Śledź nas

news

Bartłomiej Topa o sytuacji na świecie

Opublikowano

w dniu

W poniedziałkowy wieczór wszystkimi wstrząsnęła informacja o tragedii w Berlinie. Ciężarówka wjechała w ludzi na jarmarku bożonarodzeniowym. Zginęło 12 osób, a prawie 50 zostało rannych. Policja uważa, że zamachu dokonał 24-letni imigrant z Tunezji, który nadal jest na wolności. Mężczyzna ten jest członkiem “dużej organizacji islamskiej”. Pojazd należał do polskiego kierowcy, który był pierwszą ofiarą zamachowca. 

Zapytaliśmy Bartłomieja Topę o komentarz w związku z tą tragedią. Aktor odpowiedział –

Myślę, że to nas skłania do refleksji. Najistotniejsze jest to, jakie wnioski z tego wyniesiemy.

Bartłomiej Topa powiedział, że taki zamach może się wydarzyć wszędzie. Podsumował, że wszystko jest częścią programu w który jesteśmy wpisani. Zobaczcie całą wypowiedź aktora. 

news

TYLKO U NAS: „Milionerzy” wracają do TVN z Hubertem Urbańskim – poznaj datę premiery i nowe pasmo! Kiedy oglądać?

Opublikowano

w dniu

przez

Portal PrzeAmbitni.pl jako pierwszy zdradza szczegóły dotyczące powrotu legendarnego teleturnieju „Milionerzy”. Po długich miesiącach spekulacji, milczenia i niespodziewanych zmian w ramówce, TVN podjął ostateczną decyzję. Program wraca, ale w zupełnie nowym czasie emisji, który zaskoczy widzów – poznaj datę premiery!

Nasz portal jako pierwszy ujawnia szczegóły dotyczące telewizyjnego hitu, który ponownie poprowadzi Hubert Urbański. Po miesiącach wątpliwości i zmieniających się planów, TVN ostatecznie podjął decyzję: „Milionerzy” wracają, ale ich emisja nie będzie odbywać się w godzinach, do których przyzwyczaili się widzowie.

Stacja zdecydowała się przenieść emisję programu na weekendy o 19:45, tuż po serwisie pogodowym. Premierowy odcinek nowego sezonu zaplanowano na 18 maja – data ta nie jest przypadkowa, ponieważ tego dnia odbędzie się wieczór wyborczy związany z pierwszą turą wyborów prezydenckich. Takie zestawienie teleturnieju z wydarzeniem politycznym może świadczyć o tym, że TVN celuje w widzów poszukujących zarówno rozrywki, jak i informacji w jednym wieczorze. To może przełożyć się na imponujące wyniki oglądalności.

Zaskakujący jest fakt, że „Milionerzy” nie wrócili do emisji wraz ze startem wiosennej ramówki. W miejsce klasycznego pasma o 20:55, które przez lata było nierozerwalnie związane z programem, pojawiły się inne formaty: „MasterChef Nastolatki” w poniedziałki, „Kuba Wojewódzki” we wtorki, „You Can Dance” w środy i „Kuchenne Rewolucje” w czwartki.

Jesienią ubiegłego roku emisję nowego sezonu przesunięto dopiero na listopad, ponieważ wcześniej miejsce w ramówce zajął nowy format randkowy – „B&B Love”. Choć „Milionerzy” wrócili na chwilę, TVN znowu zrobił długą przerwę. Widzowie zaczęli się zastanawiać: czy to koniec jednego z najdłużej emitowanych teleturniejów w Polsce?

POLECAMY: Jarosław Kuźniar bez filtra o OGROMNYCH zarobkach, kulisach odejścia z TVN i możliwym powrocie do telewizji

Hubert Urbański, od lat kojarzony z kultowym pytaniem „Czy to Twoja ostateczna odpowiedź?”, nadal będzie gospodarzem programu. Choć jego obecność daje widzom poczucie ciągłości i klasy, to jednak zmiana godziny emisji może wpłynąć na przyzwyczajenia lojalnej publiczności. Czy „Milionerzy” zdołają odnaleźć się w nowej porze?

Zmiana pasma na godz. 19:45 oznacza jedno: TVN ustawia „Milionerów” jako mocny punkt wieczoru po głównych serwisach informacyjnych. To nie przypadek – teleturniej trafia dokładnie w moment, gdy widzowie szukają chwili wytchnienia po politycznym natłoku. Format z Hubertem Urbańskim w roli gospodarza ma być nie tylko rozrywką, ale też pewniakiem, który zatrzyma widza przed ekranem na resztę wieczoru.

Co ciekawe, TVN uruchamia swoje późnowiosenne pasmo programowe dość nietypowo – dopiero w maju. Wśród nowości znajdzie się m.in. “The Floor”, czyli nowoczesny teleturniej wiedzy, który poprowadzi Mikołaj Roznerski. Program będzie emitowany od wtorku do czwartku o 20:55. Z kolei poniedziałkowe wieczory należeć będą do formatu “Zróbmy sobie dom”, w którym uczestnicy zmierzą się z wyzwaniem remontowania domów pod okiem Joanny Koroniewskiej-Dowbor. Stacja najwyraźniej liczy na mocny powiew świeżości w ramówce.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Piotr Musiałkowski wyjeżdża z Magdą Narożną. Czy będą wszyscy “PRZEGRANI” „Tańca z Gwiazdami”?

Na który program czekacie najbardziej? Dajcie znać nam koniecznie w komentarzach na Instagramie i Facebooku!

Hubert Urbański (fot – biuro prasowe TVN Warner Bros Discovery)
Hubert Urbański (fot – biuro prasowe TVN Warner Bros Discovery)

SJ

Kontynuuj czytanie

news

Zaskakująca decyzja Polsatu: „Taniec z gwiazdami” znika z ramówki, a to dopiero początek zmian – widzowie w szoku

Opublikowano

w dniu

przez

To nie przypadek i nie chwilowa zmiana – popularne taneczne show niespodziewanie zniknie z ramówki w zapowiedzianym terminie. Polsat szykuje poważne roszady w swoim weekendowym układzie programów i tnie kilka flagowych formatów, co już teraz wzbudza niemałe poruszenie wśród widzów. Co naprawdę dzieje się z „Tańcem z gwiazdami”? Dowiedz się więcej!

Widzowie 16. edycji „Tańca z gwiazdami” muszą się uzbroić w cierpliwość. Choć rywalizacja wchodzi w finałową fazę, bo już przed nami ćwierćfinał, to kolejnego odcinka nie będzie. Program, który gromadzi przed ekranami miliony Polaków, został tymczasowo zdjęty z anteny. Wszystko z powodu świątecznej ramówki Polsatu – zamiast emocji z parkietu, stacja pokaże amerykańską produkcję biograficzną z 2022 roku, opowiadającą o życiu Whitney Houston.

Jak wynika z informacji ze stacji, emisja kolejnego odcinka zostaje przesunięta na kolejny tydzień. Wielkanocna przerwa to co prawda pojedynczy wyjątek, ale fani nie kryją rozczarowania. Zamiast pełnych napięcia zmagań o Kryształową Kulę, otrzymają „filmowy zamiennik”.

POLECAMY: Jarosław Kuźniar bez filtra o OGROMNYCH zarobkach, kulisach odejścia z TVN i możliwym powrocie do telewizji

W programie pozostało już tylko pięć par, a każda z nich jest mocnym kandydatem do finału. Obecnie na parkiecie rywalizują m.in. Blanka Stajkow i Mieszko Masłowski, którzy od początku show zbierają wysokie noty. W grze pozostają też: Maria Jeleniewska z Jackiem Jeschke, Tomasz Wolny z Darią Sytą, Adrianna Borek i Albert Kosiński oraz Filip Gurłacz z Agnieszką Kaczorowską.

To nie koniec emocji związanych z „Tańcem z gwiazdami”. Choć obecnie trwa 16. edycja programu realizowana przez Polsat, stacja już pracuje nad kolejną odsłoną. Jak zapowiedział Edward Miszczak, jesienią widzowie zobaczą 17. sezon w polsatowskim wydaniu. Co istotne – będzie to jubileuszowa, 30. edycja w historii polskiej wersji show (13 sezonów wcześniej wyemitował TVN). Wszystko wskazuje na to, że produkcja szykuje coś naprawdę specjalnego.

To jednak nie jedyny program, który znika z anteny. 18 kwietnia Polsat zdecydował się nie emitować kolejnego odcinka muzycznego formatu „Must Be the Music”. W jego miejsce widzowie zobaczą kultowego „Titanica”. Zmiany obejmą też poranne pasmo – z weekendowego planu wypadł program „Halo tu Polsat”.

Po wielkanocnej przerwie „Taniec z gwiazdami” powróci z nową dawką emocji i coraz bardziej wyrównaną rywalizacją. Na parkiecie pozostało pięć par, a każdy ich występ może zadecydować o losach Kryształowej Kuli. Czas ucieka, konkurencja rośnie, a każdy błąd może kosztować miejsce w finale.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Piotr Musiałkowski wyjeżdża z Magdą Narożną. Czy będą wszyscy “PRZEGRANI” „Tańca z Gwiazdami”?

Będzie Wam brakować premierowych pozycji w Polsacie? Dajcie znać w komentarzach!

Filip Gurłacz, Agnieszka Kaczorowska
Daria Syta, Tomasz Wolny
Mieszko Masłowski, Blanka Stajkow
Rafał Maserak, Ewa Kasprzyk, Tomasz Wygoda, Iwona Pavlović

źródło/fot – informacja prasowa Telewizja Polsat (fot. Mieszko Piętka, Paweł Wrzecion/AKPA)

SJ

Kontynuuj czytanie

news

Piotr Musiałkowski wyjeżdża z Magdą Narożną. Czy będą wszyscy “PRZEGRANI” „Tańca z Gwiazdami”?

Opublikowano

w dniu

przez

Piotr Musiałkowski wyjeżdża z Magdą Narożną. Czy będą wszyscy “PRZEGRANI” „Tańca z Gwiazdami”?

Kontynuuj czytanie

news

Jarosław Kuźniar bez filtra o OGROMNYCH zarobkach, kulisach odejścia z TVN i możliwym powrocie do telewizji

Opublikowano

w dniu

przez

Jarosław Kuźniar przez lata był twarzą porannego pasma w TVN24, potem prowadził najgłośniejsze formaty stacji. W 2016 roku niespodziewanie zniknął z anteny. Teraz zdradza, jak było naprawdę. Dowiedz się więcej i poznaj jego zarobki!

Jarosław Kuźniar był jednym z najbardziej rozpoznawalnych dziennikarzy informacyjnych w kraju. Z TVN związany był przez osiem lat – najpierw jako prowadzący porannego pasma „Wstajesz i wiesz” w TVN24, później jako gospodarz programu „X Factor”, aż wreszcie jako współprowadzący „Dzień Dobry TVN” razem z Anną Kalczyńską. W maju 2016 roku ogłosił swoje odejście z grupy TVN, czym zaskoczył nie tylko widzów, ale i współpracowników.

Po odejściu z telewizji Kuźniar nie zniknął całkowicie – przez kilka lat był twarzą internetowego projektu Onet Rano, równolegle prowadził również audycje w radiowej Trójce. Jednak dopiero w najnowszym wywiadzie dla Wirtualnych Mediów postanowił otwarcie opowiedzieć o kulisach swojego rozstania z największą stacją telewizyjną w kraju. I o pieniądzach, których – jak sam przyznał – nie brakowało.

Jak pracowałem w radiu, to zawsze marzyłem, by pracować w telewizji, bo tam są większe pieniądze. W radiu w Warszawie zaczynałem od 4000, potem było 6000, a skończyłem chyba na 8000 i wyżej już nie doszedłem. Później była telewizja i TVN24, więc już bliżej 10 000. Wtedy umowy wyglądały tak, że podstawa była niską stawką, ale dochodziło honorarium. Miałeś wyniki, robiłeś KPI – była szansa, żeby zarobić więcej.

Ale to dopiero „duży TVN” – czyli prowadzenie „X Factor” i „Dzień Dobry TVN” – otworzyło drzwi do naprawdę dużych pieniędzy. W czasach, gdy w polskiej telewizji show typu talent show gromadziły miliony widzów, stawki dla prowadzących potrafiły przyprawić o zawrót głowy.

Jak dobrze ci szło, to miałeś szansę pracować w „dużym TVN” np. przy X-Factorze czy Dzień dobry TVN i tam jest już bliżej kilkudziesięciu tysięcy za miesiąc. Z tego co pamiętam, to bliżej 30 000 niż 15 000. Dziś nie wiem, jak to wygląda, wszystkim życzę jak najlepiej – opowiedział bez zawahania.

POLECAMY: Wędzikowska, Kulig, Szroeder, Ostaszewska i Gessler w słowiańskim wydaniu – zobacz zdjęcia z branżowego eventu [FOTO]

W jaki sposób Kuźniak odszedł z TVN-u? Planuje wrócić do TVN24 na stałe?

Mimo nagłego odejścia w 2016 roku, Kuźniar zaznaczył, że rozstanie z TVN odbyło się w pełnej kulturze, bez skandalu czy konfliktów.

My nie rozstawaliśmy się w złości, wierzę, że te drzwi by się otworzyły – wyznał.

Co więcej, przyznał, że czasem zdarza mu się tęsknić za telewizją. Nie zabrakło też refleksji nad tym, czy dziś byłby gotów wrócić do telewizji. Kuźniar nie udaje, że nie myśli o takim scenariuszu.

Wróciły wspomnienia z czasów „Wstajesz i wiesz” w TVN24. Dlatego gdyby dzisiaj pojawiła się szansa, żeby raz w tygodniu czy raz w miesiącu móc coś poprowadzić i sprawdzić się na nowo w tej roli, to myślę, że byłoby fajnie dla widzów. Nie wiem tylko, czy koledzy i koleżanki w TVN tego potrzebują – dodał.

Choć dziś działa na własnych warunkach, nadal śledzi media i pozostaje aktywny zawodowo. Jego wypowiedzi wciąż wywołują poruszenie – głównie dlatego, że nie boi się mówić wprost. W czasach, gdy większość byłych gwiazd telewizji unika tematów zarobków, Kuźniar bez problemu rzuca konkretami. A jego otwartość tylko wzmacnia wizerunek faceta, który nigdy nie potrzebował PR-owej gry.

Czy telewizja jeszcze po niego sięgnie? Tego nie wiadomo. Ale jedno jest pewne – Jarosław Kuźniar nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Ani przed kamerą, ani poza nią.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: “ZARZUTY PLAYBACKU” na pre-party Eurowizji? Piotr Musiałkowski zdradza kulisy występów Justyny Steczkowskiej i plan na WPADKI

A Wy chcielibyście powrotu Jarosława Kuźniara do TVN24? Dajcie nam koniecznie znać pod najnowszymi postami na Facebooku i Instagramie!

Jarosław Kuźniar (fot. screen Instagram Jarosław Kuźniar)
Jarosław Kuźniar (fot. screen Instagram Jarosław Kuźniar)
Jarosław Kuźniar (fot. screen Instagram Jarosław Kuźniar)

SJ

Kontynuuj czytanie

HITY

Copyright © 2019 Przeambitni.pl. Stworzona z miłością