Śledź nas

showbiz

Dramatyczna walka gwiazdy TVN z nowotworem – potrzebna PILNA POMOC. Dowiedz się jak możesz pomóc

Opublikowano

w dniu

Od lat zachwycał publiczność swoim talentem, charyzmą i sceniczną odwagą. Teraz zmaga się z najtrudniejszym przeciwnikiem – nowotworem. Przyjaciele i fani ruszyli z pomocą, organizując zbiórkę na leczenie. Czy uda się zebrać potrzebne środki? Dowiedz się więcej!

Jacek Kudliński, znany jako Żaklina, od ponad trzech dekad rozświetlał polską scenę drag swoimi barwnymi występami. Artysta, który w 2009 roku podbił serca widzów programu „Mam Talent”, dziś toczy walkę o życie. Zdiagnozowano u niego nowotwór migdałka podniebiennego, a koszty leczenia i rehabilitacji przerastają jego możliwości finansowe. W obliczu tej dramatycznej sytuacji, przyjaciele i wielbiciele postanowili wesprzeć go poprzez zbiórkę funduszy.

Sceniczna osobowość i artystyczna ekspresja Żakliny przyciągały tłumy. Występowała w kultowych klubach w Polsce i za granicą, a na jednej scenie pojawiała się z legendarną Kim Lee, która odeszła kilka lat temu, pozostawiając ogromną pustkę w świecie drag. W 2009 roku, dzięki swojemu występowi w TVN-owskim programie „Mam Talent”, podbił serca widzów i stał się szerzej rozpoznawalny.

Scena drag w Polsce nie byłaby taka sama bez Żakliny. Jego występy łączyły humor, elegancję i niepowtarzalną osobowość, a w 2005 roku zdobył prestiżowy tytuł „Królowej Polskich Drag Queen”. Przez lata angażował się także w walkę o prawa społeczności LGBTQ+, nie bojąc się stawiać czoła homofobii i nietolerancji. Teraz to on potrzebuje wsparcia – nie w świetle reflektorów, lecz w zaciszu gabinetów lekarskich.

POLECAMY: Agustin Egurrola kontra Michał Danilczuk w “You Can Dance” – starcie jurorów: “Ja już nie pracuję”

Diagnoza, którą usłyszał Jacek Kudliński, była szokiem dla całego środowiska artystycznego. Rak migdałka podniebiennego to groźna choroba wymagająca skomplikowanego leczenia onkologicznego. Koszty terapii, specjalistycznych zabiegów i rehabilitacji są ogromne, dlatego bliscy Żakliny postanowili działać natychmiast. Ruszyła internetowa zbiórka, która ma pomóc w sfinansowaniu jego powrotu do zdrowia.

Społeczność drag oraz fani, którzy przez lata śmiali się i wzruszali na jego występach, solidarnie włączyli się w akcję. Podkreślają, jak wiele Żaklina zrobił dla sztuki i środowiska LGBTQ+, a teraz to on zasługuje na pomoc.

Leczenie nowotworowe to nie tylko batalia o zdrowie, ale również ogromne obciążenie psychiczne. Jacek Kudliński wielokrotnie podkreślał, że scena była dla niego całym światem, a teraz największym marzeniem jest powrót do życia bez bólu. Fani wierzą, że dzięki zbiórce i wsparciu uda się to osiągnąć.

Każdy, kto chce pomóc, może dołączyć do akcji. Wpłaty można dokonywać na specjalnie utworzonej zbiórce internetowej. To moment, w którym dobro wraca – teraz my możemy dać coś Żaklinie, tak jak on przez lata dawał nam radość i emocje.

OFICJALNY LINK DO ZRZUTKI NA POMOC DLA ŻAKLINY

Jacek Kudliński (fot. screen Zrzutka.pl)
Jacek Kudliński (fot. screen TVN) – występ w “Mam Talent!”

SJ

showbiz

TYLKO U NAS: Serial “19+” powraca? Obsada w komplecie na nieoficjalnym spotkaniu

Opublikowano

w dniu

przez

Serial, który przez lata był lustrem życia młodych Polaków, ponownie wywołuje emocje. Spotkanie obsady w krakowskim oddziale TVN i tajemnicze relacje na Instagramie sugerują, że coś dużego jest na horyzoncie. Dowiedz się więcej, co szykuje dla fanów ekipa „19+”!

Od pierwszego odcinka w listopadzie 2016 roku „19+” zdobyło serca młodych widzów, którzy odnajdywali w nim własne historie. Serial opowiadał o pierwszych miłościach, konfliktach w rodzinie, przyjaźniach, które przetrwały wiele burz oraz wyborach, które kształtowały dorosłość. Przez 11 sezonów powstało ponad 700 odcinków, w których młodzież mierzyła się z codziennymi problemami, dramatami i radościami, a widzowie chętnie utożsamiali się z bohaterami.

Akcja serialu toczyła się w Krakowie – mieście tętniącym życiem studenckim, imprezami i nowymi możliwościami. To właśnie w tym mieście paczka przyjaciół przeżywała swoje wzloty i upadki, wspierając się w trudnych sytuacjach i ucząc się odpowiedzialności. Serial stopniowo ewoluował – z prostego paradokumentu zamienił się w pełnoprawną produkcję obyczajową, która pokazywała złożone życie młodych dorosłych, ich emocje, relacje i codzienne wyzwania.

W rolach głównych występowali m.in. Anna Zuch jako Lena Gawrońska, Małgorzata Heretyk jako Melania Trzeciak, Malwina Roczniok w roli Iwony Małkowskiej, Weronika Witek jako Sara Rogalska oraz Ernest Musiał wcielający się w Arkadiusza Brzozowskiego. Obsada była uzupełniana przez takich aktorów jak Diana Dudlińska, Renata Furdyna-Makowska, Justyna Grzybowska, Bartek Waga czy Żaneta Kussa. Wszyscy byli niezwykle aktywni medialnie, a ich kariera nie zakończyła się wraz z zakończeniem emisji serialu.

Choć ostatni premierowy odcinek pojawił się w maju 2022 roku, fani wciąż mieli nadzieję na kontynuację przygód bohaterów. Serial utrzymywał się w pamięci widzów dzięki powtórkom, internetowym dyskusjom i społeczności skupionej wokół historii młodych ludzi, którzy mierzyli się z pierwszymi poważnymi decyzjami życiowymi. To właśnie ta więź między aktorami a fanami sprawiała, że każda informacja o możliwym powrocie natychmiast rozbudzała emocje.

POLECAMY: Karolina Gilon zapowiada nowy projekt i wyprowadzkę: “Zapinajcie pasy, bo będzie naprawdę grubo”

TYLKO U NAS: Czy “19+” powróci w zmienionej formie?

Dziś, po długim okresie ciszy, Ernest Musiał, prywatnie mąż Małgorzaty Heretyk, opublikował serię relacji na Instagramie, z których wynika, że cała obsada spotkała się w krakowskim oddziale TVN. Wcześniej, w porannym nagraniu, Musiał zapowiedział:

Dzień dobry Kraków […] Dzisiaj dzień pełen załatwieni, ale zostańcie koniecznie, bo pokaże Wam coś na co bardzo długo czekaliście i co w końcu możemy zacząć. Zacząć albo nie zacząć, zobaczymy zresztą, nic nie mówię – powiedział w piątek rano.

Popołudniowe relacje na InstaStories pokazały przywitanie aktorów z planu w krakowskim oddziale TVN. Choć widzowie nie mogli komentować bezpośrednio, każdy szczegół przyciągał uwagę fanów. Z pewnością mogli się domyślać powiązań między publikacjami Musiała, jego komentarzami i miejscem spotkania, co wywołało spekulacje, że coś wyjątkowego może być szykowane – być może nowy sezon lub specjalny projekt.

Popołudniu, tuż przed 16:00, swoją relację opublikowała także Anna Zuch. W materiale widać było wcześniej wspomniane Justynę Grzybowską, Małgorzatę Heretyk, Malwinę Roczniok, a także Gabrielę Bukowską, która wcielała się w postać Magdy Wolskiej – wszystkie aktorki były widać wyraźnie roześmiane i w doskonałych nastrojach.

Na razie żaden z aktorów nie potwierdził, o co dokładnie chodzi, jednak trudno uznać, że to zwykły zbieg okoliczności. Fakt, że większość obsady pojawiła się na wspólnym spotkaniu w krakowskim oddziale TVN, sugeruje, że przygotowywany jest jakiś wyjątkowy projekt. Fani mogą się jedynie domyślać, czy chodzi o nowy sezon, specjalny odcinek czy zupełnie nową inicjatywę, jednak sama obecność aktorów budzi nadzieję na powrót lub rozszerzenie znanej produkcji. Tego typu zgromadzenia zwykle zwiastują ważne decyzje produkcyjne, a społeczność serialu z pewnością będzie bacznie śledzić każdy kolejny sygnał.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Doda chce obowiązkowej służby wojskowej, ale stawia kilka warunków! To dobry pomysł?

Chcielibyście powrotu “19+” w nowym wydaniu? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku!

Malwina Roczniok, Gabriela Bukowska, Małgorzata Heretyk, Ernest Musiał, Anna Zuch, Justyna Grzybowska (fot. screen Instagram Anna Zuch)
Anna Zuch i Ernest Musiał (fot. screen Instagram Story Ernest Musiał) – 19 września 2025
Anna Zuch i Ernest Musiał (fot. screen Instagram Story Ernest Musiał) – 19 września 2025
Ernest Musiał i Bartek Waga (fot. screen Instagram Story Ernest Musiał) – 19 września 2025
Justyna Grzybowska, Małgorzata Heretyk i Ernest Musiał (fot. screen Instagram Story Ernest Musiał) – 19 września 2025
Malwina Roczniok i Ernest Musiał (fot. screen Instagram Story Ernest Musiał) – 19 września 2025
Malwina Roczniok i Ernest Musiał (fot. screen Instagram Story Ernest Musiał) – 19 września 2025
Anna Zuch (fot. screen Instagram Story Anna Zuch) – 19 września 2025
Justyna Grzybowska, Małgorzata Heretyk, Gabriela Bukowska, Malwina Roczniok i Anna Zuch (fot. screen Instagram Story Anna Zuch) – 19 września 2025
Justyna Grzybowska, Małgorzata Heretyk, Gabriela Bukowska, Malwina Roczniok i Anna Zuch (fot. screen Instagram Story Anna Zuch) – 19 września 2025
Anna Zuch (fot. screen Instagram Anna Zuch)
Anna Zuch i Żaneta Kussa (fot. screen Instagram Żaneta Kussa)
Malwina Roczniok (fot. screen Instagram Malwina Roczniok)

Autor: SJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontynuuj czytanie

showbiz

Karolina Gilon zapowiada nowy projekt i wyprowadzkę: “Zapinajcie pasy, bo będzie naprawdę grubo”

Opublikowano

w dniu

przez

Karolina Gilon, przez lata jedna z najbardziej rozpoznawalnych twarzy Polsatu, nagle zniknęła z ekranów, wywołując falę pytań wśród fanów. Jej powrót do pracy po urlopie macierzyńskim okazał się szokiem – stacja nie znalazła dla niej miejsca, a popularny program prowadzi już inna prezenterka. Dziś Karolina Gilon rozpoczyna nowy rozdział, dzieląc się kulisami życia i planując własny projekt. Dowiedz się więcej o tym, czym teraz będzie się zajmować prezenterka!

Przez lata Karolina Gilon była jedną z kluczowych postaci w Polsacie. Jej przygoda ze stacją rozpoczęła się od odważnych decyzji programowych, które sprawiły, że widzowie szybko ją zapamiętali. Jej charyzma i świeże podejście do prowadzenia show idealnie wpisywały się w oczekiwania młodszej publiczności, która chciała widzieć na ekranie osobę bliską sobie, naturalną, nieudającą kogoś innego. Dla wielu fanów właśnie to wyróżniało ją na tle innych prezenterek telewizyjnych.

Największą popularność zapewniły jej dwa flagowe formaty Polsatu: „Love Island” i „Ninja Warrior Polska”. W pierwszym z nich Gilon udowodniła, że potrafi świetnie odnaleźć się w formule pełnej emocji i kontrowersji, nie tracąc przy tym swojego luzu i dystansu. Z kolei w „Ninja Warrior” pokazała się od strony bardziej sportowej, motywując uczestników do walki i dodając energii każdemu odcinkowi. Jej rola była czymś więcej niż prowadzeniem programu – widzowie traktowali ją jako przyjaciółkę, która razem z nimi przeżywa emocje na ekranie.

Punktem zwrotnym okazało się jednak macierzyństwo. Dla Karoliny był to wyjątkowy czas prywatnie, ale zawodowo szybko przerodził się w dramat. Gdy postanowiła wrócić do pracy po urlopie macierzyńskim, usłyszała, że w ramówce… nie ma już dla niej miejsca. W mediach społecznościowych opublikowała poruszający filmik, na którym widać ją we łzach. Podpisała go słowami:

Kiedy po macierzyńskim chcesz wrócić do pracy, ale okazuje się, że nie ma dla ciebie miejsca – pisała wówczas.

Największym ciosem dla fanów była informacja, że Gilon nie wróci do prowadzenia „Ninja Warrior Polska”, z którym była związana aż dziewięć sezonów. Polsat w oficjalnym komunikacie tłumaczył, że twórcy chcą „podkreślić sportowy charakter programu” i dlatego zdecydowano się zrezygnować z prowadzącej. Szybko jednak wyszło na jaw, że zastąpi ją Marta Ćwiertniewicz z Polsatu Sport. W opinii wielu widzów był to sygnał, że powód podany przez stację był jedynie zasłoną dymną. Decyzję potraktowano jako policzek wobec prowadzącej, która jeszcze przed ciążą uchodziła za jedną z najbardziej zapracowanych i lojalnych prezenterek Polsatu.

POLECAMY: Doda chce obowiązkowej służby wojskowej, ale stawia kilka warunków! To dobry pomysł?

Karolina Gilon szykuje nowy projekt!

Po burzliwych wydarzeniach związanych z Polsatem Karolina Gilon nie zdecydowała się na długie milczenie. Zamiast tego postanowiła poszukać nowej drogi zawodowej, tym razem poza telewizją. Jej wybór padł na TikToka, gdzie właśnie dziś opublikowała swój pierwszy film. W nagraniu wyjaśnia:

Chciałabym wam wszystko opowiedzieć, o tym, co się wydarzyło, o tym, co się dzieje. Może o tym, co się wydarzy […] Chciałam się przywitać na TikToku, bo wrzucałam jakieś treści, ale nigdy tak tutaj do was nie gadałam. A teraz właśnie mam taki zamian, bo traktuję TikToka jako takiego naszego vloga. Powiem tu o rzeczach, o których nie mówiłam nigdy. Pokażemy wam nasze życie, jak to wszystko wygląda, jak spinamy te klocki codziennie. To mnie znam ten wie, że poruszę kontrowersyjne tematy […] I mam nadzieję, że będzie wam się podobało. Zapinajcie pasy, bo czasami będzie naprawdę grubo – zapowiedziała na nagraniu, gdzie pokazała także swojego małego synka.

Oprócz treści samego nagrania Karolina zadbała także o opis pod pierwszym TikTokiem. Zdradziła w nim, że wkrótce czeka ją przeprowadzka, a dodatkowo chciała przy tej okazji pokazać, kim naprawdę jest, bo niektórzy odbiorcy tej platformy mogą jej jeszcze nie znać. Taki zabieg sprawił, że jej pierwszy filmik stał się nie tylko zapowiedzią nowych tematów, ale też formą osobistego przedstawienia się szerszej publiczności.

Hejka! Nazywam się Karolina! Jestem mamą Franka i dziewczyną Matiego! Z moją fajną rodzinką mieszkamy w Warszawie, chociaż już niebawem pod Warszawą. Możecie mnie kojarzyć z TV, bo przez ostatnie 10 lat zrobiłam kilka fajnych programów. Uwielbiam dbać nie tylko o bliskich, ale też o siebie. O włosy, skórę, ciało! Kocham podróżować, jeść, trenować, śpiewać pod prysznicem. Wy mnie tu poznacie na pewno, ale ja chce też poznać Was! Coś czuje, że nie raz sobie podyskutujemy pod moimi TT. Ba nawet teraz! Dajcie mi znać co byście chcieli tu oglądać najbardziej? Co z naszego życia Was interesuje? Jakie tematy chcecie ze mną poruszyć? – napisała otwarcie.

Reakcje internautów pokazują, że decyzja o odejściu z telewizji nie musi oznaczać końca kariery, ale może być początkiem nowej. W komentarzach pod filmami Karolina Gilon jest chwalona za determinację i pomysłowość. Widzowie już nie mogą się doczekać kolejnych nagrań i nowego rozdziału w jej życiu zawodowym. Takie głosy stanowią dla niej nie tylko wsparcie, ale i dowód, że jej pozycja w show-biznesie nie została osłabiona.

W końcu jakaś fajna osoba na którą fajnie patrzeć; Fajnie ze tutaj tez jesteś; Czekamy na więcej treści; Czekam na niusy; Super Pani Karolino! Powodzenia i czekamy na kolejne vlogi – pisali internauci.

Historia Karoliny Gilon to przykład na to, że nawet najtrudniejsze chwile zawodowe można przekuć w coś pozytywnego. Utrata miejsca w Polsacie, choć bolesna, stała się dla niej impulsem do rozwoju i szukania nowych dróg dotarcia do ludzi. Dziś jako mama, influencerka i prowadząca własne projekty pokazuje, że siła i autentyczność są w stanie otworzyć każde drzwi – nawet wtedy, gdy inne zostają zatrzaśnięte. A czy Karolina powróci do telewizji? Czas pokaże.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Daria Ładocha padła ofiarą oszustów, teraz ostrzega fanów przed fałszywymi reklamami

Chcielibyście, aby Karolina Gilon wróciła do telewizji? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku!

@karolinagilon7

Hejka! Nazywam sie Karolina ! Jestem mamą Franka.. I dziewczyną Matiego! 🙂 Z moją fajną rodzinką mieszkamy w Warszawie.. chociaż już niebawem pod Warszawą 🙂 możecie mnie kojarzyć z TV, bo przez ostatnie 10 lat zrobiłam kilka fajnych programów😎 uwielbiam dbać nie tylko o bliskich, ale też o siebie. O wlosy, skórę, ciało! Kocham podróżować! Jeść! Trenować! Śpiewać pod prysznicem. Wy mnie tu poznacie napewno, ale ja chce też poznać Was! Coś czuje, że nie raz sobie podyskutujemy pod moimi TT. Ba nawet teraz! Dajcie mi znać co byście chcieli tu oglądać najbardziej? Co z naszego życia Was interesuje? Jakie tematy chcecie ze mną poruszyć? Hmmm?

♬ dźwięk oryginalny – Karolina Gilon
Karolina Gilon z synkiem (fot. screen TikTok Karolina Gilon)
Karolina Gilon (fot. screen TikTok Karolina Gilon)
Karolina Gilon (fot. screen TikTok Karolina Gilon)
Karolina Gilon (fot. screen TikTok Karolina Gilon)
Karolina Gilon (fot. screen Instagram Karolina Gilon)
Karolina Gilon (fot. screen Instagram Karolina Gilon)
Karolina Gilon (fot. screen Instagram Karolina Gilon)
Marcelina Zawadzka, Karolina Gilon (fot. screen Instagram Karolina Gilon)

Autor: SJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontynuuj czytanie

news

Polsat królem kabaretu! „Młodzi i Moralni” wracają z politycznym absurdem – kiedy i gdzie oglądać?

Opublikowano

w dniu

przez

Polsat jako jedyna stacja w Polsce serwuje widzom prawdziwą ucztę kabaretową – od wakacyjnych festiwali po jesienne formaty w ramówce. W środy bawi „K2. Jedziemy po bandzie”, a w soboty – „Kabaret na Żywo. Młodzi i Moralni. Nad mętną rzeką”. Już jutro czeka nas kolejna dawka politycznej satyry i absurdalnego humoru. Dowiedz się więcej, co szykują twórcy najnowszego odcinka i zobacz przedpremierowe fragmenty!

Polsat od lat stawia na kabaret i rozrywkę, pokazując, że ten gatunek wciąż ma ogromną siłę przyciągania. Format „K2. Jedziemy po bandzie” w środowe wieczory oraz sobotnie „Kabaret na Żywo. Młodzi i Moralni. Nad mętną rzeką” gwarantują widzom stałą porcję inteligentnego humoru. Programy te stały się prawdziwym fenomenem, który przyciąga zarówno fanów klasycznego kabaretu, jak i młodszą widownię spragnioną świeżych, kontrowersyjnych żartów.

W sobotę, 20 września, o godzinie 19:55 stacja pokaże drugi odcinek „Kabaretu na Żywo. Młodzi i Moralni. Nad mętną rzeką”. Twórcy przygotowali nowe skecze, które łączą absurdalny humor z satyrą na współczesną politykę. Widzowie mogą spodziewać się nie tylko inteligentnych żartów, ale również momentów, które sprawią, że trudno będzie powstrzymać salwy śmiechu.

W najnowszym odcinku nie zabraknie kultowego już skeczu „Prezydent”. W nim były prezydent Duda błąka się po remontowanym Pałacu, mierząc się z twardymi rządami swojego następcy, prezydenta Nawrockiego. To połączenie absurdalnej sytuacji z politycznym komentarzem sprawia, że każdy widz znajdzie tu coś dla siebie – zarówno sympatyk polityki, jak i fan czystego kabaretu.

POLECAMY: Karolina Gilon zapowiada nowy projekt i wyprowadzkę: “Zapinajcie pasy, bo będzie naprawdę grubo”

Czego widzowie mogą się spodziewać w nowym odcinku

Kolejny skecz, „Prezes”, pokazuje polityczne gierki w niezwykle groteskowy sposób. Rozmowy przeplatają się z domowym akcentem – w tym przypadku pierogami Marty, co dodaje scenkom ciepła i humoru sytuacyjnego. Twórcy udowadniają, że kabaret może być jednocześnie inteligentny i przystępny, trafiając do szerokiego grona odbiorców.

Nie zabraknie również ulubionego „Bufetu”, gdzie posłowie w stanie wskazującym przedstawiają absurdalne tłumaczenia Krzyśka. Z kolei w „Murek Dron” budowlańcy i cieć popadają w panikę, myśląc, że nastolatkowie są szpiegami, podczas gdy w rzeczywistości chodziło tylko o film promocyjny gminy.

„Sala Plenarna” to prawdziwa wisienka na torcie – widzowie zobaczą kłótnie posłów, bezradnego marszałka i… jednogłośne głosowanie w sprawie alkoholu w sejmie. Skecz pokazuje absurd sytuacji politycznych, które w codziennym życiu wydają się poważne, ale w kabarecie nabierają komicznego wymiaru. W programie pojawi się też zagadkowo brzmiący skecz pt. „Koko Dżambo”.

Już jutro, 20 września, o 19:55 widzowie Polsatu mogą spodziewać się prawdziwego kabaretowego rollercoastera. Od skeczu „Prezydent”, przez „Sala Plenarna”, aż po „Premier” – program gwarantuje dawkę humoru, absurdu i politycznej satyry na najwyższym poziomie. Kabaret na żywo powraca, a Młodzi i Moralni udowadniają, że inteligentny żart wciąż potrafi rozbawić i zmusić do refleksji jednocześnie.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Doda chce obowiązkowej służby wojskowej, ale stawia kilka warunków! To dobry pomysł?

Lubicie oglądać kabarety w Polsacie? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku!

Robert Górski i Robert Korólczyk (fot. zdjęcie prasowe Telewizja Polsat)
(fot. zdjęcie prasowe Telewizja Polsat)
(fot. zdjęcie prasowe Telewizja Polsat)
(fot. zdjęcie prasowe Telewizja Polsat)
(fot. zdjęcie prasowe Telewizja Polsat)
(fot. zdjęcie prasowe Telewizja Polsat)
(fot. zdjęcie prasowe Telewizja Polsat)
(fot. zdjęcie prasowe Telewizja Polsat)
(fot. zdjęcie prasowe Telewizja Polsat)
(fot. zdjęcie prasowe Telewizja Polsat)
(fot. zdjęcie prasowe Telewizja Polsat)
(fot. zdjęcie prasowe Telewizja Polsat)
(fot. zdjęcie prasowe Telewizja Polsat)

Autor: SJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontynuuj czytanie

showbiz

Doda chce obowiązkowej służby wojskowej, ale stawia kilka warunków! To dobry pomysł?

Opublikowano

w dniu

przez

Od lat Doda budzi emocje – od zachwytów po gorące spory w mediach. Teraz piosenkarka poruszyła temat, który rozpala dyskusje wśród młodych ludzi, polityków i ekspertów od bezpieczeństwa: obowiązkową służbę wojskową. Dowiedz się, dlaczego uważa, że każdy powinien przejść przez mundur, niezależnie od płci czy orientacji seksualnej!

Od samego początku swojej kariery Doda nie bała się wywoływać kontrowersji. Jej debiut muzyczny przyciągnął ogromną uwagę, a kolejne single szybko stawały się hitami, umacniając pozycję piosenkarki w polskim show-biznesie. Jednak popularność nie sprowadzała się wyłącznie do muzyki – Doda stała się ikoną medialną, a jej życie prywatne i zawodowe było stale obserwowane i komentowane. To właśnie ta zdolność do bycia w centrum uwagi pozwoliła jej zabierać głos w sprawach społecznych, co często wywoływało gorące dyskusje w mediach i internecie.

Ostatnio Doda postanowiła poruszyć temat, który w ostatnich miesiącach stał się gorącym punktem debat wśród młodych, polityków i ekspertów od obronności – obowiązkową służbę wojskową. W rozmowie z portalem Kozaczek wyraziła swoje zdanie w sposób jednoznaczny i nie pozostawiający pola do wątpliwości: uważa, że każdy powinien mieć możliwość odbycia przynajmniej krótkiego okresu służby wojskowej. Podkreśliła, że nie chodzi tu tylko o przygotowanie do ewentualnych konfliktów zbrojnych, ale przede wszystkim o naukę samodzielności, odpowiedzialności i umiejętności radzenia sobie w trudnych sytuacjach.

Uważam, że powinno to być absolutnie konieczne. W ogóle bez żadnego ataku. Nie wiem, ile trwa teraz służba wojskowa, ale uważam, że każdy mężczyzna bez względu na orientację, powinien odbyć taką służbę sam dla siebie. Żeby czuć się samodzielnym, żeby wiedzieć, jak pomóc komuś, innym. Jak się bić, bronić, jak przetrwać w nieznanej sytuacji, kryzysowej. Jak radzić sobie fizycznie i psychicznie – wyznała reporterowi.

POLECAMY: Czy Polska wystąpi na Eurowizji 2026? Jest stanowisko TVP i komentarz ministry kultury

Doda mówi TAK obowiązkowej służbie wojskowej

Piosenkarka dodała, że jej zdaniem służba wojskowa nie powinna zależeć od sytuacji politycznej czy militarnej w kraju. Nawet w czasach pokoju młodzi ludzie powinni przejść przez mundur, by zdobyć podstawowe umiejętności, które przydają się w codziennym życiu. Doda zauważyła, że współczesne pokolenie dorasta w świecie mediów społecznościowych, w którym łatwo jest stracić poczucie odpowiedzialności i samodzielności.

Męskość jest bardzo ważna. Nie zastąpi tego żaden TikTok ani żaden „know-how” na YouTube, czy Instagramie. Ta służba mogłaby trwać nawet krócej. Niech trwa 3-4 miesiące. Ale odosobnienie i taka nauka przetrwania jest bardzo ważna na całe życie – dodała.

Co istotne, Doda nie ogranicza swojego postulatu do mężczyzn – uważa, że kobiety także powinny mieć możliwość odbycia takiej służby. Piosenkarka podkreśliła, że w dzisiejszych czasach umiejętność przetrwania, samoobrony i pracy zespołowej jest równie ważna dla kobiet jak dla mężczyzn.

Mało tego, uważam, że kobiety też powinny to przejść. Może być mniej i inne zajęcia, ale tak rzecz dla młodzieży, by nie zostali oni sami przez siebie sparaliżowani, przez strach i niewiedzę i nie umiejętność działania w sytuacji kryzysowej jest niezwykle ważna – wspomniała.

Temat obowiązkowej służby wojskowej stał się gorącym punktem debaty publicznej nie tylko dzięki opinii Dody, ale także ze względu na rosnące zainteresowanie polityków i ekspertów obronności. Coraz więcej głosów pojawia się zarówno w mediach, jak i w przestrzeni publicznej, wskazujących, że w dobie globalnych napięć i zmian geopolitycznych edukacja wojskowa młodych może przynieść wymierne korzyści. Rozmowy te dotyczą zarówno kwestii bezpieczeństwa narodowego, jak i wychowawczego charakteru krótkiej, obowiązkowej służby.

Obecnie Doda koncentruje się na przygotowaniach do swojego widowiska na „Roztańczonym PGE Narodowym”, które odbędzie się 26 września. Fani mogą spodziewać się spektakularnego show, pełnego energii i niezapomnianych choreografii. Ponadto artystkę można zobaczyć na trasie koncertowej „Światło i MRock” wraz z Kasią Nosowską i Piotrem Roguckim, co daje publiczności wyjątkową okazję do spotkania z gwiazdami w nieco bardziej kameralnym, ale równie emocjonującym formacie.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Daria Ładocha padła ofiarą oszustów, teraz ostrzega fanów przed fałszywymi reklamami

Czy powinna być obowiązkowa służba wojskowa dla młodzieży? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku!

Doda (fot. zdjęcie prasowe Telewizja Polsat)
Doda (fot. screen YouTube Telewizja Polska)

Autor: SJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontynuuj czytanie

HITY

Copyright © 2019 Przeambitni.pl. Stworzona z miłością