Śledź nas

lifestyle

„Boli mnie to, że przez te plotki najbardziej cierpi mój Piotr” – wywiad z Anną Głogowską

Opublikowano

w dniu

Nie od dzisiaj wiadomo, że polskie media potrafią nieźle narozrabiać w życiach naszych rodzimych celebrytów. Jak się okazało, „ciemnej strony showbiznesu” zasmakowała także Anna Głogowska.

Od jakiegoś czasu media huczą o tym, że prezentarka Polsatu zdradza swojego partnera, Piotra Gąsowskiego, a ich związek jest nie do uratowania.

 

Przeczytajcie naszą szczerą rozmowę z tancerką, która opowiada jak kłamstwa mediów wpłynęły na jej życie.
Anna w rozmowie z nami skomentowała także wypadek Joanny Liszowskiej oraz zdradziła kilka sekretów dotyczących najnowszej edycji Tańca z gwiazdami.

Jak Pani emocje przed pierwszym odcinkiem, drugiej edycji Tańca z Gwiazdami?

Na razie wszyscy się śmiejemy, że jeśli będę w piątek tak wyluzowana, jak teraz podczas prób, to będzie super (śmiech). Póki co, strasznie na nich szaleję i wariuję (śmiech). Mamy w tej edycji wspaniałą ekipę, więc naprawdę nie mogę się już doczekać, kiedy wszyscy pokażą pazura i zatańczą.

Jak wyglądają Pani przygotowania do tej edycji?

Przygotowuję się w taki sposób, że dużo myślę z Krzysiem o tekstach i też zmieniamy je co chwilę. Staram się robić wszystko według hasła „do brzegu”, czyli jak najmniej głupiego ględzenia i jak najwięcej pięknego tańca. To będzie coś, na co telewidzowie teraz czekają.

Czym będzie się różnić ta edycja od poprzedniej?

Pojawi się w niej cała masa fajnych niespodzianek, które myślę, że będą atrakcyjne zarówno dla młodego widza, urwisa, ale też dla widza, który jest w innej estetyce i zwraca uwagę na subtelność. Mam nadzieję, że to się tym razem uda. Myślę, że po doświadczeniach z pierwszej edycji uda się to wszystko jakoś zgrabnie połączyć.

Będzie się Pani teraz mniej stresować niż w poprzedniej edycji?

Mam taką nadzieję, ale wszystko okaże się w piątek.

Może zdradziłaby Pani coś więcej na temat niespodzianek, o których wcześniej Pani wspomniała?

Nie wiem, czy to jest akurat medialne, ale na pewno powstały inne pomysły na lokowanie produktów. Mam na myśli to, że to wszystko nie będzie takie oczywiste. Nie będzie to typowe „gęganie”, „bleblanie” i powtarzanie formułki, tylko to będzie coś, co mam nadzieję będzie dowcipne, a czasem nawet zaskoczy i poruszy. Oczywiście będziemy też bardzo na czasie. Duży plus, że jest to program na żywo. Dzieje się teraz tak wiele fajnych rzeczy, że mam nadzieję, że będziemy się do tego w kulturalny, piękny sposób odnosić, co spowoduje, że nie będziemy tylko „jakimś tam programikiem rozrywkowym”, tylko, że będzie się jeszcze działo coś takiego, nad czym trzeba będzie się troszkę zastanowić. Poza tym mamy też cały czas misję, żeby promować młodych ludzi, gwiazdy, które się w tym programie pojawiają w zupełnie nowych technikach. W tej edycji zobaczymy nie tylko taniec towarzyski, ale pojawią się też tańce współczesne, bachaty, zumby i inne tańce latynoskie, które do tej pory nie gościły na salonach i na pewno nie w tym programie.  Szczerze mówiąc… już zazdroszczę wszystkim uczestnikom.

Skoro Pani zazdrości, to czy nie wolałaby Pani być jednak po tej drugiej stronie – jako tancerka?

Czasem bym wolała…

Zawsze można wrócić.

Ja już mam 36 lat i nie za bardzo mam na to siłę… Patrząc na wysiłek, na to, ile wkładają w to wszystko, dużo młodsi ode mnie koledzy, myślę, że nie dałabym rady. Poza tym to bezpieczeństwo, które mam, że do końca edycji nie odpadnę, bardzo dużo dla mnie znaczy. Emocje związane z tym, że w każdej chwili publiczność, albo jurorzy mogą powiedzieć „stop, dziękujemy już państwu”, zawsze były dla mnie tak bolesne, że nie wiem, czy dałabym radę jeszcze raz to przeżyć. Jestem bardzo szczęśliwa, że udało mi się z Kacprem Kuszewskim zajść do samego finału i osiągnąć to, o czym marzy każdy uczestnik. Myślę, że to jest idealny moment, żeby na tym parkiecie jeszcze się pojawić, ale już jako zawodowiec z zawodowcem, a nie uczestnik konkursu.

Jak Pani się odnosi do plotek o romansach i Pani związku, które pojawiają się w mediach?

Boli mnie to, że najbardziej cierpi na tym mój Piotr. Jest mi strasznie wstyd za te media, które wysysają wszystko z palca. Wstydzę się za tych wszystkich pseudo dziennikarzy, którzy tworzą takie historie i podają nieprawdziwe informacje dalej. Nie rozumiem w jakim celu obywatelom naszego kraju wciska się tego typu głupoty. Niepotrzebnie się tym wszyscy emocjonują, łącznie z nami, ponieważ jest nam później ogromnie przykro. Najbardziej poszkodowany w tych wszystkich rewelacjach, które mogę o sobie przeczytać, jest zawsze Piotr.

Nawet jeśli teoretycznie, to Pani by gdzieś zawiniła…

Nawet gdybym teoretycznie, to ja narozrabiała, to i tak on będzie pokazany w tym złym świetle. Jest mu z tego powodu najzwyczajniej na świecie przykro, po prostu… On pracuje dla ludzi nie po to, by spotykać się z ich niechęcią, tylko poświęca dla nich każdy utwór, który śpiewa, czy każdy program, który prowadzi. Wszyscy, którzy mają z nim do czynienia, nie mogą zrozumieć, że ktoś może wymyślać takie bzdury. Zastanawiam się, jaki jest w tym interes, kto za tym stoi… Chociaż nawet nie, już się nie zastanawiam, bo to jest jak kula śniegowa – ciągle się to nakręca. Nam jest po prostu przykro.

Może warto gdzieś szerzej o tym opowiedzieć?

To by nie miało żadnego znaczenia… Już niejeden wywiad powstał, ale nikogo to nie interesowało. Media chcą tylko rzeczy ostrych, mocnych i brudnych.

Niestety świat show biznesu nakręcany jest przez wszelkiego rodzaju afery…

Ja strasznie nad tym ubolewam. Wy, dziennikarze strasznie ogłupiacie te społeczeństwo i nie wiem, czemu to ma służyć. Jest przecież tyle różnych ciekawych tematów, o których można cudownie na głos mówić…

Czy Pani śledzi to wszystko, co media wypisują?

Ja się jeszcze do tego wszystkiego nie przyzwyczaiłam i wolę o sobie nie czytać i nie uczestniczyć w tym. Ale jeśli zadzwonił do mnie w tej sprawie sam zainteresowany, czyli Piotr Koncki, informując mnie, że podobno od paru miesięcy już nie jesteśmy parą, to szczerze mówiąc jest to dla mnie dziwne. Później były nieśmiałe telefony od najbliższych… To jest jak lawina, która powoduje, że człowiek się strasznie dziwnie czuje.

Nie da się pewnie do tego w żaden sposób zdystansować…

Nie da się. Nikt normalny, przy zdrowych zmysłach i z jakąkolwiek dojrzałością emocjonalną, nie jest w stanie nie zareagować na to.

Nie chciałaby Pani zatem zniknąć z mediów?

Za bardzo kocham taniec… Nie sądziłam tylko, że trzeba za to płacić tak głupią cenę. To jest durne, bo myślałam, że ceną, którą się płaci za taniec, są żylaki na nogach i bolący kręgosłup. Tymczasem okazuje się, że są to takie głupoty… Mam nadzieję, że ludzie, którzy się takimi rzeczami emocjonują, przyjdą kiedyś po rozum do głowy i swoją energię spożytkują na coś dobrego.

Kiedyś aż tak bardzo media nie żyły plotkami…

Kiedyś tak nie było. Jak zaczynał się TGZ jeszcze nie było żadnych tabloidów, nawet Superexpress był fajnym i rzetelnym dziennikiem. A później się coś zmieniło. Niestety jest to moda z zachodu. Kiedyś się szanowało artystów, wręcz ich odczłowieczało i  pokazywano, jakby posągowo. Teraz nie ma już żadnego tabu. Uważam, że nie można popadać ze skrajności w skrajność, ale mogłaby też się czasem pojawiać jakaś rzetelna informacja, a nie tylko bzdura.

Co Pani sądzi na temat wypadku, który spowodowała ostatnio Pani telewizyjna koleżanka, Joanna Liszowska, prowadząc samochód pod wpływem alkoholu?

Przysięgam, że nie mam na ten temat żadnego pojęcia. Jest mi jej żal, jest traktowana w tej chwili jak prawdziwa kryminalistka i jest mi przykro słuchać o niej „Joanna L.”. Nie wiem czy zasłużyła sobie na coś takiego, nie mam pojęcia, niech się tym zajmą inne służby. Przepraszam, po prostu nie mam tak naprawdę pojęcia, co się wydarzyło i wiem tylko to, co przekazują media. Nie miałam jeszcze okazji porozmawiać o tym osobiście z Joasią, zatem nie zamierzam się do tego ustosunkowywać, bo po prostu boję się, że media jak zwykle przekłamują, albo w ogóle wysysają informacje z palca po to, żeby rzeczywiście nakład sprzedał się lepiej. Jeśli rzeczywiście ucierpią na tym najbliżsi Joasi, jej dzieci i mąż, to będzie ona naprawdę długo przez te wydarzenie cierpieć.

ania-glogowska-2

lifestyle

Czy POLSKA obroni się przed ROSJĄ? Piotr „Soyers” Soyka z „Siły Specjalne Polska” o zagrożeniu wojny

Opublikowano

w dniu

przez

Kontynuuj czytanie

news

TEDx Kamionek 2024: Rewolucja AI, Sztuki i Architektury – Oto, co czeka Nas w Przyszłości!

Opublikowano

w dniu

przez

Konferencja TEDx Kamionek | Beyond Boundaries połączyła technologie, sztukę i kreatywność w Warszawie. W wydarzeniu wzięli udział innowatorzy, którzy zdradzili, jak przyszłość sztucznej inteligencji i wirtualnych społeczeństw wpłynie na naszą rzeczywistość.

28 listopada 2024 roku w warszawskiej Hali Koszyki miało miejsce jedno z najważniejszych wydarzeń tego roku – TEDx Kamionek | Beyond Boundaries: Ai, Art & Architecture. Konferencja, będąca częścią wystawy Artintell, zgromadziła artystów, naukowców oraz twórców, którzy wspólnie dyskutowali o roli technologii w sztuce, architekturze oraz przyszłości wirtualnych społeczeństw. To był dzień pełen inspiracji, który pozwolił uczestnikom spojrzeć na przyszłość z zupełnie nowej perspektywy.

Wydarzenie otworzył Piotr Senkus, który podkreślił wartość konferencji TEDx jako miejsca wymiany myśli i promowania innowacyjnych idei. Po jego przemowie, Michał Domański przejął prowadzenie, zapraszając pierwszych prelegentów – Pawła Garusa i Jerzego Woźniaka z zespołu mode:lina. Ich wystąpienie udowodniło, że ograniczenia – zarówno technologiczne, jak i finansowe – mogą stać się motorem napędowym dla kreatywności. Architekci zaprezentowali swoje unikalne podejście do projektowania, w którym z pozornie zwykłych materiałów powstają niesamowite, funkcjonalne i estetyczne przestrzenie.

POLECAMY: Czy Polska jest gotowa na związki partnerskie? Kassin i Pursa o tajnikach udanej relacji

Drugim mówcą konferencji był Matt Szymanowski, reżyser i założyciel Pluto Studios, który przybliżył zjawisko sztucznej inteligencji w przemyśle filmowym. Podczas swojego wystąpienia opowiedział o projekcie “A Human Future”, który łączy dokumentalne obrazy z dziełami tworzonymi przez AI. Szymanowski wskazał, że technologia pozwala nie tylko na rozszerzenie granic kreatywności, ale również stawia pytania etyczne, szczególnie w kwestii roli twórców w tym nowym ekosystemie.

Kolejny prelegent, Krzysztof Syruć, artysta wizualny, pokazał, jak matematyka może być wykorzystywana do tworzenia sztuki. Jego prace, będące połączeniem algorytmów i malarstwa, udowodniły, że sztuka może mieć nie tylko estetyczne, ale i naukowe fundamenty.

Nie projektuję moich dzieł – pozwalam, by proces twórczy prowadził mnie w nieznane – powiedział Krzysztof Syruć.

Ostatnim prelegentem był Atilla Arda Beşen, CEO VolareVers, który zaprezentował wizję wirtualnych społeczeństw. Jego wystąpienie skupiło się na roli, jaką wirtualna rzeczywistość i sztuczna inteligencja mogą odgrywać w tworzeniu nowych form interakcji społecznych. Beşen przekonywał, że w przyszłości wirtualne społeczeństwa mogą zrewolucjonizować nasze życie, pod warunkiem, że będą inkluzywne i odpowiedzialne.

Wirtualne społeczeństwa to rewolucja, która wymaga od nas etyki, odpowiedzialności i
współpracy – mówił Beşen

POLECAMY: Mężczyźni są coraz słabsi? Joanna Kurowska o SILE kobiet

Konferencja TEDx Kamionek była pełna inspiracji, łącząc w sobie pasję, technologię i sztukę. Wydarzenie nie tylko zainspirowało uczestników, ale także wyznaczyło kierunki rozwoju w wielu dziedzinach. Z pewnością zapoczątkowało to fascynującą dyskusję, której echa będą słyszalne jeszcze długo po jej zakończeniu. Już teraz organizatorzy zapowiadają kolejną edycję konferencji TEDx Kamionek, która odbędzie się 13 marca 2025 roku, a program zapowiada się równie interesująco.

Podczas wydarzenia szczególne podziękowania zostały skierowane do patronów medialnych, w tym portalu Przeambitni.pl, który aktywnie wspierał wydarzenie, umożliwiając szeroką relację z tego wyjątkowego spotkania. Przeambitni.pl to jeden z kilku patronów, którzy przyczynili się do sukcesu TEDx Kamionek, zapewniając rozgłos i docierając do szerszej publiczności.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Michał Wiśniewski pójdzie siedzieć? „Niszczycie mi życie”

Atilla Arda Beşen
Paweł Garus i Jerzy Wozniak, założyciele studia projektowego modelina
Michał Domański i logotypy patronów medialnych wystawy Artintell
Matt Szymanowski
Krzysztof Syruć (Proembrion)

źródło/fot – informacja prasowa

SJ

Kontynuuj czytanie

lifestyle

System rozumienia kierowcy Volvo EX90 wśród najlepszych wynalazków 2024 według magazynu TIME

Opublikowano

w dniu

przez

System rozumienia kierowcy zastosowany w nowym, w pełni elektrycznym SUV-ie Volvo EX90, został uznany przez magazyn TIME za jeden z najlepszych wynalazków roku 2024.  Innowacyjna technologia szwedzkiego producenta została wyróżniona w kategorii Automotive, potwierdzając wiodącą pozycję Volvo w zakresie bezpieczeństwa samochodowego.

Magazyn TIME opublikował coroczną listę 200 przełomowych innowacji, które ułatwiają codziennie życie ludzi na całym świecie. Wśród wyróżnionych rozwiązań w motoryzacji znalazł się system rozumienia kierowcy, stanowiący standardowe wyposażenie nowego elektrycznego SUVa, Volvo EX90. Ta pionierska technologia monitoruje w czasie rzeczywistym stan psychofizyczny osoby prowadzącej pojazd, wykrywając oznaki zmęczenia, rozproszenia uwagi czy osłabienia. W razie potrzeby system może aktywnie wspomóc kierowcę, podnosząc tym samym poziom bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu drogowego.

System działa wieloetapowo, dostosowując poziom interwencji do rozwoju sytuacji. W przypadku wykrycia nieprawidłowości, początkowo wysyła delikatne sygnały do kierowcy, które – przy braku reakcji – stopniowo zwiększają swoją intensywność. W sytuacjach krytycznych, takich jak zaśnięcie za kierownicą, Volvo EX90 jest w stanie samodzielnie i bezpiecznie zatrzymać pojazd oraz uruchomić światła awaryjne, skutecznie ostrzegając innych uczestników ruchu.

EX90 to najbezpieczniejszy samochód w historii Volvo – mówi Jim Rowan, dyrektor generalny Volvo Cars. Chociaż wszystkie nasze samochody tworzymy zgodnie z najwyższymi standardami bezpieczeństwa, to z każdym kolejnym wdrożeniem przesuwamy granice możliwości jeszcze dalej. W imieniu całego zespołu Volvo Cars dziękuję i cieszę się, że TIME docenia nasze osiągnięcia w dziedzinie bezpieczeństwa w motoryzacji.

System rozumienia kierowcy w EX90 to efekt ponad 50 lat badań nad zachowaniami kierowców. Ta innowacyjna technologia stanowi kolejny krok w realizacji ambitnego celu Volvo Cars – całkowitej eliminacji wypadków drogowych. Bazując na analizie tego, jak kierowcy korzystają z pojazdów na co dzień, system zapewnia inteligentne wsparcie dostosowane do indywidualnych potrzeb użytkownika, podnosząc tym samym poziom bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu drogowego.

Bezpieczeństwo jest wpisane w DNA marki Volvo. Najlepszym tego przykładem są trzypunktowe pasy bezpieczeństwa – przełomowy wynalazek wprowadzony przez Volvo w 1959 roku i udostępniony bezpłatnie całej branży motoryzacyjnej. Szacuje się, że to pionierskie rozwiązanie do dziś uratowało nawet *milion ludzkich istnień.

Dziś Volvo Cars wyznacza kolejne standardy bezpieczeństwa. Nowy, w pełni elektryczny flagowy SUV EX90 otwiera nową erę bezpieczeństwa historii marki. To nie tylko samochód zapewniający najwyższy poziom ochrony, ale także inteligentny partner w codziennych podróżach. Dzięki możliwości uczenia się na podstawie zbieranych danych i regularnym aktualizacjom online, EX90 będzie stale doskonalił swoje możliwości.

Informacje dodatkowe:

  • Szacowana liczba ochronionych uczestników wypadków, wynosząca milion, bazuje na statystykach z wypadków i analizie stosowania pasów bezpieczeństwa.
  • W tegorocznym zestawieniu innowacji, TIME szczególną uwagę poświęcił rozwijającym się dziedzinom, takim jak ochrona zdrowia, sztuczna inteligencja i zielona energia. Kandydatury oceniano pod kątem oryginalności, skuteczności, ambicji i wpływu. Listę najlepszych wynalazków TIME w 2024 roku można przeczytać tutaj.
Volvo EX90 Sand Dune Exterior
Volvo EX90 Sand Dune Interior
Volvo EX90 Vapour Grey Extrior
Volvo EX90 Driver Understanding System Hero
Kontynuuj czytanie

tech

Globalna sprzedaż Volvo Cars wzrosła w październiku o 3 procent

Opublikowano

w dniu

przez

Volvo Cars sprzedało w październiku 61 686 samochodów na całym świecie, co oznacza wzrost o 3% w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. Na tempo wzrostu globalnej sprzedaży wpłynęły głównie wyniki modeli zelektryfikowanych (elektrycznych i hybryd plug-in) w Europie. W Polsce z kolei, zarejestrowano 1 092 nowych Volvo, dając ponad 21% wzrost rok do roku.

Choć na rynku amerykańskim i chińskim Volvo odnotowało spadki ogólnej sprzedaży, to zainteresowanie pojazdami elektrycznymi utrzymuje się na stabilnym poziomie. Wyniki jednoznacznie wskazują, że do elektromobilności przekonuje się coraz więcej konsumentów na całym świecie.

Sprzedaż modeli zelektryfikowanych – w pełni elektrycznych i hybryd plug-in – wzrosła o 40%
w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku, stanowiąc prawie połowę wszystkich samochodów sprzedanych w październiku (48%). Udział samochodów elektrycznych wyniósł 22% całkowitej sprzedaży w ubiegłym miesiącu.

Łączna globalna sprzedaż w okresie od stycznia do października wyniosła 622 608 samochodów, co oznacza wzrost o 9% w porównaniu z analogicznym okresem 2023 roku.

W Europie w październiku sprzedano 30 167 samochodów, a liczba ta wzrosła o 21% rok do roku. Sprzedaż modeli zelektryfikowanych Volvo Cars wzrosła o 46% w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku.  66% wszystkich samochodów sprzedanych na starym kontynencie stanowiły modele szwedzkiej firmy.

W Stanach Zjednoczonych sprzedaż spadła o 17%, uzyskując poziom 9 360 egzemplarzy. Mimo to, sprzedaż modeli zelektryfikowanych wzrosła o 18% rok do roku, w tym nastąpił wzrost sprzedaży hybryd plug-in o 67%.

Volvo Cars sprzedało w Chinach 13 502 samochody, co oznacza spadek o 10% w porównaniu
z październikiem 2023 roku. Sprzedaż modeli zelektryfikowanych osiągnęła poziom 1 436 egzemplarzy, co stanowi wzrost o 23% rok do roku.

W październiku najpopularniejszym modelem na całym świecie było Volvo XC60 ze sprzedażą na poziomie 19 846 sztuk (2023: 20 212), następnie XC40/EX40 z łączną sprzedażą 14 088 sztuk (2023: 17 022) oraz XC90 z wynikiem 8 517 sztuk (2023: 7 961).

W ubiegłym miesiącu na polskie ulice wyjechały kolejne 1 092 nowe samochody osobowe Volvo. Łączna liczba rejestracji od początku tego roku wynosi już 12 910 egzemplarzy, co stanowi wzrost o 21,5% rok do roku. Udział Volvo w całym rynku aut osobowych to obecnie 2,9%, a modelem cieszącym się największym zainteresowaniem Polaków pozostaje niezmiennie Volvo XC60, którego w październiku dostarczono 618 egzemplarzy, a od początku roku już 5 108 szt.

Październik 2024Październik 2023ZmianaSty-paź 2024Sty-paź 2023Zmiana
Europa30 16724 89221%304 586233 66130%
Zelektryfikowane19 97613 66346%198 621138 98943%
 – Elektryczne9 8307 00940%113 29059 77590%
 – Plug-in hybrid10 1466 65452%85 33179 2148%
Mild hybrids/ICE10 19111 229-9%105 96594 67212%
Chiny13 50215 041-10%126 539138 969-9%
Zelektryfikowane1 4361 16623%11 41812 298-7%
 – Elektryczne2412372%3 1992 76816%
 – Plug-in hybrid1 19592929%8 2199 530-14%
Mild hybrids/ICE12 06613 875-13%115 121126 671-9%
USA9 36011 296-17%98 907103 421-4%
Zelektryfikowane3 5743 04118%33 33629 38713%
 – Elektryczne5711 240-54%4 32612 083-64%
 – Plug-in hybrid3 0031 80167%29 01017 30468%
Mild hybrids/ICE5 7868 255-30%65 57174 034-11%
Inne rynki8 6578 6320%92 57692 9680%
Zelektryfikowane4 9093 47341%43 26933 89728%
 – Elektryczne2 7982 00340%26 17616 49259%
 – Plug-in hybrid2 1111 47044%17 09317 405-2%
Mild hybrids/ICE3 7485 159-27%49 30759 071-17%
Suma61 68659 8613%622 608569 0199%
Zelektryfikowane29 89521 34340%286 644214 57134%
 – Elektryczne13 44010 48928%146 99191 11861%
 – Plug-in hybrid16 45510 85452%139 653123 45313%
Mild hybrids/ICE31 79138 518-17%335 964354 448-5%

Volvo Cars w 2023 
W ujęciu całorocznym, Volvo Car Group odnotowało rekord dochodu operacyjnego na poziomie 25,6 miliardów koron szwedzkich. Przychód wyniósł historyczne 399,3 miliarda koron, podczas gdy globalna sprzedaż osiągnęła poziom 708 716 samochodów.

Kontynuuj czytanie

HITY

Copyright © 2019 Przeambitni.pl. Stworzona z miłością