Śledź nas

news

Robert Gawliński jurorem Voice of Poland?!

Opublikowano

w dniu

Kilka tygodni temu  w mediach pojawiła się wiadomość o dołączeniu Haliny Mlynkovej (na miejscy Magdaleny Mielcarz) do prowadzących ,,Voice of Poland”. Następnie, po odejściu z programu Edyty Górniak, Marka Piekarczyka i Justyny Steczkowskiej, rozpoczęło się szukanie nowego jurorskiego teamu.

Zobacz również: Górniak odchodzi z Voice of Poland. Poznaj przyczyny!

Jak donosi ,,Super Expres”, w wiosennej ramówce zobaczymy Margaret, a w fotelu obok, lidera zespołu Wilki, Roberta Gawlińskiego. Póki co, ani Małgosia, ani Robert nie skomentowali tych doniesień. Na liście potencjalnych nowych trenerów są także min. Beata Kozidrak, Rafał Brzozowski i Krzysztof Cugowski.

Zobacz również: Margaret w nowej roli! Zasiądzie w fotelu jurora Voice of Poland?!

Trzeba poczekać na oficjalne informacje od ,,nowych” trenerów. Myślicie, że Margaret i Gawliński sprawdziliby się w tej roli?


news

Byli kochankowie Piotr Gąsowski i Anna Głogowska rozgrzali parkiet „TzG”: to, co sobie powiedzieli, zaskoczyło wszystkich

Opublikowano

w dniu

przez

Wczoraj wieczorem studio Polsatu pękało w szwach – jubileuszowy odcinek „Tańca z Gwiazdami” odbył się z prawdziwą pompą. Na widowni pojawiło się 200 gwiazd poprzednich edycji, a wszystkie oczy zwrócone były na Piotra Gąsowskiego i Annę Głogowską – dawnych partnerów prywatnie i współprowadzących kilka edycji programu. Ich finałowy walc wzbudził prawdziwe emocje i zaskoczył wszystkich obecnych. Dowiedz się więcej!

Wczorajszy odcinek był prawdziwym świętem tanecznego formatu – studio wypełniło się po brzegi dawnymi uczestnikami i gwiazdami show, które przez lata przyciągało miliony widzów przed ekrany. Nie brakowało emocji, śmiechu, a momenty nostalgii mieszały się z widowiskowymi układami tanecznymi. Jubileuszowa atmosfera była wyczuwalna w każdym zakamarku studia.

Na parkiecie “Tańca z Gwiazdami” i wśród prowadzących zaskoczenie sprawili również dawni gospodarze programu – Katarzyna Skrzynecka i Piotr Gąsowski. Ich obecność wprowadziła sentymentalny nastrój, ale także dodała pikanterii, kiedy przypomniano, że Gąsowski i Anna Głogowska byli niegdyś razem prywatnie, a dodatkowo przez kilka edycji wspólnie prowadzili program, tworząc niezapomniany duet na ekranie.

Jednym z najbardziej poruszających momentów wieczoru było pojawienie się właśnie Anny Głogowskiej, dawnej partnerki tanecznej i prywatnej Piotra Gąsowskiego. Choć ich związek nie przetrwał, wspólnie wychowują córkę Julię, która jest dziś już dorosła. Spotkanie na scenie przywołało wiele wspomnień i wzbudziło wśród widzów ogromne emocje.

W pewnym momencie Gąsowski zwrócił się bezpośrednio do byłej partnerki, wręczył jej bukiet kwiatów i przyznał, że choć ich taniec nie zawsze wychodził idealnie, to jedno wyszło im najlepiej – wychowanie ich wspaniałej córki.

Żeśmy tańczyli, raz było lepiej, raz gorzej, raz wychodziło, raz nie wychodziło, ale coś, co nam najbardziej wyszło, to nasza wspaniała córka. Dziękuję ci za naszą córkę. Powiedz mi, czy żałujesz, że mnie poznałaś? – zapytał Gąsowski.

Anna Głogowska nie pozostała obojętna na te słowa. Odpowiedziała z uśmiechem, że taniec z Piotrem był dla niej fascynującym doświadczeniem, które na długo pozostanie w jej pamięci.

Nie, chcę powiedzieć tylko, że gdybym miała wymienić, co mnie zawsze w ”Tańcu z gwiazdami” zaskakiwało, to byłeś ty. Właściwie i podskoki, i rozbieranki, wszystko u ciebie jest. A jednocześnie cały czas powodujesz, że każdemu z nas te emocje rosną tylko do góry – odpowiedziała Głogowska.

Kulminacyjnym momentem było prośba Anny o wspólny taniec. – „Mam jedno marzenie tylko, na pożegnanie chciałabym zatańczyć z tobą walca”wyznała, a widownia zareagowała burzą braw i okrzyków. Chwile te były pełne emocji i wzruszeń, przypominając, że „Taniec z Gwiazdami” to nie tylko show, ale też historia ludzkich relacji.

POLECAMY: Doda UDERZA w Sanah? Mocne wyznanie i zaskakująca odpowiedź w sprawie współpracy

“Taniec z Gwiazdami” nigdy się nie znudzi widzom?

Trzeci odcinek jubileuszowej edycji pokazał też, że format ma niezwykłą siłę przyciągania gwiazd. Dawni uczestnicy, którzy pojawili się na widowni, opowiadali swoje wspomnienia, wspierali obecnych uczestników i podkreślali, jak wielkie znaczenie miały dla nich doświadczenia z programu.

Nie zabrakło też momentów humorystycznych, kiedy Piotr Gąsowski w żartobliwy sposób komentował swoje dawne występy, a Anna Głogowska śmiała się z jego reakcji. Połączenie nostalgii, humoru i wzruszeń sprawiło, że odcinek był jednym z najbardziej emocjonujących w historii „Tańca z Gwiazdami”.

Widzowie w mediach społecznościowych nie kryli zachwytu nad tym, co zobaczyli na ekranie. Komentarze pełne były wzruszeń, pochwał dla odwagi dawnych partnerów i uznania dla samego formatu, który po tylu latach wciąż potrafi wzbudzać emocje na najwyższym poziomie.

Jubileuszowa trzydziesta edycja pokazuje, że „Taniec z Gwiazdami” nadal przyciąga uwagę i emocje widzów. Wczorajszy odcinek udowodnił, że siła programu tkwi nie tylko w tańcu, ale również w ludziach, którzy go tworzą i w historiach, jakie ze sobą niosą. To połączenie wspomnień, wzruszeń i widowiskowego show sprawia, że każdy odcinek staje się wydarzeniem, którego nie można przegapić.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: TYLKO U NAS: Nina Terentiew PRZEWIDUJE przyszłość „Tańca z Gwiazdami” i WBIJA SZPILĘ w TVN

Jak Wam się podobał jubileuszowy odcinek programu? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku!

Piotr Gąsowski, Anna Głogowska, Katarzyna Skrzynecka (fot. Piętka Mieszko/AKPA)
Piotr Gąsowski, Anna Głogowska, Katarzyna Skrzynecka (fot. Piętka Mieszko/AKPA)
Piotr Gąsowski, Anna Głogowska (fot. Piętka Mieszko/AKPA)
Piotr Gąsowski, Anna Głogowska (fot. Piętka Mieszko/AKPA)
Piotr Gąsowski, Anna Głogowska (fot. Piętka Mieszko/AKPA)
Piotr Gąsowski, Anna Głogowska (fot. Piętka Mieszko/AKPA)
Katarzyna Skrzynecka, Piotr Gąsowski (fot. Piętka Mieszko/AKPA)
Anna Głogowska (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Katarzyna Skrzynecka i Piotr Gąsowski (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)

Autor: Szymon Jedynak

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontynuuj czytanie

news

Doda UDERZA w Sanah? Mocne wyznanie i zaskakująca odpowiedź w sprawie współpracy

Opublikowano

w dniu

przez

Jedna jest królową polskiego pop-rocka, druga nowym objawieniem sceny. Spotkanie tych dwóch światów musiało wywołać emocji i tak się właśnie stało. Na “Roztańczony PGE Narodowy” Doda pokazała widowisko z rozmachem, ale pytanie o Sanah uruchomiło serię szczerych i zaskakująco kąśliwych komentarzy. Co dokładnie powiedziała Doda o Sanah i czy powstanie wspólny duet? Dowiedz się więcej!

Dorota Rabczewska, szerzej znana jako Doda, od ponad dwóch dekad rządzi na polskiej scenie muzycznej. Zaczynała w Virgin, ale to solowa kariera przyniosła jej nieśmiertelny status gwiazdy, która potrafiła zjednoczyć tłumy swoją energią, bezkompromisowością i nieustannym łamaniem schematów. Jej publiczny wizerunek – pewnej siebie, odważnej i zawsze gotowej na kontrowersję artystki – nie tylko przyciągał uwagę, ale i dzielił opinię publiczną. To właśnie dzięki temu Doda zyskała miano królowej polskiego show-biznesu.

Nie da się ukryć, że przez lata takie hity jak „Nie daj się” czy „Dżaga” ugruntowały jej pozycję w historii polskiej muzyki rozrywkowej. Fani kochają ją za autentyczność i energię, a koncerty artystki są nie tylko wydarzeniem muzycznym, ale i wizualnym spektaklem. To właśnie podczas „Roztańczonego PGE Narodowego” Doda po raz kolejny udowodniła, że potrafi dostarczyć publiczności widowisko na światowym poziomie.

Jednak największe emocje nie wzbudził jej występ, a wypowiedź udzielona reporterowi Pomponika. Pytanie dotyczyło fenomenu Sanah, która w ciągu zaledwie pięciu lat podbiła polską scenę muzyczną i zgromadziła rekordową publiczność na PGE Narodowym. Jej dwa koncerty przyciągnęły łącznie 130 tysięcy widzów – wynik, którego nikt w Polsce wcześniej nie osiągnął w tak krótkim czasie kariery.

Fenomen Sanah polega nie tylko na przebojowości jej utworów, ale i na umiejętności tworzenia koncertów pełnych detali, dopracowanej scenografii i emocjonalnych duetów z największymi nazwiskami polskiej muzyki. Publiczność widzi w niej zarówno artystkę popową, jak i kogoś, kto potrafi łączyć muzykę z poezją i eksperymentami, docierając do kilku pokoleń jednocześnie.

Gdy reporter zapytał Dodę, jak ocenia sukces młodszej koleżanki, Rabczewska odpowiedziała z rozbrajającą szczerością: „Nie mam pojęcia. Akurat w tym przypadku nie wiem, ciężko mi stwierdzić”. To wyznanie, choć pozornie neutralne, zabrzmiało jak przyznanie, że skala popularności Sanah jest dla Dody czymś trudnym do zrozumienia.

Na kolejne pytanie, czy jest coś, za co podziwia Sanah – Rabczewska zdecydowała się na bardziej osobisty komentarz. Jej słowa zabrzmiały jak subtelna, ale jednak wyraźna szpila:

Jest taka słodka i urocza, a prywatnie słyszałam, że jest bardzo ostra i dużo przeklina i jest taką hardkorową osobą w związkuJest to dość ciekawe zderzenie. Szkoda, że nie możemy zobaczyć tej drugiej twarzy – powiedziała.

POLECAMY: TYLKO U NAS: Nina Terentiew PRZEWIDUJE przyszłość „Tańca z Gwiazdami” i WBIJA SZPILĘ w TVN

Czy Doda chciałaby duet z Sanah?

Sanah od kilku lat uchodzi za mistrzynię muzycznych duetów. Na swoim koncie ma współpracę z największymi nazwiskami polskiej sceny – śpiewała już z Dawidem Podsiadło, Darią Zawiałow, Melą Koteluk, Kasią Nosowską, Kubą Badachem czy nawet z legendarną Alicją Majewską. Każde z tych połączeń spotykało się z ogromnym zainteresowaniem fanów i krytyków.

Nic więc dziwnego, że reporter Pomponika postanowił zapytać Dodę, czy widziałaby siebie w podobnym duecie z Sanah. Pytanie padło tuż po głośnym występie Rabczewskiej na „Roztańczonym PGE Narodowym”, gdzie artystka zaprezentowała się w widowiskowej formie.

Gwiazda odpowiedziała w swoim stylu – szczerze, dosadnie i z charakterystycznym dla niej poczuciem humoru. “Musiałaby mocno pokręcić tyłeczkiem na scenie, wydobyłabym z niej ten pazur” – rzuciła bez owijania w bawełnę, sugerując, że młodsza koleżanka mogłaby pokazać publiczności nieco ostrzejsze oblicze.

Rabczewska podkreśliła jednak, że nie wyklucza takiej współpracy, o ile miałaby ona prawdziwy artystyczny sens.

Jeżeli to by się wiązało z czymś przełomowym i artystycznie spektakularnym, to lubię takie rzeczy – dodała.

Nie ma wątpliwości, że takie połączenie byłoby murowanym hitem. Zarówno fani Dody, jak i wierni słuchacze Sanah, z pewnością czekaliby na taką muzyczną kolaborację, która mogłaby połączyć dwa zupełnie różne światy artystyczne. Energia i charyzma Rabczewskiej zestawiona z subtelnym, poetyckim stylem Sanah to mieszanka, która mogłaby rozgrzać listy przebojów i zdominować rynek muzyczny na długie miesiące.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: „Taniec z Gwiazdami”: powrót Skrzyneckiej i Gąsowskiego, ostre oceny jurorów i wielkie niespodzianki – tak wyglądał trzeci odcinek

Chcielibyście duetu Sanah-Doda? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku!

Doda (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA) – “Roztańczony PGE Narodowy 2025”
Doda (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA) – “Roztańczony PGE Narodowy 2025”
Sanah (fot. screen YouTube RMF FM)
Sanah (fot. screen YouTube Sanah – fan club)

Autor: Szymon Jedynak

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontynuuj czytanie

news

„Taniec z Gwiazdami”: powrót Skrzyneckiej i Gąsowskiego, ostre oceny jurorów i wielkie niespodzianki – tak wyglądał trzeci odcinek

Opublikowano

w dniu

przez

Trzeci odcinek „Tańca z Gwiazdami” zamienił się w prawdziwe święto – huczny jubileusz pełen emocji, wzruszeń i gwiazd z ostatnich 20 lat programu. Na parkiecie i wśród publiczności pojawiło się ponad 200 znanych twarzy, a otwarcie wieczoru należało do legendarnych tancerzy i dawnych prowadzących. Emocje wzrosły jeszcze bardziej, gdy kolejne pary rywalizowały o punkty jurorów, a widzowie w sieci nie szczędzili komentarzy tuż po każdym występie. Poznaj szczegóły i punktację jurorów!

Dzisiejszy, trzeci odcinek to prawdziwe huczne urodziny „Tańca z Gwiazdami” – jubileuszowy odcinek pełen wyjątkowych niespodzianek i ponad 200 gwiazd. W roli prowadzących tradycyjnie pojawili się Krzysztof Ibisz i Paulina Sykut-Jeżyna, którzy od lat towarzyszą programowi. Epizodycznie do odcinka dołączyli także dawni prowadzący, Katarzyna Skrzynecka i Piotr Gąsowski, którzy niegdyś tworzyli duet prowadzących, podobnie jak Hubert Urbański i Magda Mołek, którzy otworzyli odcinek dwa tygodnie temu.

Choreografia otwierająca jubileuszowy odcinek była wyjątkowym powrotem do historii programu – na parkiecie pojawili się tancerze i tancerki, którzy wcześniej prowadzili gwiazdy przez kolejne edycje. Wśród nich znaleźli się: Julia Suryś, Magda Soszyńska, Kamila Kajak Mosejcuk, Nina Tyrka, Hanna Żudziewicz, Wiktoria Omyła, Katarzyna Vu Manh, Aneta Piotrowska, Sylwia Madeńska, Robert Kochanek, Krzysztof Hulboj, Andrej Mosejcuk, Jacek Jeschke, Wojtek Jeschke, Michał Jeziorowski, Robert Rowiński, Mieszko Masłowski i Wojtek Kucina. Ich występ stanowił efektowne otwarcie, łącząc doświadczenie dawnych mistrzów z energią jubileuszowego show.

Jak zawsze, oprócz fanów, publiczności i bliskich uczestników, na widowni nie zabrakło również znanych postaci ze świata mediów i internetu. Wśród zaproszonych gości pojawili się się była prowadząca Anna Głogowska, zwyciężczyni wiosennej edycji – Maria Jeleniewska, a także Maffashion, Maciej Musiał, Klaudia Carlos, Anna Mucha, Kasia Cichopek, Kinga Sawczuk i wiele innych znanych postaci z poprzednich edycji programu.

POLECAMY: Dwudziestolecie „Tańca z Gwiazdami”: elegancka Kisio, zmysłowa Wróblewska, radosny Norbi, tajemniczy Popek i inni [FOTO]

Poznaj punktację i opinie jurorów za trzeci odcinek

  1. Mikołaj “Bagi” Bagiński i Magda Tarnowska
  • Taniec: Cha-cha
  • Punkty: 29
  • Komentarz jurora:“Fajnie, lekko, przyjemnie, troszkę mało akcentów cha-chy. Poprawiłeś kontakt z Magdą, bardzo popracuj nad tańcem ciała […] ale fajne to było” – podsumowała Iwona Pavlović. Zaś Rafał Maserak wtrącił: “Była iskra, był filtr, dla mnie było spoko”.

Tuż po występie fani od razu ruszyli do komentowania w sieci:

Ekstra stroje; Widać progres; Lepszy taniec był w zeszłym tygodniu; Trzymam za was kciuki; Prawdziwy kot, ale za niskie noty; Dowalona choreografia, ale przepięknie zatańczone; Najlepszy wasz taniec – komentowali.

2. Barbara Bursztynowicz i Michał Kassin

  • Taniec: Charleston
  • Punkty: 22
  • Komentarz jurora:“Zostałaś w pół onirycznym stanie” – skomentował Tomasz Wygoda. Ewa Kasprzyk dodała: “Jako para jesteście przykładem, że nie ma przepaści międzypokoleniowych i to że jesteś tą woskową lalką usprawiedliwia wszelkie niedoskonałości”.

Widzowie nie mogli powstrzymać emocji i od razu zaczęli dzielić się swoimi opiniami tuż po występie:

Od pani Basi bije tyle pozytywnej energii; Królowa jest tylko jedna; Klasa i szyk; Przepiękny taniec, ale zasłużyli bynajmniej na 30 punktów, a nie 22 – pisali fani programu.

3. Marcin Rogacewicz i Agnieszka Kaczorowska

  • Taniec: Walc wiedeński
  • Punkty: 37
  • Komentarz jurora:“Uważam, że mężczyźni w tym programie mają trudniej […] Do sukcesu prowadzą schodki, ja widzę, że Ty z odcinka na odcinek sobie po tych schodkach tuptasz” – powiedziała Pavlović.

Komentarze od fanów zaczęły spływać tuż po zejściu gwiazd z parkietu.

Agnieszka jest fantastyczną nauczycielką; Czy będą oświadczyny?; Ten taniec jest lepszy od porannej kawy; Ale doskonały i przepiękny taniec; Żenujący spektakl; Coś wspaniałego; Dla mnie to najlepsza para w tej edycji – pisali widzowie.

4. Maurycy Popiel i Sara Janicka

  • Taniec: Tango do piosenki “Melodia Ta” z repertuaru Dody
  • Punkty: 40 (najwyższa nota odcinka)
  • Komentarz jurora:“To są historyczne układy choreograficzne! Liczą się nie tylko kroki, ale przede wszystkim historia[…] Tu było takie napięcie między Wami” – ocenił Rafał Maserak. Zaś Kasprzyk wtrąciła “Było 100% tanga w tangu”.

Tuż po występie sieć zalała fala opinii i komentarzy od widzów.

Wow! Zasłużone 40; Ale to było piękne; Sara to mistrzyni tanga; To było miłe dla oka; I nie muszą być parą, żeby pokazać więcej emocji i chemii niż Kaczorowska z Rogacewiczem; Ależ Maurycy ma klatę – czytamy w sekcji komentarzy.

5. Aleksander Sikora i Daria Syta

  • Taniec: Jive
  • Punkty: 30
  • Komentarz jurora:“Jaka Ty zdolna bestia jesteś! Olek żyjesz? Tańczymy po to, żeby szczęśliwie żyć” – skomentowała Pavlović. Z kolei Wygoda wtrącił “Cieszę się, że mogą obcować z tym, co Wy czujecie”.

Natychmiast po występie w mediach społecznościowych pojawiły się liczne komentarze od fanów.

Pięknie i cudownie; Olek cały czas zaskakuje w tańcu; Taniec fenomen; Ocena jury zbyt surowa; Olek musi wygrać; Rozpalili parkiet; Był ogień – komentowali widzowie programu.

6. Wiktoria Gorodecka i Kamil Kuroczko

  • Taniec: Quickstep
  • Punkty: 38
  • Komentarz jurora:“Szpagat to moja ulubiona figura. Roznieśliście system” – powiedziała Kasprzyk. Rafał Maserak nie krył swojego pozytywnego zaskoczenia: “Dla mnie fantastycznie […] Na pewno będą zwolennicy tego układu i przeciwnicy, ale o to chodzi w tańcu i sztuce”.

Internet natychmiast zareagował na występ, a widzowie ruszyli do dyskusji na Instagramie.

Scena wybuchła po tym tańcu; Ta kobieta jest szalona; udowna choreografia, niesamowite show, występ dopracowany w 100%; Tak szczerze mnie to dziś nie urzekło; Zasłużyli na 40 punktów; Niech mnie ktoś uszczypnie! Co za odcinek! – pisali widzowie programu i fani Wiktorii.

7. Katarzyna Zillmann i Janja Lesar

  • Taniec: Cha-cha
  • Punkty: 37
  • Komentarz jurora:“Ale to było kosmos. To były jakieś wybuchy kosmiczne! To jest tak mięsiste, spójne, Ty pracujesz na całym obwodzie. Jesteś ostra, ale jednocześnie płynna” – powiedział Tomasz Wygoda. Z kolei Kasprzyk wybuchła i wykrzyczała: “Dziewczyny jesteście odlotowe, nowoczesne, śmiałe, odważne i można powiedzieć, niech życje wolność”.

Fani programu od razu zabrali się do komentowania i dzielenia się wrażeniami.

Dajcie im już tą Kryształową Kulę; One są niesamowite; Obłęd; Faworyzowane za bardzo; Taniec był przecudowny; Zatańczyły, rozwaliły i pozamiatały – komentowali internauci.

8. Maja Bohosiewicz i Albert Kosiński

  • Taniec: Tango
  • Punkty: 25
  • Komentarz jurora:“Napięcia brakowało, ten ogień się tlił, nie było pazura” – powiedział Maserak. Z kolei Kasprzyk dodała: “To tango było letnie, byłaś zbyt pasywna”.

Widzowie nie kryli emocji i natychmiast zaczęli komentować występ na Instagramie.

Zdecydowanie za niskie oceny; Jak zwykle oceny zaniżone; Niestety, ale emocji brak; Bez szału to tango, były lepsze; Za mało tańca w tańcu; Nie podobało mi się – komentowali widzowie.

9. Lanberry i Piotr Musiałkowski

  • Taniec: Cha-cha
  • Punkty: 36
  • Komentarz jurora:“Podoba mi się Twoja siła i odwaga. Masz mocne nogi, trzymasz się mocno w centrum […] Jest ogromny progres” – skomentował Wygoda. Maserak dodał: “Nogi są zarąbiste, rytmiczne, mocno stoisz, nie wiem czy któryś z uczestników tak stał”.

Widzowie nie mogli powstrzymać emocji i od razu zaczęli dzielić się swoimi opiniami tuż po występie:

Kobieta Rakieta; Cudowni; Widać progres; Pozazdrościć partnera tanecznego; To była bardzo dobra cha-cha; Piękna przemowa o samoakceptacji – pisali widzowie programu.

10. Tomasz Karolak i Izabela Skierska

  • Taniec: Charleston
  • Punkty: 18 (najniższa nota odcinka)
  • Komentarz jurora:“Kiedy byłam małą dziewczynkę, nie przypuszczałam, że będę mogła oceniać tak wspaniałe aktorstwo […] A na temat kroków to już nie mówię” – zażartowała Kasprzyk. Pavlović wtrąciła: “Chciałabym się przespać z Tobą, nie, nie, chciałabym się przespać z Twoim tańcem!” – mówiła z uśmiechem.

Internet zalała fala komentarzy od widzów tuż po zakończeniu występu.

Przysięgam, że popłakałam się ze śmiechu; Taniec sam w sobie słaby, ale śmiesznie było; Było śmiesznie! Fajne show; Jak oni odpadną to ja już nie oglądam – komentowali fani Karolaka.

POLECAMY: Kaczorowska i Rogacewicz zaskoczyli wyznaniem – to dlatego unikają rozmów o związku

Kto pożegnał się z walką o kryształową kulę?

W trzecim odcinku emocje sięgnęły zenitu, bo tym razem stawka była jeszcze wyższa – jubileuszowe wydanie programu sprawiło, że każdy występ oceniany był wyjątkowo surowo. Choć atmosfera od początku była świąteczna, to uczestnicy doskonale wiedzieli, że wieczór zakończy się naprawdę poważnymi rozstrzygnięciami.

Pod koniec odcinka napięcie sięgnęło zenitu – światła przybrały tradycyjnie niebieską barwę, a dramatyczna muzyka potęgowała atmosferę oczekiwania na werdykt. Najmniej punktów od jurorów zdobyli Barbara Bursztynowicz (22) oraz Tomasz Karolak (18). Ostatecznie prowadzący ogłosili jednak, że w związku z jubileuszem nikt nie pożegna się jeszcze z programem, a z humorem dodali, że decyzją Polsatu „odpadają” jedynie Katarzyna Skrzynecka i Piotr Gąsowski.

Na zakończenie odcinka ogłoszono, że już w przyszłym tygodniu widzów czeka wyjątkowe show – uczestnicy zatańczą do przebojów zespołu Bajm, a specjalnym gościem i jurorką będzie sama Beata Kozidrak.

Dołączę do jury i to będzie moje niesamowite przeżycie – powiedziała w specjalnym nagraniu.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Zakaz sprzedaży alkoholu w Warszawie staje się faktem? Rafał Trzaskowski ujawnia plan – jeden szczegół zaskakuje

Oglądaliście dzisiejszy odcinek programu? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku!

Krzysztof Ibisz (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Marcin Rogacewicz i Agnieszka Kaczorowska (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Albert Kosiński i Maja Bohosiewicz (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Tomasz Karolak i Iza Skierska (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Barbara Bursztynowicz i Michał Kassin (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Katarzyna Skrzynecka i Piotr Gąsowski (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Piotr Gąsowski (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Rafał Maserak (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Paulina Sykut-Jeżyna (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Iwona Pavlović (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Ewa Kasprzyk (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Lanberry i Piotr Musiałkowski (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Mikołaj Bagiński (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Tomasz Wygoda (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Marcin Rogacewicz i Agnieszka Kaczorowska (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Marcin Rogacewicz i Agnieszka Kaczorowska (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Marcin Rogacewicz i Agnieszka Kaczorowska (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Lanberry i Kasia Zillman (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Marcin Rogacewicz i Agnieszka Kaczorowska (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Marcin Rogacewicz i Agnieszka Kaczorowska (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Basia Bursztynowicz i Michał Kassin (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Edward Miszczak i Anna Mucha (fot. Piętka Mieszko/AKPA)
Helena Englert, Maciej Musiał i Maffashion (fot. Piętka Mieszko/AKPA)
Bagi i Magda Tarnowska (fot. Piętka Mieszko/AKPA)
Mikołaj Bagiński, Magdalena Tarnowska (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Mikołaj Bagiński, Magdalena Tarnowska (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Daria Syta i Olek Sikora (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Anna Mucha, Rafał Maserak (fot. Piętka Mieszko/AKPA)
Marcin Rogacewicz (fot. Piętka Mieszko/AKPA)
Sara Janicka, Maurycy Popiel (fot. Piętka Mieszko/AKPA)
Sara Janicka, Maurycy Popiel (fot. Piętka Mieszko/AKPA)
Daria Syta i Olek Sikora (fot. Piętka Mieszko/AKPA)
Kamil Kuroczko i Wiktoria Gorodecka (fot. Piętka Mieszko/AKPA)
Iwona Pavlović (fot. Piętka Mieszko/AKPA)
Tomasz Wygoda (fot. Piętka Mieszko/AKPA)
Ewa Kasprzyk (fot. Piętka Mieszko/AKPA)
Rafał Maserak (fot. Piętka Mieszko/AKPA)

Autor: Szymon Jedynak

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontynuuj czytanie

news

Zakaz sprzedaży alkoholu w Warszawie staje się faktem? Rafał Trzaskowski ujawnia plan – jeden szczegół zaskakuje

Opublikowano

w dniu

przez

Nocna prohibicja, która już od lat obowiązuje w Krakowie, teraz wkracza do stolicy. Prezydent Rafał Trzaskowski zapowiada ograniczenie sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych najpierw w dwóch dzielnicach – Śródmieściu i Pradze Północ. Czy zakaz faktycznie poprawi bezpieczeństwo w mieście, czy wywoła więcej problemów niż pożytku? Dowiedz się więcej o planach Trzaskowskiego!

W Krakowie nocna prohibicja obowiązuje już od kilku lat i budzi mieszane opinie. Sklepy muszą zaprzestać sprzedaży alkoholu w określonych godzinach nocnych, co według władz miasta miało ograniczyć przestępczość i poprawić bezpieczeństwo publiczne. Zwolennicy wskazują na spadek incydentów w centrum, natomiast przeciwnicy podkreślają, że problem alkoholu przenosi się do nielegalnych źródeł lub do mieszkań prywatnych. Teraz podobny eksperyment rozpoczyna się w Warszawie, co zapowiada spory medialny i społeczny szum.

Rafał Trzaskowski poinformował, że w przyszłym tygodniu odbędzie się nadzwyczajna sesja warszawskiej rady, na której zostanie przyjęta uchwała w sprawie ograniczenia sprzedaży alkoholu w nocy w dwóch pierwszych dzielnicach – Śródmieściu i Pradze Północ.

Wczoraj na spotkaniu z radnymi i koleżankami i kolegami z Koalicji Obywatelskiej uzgodniliśmy, że w przyszłym tygodniu odbędzie się nadzwyczajna sesja Rady, na której przyjęta będzie uchwała ws. wprowadzenia ograniczenia sprzedaży alkoholu w pierwszych dwóch dzielnicach – Pradze Północ i Śródmieściu – od początku listopada. Wniosek o zwołanie nadzwyczajnej sesji złożę jeszcze w tym tygodniu – napisał prezydent na platformie X.

Plan Trzaskowskiego zakłada, że nocna prohibicja obejmie całe miasto dopiero od 1 czerwca 2026 roku.

Co najważniejsze, uzgodniliśmy także, że od 1 czerwca 2026 r. ograniczenie nocnej sprzedaży alkoholu obowiązywać będzie na terenie całej Warszawie . Uchwałę w tej sprawie przedłożę Radzie wiosną przyszłego roku – zapewnił.

POLECAMY: Jan Dąbrowski przeszedł metamorfozę! Internauci nie mogą uwierzyć w to, co zobaczyli

Dlaczego prohibicja nie będzie obowiązywać całej Warszawy? Rafał Trzaskowski wyjaśnia

Prezydent wyjaśnił, dlaczego nocna prohibicja zacznie się właśnie od Śródmieścia i Pragi Północ.

Dlaczego najpierw ograniczenie będzie obowiązywać w ścisłym centrum? Bo ograniczeniu sprzedaży alkoholu towarzyszyć będzie kompleksowy program kilkunastu działań dotyczących takich kwestii jak planowanie dodatkowych patroli służb, czy oznaczenie miejsc, w których dochodzi do naruszenia zasad bezpieczeństwa, będziemy mieli też dane dotyczące tego, jak przekłada się zakaz na konkretne miejsca i godziny naruszeń porządku. Z taką wiedzą do pozostałych dzielnic wejdziemy z programem lepiej przygotowanym, przećwiczonym w terenie – w dwóch centralnych dzielnicach miasta – napisał.

Zapowiedź wprowadzenia nocnej prohibicji wzbudza kontrowersje wśród mieszkańców i przedsiębiorców. Krytycy zwracają uwagę, że ograniczenie sprzedaży alkoholu w nocy może odbić się na dochodach sklepów, barów i restauracji, a także przenieść problem nielegalnego handlu i spożycia do prywatnych mieszkań. Zwolennicy natomiast podkreślają, że zwiększenie patroli, monitoring i kontrola miejsc problemowych mogą znacząco poprawić bezpieczeństwo w centrum miasta.

Rafał Trzaskowski podkreśla, że większość warszawianek i warszawiaków popiera wprowadzenie nocnej prohibicji w całym mieście.

Zdecydowana większość warszawianek i warszawiaków chce ograniczenia sprzedaży alkoholu w nocy na terenie całego miasta i tak się stanie – podkreślił.

Nocna prohibicja w Warszawie staje się faktem, a Rafał Trzaskowski nie kryje, że traktuje ją jako początek większej transformacji miejskiej polityki bezpieczeństwa. Jak to wpłynie na życie nocne stolicy, jakie będą skutki dla biznesu i czy mieszkańcy zaakceptują nowe regulacje? To pytania, na które odpowiedzi poznamy dopiero w kolejnych miesiącach.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Rozstanie z Sylwią Grzeszczak to przeszłość! Liber prowadzi nowe życie u boku tajemniczej kobiety

Uważacie, że to dobra zmiana w Warszawie? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku!

Rafał Trzaskowski (fot. screen YouTube TVN24)
Rafał Trzaskowski (fot. screen YouTube TVP Info)

Autor: SJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontynuuj czytanie

HITY

Copyright © 2019 Przeambitni.pl. Stworzona z miłością