Śledź nas

showbiz

Anna Kalczyńska ponownie poprowadzi „Dzień dobry TVN”! TAK przyjęła propozycję i TAK zareagowali widzowie

Opublikowano

w dniu

Jesień 2025 przyniesie widzom „Dzień dobry TVN” falę emocji i wielkich powrotów. Do studia zawitają dawne gwiazdy programu, w tym prowadzący, którzy przed laty tworzyli jego legendę. Największe poruszenie wywołała jednak zapowiedź udziału Anny Kalczyńskiej, którą TVN zwolnił w 2023 roku. Dowiedz się więcej, jak zareagowała na propozycję powrotu!

„Dzień dobry TVN” od dwóch dekad jest jednym z najważniejszych punktów w ramówce stacji i porannym rytuałem setek tysięcy Polaków. Przez lata program zmieniał prowadzących, scenografię i formułę, ale zawsze pozostawał miejscem rozmów z ciekawymi gośćmi, relacji na żywo oraz poruszania tematów, które są bliskie widzom. Jesienny jubileusz 20-lecia to dla stacji okazja, by przypomnieć najbardziej ikoniczne momenty i zaprosić do studia twarze, które budowały markę programu w jego złotych czasach.

Wśród zaproszonych gości nie zabraknie legendarnych duetów, które przed laty cieszyły się ogromną sympatią odbiorców. Do studia wrócą m.in. Kinga Rusin i Bartosz Węglarczyk, którzy na przełomie pierwszej dekady istnienia programu wprowadzali na antenę charyzmę, humor i dziennikarską dociekliwość. Fani mogą także liczyć na powrót Wojciecha Jagielskiego, a mówi się, że być może ponownie zobaczymy go w parze z Jolantą Pieńkowską, z którą prowadził „Dzień Dobry TVN” w latach 2007–2010.

Kolejną niespodzianką jest udział Oliviera Janiaka, który obecnie kojarzony jest głównie z programem „Co za tydzień”. Przed laty był jednak jednym z prowadzących „Dzień dobry TVN”, gdzie wspólnie z Magdą Mołek stworzył lubiany duet. Jego powrót to nie tylko gratka dla wiernych fanów, ale i symboliczne nawiązanie do czasów, kiedy poranne pasmo TVN gromadziło przed ekranami rekordową widownię.

Największe emocje wzbudziła jednak informacja, że po dwóch latach przerwy na antenę wróci Anna Kalczyńska. Dziennikarka przez dziewięć lat była jedną z twarzy programu, najdłużej występując w parze z Andrzejem Sołtysikiem. Ich wspólne prowadzenie wyróżniało się wyważonym tonem, dobrym humorem i autentycznym porozumieniem. Nic dziwnego, że jej powrót do studia po tak długiej nieobecności wzbudza duże zainteresowanie zarówno widzów, jak i mediów branżowych.

Warto przypomnieć, że w czerwcu 2023 roku Anna Kalczyńska, Andrzej Sołtysik, Agnieszka Woźniak-Starak, Filip Chajzer i Małgorzata Ohme zostali nagle zwolnieni z „Dzień dobry TVN”. Oficjalnym powodem miały być zmiany programowe, jednak decyzja ta była szeroko komentowana i przez wielu uznana za zbyt radykalną. Wielu widzów podkreślało, że odejście tak rozpoznawalnych prowadzących osłabiło program i pozbawiło go części charakteru.

Po rozstaniu z TVN Kalczyńska nie zniknęła z mediów – związała się z międzynarodowym kanałem informacyjnym TVP World, gdzie nadal prowadzi programy skierowane do widzów zagranicznych. Praca w stacji o zupełnie innym profilu pozwala jej na bieżąco rozwijać się w dziennikarstwie newsowym, jednak, jak przyznaje sama dziennikarka, kontakt z publicznością śniadaniówki ma dla niej wyjątkową wartość. Jej pojawienie się w „Dzień dobry TVN” będzie miało charakter gościnny i związane jest wyłącznie z jubileuszową ramówką.

POLECAMY: TYLKO U NAS: Poznaj skład uczestników programu „Orzeł czy reszka?”: Krzysztof Rutkowski i Sylwia Bomba to dopiero początek

Anna Kalczyńska podekscytowana powrotem do DDTVN!

Informację o jubileuszowym powrocie Anny Kalczyńskiej ogłoszono oficjalnie w niedzielnym wydaniu „Dzień dobry wakacje”. Kilka godzin później dziennikarka sama postanowiła zabrać głos w tej sprawie, publikując nagranie na InstaStories. Towarzyszyła jej córka, która jak było widać prowadząca była zaskoczona tą wiadomością. Kalczyńska nie kryła radości:

Fajnie, bo muszę Wam powiedzieć, że odkąd ten news zobaczył światło dzienne, mnóstwo ludzi mnie tutaj zaczepia i “Pani Aniu jak się cieszymy”. Także jest bardzo miło i bardzo Wam dziękuję za lawinę miłych informacji i gratulacji i takich ciepłych reakcji na ten news. Ja również bardzo się cieszę – mówiła Kalczyńska.

Radość dziennikarki podziela wielu internautów. W komentarzach pojawiają się wpisy:

O jak fajnie; Gratulacje; W końcu jakaś dobra decyzja w TVN; I znowu zacznę oglądać TVN z rana; Najlepsza wiadomość dnia; Najlepsza prowadząca – czytamy w komentarzach.

Widać wyraźnie, że powrót Kalczyńskiej jest odbierany jako symboliczny gest przywracający dawny klimat programu, za którym wielu widzów tęskniło.

Według zapowiedzi, odcinek z udziałem Anny Kalczyńskiej ma zostać wyemitowany jesienią – prawdopodobnie we wrześniu lub październiku i będzie częścią specjalnej ramówki z okazji 20-lecia programu. Na antenie pojawi się wielu dawnych prowadzących, którzy przez lata tworzyli jego historię. Stacja liczy, że jubileuszowa formuła nie tylko przyciągnie dawnych widzów, ale też zainteresuje młodsze pokolenie odbiorców.

Choć powrót Anny Kalczyńskiej został na razie zapowiedziany wyłącznie jako jednorazowy występ z okazji jubileuszu, reakcje widzów jasno pokazują, że chcieliby widzieć ją w „Dzień dobry TVN” na stałe. Media społecznościowe zalała fala komentarzy w stylu: „W końcu będę znowu oglądać TVN z rana”, „Najlepsza prowadząca – wróć na stałe!”.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Małgorzata Rozenek-Majdan kusi fanów GORĄCYMI zdjęciami w bikini! Tak spędziła gorący weekend

Cieszycie się z powrotu Kalczyńskiej do “Dzień dobry TVN”? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku.

Anna Kalczyńska (fot. screen Instagram Anna Kalczyńska)
Anna Kalczyńska (fot. screen Instagram Anna Kalczyńska)
Anna Kalczyńska (fot. screen Instagram Anna Kalczyńska)
Anna Kalczyńska (fot. screen Instagram Anna Kalczyńska)
Anna Kalczyńska (fot. screen Instagram Anna Kalczyńska)

Autor: SJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

news

Jan Dąbrowski przeszedł metamorfozę! Internauci nie mogą uwierzyć w to, co zobaczyli

Opublikowano

w dniu

przez

Od lat był jednym z najbardziej rozpoznawalnych twórców w sieci i trudno było wyobrazić sobie jego wizerunek bez charakterystycznego uśmiechu z aparatem. Teraz Jan Dąbrowski przeszedł prawdziwą metamorfozę i zaskoczył fanów nowym wyglądem. Reakcje w sieci nie pozostawiają złudzeń – to koniec pewnej epoki. Dowiedz się więcej!

Od początku swojej internetowej kariery Jan Dąbrowski wyróżniał się autentycznością i ogromnym dystansem do siebie. Jego przygoda rozpoczęła się od nagrań z gry Minecraft, które szybko przyciągnęły rzesze widzów. Z czasem rozwijał swoje działania, wydając książkę, a później angażując się w kolejne projekty, które sprawiły, że z internetowego twórcy stał się jedną z najjaśniejszych gwiazd młodego pokolenia.

Internetowa popularność otworzyła przed nim także drzwi do telewizji. Dziś Dąbrowski kojarzony jest nie tylko z YouTube’em, ale również z rolą współprowadzącego program “The Voice Kids”. To właśnie tam zdobył kolejne grono fanów, a jego naturalność i lekkość na ekranie sprawiły, że publiczność go pokochała.

Na szczęście kariera nie przyćmiła jego życia prywatnego. W 2022 roku Jan Dąbrowski powiedział sakramentalne „tak” swojej wieloletniej partnerce, Sylwii Przybysz. Związek, który przez lata śledziły setki tysięcy internautów, wszedł na nowy etap. Para wspólnie wychowuje trzy córki – Polę, Nelę i Jaśminę – i otwarcie mówi o tym, że wczesne rodzicielstwo było świadomą, przemyślaną decyzją.

POLECAMY: Rozstanie z Sylwią Grzeszczak to przeszłość! Liber prowadzi nowe życie u boku tajemniczej kobiety

Wielka zmiana w życiu Janka Dąbrowskiego!

Na Instagramie obserwuje go aż 2 miliony użytkowników, a każdy jego post wywołuje falę reakcji. Nie inaczej było tym razem, gdy pokazał swoją największą dotąd metamorfozę. Przez całe lata znakiem rozpoznawczym Dąbrowskiego był aparat ortodontyczny, dzięki któremu zyskał przydomek „wiecznego nastolatka”.

Niespodziewanie w sieci pojawiło się zdjęcie, na którym Jan Dąbrowski uśmiecha się bez charakterystycznych drutów na zębach. Dla wielu to moment symboliczny – koniec pewnej ery i początek nowego etapu wizerunkowego influencera.

Oficjalnie: Panie i panowie – koniec przygody z drutami na zębach – napisał z dystansem Dąbrowski.

Fani zasypali go komentarzami pełnymi emocji.

„W końcu Jasiu! Po 10 latach spokój”, „Weź, bo się zawstydzę”, „Moim zdaniem nadal wygląda jak nastolatek”, „Mega ładnie wyglądasz”, „Piękny uśmiech” – to tylko niektóre z setek wpisów pod zdjęciem.

Sam Jan Dąbrowski podkreśla, że aparat był z nim przez dekadę, a jego zdjęcie to ważny moment w życiu. W komentarzach nie zabrakło wspomnień o tym, jak przez lata śmiano się z jego „metalowego uśmiechu”, a dziś zyskał zupełnie nowy wizerunek – dojrzalszy i bardziej poważny. To znak, że czas płynie nieubłaganie, a idole internetu zmieniają się razem ze swoją publicznością.

Nie ma wątpliwości, że Dąbrowski pozostaje jednym z najbardziej lubianych influencerów młodego pokolenia. Jego autentyczność, naturalność i konsekwencja sprawiają, że od lat utrzymuje niesłabnącą popularność. Zdjęcie aparatu to tylko kolejny krok w drodze, którą fani śledzą od lat – od pierwszych filmów z Minecrafta po telewizyjne projekty i życie rodzinne.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Roztańczony PGE Narodowy 2025: Krawczyńska po operacji, elegancki Sikora, rozanielony Maserak [NA ŻYWO]

Śledzicie karierę i filmy Janka Dąbrowskiego w Internecie? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku!

Jan Dąbrowski (fot. screen Instagram Jan Dąbrowski)
Jan Dąbrowski (fot. screen Instagram Jan Dąbrowski)
Sylwia Przybysz i Jan Dąbrowski (fot. screen Instagram Jan Dąbrowski)
Jan Dąbrowski (fot. screen Instagram Jan Dąbrowski)
Jan Dąbrowski (fot. screen Instagram Jan Dąbrowski)
Jan Dąbrowski (fot. screen Instagram Jan Dąbrowski)
Jan Dąbrowski (fot. screen Instagram Jan Dąbrowski)
Jan Dąbrowski (fot. screen Instagram Jan Dąbrowski)
Maciej Musiał i Jan Dąbrowski (fot. screen Instagram Jan Dąbrowski)
Jan Dąbrowski i Sylwia Przybysz (fot. screen Instagram Jan Dąbrowski)
Jan Dąbrowski (fot. screen Instagram Jan Dąbrowski)
Jan Dąbrowski (fot. screen Instagram Jan Dąbrowski)

Autor: SJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontynuuj czytanie

showbiz

Rozstanie z Sylwią Grzeszczak to przeszłość! Liber prowadzi nowe życie u boku tajemniczej kobiety

Opublikowano

w dniu

przez

Choć przez lata tworzyli duet zarówno w życiu prywatnym, jak i na scenie, dziś Sylwia Grzeszczak i Liber żyją już osobno. Rozstanie w 2023 roku było dla ich fanów ogromnym szokiem, bo para uchodziła za jedną z najbardziej zgranych w polskim show-biznesie. Teraz jednak raper przestał ukrywać swoje szczęście i po raz pierwszy oficjalnie potwierdził, że jego serce znów bije dla kogoś wyjątkowego. Co więcej, zrobił to na oczach całej Polski. Dowiedz się więcej!

Pierwsze spekulacje o tym, że Liber nie jest już samotny, pojawiły się kilka miesięcy temu, kiedy paparazzi przyłapali go w objęciach tajemniczej kobiety. Zdjęcia szybko obiegły portale plotkarskie, ale sam raper konsekwentnie milczał. Fani zastanawiali się, czy to chwilowy romans, czy może poważniejsza relacja. Długo nie było żadnego komentarza, co tylko podgrzewało atmosferę wokół jego życia prywatnego.

Wczoraj sytuacja zmieniła się diametralnie. Liber gościł w programie „Pytanie na śniadanie”, gdzie prowadząca, Anna Lewandowska, bez owijania w bawełnę zapytała go o sprawy sercowe. Ku zaskoczeniu wszystkich, muzyk nie uciekał już od odpowiedzi. – Tak, jestem szczęśliwy” – powiedział krótko, ale wystarczająco, by wywołać medialną burzę. Tymi słowami potwierdził to, o czym od dawna mówiono w kuluarach.

Wieczorem tego samego dnia artysta pojawił się na scenie podczas „Roztańczonego PGE Narodowego”. Energia, z jaką wystąpił, nie pozostawiała wątpliwości, że jego życie nabrało nowego blasku. Publiczność mogła zobaczyć nie tylko profesjonalistę, ale i mężczyznę, który najwyraźniej czerpie siłę z nowej relacji. To zestawienie – poranny występ w telewizji i wieczorny koncert na gigantycznej scenie – sprawiło, że o Liberze mówi dziś cała Polska.

POLECAMY: Roztańczony PGE Narodowy 2025: Krawczyńska po operacji, elegancki Sikora, rozanielony Maserak [NA ŻYWO]

Relacja z Sylwią Grzeszczak

Nie da się ukryć, że rozwód z Sylwią Grzeszczak był dla fanów sporym zaskoczeniem. Para wzięła ślub w 2014 roku, a już rok później doczekała się córki, Bogny. Choć uchodzili za niezwykle zgranych, ich życie prywatne od zawsze było owiane tajemnicą. Rzadko udzielali wywiadów na temat relacji, nie dzielili się prywatnymi zdjęciami, a swoją córkę konsekwentnie chronili przed światem show-biznesu.

Kiedy we wrześniu 2023 roku poinformowali, że nie są już razem, wstrząsnęło to opinią publiczną. W komunikatach podkreślali jednak, że mimo rozstania zawsze będą dla siebie wsparciem jako rodzice.

Przeżyliśmy razem wiele szczęśliwych lat. Jesteśmy rodzicami, mamy najwspanialszy skarb w życiu. Ukochaną i najważniejszą dla nas Bognę. To dla niej chcemy być najlepszą wersją siebie – pisała Grzeszczak kilka lat temu.

Po zakończeniu małżeństwa oboje zaczęli układać życie na nowo. O nowym związku Grzeszczak media rozpisywały się od dawna – piosenkarka znalazła szczęście u boku biznesmena Macieja Buzały. To on miał sprawić, że artystka znów zaczęła się uśmiechać i z optymizmem patrzeć w przyszłość. Co więcej, wokalistka nie zwalnia tempa w karierze – jej najnowszy singiel „Słowa na K” został okrzyknięty hitem lata, a fani zgodnie twierdzą, że w jej głosie słychać nową energię.

Teraz przyszła kolej na Libera, który długo pozostawał w cieniu, jeśli chodzi o życie prywatne. Jego wyznanie w śniadaniowym programie z pewnością nie było przypadkowe – wygląda na to, że muzyk wreszcie poczuł się gotowy, by mówić o swoich uczuciach. Choć nie zdradził szczegółów ani tożsamości swojej partnerki, sama deklaracja, że jest szczęśliwy, wystarczyła, by rozpętać falę spekulacji.

Dziś zarówno Sylwia Grzeszczak, jak i Liber wydają się być szczęśliwi w nowych związkach. Każde z nich poszło w swoją stronę, ale oboje mają wspólny cel – dobro córki. Ich historia pokazuje, że nawet po głośnym rozstaniu można odnaleźć spokój, a czasem nawet prawdziwe szczęście u boku kogoś nowego.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Iwona Pavlović odsłania sekrety małżeństwa – tak naprawdę wygląda jej relacja z mężem po 16 latach

Śledzicie karierę Sylwii Grzeszczak i Libera? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku!

Liber (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Sylwia Grzeszczak (fot. screen Instagram Sylwia Grzeszczak)
Sylwia Grzeszczak (fot. screen Instagram Sylwia Grzeszczak)

Autor: SJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontynuuj czytanie

moda

Roztańczony PGE Narodowy 2025: Krawczyńska po operacji, elegancki Sikora, rozanielony Maserak [NA ŻYWO]

Opublikowano

w dniu

przez

Warszawa wypełnia się muzycznymi emocjami! Na PGE Narodowym właśnie trwa gigantyczny koncert, który przyciągnął tysiące fanów gotowych wspólnie zatańczyć i zaśpiewać największe hity ostatnich dekad. Organizatorzy przygotowali widowisko pełne zaskoczeń, premierowych utworów i spektakularnych efektów. Sprawdź, co dzieje się na scenie, kto wystąpił i kto poprowadził koncert!

27 września PGE Narodowy w Warszawie zamienił się w gigantyczny parkiet, na którym zebrały się dziesiątki tysięcy fanów muzyki tanecznej, popowej, rockowej i rapowej. Ogromna scena, spektakularne efekty świetlne i widowiskowa oprawa sprawiły, że wydarzenie stało się prawdziwym centrum muzycznych emocji w całym kraju. Transmisję koncertu zapewnił Polsat od godziny 19:55, umożliwiając również tym, którzy nie mogli być na miejscu, przeżycie muzycznej uczty przed telewizorami.

Spektakularny początek koncertu zapewniła widowiskowa parada 700 osób – w tym 350-osobowy chór wyłoniony przez Radio ZET oraz 100 par tanecznych, które zwyciężyły w ogólnopolskim konkursie. To niezwykłe otwarcie zrobiło ogromne wrażenie i od razu wprowadziło publiczność w wyjątkowy nastrój całego wieczoru.

Na scenie czuwają także prowadzący, którzy swoją energią nadają całości tempo i humor. Publiczność obserwuje siostry Milena i Ilona Krawczyńskie (prowadzące program „Farma”), przy czym Ilona zaledwie 3 dni temu przeszła zabieg wyrostka, a dziś zdążyła w pełni wyzdrowieć i pojawić się na scenie. Obok nich widzowie mogą podziwiać Olka Sikorę („Halo tu Polsat”), showmana Rafała Maseraka (jurora „Tańca z Gwiazdami”) oraz pełnego energii radiowca Kamila Baleję. To właśnie oni dbają o to, aby atmosfera przez cały wieczór nie opadała ani na chwilę, zapewniając widzom nieprzerwaną zabawę i interakcję z publicznością.

Dziś na scenie pojawi się prawdziwa plejada gwiazd. Wśród nich m.in. Justyna Steczkowska, której koncerty słyną z perfekcyjnego wokalu i wyjątkowej oprawy, a także Zenek Martyniuk w duecie z zespołem Łobuzy – panowie zaprezentują premierowy hit „Mandacik”. W programie znalazły się także występy ikon polskiej sceny, takich jak Big Cyc, Kombii czy Perfect, oraz młodszych artystów – m.in. Lanberry, Feel, Liber & Mezo czy Antek Smykiewicz. Na fanów czeka również muzyczna podróż z Boys, MIG, Sławomirem, After Party, MiłymPanem czy Topky.

Największym zaskoczeniem wieczoru ma być udział legendarnego Boney M, który zaśpiewa swoje największe hity. Po raz pierwszy na tej scenie wystąpią też Tede, Tymek i Kalwi & Remi z wyjątkowym remixem „Ech Poleczko”. Zobaczymy także Dodę w widowiskowym show, które ma być kulminacją koncertu. Podczas wydarzenia usłyszymy premierowe utwory – m.in. „Lato w Polsce” i „Ten świat należy do nas”. Nie zabraknie też jubileuszy: 35-lecia Radia ZET i 20-lecia zespołu Pectus, który przygotował specjalny występ.

POLECAMY: Iwona Pavlović odsłania sekrety małżeństwa – tak naprawdę wygląda jej relacja z mężem po 16 latach

Zobacz, w czym zabłysnęły gwiazdy i śledź relację z koncertu na żywo!

Dziś Ilona Krawczyńska zaprezentowała się olśniewająco, mimo że zaledwie kilka dni temu przeszła zabieg wyrostka robaczkowego. Na wydarzeniu wystąpiła w wyjątkowej, błyszczącej złotej kreacji. Suknię miała dwuczęściowa – górna część w formie krótkiego topu z wyraźnie podkreślonymi ramionami, a dolna to długa spódnica z wysokim rozcięciem odsłaniającym nogę, co dodało całości elegancji i dynamiki. Stylizację dopełniły złote sandały na obcasie oraz subtelna, złota biżuteria – bransoletki i geometryczne kolczyki. Jej włosy związane w wysokiego kucyka podkreślają szyk i pewność siebie, a cały look emanował odwagą i klasą, zwłaszcza w kontekście niedawnej rekonwalescencji po operacji.

Ilona Krawczyńska (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)

Aleksander Sikora na „Roztańczonym PGE Narodowym” postawił na bardzo efektowną stylizację. Miał na sobie czarną, elegancką marynarkę o klasycznym kroju, która wyróżniała się bogatymi zdobieniami w postaci srebrnych aplikacji i cekinów układających się w geometryczne wzory – głównie okręgi i linie, co nadawało całości nowoczesny, wręcz kosmiczny charakter. Do marynarki dobrał czarne spodnie o prostym fasonie oraz czarne, lakierowane buty w szpic, które podkreślały formalny ton stylizacji.

Całość uzupełniała biała koszula i srebrzysty krawat, które idealnie komponowały się ze zdobieniami marynarki. Stylizacja łączyła klasykę z widowiskowym blaskiem, świetnie pasując do charakteru imprezy muzyczno-tanecznej.

Aleksander Sikora (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)

Marcin Miller z zespołu Boys na ściance postawił na spójną i mocno wyróżniającą się stylizację w energetycznym kolorze pomarańczowym. Jego zestaw składał się z luźnych spodni i krótkiej koszuli z krótkim rękawem, pod którą widać biały T-shirt z nadrukiem.

Całość dopełniły wyraziste dodatki: czarne kapelusze z rondem, białe geometryczne okulary przeciwsłoneczne oraz efektowne łańcuchy i zegarek. Uwagę zwracały również buty – sportowe, w kontrastowej kombinacji pomarańczowego i fioletu, idealnie pasujące do reszty outfitu. Stylizacja Millera była jednocześnie nowoczesna, swobodna i odważna, świetnie wpisując się w klimat rozrywkowego wydarzenia.

Marcin Miller (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)

Kajra zaprezentowała się na koncercie w olśniewającej, długiej sukni w kolorze nude, ozdobionej połyskującymi frędzlami z kryształków. Kreacja z głębokim dekoltem i wysokim rozcięciem na nodze podkreślała jej figurę i dodawała całości zmysłowego charakteru. Stylizację uzupełniła efektownymi srebrnymi kolczykami oraz dużym, błyszczącym pierścionkiem.

Sławomir wybrał elegancką stylizację – czarną koszulę zestawił z ciemnymi spodniami i efektowną marynarką w kolorze bordowym o połyskującej fakturze. Marynarka ma czarne satynowe klapy i kieszonkę z czerwonym poszetką. Całość dopełnia skórzany pasek ze złotą klamrą.

Magdalena Kajra Kajrowicz, Sławomir (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)

Michał Wiśniewski po raz kolejny udowodnił, że na scenie nie zna słowa „umiarkowanie”. Na „Roztańczonym PGE Narodowym” pojawił się w skórzanej kurtce wysadzanej ćwiekami i błyszczącymi aplikacjami, ozdobionej naszywkami i kontrastowymi wstawkami. Do tego założył biały t-shirt, a w pasie nonszalancko przewiązał koszulę w kratę, która świetnie komponowała się ze spodniami w paski i dodatkowymi naszyciami materiału.

Całość dopełniły liczne pierścionki i charakterystyczne czerwone włosy, które od lat są jego znakiem rozpoznawczym. Stylizacja łączyła rockowy bunt, punkowy pazur i estradowy przepych – idealnie wpisując się w wizerunek frontmana Ich Troje, który nie boi się szokować publiczności.

Michał Wiśniewski (fot. Euzebiusz Niemiec/AKPA)

Patryk Bandurski na ściance zaprezentował się w odważnej, nietypowej stylizacji. Postawił na rozpiętą koszulę w niebiesko-czarną kratę, pod którą wyeksponował swoje tatuaże na torsie i brzuchu. Do tego dobrał luźne, czarne spodnie oraz masywne, zielone kalosze.

Całość uzupełniła pewna siebie poza, która dodała charakteru i podkreśliła jego autoironiczne podejście do mody. To zestawienie – codziennej koszuli, praktycznego obuwia i mocno odsłoniętej sylwetki – sprawiło, że jego kreacja wyróżniała się na tle innych stylizacji.

Patryk Bandurski (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Luka i Andziaks w zaawansowanej ciąży na egzotycznych wakacjach – zobacz, jak odpoczywają [FOTO]

Który występ podczas koncertu podobał Wam się najbardziej? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku!

Doda (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Ilona Krawczyńska (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Ilona i Milena Krawczyńskie (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Kamil Baleja (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Olek Sikora (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Rafał Maserak (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Marcin Miller (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Lanberry (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Ola Ciupa (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Pectus (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Magdalena Kajra Kajrowicz, Sławomir (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Skolim (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Doda (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Doda (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Doda (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Doda (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Michał Wiśniewski, Martyna Majchrzak (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Zespół MIG (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Rafał Maserak (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Monika Goździalska (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Magdalena Narożna (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Liber (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Sławomir (fot. Euzebiusz Niemiec/AKPA)
Michał Wiśniewski (fot. Euzebiusz Niemiec/AKPA)
Wojtek Gola (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Magda Narożna (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)
Felivers (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA)

Autor: Szymon Jedynak

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontynuuj czytanie

showbiz

Iwona Pavlović odsłania sekrety małżeństwa – tak naprawdę wygląda jej relacja z mężem po 16 latach

Opublikowano

w dniu

przez

Od lat ocenia taneczne popisy gwiazd i nie przebiera w słowach, zyskując miano jednej z najbardziej surowych jurorek w polskiej telewizji. Tym razem jednak nie „Taniec z gwiazdami”, a prywatne życie Iwony Pavlović stało się tematem numer jeden. Jurorka zaskoczyła wyznaniem i pokazała, jak świętuje wyjątkową rocznicę. Dowiedz się więcej!

Iwona Pavlović to niekwestionowana ikona programu „Taniec z gwiazdami”. Zasiada za stołem jurorskim od pierwszej edycji i do dziś jest jednym z symboli formatu. Przez lata zdążyła przyzwyczaić widzów do swojego ostrego języka, chłodnej oceny i bezkompromisowego podejścia do uczestników. Dzięki temu dorobiła się pseudonimu „Czarna Mamba”, który idealnie oddaje jej charakter w telewizji. Jednak za tą surową fasadą kryje się kobieta, która potrafi cieszyć się miłością i szczęściem w życiu prywatnym.

Choć obecnie trwa jubileuszowa edycja tanecznego show i jej nazwisko regularnie trafia na nagłówki, tym razem nie zawodowe osiągnięcia, a życie osobiste jurorki znalazło się na świeczniku. Na swoim Instagramie Iwona Pavlović podzieliła się bowiem informacją, która natychmiast poruszyła jej fanów. Jurorka wyznała, że właśnie świętuje 16. rocznicę ślubu ze swoim mężem, przedsiębiorcą Wojciechem Oświęcimskim, i nie ukrywa, że to dla niej jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu.

Warto przypomnieć, że Pavlović nie zawsze miała szczęście w miłości. Zanim poznała obecnego partnera, przez 19 lat była związana z Arkadiuszem Pavloviciem. Choć tamten związek wydawał się stabilny, ostatecznie zakończył się rozwodem. Dziś jednak przyznaje, że los dał jej drugą szansę i że przy Oświęcimskim znalazła prawdziwe spełnienie.

W opublikowanym wpisie jurorka nie szczędziła czułych słów.

16 lat po ślubie…. Jak ja kocham tego cudownego faceta ze zdjęcia. Daje mi miłość, daje mi światło, daje mi powietrze, daje mi bezpieczeństwo. Dziękuję Wojtuniu – napisała Pavlović.

Wzruszające wyznanie spotkało się z ogromnym odzewem internautów, którzy od razu zasypali parę gratulacjami i serdecznymi komentarzami.

Luka i Andziaks w zaawansowanej ciąży na egzotycznych wakacjach – zobacz, jak odpoczywają [FOTO]

Fani zachwyceni szczęściem i wyglądem Pavlović!

Pod postem pojawiły się dziesiątki wpisów od fanów i znajomych. „Wszystkiego najlepszego na kolejne lata”, „Ale Pani młodnieje”, „Gratulacje”, „Świetna forma”, „Dużo radości z każdego dnia życzę Wam” – czytamy w komentarzach. Internauci nie kryli zachwytu nad tym, jak jurorka wygląda po latach oraz jak bardzo promienieje szczęściem. Dla wielu z nich widok „Czarnej Mamby” w tak ciepłej i romantycznej odsłonie był sporym zaskoczeniem.

Nie jest tajemnicą, że Wojciech Oświęcimski aktywnie wspiera żonę w jej zawodowych obowiązkach. Często można go zobaczyć za kulisami „Tańca z gwiazdami”, gdzie kibicuje jej w czasie nagrań i towarzyszy podczas ważnych wydarzeń. Ich relacja jest na tyle mocna, że oboje chętnie pokazują się razem publicznie, a niedawno wspólnie wystąpili w kabaretowym programie Polsatu „K2. Jedziemy po bandzie”. Widzowie mogli wtedy zobaczyć ich w nieco luźniejszym, humorystycznym wydaniu.

Fani zauważają, że jurorka, która w telewizji bywa ostra i nieprzejednana, w życiu prywatnym pokazuje zupełnie inne oblicze. To właśnie wsparcie i obecność męża sprawiają, że czuje się spełniona i bezpieczna. Sama przyznaje, że miłość, którą otrzymuje od partnera, jest dla niej źródłem siły i energii do działania. Nie brakuje też głosów, że Pavlović z roku na rok wygląda coraz lepiej. Internauci często zwracają uwagę na jej formę i świetny wygląd.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Nie uwierzycie, co przeszedł uczestnik “The Voice of Poland”! Filip Mettler opowiedział o zrzuceniu 60 kilogramów [WIDEO]

Za co cenicie najbardziej Iwonę Pavlović? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku!

Wojciech Oświęcimski i Iwona Pavlović (fot. screen Instagram Iwona Pavlović)
Wojciech Oświęcimski i Iwona Pavlović (fot. screen Instagram Iwona Pavlović)
Wojciech Oświęcimski i Iwona Pavlović (fot. zdjęcie prasowe Telewizja Polsat)
Iwona Pavlović (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA) – zdjęcie prasowe (odcinek 1/jesień 2025)

Autor: Szymon Jedynak

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontynuuj czytanie

HITY

Copyright © 2019 Przeambitni.pl. Stworzona z miłością