Edyta Górniak postawiła organizatorom surowe wymagania przed Sylwestrem Marzeń z Dwójką!

Edyta Górniak jest uważana za diwę polskiej sceny muzycznej. W związku z tym wokalistka może stawiać wysokie wymagania organizatorom imprez, w których bierze udział. Nie jest też tajemnicą, że Edyta nie darzy sympatią Justyny Steczkowskiej. Konflikt między paniami zaostrzył się po koncercie na rzecz Ukrainy, kiedy wybuchła afera w sprawie wynagrodzeń artystów.

HOT NEWS- Ujawniono przyczynę śmierci Emiliana Kamińskiego – aktor miał 70 lat

Jeszcze niedawno pojawiały się informacje, że TVP obawiało się, czy Edi nie odwoła swojego występu na Sylwestrze Marzeń z Dwójką właśnie przez obecność Steczkowskiej. Jednak teraz jest niemal pewne, że obie panie wystąpią w Zakopanem, ale Górniak zażądała, by produkcja dopilnowała, aby nie natknęła się na Justynę. Osoba z otoczenia TVP informowała portal Pudelek:

Reżyser Sylwestra Marzeń dobrze wiedział, co robi, zapraszając Edytę i Justynę. Cała Polska chciałaby zobaczyć ich sceniczne pojednanie, na co niestety na dzień dzisiejszy szansy brak 

Informator zdradził, że Edyta nie chce spać w tym samym hotelu, co pozostali artyści, w szczególności Steczkowska. Także próby musiały być tak ustawione, by panie nie natknęły się na siebie nawet przypadkiem. Górniak zażądała też, aby jej garderoba była daleko od Mariny Łuczenko:

Edyta lubi ciszę przed wyjściem na scenę, a Marina na pewno przyjedzie ze swoim synem, więc możliwe, że Górniak chce chronić swoje uszy od zbędnych hałasów 

Zapowiada się ciekawie?

ZOBACZ RÓWNIEŻ- Mel C nie wystąpi na Sylwestrze Marzeń. TVP wyjaśnia: Zrezygnowała pod naciskiem internetowych komentarzy

Fot. Screen Instagram

AW