news
Tomasz Szczepanik z Pectus zostawił narzeczoną dla menadżerki tuż przed ślubem!
Lider zespołu Pectus, Tomasz Szczepanik wyjawił niechlubny fakt ze swojej przeszłości…
Media plotkarskie z wielkim upodobaniem rozpisują się o związkach i rozstaniach gwiazd. W ostatnim czasie do najgłośniejszych rozstań w rodzimym show biznesie doszło między Moniką Richardson i Zbigniewem Zamachowskim oraz Joanną Opozdą i Antonim Królikowskim. Okazuje się, że lider zespołu Pectus, Tomasz Szczepanik również przeżył burzliwe rozstanie.
Wokalista obecnie tworzy udane małżeństwo z byłą menedżerką zespołu Varius Manx, Moniką Paprocką-Szczepanik. Jednak zanim związał się z Moniką, szykował ślub z inną kobietą… W rozmowie z TVP Kobieta zdradził, że zostawił narzeczoną 9 dni przed weselem! Przyznał, że nie było łatwo:
Trudna jest, wyboista, szorstka, szczególnie na początku. Żyjemy w rodzinie patchworkowej. Dla niej odwołałem swój ślub dziewięć dni przed. (…) Połowa mojej rodziny chciała mnie deportować, a połowa powiedziała, że to jest jednak twoja decyzja, bardzo trudna, ale jednak ją podjąłeś, przed. Jeżeli miałbym cofnąć czas, zrobiłbym dokładnie to samo.
Przytoczył też treść rozmowy, którą przeprowadził z ówczesną narzeczoną:
Powiedziałem jej wprost, wydawało mi się to nieuniknione. Powiedziałem jej, że “nie mogę cię oszukiwać po fakcie. Nie jestem na to gotowy w tym momencie i do ślubu nie dojdzie”
Z kolei Monika dla Tomasza zostawiła swojego męża, z którym miała dwoje dzieci. Para doczekała się wspólnego syna Stanisława.
Wiedzieliście o tym?
PrzeAmbitni dali dach nad głową dla 30 osób z Ukrainy (w tym 15 małych dzieci) – chcemy pomóc kolejnym, ale potrzebujemy pomocy: wesprzyj ZBIÓRKĘ www.zrzutka.pl/z/przeAmbitniUKRAINA
ZOBACZ RÓWNIEŻ- Iga Świątek została Pierwszą Rakietą Świata!








Fot. Akpa
AW
news
Maja Hyży nie gryzła się w język i ostro skrytykowała postawę Agnieszki Kaczorowskiej. Myślicie, że ma rację?
Po emocjonującym odcinku „Tańca z Gwiazdami”, w którym Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz niespodziewanie odpadli z programu, w sieci nie milkną echa ich kontrowersyjnego pożegnania. Wiele osób uznało zachowanie tancerki za nieprofesjonalne i pełne goryczy. Głos w tej sprawie zabrała Maja Hyży, która w rozmowie z mediami nie gryzła się w język i jasno oceniła postawę koleżanki z branży. Dowiedz się więcej!
Siódmy odcinek „Tańca z Gwiazdami” z pewnością przejdzie do historii programu jako jeden z najbardziej burzliwych. Emocje sięgały zenitu, a atmosfera na planie gęstniała z każdą minutą. Choć wieczór zapowiadał się pod znakiem włoskiej pasji, radości i muzyki, finał okazał się pełen napięcia i goryczy. Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz, jedna z najgłośniej komentowanych par tej edycji, pożegnali się z programem w dramatycznych okolicznościach, wywołując lawinę komentarzy i kontrowersji.
Tego wieczoru motywem przewodnim były włoskie przeboje, a parkiet rozgrzały rytmy samby, rumby i tańca współczesnego. Wśród wszystkich uczestników to właśnie duet Kaczorowska–Rogacewicz wzbudził największe emocje – zarówno swoim występem, jak i zachowaniem za kulisami. Ich taniec współczesny do utworu „Una meravigliosa creatura” Gianny Nannini był intensywny, pełen zmysłowości i emocjonalnych napięć. Publiczność nie mogła oderwać od nich wzroku, choć część widzów zarzucała im przesadną intymność.
Para od samego początku programu nie ukrywała swojego uczucia. Już w premierowym odcinku potwierdzili związek namiętnym pocałunkiem na oczach milionów widzów, co od razu uczyniło ich bohaterami medialnych nagłówków. Z tygodnia na tydzień ich taniec stawał się coraz bardziej osobisty, wręcz teatralny, co jednych zachwycało, a innych zniechęcało. Dla wielu widzów była to miłość w rytmie muzyki, dla innych – przesadna próba grania emocjami.
Ich ostatni występ w programie miał być hołdem dla wolności i zaufania. W materiale wprowadzającym Marcin Rogacewicz wspominał o swoich młodzieńczych podróżach do Włoch, które zainspirowały ich wspólną choreografię. Na parkiecie emocje mieszały się z techniką, a każdy ruch miał swoje znaczenie. Tomasz Wygoda nie krył uznania, choć wskazał na pewne niedociągnięcia:
Przypomniał mi się Norwid i „Fortepian Szopena”. Taniec współczesny nas otwiera. Mieliście piękną choreografię ale zabrakło lotu. Nosiłeś piękna Agnieszkę zabrakło mi oddechu – skomentował.
Z kolei Ewa Kasprzyk, znana z ostrych i często żartobliwych komentarzy, nie byłaby sobą, gdyby nie dodała pikanterii:
To mi się podobało i było atrakcyjne wizualnie zastanawiam się co by się stało jakbyście się sczepili językami. To zjawiskowe było dla mnie – powiedziała w niedzielnym odcinku.
Ostatecznie para numer osiem zdobyła 33 punkty, co dało im przedostatnie miejsce w tabeli – wyprzedzili jedynie Barbarę Bursztynowicz i Michała Kassina, którzy otrzymali 25 punktów. Mimo wysokich not od jurorów i silnej emocjonalnej więzi na parkiecie, widzowie zdecydowali inaczej. Decyzją publiczności Kaczorowska i Rogacewicz musieli pożegnać się z programem, a ich odejście stało się jednym z najgorętszych tematów całej edycji.
Możemy schować się wreszcie przed całym tym hejtem, którego doświadczaliśmy i cholernie bolał. Ludzie, bądźcie dla siebie dobrzy, życzliwi. Mówcie dobrze o innych, zwłaszcza że nie macie o nas zielonego pojęcia […] Można żyć szczęśliwie, można żyć po swojemu. Można tańczyć według własnej melodii, a nie cudzej, na własnych zasadach […] Możemy teraz tańczyć tylko dla siebie, kocham cię, skarbie – mówiła po eliminacji z programu, Agnieszka Kaczorowska.
POLECAMY: Michał Kassin obnaża całą prawdę o zachowaniu Kaczorowskiej i Rogacewicza za kulisami „Tańca z Gwiazdami”
Maja Hyży DOSADNIE o zachowaniu Kaczorowskiej
Burza wokół odejścia Agnieszki Kaczorowskiej i Marcina Rogacewicza z „Tańca z Gwiazdami” nie ucicha. Choć emocje po niedzielnym odcinku jeszcze nie opadły, coraz więcej osób z branży zaczyna zabierać głos w tej sprawie. Największe kontrowersje wywołały słowa tancerki, która w pożegnalnym wystąpieniu stwierdziła, że jej partner „tańczy lepiej niż niejeden uczestnik”. W oczach wielu widzów i celebrytów była to niepotrzebna szpila wymierzona w pozostałych uczestników show.
Wielu fanów programu uznało wypowiedź Kaczorowskiej za przejaw frustracji i braku sportowej klasy. W mediach społecznościowych momentalnie pojawiły się setki komentarzy, w których internauci zarzucali jej brak pokory i dystansu. Niektórzy pisali wprost, że „taniec to nie tylko technika, ale też pokora i szacunek do innych”. Do dyskusji włączyły się również znane osoby, w tym Maja Hyży, która nie kryła oburzenia zachowaniem tancerki.
Maja Hyży, komentując sytuację w rozmowie z portalem Jastrząb Post, nie przebierała w słowach. Piosenkarka jasno dała do zrozumienia, że takie zachowanie nie przystoi osobie z doświadczeniem scenicznym i medialnym.
Mową pożegnalną tego nie można nazwać, bo myślę, że tak naprawdę Agnieszka z nikim się nie pożegnała. Wzięła pod pachę swojego partnera i po prostu wyszła […] Uważam, że zachowała się bardzo niefajnie, totalnie nietaktownie i bez szacunku do osób, z którymi współpracowała, dzięki którym w ogóle tam była. Nie podziękowała nikomu, a to, w jaki sposób prowadzili swoją historię w “Tańcu z gwiazdami”, na początku było fajne, ale chyba się ulało. Za dużo prywaty w tańcu – zauważyła Maja Hyży w wywiadzie.
Maja Hyży zwróciła również uwagę na to, że Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz nie wzięli udziału w tradycyjnej transmisji na żywo, podczas której uczestnicy żegnający się z programem rozmawiają z fanami i dziękują im za wsparcie. Zdaniem piosenkarki, takie zachowanie mogło zostać odebrane jako lekceważenie zarówno widzów, jak i całej produkcji.
Przede wszystkim ona zapracowała sobie na taką decyzję widzów, a nie inną. Ale to, że zrezygnowała z live’a i nie uszanowała fanów, których przecież mieli i mają… Nawet ze względu na nich powinna zrobić tego live’a, ludzie czekali na nich, a ona uniosła się dumą i się obraził – skomentowała.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Rafał Maserak nie owija w bawełnę – ostro o eliminacji Kaczorowskiej i Rogacewicza. Naprawdę powinni odpaść?
Zgadzacie się ze słowami Mai Hyży? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku!



Autor: Szymon Jedynak
news
Katarzyna Zillmann dała klapsa Barbarze Bursztynowicz. Żart czy złośliwość?
Emocje po ostatnim odcinku „Tańca z Gwiazdami” nie opadły ani na chwilę. Po niespodziewanym odpadnięciu Agnieszki Kaczorowskiej i Marcina Rogacewicza, w sieci zawrzało – zarówno z powodu ich pożegnalnej przemowy, jak i zachowania innych uczestników za kulisami. A tam, jak ujawnił tabloid, działo się więcej, niż widzowie mogli zobaczyć w telewizji. Dowiedz się więcej i zobacz nagranie!
Ostatni odcinek „Tańca z Gwiazdami” dostarczył widzom prawdziwej huśtawki emocji. Ku zaskoczeniu wielu fanów, z programem pożegnali się Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz, którzy w każdym tygodniu należeli do najbardziej komentowanych uczestników tej edycji. Ich występ był pełen napięcia, emocji i symboliki, jednak mimo zaangażowania, nie zdołali przekonać do siebie widzów. Decyzja o ich odejściu wywołała ogromne poruszenie w sieci, a reakcja tancerki szybko stała się tematem numer jeden w mediach.
Tym razem duet zatańczył taniec współczesny, za który otrzymał 33 punkty od jurorów. Choć oceny nie należały do najniższych, to nie wystarczyły, by utrzymać się w programie. Po ogłoszeniu wyników Kaczorowska nie kryła emocji – w jej oczach pojawiły się łzy, a głos drżał, gdy dziękowała publiczności. W swojej długie przemowie nie tylko podziękowała za wsparcie, ale też wbiła delikatną szpilę innym uczestnikom, wspominając o „autentyczności w tańcu” i „prawdziwych emocjach, które nie każdy potrafi pokazać”.
Możemy schować się wreszcie przed całym tym hejtem, którego doświadczaliśmy i cholernie bolał. Ludzie, bądźcie dla siebie dobrzy, życzliwi. Mówcie dobrze o innych, zwłaszcza że nie macie o nas zielonego pojęcia […] Można żyć szczęśliwie, można żyć po swojemu. Można tańczyć według własnej melodii, a nie cudzej, na własnych zasadach […] Możemy teraz tańczyć tylko dla siebie, kocham cię, skarbie – mówiła po eliminacji z programu, Agnieszka Kaczorowska.
Widzowie byli wyraźnie podzieleni. Jedni pisali, że Agnieszka i Marcin zasłużyli na miejsce w półfinale i że ich występ był jednym z najlepszych tego wieczoru. Inni z kolei zarzucali parze, że za bardzo koncentrują się na swojej relacji, a mniej na samym tańcu. Komentarze takie jak „Najpiękniejszy taniec wieczoru!” mieszały się z opiniami w stylu „Dobrze, że odpadli, już było ich za dużo”.
POLECAMY: Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz poszli o krok za daleko? Polsat ma już dość ich wybryków
Szokujące kulisy i klapsy w “Tańcu z Gwiazdami”
Po emocjonującym werdykcie, kulisy programu również tętniły życiem. Jak donosi redakcja „Pudelka”, w strefie za sceną doszło do zabawnej, choć nieco zaskakującej sytuacji między Katarzyną Zillmann a Barbarą Bursztynowicz. Na nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych widać, jak wicemistrzyni olimpijska wymierza aktorce solidnego… klapsa! Bursztynowicz nie pozostała dłużna i oddała gest, po czym Zillmann aż przewróciła się na podłogę.
Choć scena wywołała salwy śmiechu wśród ekipy i innych uczestników, internauci szybko zaczęli komentować nagranie. Jedni uznali, że to dowód na przyjacielską atmosferę w programie, inni — że uczestnicy powinni zachować więcej powagi za kulisami. Faktem jest, że to właśnie ta sytuacja stała się jednym z najbardziej komentowanych momentów tygodnia.
W rozmowie z magazynem „Viva” Barbara Bursztynowicz nie kryła sympatii do swojej tanecznej rywalki.
To nie tylko chodzi o parę dziewczyna z dziewczyną, to też chodzi o nasze emocje, kobiece emocje, jak kobiety ze sobą potrafią walczyć, a jak jednocześnie potrafią się lubić, a nawet kochać. To jest cudowne. I one tam w tym pokazały piękno miłości dwóch kobiet, dwojga ludzi – mówiła kilka tygodni temu w wywiadzie.
Po burzliwym odcinku atmosfera w „Tańcu z Gwiazdami” wciąż jest gorąca. Z jednej strony — radość tych, którzy przeszli do ósmego odcinka, z drugiej – rozczarowanie fanów pożegnanych uczestników. Jedno jest jednak pewne: to właśnie dzięki takim momentom program wciąż elektryzuje publiczność i utrzymuje się na szczycie popularności.
A jeśli wierzyć doniesieniom z planu, kolejne odcinki mogą przynieść jeszcze więcej emocji. Jak zapowiadają osoby z produkcji, następne występy mają być „pełne niespodzianek, wzruszeń i kontrowersji”. Po tym, co wydarzyło się w ostatnią niedzielę, widzowie z pewnością nie będą mogli oderwać wzroku od ekranu.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Agnieszka Hyży ujawnia kulisy ślubu Cichopek i Kurzajewskiego. Tak potraktowano fotoreporterów
Komu kibicujecie w tej edycji “Tańca z Gwiazdami”? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku!
@pudelek.pl 😂👀 #pudelek #pudelekpl #tzg #tanieczgwiazdami #katarzynazillmann ♬ dźwięk oryginalny – PUDELEK




Autor: Szymon Jedynak
Dodaj komentarz
news
Maurycy Popiel i Sara Janicka ZASKOCZENI finałem Kaczorowskiej i werdyktem “Tańca z Gwiazdami”?
news
Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz: TAK żegnają FANÓW! Podsumowują TRUDNE momenty “Tańca z Gwiazdami”
Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz TAK żegnają FANÓW – podsumowują TRUDNE momenty “Tańca z Gwiazdami”
-
showbiz2 dni temuNie do wiary, co zrobili Kaczorowska i Rogacewicz po werdykcie w „Tańcu z Gwiazdami”. Lawina komentarzy
-
showbiz1 dzień temuTYLKO U NAS: Dlaczego Agnieszka Kaczorowska i Rogacewicz odpadli z „Tańca z Gwiazdami”? Tomasz Wygoda ujawnia kulisy
-
news2 dni temuAgnieszka Hyży pokazała zdjęcia z pierwszego tańca Cichopek i Kurzajewskiego. Tak wyglądała zakochana para
-
showbiz1 dzień temuIwona Pavlović WŚCIEKŁA po eliminacji Kaczorowskiej i Rogacewicza – te słowa zaskoczyły widzów
-
news2 dni temuAgnieszka Kaczorowska “WYRZUCONA” z “Tańca z Gwiazdami’? Tomasz Wygoda zdradza SYSTEM!
-
news3 dni temuAgnieszka Kotońska bez ogródek o relacji Kaczorowskiej i Rogacewicza. Te słowa rzucają nowe światło?
-
showbiz1 dzień temuTYLKO U NAS: Awantura za kulisami „Tańca z Gwiazdami”. Agnieszka Kaczorowska wybuchła tuż przed werdyktem
-
showbiz3 dni temuMikołaj “Bagi” Bagiński zrezygnuje z udziału w „Tańcu z Gwiazdami”? Niepokojące doniesienia o stanie zdrowia

Dodaj komentarz