor: Szymon Jedynak

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontynuuj czytanie

showbiz

Luka i Andziaks w zaawansowanej ciąży na egzotycznych wakacjach – zobacz, jak odpoczywają [FOTO]

Opublikowano

w dniu

przez

Nie ma dla nich tematów tabu – pokazują wszystko i prawie niczego nie ukrywają przed fanami. Tym razem Angelika Trochonowicz i Łukasz Trochonowicz, czyli popularni Andziaks i Luka, wzbudzili gorącą dyskusję swoją podróżą w czasie zaawansowanej ciąży. Nagrania z luksusowej wyprawy już obiegły internet i zainteresowały internautów. Dowiedz się więcej, jaki kierunek wybrali!

Od lat Andziaks i Luka są jedną z najbardziej rozpoznawalnych par w polskim internecie. To właśnie szczerość i brak tematów tabu pozwoliły im zbudować ogromną społeczność. Nie prezentują wyłącznie wystudiowanych zdjęć rodem z katalogu – pokazują także chwile pełne radości, humoru, wzruszeń, ale i łez. W efekcie udało im się zgromadzić imponujące zasięgi: profil Andziaks na Instagramie obserwuje już 1,4 miliona osób, natomiast Luka cieszy się popularnością wśród ponad 954 tysięcy fanów.

Dla jednych są wzorem autentyczności i dowodem na to, że można prowadzić internetową karierę bez filtrów i fałszu. Inni natomiast zarzucają im przekraczanie granic prywatności, które – zdaniem krytyków – powinny pozostać w czterech ścianach. Dyskusje wokół ich działalności nie cichną, a każda kolejna publikacja wywołuje skrajne emocje, co z pewnością działa tylko na korzyść ich popularności.

Kilka miesięcy temu para podzieliła się ze światem radosną wiadomością. Angelika Trochonowicz ogłosiła, że spodziewa się drugiego dziecka, czym rozczuliła swoich obserwatorów. Niedługo później odbyło się głośne gender reveal, podczas którego wyszło na jaw, że tym razem powitają na świecie syna. Ich starsza córka Charlotte, urodzona w 2020 roku, od dawna jest nieodłączną częścią ich internetowych treści.

POLECAMY: Nie uwierzycie, co przeszedł uczestnik “The Voice of Poland”! Filip Mettler opowiedział o zrzuceniu 60 kilogramów [WIDEO]

Andziaks i Luka z córką na wakacjach! Gdzie polecieli?

Mimo zaawansowanej ciąży Andziaks nie zrezygnowała z podróży. Na Instagramie zamieściła nagranie, na którym widać, jak cała rodzina rusza na wakacje. Nie była to jednak zwykła podróż w klasie ekonomicznej – celebrytka zrelaksowana siedziała w komfortowych warunkach, z ręką na brzuchu, oglądając film z Angeliną Jolie. Obok niej drzemał mąż, a po drugiej stronie mała Charlotte z zainteresowaniem słuchała muzyki przez słuchawki. Na stoliku stała filiżanka z herbatą oraz luksusowa kosmetyczka Diora, która jeszcze mocniej podkreślała styl podróży.

„Wakacje brzuszkowe za 3, 2, 1…” – napisała influencerka, dodając krótki opis do nagrania. Dla wielu fanów to był sygnał, że przed rodziną kolejna wyjątkowa przygoda, a zarazem okazja do odpoczynku po intensywnych miesiącach. Nie zabrakło jednak takich, którzy od razu ruszyli do sekcji komentarzy, by wyrazić swoje zdanie.

Reakcje obserwatorów były bardzo zróżnicowane. Część fanek pisała pełne ciepła komentarze:

„Takie wakacje brzuszkowe są bardzo przyjemne”, „Niech maluszek się dobrze trzyma”, „Cudownego wypoczynku i relaksu” – pisały internautki.

Były też głosy podziwu:

„Podziwiam, ja bym się nie odważyła lecieć w ciąży samolotem, nawet jeśli rozwija się prawidłowo” – czytamy w sekcji komentarzy.

Niektórzy zastanawiali się, dokąd para wybrała się na urlop. Tajemnica nie trwała długo – Łukasz Trochonowicz szybko rozwiał wątpliwości, publikując nagrania na swoim profilu. Okazało się, że rodzina poleciała do dobrze im znanego Dubaju, gdzie bywali już wielokrotnie. To miejsce od dawna uchodzi za ich ulubiony kierunek, a tym razem również dostarczyło im wielu atrakcji.

Na Instagramie Luki można było zobaczyć m.in. ujęcia z basenu, zabawę przed lustrem z córką czy wspólne zdjęcia z kokosami w rękach. Nie zabrakło również ujęć z siłowni, gdzie Luka pokazał, że nawet podczas wakacji nie rezygnuje z aktywności fizycznej.

Dla jednych taki wyjazd to inspiracja, dowód na to, że nawet w ciąży można spełniać marzenia i cieszyć się życiem. Dla innych to przykład nieodpowiedzialności i przesadnego eksponowania prywatności. Pewne jest jednak jedno – Andziaks i Luka znowu sprawili, że o ich życiu mówi cała internetowa społeczność.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Kuba Nowosiński, partner Marii Jeleniewskiej, szokuje wyznaniem o życiu w wielkim mieście. Też to zauważyliście?

Śledzicie Andziaks i Lukę w social-mediach? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku!

Andziaks (fot. screen Instagram Andziaks)
Andziaks i Luka (fot. screen Instagram Andziaks)
Luka (fot. screen Instagram Stories Luka) – 26 września 2025
Luka (fot. screen Instagram Stories Luka) – 26 września 2025
Luka (fot. screen Instagram Stories Luka) – 27 września 2025
Luka z córką (fot. screen Instagram Stories Luka) – 27 września 2025
Luka (fot. screen Instagram Stories Luka) – 27 września 2025
Luka (fot. screen Instagram Stories Luka) – 27 września 2025
Luka (fot. screen Instagram Stories Luka) – 27 września 2025
Andziaks (fot. screen YouTube Andziaks)

Autor: Szymon Jedynak

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontynuuj czytanie

news

Nie uwierzycie, co przeszedł uczestnik “The Voice of Poland”! Filip Mettler opowiedział o zrzuceniu 60 kilogramów [WIDEO]

Opublikowano

w dniu

przez

Nowa edycja „The Voice of Poland” już od pierwszych odcinków pokazuje, że emocji nie zabraknie. Widzowie poznają historie, które poruszają, inspirują i udowadniają, że nigdy nie jest za późno, by walczyć o swoje marzenia. Jedną z nich jest powrót uczestnika, który przez lata zmagał się z chorobą i wstydem, a teraz odmieniony wraca na scenę. Dowiedz się więcej i zobacz fragment przed premierą!

„The Voice of Poland” od lat przyciąga przed telewizory tysiące widzów, którzy śledzą narodziny nowych muzycznych talentów. Program jest znany nie tylko z efektownych występów, ale również z historii uczestników, które potrafią wzruszyć do łez. W tej edycji jedną z takich postaci stał się Filip Mettler, którego powrót na scenę po dziesięciu latach przerwy budzi ogromne zainteresowanie i wzruszenie.

Już teraz wiadomo, że jego występ nie przejdzie bez echa. Filip Mettler nie tylko zaśpiewał tak, że trenerzy odwrócili wszystkie fotele, ale przede wszystkim opowiedział o tym, co działo się z nim przez ostatnie lata.

Największym impulsem powrotu do śpiewania było to, że udało mi się pokonać największą przeszkodę, którą jest otyłość – powiedział.

W trakcie nagrań Filip Mettler podzielił się historią, która pokazuje, że nawet w obliczu największych trudności można wrócić do swojej pasji. Jego wykonanie zachwyciło Margaret, Michała Szpaka, Kubę Badacha oraz duet Tomson i Baron. Trenerzy byli pod ogromnym wrażeniem nie tylko barwy głosu uczestnika, ale także jego odwagi i determinacji. To, co zrobił na scenie, było dowodem, że warto wierzyć w marzenia mimo przeciwności.

Nie można jednak zapominać, że droga do tego momentu była wyjątkowo trudna. Filip Mettler od najmłodszych lat związany był z muzyką – już jako siedmiolatek uczył się gry na skrzypcach, a później zdobył wykształcenie muzyczne i pojawił się w jednym z popularnych talent show, a dokładnie “X Factor”. Wtedy wydawało się, że jego kariera nabiera tempa. Niestety, zamiast kolejnych sukcesów, przyszło wycofanie się w cień i rezygnacja ze sceny.

Przez wiele lat nie chciałem wychodzić na scenę, bo po prostu się wstydziłem – wspomina uczestnik. 

Otyłość była chorobą, która odebrała mu pewność siebie i radość życia. Zamiast występować i realizować swoje plany, coraz bardziej zamykał się w sobie. Z czasem pojawiły się także choroby współistniejące, które jeszcze bardziej pogłębiały problem i sprawiały, że walka o normalność stawała się coraz trudniejsza.

POLECAMY: Kuba Nowosiński, partner Jeleniewskiej, szokuje wyznaniem o życiu w wielkim mieście. Też to zauważyliście?

Filip Mettler ważył 130 kg! Jak wyglądał jego powrót do zdrowia?

Moment przełomowy nastąpił w 2024 roku, kiedy waga Filipa Mettlera przekroczyła 130 kilogramów. To właśnie wtedy postanowił, że musi zawalczyć o siebie i swoje życie. Niezwykle ważną rolę odegrała jego mama, która pomogła mu znaleźć odpowiednich lekarzy i specjalistów. Dzięki temu rozpoczął proces leczenia i zmiany, które dziś doprowadziły go z powrotem na scenę.

Największym impulsem powrotu do śpiewania było to, że udało mi się pokonać największą przeszkodę, którą jest otyłość. Trudno to było pokonać, bo to jest bardzo złożona choroba. I o tym też chciałem mówić – że otyłość to choroba, którą się leczy. Dlatego podjąłem decyzję o leczeniu i w grudniu zeszłego roku poddałem się operacji bariatrycznej, czyli operacji zmniejszenia żołądka, która pomogła mi schudnąć równe 60 kilogramów – mówi otwarcie Filip Mettler. 

Operacja oraz zmiana stylu życia stały się początkiem zupełnie nowego etapu. Filip Mettler nie tylko zrzucił nadprogramowe kilogramy, ale też odzyskał radość i energię do działania. Stopniowo wracała też dawna pasja i marzenie o muzyce, które towarzyszyło mu od dziecka. Właśnie ta wewnętrzna siła i odwaga sprawiły, że ponownie stanął przed publicznością.

Kiedy widziałem, że chudnę, że jest coraz lepiej, pierwsze, co mi przyszło do głowy – to powrót do śpiewania. Nie wiem czy mam w sobie dużo samozaparcia, ale zrobiłem dużo, żeby tu znowu być. Muzyka cały czas towarzyszy mi z tyłu głowy. I ona tęskni za mną, a ja za nią, dlatego wracam, bo nie umiem bez niej żyć. To jest tak naprawdę pierwsza scena po 10 latach – opowiada Filip Mettler.

Historia Filipa Mettlera to inspiracja dla wielu osób, które zmagają się z podobnymi problemami. Pokazuje, że nawet po latach zwątpienia można odzyskać wiarę w siebie i rozpocząć nowy rozdział. Jego występ w „The Voice of Poland” z pewnością stanie się jednym z najbardziej pamiętnych momentów tej edycji i udowodni, że nigdy nie jest za późno, by realizować swoje marzenia.

Już dziś, w tę sobotę widzowie będą mogli zobaczyć jego pełen emocji występ o godzinie 20:30 na antenie TVP2 tuż po “Rodzince.pl” oraz w serwisie TVP VOD.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Emilia Dankwa, czyli serialowa Zosia z „Rodzinki.pl” zaskakuje fanów – jej kręcone loki zniknęły!

Oglądacie “The Voice of Poland”? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku!

Filip Mettler
Filip Mettler
Filip Mettler
Filip Mettler
Filip Mettler
Filip Mettler
Filip Mettler
Filip Mettler
Filip Mettler

źródło/fot (Krystian Szczęsny, Arsen Petrovych, TVP)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Autor: Szymon Jedynak

Kontynuuj czytanie

HITY

Copyright © 2019 Przeambitni.pl. Stworzona z miłością