Joanna Liszowska w końcu skomentowała doniesienia o jej rozwodzie z Olą Serneke! Jej obserwatorzy nie kryją zdumienia!

Informacja o tym, że Joanna Liszowska i Ola Serneke zakończyli swoje małżeństwo od razu wzbudziła wielkie zainteresowanie w mediach. Doniesienia te były szczególnie szokujące, ponieważ media o wszystkim dowiedziały się po fakcie. Obyło się zatem bez skandalu. Czy aby na pewno?

POLECAMY – Roxie Węgiel ma żyłkę do interesów! Wiemy, ile zarobi przez wakacje!

Po zakończonej rozprawie Joanna Liszowska zdecydowała się zabrać głos i publicznie opowiedzieć o swoim rozwodzie. Gwiazda zrobiła to za pośrednictwem Instagrama, gdzie zamieściła szokujące wyznanie:

Oto naga PRAWDA:Już blisko ROK jestem PO ROZWODZIE(w Szwecji)z daleka od wścibskich oczu i uszu.Z byłym mężem pozostajemy w bardzo przyjacielskiej,życzliwej relacji pełnej szacunku i troski o nasze córeczki.
Życie dawno potoczyło się dalej.No scandal,No fight,No comments.
Prosimy o uszanowanie naszej prywatności.Dziękujemy.

HOT NEWS – Nowy pomysł na biznes Magdy Gessler! Na co przyszedł czas po parówkach?

Podczas, gdy sprawy rozwodowe wielu gwiazd trwają latami, Joanna Liszowska przez rok ukrywała informacje o rozwodzie ze swoim byłym już mężem.  Informacja ta bardzo zaskoczyła obserwatorów, co widać było po zamieszczonych pod jej postem komentarzach:

Można?można rozstać się w ciszy i bez rozgłosu bez mediów 

Super pani Joasiu! Tak powinno się robić krótko i na temat! 

Toż to szok, jak te hieny mogły to przeoczyc????

Super, że można załatwić to bez publicznego prania brudów 🙂

Trzeba przyznać, że Joanna Liszowska zachowała prawdziwą klasę, zachowując dla siebie przeżycia związane z rozwodem. Wy też jesteście zaskoczeni jej wyznaniem?

Foto. Screen Instagram Joanna Liszowska/ AKPA