showbiz
TYLKO U NAS: Paulina Smaszcz zapytana o KLĘSKĘ Macieja Kurzajewskiego w „Tańcu z Gwiazdami” – takiej odpowiedzi nikt się nie spodziewał [WIDEO]
Miał być czarnym koniem tej edycji, a skończyło się na szybkim pożegnaniu. Maciej Kurzajewski, mimo medialnej promocji i rozpoznawalności, nie przekonał widzów „Tańca z Gwiazdami” i po zaledwie dwóch odcinkach opuścił show. Zbiegło się to w czasie z kolejnymi mocnymi wypowiedziami jego byłej żony, Pauliny Smaszcz, które wywołały burzę w sieci. Co miała do powiedzenia na temat występu byłego partnera? Dowiedz się więcej!
Gdy ogłoszono udział Macieja Kurzajewskiego w „Tańcu z Gwiazdami”, wielu sądziło, że będzie jedną z kluczowych postaci tej edycji. Prezenter, związany z mediami od lat, był intensywnie promowany m.in. w programie „Halo tu Polsat”, co sugerowało, że stacja pokłada w nim duże nadzieje. Rzeczywistość okazała się jednak brutalna – po dwóch odcinkach musiał pożegnać się z programem.
Paradoksalnie, decyzja widzów o eliminacji Kurzajewskiego zbiegła się w czasie z innym medialnym wydarzeniem – wywiadem Pauliny Smaszcz u Żurnalisty, czym ponownie wzbudziła zainteresowanie mediów.
POLECAMY: Dramatyczna walka gwiazdy TVN z nowotworem – potrzebna PILNA POMOC. Dowiedz się jak możesz pomóc
Zaskakujące spotkanie na widowni „You Can Dance”
TVN doskonale wie, jak przyciągnąć widzów, dlatego wśród publiczności wczorajszego, premierowego odcinka „You Can Dance” na żywo pojawiły się dwie osoby, które ostatnio budzą spore emocje: Marcin Hakiel, który odpowiadał za choreografię jednego z występów, oraz Paulina Smaszcz, uczestniczka „Królowych przetrwania” i była żona Kurzajewskiego.
To zestawienie nie mogło przejść bez echa. Media szybko podchwyciły temat, a nasz portal miał okazję porozmawiać z Pauliną Smaszcz tuż przed emisją odcinka. W ekskluzywnej rozmowie zapewniła, że nie śledzi doniesień na swój temat.
Po pierwsze, muszę Pana bardzo rozczarować, znam Państwa, ale ja nie czytam tych mediów, po pierwsze szkoda mi na to czasu i energii. Poza tym proszę mi wybaczyć, ale większość rzeczy to są rzeczy, które są nieprawdziwe, wymyślone, jakieś ucięte fragmenty zdań, które są interpretowane. Domalowano mi demoniczną gębę. Taką wrogą. Kompletnie się tym nie przejmuję i naprawdę mam mam to w nosie. Dla mnie ważne są osoby, które są bliskie, które kocham, które mnie kochają, dla nich jestem, funkcjonuję, a zdanie liczy się dla mnie osób, które są dla wartościowe i inspirujące – wyjaśniła w rozmowie z naszym dziennikarzem.
Nie byłoby to spotkanie pierwsze z brzegu, a raczej medialna bomba. Kiedy nasz reporter zapytał Paulinę Smaszcz, czy miałaby problem z zajęciem miejsca w widowni obok swojego byłego męża i jego obecnej partnerki Katarzyny Cichopek, odpowiedź była jasna:
Nie mam w ogóle z tym absolutnie problemu, mówiłam to już od wielu, wielu, wielu miesięcy oznajmiła.
Największą uwagę przyciągnęła jednak jej reakcja na występ Macieja Kurzajewskiego w „Tańcu z Gwiazdami” i jego szybkie pożegnanie z programem. Paulina Smaszcz nie szczędziła słów, które dla wielu mogły okazać się zaskakujące. Zamiast dyplomatycznej odpowiedzi, jej komentarz wybrzmiał jednoznacznie i bez ogródek.
Powiem to, co jest dla mnie bardzo istotne. Znałam kiedyś Macieja Kurzajewskiego, byłam przez 23 lata jego żoną. Teraz nie znam, nie wiem, kto to jest. Nie poznaję osoby – zaskoczyła.
Choć sam udział Kurzajewskiego w show wzbudzał spore zainteresowanie, nie wystarczyło to, by utrzymać go w programie. Widzowie zdecydowali, że jego taneczne umiejętności odbiegają od poziomu reszty uczestników, co przesądziło o jego losie.
Niektórzy sugerują, że medialne zamieszanie wokół jego życia prywatnego mogło wpłynąć na postrzeganie go w programie. Czy rzeczywiście tak było? Tego się raczej nie dowiemy.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Wielkie Motoryzacyjne Show 2025: adrenalina, wyróżnienia i gwiazdy: Pilarczyk zachwyca, Richardson zaskakuje, Zawodnik błyszczy, Kelm olśniewa [FOTO]
A co Wy uważacie na temat tej sytuacji? Dajcie znać w komentarzach pod nowym postem na Facebooku – zapraszamy do dyskusji!





SJ
news
WonerS promuje płytę czwartym teledyskiem wydanym w tym roku – posłuchaj tego

Szymon Woner, znany w branży muzycznej jako WonerS ma dopiero 16 lat i naprawdę imponujący dorobek artystyczny – rozpoczął właśnie promocje swojej płyty czwartym teledyskiem w tym roku.
WonerS nie ustaje w spełnianiu swoich muzycznych marzeń. Młody wokalista właśnie wypuścił już czwarty klip w tym roku! Tym razem do piosenki, pt. „Baby“, która ukazała się w dniu premiery jego debiutanckiej płyty „MeloPop“. Co jeszcze ambitny artysta przygotował dla swoich licznych fanów?
POLECAMY: Mateusz Hładki: Jubileusz 20-lecia pracy dziennikarskiej – początki i kulisy | przeAmbitni STUDIO
Szymon Woner od dziecka i konsekwentnie, krok po kroku buduje swoją karierę, a jego twórczość ewaluuje wraz z nim i panującymi trendami. Najmłodszy wokalista na scenie muzyki tanecznej właśnie wypuścił swój czwarty teledysk w tym roku. Po klipach do utworów „Na pół“, „Obiekt zainteresowania” oraz „Perfekcyjna“, przyszedł czas na „Baby”. Tym numerem WonerS promuje debiutancką płytę, „MeloPop”, która ukazała się 27 kwietnia.
– Singlem i teledyskiem do piosenki „Baby” promuję mój album „MeloPop”. Pracowałem nad nim od wielu miesięcy z profesjonalistami, dbając o każdy szczegół. Myślę, że solowa płyta to marzenie każdego artysty. Moje właśnie się spełniło. Muzyka to moje hobby i moja pasja od najmłodszych lat. Mam nadzieję, że album spotka się z pozytywnym odbiorem. Chciałbym dotrzeć do jak największego grona publiczności – mówi WonerS.
– Piosenka „Baby” to emocjonalna opowieść o uczuciach, rytmie i tęsknocie – wszystko w nowoczesnym brzmieniu, które trafia prosto w serce
– tak opisuje swój najnowszy utwór, który od momentu publikacji cieszy się ogromnym powodzeniem w serwisie YouTube. Zresztą zobaczcie sami:
Szymon Woner na scenie czuje się jak ryba w wodzie. Artysta zapowiada też letnią trasę koncertową.
– Gram praktycznie przez cały rok, ale najwięcej koncertów mam wiosnę i latem. Jestem już przygotowany do nowego sezonu. Grafik koncertowy wciąż się zapełnia. Już się cieszę na spotkania z publicznością i zapewniam, że podczas moich występów nikt nie będzie się nudził. Uwielbiam atmosferę koncertów, a na scenie zawsze daję z siebie wszystko – opowiada WonerS.
Co znajdziemy na płycie WonerSa?
„MeloPop” to debiutancki album WonerSa, który zaskakuje świeżym brzmieniem i zaraźliwą energią. Krążek łączy imprezowe rytmy z chwytliwymi melodiami, tworząc unikalną mieszankę popu, rapu i muzyki tanecznej. Na płycie „MELOPOP” znajdują się zarówno dynamiczne piosenki na parkiet, jak i wolniejsze rytmy do chillowania samemu lub ze znajomymi. Ta płyta to doskonały wybór dla osób szukających niezapomnianych wrażeń.
POLECAMY: Wielki zwrot w życiu Filipa Chajzera – podzielił się wzruszającym momentem i radosną nowiną

WonerS

WonerS

WonerS

WonerS

WonerS
Fot. archiwum prywatne
JS
showbiz
Michał Kassin wraca na parkiet i walczy o życie Tymka! Poruszający apel tancerza wstrząsnął fanami

Po długiej przerwie, spowodowanej poważną kontuzją, Michał Kassin ogłasza swój powrót na scenę taneczną. Ale nie tylko – tancerz zaskakuje jeszcze jednym gestem: zaangażowaniem w pomoc dla chorego dziecka. Dowiedz się więcej!
Jeszcze niedawno wielu fanów sądziło, że Michał Kassin na dłużej zniknie z parkietu. Wszystko przez kontuzję, do której doszło podczas prób do wiosennej edycji „Tańca z Gwiazdami”. Polsat nie przydzielił mu wtedy gwiazdy do pary, a Kassin pojawił się jedynie w grupie tanecznej. Niestety – na krótko. Uraz okazał się na tyle poważny, że Michał musiał zrezygnować z dalszych występów i skupić się na rehabilitacji.
Dla fanów tancerza była to spora niespodzianka. Jeszcze rok wcześniej Michał Kassin zadebiutował w „Tańcu z Gwiazdami”, od razu wzbudzając zachwyt. Tańcząc u boku Roksany Węgiel, dotarł aż do wielkiego finału i zdobył ogromne uznanie zarówno jury, jak i widzów. Jesienią partnerował Annie Marii Siekluckiej, jednak tym razem nie udało się powtórzyć sukcesu – para odpadła w połowie programu.
Po miesiącach rehabilitacji i ciężkiej pracy nad powrotem do formy, Kassin poinformował w emocjonalnej rolce w mediach społecznościowych, że wraca na parkiet. Ale to nie wszystko – jego powrót to także okazja do realnego działania. Michał zaangażował się w promocję zbiórki dla chorego Tymka, apelując do swoich obserwatorów o wsparcie.
Będę mega wdzięczny za każde wsparcie i udostępnienie rolki – zależy mi, żeby dotarła do jak największej liczby osób – przekazał Michał Kassin.
Michał Kassin nie tylko wraca do sił po kontuzji i tańca, ale też angażuje się w działania charytatywne z ogromnym zaangażowaniem. Tym razem postanowił pomóc małemu Tymkowi, który zmaga się z dystrofią mięśniową Duchenne’a – wyniszczającą i śmiertelną chorobą, atakującą wszystkie mięśnie, także oddechowe i serce.
Z całego serca proszę o wsparcie zbiórki na leczenie Tymka– chłopca chorego na dystrofię mięśniową Duchenne’a. To postępująca śmiertelna choroba, która niszczy wszystkie mięśnie – również oddechowe i serce. Jedynym ratunkiem jest terapia genowa w USA, na którą trzeba zebrać, aż 16,5 miliona złotych. Nie pozwólmy, by choroba zabrała Tymkowi siłę na realizację jego marzeń – napisał.
POLECAMY: Mateusz Hładki: Jubileusz 20-lecia pracy dziennikarskiej – początki i kulisy | przeAmbitni STUDIO
Kassin powróci na parkiet “Tańca z Gwiazdami”?
Powrót na scenę taneczną to dla Kassina nie tylko walka o własne zdrowie i karierę, ale też dowód na to, że sportowe serce można połączyć z empatią i zaangażowaniem społecznym. Fani nie kryją wzruszenia i chwalą tancerza za ogromną determinację oraz dobre serce.
Jak zdradził sam zainteresowany, być może już wkrótce zobaczymy go ponownie w „Tańcu z Gwiazdami”, być może nawet w finale obecnej edycji. Choć nie pojawi się w niej jako partner gwiazdy, wszystko wskazuje na to, że Polsat jeszcze nie powiedział ostatniego słowa.
Michał Kassin nie po raz pierwszy udowadnia, że taniec to dla niego coś więcej niż praca – to misja. Jego charyzma, talent i zaangażowanie w sprawy społeczne sprawiają, że nie tylko inspiruje, ale też realnie pomaga. A jego postawa pokazuje, że nawet trudne doświadczenia mogą stać się początkiem czegoś dobrego.
Trzymamy kciuki za dalszy rozwój kariery Michała Kassina – na parkiecie i poza nim. Bo nie każdy tancerz potrafi równie pięknie tańczyć… i pomagać.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Sławomir Mentzen ośmieszył Szymona Hołownię na oczach całej Polski? Zaskakujący gest podczas debaty prezydenckiej





SJ
news
Sławomir Mentzen ośmieszył Szymona Hołownię na oczach całej Polski? Zaskakujący gest podczas debaty prezydenckiej

W poniedziałkowy wieczór w studiu „Super Expressu” doszło do sytuacji, o której długo będzie głośno. Sławomir Mentzen w niecodzienny sposób zadrwił z Szymona Hołowni, wyciągając telefon i robiąc sobie z nim… selfie podczas debaty prezydenckiej transmitowanej przez TVN24. Co dokładnie się wydarzyło? Dowiedz się więcej!
W zamyśle miała to być spokojna wymiana argumentów między kandydatami, jednak za sprawą Sławomira Mentzena atmosfera w studiu gwałtownie się zmieniła. Zamiast grzecznościowego rozpoczęcia rozmowy, lider Konfederacji zdecydował się na gest, który wprawił widzów w osłupienie. W momencie, gdy Szymon Hołownia przygotowywał się do zadania pytania, Mentzen wyciągnął telefon i zrobił sobie z nim zdjęcie.
Gest Mentzena nie był przypadkowy. W ten sposób wprost nawiązał do niedawnej afery z udziałem Szymona Hołowni, który został skrytykowany za robienie zdjęć telefonem podczas pogrzebu papieża Franciszka w Watykanie. Fotografie szybko obiegły media, a zachowanie Hołowni wywołało falę oburzenia w Polsce. Mentzen postanowił wykorzystać ten incydent w najbardziej widowiskowy sposób.
Choć sytuacja była dla niego niezręczna, Szymon Hołownia nie dał się wyprowadzić z równowagi. Z lekkim uśmiechem pozował do zdjęcia, a następnie spokojnie zadał przygotowane wcześniej pytanie. Jednak dla wielu widzów było jasne, że atmosfera w studiu po tym geście już nie wróciła do pierwotnej równowagi.
Dla swoich zwolenników Sławomir Mentzen pokazał się jako mistrz politycznej prowokacji i doskonałego wyczucia chwili. Jego gest miał nie tylko ośmieszyć przeciwnika, ale też przypomnieć opinii publicznej o kontrowersyjnych momentach z przeszłości Hołowni. W dobie polityki obrazkowej takie symbole mają często większe znaczenie niż tysiąc słów.
POLECAMY: Mateusz Hładki: Jubileusz 20-lecia pracy dziennikarskiej – początki i kulisy | przeAmbitni STUDIO
Krytyka czy sprytna zagrywka?
W sieci pojawiły się jednak także głosy krytyki pod adresem Sławomira Mentzena. Niektórzy komentatorzy zarzucali mu brak powagi i szacunku dla instytucji debaty prezydenckiej. Inni z kolei chwalili go za przebiegłość i odwagę w bezpośrednim punktowaniu przeciwników na forum publicznym.
Jeśli ktoś myślał, że tegoroczna kampania prezydencka będzie przewidywalna i nudna, wydarzenia z poniedziałkowej debaty szybko rozwiały te złudzenia. Starcie Sławomira Mentzena i Szymona Hołowni pokazało, że kandydaci są gotowi na wszystko, by zdobyć uwagę wyborców – nawet na polityczne show na żywo w telewizji.
Choć pomysł Sławomira Mentzena bez wątpienia przyciągnął uwagę mediów i internautów, nie wszyscy odebrali go pozytywnie. W opinii wielu obserwatorów taki gest podczas poważnej debaty o przyszłości kraju był zwyczajnie nie na miejscu. Zamiast budować wizerunek poważnego polityka gotowego do odpowiedzialnych decyzji, Mentzen w oczach części wyborców wpisał się w obrazek kandydata stawiającego na tanie prowokacje. Czy cena medialnego rozgłosu okaże się dla niego zbyt wysoka? Czas pokaże.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Maciej Musiał będzie ojcem? W szczerej rozmowie opowiedział o marzeniach i powrocie serialu “Rodzinka.pl”
A Wy jakie macie spostrzeżenia na temat całej tej zaistniałej sytuacji? Dajcie nam znać na Facebooku oraz Instagramie – czekamy na Was!


SJ
showbiz
Maciej Musiał będzie ojcem? W szczerej rozmowie opowiedział o marzeniach i powrocie serialu “Rodzinka.pl”

W „Pytaniu na śniadanie” doszło dziś do rozmowy, która zelektryzowała fanów kultowego serialu „Rodzinka.pl”. Po pięciu latach przerwy ekipa znowu spotkała się na planie, a Maciej Musiał nie krył emocji związanych z wielkim powrotem. Jak zmieni się jego rola? Czy jest gotowy na nowe wyzwania nie tylko w pracy, ale i w życiu prywatnym? Dowiedz się więcej!
Pięć lat temu decyzja TVP o nagłym zakończeniu produkcji „Rodzinki.pl” zszokowała zarówno fanów, jak i samych aktorów. W 2020 roku serial niemal z dnia na dzień zniknął z ramówki, pozostawiając widzów w konsternacji, a obsadę – w rozczarowaniu. Przez kolejne lata fanowskie fora i media społecznościowe wciąż tętniły życiem – widzowie zasypywali stację prośbami o kontynuację ukochanej produkcji, nie brakowało też spekulacji i pomysłów na dalsze losy Boskich. Teraz stało się to, na co wszyscy czekali – po latach oczekiwań „Rodzinka.pl” oficjalnie wraca na antenę!
Kilka miesięcy temu zapowiedziano, że serial powróci z nowymi odcinkami. Jednak dopiero kilka tygodni temu ekipa wróciła na plan i rozpoczęła zdjęcia. Dziś w „Pytaniu na Śniadanie” Maciej Musiał potwierdził, że atmosfera na planie odżyła natychmiast:
Na maksa za sobą tęskniliśmy. Jesteśmy jak rodzina, poza planem też do siebie dzwonimy i sprawdzamy, co u nas – podkreślił aktor.
Powrót na dobrze znaną ulicę, gdzie rodzina Boskich przeżywała codzienne przygody, wywołał wśród ekipy ogromne emocje. Po latach przerwy aktorzy znów spotkali się na planie, w atmosferze wzruszenia i radości. Maciej Musiał, serialowy Tomek Boski, w „Pytaniu na śniadanie” podzielił się swoimi odczuciami związanymi z powrotem:
Więc spotkać się znowu w tej energii, nagrać czołówkę, wrócić na tę ulicę, na której mieszkamy to jest wspaniała przygoda – powiedział.
Powrót „Rodzinki.pl” to nie tylko sentymentalna podróż, ale także zupełnie nowe wyzwania dla bohaterów. Serialowy Tomek Boski, grany przez Macieja Musiała, nie jest już beztroskim nastolatkiem – przed nim poważniejsze role i odpowiedzialności. Aktor zapowiedział zmiany w scenariuszu, które zaskoczą niejednego widza:
Są pewne zaskoczenia scenariuszowe, które nas czekają. Będą nowe postaci i to będzie zaskakujące – mówił.
Podczas rozmowy nie zabrakło również zabawnych wspomnień z poprzednich sezonów. Maciej Musiał z uśmiechem opowiedział o swojej serialowej córce Majeczce, przypominając, jak wyglądała praca na planie, gdy dziecko było… plastikową lalką:
Przez trzy sezony moja córka Majeczka cały czas była takiego samego rozmiaru, była plastikową lalką. Nie chcieliśmy żeby rosła, bo z dziećmi trochę trudniej się gra – opowiedział.
Dziś sytuacja jest zupełnie inna – w nowych odcinkach Majeczka ma już dziesięć lat, co dla Musiała było szczególnym doświadczeniem.
Nagle dziesięcioletnie dziecko i to jest dla mnie metafizyczne przeżycie, jeszcze jestem przed momentem bycia ojcem, więc czytanie bajek na dobranoc, nakrywanie kołderką to są ciekawe rzeczy – zaznaczył.
POLECAMY: “Taniec z Gwiazdami”: niskie noty, ostre komentarze do Tomasza Wolnego oraz kolejna eliminacja, która zaskoczyła widzów
Maciej Musiał szczerze o ojcostwie i planach
Atmosfera rozmowy w „Pytaniu na śniadanie” szybko stała się bardziej osobista. Dziennikarka Marta Surnik zapytała Macieja Musiała, czy po tych serialowych doświadczeniach czuje się gotowy na bycie ojcem także poza planem. Aktor odpowiedział bez wahania, pokazując dużą dojrzałość emocjonalną:
Wow, pewnie, w sensie nie wiem jakim, ale na pewno czuję, że mógłbym być i zawsze to czułem i to jest piękne i mi się to marzy, ale jeszcze nie wiem czy teraz – powiedział.
Rozmowa zakończyła się lżejszym akcentem. Zapytany o plany na najbliższy czas, Maciej Musiał przyznał, że skupia się przede wszystkim na pracy i dalszym rozwoju. Z charakterystycznym dla siebie dystansem i poczuciem humoru dodał:
Teraz chce pracować, jestem w sile wieku, oprócz tego, że coraz gorzej idzie mi rozciąganie – zażartował aktor.
Maciej Musiał nie zwalnia tempa – obecnie możemy oglądać go w serialu „Krew z krwi” emitowanym na antenie TVP1. Aktor łączy nowe wyzwania z powrotem do kultowej roli Tomka Boskiego, która przyniosła mu ogromną popularność. Już tej jesieni wielbiciele rodziny Boskich będą mogli znów śledzić ich losy – „Rodzinka.pl” powróci na ekrany TVP2, a przed fanami szykuje się naprawdę wyjątkowy sezon pełen niespodzianek.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: TYLKO U NAS! Rafał Maserak zdradza dlaczego Blanka ODPADŁA z “Tańca z Gwiazdami” – FANI płaczą!
Za co najbardziej cenicie Macieja Musiała? Napiszcie nam na Instagramie i Facebooku!






SJ
-
showbiz4 dni temu
Tomasz Jakubiak nie był w stanie dłużej milczeć: nowe informacje na temat stanu zdrowia prosto z Grecji
-
news4 dni temu
BLANKA Stajkow zatańczy POLONEZA w „Tańcu z Gwiazdami”: Czy jest DUMNA z bycia pół POLKĄ?
-
news4 dni temu
Adrianna Borek i Albert Kosiński to CZARNY KOŃ? ROMANSE w tańcach narodowych – nowy JUROR „Tańca z Gwiazdami” Andrzej Wołosz zdradza kulisy ich powstania
-
news4 dni temu
„Milionerzy” i Hubert Urbański wylatują z TVN – program ma przejąć Edward Miszczak i Polsat! Szokujące doniesienia obiegły media
-
showbiz4 dni temu
TVN szykuje medialną bombę? Gessler zaprasza Kammela, a Wojewódzki grozi odejściem
-
moda4 dni temu
Gwiazdy na branżowym evencie: odważna Omenaa Mensah, ekskluzywna Sokołowska i elegancka Kazadi [FOTO]
-
news4 dni temu
Cyms, Lanberry, Doda, Margaret i Hyży na wielkim koncercie „Tysiąclecie Korony Polskiej” – kiedy i gdzie oglądać?
-
news4 dni temu
Adrianna Borek, Albert Kosiński i Andrzej Wołosz: DUMA Narodowa przez TANIEC?Powinien być zamiast WF-u w szkołach dla DZIECI