Śledź nas

news

Margaret o eksperymentach z włosami: Boję się, że w końcu mi wypadną

Opublikowano

w dniu

Małgosia Jamroży, jako jedna z niewielu w Polsce – potrafi zaskakiwać! Od początku swojej muzycznej kariery i obecności w mediach, przyzwyczajała swoich fanów do niecodziennych, odważnych stylizacji i oryginalnych fryzur. Margaret często eksperymentuje ze swoim wizerunkiem, co sprawia, że porównywanie jej do kolorowego ptaka –  nie jest nadużyciem.

Zobacz również: Margaret w Pytaniu na Śniadanie: Jestem ciekawa życia. Takie ADHD!

Odbiorcy Małgosi uwielbiają śledzić zmiany jakie zachodzą min. na głowie wokalistki. Za niemal wszystkie szalone fryzury odpowiada Bartek Janusz, fryzjer gwiazd i projektant, a prywatnie przyjaciel Margaret.

W tym roku zrobiłam już tyle cudów z włosami, że boję się, że w końcu mi wypadną. Ale na pewno coś przygotuję. Zostało mi jeszcze trochę siwizny na głowie, jednak planuję zmiany. Trzymajcie kciuki, żebym nie wyłysiała – mówi “Twojemu Imperium” artystka.

Polecamy: Margaret o muzycznych planach: Będzie kilka niespodzianek!

A Wy lubicie śledzić metamorfozy Małgosi? My bardzo – przynajmniej nie jest nudno!

[wzslider autoplay=”true” height=”600″]

Zdj – Screen z Instagram/Margaret_Official

news

Agnieszka Kaczorowska sprytnie uciekła od pytania o wspólny dom z Rogacewiczem

Opublikowano

w dniu

przez

Ich występy w „Tańcu z Gwiazdami” to wulkan emocji i zmysłowości, o których mówi cała Polska. Każdy gest, spojrzenie i dotyk między nimi budzi ciekawość widzów, a internet aż huczy od spekulacji. Czy między nimi jest coś więcej niż taniec? W najnowszym wywiadzie w programie „Halo tu Polsat” duet w końcu zabrał głos i zdradził kulisy tego, co dzieje się między nimi naprawdę. Dowiedz się więcej już teraz!

Od pierwszego wspólnego występu Agnieszki Kaczorowskiej i Marcina Rogacewicza było wiadomo, że ten duet nie przejdzie bez echa. Ich chemia na parkiecie przyciągała uwagę od samego początku, a emocjonalne choreografie stały się jednym z najczęściej komentowanych elementów tej edycji programu. Publiczność nie mogła oderwać wzroku od ich namiętnych ruchów i spojrzeń pełnych znaczeń. Z każdą kolejną niedzielą ich taniec wydawał się coraz bardziej osobisty.

Od wiosny, gdy zaczęły się pierwsze plotki o ich bliskości, media społecznościowe wręcz eksplodowały. Każde wspólne zdjęcie czy krótki filmik z prób stawały się viralem. Internauci dzielili się na dwa obozy – jedni widzieli w nich autentyczną więź i szczerość emocji, inni przekonywali, że to tylko element strategii medialnej. W tym wszystkim Kaczorowska i Rogacewicz zachowywali spokój, unikając komentarzy. Pozwalali, by to taniec mówił za nich.

Ich występy z tygodnia na tydzień przyciągały coraz większą uwagę. Widownia podziwiała ich perfekcyjne zsynchronizowanie, a jurorzy wielokrotnie podkreślali, że są jednym z najbardziej emocjonalnych duetów w historii programu. Jednocześnie pojawiały się głosy, że momentami ich występy są „zbyt intymne”. Dla fanów to jednak właśnie ta autentyczność i odwaga w pokazywaniu uczuć sprawiły, że duet zdobył serca tysięcy widzów.

POLECAMY: Maurycy Popiel o mrocznych latach swojego życia. To wyznanie zaskoczy widzów “Tańca z Gwiazdami”

Kaczorowska i Rogacewicz otwierają się przed widzami

Tuż przed siódmym odcinkiem „Tańca z Gwiazdami” Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz pojawili się w programie „Halo tu Polsat”, gdzie opowiedzieli o kulisach pracy nad najnowszym tańcem współczesnym. Dla obojga był to wyjątkowy tydzień, pełen emocji i fizycznych wyzwań.

To był bardzo wymagający tydzień, nawet dla mnie… Moje ciało jest przygotowane do tańca towarzyskiego, więc współczesny był dla nas obojga nowy. A moje ciało poczuło to bardzo mocno – są zakwasy” – wspomniała Kaczorowska.

Rogacewicz dodał z rozbrajającą szczerością, że „sam ledwo chodzi”. Mimo zmęczenia przyznał, że praca nad nowym układem była dla niego czymś wyjątkowym.

To niesamowite, że dowiaduję się o jakiejś nowej partii mięśni w swoim ciele” – żartował aktor.

W rozmowie ujawnili także, że oprócz wspólnej pracy nad programem łączy ich inny projekt – budowa wspólnego domu. Mimo to, jak przyznali, wszystkie plany i obowiązki podporządkowali udziałowi w show.

Mamy bardzo dużo pomysłów, także tych zawodowych, ale na razie skupiamy się wyłącznie na tańcu. Ja zawsze mówię, że najważniejsza jest ta niedziela – tłumaczyła Kaczorowska.

Zgodnie podkreślili też, że największym wyzwaniem nie jest ani budowa domu, ani brak czasu, ale właśnie sam program. Ich choreografie mają wymiar osobisty – to nie tylko taniec, ale opowieść o emocjach, relacji i zaufaniu.

Zawsze tworzyłam choreografię jako małe spektakle teatralne – wymyślałam role i historię. A tutaj bazujemy na prawdziwych emocjach. To trudniejsze – wyjaśniła.

Ich taniec stał się dla nich formą terapii i samopoznania.

Przeżywam wszystko dużo bardziej. To nie jest tak, że wychodzę z pracy po programie, rola została odegrana i koniec. To wszystko żyje cały czas. Bo to jest o nas, więc my też się w tym jeszcze głębiej poznajemy – dodała Agnieszka.

W programie nie zabrakło również momentów wzruszenia. Rogacewicz opowiedział o swoim przełomowym doświadczeniu podczas prób do tańca współczesnego.

Pierwszy raz w życiu zatańczyłem bez choreografii. […] Nastąpiło jakieś głębokie otwarcie, zrobiła się cisza. Byłem na podłodze, zacząłem się ruszać, jedna ręka, druga… I w pewnym momencie poczułem, że tańczę. I zacząłem płakać. To było coś niesamowitego. Bo pierwszy raz w życiu wykonywałem takie własne, osobiste ruchy – mówił Rogacewicz.

Tancerka zaznaczyła, że taniec dla niej to coś znacznie więcej niż praca.

Gdy w ciele są jakieś blokady, taniec je uwalnia. Jeżeli dasz z siebie całe serce, wejdziesz w to na sto procent, to każdy taniec może ci coś otworzyć – w sercu, w ciele i w głowie – wspomniała Kaczorowska w “Halo tu Polsat”.

Pod koniec rozmowy prowadząca Agnieszka Hyży próbowała dopytać o ich życie prywatne, pytając o wspólny dom i nadchodzące święta. Odpowiedź Kaczorowskiej była jednak błyskotliwa i jednoznaczna.

Czekamy na dzisiejszy wieczór – ucięła Agnieszka Kaczorowska.

Czy to tylko taniec, czy może coś znacznie więcej? Jedno jest pewne – ta para nie przestaje fascynować, a ich występy stają się nie tylko artystycznym przeżyciem, ale i opowieścią o prawdziwych emocjach, które trudno udawać. Taniec współczesny w ich wykonaniu widzowie zobaczą już dziś po 19:55 w Polsacie.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Jacek Kurski rozkręcił się na weselu Cichopek i Kurzajewskiego – wideo hitem internetu

Lubicie oglądać Kaczorowską i Rogacewicza w “Tańcu z Gwiazdami”? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku!

Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Maciej Rock, Agnieszka Hyży, Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Agnieszka Hyży (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Agnieszka Hyży (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Maciej Rock (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Maciej Rock i Agnieszka Hyży (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Na zdj.: Maciej Rock, Fot. Paweł Wrzecion/AKPA
Maciej Rock i Agnieszka Hyży (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Agnieszka Hyży (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Agnieszka Kaczorowska, Marcin Rogacewicz (fot. Piętka Mieszko/AKPA) – zdjęcie prasowe Polsat (odcinek 6)
Marcin Rogacewicz, Agnieszka Kaczorowska (fot. Paweł Wrzecion/AKPA) – zdjęcie prasowe Polsat (odcinek 6)

Autor: Szymon Jedynak

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontynuuj czytanie

news

Maurycy Popiel o mrocznych latach swojego życia. To wyznanie zaskoczy widzów “Tańca z Gwiazdami”

Opublikowano

w dniu

przez

Tegoroczna edycja „Tańca z Gwiazdami” przynosi nie tylko widowiskowe występy, ale i prawdziwe emocje zza kulis. Jednym z bohaterów programu jest Maurycy Popiel, który w tym sezonie zdobywa serca widzów swoją autentycznością i talentem. Jednak w 7 odcinku aktor postanowił otworzyć się na temat swojej przeszłości. Dowiedz się więcej, co wyznał o swoim życiu!

Maurycy Popiel to jeden z najbardziej charyzmatycznych uczestników obecnej edycji „Tańca z Gwiazdami”. Widzowie pokochali go nie tylko za umiejętności taneczne, ale przede wszystkim za szczerość i naturalność, którą prezentuje na parkiecie i poza nim. Jego relacje z partnerką, Sarą Janicką, są jednym z najczęściej komentowanych tematów w mediach społecznościowych.

Szczególnie głośno było po 3 odcinku, gdy Maurycy Popiel i Sara Janicka zatańczyli tango do piosenki „Melodia Ta” z repertuaru Dody, zdobywając maksymalną liczbę punktów – 40. Jurorzy podkreślali perfekcyjne napięcie między partnerami i historyczne układy choreograficzne, a widzowie nie szczędzili komplementów, zauważając chemię i emocje na parkiecie.

Nie dało się również przeoczyć reakcji fanów na wygląd aktora. Szczególne poruszenie wywołał widok jego wyćwiczonej, gołej klaty, co natychmiast stało się tematem licznych komentarzy w sieci. Zdaniem internautów, to nie tylko talent taneczny, ale i forma prezentacji własnej sylwetki, która przyciągała wzrok.

POLECAMY: Jacek Kurski rozkręcił się na weselu Cichopek i Kurzajewskiego – wideo hitem internetu

Gorzka prawda z życia Maurycego Popiela

Po sukcesach w kolejnych odcinkach, w 7 odcinku „Tańca z Gwiazdami” Maurycy Popiel zdecydował się wyznać coś, czego nikt się nie spodziewał. W materiałach przygotowanych przed tanecznymi występami aktor opowiedział o trudnych momentach swojego życia, które ukształtowały go jako człowieka i artystę.

Siódmy odcinek programu będzie utrzymany w rytmie włoskich przebojów, a gwiazdy i tancerze, jak zawsze, podzielą się swoimi przemyśleniami i sekretami. Jednak to szczera wypowiedź Maurycego Popiela przyciągnęła największą uwagę przed emisją odcinka.

W rozmowie z Sarą Janicką aktor przyznał:

Żeby było słodko potrzebuje tez rozliczyć się z momentami, kiedy było gorzko. Pomiędzy 13 a 23 rokiem życia po prostu miałem taki styl funkcjonowania, że jak widziałem u kogoś słabość, to budowałem swoje ego jego kosztem i to jest obrzydliwe. Trudnym było dla mnie momentem, żeby samemu przed sobą zmierzyć się z tym, że gdzieś kiedyś komuś mogłem zrobić krzywdę. To się brało z braku akceptacji samego siebie, że chciałem się tak przypodobać innym, że nie patrzyłem na to, ze robię komuś krzywdę i to jest straszne. Przez to, ze nie byłem szczęśliwy to próbowałem sobie to w taki sposób rekompensować – opowiada w materiale.

Aktor refleksyjnie myśli o swojej przyszłości i przyznał, że nigdy więcej nie popełniłby tych samych błędów.

Dzisiaj nigdy bym czegoś takiego nie zrobił drugiemu człowiekowi. Nie mam kontaktu z tymi ludźmi wiec mogę tu ich przeprosić za to, ze po prostu byłem… niefajny – powiedział w specjalnym materiale.

Ta szczerość z pewnością wywoła falę komentarzy wśród fanów, którzy docenią, że Maurycy Popiel nie boi się przyznać do błędów i mówić o swoich słabościach. Takie wyznania z pewnością dodadzą programowi autentyczności i pokażą, że nawet gwiazdy mają trudne momenty w życiu.

Oprócz emocjonalnej odsłony aktora, widzowie będą mogli cieszyć się spektakularnymi występami tanecznymi w klimacie „Dolce Vita”. Maurycy Popiel i Sara Janicka nieprzerwanie zachwycają swoją techniką, a w tym odcinku rywalizacja zapowiada się niezwykle zacięta.

Nie można też zapomnieć o relacji z partnerką. Sara Janicka pełni rolę nie tylko instruktorki tańca, ale i powierniczki aktora, który otwiera się przed nią w pełni. Ich występy są przykładem idealnego połączenia talentu, emocji i wzajemnego wsparcia, co jurorzy regularnie podkreślają w swoich ocenach.

Widzowie, którzy chcą zobaczyć całą wypowiedź Maurycego Popiela oraz jego taneczne popisy, będą mogli obejrzeć pełny materiał już dziś wieczorem po 19:55 w nowym odcinku „Tańca z Gwiazdami”.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Agnieszka Hyży pokazała zdjęcia z pierwszego tańca Cichopek i Kurzajewskiego. Tak wyglądała zakochana para

Co uważacie o wyznaniu Maurycego Popiela? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku!

Maurycy Popiel, Sara Janicka (fot. Paweł Wrzecion/AKPA) – zdjęcie prasowe Polsat (odcinek 6)
Maurycy Popiel, Sara Janicka (fot. AKPA) -zdjęcie prasowe Polsat (odcinek 6)
Maurycy Popiel, Sara Janicka (fot. AKPA) -zdjęcie prasowe Polsat (odcinek 6)
Maurycy Popiel, Sara Janicka (fot. AKPA) -zdjęcie prasowe Polsat

Autor: Szymon Jedynak

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontynuuj czytanie

news

Jacek Kurski rozkręcił się na weselu Cichopek i Kurzajewskiego – wideo hitem internetu

Opublikowano

w dniu

przez

Wczoraj polski show-biznes i media społecznościowe nie mogły oderwać oczu od jednego wydarzenia – ślubu Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego. Jednak to nie młoda para była jedynym punktem zainteresowania. Na weselu bawili się m.in. Joanna i Jacek Kurscy, a ich obecność wywołała lawinę komentarzy. Dowiedz się więcej, jak się bawili!

Wczorajsze wesele Cichopek i Kurzajewskiego przyciągnęło uwagę całej Polski. Nie zabrakło emocji, wzruszeń i spektakularnej oprawy, ale to obecność Kurskich natychmiast stała się tematem rozmów w mediach społecznościowych. Para młoda, znana z programów telewizyjnych i popularnych show, była oczywiście w centrum wydarzeń, lecz to właśnie goście z kręgów władzy medialnej przyciągnęli wzrok komentatorów.

Joanna Kurska, była szefowa „Pytania na Śniadanie”, przez całą noc relacjonowała wydarzenia na swoim profilu. Zdjęcia, wideo i krótkie klipy pokazywały nie tylko samą zabawę, ale także drobne gesty i interakcje między gośćmi. Internauci natychmiast zaczęli komentować każdy ruch Kurskich, co tylko podsyciło zainteresowanie całym wydarzeniem.

Jednym z najbardziej komentowanych momentów było nagranie, na którym Joanna i Jacek Kurscy bawią się w budce telefonicznej stylizowanej na okładkę „Vogue’a”. To niecodzienne ujęcie, pełne humoru i dystansu, wywołało prawdziwą lawinę komentarzy:

„Pan Kurski do Tańca z Gwiazdami, dopiero by niektórzy się zdziwili”, „Pięknie! Brawo, takim krokiem tanecznym musicie wrócić za dwa lata do TVP, żeby zrobić tam porządki” – pisali internauci.

Nad ranem Joanna Kurska opublikowała kolejne wideo, na którym tańczy z mężem. Filmik, nagrany tuż po północy, pokazywał Jacka Kurskiego w zupełnie nowym świetle – w ruchu, uśmiechniętego i rozluźnionego. Warto dodać, że w tym momencie Joanna zmieniła już wysokie obcasy na wygodne adidasy, co podkreślało luźną, imprezową atmosferę wesela.

POLECAMY: Agnieszka Hyży pokazała zdjęcia z pierwszego tańca Cichopek i Kurzajewskiego. Tak wyglądała zakochana para

Kurscy w nowym wydaniu na ślubie młodej pary

Nie można pominąć faktu, że Joanna Kurska przez lata była szefową redakcji „Pytania na Śniadanie”, gdzie pracowali zarówno Katarzyna Cichopek, jak i Maciej Kurzajewski. Relacje między nimi były znane z sympatii i wzajemnego szacunku, co sprawia, że ich obecność na weselu przyjaciół była naturalna. Jednak mocne powiązania rodzinno-zawodowe dodawały całej imprezie dodatkowego, nieco kontrowersyjnego wymiaru.

Ślub i wesele stały się również okazją do obserwacji wpływowych osób w luźnej, nieformalnej atmosferze. To, co w telewizji jest zaplanowane i wystudiowane, w realnym życiu przybierało zupełnie inny wymiar. Kurscy pokazali, że potrafią się bawić tak, jakby kamery nie istniały, co nie uszło uwadze komentatorów i mediów.

Relacje wideo z wesela pokazują także, jak bliskie są więzi między parą młodą a Kurskimi. Nie tylko wspólne zdjęcia i tańce przyciągnęły uwagę – sposób, w jaki goście świętowali razem, wskazywał na wieloletnie przyjaźnie, a także na fakt, że Cichopek i Kurzajewski byli ulubieńcami wpływowej pary medialnej.

Nie zabrakło też momentów humorystycznych. Budka telefoniczna, wygodne adidasy, śmiałe kroki taneczne – to wszystko sprawiło, że ślub stał się tematem dyskusji zarówno wśród fanów telewizji, jak i w sieci.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Katarzyna Cichopek nie powstrzymała łez na ślubie. Reakcja Kurzajewskiego rozczuliła fanów

Jacek Kurski nadawałby się do “Tańca z Gwiazdami”? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku!

Jacek Kurski i Joanna Kurska (fot. screen Instagram Joanna Kurska)
Joanna Kurska i Jacek Kurski (fot. screen Instagram Joanna Kurska)
Maciej Kurzajewski, Joanna Kurska, Kasia Cichopek, Jacek Kurski (fot. screen Instagram Joanna Kurska)

Autor: SJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontynuuj czytanie

news

Agnieszka Hyży pokazała zdjęcia z pierwszego tańca Cichopek i Kurzajewskiego. Tak wyglądała zakochana para

Opublikowano

w dniu

przez

Agnieszka Hyży uchyliła rąbka tajemnicy z wyjątkowego dnia Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego. Dziennikarka podzieliła się w sieci nagraniem z ich pierwszego tańca, na którym widać ogromne emocje i szczęście nowożeńców. Zobacz więcej zdjęć z ceremonii!

To była ceremonia, o której mówiła cała Polska! Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski powiedzieli sobie sakramentalne „tak” w malowniczej scenerii Poleskiego Parku Narodowego. Ich ślub odbył się w hotelu Drob – miejscu otoczonym naturą, gwarantującym spokój i prywatność, o które para tak długo walczyła. Choć wydarzenie miało kameralny charakter, nie zabrakło na nim znanych twarzy ze świata mediów i telewizji.

Według informacji medialnych, wśród około 140 gości znaleźli się m.in. Aleksander Sikora, Mateusz Gessler, Monika Pyrek, Joanna Kurska, Jacek Kurski oraz Apoloniusz Tajner. Na uroczystości pojawiły się także osoby z ekipy „Pytania na śniadanie” oraz przyjaciele z planu „M jak miłość”. Nie zabrakło również przedstawicieli Polsatu, z którym para jest dziś mocno związana zawodowo.

Cała ceremonia została przygotowana w najdrobniejszych szczegółach. Katarzyna Cichopek olśniła wszystkich nie jedną, a trzema kreacjami, zaprojektowanymi przez Violę Piekut – projektantkę, z którą aktorka współpracuje od lat. Każda z sukien miała oddawać inny etap uroczystości – od klasycznej elegancji podczas przysięgi, po nowoczesny blask na przyjęciu weselnym.

Sam moment przysięgi był niezwykle wzruszający. Według relacji obecnych gości, Cichopek nie potrafiła powstrzymać emocji, a w jej oczach pojawiły się łzy, gdy Kurzajewski nazwał ją „swoim aniołem”. Dla wielu to był moment, który zapamiętają na długo – szczery, prawdziwy i przepełniony miłością.

Po ceremonii para zamieściła w sieci krótkie nagranie, na którym widać ich wymieniających czułości. Film błyskawicznie obiegł internet i stał się viralem. Internauci nie kryli zachwytu nad naturalnością i radością nowożeńców, którzy – mimo medialnego szumu – potrafili zachować autentyczność i ciepło.

POLECAMY: Katarzyna Cichopek nie powstrzymała łez na ślubie. Reakcja Kurzajewskiego rozczuliła fanów

Agnieszka Hyży pokazała pierwszy taniec młodej pary

Wielkim zaskoczeniem dla fanów okazała się jednak publikacja Agnieszki Hyży, która pojawiła się na ślubie jako gość i przyjaciółka pary. Dziennikarka Polsatu, znana z programu „Halo tu Polsat”, udostępniła w swoich mediach społecznościowych wyjątkowe zdjęcie z pierwszego tańca nowożeńców.

Na fotografii Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski patrzą sobie głęboko w oczy, tańcząc w objęciach. Na twarzy aktorki maluje się ogromne wzruszenie i szczęście – to ujęcie mówi więcej niż tysiąc słów. Do zdjęcia Agnieszka Hyży dodała krótki, ale poruszający wpis:

Oni wciąż tańczą, a ja właśnie wróciłam do domu, aby jutro punktualnie powiedzieć o 8:00 ‘halo’. Bo żeby ktoś inny mógł tańczyć, ktoś inny musi wstać. A tak na poważnie napiszę jutro więcej o tym, bo każdy zasługuje na szczęście. Dobrych tańców i dobrych słów”– napisała dziennikarka, dołączając zdjęcie zakochanej pary.

Sama Agnieszka Hyży faktycznie musiała opuścić ceremonię wcześniej w sobotni wieczór, ponieważ już następnego dnia, w niedzielę o godzinie 8:00, prowadziła wraz z Maciejem Rockiem kolejne wydanie programu „Halo tu Polsat”. Na ślubie pojawiła się w towarzystwie swojego męża, muzyka Grzegorza Hyżego, z którym tworzy jedną z najbardziej stylowych i lubianych par polskiego show-biznesu.

Na opublikowanym przez Agnieszkę Hyży zdjęciu na Instagramowej relacji widać, że para prezentowała się niezwykle elegancko i z klasą – idealnie wpisując się w atmosferę ślubu Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego.

Grzegorz Hyży postawił na klasykę – założył czarny smoking z jedwabnymi klapami, śnieżnobiałą koszulę i czarną muchę. Agnieszka Hyży z kolei zachwyciła w długiej, dopasowanej sukni w kolorze grafitowej szarości. Kreacja z długim rękawem i efektownym wycięciem w talii subtelnie podkreślała jej sylwetkę, a lekko marszczony materiał dodawał elegancji i nowoczesności. Całość dopełniły delikatne złote kolczyki i rozpuszczone włosy w miękkich falach.

Zakochani nie tylko otworzyli nowy rozdział w swoim życiu, ale też udowodnili, że miłość może zwyciężyć wszystko – nawet medialne burze. A ich ślub? Bez wątpienia zapisał się jako jedno z najpiękniejszych wydarzeń tego roku w polskim show-biznesie.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Artur Szpilka pogrążony w dramatycznej żałobie. Pięściarz przeżywa trudne chwile

Jak Wam się podobała kreacja Agnieszki Hyży na ślubie Katarzyny Cichopek? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku!

Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski (fot. screen Instagram Stories Agnieszka Hyży)
Agnieszka Hyży i Grzegorz Hyży (fot. screen Instagram Stories Agnieszka Hyży)
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski (fot. screen Instagram Stories Agnieszka Hyży)
Agnieszka Hyży (fot. screen Instagram Stories Agnieszka Hyży)
Agnieszka Hyży (fot. screen Instagram Stories Agnieszka Hyży)

Autor: Szymon Jedynak

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontynuuj czytanie

HITY

Copyright © 2019 Przeambitni.pl. Stworzona z miłością