showbiz
50 gwiazd w jednym zamku – intrygi, zdrady i walka o pieniądze! Zajrzyj za kulisy konferencji prasowej programu “The 50”: Schreiber, Laluna, Maluba, Mini Majk, Jelly Frucik, Zawodnik [FOTO]

Już 4 kwietnia na Prime Video zadebiutuje nowy reality show – “The 50”. To najbardziej zaskakująca produkcja tego roku, w której udział biorą najbarwniejsze osobistości świata telewizji i Internetu. Co się wydarzy, gdy w jednym miejscu pojawi się 50 charyzmatycznych gwiazd? Dowiedz się więcej i poznaj szczegóły!
W warszawskim Fifty Club odbyło się spotkanie prasowe zapowiadające premierę jednego z najbardziej wyczekiwanych programów tego roku — “The 50″. Na wydarzeniu pojawili się wszyscy uczestnicy, a emocje były wyczuwalne w powietrzu. Format show jest wyjątkowy — 50 gwiazd telewizji, Internetu i świata reality show zostaje zamkniętych w tajemniczym zamku zarządzanym przez enigmatycznego gospodarza w masce lwa. Tu nic nie jest oczywiste, a każda decyzja może kosztować ich nie tylko przetrwanie w grze, ale i sympatię fanów.
W przeciwieństwie do typowych reality show, w “The 50” liczy się nie tylko zwycięstwo uczestnika — walczą oni dla swoich fanów. To właśnie jeden z fanów zwycięzcy zdobędzie główną nagrodę pieniężną w wysokości 100 000 zł. Widzowie mogą spodziewać się ośmiu pełnych napięcia odcinków, w których nie zabraknie dynamicznych zwrotów akcji, strategicznych gier i intensywnych relacji społecznych. Zawiązywanie sojuszy, zdrady oraz nieoczekiwane konflikty staną się codziennością wśród uczestników.
Pierwsze trzy odcinki trafią na Prime Video już 4 kwietnia 2025 roku, kolejne trzy tydzień później, a dwa ostatnie — 18 kwietnia. Ten wyjątkowy format od EndemolShine Polska zapowiada się na hit, który przyciągnie widzów spragnionych emocji i nieprzewidywalnych momentów.
POLECAMY: SZOK! Michał Barczak szczerze o TACIE: “Byłem w UKRYCIU przez LATA”. Poznał BRATA dopiero w „Tańcu z Gwiazdami” po 35 latach
Kto stanie do walki w nowym programie?
Lista uczestników robi wrażenie — na ekranie zobaczymy aż 50 znanych postaci ze świata show-biznesu, internetu oraz sportu. W programie wystąpią między innymi:
- Gwiazdy sportu: Artur Szpilka i Kamila Wybrańczyk, Mateusz „Mini Majk” Krzyżanowski, Szymon Dębski.
- Uczestnicy z różnych programów telewizyjnych (“Big Brother”, “Hotel Paradise”, “Love Never Lies”, “Love Island”, “Farma”, “Top Model” czy “Warsaw shore”): Manuela Michalak, Piotr „Gulczas” Gulczyński, Ewelina „Ewel0na” Kubiak, Madzia Wójcik, Wiktor Biernacki, Jędrzej Urbański, Damian Bruno Wolny, Magda Karwacka, Igor Łubkowski, Piotr i Paweł Tyburscy, Kuba Wojnowski, Adriana Hyzopska, Ata Postek.
- Osobowości Internetu: Marianna Schreiber, Kinga Sawczuk, Sołtys Lubelszczyzny — Kamil Dąbrowski, Aneta i Weronika Osińskie, Kamil Szymczak, Magdalena „Maluba” Lubacz-Rataj, Mateusz Glen (znany jako Ta Jedna Ciotka), Patrycja Wieja, Josie Kwaśniewska, Justyna Gradek, Jelly Frucik, Wojtek Gola, Klaudia Kołodziejczyk (znana jako Sheeya), Siostry Osi i Ogi Ugonoh, Czarek Czaruje (czyli Cezary Gołębiowski), Kacper Kruz, Kris „Filo” Świętoń, Harry Jefferson.
- Gwiazdy telewizji: Kinga Zawodnik, Laluna, Oliwer Kubiak, Monika Goździalska, Tomasz Jacyków, Bilguun Ariunbaatar.
- Muzycy: Allan Enso, Łukasz Książkiewicz (muzyk znany jako Blondino Latino), DJ Hienka (czyli Ania Tryskuć), Adam Boguta.
Program obiecuje intensywne emocje — uczestnicy będą musieli nie tylko przetrwać w grze, ale także podejmować strategiczne decyzje, które mogą przynieść im zarówno zwycięstwo, jak i szybkie pożegnanie z rywalizacją. Każdy odcinek to nowe wyzwania i niespodzianki, które będą testować spryt, siłę i zdolności przywódcze gwiazd.
Największym zaskoczeniem jest jednak fakt, że to nie uczestnicy zdobędą nagrodę główną — w tej rywalizacji grają dla swoich fanów. Jeden szczęśliwy widz otrzyma aż 100 tysięcy złotych. To nowatorskie podejście sprawia, że kibicowanie ulubionym gwiazdom nabiera zupełnie nowego znaczenia.
Niepowtarzalny format, różnorodni uczestnicy i nieustanne zwroty akcji — “The 50” to program, który ma szansę stać się hitem wśród fanów reality show. Kto okaże się największym strategiem, a kto nie poradzi sobie z presją? O tym przekonamy się już wkrótce oglądając odcinki na Prime Video.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Maciej Pela wbija SZPILĘ Agnieszce Kaczorowskiej – odpowiada na „utrzymanka” i zdradza, kim chce zostać! Nikt się takich słów nie spodziewał
Będziecie oglądać? Jeśli tak to komu kibicujecie najbardziej? Napiszcie nam komentarz pod najnowszym postem na Facebooku lub Instagramie! Zapraszamy!








































źródło/fot – informacja prasowa Prime Video
SJ
casting
CASTING: „Żona dla Polaka” wraca do TVP! Nowy sezon, nowe twarze i kobieta wśród uczestników! Wiemy, jak się zgłosić

Miłość nie zna granic – dosłownie. Tegoroczna nowość Telewizji Polskiej, program „Żona dla Polaka”, szturmem podbił serca fanów romantycznych reality show. Jak ustalił nasz portal PrzeAmbitni.pl, TVP już kilka tygodni temu podjęła decyzję o kontynuacji hitowego formatu. Tym razem poszukiwania drugiej połówki przenoszą się za ocean. Dowiedz się więcej i poznaj szczegóły!
Program „Żona dla Polaka”, który zadebiutował na antenie TVP1 zimą tego roku, z miejsca trafił w gusta miłośników reality show. Widzowie otrzymali coś więcej niż typowy romans – to była historia ludzi, którzy za granicą budowali swoje życie, ale nie przestali marzyć o miłości rodem z Polski. Autentyczność uczestników, wzruszające rozmowy i zderzenie dwóch światów: emigracyjnego i polskiego, dały efekt, który zaskoczył nawet samych twórców.
Jak kilka tygodni temu nasz portal PrzeAmbitni.pl ujawnił, że decyzja o kontynuacji formatu zapadła bardzo szybko. Sukces pierwszego sezonu sprawił, że TVP oraz producent programu – Endemol Shine Polska – postanowili ruszyć z kolejną edycją. Tym razem tło wydarzeń zmienia się diametralnie. Ekipa programu wybiera się do Kanady, a dokładnie do Toronto, gdzie kolejna grupa bohaterów będzie szukać swojej drugiej połówki z Polski.
W drugiej edycji „Żony dla Polaka” pojawi się czworo nowych uczestników – trzej mężczyźni oraz po raz pierwszy, jedna kobieta. Każde z nich ma za sobą wyjątkową historię, życiowe doświadczenia i konkretną wizję miłości. Wszyscy są gotowi otworzyć swoje serca i zaryzykować, by stworzyć trwałą relację z kimś, kto przyleci do nich z drugiego końca świata. To nie casting na przelotny flirt, lecz prawdziwa walka o partnerstwo i emocjonalne spełnienie.
POLECAMY: Tomasz Kammel broni Tomasza Wolnego i punktuje standardy nowej TVP! Oberwało się jego kolegom z “Pytania na śniadanie”
Poznaj bliżej nowych uczestników!
Jednym z bohaterów jest Maciej „Matt”, 54-latek pochodzący z Tarnowa. Od prawie 30 lat mieszka w Kanadzie, gdzie porzucił świat korporacji na rzecz spokojniejszego życia. Dziś uchodzi za „złotą rączkę” z duszą romantyka i sercem cukiernika. Nie szuka ekstrawagancji – ceni kobiety naturalne, z zasadami i dystansem do świata. To mężczyzna gotowy na drugą miłość swojego życia, z którą chce przeżyć kolejne dekady w spokoju i szczerości.

Nowością w tej edycji jest pojawienie się kobiety wśród głównych uczestników. Dorota, 47-letnia bizneswoman to kobieta z charakterem i doświadczeniem. Od lat działa w branży kosmetycznej, a jej energia, pasja i pogoda ducha wyróżniają ją od pierwszej chwili. Ma dwóch synów i wie, czego szuka w mężczyźnie – ma być silny, czuły, odpowiedzialny i przede wszystkim – lojalny. Jej historia może wnieść do programu zupełnie nową dynamikę i perspektywę.

Kolejnym uczestnikiem jest Wojtek, 43-letni bankier inwestycyjny, który wyemigrował do Kanady jako dziecko. Zawodowo z sukcesem porusza się w świecie liczb, ale prywatnie ma w sobie duszę artysty – tańczy salsę i bachatę, podróżuje na muzyczne festiwale i uwielbia elektroniczne brzmienia. Mimo aktywnego stylu życia, odczuwa brak bliskości. Jego marzeniem jest poznać inteligentną, wierną kobietę, z którą stworzy rodzinę.

W programie zobaczymy również 46-letniego Maćka z Gdyni, który od lat pracuje w międzynarodowej korporacji. Na pierwszy rzut oka – typowy facet sukcesu. Jego pasją są stare samochody, motocykle i judo, które trenował w młodości. Szuka kobiety z dystansem do siebie i życia, z którą stworzy dojrzały związek oparty na zaufaniu i emocjonalnej równowadze. W relacjach stawia na szczerość i partnerstwo – bez gierek, bez udawania.

POLECAMY: Czy Viki Gabor naprawdę pojawi się na parkiecie „Tańca z gwiazdami”? Ta decyzja zaskoczyła nawet najwierniejszych fanów
Jak wziąć udział w castingu? Kiedy premiera w TVP?
Rejestracja dla kandydatek (i kandydatów) już ruszyła. Osoby zainteresowane poznaniem bohaterów programu mogą zgłaszać się przez formularz dostępny na stronie producenta – www.endemolshine.pl/casting. To szansa na nie tylko emocjonalną przygodę, ale i realną zmianę życia. Nowe miejsce, nowa relacja i może… nowy dom? Format pokazuje, że czasem trzeba odważyć się wyjść ze strefy komfortu, by znaleźć miłość.
Druga edycja to również eksperyment socjologiczny. Jak porozumieją się osoby wychowane w Polsce z tymi, którzy dorastali w Kanadzie? Czy wspólny język i pochodzenie wystarczą, by zbudować trwałą relację? Czy różnice w podejściu do życia, wartości i oczekiwań zderzą się ze sobą, czy raczej stworzą most? Widzowie zobaczą emocje nie do podrobienia – szczerość, rozczarowania, ale i nieoczekiwane wybuchy uczucia.
Lektorem pierwszej edycji był znany aktor Kacper Kuszewski, który swoim charakterystycznym głosem nadał opowieściom uczestników jeszcze więcej ciepła i emocji. Według naszych nieoficjalnych informacji nowy sezon programu ma powrócić na antenę zimą – ponownie jako część zimowej ramówki TVP1.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: TYLKO U NAS: Rinke Rooyens szykuje prawdziwą rewolucję! Program dla seniorów, jakiego jeszcze nie było – właśnie ruszył casting
Oglądaliście pierwszy sezon programu “Żona dla Polaka”? Dajcie znać w komentarzu!



Autor: SJ
showbiz
Tomasz Kammel broni Tomasza Wolnego i punktuje standardy nowej TVP! Oberwało się jego kolegom z “Pytania na śniadanie”

Jeszcze niedawno był jedną z najważniejszych twarzy TVP. Dziś Tomasz Wolny szuka nowej ścieżki zawodowej po tym, jak miał zostać uznany za “zbyt katolickiego”. Co wydarzyło się za kulisami „Pytania na Śniadanie” i dlaczego jego odejście poruszyło Powstańców Warszawskich? Dowiedz się więcej, co na ten temat uważa Tomasz Kammel!
W grudniu 2023 roku w Telewizji Polskiej rozpoczęła się bezprecedensowa fala zwolnień, która objęła niemal wszystkich dziennikarzy i prowadzących kojarzonych z poprzednią władzą. Zmiany personalne dotknęły również dział rozrywki – flagowy program „Pytanie na Śniadanie” został wywrócony do góry nogami. Z pracy zwolniono wszystkie osoby prowadzące pasmo, w tym Tomasza Wolnego, którego obecność w TVP przez lata była niekwestionowana.
Tomasz Wolny był nie tylko telewizyjnym gospodarzem porannej telewizji czy “Panoramy” – to także wieloletni prowadzący koncertu „Warszawiacy śpiewają (nie)zakazane piosenki”. Gdy w 2024 roku nie pojawił się na wydarzeniu, wielu Powstańców zaczęło domagać się jego powrotu. Ich relacja z dziennikarzem wykraczała daleko poza telewizyjny ekran. Dla wielu był kimś znacznie ważniejszym – symbolem troski, pamięci i oddania sprawie.
My, żyjący weterani Powstania Warszawskiego – żołnierze, sanitariuszki, łączniczki, ostatni naoczni świadkowie czasów hekatomby II Wojny Światowej, zwracamy się z prośbą o wysłuchanie naszej woli, aby kolejny uroczysty koncert “WARSZAWIACY ŚPIEWAJĄ (NIE)ZAKAZANE PIOSENKI” organizowany tradycyjnie 1 sierpnia każdego roku, poprowadził pan Tomasz Wolny, dziennikarz, harcerz, wolontariusz, ale nade wszystko nasz wieloletni, niezawodny druh i przyjaciel, a dla wielu z nas niemal przybrany wnuk – napisali Powstańcy w specjalnym oświadczeniu.
Choć TVP się go pozbyła, Wolny nie zniknął z życia publicznego. Wiosną pojawił się w „Tańcu z Gwiazdami”, a niedawno poprowadził widowisko „Wrocław Przyszłości” transmitowane przez Polsat. Dziennikarz powoli odbudowuje swoją medialną obecność, ale jego nieobecność w TVP wciąż budzi emocje – nie tylko wśród widzów, lecz także w środowisku dziennikarskim.
POLECAMY: Sławosz Uznański-Wiśniewski wraca na Ziemię – rozpoczęła się ostatnia procedura. Sprawdź, kiedy nastąpi lądowanie!
„Zbyt katolicki” – szokujące kulisy ujawnione przez Tomasza Kammela
Sprawę zwolnienia Tomasza Wolnego poruszył jego kolega, Tomasz Kammel, w nowym odcinku programu na Kanale Zero. Z jego relacji wynika, że zmiany rozpoczęły się po objęciu przez Kingę Dobrzyńską stanowiska szefowej „Pytania na Śniadanie”. To właśnie ona miała uznać, że Wolny… „jest zbyt katolicki”. Takiego uzasadnienia decyzji o zwolnieniu nie spodziewał się nikt – nawet w realiach ostrej medialnej polityki.
Może dlatego, że jest hipoterapeutą i pracuje z dziećmi, a może dlatego, że jest prezesem olimpiad specjalnych i pracuje z niepełnosprawnymi dziećmi? No chyba nie. Przecież to misja, a to w TVP się liczy. A więc dlaczego? Bo był za bardzo katolicki. Opinię taką wyraziła niejaka Kinga Dobrzyńska, przez jakiś czas szefowa “Pytania na Śniadanie”, której powierzono stworzenie nowej odsłony tego programu – ujawnił Kammel, nie kryjąc oburzenia.
W opinii Kammela, to właśnie relacja Wolnego z Powstańcami Warszawskimi powinna dać mu nieusuwalny status:
Oni go nie lubią, tylko kochają. Jest dla nich kimś więcej, niż panem z telewizji. Jest ich prawdziwym przyjacielem – mówi dziennikarz.
Tomasz Kammel nie oszczędzał słów, komentując działania Kingi Dobrzyńskiej, która przez krótki czas kierowała „Pytaniem na Śniadanie”. Choć jej rządy zakończyły się bardzo szybko, zdążyła – według jego relacji – doprowadzić program do spadku oglądalności i chaosu.
Program był numerem jeden na rynku śniadaniówek, a w wyniku jej strategicznych decyzji w niespełna miesiąc stracił ponad 100 tys. widzów. Czas jej rządów to mini wersja wielkiej smuty w Rosji: zarzuty mobbingu, dyskryminacji, obrażania widzów na social mediach należących do TVP. Lista zasług tej smutnej postaci jest bardzo długa, a na jej szczycie stoi zwolnienie wszystkich prowadzących, w tym uwielbianego przez widzów Wolnego – wyraził.
Historia zwolnienia Tomasza Wolnego i ostrych słów jego kolegi z branży to nie tylko medialna sensacja. To także diagnoza głębokich podziałów i nieprzemyślanych decyzji, które już zaczynają się odbijać szerokim echem na przyszłości publicznego nadawcy.
POLECAMY: Czy Viki Gabor naprawdę pojawi się na parkiecie „Tańca z gwiazdami”? Ta decyzja zaskoczyła nawet najwierniejszych fanów
Kammel uderza w Łukasza Nowickiego i Roberta El Gendy’ego?
Mało tego – w Kanale Zero Tomasz Kammel zwrócił uwagę na wyraźną niespójność w decyzjach kadrowych TVP. Jak zauważył, za czasów Jacka Kurskiego w mediach publicznych pracowali zarówno Łukasz Nowicki, jak i Robert El Gendy – pierwszy prowadził „Pytanie na Śniadanie” i „Postaw na milion”, co więcej, nadal to robi, drugi zaś był twarzą „Panoramy” i porannego pasma. Obaj bez przeszkód zachowali swoje posady. Tymczasem Tomasz Wolny, mimo że również kojarzony z “dawną” TVP, został bezwzględnie usunięty. Kammel nie krył zdumienia: dlaczego jednych zostawiono, a jego przyjaciela wyrzucono?
Pytanie, które do dziś nie daje mi spokoju brzmi: Co im zrobił Tomasz Wolny? Prowadził za czasów Kury, “Pytanie na śniadanie”, Łukasz Nowicki też. Prowadził “Panoramę” Robert El Gendy też! Obaj Panowie nadal pracują w TVP, mają się znakomicie i nikomu ich przeszłość nie przeszkadza – zauważył.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Wiktoria Gromadzka z „Gogglebox” nie wytrzymała i opowiedziała o samotnym macierzyństwie i braku kontaktu z ojcem dziecka
Którego prowadzącego za czasów Jacka Kurskiego lubiliście oglądać najbardziej?







Autor: SJ
Dodaj komentarz
showbiz
Sławosz Uznański-Wiśniewski wraca na Ziemię – rozpoczęła się ostatnia procedura. Sprawdź, kiedy nastąpi lądowanie!

To nie film science-fiction, ale brutalna rzeczywistość lotów kosmicznych. Sławosz Uznański-Wiśniewski, drugi Polak w historii, który poleciał w kosmos, właśnie wraca na Ziemię w kapsule Dragon. Czeka go ekstremalne wejście w atmosferę, cisza radiowa i ryzyko, o jakim mało kto wie. Poznaj szczegóły już teraz!
Oczy Polaków po raz pierwszy od dekad znów zwrócone są ku gwiazdom, a raczej ku przestworzom – na wysokości kilkuset kilometrów nad Ziemią właśnie zakończyła się misja Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego. Drugi Polak w historii, który opuścił ziemską atmosferę, rozpoczął powrót na Ziemię. To jednak nie jest rutynowa podróż – to złożony i wymagający proces, w którym precyzja i technologia muszą działać bezbłędnie, aby misja zakończyła się sukcesem.
Zamknięcie włazu do kapsuły Dragon Grace było symbolicznym momentem. Dokonało się to krótko przed 11:20, gdy Sławosz Uznański-Wiśniewski wraz z załogą Ax-4 opuścił bezpieczne wnętrze Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Od tego momentu wszystko zależy od procedur, maszyn i ludzi w centrum dowodzenia. Dla astronautów nie ma już odwrotu – rozpoczął się ostatni, najbardziej ryzykowny etap ich podróży.
O godzinie 13 kapsuła Dragon Grace zacznie odłączać się od ISS. To kluczowy moment, kiedy statek musi ustawić się na precyzyjnej orbicie umożliwiającej wejście w atmosferę. Wbrew pozorom, lot powrotny to nie proste „spadanie” – kapsuła najpierw osiąga prędkość 28 tysięcy km/h, by potem rozpocząć gwałtowne hamowanie. Każdy element tej operacji musi działać perfekcyjnie.
Najbardziej wymagającym momentem całego lotu jest wejście w atmosferę. Kapsuła, pędząc z prędkością kilkudziesięciu tysięcy kilometrów na godzinę, otoczona jest ognistą otoczką plazmy. Powietrze wokół niej rozżarza się do tysięcy stopni, tworząc iskrzący się korytarz, przez który musi się przebić. W tym czasie kontrola lotu traci kontakt z załogą – na kilkanaście minut zapada głucha cisza radiowa. To moment napięcia, gdy wszystko zależy od precyzji technologii i wytrzymałości sprzętu, a bliscy astronautów wstrzymują oddech, czekając na sygnał.
To właśnie ta „cisza śmierci”, jak mówią niektórzy inżynierowie NASA, sprawia, że powrót z kosmosu jest o wiele bardziej stresujący niż sam start. W tym czasie kapsuła otoczona jest plazmą rozgrzaną do tysięcy stopni Celsjusza. Gdyby doszło do najmniejszej usterki w systemie osłon termicznych, mogłoby dojść do tragedii.
POLECAMY: Czy Viki Gabor naprawdę pojawi się na parkiecie „Tańca z gwiazdami”? Ta decyzja zaskoczyła nawet najwierniejszych fanów
Jakie są dalsze procedury podczas lądowania?
Po przebiciu się przez atmosferę kapsuła wchodzi w fazę precyzyjnego manewrowania, mającego na celu kontrolowane i bezpieczne zejście do wody. To niezwykle krytyczny moment, ponieważ każdy błąd w prędkości lub kącie wejścia może znacząco wpłynąć na powodzenie wodowania. Cały proces jest w pełni zautomatyzowany, a załoga nie ma możliwości ręcznej ingerencji – to technologia i zaawansowane systemy sterowania decydują o bezpiecznym powrocie na Ziemię.
Ostatecznym celem lądowania jest Ocean Spokojny u wybrzeży Kalifornii. Na miejscu czekają już helikoptery i statki ratownicze SpaceX, które mają za zadanie wydobyć kapsułę z wody i zapewnić natychmiastową pomoc astronautom. Powrót Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego to nie tylko wydarzenie medialne, ale i test technologii, na której opiera się współczesna eksploracja kosmosu.
Wodowanie kapsuły Dragon Grace jest zaplanowane na wtorek około godziny 11:30 czasu polskiego. To kluczowy moment kończący misję Ax-4, podczas którego kapsuła bezpiecznie zetknie się z powierzchnią Oceanu Spokojnego.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Wiktoria Gromadzka z „Gogglebox” nie wytrzymała i opowiedziała o samotnym macierzyństwie i braku kontaktu z ojcem dziecka
Śledziliście misję Sławosza? Dajcie znać w komentarzach pod artykułem na naszej stronie!


Autor: SJ
Dodaj komentarz
news
Czy Viki Gabor naprawdę pojawi się na parkiecie „Tańca z gwiazdami”? Ta decyzja zaskoczyła nawet najwierniejszych fanów

Choć wielu widzów i fanów marzyło, by zobaczyć Viki Gabor na parkiecie „Tańca z gwiazdami”, młoda wokalistka rozwiała wszelkie złudzenia. Artystka wyznała szczerze, dlaczego nie zdecyduje się na udział w tanecznym hicie Polsatu. Dowiedz się więcej już teraz!
Viki Gabor, choć jest jeszcze bardzo młoda, ma na swoim koncie więcej sukcesów niż niejedna wieloletnia gwiazda polskiego show-biznesu. Rozpoznawalność zdobyła w programie „The Voice Kids”, gdzie zajęła drugie miejsce. Prawdziwą eksplozją jej popularności było jednak zwycięstwo w Eurowizji Junior 2019, gdzie jako druga Polka w historii sięgnęła po główne trofeum. Od tamtej pory konsekwentnie buduje swoją karierę muzyczną, nagrywając hity i zdobywając liczne nagrody.
Mimo że Viki Gabor od dawna znajduje się w centrum zainteresowania mediów i fanów, bardzo rzadko decyduje się na udział w typowych formatach telewizyjnych. Do tej pory można było ją zobaczyć jedynie w „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”, gdzie z dużym sukcesem zaprezentowała swoje aktorsko-wokalne zdolności. Nie ulega jednak wątpliwości, że wielu fanów chciałoby zobaczyć ją także w zupełnie innej odsłonie – jako uczestniczkę „Tańca z gwiazdami”.
Jak się okazuje, Viki Gabor wielokrotnie dostawała propozycję udziału w tym programie, jednak konsekwentnie odmawia. W rozmowie z Maksymilianem Kluziewiczem dla ESKA.pl artystka po raz pierwszy otwarcie wyznała, co stoi za jej decyzją. I wcale nie chodzi tu o brak czasu, problemy z układami czy obawy przed występami na żywo.
Coś tam przychodziło, odrzucam za każdym razem. Po prostu nie czułabym się komfortowo w tych stylizacjach, a myślę, że w “Tańcu z gwiazdami” to odsłonięcie ciała jest bardzo ważne, te wszystkie frędzle, nie-frędzle – powiedziała bez ogródek Viki Gabor.
POLECAMY: Wiktoria Gromadzka z „Gogglebox” nie wytrzymała i opowiedziała o samotnym macierzyństwie i braku kontaktu z ojcem dziecka
Czy Viki Gabor zdecyduje się na udział w hicie Polsatu?
Wokalistka nie ukrywa, że eksperymenty modowe są jej bliskie, ale stawia wyraźne granice, jeśli chodzi o pokazywanie ciała. Jak podkreśliła, jej celem jest skupienie uwagi słuchaczy na muzyce i przekazie, a nie na wizerunku czy stylizacjach. To podejście, które coraz rzadziej widzimy w świecie show-biznesu.
Każdy inaczej podchodzi do tego tematu. Ja np. nie odsłaniam ciała, bo chciałabym, żeby ludzie się skupiali jednak na muzyce, a nie na czymś innym. To trochę tak działa, że ludzie inaczej na to patrzą, co jest mega dziwne – mówiła.
Gwiazda wyraziła też przekonanie, że udział w takim programie powinien sprawiać uczestnikowi przyjemność i frajdę. W przypadku Viki Gabor tak by jednak nie było, bo od samego początku miałaby poczucie, że przekracza własne granice komfortu. A to coś, czego robić nie chce – nawet dla kariery.
Wiem, że w “Tańcu z gwiazdami” nie czułabym się komfortowo, ubierając takie stroje, więc zawsze odmawiam. Trzeba mieć fun z tego, co się robi. To nie jest dla mnie – wytłumaczyła.
Jej podejście może być też inspiracją dla innych młodych artystów, którzy często zbyt szybko godzą się na kompromisy w imię sławy. Pokazuje to, że można osiągać sukcesy na własnych zasadach, nie ulegając presji środowiska. I że warto dbać o spójność między tym, co się robi, a tym, kim się naprawdę jest.
Na razie wszystko wskazuje na to, że parkiet „Tańca z gwiazdami” nie zobaczy Viki Gabor. Ale kto wie – może w przyszłości artystka zmieni zdanie i pojawi się w tanecznym hicie Polsatu.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Krzysztof Miruć ujawnia kulisy życia na planie i poza nim. Zdradza też, co naprawdę szykuje dla TVN
Chcielibyście zobaczyć Viki Gabor w “Tańcu z Gwiazdami”? Dajcie znać w komentarzu!



Autor: SJ
Dodaj komentarz
-
news5 dni temu
Dagmara Kaźmierska nie ukrywa prawdy – pokazała twarz dwa tygodnie po operacji bez żadnych filtrów
-
showbiz5 dni temu
TYLKO U NAS: Agnieszka Kotońska wspomina pracę na planie “Królowa przetrwania”, a my znamy kulisy nowego projektu
-
news5 dni temu
Jesień 2025 na TVN7 – poznaj nową ramówkę i odkryj, co tym razem przygotowano dla widzów
-
showbiz3 dni temu
Paulina Krupińska-Karpiel o mały włos nie wylądowała w szpitalu! Drastyczne sceny w “Dzień dobry TVN” z samego rana
-
news3 dni temu
Wokalistka, która trenuje głosy znanych gwiazd wydała swój pierwszy singiel. „Zabierz mnie” Małgorzaty Szarek może być hitem lata!
-
news3 dni temu
Grób syna Sylwii Peretti z “Królowych życia” bezczelnie okradziony. Celebrytka nie wytrzymała: „Żeby ci tak ręce uschły!”
-
moda4 dni temu
Zjawiskowa Opozda, wyrazista Racewicz, charyzmatyczna Senyszyn i barwna Trojanowska błyszczą na wyjątkowych urodzinach [FOTO]
-
showbiz2 dni temu
Janusz Korwin-Mikke komentuje sukces Igi Świątek. “To spisek!” – Internet nie zostawił na nim suchej nitki
Dodaj komentarz