Śledź nas

showbiz

TYLKO U NAS: Edward Miszczak zdradza kulisy transferu Huberta Urbańskiego do Polsatu z “Milionerami”: SPIERAŁ się o warunki!?

Opublikowano

w dniu

Podczas wczorajszej konferencji ramówkowej Polsatu emocji nie brakowało. Jednym z najbardziej komentowanych tematów okazał się transfer Huberta Urbańskiego, który po latach żegna się z TVN i przechodzi do konkurencyjnej stacji. Edward Miszczak, dyrektor programowy Polsatu, w rozmowie z naszym reporterem nie tylko potwierdził kulisy negocjacji, ale też bez ogródek ocenił sytuację wokół porannej śniadaniówki „Halo tu Polsat”. Dowiedz się więcej już teraz!

Wczoraj Polsat zaprezentował jesienną ramówkę, a na czerwonym dywanie nie zabrakło emocji, zaskoczeń i deklaracji. Jednym z najgłośniejszych tematów, które rozpaliły dziennikarzy, była obecność Huberta Urbańskiego, który do niedawna kojarzony był wyłącznie z TVN i „Milionerami”. Zaskoczenie było tym większe, że dotąd nic nie wskazywało na to, że stacja straci swojego prowadzącego. Edward Miszczak nie krył ekscytacji, mówiąc o pozyskaniu jednej z największych ikon polskiej telewizji.

Nasz reporter podczas specjalnego wywiadu zapytał o to, jak doszło do transferu, dyrektor programowy odpowiedział z rozbrajającą szczerością.

Zobaczyliśmy, że jest wolny. Poprzednia stacja już tego formatu nie chciała, a ja zapytałem swoich współpracowników, czy myślicie, że on się wyczerpał? Oni mówią “Nie, broń Boże, dla naszego widza będzie rewelacyjny” – zdradził.

Jak się okazuje, sam Hubert Urbański nie był od razu przekonany do przejścia do Polsatu. Miszczak ujawnił, że rozmowy były intensywne i nie pozbawione lekkiego napięcia.

Trochę powalczyliśmy o Huberta, bo on miał różne plany, dostał ofertę wielką od TVN-u, ale udało się wszystko spiąć – mówił zadowolony dyrektor stacji.

Nie da się ukryć, że Urbański to postać, która przez lata utożsamiana była z formatem „Milionerzy”. Sam Miszczak zdaje się to doskonale rozumieć.

Myślę, że on wie, że jest ikoną “Milionerów”. On tylko się spierał o warunki – wyjaśnił krótko.

POLECAMY: Jesienna ramówka TVN: Krzan w Afryce, Stramowski w szpitalu, Wojciechowska w podróży, Gessler w kuchni

Jakie zmiany szykowane są w “Halo tu Polsat”?

Podczas konferencji ramówkowej nie zabrakło też pytań o poranny program „Halo tu Polsat”. Format, który wystartował z dużymi ambicjami rok temu, obecnie przebywa na wakacyjnej przerwie – jego emisja została wstrzymana od 1 czerwca do 29 sierpnia. Edward Miszczak odniósł się do tempa rozwoju programu z właściwą sobie bezpośredniością.

Ta stacja nigdy takiego programu nie miała. Nasza konkurencja, czyli telewizji publiczna zbudowała sobie sama kryzys wymieniając sobie całą ekipę, a my dopiero budujemy format. Nie zbudowaliśmy 7 dni w tygodni, tylko na razie 3 dni. Robimy ciągle badania, sprawdzamy jak będzie. Będzie dobrze – podkreślił dyrektor Miszczak

W ostatnich tygodniach media plotkowały o możliwych zmianach w porannym paśmie Polsatu. Mówiło się o nowych parach prowadzących i o rozszerzeniu emisji na cały tydzień. Dyrektor stacji podszedł do tego tematu z ostrożnością, ale nie ukrywał, że Polsat szykuje coś więcej.

Nie chcieliśmy pokazywać kolejnej pary, bo to by zginęło w tym przekazie [czyt. na konferencji ramówkowej]. Te informacje mamy przygotowane za kilka chwil jako niespodziankę – zapowiedział tajemniczo.

Jesień w Polsacie upłynie pod znakiem telewizyjnej stabilności. Stacja stawia na dobrze znane i lubiane formaty, które od lat gromadzą przed ekranami wierną widownię. W ramówce nie zabraknie takich klasyków jak „Taniec z Gwiazdami”, „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” czy „Nasz nowy dom”, które od wielu sezonów utrzymują silną pozycję w swoich pasmach. Powrócą także serialowe hity, w tym „Pierwsza miłość”, „Przyjaciółki”, „Krew 2”, a także „Gliniarze” i „Policjantki i policjanci”.

Sporą ciekawostką w jesiennej ofercie będzie również powrót kultowego formatu randkowego – „Randka w ciemno”. Po 20 latach nieobecności program wraca w zupełnie nowej odsłonie i z nowym prowadzącym. W rolę gospodarza wcieli się Piotr Gąsowski, który ma tchnąć nowe życie w legendarny tytuł i nadać mu współczesny sznyt. To kolejna próba Polsatu, by połączyć nostalgię z oczekiwaniami dzisiejszych widzów.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: TYLKO U NAS: Znamy ostatniego uczestnika „Tańca z Gwiazdami”! Na parkiet powrócą legendarne gwiazdy

Na który program z jesiennej ramówki Polsatu czekacie najbardziej? Dajcie znać!

Hubert Urbański (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Edward Miszczak (fot. screen YouTube PrzeAmbitni.pl)

Autor: SJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

showbiz

Brytyjski „Taniec z Gwiazdami” w centrum medialnej burzy. Biały proszek i szemrane kulisy – BBC milczy, a skandal rośnie

Opublikowano

w dniu

przez

„Strictly Come Dancing”, czyli brytyjska wersja kultowego formatu „Taniec z gwiazdami”, uchodzi za jeden z najbardziej prestiżowych programów rozrywkowych na Wyspach. Teraz jego reputacja wisi na włosku. Dwójka celebrytów związanych z show została oskarżona o zażywanie kokainy za kulisami programu. BBC oficjalnie milczy, ale presja społeczna i medialna rośnie z każdą godziną. Dowiedz się więcej.

Brytyjska telewizja publiczna BBC postanowiła nie zamiatać sprawy pod dywan i w obliczu poważnych zarzutów zleciła renomowanej kancelarii prawnej przeprowadzenie niezależnego dochodzenia. Jak potwierdzono, śledztwo dotyczy dwóch osób związanych z programem „Strictly Come Dancing”, czyli brytyjską wersją „Tańca z Gwiazdami”, które miały zażywać kokainę za kulisami show. To pierwsza tego typu interwencja prawna w historii formatu, uznawanego od lat za jeden z najcenniejszych punktów ramówki BBC.

Według zagranicznych doniesień, zarzuty nie są wyssane z palca. Jedna z uczestniczek miała zauważyć niepokojące zachowanie u wspomnianych osób: „Widziałeś ich źrenice? One były wielkości spodków. Nie ma wątpliwości, że coś brali” – tak miała powiedzieć do innego członka ekipy, co cytuje The Sun on Sunday. Opisywana sytuacja miała miejsce za kulisami, jeszcze przed występem na żywo.

Jednym z najbardziej bulwersujących aspektów tej sprawy jest fakt, że jak wynika z relacji informatorów – temat narkotyków miał być doskonale znany w kuluarach produkcji. Jeden z celebrytów związanych z programem twierdzi wprost: „Wszyscy dobrze wiedzieli, iż dwie gwiazdy zażywały kokainę”. Jeżeli te słowa potwierdzą się w toku śledztwa, BBC może zostać oskarżona nie tylko o zaniedbanie, ale też o ukrywanie niewygodnych informacji.

Co ciekawe, sytuacja nie jest nowa. W marcu 2025 roku do BBC wpłynęło oficjalne pismo od kancelarii Russells, reprezentującej Wynne’a Evansa – popularnego śpiewaka operowego i telewizyjnego kucharza. Zgłosił on wówczas bardzo poważne podejrzenia dotyczące używania narkotyków przez osoby związane z produkcją „Strictly Come Dancing”. Jednak dopiero teraz BBC zdecydowało się zareagować i wszcząć dochodzenie.

POLECAMY: TYLKO U NAS: Rusin i Węglarczyk to dopiero początek! Małgorzata Rozenek-Majdan ponownie poprowadzi “Dzień dobry TVN”?

BBC zabiera głos w sprawie afery!

Rzecznik BBC w rozmowie z The Sun on Sunday przyznał, że temat jest „bardzo delikatny” i nie może być szerzej komentowany na obecnym etapie.

Mamy jasne protokoły i zasady postępowania w przypadku każdej poważnej skargi zgłoszonej do nas. W tej chwili dalsze komentowanie nie byłoby właściwe – przekazał.

Taka odpowiedź tylko zaostrzyła emocje wśród widzów i fanów formatu, którzy domagają się większej przejrzystości.

Wynne Evans, który jako pierwszy oficjalnie zwrócił uwagę na niepokojące sygnały, nie ukrywa rozczarowania. W jego opinii reakcja BBC jest zdecydowanie spóźniona:

Sam fakt, że temat narkotyków miał być swobodnie poruszany za kulisami show, jest głęboko niepokojący. BBC od dawna wiedziało o tych zarzutach, ale dopiero teraz podejmuje zdecydowane działania – skwitował w rozmowie z zagraniczną prasą.

Program, który przez lata uchodził za synonim profesjonalizmu, rodzinnej rozrywki i elegancji, teraz musi zmierzyć się z kryzysem wizerunkowym. Fani nie kryją rozczarowania, a brytyjskie tabloidy już porównują ten przypadek do największych medialnych afer ostatniej dekady. To nie tylko cios dla producentów, ale również poważne zagrożenie dla marki, której zaufanie budowano przez wiele lat.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: TYLKO U NAS: Małgorzata Heretyk zdradza prawdę o powrocie serialu „19+” do TVN – widzowie będą zachwyceni?

(fot. screen YouTube BBC Strictly Come Dancing)
(fot. screen YouTube BBC Strictly Come Dancing)
(fot. screen YouTube BBC Strictly Come Dancing)
(fot. screen YouTube BBC Strictly Come Dancing)

Autor: SJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontynuuj czytanie

news

TYLKO U NAS: Rusin i Węglarczyk to dopiero początek! Małgorzata Rozenek-Majdan ponownie poprowadzi “Dzień dobry TVN”?

Opublikowano

w dniu

przez

TVN szykuje wielkie świętowanie z okazji 20-lecia „Dzień dobry TVN”. Na antenę wrócą nie tylko Kinga Rusin i Bartosz Węglarczyk – jak ustalił nasz portal PrzeAmbitni.pl, to dopiero początek powrotów dobrze znanych twarzy. Szykuje się prawdziwa parada prowadzących, których widzowie pamiętają sprzed lat. Poznaj szczegóły tylko u nas!

W niedzielny poranek, 3 sierpnia, wszystko stało się jasne – TVN przygotowuje dla widzów prawdziwą gratkę z okazji jubileuszu „Dzień Dobry TVN”. Podczas specjalnego wydania „Dzień Dobry Wakacje” zaprezentowano materiał wideo, który natychmiast wywołał ogromne emocje wśród fanów programu. W nagraniu ogłoszono, że po latach na ekranie ponownie pojawią się Kinga Rusin i Bartosz Węglarczyk – jedna z najbardziej kultowych par prowadzących w historii śniadaniówki.

To właśnie oni przed laty tworzyli duet, który przez wielu uznawany był za złoty standard porannej telewizji. Ich charyzma, naturalność i szczery język uczyniły z nich ikony stacji. Choć ich drogi z TVN rozeszły się lata temu, zapowiedziany powrót w jubileuszowym wydaniu wywołał falę ekscytacji. W komentarzach pod nagraniem nie brakowało entuzjazmu:

Tęskniliśmy za tym prowadzącym; Jak się cieszę, uwielbiam tę parę; Mogliby wrócić na stałe – pisali internauci w niedzielny poranek.

Jednak, jak dowiedział się nasz portal PrzeAmbitni.pl, to nie koniec niespodzianek. Jako pierwsi dotarliśmy do nieoficjalnych informacji, które – jak słyszymy – mają się wkrótce potwierdzić. Okazuje się, że powrót Rusin i Węglarczyka to dopiero początek większego planu. Jubileuszowe wydania „Dzień Dobry TVN”, przygotowywane z okazji 20-lecia programu, mają być prawdziwą paradą wspomnień i znanych twarzy.

Według naszych źródeł, jedną z osób, które mają ponownie pojawić się w studio śniadaniówki, jest Małgorzata Rozenek-Majdan. Przypomnijmy, że do redakcji „Dzień Dobry TVN” dołączyła w sierpniu 2022 roku, ale już w czerwcu 2023 roku stacja zakończyła z nią współpracę przy śniadaniówce. W tym samym czasie pożegnano również Annę Kalczyńską, Agnieszkę Woźniak-Starak, Filipa Chajzera, Gosię Ohme i Andrzeja Sołtysika.

Warto podkreślić, że Małgorzata Rozenek-Majdan od zawsze marzyła o pracy w „Dzień Dobry TVN” i otwarcie mówiła o swoim pragnieniu dołączenia do tego formatu. W sierpniu 2022 roku do śniadaniówki dołączyła wraz z Krzysztofem Skórzyńskim jako nowa para prowadzących. Przez niemal rok wspólnie prowadzili program, jednak w czerwcu 2023 roku doszło do dużej roszady w zespole. W jej efekcie to właśnie Krzysztof Skórzyński pozostał w redakcji i od tego czasu współprowadzi „Dzień Dobry TVN” razem z Ewą Drzyzgą.

Choć Małgorzata Rozenek-Majdan nie wróci na stałe do porannego pasma, to według naszych informacji ma pojawić się w jednym z jubileuszowych wydań programu. Jej powrót będzie miał symboliczny charakter, podobnie jak w przypadku Kingi Rusin i Bartosza Węglarczyka.

POLECAMY: TYLKO U NAS: Małgorzata Heretyk zdradza prawdę o powrocie serialu „19+” do TVN – widzowie będą zachwyceni?

Kariera Rozenek-Majdan w stacji TVN

Co ciekawe, mimo zniknięcia z porannego pasma, Małgorzata Rozenek-Majdan nie pożegnała się całkowicie ze stacją TVN. Od tamtego czasu regularnie pojawia się na antenie. Rok temu prowadziła program „Pokonaj mnie, jeśli potrafisz”, w którym rywalizowała z gwiazdami show-biznesu w różnych wymagających konkurencjach. Już tej jesieni zadebiutuje jako prowadząca nowy format „Bez kompleksów”, który będzie emitowany równolegle na antenach TVN i TVN7.

Nowy program ma być zupełnie innym niż dotychczasowe produkcje o urodzie. „Bez kompleksów” to seria, w której uczestniczki przejdą kompleksowe, dogłębne metamorfozy – nie tylko fizyczne, ale także psychiczne. Przemiany obejmą chirurgię plastyczną, stomatologię estetyczną, stylizację oraz coaching emocjonalny. Cały proces będzie rejestrowany od pierwszego spotkania aż po wielki finał, towarzyszyć mu będą emocje, traumy, łzy i walka o akceptację samej siebie.

W produkcji wezmą udział m.in. dr Marek Szczyt oraz dr Michał Nawrocki, co gwarantuje najwyższy poziom profesjonalnej opieki medycznej. To nie będzie program o szybkim make-overze – to format o walce z kompleksami, społeczną presją i potrzebą bycia widzianym.

Wrześniowe obchody 20-lecia „Dzień Dobry TVN” zapowiadają się na prawdziwe święto nie tylko dla fanów programu, ale i całej stacji. Powroty ulubionych prowadzących, symboliczne nagrania i wyjątkowe wydania mogą przyciągnąć nie tylko dawnych widzów, ale i tych, którzy śniadaniówki nie oglądali od lat.

Choć jak wynika z naszych informacji nie są to powroty na stałe, to i tak wywołują ogromny entuzjazm. Dla wielu widzów „Dzień Dobry TVN” to nie tylko program, lecz także ważna część porannego rytuału.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Kinga Rusin i Bartosz Węglarczyk wracają do „Dzień dobry TVN”! Sprawdź, kiedy znów pojawią się na ekranie

Kto według Was powinien jeszcze na chwilę wrócić do „Dzień dobry TVN”? Dajcie znać w komentarzach pod artykułem i na naszych social media: Facebooku, Instagramie i TikToku!

Małgorzata Rozenek-Majdan (fot. screen YouTube TVN.pl)
Małgorzata Rozenek-Majdan (fot. screen YouTube TVN.pl)
Małgorzata Rozenek-Majdan (fot. screen YouTube TVN.pl)
Małgorzata Rozenek-Majdan i Krzysztof Skórzyński (fot. screen YouTube TVN.pl)
Małgorzata Rozenek-Majdan (fot. screen YouTube TVN.pl)
Małgorzta Rozenek-Majdan (fot. screen Instagram Małgorzata Rozenek-Majdan)

Autor: SJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontynuuj czytanie

prze.tv

Piotr Mróz o NIESMACZNYCH chwilach z RODZINĄ w restauracji i 2 tańczących razem kobietach w “Tańcu z Gwiazdami”: TO nie jest NORMALNE?

Opublikowano

w dniu

przez

Piotr Mróz o NIESMACZNYCH chwilach z RODZINĄ w restauracji i 2 tańczących razem kobietach w “Tańcu z Gwiazdami”: TO nie jest NORMALNE?

Kontynuuj czytanie

showbiz

TYLKO U NAS: Małgorzata Heretyk zdradza prawdę o powrocie serialu „19+” do TVN – widzowie będą zachwyceni?

Opublikowano

w dniu

przez

Serial „19+” zniknął z anteny trzy lata temu, ale wygląda na to, że… wcale nie umarł. Jego bohaterowie nadal żyją w świadomości widzów, kolejne pokolenia odkrywają ich historie, a jedna z głównych aktorek publicznie zadeklarowała, że zagrałaby „Melcię” raz jeszcze. Czy to pierwszy krok do reaktywacji serialu, który nie powiedział ostatniego słowa? Poznaj szczegóły już teraz!

Od pierwszych odcinków emitowanych na TVN w 2016 roku serial „19+” stał się fenomenem, który przekroczył granice klasycznego paradokumentu. To nie był kolejny tasiemiec z papierowymi dialogami i plastikowymi postaciami. Serial opowiadał o problemach prawdziwych ludzi – dojrzewanie, miłość, zdrady, toksyczne relacje, rodzinne dramaty i brutalne wejście w dorosłość. Dla tysięcy młodych widzów był to pierwszy ekranowy kontakt z bohaterami, którzy mówili ich językiem i przeżywali to, co oni. Nie była to wygładzona wizja rzeczywistości – „19+” pokazywało świat młodych dorosłych w całej jego nieprzewidywalności, chaosie i intensywności. To właśnie ten autentyzm przyciągał przed ekrany całe pokolenie.

Akcja serialu od początku osadzona była w Krakowie, co nie było przypadkiem. Miasto studentów, nocnych imprez, przypadkowych znajomości i wielkich planów idealnie nadawało się na tło dla historii o dorastaniu. To właśnie tam bohaterowie robili pierwsze kroki ku dorosłości, podejmowali decyzje, które rujnowały życie lub otwierały nowe drzwi.

Przez 11 sezonów „19+” dostarczało widzom emocji, dramatów i wzruszeń. Ponad 700 odcinków stworzyło uniwersum, w którym każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Tym bardziej zaskakujące było to, że serial… po prostu zniknął. Ostatni premierowy odcinek wyemitowano w maju 2022 roku, bez wielkiej fanfary, bez pożegnania, bez słowa „do zobaczenia”.

Choć serial zniknął z TV, to jego drugie życie okazało się… jeszcze silniejsze. Na platformie Player.pl „19+” ma pełen katalog odcinków i nadal cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Jeszcze większy szok przynosi YouTube – kanał TVN7 publikuje kolejne epizody, które osiągają zawrotne liczby: po 100 tysięcy wyświetleń. Komentarze? Setki. Wszystkie sprowadzają się do jednego pytania: „Kiedy nowy sezon?”. Serial, którego oficjalnie już nie ma, w sieci żyje lepiej niż niejeden nowy projekt.

POLECAMY: Kinga Rusin i Bartosz Węglarczyk wracają do „Dzień dobry TVN”! Sprawdź, kiedy znów pojawią się na ekranie

Małgorzata Heretyk o powrocie do serialu!

Temat powrotu „19+” niespodziewanie nabrał nowego życia za sprawą… InstaStory. To właśnie tam Małgorzata Heretyk, czyli serialowa Melania Trzeciak, postanowiła podzielić się z fanami swoimi przemyśleniami na temat serialu i jego obecności w sieci. Nie kryła zdziwienia, że po tylu latach od zakończenia emisji, produkcja wciąż budzi tak silne emocje.

Ojejciu, nie raz ludzie mi się uaktywniają w wiadomościach, w sensie fani serialu, to ja sobie myślę wtedy, że WOW, jestem w szoku, że nadal ten serial jest oglądany – mówiła.

Jednak z pewnością najbardziej poruszyła fanów innym wyznaniem:

Chętnie bym wróciła na plan, serio pograłabym sobie tę Melcię – przyznała otwarcie.

To nie przypadkowa wypowiedź w wywiadzie, to spontaniczna i szczera reakcja, która pokazuje jedno: Heretyk wciąż ma ogromny sentyment do „19+” i jest gotowa wrócić, jeśli tylko ktoś da jej tę szansę.

Podczas wakacyjnego wyjazdu Małgorzata Heretyk i Ernest Musiał – serialowi Melania i Arek – mieli okazję przekonać się, jak wielką popularnością wciąż cieszy się ich produkcja. Oboje poznali się właśnie na planie „19+” i od tamtej pory tworzą szczęśliwy związek również w życiu prywatnym. To właśnie wtedy, na wspólnych wakacjach, aktorka doznała kolejnego zaskoczenia, gdy polscy młodzi fani serialu podchodzili do niej prosząc o zdjęcie i mówiąc, że są wielbicielami produkcji:

Rośnie nowe pokolenie, bo mnóstwo osób 16-17-18 letnich podeszło do mnie o zdjęcie, o fotę i że oglądają i są fanami – mówiła.

Okazuje się, że „19+” przyciąga dziś nie tylko starych fanów, ale również tych, którzy byli wtedy dziećmi. Oglądają w internecie, odkrywają bohaterów na nowo i zakochują się w tej historii. Co więcej, aktorzy znani z „19+” nie zniknęli z pola widzenia. Anna Zuch, Malwina Roczniok, Weronika Witek, Diana Dudlińska, Renata Furdyna-Makowska, Justyna Grzybowska, Żaneta Kussa – to nazwiska, które nadal przewijają się w mediach społecznościowych, a wielu z nich aktywnie działa w branży. Dla stacji to gotowy skład – rozpoznawalny, aktywny, zbudowany.

W ostatnich latach wiele popularnych seriali wraca na ekrany – „Rodzinka.pl”, „Krew z krwi”, „Glina”, a nawet planowane „Ranczo” przypominają, jak wielką wartość mają dobrze znane produkcje. TVN również ma na swoim koncie reaktywacje, jak chociażby serial „Detektywi”, co pokazuje, że chętnie sięga po sprawdzone formaty. Jednak to właśnie „19+” wydaje się idealnym kandydatem do ponownego ożywienia. Serial ma wierną widownię, emocjonujące historie, silne postaci i ogromny potencjał, który doskonale wpisuje się w dzisiejsze trendy związane ze streamingiem i nostalgią za młodością.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Bedoes PODPALIŁ SIĘ na scenie! Fani w szoku: „Co on wyprawia” – mamy nagranie z koncertu

Chcielibyście zobaczyć reaktywację tego serialu? Jeśli tak to napiszcie nam komentarze pod postami na Facebooku i Instagramie!

@editv19plus #editv19plus #19plustvn7 #friends ♬ dźwięk oryginalny – 19+💋
Małgorzata Heretyk i Ernest Musiał (fot. screen Instagram Małgorzata Heretyk)
Małgorzata Heretyk i Ernest Musiał z córką (fot. screen Instagram Małgorzata Heretyk)
Małgorzata Heretyk z córką (fot. screen Instagram Małgorzata Heretyk)
Małgorzata Heretyk (fot. screen Instagram Małgorzata Heretyk)
Małgorzata Heretyk (fot. screen Instagram Małgorzata Heretyk)
Małgorzata Heretyk i Ernest Musiał (fot. screen Instagram Małgorzata Heretyk)

Autor: SJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontynuuj czytanie

HITY

Copyright © 2019 Przeambitni.pl. Stworzona z miłością