Opole znów stało się centrum muzycznego świata. Podczas wyjątkowej uroczystości, która towarzyszyła 62. Krajowemu Festiwalowi Polskiej Piosenki, kolejne gwiazdy dołączyły do prestiżowej Alei Gwiazd. Emocje, tłumy fanów i ogromne wzruszenia – zobacz, kto otrzymał to wyjątkowe wyróżnienie. Dowiedz się więcej!

14 czerwca Opole zamieniło się w prawdziwe centrum muzycznych emocji. Wszystko za sprawą kolejnej odsłony Alei Gwiazd Polskiej Piosenki, która znajduje się naprzeciwko zabytkowego ratusza i od lat przyciąga nie tylko miłośników polskiej muzyki, ale również rzesze turystów. Tegoroczna ceremonia związana była z jubileuszowym 62. Krajowym Festiwalem Polskiej Piosenki, który nieprzerwanie celebruje dorobek rodzimej sceny muzycznej.

Wśród uhonorowanych znalazł się Bohdan Łazuka, jeden z najbardziej cenionych i wszechstronnych artystów polskiej sceny rozrywkowej. Aktor, piosenkarz i artysta kabaretowy, który przez dekady zdobywał serca publiczności. Jego przeboje, takie jak „Przygoda z Marią” czy „Dzisiaj, jutro, zawsze”, na stałe zapisały się w historii polskiej muzyki. Sam bohater wydarzenia przyciągnął uwagę swoją oryginalną stylizacją: elegancka smokingowa marynarka, śnieżnobiała koszula, nietuzinkowy krawat, a do tego sportowe spodnie w rdzawym odcieniu oraz wygodne obuwie sportowe. Całość uzupełniał czerwony kwiat w klapie, który przyciągał spojrzenia obecnych.

Do grona wyróżnionych dołączyła także Urszula Dudziak, jedna z najbardziej rozpoznawalnych wokalistek jazzowych na świecie. Jej charakterystyczna technika wokalna i utwory takie jak „Papaya” oraz „Mosquito” uczyniły ją symbolem muzycznej odwagi i eksperymentu. Na opolską ceremonię wybrała prostą, acz niezwykle stylową białą sukienkę i sportowe buty, udowadniając, że klasyka i wygoda mogą iść w parze.

Podczas uroczystości nie mogło zabraknąć również Danuty Błażejczyk, artystki o potężnym głosie i bogatym dorobku artystycznym. Publiczność zna ją m.in. z przebojów „Taki cud i miód” oraz „Nigdy nie mów nigdy”. Tego dnia piosenkarka postawiła na balowy szyk – w zielonej, efektownej sukni prezentowała się niczym królowa wieczoru, przyciągając spojrzenia fanów i fotoreporterów.

POLECAMY: TYLKO U NAS: Wiemy, co dalej z “Mówię Wam” – Mateusz Hładki ujawnia plany na przyszłość w TVN7

Doda i Daria Zawiałow zawitały do Opola – zobacz więcej!

Mocnym akcentem tegorocznej gali była obecność Darii Zawiałow, która w ciągu kilku lat stała się jedną z najbardziej wyrazistych i oryginalnych artystek młodego pokolenia na polskiej scenie muzycznej. Autorka hitów „Dziewczyna Pop” i „Hej Hej!” na ceremonię wybrała elegancką, czarną stylizację – garniturową kamizelkę, dopasowane spodnie oraz wysokie szpilki, prezentując nowoczesną i minimalistyczną elegancję. Warto dodać, że Daria Zawiałow zapowiedziała przerwę w koncertowaniu – już 7 września zagra swój ostatni koncert, a cały 2026 rok planuje poświęcić na odpoczynek i całkowicie zniknie ze sceny koncertowej.

Wśród uhonorowanych znalazła się także Doda, która od lat pozostaje jedną z najbardziej rozpoznawalnych i wyrazistych postaci polskiej sceny muzyki rozrywkowej. Tym razem postawiła na klasyczną elegancję – jasną, długą suknię z odkrytymi ramionami. Artystka nie tylko została obsypana tradycyjnymi bukietami kwiatów, ale także otrzymała od fanów koszyk świeżych truskawek. Warto też przypomnieć, że Doda zachwyciła publiczność podczas wczorajszego koncertu „SuperJedynki”, wykonując w rockowym stylu utwory „Nie żałuję” oraz „Melodia ta”, które spotkały się z ogromnym entuzjazmem zgromadzonych słuchaczy.

Jak co roku ceremonia przyciągnęła tłumy. Setki fanów zebrały się wokół Alei Gwiazd, by na żywo zobaczyć swoich idoli i zdobyć choćby krótką rozmowę, autograf czy wspólne zdjęcie. To właśnie bezpośredni kontakt z artystami sprawia, że wydarzenie na opolskim rynku ma tak wyjątkowy, niemal rodzinny charakter.

Całą uroczystość uświetniły występy Chóru Politechniki Opolskiej, który w tym roku świętuje swoje 18-lecie istnienia. Młodzi artyści wykonali własne interpretacje największych przebojów tegorocznych laureatów, wzruszając publiczność i nadając ceremonii wyjątkowego, artystycznego charakteru.

Aleja Gwiazd Polskiej Piosenki w Opolu od lat jest nie tylko atrakcją turystyczną, ale także miejscem szczególnym dla całej branży muzycznej. Każda kolejna gwiazda wmurowana w chodnik to dowód uznania dla pracy, talentu i wkładu w rozwój polskiej sceny muzycznej. Dla wielu artystów to również jeden z najważniejszych momentów w karierze.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Sandra Hajduk-Popińska ujawnia wstrząsające szczegóły nękania, w tle “morderstwo, gwałt i przemoc”

fot. Mieszko Piętka, Paweł Wrzecion/AKPA

SJ

Kiedy światło wpada na skórę, może ją tylko muskać – albo rozbłysnąć na dobre. Sensum Mare wchodzi w sezon letni z produktem, który nie tylko pielęgnuje, ale i zmienia podejście do kobiecego blasku. Czym jest nowy balsam ALGOGLOW i dlaczego robi tak duże wrażenie w branży beauty? Dowiedz się więcej!

SENSUM MARE od lat buduje swoją markę na solidnych fundamentach: skutecznych składnikach aktywnych, naukowym podejściu i szacunku do naturalnych procesów skóry. Najnowszy balsam do ciała z linii ALGOGLOW nie odbiega od tej filozofii, ale dodaje do niej coś nowego: efekt rozświetlenia, który daje natychmiastowe wrażenie zdrowej, wypielęgnowanej skóry. I to wszystko bez ciężkiego makijażu czy filtrów z Instagrama.

Ta kosmetyczna nowość to więcej niż tylko kolejny produkt na lato. Balsam zawiera aż 18 składników aktywnych, w tym ekstrakty z 8 alg, żeń-szenia, jabłka, brzoskwini, wodę z lodowca i rozświetlające pigmenty. Ten skład przekłada się na realne działanie – intensywne nawilżenie, wygładzenie i efekt „sun-kissed glow”, który wygląda jak naturalne światło na skórze. Aksamitna konsystencja sprawia, że balsam idealnie sprawdzi się zarówno w codziennej pielęgnacji, jak i przed wieczornym wyjściem.

Cała seria ALGOGLOW to dzieło stworzone przy współpracy z influencerką beauty – Magdaleną Suzynowicz, która od lat buduje swój autorytet na wiedzy i transparentności w świecie pielęgnacji. Do tej pory linia obejmowała rozświetlający krem do twarzy oraz krem pod oczy, teraz zyskała brakujące ogniwo – pielęgnację całego ciała. Dzięki temu ALGOGLOW staje się nie tylko serią kosmetyków, ale codziennym rytuałem w duchu świadomego self-care.

Chcieliśmy stworzyć linię kosmetyków, która w naturalny sposób rozświetli piękno skóry, a nie
będzie je maskować. Cała linia ALGOGLOW to odpowiedź na aktualne potrzeby kobiet –
świadomych, wymagających i poszukujących naturalnych produktów, zmieniających codzienną
pielęgnację w przyjemny rytuał. Termin premiery naszej nowości nie jest przypadkowy! Chcemy, by wraz z nadejściem pierwszych promieni słońca, nasze Klientki mogły w łatwy i przede wszystkim przyjemny sposób pokreślić glow całego ciała – tłumaczą założyciele marki
SENSUM MARE, Łukasz Kołodziejek i Maciej Tęsiorowski.

POLECAMY: Gwiazdy w naszej specjalnej akcji apelują o udział w wyborach: Urbańska, Jeżowska, Młynarska, Mandaryna, Miller i inni [WIDEO]

Poznaj bliżej nowy produkt marki SENSUM MARE!

Trend na promienną, zdrowo wyglądającą skórę nie zwalnia.S Kobiety coraz częściej sięgają po kosmetyki, które nie tylko „działają”, ale i dobrze wyglądają. Skóra ma być zadbana, ale nie obciążona. Ma świecić – nie błyszczeć. I tu właśnie wpisuje się nowy balsam ALGOGLOW: jest jak filtr w kremie, który można nałożyć przed randką, spotkaniem z przyjaciółmi czy po prostu – dla siebie.

ZOBACZ PRODUKTY SENSUM MARE NA OFICJALNEJ STRONIE

SENSUM MARE od samego początku buduje swoją markę na połączeniu natury, nauki i luksusu – w możliwie najbardziej przejrzystej i autentycznej formie. Bez nachalnego marketingu, bez pustych obietnic. Ich nowy balsam idealnie to odzwierciedla: składniki są konkretne, działanie widoczne, a opakowanie dopracowane. To propozycja dla osób, które cenią skuteczność i piękno – bez kompromisów.

Balsam ALGOGLOW jest już dostępny na stronie internetowej marki: sensummare.pl. Czy stanie się hitem tego lata? Wszystko wskazuje na to, że tak. Zwłaszcza że zdrowy glow jeszcze nigdy nie był tak łatwo osiągalny – bez słońca, bez makijażu, bez sztuczności.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Joanna Senyszyn po politycznej porażce wraca do gry? W „Halo tu Polsat” ujawnia plany i zaskakuje wyznaniem

SJ

Piątkowy wieczór w Operze Leśnej przejdzie do historii. Sopot zatrząsł się w posadach, gdy na jednej scenie spotkały się legendy, wschodzące gwiazdy i ci, którzy właśnie rozpalają fale eteru. Zobacz, kto skradł show i co naprawdę działo się za kulisami! Dowiedz się więcej!

Wielkie otwarcie tegorocznego Polsat Hit Festiwalu należało do zespołu Feel, który świętował dwie dekady obecności na polskiej scenie. Piotr Kupicha, lider grupy, nie krył wzruszenia, gdy wspominał początki kariery i podziękował publiczności za lata wsparcia. Na scenie nie zabrakło emocji, kultowych przebojów i wyjątkowego występu z Zespołem Pieśni i Tańca „Śląsk”, który dodał widowisku etnicznego kolorytu. Jubileuszowa energia była wyczuwalna w każdym dźwięku – publiczność dosłownie unosiła się w rytmie wspomnień i hitów takich jak “Jest już ciemno”.

Jeszcze tydzień temu reprezentowała Polskę w Bazylei z utworem „Gaja”, a już w piątek Justyna Steczkowska zachwyciła sopocką publiczność swoim spektakularnym show. To właśnie ona – zmysłowa, charyzmatyczna i w formie jak nigdy – stworzyła jedno z najbardziej widowiskowych momentów wieczoru. Jej głos hipnotyzował, a każdy ruch na scenie był perfekcyjnie dopracowany. Pokazała, że doświadczenie i niegasnąca pasja to mieszanka nie do podrobienia, a widzowie byli zafascynowani tym show.

Kayah udowodniła, że jest niekwestionowaną królową polskiej sceny. Jej jubileuszowy koncert – celebrujący 30-lecie płyty „Kamień” – był podróżą przez trzy dekady muzycznej historii. Największe emocje wywołał duet z Dawidem Kwiatkowskim, z którym zaśpiewała przebój ostatnich miesięcy „Proszę tańcz”. Na scenie pojawili się także Krzysztof Kiljański oraz legendarny Goran Bregović, z którym artystka przypomniała swoje bałkańskie hity takie jak “Śpij, kochany śpij”. Kayah po raz kolejny udowodniła, że sceniczna siła nie zna metryki.

POLECAMY: TVN świętuje sukces! Nowy teleturniej “The Floor” z Roznerskim bije rekordy oglądalności – kiedy następne odcinki?

Kto jeszcze wystąpił podczas koncertu?

Jeśli ktoś myślał, że Doda nie jest już w stanie zaskoczyć, to ten wieczór był idealnym momentem na zmianę zdania. W duecie ze Smolastym wykonała hit „Nie żałuję”, a ich wspólna energia dosłownie rozerwała scenę. Doda w różowym, seksownym komplecie i Smolasty w równie jaskrawej stylizacji stworzyli duet pełen chemii i zadziorności. Publiczność szalała – refren niósł się przez całą Operę Leśną.

Na festiwalu nie zabrakło głosu młodego pokolenia. Oskar Cyms, którego utwór „Cały czas” już dawno stał się radiowym hitem, udowodnił, że na żywo brzmi jeszcze lepiej. Wspólny występ z Carlą Fernandez i ich poruszający duet „Do gwiazd” wprowadził publiczność w romantyczny nastrój, idealnie kontrastujący z energetycznymi momentami wieczoru. Ich obecność pokazała, że przyszłość polskiej sceny jest w dobrych rękach.

W trakcie koncertu „Radiowy Przebój Roku” na scenie pojawili się także reprezentanci młodszego pokolenia wykonawców, tacy jak Cleo, Lanberry, Vix.N, Wiktor Dyduła, Tribbs, Jonatan, Kaeyra czy Bryska. Artyści zaprezentowali swoje popularne utwory, dobrze znane z radiowych list. Ich występy pokazały, że w branży coraz mocniej zaznaczają swoją obecność nowe nazwiska.

Wieczór nie byłby kompletny bez wyjątkowego momentu dla telewizyjnej ikony. Nina Terentiew, dyrektor programowa Polsatu, otrzymała specjalny medal – podziękowanie za lata pracy i wsparcia dla artystów:

 Kocham na zabój. Kocham Operę Leśną, kocham ten festiwal. Bardzo mi miło, że zostałam doceniona. Ten festiwal robi wielu wspaniałych ludzi – wszyscy technicy, operatorzy, a przede wszystkim wielcy artyści. Dziękuję za ten medal, jestem wzruszona – powiedziała Nina Terentiew.

Całość poprowadzili niezawodni Krzysztof Ibisz, Maciej Rock, Adam Zdrójkowski i Aleksandra Filipek, którzy dodali wieczorowi lekkości i humoru.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Skolim w objęciach pięknej influencerki. Kontrowersyjny gwiazdor wypuścił hymn młodych par [WIDEO]

Który występ z pierwszego dnia festiwalu podobał Wam się najbardziej? Dajcie znać!

fot. Marcin Gadomski, Przemek Świderski/AKPA

SJ

W całej Polsce trwa dziś pierwsza tura wyborów prezydenckich, a obywatele licznie stawili się w lokalach wyborczych, by zdecydować o przyszłości kraju. Mimo kapryśnej pogody, frekwencja rośnie z każdą godziną, a do głosowania zachęcają również znane twarze ze świata mediów i kultury. Zobacz, kto z show-biznesu pochwalił się udziałem w wyborach. Dowiedz się więcej.

Od rana w mediach społecznościowych zaroiło się od zdjęć celebrytów i artystów, którzy nie tylko oddali swój głos, ale też dali przykład obywatelskiej postawy. Z dumą pozowali z kartą do głosowania, na tle lokali wyborczych lub tuż obok urny, przypominając swoim obserwatorom, jak ważne jest uczestnictwo w demokratycznym procesie.

Wśród gwiazd, które już dziś zagłosowały, znaleźli się m.in.: Joanna Przetakiewicz, Ralph Kaminski, Robert Stockinger, Magdalena Cielecka, Borys Szyc, Mateusz Damięcki, Sławosz Uznański-Wiśniewski, Aleksandra Popławska, Szymon Majewski oraz Justyna Steczkowska – która jeszcze zaledwie kilkanaście godzin wcześniej reprezentowała Polskę na scenie Eurowizji w Bazylei, występując jako 15. w kolejności z utworem „Gaja”.

Małgorzata Rozenek-Majdan opublikowała zdjęcie sprzed lokalu wyborczego, na którym pozuje z Radosławem Majdanem i całą rodziną, w tym z trójką synów. W poście podkreśliła, że to wyjątkowy moment – jej najstarszy syn Stanisław głosował po raz pierwszy, co uczyniło ten dzień szczególnie wzruszającym i symbolicznym dla całej rodziny.

Zagłosowane. Niech wygra Polska. Pierwsze wybory Stasia. Całą rodziną, z przekonaniem, że demokracja zaczyna się od udziału – czytamy.

W gronie znanych osób, które wzięły udział w dzisiejszym głosowaniu, znaleźli się również Michał “Korkosz” Rozkoszny, Wojciech Malajkat, Mateusz Banasiuk, Mateusz Gessler, Maja Ostaszewska, Anja Rubik czy Katarzyna Marczak, Adam Kossut, uczestnicy programu “The Traitors. Zdrajcy”.

W miarę upływu dnia, szczególnie w godzinach przedwieczornych, dołączały kolejne znane twarze – swoje zdjęcia sprzed lokali wyborczych publikowali m.in. Filip Chajzer, Marzena Figiel-Strzała, Damian Michałowski i Agata Młynarska. W sieci z każdą godziną przybywa relacji dokumentujących zaangażowanie polskiego show-biznesu w tegoroczne wybory prezydenckie.

POLECAMY: TYLKO U NAS: Szykuje się niespodziewana rewolucja w emisji serialu TVN “Na Wspólnej” – widzowie przecierają oczy

Wybory prezydenckie 2025: Polacy głosują, stawka ogromna

Trwa pierwsza tura wyborów prezydenckich, a na liście kandydatów znalazło się aż trzynaście nazwisk. O najwyższy urząd w państwie walczą: Artur Bartoszewicz, Magdalena Biejat, Grzegorz Braun, Szymon Hołownia, Marek Jakubiak, Maciej Maciak, Sławomir Mentzen, Karol Nawrocki, Joanna Senyszyn, Krzysztof Stanowski, Rafał Trzaskowski, Marek Woch i Adrian Zandberg. To szerokie spektrum światopoglądów i programów – od skrajnej prawicy po lewicę społeczną, od znanych twarzy sceny politycznej po debiutantów, którzy liczą na głosy zmęczonych systemem wyborców.

Choć emocje są duże, już teraz mówi się niemal z całkowitą pewnością, że prawdziwa batalia rozegra się dopiero za dwa tygodnie, w drugiej turze. Według wszystkich dotychczasowych sondaży to właśnie Rafał Trzaskowski, reprezentant Koalicji Obywatelskiej oraz Karol Nawrocki, kandydat Prawa i Sprawiedliwości, mają największe szanse na wejście do finałowego starcia. Ich kampanie były zdecydowanie najbardziej widoczne w ostatnich tygodniach – intensywne debaty, silna obecność w mediach i bezpośredni kontakt z wyborcami tylko podgrzewały atmosferę. Dziś jednak wszystko zależy od głosów oddanych przy urnach.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Edyta Zając i jej partner ruszają do Afryki! TVN ujawnia gwiazdy nowej edycji kontrowersyjnego show

A czy Wy wybraliście się na wybory prezydenckie? Dajcie znać na Facebooku i Instagramie!

SJ