Śledź nas

news

Kasia Skrzynecka nie wytrzymała w TTBZ – pokazała “figę z makiem”

Opublikowano

w dniu

Katarzyna Skrzynecka nie mogła już ukryć emocji po występie pewnej gwiazdy w TTBZ Zobacz komu pokazała “figę z makiem”!

Program “Twoja Twarz Brzmi Znajomo” cieszy się ogromną popularnością już od pierwszej edycji. W obecnej edycji jedną z uczestniczek jest Gosia Andrzejewicz. Wokalistka w ostatnim odcinku wcieliła się w postać słynnej Mariah Carey, czym zrobiła ogromne wrażenie na jury, a w szczególności na Kasi Skrzyneckiej.

POLECAMY – Romanowska, Koroniewska i Borys wylądowały “W łóżku z rabusiem” w Teatrze Komedia

Wykonanie piosenki “Without you” bardzo poruszyło jurorów. Najlepiej jednak występ Gosi Andrzejewicz skomentowała Katarzyna Skrzynecka, która wyszła na scenę i pokazała “figę z makiem” wszystkim, którzy dotychczas krytykowali umiejętności wokalne Gosi:

Jesteś cudną, fantastyczną wokalistką o wielkim głosie i cieszę się, że to właśnie u nas w tym programie wreszcie wszystkim, którzy chcieli ci kiedykolwiek zrobić przykrość pokazałaś. To się stało właśnie u nas. Figa z makiem komukolwiek kto Gosi chciał napisać, że nie umie śpiewać albo śpiewa za słabo – skomentowała jurorka

ZOBACZ – Czerwona beza, dolary i pluszowy panda – zobaczcie najciekawsze stylizacje Margaret!

Widzieliście wczorajszy występ Gosi Andrzejewicz? Jak Waszym zdaniem sprawdziła się w roli Mariah Carey?

Foto. Screen Instagram/AKPA

Kliknij, aby skomentować

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

news

Niepokojące wieści z Watykanu. Papież Franciszek nie żyje – świat pogrążony w żałobie

Opublikowano

w dniu

przez

Watykan potwierdził informację, która wstrząsnęła całym światem katolickim. W Poniedziałek Wielkanocny odszedł papież, który przez lata poruszał wiernych swoją autentycznością i odwagą w podejmowaniu tematów, które dotąd omijano milczeniem. Co naprawdę wydarzyło się w rezydencji Ojca Świętego? Dowiedz się więcej!

W poniedziałkowy poranek, 21 kwietnia 2025 roku, świat obiegła informacja o śmierci papieża Franciszka. Watykański Dom Świętej Marty, gdzie przebywał w ostatnich miesiącach, stał się miejscem jego ostatniego pożegnania. Miał 88 lat. Choć pogłoski o pogarszającym się stanie zdrowia Ojca Świętego krążyły już od miesięcy, wiadomość o jego odejściu poruszyła miliony ludzi na całym świecie.

Problemy zdrowotne Franciszka były od dawna tematem cichych rozmów w kościelnych kuluarach. Jeszcze w młodości przeszedł poważne zapalenie płuc, w wyniku którego usunięto mu część płuca. W ostatnich latach życia poruszał się na wózku inwalidzkim z powodu przewlekłych problemów z kolanem. Mimo to nie rezygnował z obowiązków – nawet wtedy, gdy ból i zmęczenie dawały mu się we znaki.

Franciszek nie bał się mówić o tym, co niewygodne. Poruszał kwestie, które dla jego poprzedników były tematem tabu – sytuację migrantów, prawa osób LGBT+, rola kobiet w Kościele, nie raz wypowiadał się na temat wojny. Wielokrotnie apelował o skromność duchownych, przejrzystość finansową i walkę z patologiami wśród hierarchów. Za swoje działania był chwalony przez postępowe środowiska i ostro krytykowany przez konserwatystów.

W czasie globalnych kryzysów – pandemii, wojen, katastrof klimatycznych – to właśnie papież Franciszek był głosem rozsądku i współczucia. Wzywał do dialogu, solidarności i troski o najsłabszych. Podczas jednego z najbardziej przejmujących momentów jego pontyfikatu – samotnej modlitwy na pustym Placu św. Piotra w czasie pandemii COVID-19 – wielu poczuło, że nie jest samo.

Odejście papieża Franciszka to nie tylko koniec pontyfikatu – to koniec pewnej epoki. Trudno dziś przewidzieć, kto obejmie kierownictwo Kościoła katolickiego i w jakim kierunku podąży jego przyszłość. Jedno jest pewne – ślad, jaki pozostawił po sobie papież Franciszek, będzie trudny do zatracenia. Informacje o pogrzebie jeszcze nie zostały oficjalnie ogłoszone. Watykan pogrążony jest w żałobie, a na placu św. Piotra gromadzą się pierwsi wierni – atmosfera pełna jest ciszy, modlitwy i głębokiej zadumy.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Jarosław Kuźniar bez filtra o OGROMNYCH zarobkach, kulisach odejścia z TVN i możliwym powrocie do telewizji

Kontynuuj czytanie

news

Izabella Krzan zaskakuje szczerością w sprawie Marceliny Zawadzkiej – poznaj kulisy ich chłodnej relacji

Opublikowano

w dniu

przez

Izabella Krzan zdecydowała się na szczere wyznanie, którego nikt się nie spodziewał. W rozmowie z Karolem Paciorkiem nie tylko wspomniała o kulisach pracy w TVP, ale też odniosła się do medialnych plotek o konflikcie z Marceliną Zawadzką. Ich relacja nigdy nie była bliska, ale dopiero teraz poznaliśmy powody chłodnego dystansu. Dowiedz się więcej!

W podcaście Karola Paciorka pojawiło się pytanie, które od lat pojawiało się wśród fanów programów rozrywkowych: co tak naprawdę łączyło lub dzieliło – Izabellę Krzan i Marcelinę Zawadzką? Była gwiazda TVP nie kryła, że temat był dla niej trudny, ale postanowiła w końcu powiedzieć, jak było naprawdę. Mimo że obie kobiety przez moment funkcjonowały w tych samych strukturach i formatach, nie stworzyły przyjacielskiej relacji – wręcz przeciwnie.

Krzan przyznała, że nie było żadnej próby „zdetronizowania” koleżanki po fachu. Wyjaśniła, że wchodząc do „Koła Fortuny”, Zawadzka miała już ugruntowaną pozycję. W jej słowach nie było cienia zazdrości. Jak powiedziała:

Nie można mówić, że coś się skończyło, skoro nawet się nie zaczęło – mówiła.

Krzan wyznała, że została zablokowana na Instagramie przez Zawadzką. To właśnie ten drobny gest miał być dla niej sygnałem, że coś jednak wisi w powietrzu. Przyznała, że nie dochodziło do żadnych spięć, ale mimo to atmosfera była chłodna.

Nie powiem, że był między nami konflikt, ale dostałam bana na Instagramie […] Dzisiaj, gdy widzimy się na jakimś wydarzeniu, mówimy sobie cześć z uśmiechem. Jednak jest jakiś smród, który gdzieś się unosi – spuentowała.

POLECAMY: TYLKO U NAS: TVN szykuje niespodziankę! Bartosz Waga dołącza do nowego sezonu serialu “Detektywi” – kiedy oglądać?

Kto maczał ręce z w ich konflikcie?

Prezenterka wspomniała też, że niektóre napięcia mogły być efektem działań osób trzecich w strukturach TVP. Twierdzi, że słyszała plotki o kimś, kto miał podburzać Zawadzką przeciwko niej.

Słyszałam takie plotki, że ten smród może wynikać z tego, że w TVP była osoba, która dogadywała jej na mnie. To mogło sprawić, że ma do mnie jakiś dystans – mówiła.

Choć prezenterki pracowały w tej samej stacji, nie zbudowały bliższej relacji. Krzan zaznaczyła, że nie miały okazji porozmawiać dłużej niż przelotne „cześć”. W rozmowie nie ukrywała rozczarowania tą sytuacją:

Nigdy nie rozmawiałyśmy ze sobą dłużej niż „cześć, cześć”. Jakiś kwas się wylał, szambo wybiło, jestem zbanowana na Instagramie. Nie wiem, czasami tak się zdarza – powiedziała.

Dziś obie gwiazdy idą swoją drogą. Marcelina Zawadzka na dobre zadomowiła się w Polsacie, gdzie prowadzi popularny program „Farma”. Z kolei Izabella Krzan, po zakończeniu pracy w TVP i epizodzie w Kanale Zero, stała się nową twarzą TVN. Regularnie występuje jako reporterka w „Dzień dobry TVN”, a jesienią zadebiutuje jako prowadząca program przygodowy z udziałem gwiazd „Afryka Express”.

Choć nie łączy ich bliska relacja, Izabella Krzan wydaje się podchodzić do całej sytuacji z dystansem i dojrzałością. Media od lat próbują doszukiwać się konfliktów między gwiazdami, ale może to tylko kolejny przypadek, gdzie brak rozmowy rodzi niepotrzebne niedopowiedzenia?

Czy dojdzie do pojednania dwóch popularnych prezenterek? Tego nie wiadomo, ale jedno jest pewne – show-biznes kocha takie dramaty i niczego nie można wykluczyć.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Ciemne kulisy pracy w TVP za czasów Jacka Kurskiego oczami Izy Krzan: “Każdy bał się coś powiedzieć”

Iza Krzan (fot. screen YouTube Imponderabilia)
Iza Krzan (fot. screen YouTube Imponderabilia)
Iza Krzan (fot. screen Instagram Iza Krzan)
Marcelina Zawadzka (fot. screen YouTube Przeambitni.pl)
Marcelina Zawadzka (fot. screen YouTube Przeambitni.pl)

SJ

Kontynuuj czytanie

news

TYLKO U NAS: TVN szykuje niespodziankę! Bartosz Waga dołącza do nowego sezonu serialu “Detektywi” – kiedy oglądać?

Opublikowano

w dniu

przez

Bartosz Waga, znany z wielu popularnych seriali i filmów, zaskakuje swoich fanów kolejną dużą rolą. Aktor ogłosił, że dołącza do znanego serialu TVN, gdzie pojawi się w głównej obsadzie. Dowiedz się, co czeka widzów w nowych odcinkach!

Bartosz Waga to jedno z najbardziej rozpoznawalnych nazwisk w polskim przemyśle filmowym i telewizyjnym. Fani pokochali go za role w serialach takich jak „Barwy szczęścia”, „Szpital”, „Przyjaciółki” czy „19+”. Jego charyzma i talent aktorski sprawiły, że zdobył szerokie grono wielbicieli. Przystojny i utalentowany, Waga regularnie przyciąga uwagę nie tylko na ekranie, ale również na swoich profilach w mediach społecznościowych, gdzie chwali się doskonałą formą fizyczną. Wystąpił także w popularnym serialu fabularnym „48h. Zaginieni”, który spotkał się z ogromnym zainteresowaniem widzów.

Waga zaskoczył swoich fanów, ogłaszając, że dołączy do obsady hitowego serialu „Detektywi”. Po ponad dziesięciu latach przerwy produkcja powróciła na antenę TVN jesienią 2023 roku i z miejsca stała się ogromnym hitem. Czwarty sezon serialu zbliża się do końca, a finał zaplanowano na 7 maja. Mimo że czwórka bohaterów zdeterminowanych detektywów zakończy swoje śledztwa w tym sezonie, już teraz wiadomo, że produkcja wróci na ekrany we wrześniu.

POLECAMY: Fani w SZOKU! Doda jednak nie kończy kariery? „Idzie na emeryturę niczym Szczęsny” – komentują internauci

TYLKO U NAS: Bartosz Waga dołącza do “Detektywów”

PrzeAmbiti jako pierwszy portal potwierdził, że do obsady dołączy Bartosz Waga, a rola, którą ma odegrać, nie będzie epizodyczna. Aktor już teraz budzi ogromne zainteresowanie, a jego obecność w serialu wzbudza ogromne emocje wśród fanów produkcji.

Jestem zadowolony, świetna praca, świetny zawodnik, świetny aktor – skomentował Maciej Dębosz, główny aktor serialu „Detektywi”, wyrażając uznanie dla nowego członka ekipy.

Wszystko wskazuje na to, że Waga wniesie do produkcji nową energię i talent, który przypadnie do gustu wielbicielom serialu. Zmiany w obsadzie, po tak długiej przerwie, stanowią świetną okazję do odświeżenia formuły „Detektywów”, wprowadzając nowych bohaterów i wątki. Czwarty sezon dobiega końca, ale na pewno będzie to tylko zapowiedź jeszcze ciekawszych wydarzeń w kolejnych częściach.

Fani już teraz mogą zacierać ręce, bo nowy sezon serialu na pewno nie będzie nudny. „Detektywi” wrócą na ekran już we wrześniu, a przez całe wakacje widzowie będą mogli obejrzeć powtórki. Waga, który wzbudza ogromne emocje wśród fanów, z pewnością przyciągnie przed telewizory rzeszę nowych widzów, którzy będą śledzić jego losy w serialu.

„Detektywi” to produkcja, która zdobyła ogromną popularność, a fakt, że Waga dołączył do obsady, tylko podnosi jej atrakcyjność. Aktor na pewno będzie stanowił ważną część ekipy, a jego rola z pewnością dostarczy wielu emocji. Widzowie już z niecierpliwością czekają na kontynuację tego serialu, który już jesienią ponownie zagości na ekranach telewizorów.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: TYLKO U NAS: „Milionerzy” wracają do TVN z Hubertem Urbańskim – poznaj datę premiery i nowe pasmo! Kiedy oglądać?

Lubicie oglądać “Detektywów” w TVN? Dajcie nam znać na Instagramie i Facebooku!

Bartek Waga, Maciej Dębosz (fot. screen Instagram Bartek Waga)
Bartek Waga, Maciej Dębosz (fot. screen Instagram Bartek Waga)
Bartek Waga (fot. screen Instagram Bartek Waga)
Maciej Dębosz, Anna Potaczek (fot. źródło TVN Warner Bros Discovery)

SJ

Kontynuuj czytanie

news

Fani w SZOKU! Doda jednak nie kończy kariery? „Idzie na emeryturę niczym Szczęsny” – komentują internauci

Opublikowano

w dniu

przez

Jeszcze niedawno zapowiadała, że to koniec. Mówiła o „ostatnim albumie” i „pożegnalnej trasie”. Tymczasem dziś wszystko wskazuje na to, że Doda nigdzie się nie wybiera. Wręcz przeciwnie – jej kalendarz pęka w szwach. Dowiedz się, co naprawdę planuje artystka i gdzie jeszcze ją zobaczysz!

Jesienią 2023 roku Doda oficjalnie ogłosiła, że trasa „Aquaria Tour” będzie jej muzycznym pożegnaniem. Najpierw wystąpiła w Warszawie, a potem przeniosła się na największe polskie areny w Krakowie, Łodzi i Gdańsku. W mediach społecznościowych nie pozostawiała złudzeń -miał to być symboliczny koniec kariery scenicznej. Ale wszystko wskazuje na to, że był to raczej koniec jednego etapu, a nie definitywne pożegnanie ze sceną.

Jesienią tego roku artystka pojawi się na trasie koncertowej „Światło i MRock”, stworzonej przez dwie potęgi polskiego rocka – Katarzynę Nosowską i Piotra Roguckiego. To zupełnie nowa forma muzycznej interakcji z widzami – publiczność będzie mogła decydować o przebiegu koncertu przy pomocy specjalnej aplikacji. Choć Doda nie jest główną gwiazdą tej trasy, jej udział już teraz wzbudza ogromne zainteresowanie.

Na scenie podczas trasy „Światło i MRock” pojawi się również Kazik Staszewski, co sprawia, że skład gości jest naprawdę imponujący. Fanów cieszy nie tylko możliwość zobaczenia swoich idoli razem, ale i fakt, że Doda wciąż stawia na muzyczne eksperymenty i nie zamierza iść na łatwiznę.

POLECAMY: Ciemne kulisy pracy w TVP za czasów Jacka Kurskiego oczami Izy Krzan: “Każdy bał się coś powiedzieć”

Gdzie Doda jeszcze pojawi się w najbliższym czasie?

Zanim jednak wyruszy w trasę z Nosowską i Roguckim, Doda pojawi się na koncercie „Tysiąclecie Korony Polski”, który odbędzie się już 26 kwietnia na Błoniach PGE Narodowego. Wydarzenie transmitowane będzie w TVP1 o godzinie 20:00. Obok niej na scenie zobaczymy m.in. Kayah, Margaret i Oskara Cymsa.

Największą niespodzianką pozostaje jednak udział artystki w Polsat Hit Festiwal 2025, który odbędzie się w dniach 23–25 maja w Operze Leśnej w Sopocie. Doda wystąpi aż dwa dni z rzędu, co potwierdza, że o żadnym “muzycznym urlopie” nie może być mowy. Polsat liczy na wysoką oglądalność, a fani na spektakularne show.

Wielu fanów porównuje sytuację Dody do tej z udziałem Wojciecha Szczęsnego, który po głośnych zapowiedziach zakończenia kariery reprezentacyjnej, szybko zmienił zdanie. Artystka najwyraźniej zainspirowała się tą ścieżką – emocjonalne pożegnanie z trasą koncertową okazało się tylko chwilową pauzą.

Choć Doda zapowiadała pożegnanie ze sceną, fani zareagowali z euforią na wieść, że jednak wystąpi podczas jesiennej trasy „Światło i MRock”. Wielu z nich to jednocześnie miłośnicy Nosowskiej i Roguckiego, więc ta muzyczna współpraca jest dla nich spełnieniem marzeń. Już teraz zapowiadają, że pojadą za swoimi idolami po całej Polsce – bo taka okazja może się długo nie powtórzyć.

Choć mówiła, że chce odpocząć, Doda ewidentnie nie potrafi usiedzieć w miejscu. Jej obecność w największych wydarzeniach muzycznych w kraju, współpraca z ikonami sceny i coraz śmielsze eksperymenty artystyczne pokazują jedno – to nie jest artystka, która łatwo schodzi ze sceny. Wręcz przeciwnie, wygląda na to, że dopiero się rozkręca.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: TYLKO U NAS: „Milionerzy” wracają do TVN z Hubertem Urbańskim – poznaj datę premiery i nowe pasmo! Kiedy oglądać?

Wyruszycie na któryś koncert Dody w najbliższym czasie? Dajcie znać!

Doda (archiwum prywatne Przeambitni.pl)
Doda (fot. archiwum prywatne Przeambitni.pl)
Doda (fot. screen Instagram Doda)
Doda (fot. screen Instagram Doda)
Doda (fot. screen YouTube Bliskoznaczni)
Doda (fot. screen YouTube Ania Kolasinska)
Doda (fot. screen YouTube Ania Kolasinska)

SJ

Kontynuuj czytanie

HITY

Copyright © 2019 Przeambitni.pl. Stworzona z miłością