showbiz
Michał Koterski w żałobie. Zmarła babcia, która nie raz ratowała mu życie: “Przyjęła mnie pod swój dach”
To nie był zwykły poranny wpis na Instagramie. To była opowieść o stracie, rodzinnej miłości i niezwykłej kobiecie, która trzymała w ryzach nie tylko dom, ale i samego Koterskiego. Aktor, znany z emocjonalnych wystąpień, właśnie pożegnał swoją 95-letnią babcię – w poruszający, autentyczny sposób.
Michał Koterski podzielił się z fanami bardzo osobistą wiadomością – jego ukochana babcia, nazywana czule Dzidką, zmarła wczoraj nad ranem we śnie. Aktor opisał ją jako kobietę silną, charakterystyczną, energiczną i… hałaśliwą. Tym bardziej uderzyła go forma jej odejścia – cicha, spokojna, zupełnie niepasująca do tej barwnej postaci, która przez lata była jego podporą.
Dzisiaj o 5 rano odeszła moja ukochana Babcia – zwana Dzidką. Przeżyła 95 lat i odeszła we śnie po cichu, aż do niej nie podobne. Zawsze była głośna, gadatliwa, pełna energii, pewnie dlatego tak dobrze się dogadywaliśmy – zaczął.
Te słowa niosą w sobie ogromny ładunek emocjonalny – żal, wdzięczność i tęsknotę. Choć ich relacja bywała burzliwa, Koterski nie ukrywa, że kochał ją bezgranicznie. Wielokrotnie się kłócili, Dzidka nie tolerowała sprzeciwu, mówiła rzeczy wprost, bez owijania w bawełnę. Jednak to właśnie te cechy sprawiły, że była dla niego nie tylko babcią, ale i przewodnikiem. Szczególnie w tych najciemniejszych momentach życia, kiedy jak przyznał – staczał się na samo dno.
Uwielbiałem ją mimo że wielokrotnie się kłóciliśmy. Dzidka nie lubiła sprzeciwu i nie owijała w bawełnę i stawiała sprawy jasno i dosadnie. Pewnie dlatego stanęła tak dzielnie na wysokości zadania kiedy spadłem na samo dno i przyjęła mnie pod swój dach. Na pewno nie było to dla niej łatwe kiedy patrzyła jak jej jedyny ukochany wnuczek się stacza, ale jak to się mówi nie pitoliła się ze mną i zawsze potrafiła mnie postawić do pionu – wspomina aktor.
Koterski nie kryje, że Dzidka była jego największą fanką – i to niezależnie od tego, czy był na szczycie, czy gdy mentalnie upadał:
Była moja największą fanką i nigdy we mnie nie zwątpiła. Cieszę się że mogła zobaczyć jak wzrastam jak się podnoszę , jak zostaje ojcem , jak spełniam marzenia . Była zawsze ze mnie taka dumna i zawsze i wszędzie się mną chwaliła nawet gdy upadałem – czytamy.
POLECAMY: Paulina Krupińska-Karpiel o mały włos nie wylądowała w szpitalu! Drastyczne sceny w “Dzień dobry TVN” z samego rana
Poruszające wspomnienia Michała Koterskiego!
Wśród wspomnień znalazł się też obraz Dzidki z lat, gdy była jeszcze pełna wigoru – siedzącej w kabriolecie, śmiejącej się z łamania przepisów.
Zawsze będą ją pamiętał taką jak na tym zdjęciu uśmiechnięta i głodna życia, kiedy wiozłem ją kabrioletem po Piotrkowskiej na zakazie, a ona się śmiała że nas zamkną ale będzie wesoło bo zamkną nas razem – napisał.
Ten fragment rozczula i pokazuje, jak wiele wspólnych wspomnień ich łączyło – nie tylko dramatów, ale i radosnych szaleństw. Jednocześnie babcia nie znosiła, gdy nazywał ją „babka”.
Dzidka miała charakter, dumna bezkompromisowa, twarda Babka . Nigdy nie lubiła jak mówię do niej Babka Dzidka, mówiła że babka stoi pod kościołem. Zawsze będzie dla mnie wzorem człowieka ,który żyje na swoich warunkach, który nigdy nie robi nic wbrew sobie nawet jeśli inni myślą inaczej i Cię za to nie lubią – wspomina.
Nie zapomniał też wspomnieć o dziadku Jurku – z którym Dzidka przeżyła ponad pięć dekad. Teraz, jak napisał, znów są razem.
Zarówno ona , jak i mój ukochany Dziadek Jurek bardzo mocno wpłynęli na to jakim dzisiaj jestem człowiekiem. Jestem im za to bardzo wdzięczny, bo to były postawy godne podziwu i naśladowania. Cieszę się że już są razem tam w Niebie. Przeżyli ponad pięćdziesiąt lat razem na ziemi i przeżyją kolejne lata w Niebie patrząc z góry jak ich ukochany wnuk idzie z podniesioną głową przez życie i żyje na zasadach które mu zawsze wpajali – dokończył.
Na zakończenie dodał pełne humoru, a jednak przejmujące słowa:
Wierzę że teraz już zawsze będą ze mnie dumni. Żegnaj Babciu Dzidko ukochaj i przytul ode mnie Dziadka i ustaw anioły do pionu – napisał.
Pod poruszającym postem natychmiast pojawiły się setki komentarzy z wyrazami wsparcia. Koterski, jak na siebie przystało, zareagował w swoim stylu:
Dzięki Kochani, potraficie wesprzeć człowieka. Spróbowalibyście nie wesprzeć to Dzidka ustawiła by was do pionu – napisał w sekcji komentarzy.
Tym żartobliwym komentarzem Koterski po raz kolejny pokazał, że nawet w najtrudniejszych chwilach potrafi znaleźć siłę w miłości i wspomnieniach. A pamięć o Dzidce – jej upór, charakter i ciepło – zostaną z nim już na zawsze.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Krzysztof Miruć ujawnia kulisy życia na planie i poza nim. Zdradza też, co naprawdę szykuje dla TVN




Autor: SJ
news
Znamy kolejnych gości na ślubie Cichopek i Kurzajewskiego. Tych nazwisk nikt się nie spodziewał
To jedno z najbardziej wyczekiwanych wydarzeń w polskim show-biznesie. Już wkrótce Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski staną na ślubnym kobiercu. Po miesiącach medialnych spekulacji wszystko wskazuje na to, że para dopięła każdy szczegół uroczystości. Choć zapowiadają kameralny charakter ceremonii, emocje wokół tego dnia sięgają zenitu i nic dziwnego. To będzie prawdziwy ślub roku! Zobacz, kto jeszcze pojawi się na uroczystości!
Związek Cichopek i Kurzajewskiego od początku budził ogromne zainteresowanie. Dla wielu są symbolem dojrzałej miłości, odnalezionej na nowo, inni widzą w nich parę, która nie boi się żyć po swojemu, mimo medialnej presji. Teraz, kiedy mają wreszcie powiedzieć sobie „tak”, całe środowisko show-biznesu czeka z zapartym tchem na szczegóły.
Według doniesień portalu Pudelek, ślub ma odbyć się w Polsce, w miejscu szczególnym dla zakochanych. Menadżer pary, Patryk Wolski, potwierdził, że przygotowania dobiegają końca.
Kasia i Maciek, jak wielokrotnie wspominali w wywiadach, podzielą się ze swoimi obserwatorami w mediach społecznościowych swoim wyjątkowym wydarzeniem. Ślub, jak wspominali, jest w planach i będzie dobrym dopełnieniem ich związku, jednak szczegóły tego wydarzenia chcą zachować dla siebie – wyjawił Wolski dla serwisu Pudelek.
Choć ceremonia ma mieć kameralny charakter, lista zaproszonych gości robi wrażenie. Jak podaje Party, wśród obecnych mają znaleźć się Ewa Wachowicz i Mateusz Gessler, a także przyjaciele pary z planu „M jak miłość” oraz osoby z branży sportowej i telewizyjnej. Nie zabraknie również znanych nazwisk związanych z Polsatem i Telewizją Polską.
Nie wszyscy jednak będą mogli zostać do końca. Agnieszka Hyży i Maciej Rock muszą wcześniej opuścić przyjęcie z powodu pracy w „Halo tu Polsat”, a Krzysztof Ibisz i Paulina Sykut-Jeżyna w tym samym czasie przygotowują się do próby przed „Tańcem z Gwiazdami”. To jednak nie koniec niespodzianek – zaproszenie miało trafić również do byłej szefowej „Pytanie na śniadanie” – Joanny Kurskiej i dyrektora programowego Polsatu – Edwarda Miszczaka, co z pewnością wywoła poruszenie w medialnym świecie.
Niepewna jest natomiast obecność Anny Muchy, wieloletniej przyjaciółki Cichopek z planu „M jak miłość”. Aktorka ma w tym dniu zaplanowany występ teatralny i najprawdopodobniej nie dotrze na uroczystość. Mimo to jedno jest pewne – gdy tylko Cichopek i Kurzajewski powiedzą sobie „tak”, internet eksploduje od gratulacji, zdjęć i gorących komentarzy.
POLECAMY: TYLKO U NAS: Kto wystąpi w nowym sezonie „99 Gra o wszystko”? Oto lista uczestników
Kto jeszcze pojawi się na ślubie? Tabloid ustalił
Z najnowszych ustaleń Pudelka wynika, że lista gości Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego robi się coraz bardziej imponująca. Okazuje się, że para zaprosiła nie tylko kolegów z branży medialnej, ale także znane postaci ze świata sportu. To nieprzypadkowy gest — Kurzajewski od lat związany jest zawodowo z dziennikarstwem sportowym, dlatego jego ślub będzie również okazją do spotkania dawnych współpracowników i przyjaciół.
Jak udało się ustalić redakcji, w sobotę na uroczystości mają pojawić się takie nazwiska jak Apoloniusz Tajner, Mateusz Kusznierewicz oraz Monika Pyrek. Każde z nich łączy z Kurzajewskim wieloletnia relacja – zarówno zawodowa, jak i prywatna. To właśnie z nimi dziennikarz wielokrotnie spotykał się na sportowych wydarzeniach, relacjach z igrzysk czy galach sportowych.
Choć Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski robią wszystko, by utrzymać szczegóły uroczystości w tajemnicy, trudno ukryć, że ich ślub już teraz budzi ogromne emocje. W sieci roi się od plotek na temat sukni panny młodej, wystroju sali i listy świadków, a każda nowa informacja natychmiast trafia na czołówki portali.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Sarsa ujawnia dramatyczną prawdę o swojej chorobie: “Jestem po dwóch operacjach”
Czekacie na pierwsze zdjęcia z ceremonii ślubnej Cichopek i Kurzajewskiego? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku!




Autor: Szymon Jedynak
Dodaj komentarz
news
Konstanty Drążek nie przestaje zaskakiwać. Śmiałe sceny w najnowszym klipie artysty!
Konstanty Drążek znów daje o sobie znać. Wokalista, który wylansował takie hity jak: „Fajna Mami”, ”Kaczka Dziwaczka”, „To co dziś nie wyszło” czy “Las Vegas”, tym razem pozytywnie zaskakuje nakręconym we Wrocławiu klipem do piosenki „Za Wysoko”. To unosząca się w powietrzu miłość, światła miasta i porcja szczerości prosto z Wrocławia. Nie zabrakło odważnych scen i czułych pocałunków z udziałem gwiazdora i pięknej blondynki!
Półfinalista programu „Disco Star” z 2024 roku – Konstanty Drążek znów udowadnia, że potrafi opowiadać historie, które trafiają prosto w serce. Jego nowy teledysk do utworu „Za Wysoko” to nie tylko wizualna uczta, ale przede wszystkim emocjonalna podróż przez blaski i cienie miłości. Klip, zrealizowany we Wrocławiu, pokazuje, jak subtelnie można połączyć miejską estetykę z głębokim przekazem.
Miłość w rytmie świateł i emocji
W teledysku śledzimy historię pary od ciepłych, codziennych chwil spędzonych razem w apartamencie, przez wspólne przejażdżki samochodem i rozmowy w kawiarni, aż po momenty nieporozumień, które potrafią zatrząść nawet najtrwalszym uczuciem. Na ekranie przeplatają się sceny bliskości i rozstań z ujęciami wokalisty, który śpiewa samotnie na ulicach Wrocławia i na pustym parkingu z luksusowym samochodem w tle. Wszystko to w towarzystwie nocnych kadrów miasta, neonów i odbijających się świateł, które budują melancholijny, ale niezwykle klimatyczny nastrój.
Nowy singiel Konstantego to opowieść o miłości, która czasem potrafi wznieść nas za wysoko – tam, gdzie łatwo stracić grunt pod nogami. W warstwie muzycznej Drążek pozostaje wierny swojemu stylowi. Nowoczesny pop z nutą elektroniki i szczerym, emocjonalnym wokalem, który jest jego znakiem rozpoznawczym. Klip wciąga od pierwszych sekund i nie pozwala o sobie zapomnieć. To jeden z tych utworów, które zostają w głowie i sercu długo po wybrzmieniu ostatnich dźwięków.
ZOBACZ TEŻ: Po prostu Damian kocha ryzyko. Król ścianek nie raz żegnał się z życiem! [WIDEO]
Konstanty Drążek – artysta, który nie boi się emocji
Konstanty Drążek dał się poznać dzięki utworom takim jak: „Fajna Mami”, „Zabiorę Cię na tańce”, „Aleś Ty fajna” czy „Las Vegas”, w których konsekwentnie łączy wrażliwość z miejskim brzmieniem. Jego twórczość to połączenie introspekcji i nowoczesnej produkcji, a każdy kolejny singiel potwierdza, że Drążek to artysta, który nie boi się mówić o emocjach – prawdziwie, bez filtra. „Za Wysoko” to kolejny krok w jego muzycznej drodze – dojrzały, dopracowany i poruszający. Jeśli jeszcze nie widzieliście klipu, koniecznie nadróbcie zaległości… Wrocław dawno nie wyglądał tak pięknie, a miłość – tak autentycznie.
To klip, który porusza – wciąga w historię i zostawia emocje na długo po obejrzeniu.




Fot. archiwum prywatne Konstanty Drążek
Tekst: SM
showbiz
Maciej Musiał zasiądzie w jury „Tańca z Gwiazdami”. Kogo zastąpi?
Jubileuszowa edycja „Tańca z Gwiazdami” nie zwalnia tempa i wciąż zaskakuje widzów. Produkcja, świętująca swoje wyjątkowe wydanie, co tydzień serwuje fanom show kolejne nowości i niespodzianki, które elektryzują media społecznościowe. W siódmym odcinku na parkiecie zapanuje klimat włoskiego disco, a do składu jurorskiego dołączy Maciej Musiał, który poprowadzi prawdziwą potańcówkę z maratonem tanecznym! Dowiedz się więcej!
Trwa jubileuszowa edycja kultowego programu „Taniec z Gwiazdami”, która już od pierwszego odcinka udowadnia, że twórcy nie zamierzają powielać starych schematów. W tej serii stawia się na różnorodność, emocje i widowiskowość, a każdy kolejny tydzień przynosi coś zupełnie nowego. Dotychczas widzowie mogli obejrzeć sześć odcinków, które zaskakiwały nie tylko choreografiami uczestników, ale też niespodziankami przygotowanymi przez produkcję.
W pierwszych tygodniach jubileuszowej edycji na moment powrócili dawni prowadzący – Piotr Gąsowski, Magda Mołek, Hubert Urbański i Katarzyna Skrzynecka. To był prawdziwy ukłon w stronę historii programu, który od lat cieszy się niezmienną popularnością. Ich pojawienie się wywołało ogromny sentyment zarówno wśród widzów, jak i uczestników, którzy mogli poznać kulisy dawnych edycji z perspektywy legend polskiej telewizji.
W czwartym odcinku zaskoczenie sięgnęło zenitu – jurorkę Ewę Kasprzyk zastąpiła na jeden wieczór Beata Kozidrak. Powód był wyjątkowy: wszystkie pary tańczyły do jej największych przebojów, takich jak „Biała armia” czy „Nie ma wody na pustyni”. To muzyczny hołd dla jednej z najważniejszych postaci polskiej sceny, który porwał zarówno publiczność w studiu, jak i widzów przed ekranami.
POLECAMY: TYLKO U NAS: Kto wystąpi w nowym sezonie „99 Gra o wszystko”? Oto lista uczestników
Maciej Musiał zasiądzie w jury. Kogo wygryzł?
Teraz produkcja zapowiada kolejną niespodziankę – odcinek pełen włoskich rytmów i tanecznych emocji. Siódmy epizod jubileuszowej edycji upłynie pod znakiem Italo disco, a na parkiecie zabrzmią największe przeboje rodem z gorącego południa. To jednak nie wszystko, bo po oficjalnych występach uczestnicy zostaną zaproszeni na wyjątkową potańcówkę u Macieja Musiała.
Aktor, znany z wielu produkcji filmowych i serialowych, sam doskonale zna realia programu – w 14. edycji „Tańca z Gwiazdami” tańczył z Darią Sytą i zajął wysokie, czwarte miejsce. Od tamtej pory regularnie organizuje własne imprezy taneczne w duchu międzypokoleniowej integracji. Tym razem zgodził się przenieść ten klimat do telewizyjnego studia, gdzie zorganizuje wyjątkową potańcówkę.
Jak zdradza produkcja, potańcówka u Macieja Musiała będzie miała formę maratonu tanecznego. Wszystkie pary wystąpią jednocześnie na parkiecie, a z biegiem czasu – zgodnie z decyzją jury – kolejne duety będą schodziły z parkietu. W ten sposób zostanie wyłoniona para, która zatańczy najdłużej i zgarnie cenne punkty do ogólnej klasyfikacji.
Na czas maratonu Maciej Musiał zasiądzie w fotelu jurora i wspólnie z pozostałymi członkami jury zdecyduje, kto zachwycił publiczność najbardziej. Punkty zdobyte podczas maratonu zostaną doliczone do wcześniejszej punktacji za tańce w części „włoskiej” oraz głosów od widzów. Na koniec wieczoru, zgodnie z zasadami programu, jedna z par pożegna się z rywalizacją.
POLECAMY: Sarsa ujawnia dramatyczną prawdę o swojej chorobie: “Jestem po dwóch operacjach”
Kto walczy o Kryształową Kulę?
W walce o Kryształową Kulę pozostało siedem par. W ostatnim odcinku z programem pożegnała się para numer 5 – Aleksander Sikora i Daria Syta, którzy mimo solidnych występów musieli ustąpić miejsca konkurentom. Kilka dni wcześniej, z powodu kontuzji, z rywalizacji wycofała się Maja Bohosiewicz, która tańczyła w parze z Albertem Kosińskim.
W grze wciąż pozostają najlepsi z najlepszych: Maurycy Popiel i Sara Janicka (para numer 1), Wiktoria Gorodecka i Kamil Kuroczko (para numer 4), Marcin Rogacewicz i Agnieszka Kaczorowska (para numer 7), Barbara Bursztynowicz i Michał Kassin (para numer 8), Mikołaj „Bagi” Bagiński i Magda Tarnowska (para numer 9), Katarzyna Zillmann i Janja Lesar (para numer 10) oraz Tomasz Karolak i Izabela Skierska (para numer 11).
Wszystko wskazuje na to, że siódmy odcinek przyniesie prawdziwy wybuch energii – muzyka, emocje i taneczny maraton w stylu włoskiego disco to połączenie, którego fani programu z pewnością nie przegapią. Widzowie już teraz spekulują, kto najlepiej odnajdzie się w maratonie z Maciejem Musiałem, a kto będzie musiał pożegnać się z parkietem. Jedno jest pewne – jubileuszowa edycja „Tańca z Gwiazdami” wciąż ma wiele do pokazania. Emisja siódmego odcinak w najbliższą niedzielę o 19:55 w Polsacie.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Michał Wiśniewski ostro KRYTYKUJE zachowanie Daniela Martyniuka. Ma rację?
Cieszycie się, że Maciej Musiał pojawi się w jury “Tańca z Gwiazdami”? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku!


Autor: Szymon Jedynak
Dodaj komentarz
news
TYLKO U NAS: Kto wystąpi w nowym sezonie „99 Gra o wszystko”? Oto lista uczestników
Nagrania do nowej edycji programu „99. Gra o wszystko” ruszyły pełną parą! Tym razem plan zdjęciowy w Krakowie tętni życiem, bo do rywalizacji stanęli nie tylko ulubieńcy widzów TTV, ale też znane nazwiska z polskiego show-biznesu. Emocje sięgają zenitu, a producenci zapowiadają najbardziej zaskakujący sezon w historii programu. Lista uczestników już wzbudza sensację – a to dopiero początek. Dowiedz się więcej!
Stacja TTV nie zwalnia tempa i już szykuje ramówkowe hity na nadchodzącą wiosnę. Dziś oficjalnie potwierdzono, że ruszają zdjęcia do nowego sezonu uwielbianego przez widzów programu „99. Gra o wszystko”. Tym razem widzowie mogą spodziewać się sporych zmian – formuła show zostanie odświeżona, a do rywalizacji staną nie tylko znane twarze z anteny TTV, lecz także popularni celebryci z polskiego show-biznesu. Nagrania odbywają się w Krakowie, a my jako pierwsi zdradzamy, kto pojawi się w nowej edycji i jakie emocje już towarzyszą uczestnikom!
Program „99. Gra o wszystko” od początku zachwyca widzów swoją prostotą i nieprzewidywalnością. To właśnie w tym tkwi jego siła – uczestnicy mierzą się w serii zadań sprawnościowych, zręcznościowych i intelektualnych, które wymagają nie tylko kondycji, ale też sprytu i refleksu. Zasady są bezlitosne: po każdej konkurencji odpada ten, kto poradził sobie najgorzej. W efekcie emocje rosną z minuty na minutę, a finałowa rozgrywka zawsze dostarcza widzom ogromnych emocji i zaskoczeń.
Wśród uczestników nowego sezonu „99. Gra o wszystko” znalazła się para, którą widzowie doskonale pamiętają z serialu „19+” oraz programu „Ameryka Express” – Małgorzata Heretyk i Ernest Musiał. Para, znana z charyzmy i silnych charakterów, już raz udowodniła, że potrafi odnaleźć się w ekstremalnych warunkach i pod presją czasu. Teraz staną przed zupełnie nowym wyzwaniem, które sprawdzi ich nie tylko fizycznie, ale i psychicznie. Fani pary z pewnością będą śledzić każdy ich ruch, licząc, że ponownie pokażą pazur i nie dadzą się wyeliminować z gry zbyt szybko.
POLECAMY: Sarsa ujawnia dramatyczną prawdę o swojej chorobie: “Jestem po dwóch operacjach”
Na planie pojawiły się również prawdziwe legendy polskiej telewizji reality. Po ponad 20 latach do świata programów rozrywkowych wracają uczestnicy kultowej, pierwszej edycji „Big Brothera” – Piotr „Gulczas” Gulczyński oraz Manuela Michalak. To nazwiska, które na początku XXI wieku rozgrzewały całą Polskę, a ich udział w nowym formacie to nie lada gratka dla fanów telewizyjnych powrotów. Ich doświadczenie, pewność siebie i dystans do własnego wizerunku mogą okazać się ich największym atutem w walce o przetrwanie w programie, w którym liczy się refleks, siła i spryt.
Nie zabraknie też świeżej krwi i znanych twarzy z różnych zakątków świata mediów. Do rywalizacji dołączył Bartosz Łabęcki, czyli popularny „Pan Lektor”, znany z charakterystycznego głosu komentującego odcinki „Hotelu Paradise”. Oprócz niego na planie zobaczymy także Oskara Mitręgę i Paulinę Owczarską z ostatniej edycji programu „Kanapowcy”, którzy po spektakularnej metamorfozie zyskali ogromną sympatię internautów. Wśród uczestniczek znalazły się również dawne „Słowianki Donatana” – Ola Ciupa i Paula Tumala, które zdobyły sławę po występie z Cleo na Eurowizji w 2014 roku, a także influencerka Daria Henkie oraz satyryk i aktor – Bilguun Ariunbaatar.
Kiedy premiera nowego sezonu?
Rywalizacja w nowym sezonie „99. Gra o wszystko” zapowiada się bardziej emocjonująco niż kiedykolwiek wcześniej. Zróżnicowana obsada – od znanych twarzy TTV po celebrytów spoza stacji – gwarantuje prawdziwe starcie osobowości i nieprzewidywalne zwroty akcji. Każdy z uczestników ma coś do udowodnienia, a połączenie ich ambicji i charakterów może stworzyć na ekranie istną mieszankę wybuchową.
Jak wynika z naszych informacji, premiera programu zaplanowana jest na początek marca, a nowe odcinki będzie można oglądać w stałym paśmie, w soboty o godzinie 22:00 na antenie TTV oraz równolegle w serwisie Player.pl. Stacja już zapowiada, że nowa edycja przyniesie jeszcze więcej emocji, nieoczekiwanych zwrotów i zadań, które przetestują granice ludzkiej wytrzymałości – zarówno fizycznej, jak i psychicznej.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Michał Wiśniewski ostro KRYTYKUJE zachowanie Daniela Martyniuka. Ma rację?
Z czyjego udziału w nowym sezonie cieszycie się najbardziej? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku!







Autor: Szymon Jedynak
Dodaj komentarz
-
news5 dni temuTomasz Karolak zrezygnuje z “Tańca z Gwiazdami”? Dramatyczne wieści przed startem odcinka
-
showbiz4 dni temu„Taniec z Gwiazdami”: Edyta Górniak na parkiecie i kolejny pocałunek. Kto odpadł tym razem?
-
showbiz2 dni temuZenek i Danuta Martyniuk zabrali głos po aferze z Danielem. Ta reakcja zaskakuje
-
showbiz4 dni temuWidzowie OBURZENI po ostatnim odcinku „Tańca z Gwiazdami”. Powinna odpaść inna para?
-
showbiz4 dni temuKaczorowska i Rogacewicz znów się całowali w „Tańcu z Gwiazdami”– internauci mają już dosyć?
-
showbiz3 dni temuRoxie Węgiel i Kevin Mglej przekazali szczęśliwą wiadomość. Posypały się gratulacje od fanów i gwiazd
-
news5 dni temuAgnieszka Woźniak-Starak wróciła do TVP. Od razu zaapelowała do Karola Nawrockiego na wizji
-
showbiz4 dni temuWyniki głosowania „Tańca z Gwiazdami” ujawnione! Widzowie mają nowych faworytów do finału

Dodaj komentarz