Łukasz Jemioł to jeden z najpopularniejszych projektantów polskich i przeciwnik obecnej władzy! Postanowił zadzwonić do Radia Maryja i podzielić się swoją opinią!

Na scenie politycznej w Polsce dzieje się źle. Można rzec, że owa scena charakteryzjuje się występowaniem licznych sporów i brakiem kompromisów. Udowadniają to liczne protesty jakie mają miejsce w wielu miastach Polski.

Polecamy – Znamy płeć i imię dziecka Natalii Siwiec!

Pomimo wielkiego niezadowolenia z “dobrej zmiany“, najnowsze sondaże pokazują, że to właśnie partia Jarosława Kaczyńskiego cieszy się największym poparciem. Aktualnie największy spór toczy się o referendum w sprawie zmiany konstytucji, które zaplanowane jest przez Prezydenta RP Andrzeja Dudę na 11 listopdana 2018 roku, czyli na 100 rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości.

Swoją oponią na temat władzy rządu Pani Beaty Szydło postanowił podzielić się “ujawniony gej” Łukasz Jemioł w Radiu Maryja:

“Jak można prać mózg i biednym ludziom, którzy słuchają przed radioodbiornikami tego, co państwo mówią? Ja postępuję zgodnie z Dekalogiem, natomiast są różne sztuki wypowiedzi artystycznej i my, jako odbiorcy, mamy prawo do tego, by korzystać z różnych ‚prawd’, które pokazuje nam się w teatrze…”

Tyle zdążył powiedzieć projektant zanim, został zdjęty z anteny. Sprawa ta nabrała tak wielkiego rozgłosu, że Łukasz został zaproszony do Dzień Dobry TVN by opowiedział o całym zamieszaniu:

“Nie myślałem o konsekwencjach. Mój głos był potrzebny, bo wielu z nas uważa pewne rzeczy za swój światopogląd, ale ich nie wyraża, szczególnie w dzisiejszej Polsce. Każdy chciałby żyć w fajnej Polsce, w fajnym kraju, a to się wymyka spod kontroli. Chciałem się podzielić tym na antenie radia, które jest bardzo jednostronne. Pierwszy raz słyszałem swoją wypowiedź. Cieszę się, że nie dałem się wyprowadzić z równowagi. Potem mnie usunięto z anteny, nie mogłem dokończyć swojej myśli” – zdradził.

Łukasz poruszył także temat środowiska LGBT i podzielił sie swoją wiedzą:

“To jest niepojęte. Niedawno wróciłem ze Stanów, gdzie pewne prawa, o które walczą osoby homoseksualne są już przyjęte. Niesamowite jest to, że żyję 34 lata, jestem w wolnej Polsce i słyszę rzeczy, na które bym nie wpadł, że mogę jeszcze usłyszeć, że homoseksualizm to są wynaturzenia, choroby. (…) Myślę, że wszyscy są równi, niezależnie od tego, z kim śpią i jakie mają przekonania. A w ostatnim czasie Polaków dzieli się na takich i takich. A ja bym chciał jako obywatel, żeby to wszystko było jedną całością. Robienie łatki, że ktoś jest normalny, czy nie, jest nie na miejscu, zwłaszcza przez ośrodek, który bazuje na religii, miłosierdziu, miłości bliźniego”.

Cóż, trudno nie przyznać Łukaszowi racji. 

Zobacz też – Allan zeswata Edytę Górniak? “Sprytnie to sobie wymyślił”

Bądź na bieżąco – Polub nas na Facebooku!

fot. StrefaGwiazd/ screen Fakt.24