news
Wielka zmiana w „Dzień Dobry TVN”! Oficjalnie: Małgorzata Tomaszewska nową twarzą śniadaniówki – kiedy debiut?
Wczoraj informowaliśmy, że do redakcji „Dzień Dobry TVN” ma dołączyć nowa prowadząca. Dziś wszystko stało się jasne – to właśnie Małgorzata Tomaszewska zasili zespół porannego programu. Po cichu mówiło się o tym od kilku dni, ale teraz nadeszło oficjalne potwierdzenie. Czy to transfer roku? Dowiedz się więcej!
Choć spekulacje trwały w najlepsze, niewielu wierzyło, że Małgorzata Tomaszewska naprawdę pojawi się w TVN. Po jej głośnym rozstaniu z TVP, wiele osób sądziło, że na jakiś czas zniknie z mediów. Tymczasem dziennikarka powraca – i to z przytupem, stając się nową współprowadzącą jednej z najpopularniejszych śniadaniówek w Polsce.
Bez medialnych zapowiedzi i hucznych zapowiedzi, TVN przeprowadził transfer, który już teraz budzi emocje. Tomaszewska, znana z elegancji, spokoju i klasycznego stylu prowadzenia, ma być przeciwwagą dla dynamicznych duetów już obecnych w programie. Jej powrót na ekran wzbudza zainteresowanie zarówno fanów, jak i branży medialnej.
Po wielu latach pracy w Telewizji Polskiej, gdzie prowadziła programy takie jak „Pytanie na śniadanie” oraz produkcje rozrywkowe, Małgorzata Tomaszewska została zmuszona do rozstania z TVP w atmosferze kontrowersji. Została zwolniona w wyniku dużych zmian w strukturach stacji, co zbiegło się z jej ciążą, co wywołało falę spekulacji dotyczących kulis tego zwolnienia. Teraz, po tym trudnym rozstaniu, Małgorzata otwiera nowy etap swojej kariery w TVN, gdzie dostaje szansę na powrót na ekran i dalszy rozwój swojej kariery.
POLECAMY: Izabella Krzan zaskakuje szczerością w sprawie Marceliny Zawadzkiej – poznaj kulisy ich chłodnej relacji
Kiedy oficjalny debiut w programie?
Na ten moment nie wiadomo jeszcze, jaką dokładnie Małgorzata Tomaszewska będzie pełnić swoją rolę w redakcji „Dzień Dobry TVN”. Jednak warto zauważyć, że jest to już druga gwiazda z „Pytania na śniadanie”, która dołącza do ekipy TVN. Pierwszą była Izabella Krzan, która początkowo pojawiła się jako reporterka, a dziś w pełni zyskała status gwiazdy stacji – jesienią poprowadzi program „Afryka Express”.
Małgorzata Tomaszewska pojawiła się w studiu razem ze swoim synkiem. Choć początkowo rozmowa dotyczyła jej nowej roli w „Dzień Dobry TVN”, szybko skupiła się na bardziej osobistych wątkach – świętach, rodzinie i wychowaniu dzieci. Widzowie mogli usłyszeć, jak Małgorzata łączy życie zawodowe z rolą mamy, a także jak spędza czas z najbliższymi w okresie świątecznym.
Tuż po wywiadzie na Instagramie pojawił się wpis, a fani natychmiast zaczęli gratulować jej tego osiągnięcia i transferu.
Bardzo się cieszę, lubię Panią i życzę wszystkiego dobrego; Mega się cieszę; Miłe zaskoczenie, kolejne wzmocnienie po odejściu Gabi i Roberta; Wspaniale; Nie mogę się doczekać – piszą fani na Instragramie.
Kiedy dokładnie zobaczymy ją na ekranie? Tego dowiemy się już w najbliższych dniach.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: TYLKO U NAS: TVN szykuje niespodziankę! Bartosz Waga dołącza do nowego sezonu serialu “Detektywi” – kiedy oglądać?
Którą telewizję śniadaniową oglądacie najczęściej? Dajcie znać w komentarzach!






SJ
news
Bracia Collins żegnają papieża Franciszka: “Wciąż nie mogę uwierzyć”

Poranek przyniósł poruszającą wiadomość o śmierci papieża Franciszka. Wśród wielu pożegnań, jakie pojawiły się w sieci, na szczególną uwagę zasługują słowa Rafała i Grzegorza Collinsów. Ich relacja z głową Kościoła miała wyjątkowy, bardzo osobisty charakter. Dowiedz się więcej!
Wieść o śmierci papieża Franciszka poruszyła dziś miliony wiernych na całym świecie. Do grona żegnających głowę Kościoła dołączyli również znani z telewizji i działalności charytatywnej Rafał i Grzegorz Collinsowie. Bracia, których kojarzymy z wielu programów TVN, takich jak „Bracia Collins biorą się do roboty” czy „Ameryka Express”, opublikowali w mediach społecznościowych niezwykle emocjonalne wpisy.
Rafał Collins postanowił podzielić się na Instagramie osobistym wspomnieniem związanym z papieżem.
Wciąż nie mogę uwierzyć, że miałem zaszczyt pracować nad czymś, co do Ciebie dotarło – napisał Rafał.
Jak się okazuje, to właśnie papież Franciszek był pierwszą osobą, dla której powstał wyjątkowy projekt zegarka, nad którym bracia pracowali w podczas swojej działalności. Zegarek trafił do Watykanu, a późniejsza reakcja papieża głęboko poruszyła Rafała. Największym zaskoczeniem dla braci był list, jaki po otrzymaniu zegarka wysłał do nich sam papież.
Najbardziej poruszyło mnie to, że po otrzymaniu naszego zegarka postanowiłeś wysłać nam osobisty list. Nie musiałeś. A jednak to zrobiłeś. Ten jeden gest znaczył dla mnie wszystko. Dziękuję za wszystko – zakończył poruszający wpis.
Choć Grzegorz Collins był bardziej oszczędny w słowach, jego wpis równie mocno uderza emocjami.
Ta krótka chwila i nasza rozmowa były dla mnie czymś niezwykłym – niezapomniane przeżycie. Dziękuję spoczywaj w pokoju – napisał.
Spotkanie z papieżem było dla niego czymś więcej niż formalnością – to było osobiste, duchowe doświadczenie, które zostanie z nim na zawsze.
POLECAMY: Niepokojące wieści z Watykanu. Papież Franciszek nie żyje – świat pogrążony w żałobie
Emocje w komentarzach – poruszeni fani
Pod poruszającymi wpisami braci Collins pojawiły się setki komentarzy. Internauci nie kryli wzruszenia, dziękowali za szczere słowa i dzielili się swoimi wspomnieniami oraz emocjami. Śmierć papieża Franciszka wywołała głęboki rezonans – w końcu odszedł duchowy przewodnik milionów wiernych na całym świecie i jedna z najbardziej wpływowych postaci współczesnego Kościoła.
Relacja, jaka łączyła braci Collinsów z papieżem Franciszkiem, była zaskakująca, ale autentyczna. Pokazuje, że jego wpływ wykraczał poza Watykan, kościoły i ołtarze – sięgał do serc ludzi z różnych światów. Dla Rafała i Grzegorza był to nie tylko papież, ale człowiek, który potrafił zatrzymać się i podziękować za drobny gest. A dziś to oni – głęboko poruszeni – oddają mu hołd.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Wielka zmiana w „Dzień Dobry TVN”! Oficjalnie: Małgorzata Tomaszewska nową twarzą śniadaniówki – kiedy debiut?




SJ
news
Niepokojące wieści z Watykanu. Papież Franciszek nie żyje – świat pogrążony w żałobie

Watykan potwierdził informację, która wstrząsnęła całym światem katolickim. W Poniedziałek Wielkanocny odszedł papież, który przez lata poruszał wiernych swoją autentycznością i odwagą w podejmowaniu tematów, które dotąd omijano milczeniem. Co naprawdę wydarzyło się w rezydencji Ojca Świętego? Dowiedz się więcej!
W poniedziałkowy poranek, 21 kwietnia 2025 roku, świat obiegła informacja o śmierci papieża Franciszka. Watykański Dom Świętej Marty, gdzie przebywał w ostatnich miesiącach, stał się miejscem jego ostatniego pożegnania. Miał 88 lat. Choć pogłoski o pogarszającym się stanie zdrowia Ojca Świętego krążyły już od miesięcy, wiadomość o jego odejściu poruszyła miliony ludzi na całym świecie.
Problemy zdrowotne Franciszka były od dawna tematem cichych rozmów w kościelnych kuluarach. Jeszcze w młodości przeszedł poważne zapalenie płuc, w wyniku którego usunięto mu część płuca. W ostatnich latach życia poruszał się na wózku inwalidzkim z powodu przewlekłych problemów z kolanem. Mimo to nie rezygnował z obowiązków – nawet wtedy, gdy ból i zmęczenie dawały mu się we znaki.
Franciszek nie bał się mówić o tym, co niewygodne. Poruszał kwestie, które dla jego poprzedników były tematem tabu – sytuację migrantów, prawa osób LGBT+, rola kobiet w Kościele, nie raz wypowiadał się na temat wojny. Wielokrotnie apelował o skromność duchownych, przejrzystość finansową i walkę z patologiami wśród hierarchów. Za swoje działania był chwalony przez postępowe środowiska i ostro krytykowany przez konserwatystów.
W czasie globalnych kryzysów – pandemii, wojen, katastrof klimatycznych – to właśnie papież Franciszek był głosem rozsądku i współczucia. Wzywał do dialogu, solidarności i troski o najsłabszych. Podczas jednego z najbardziej przejmujących momentów jego pontyfikatu – samotnej modlitwy na pustym Placu św. Piotra w czasie pandemii COVID-19 – wielu poczuło, że nie jest samo.
Odejście papieża Franciszka to nie tylko koniec pontyfikatu – to koniec pewnej epoki. Trudno dziś przewidzieć, kto obejmie kierownictwo Kościoła katolickiego i w jakim kierunku podąży jego przyszłość. Jedno jest pewne – ślad, jaki pozostawił po sobie papież Franciszek, będzie trudny do zatracenia. Informacje o pogrzebie jeszcze nie zostały oficjalnie ogłoszone. Watykan pogrążony jest w żałobie, a na placu św. Piotra gromadzą się pierwsi wierni – atmosfera pełna jest ciszy, modlitwy i głębokiej zadumy.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Jarosław Kuźniar bez filtra o OGROMNYCH zarobkach, kulisach odejścia z TVN i możliwym powrocie do telewizji
news
Izabella Krzan zaskakuje szczerością w sprawie Marceliny Zawadzkiej – poznaj kulisy ich chłodnej relacji

Izabella Krzan zdecydowała się na szczere wyznanie, którego nikt się nie spodziewał. W rozmowie z Karolem Paciorkiem nie tylko wspomniała o kulisach pracy w TVP, ale też odniosła się do medialnych plotek o konflikcie z Marceliną Zawadzką. Ich relacja nigdy nie była bliska, ale dopiero teraz poznaliśmy powody chłodnego dystansu. Dowiedz się więcej!
W podcaście Karola Paciorka pojawiło się pytanie, które od lat pojawiało się wśród fanów programów rozrywkowych: co tak naprawdę łączyło lub dzieliło – Izabellę Krzan i Marcelinę Zawadzką? Była gwiazda TVP nie kryła, że temat był dla niej trudny, ale postanowiła w końcu powiedzieć, jak było naprawdę. Mimo że obie kobiety przez moment funkcjonowały w tych samych strukturach i formatach, nie stworzyły przyjacielskiej relacji – wręcz przeciwnie.
Krzan przyznała, że nie było żadnej próby „zdetronizowania” koleżanki po fachu. Wyjaśniła, że wchodząc do „Koła Fortuny”, Zawadzka miała już ugruntowaną pozycję. W jej słowach nie było cienia zazdrości. Jak powiedziała:
Nie można mówić, że coś się skończyło, skoro nawet się nie zaczęło – mówiła.
Krzan wyznała, że została zablokowana na Instagramie przez Zawadzką. To właśnie ten drobny gest miał być dla niej sygnałem, że coś jednak wisi w powietrzu. Przyznała, że nie dochodziło do żadnych spięć, ale mimo to atmosfera była chłodna.
Nie powiem, że był między nami konflikt, ale dostałam bana na Instagramie […] Dzisiaj, gdy widzimy się na jakimś wydarzeniu, mówimy sobie cześć z uśmiechem. Jednak jest jakiś smród, który gdzieś się unosi – spuentowała.
POLECAMY: TYLKO U NAS: TVN szykuje niespodziankę! Bartosz Waga dołącza do nowego sezonu serialu “Detektywi” – kiedy oglądać?
Kto maczał ręce z w ich konflikcie?
Prezenterka wspomniała też, że niektóre napięcia mogły być efektem działań osób trzecich w strukturach TVP. Twierdzi, że słyszała plotki o kimś, kto miał podburzać Zawadzką przeciwko niej.
Słyszałam takie plotki, że ten smród może wynikać z tego, że w TVP była osoba, która dogadywała jej na mnie. To mogło sprawić, że ma do mnie jakiś dystans – mówiła.
Choć prezenterki pracowały w tej samej stacji, nie zbudowały bliższej relacji. Krzan zaznaczyła, że nie miały okazji porozmawiać dłużej niż przelotne „cześć”. W rozmowie nie ukrywała rozczarowania tą sytuacją:
Nigdy nie rozmawiałyśmy ze sobą dłużej niż „cześć, cześć”. Jakiś kwas się wylał, szambo wybiło, jestem zbanowana na Instagramie. Nie wiem, czasami tak się zdarza – powiedziała.
Dziś obie gwiazdy idą swoją drogą. Marcelina Zawadzka na dobre zadomowiła się w Polsacie, gdzie prowadzi popularny program „Farma”. Z kolei Izabella Krzan, po zakończeniu pracy w TVP i epizodzie w Kanale Zero, stała się nową twarzą TVN. Regularnie występuje jako reporterka w „Dzień dobry TVN”, a jesienią zadebiutuje jako prowadząca program przygodowy z udziałem gwiazd „Afryka Express”.
Choć nie łączy ich bliska relacja, Izabella Krzan wydaje się podchodzić do całej sytuacji z dystansem i dojrzałością. Media od lat próbują doszukiwać się konfliktów między gwiazdami, ale może to tylko kolejny przypadek, gdzie brak rozmowy rodzi niepotrzebne niedopowiedzenia?
Czy dojdzie do pojednania dwóch popularnych prezenterek? Tego nie wiadomo, ale jedno jest pewne – show-biznes kocha takie dramaty i niczego nie można wykluczyć.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Ciemne kulisy pracy w TVP za czasów Jacka Kurskiego oczami Izy Krzan: “Każdy bał się coś powiedzieć”





SJ
news
TYLKO U NAS: TVN szykuje niespodziankę! Bartosz Waga dołącza do nowego sezonu serialu “Detektywi” – kiedy oglądać?

Bartosz Waga, znany z wielu popularnych seriali i filmów, zaskakuje swoich fanów kolejną dużą rolą. Aktor ogłosił, że dołącza do znanego serialu TVN, gdzie pojawi się w głównej obsadzie. Dowiedz się, co czeka widzów w nowych odcinkach!
Bartosz Waga to jedno z najbardziej rozpoznawalnych nazwisk w polskim przemyśle filmowym i telewizyjnym. Fani pokochali go za role w serialach takich jak „Barwy szczęścia”, „Szpital”, „Przyjaciółki” czy „19+”. Jego charyzma i talent aktorski sprawiły, że zdobył szerokie grono wielbicieli. Przystojny i utalentowany, Waga regularnie przyciąga uwagę nie tylko na ekranie, ale również na swoich profilach w mediach społecznościowych, gdzie chwali się doskonałą formą fizyczną. Wystąpił także w popularnym serialu fabularnym „48h. Zaginieni”, który spotkał się z ogromnym zainteresowaniem widzów.
Waga zaskoczył swoich fanów, ogłaszając, że dołączy do obsady hitowego serialu „Detektywi”. Po ponad dziesięciu latach przerwy produkcja powróciła na antenę TVN jesienią 2023 roku i z miejsca stała się ogromnym hitem. Czwarty sezon serialu zbliża się do końca, a finał zaplanowano na 7 maja. Mimo że czwórka bohaterów zdeterminowanych detektywów zakończy swoje śledztwa w tym sezonie, już teraz wiadomo, że produkcja wróci na ekrany we wrześniu.
POLECAMY: Fani w SZOKU! Doda jednak nie kończy kariery? „Idzie na emeryturę niczym Szczęsny” – komentują internauci
TYLKO U NAS: Bartosz Waga dołącza do “Detektywów”
PrzeAmbiti jako pierwszy portal potwierdził, że do obsady dołączy Bartosz Waga, a rola, którą ma odegrać, nie będzie epizodyczna. Aktor już teraz budzi ogromne zainteresowanie, a jego obecność w serialu wzbudza ogromne emocje wśród fanów produkcji.
Jestem zadowolony, świetna praca, świetny zawodnik, świetny aktor – skomentował Maciej Dębosz, główny aktor serialu „Detektywi”, wyrażając uznanie dla nowego członka ekipy.
Wszystko wskazuje na to, że Waga wniesie do produkcji nową energię i talent, który przypadnie do gustu wielbicielom serialu. Zmiany w obsadzie, po tak długiej przerwie, stanowią świetną okazję do odświeżenia formuły „Detektywów”, wprowadzając nowych bohaterów i wątki. Czwarty sezon dobiega końca, ale na pewno będzie to tylko zapowiedź jeszcze ciekawszych wydarzeń w kolejnych częściach.
Fani już teraz mogą zacierać ręce, bo nowy sezon serialu na pewno nie będzie nudny. „Detektywi” wrócą na ekran już we wrześniu, a przez całe wakacje widzowie będą mogli obejrzeć powtórki. Waga, który wzbudza ogromne emocje wśród fanów, z pewnością przyciągnie przed telewizory rzeszę nowych widzów, którzy będą śledzić jego losy w serialu.
„Detektywi” to produkcja, która zdobyła ogromną popularność, a fakt, że Waga dołączył do obsady, tylko podnosi jej atrakcyjność. Aktor na pewno będzie stanowił ważną część ekipy, a jego rola z pewnością dostarczy wielu emocji. Widzowie już z niecierpliwością czekają na kontynuację tego serialu, który już jesienią ponownie zagości na ekranach telewizorów.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: TYLKO U NAS: „Milionerzy” wracają do TVN z Hubertem Urbańskim – poznaj datę premiery i nowe pasmo! Kiedy oglądać?
Lubicie oglądać “Detektywów” w TVN? Dajcie nam znać na Instagramie i Facebooku!




SJ
-
news5 dni temu
Skandal po rozstaniu! Maciej Pela przeprasza swoich obserwatorów: “Zachowałem się niedojrzale i nieodpowiedzialnie”
-
news5 dni temu
Krzysztof Ibisz odchodzi z Polsatu? Musiał zareagować Edward Miszczak – wiemy do kiedy zostaje w stacji Polsat!
-
news4 dni temu
“ZARZUTY PLAYBACKU” na pre-party Eurowizji? Piotr Musiałkowski zdradza kulisy występów Justyny Steczkowskiej i plan na WPADKI
-
news5 dni temu
Justyna Steczkowska zapytana o Smoka Wawelskiego na konferencji Eurowizji – wyciekło za DUŻO?
-
news3 dni temu
Zaskakująca decyzja Polsatu: „Taniec z gwiazdami” znika z ramówki, a to dopiero początek zmian – widzowie w szoku
-
news4 dni temu
Jarosław Kuźniar bez filtra o OGROMNYCH zarobkach, kulisach odejścia z TVN i możliwym powrocie do telewizji
-
news5 dni temu
TYLKO U NAS! Justyna Steczkowska ODRZUCIŁA zagranicznych reżyserów? Zobacz konferencję z artystką przed Eurowizją 2025
-
moda4 dni temu
Wędzikowska, Kulig, Szroeder, Ostaszewska i Gessler w słowiańskim wydaniu – zobacz zdjęcia z branżowego eventu [FOTO]