Śledź nas

showbiz

Maciej Musiał o serialu “Krew z krwi”, “Rodzinka.pl” i sprzątaniu domów – poznaj szczegóły!

Opublikowano

w dniu

Maciej Musiał znów przyciąga uwagę swoich fanów – tym razem nietypową aukcją WOŚP i długo wyczekiwanymi powrotami hitowych seriali. Aktor z humorem zdradza szczegóły o sprzątaniu domów oraz dzieli się nowinkami o serialu „Krew z krwi” i „Rodzince.pl”. Co jeszcze ujawnił w porannym programie? Dowiedz się więcej!

Maciej Musiał, uwielbiany aktor, prowadzący “The Voice of Poland” po raz kolejny udowodnił, że ma niezwykłe poczucie humoru i dystans do siebie. Tegoroczna aukcja WOŚP, w której można wylicytować… sprzątanie mieszkania przez aktora, wywołała ogromne poruszenie w mediach.

Hej, usiądziesz sobie wygodnie na kanapie sam lub z bliskimi, będziecie się relaksować, a ja wysprzątam Ci dom/mieszkanie do zapętlonego utworu Explosion. […] Jak mawiał klasyk sprzątanie będziemy wspominać do końca świata i jeden dzień dłużej – zapowiedział aktor na Instagramie, nawiązując do słów Jurka Owsiaka.

W dzisiejszym wydaniu programu „Pytanie na śniadanie”, które prowadziła Beata Tadla i Robert El Gendy, Maciej Musiał z rozbrajającym uśmiechem zdradził, że do swojej aukcji WOŚP podchodzi niezwykle poważnie, starannie przygotowując się zarówno fizycznie, kondycyjnie, jak i psychicznie, co wywołało u prowadzących programu nieukrywany podziw i salwy śmiechu.

Przygotowuję się do aukcji WOŚP, na której wystawiłem sprzątanie, podchodzę poważnie. Przygotowania obejmują przygotowanie fizyczne, kondycyjne, techniczne i również psychiczne – mówił aktor w porannym programie Dwójki

Aukcja już teraz osiągnęła zawrotną sumę ponad 44 tysięcy złotych, a fani aktora w komentarzach nie kryją swojego entuzjazmu.

Będę dzielnie walczył; No i pozamiatał a nie musiał; Nawet nie próbujcie, bo i tak to wygram – napisały gwiazdy w komentarz kolejno: wokalista Oskar Cyms, aktorka Magdalena Lamparska i influencerka Maria Jeleniewska

Sprzedam nerkę; To chyba ten moment, żeby sprzedać wszystkie możliwe organy na czarnym rynku; Wchodzę w to; Oj chętnie – piszą obserwatorzy Macieja Musiała na Instagramie.

POLECAMY: Filip Gurłacz to nowy uczestnik programu “Taniec z Gwiazdami! Jurorka Ewa Kasprzyk oceniła jego kandydaturę

„Krew z krwi” – najlepszy serial w karierze?

Maciej Musiał w rozmowie podczas „Pytania na śniadanie” potwierdził, że długo wyczekiwany, nowy sezon serialu „Krew z krwi” jest już na ostatniej prostej. Serial, który opowiada historię Carmen, granej przez Agatę Kuleszę, koncentruje się na jej desperackiej walce o rodzinę w brutalnym świecie przestępczości.

Kończymy zdjęcia, zostały nam cztery dni – zdradził aktor.

Musiał nie krył podekscytowania związanego z powrotem do tej kultowej produkcji, która po 10 latach od premiery drugiego sezonu wciąż budzi ogromne emocje. Aktor zaznaczył, że powrót na plan serialu, który uchodzi za jedną z najlepszych polskich produkcji sensacyjnych, to dla niego niezwykle ważne zawodowe doświadczenie. Choć nie zdradził wielu szczegółów, podkreślił, że widzowie mogą liczyć na widowiskowe sceny akcji i pełną emocji fabułę.

Kręcimy taką bardzo dużą sekwencję akcji na zamkniętej drodze […] Szczerze ja zazwyczaj potrafię szczerze powiedzieć jak coś mi się nie podoba w czym gram, jak coś autentycznie lubię i uważam, że „Krew z krwi” to jest najlepszy serial, w którym chyba kiedykolwiek zagrałem – mówił Maciej Musiał w „Pytaniu na śniadanie”.

POLECAMY: Oskar Cyms zdradza plany na 2025 rok. Wystąpi w „Tańcu z Gwiazdami”?

„Rodzinka.pl” powraca po pięcioletniej przerwie!

Dla fanów kultowego serialu „Rodzinka.pl” nadeszły świetne wieści – produkcja wraca na antenę po pięciu latach nieobecności. Serial, który przez lata zdobył status jednego z najchętniej oglądanych w Polsce, ponownie zagości w domach widzów. Na plan ma wrócić cała ekipa, w tym m.in. Mateusz Pawłowski i Adam Zdrójkowski, którzy wcielili się w młodszych braci Musiała. Jak zdradził Maciej Musiał, zdjęcia do nowych odcinków mają rozpocząć się już w tym roku, choć szczegóły scenariusza są jeszcze owiane tajemnicą.

Rzeczywiście mamy wrócić na plan w tym roku, scenariusze jeszcze powstają, także szczegółów wszystkich nie znam. Wiem, że byliśmy na castingu. Castingowaliśmy jedną nową postać, jaką nie mogę Wam powiedzieć – opowiedział tajemniczo aktor o nowym sezonie i nowej postaci.

Podczas rozmowy w porannym programie prowadzący Robert El Gendy zasugerował, że wspomnianą nową postacią może być dziecko Tomka Boskiego, w którego przez lata wcielał się Musiał. Przypomnieli, że w ostatnich odcinkach serialu widzowie poznali córkę Tomka. Czy teraz zobaczymy, jak dorasta i być może wniesie nowe, emocjonujące wątki do historii rodziny Boskich? Tego dowiemy się najprawdopodobniej tej jesieni, kiedy to serial wróci na antenę TVP2!

Aktor zdradza kogo woli: Kożuchowską czy Kuleszę?

W trakcie wywiadu nie zabrakło również lżejszych, humorystycznych momentów. Beata Tadla, prowadząca rozmowę, postanowiła zadać Maciejowi Musiałowi nieco podchwytliwe pytanie – którą serialową mamę woli bardziej: Agatę Kuleszę z mrocznego, pełnego emocji serialu „Krew z krwi” czy Małgorzatę Kożuchowską, wcielającą się w ciepłą, choć momentami surową Natalię Boską z „Rodzinki.pl”.

Aktor, znany z poczucia humoru i umiejętności dyplomatycznego radzenia sobie z trudnymi pytaniami, zręcznie uniknął jednoznacznej odpowiedzi.

Życie mojego bohatera jest zdecydowanie ciekawsze u Pani Agaty, bo tam się dużo bardziej dzieje, ale wciąż wybrałbym Tomasza Karolaka – odpowiedział żartobliwie, czym rozbawił prowadzących.

Maciej Musiał udowadnia, że potrafi zaskakiwać zarówno na ekranie, jak i poza nim. Nietypowa aukcja WOŚP, powroty kultowych seriali oraz jego poczucie humoru sprawiają, że wciąż pozostaje jednym z ulubionych aktorów polskiej publiczności. Co przyniesie kolejny etap jego kariery? Z pewnością jeszcze nie raz nas zaskoczy!

ZOBACZ RÓWNIEŻ: DRAMAT! Szokujące groźby śmierci i brutalny hejt wobec Jakuba Rzeźniczaka. Piłkarz ujawnia przerażające wiadomości!

A na który serial Wy czekacie bardziej – pełną emocji „Krew z krwi” czy kultową, pełną humoru „Rodzinkę.pl”? Koniecznie podzielcie się swoimi opiniami w komentarzach pod artykułem!

Adam Zdrójkowski, Maciej Musiał, Małgorzata Kożuchowska (fot. screen Instagram Maciej Musiał)
Tomasz Karolak, Małgorzata Kożuchowska (fot. screen Instagram Małgorzata Kożuchowska)
Maciej Musiał (fot. screen Instagram Maciej Musiał)
Maria Dębska, Maciej Musiał (fot. screen Instagram Maciej Musiał)
Maciej Musiał (fot. screen Instagram Maciej Musiał)
Maciej Musiał (fot. screen Instagram Maciej Musiał)
Maciej Musiał (fot. screen fragment programu Pytanie na śniadanie) – wydanie 12.01.2025
Robert El Gendy, Beata Tadla (fot. screen fragment programu Pytanie na śniadanie) – wydanie 12.01.2025

SJ

showbiz

Czy Michalina Sosna z „M jak miłość” podbije parkiet „Tańca z Gwiazdami”? Padła zaskakująca deklaracja

Opublikowano

w dniu

przez

Jubileuszowy sezon „Tańca z Gwiazdami” powoli zmierza ku końcowi, a emocje sięgają zenitu. Widzowie zastanawiają się, kto pojawi się w kolejnej edycji, która ruszy na wiosnę. Jedno z gorących pytań dotyczy aktorki Michaliny Sosny, a jej reakcja może zaskoczyć fanów. Dowiedz się więcej, jakie ma plany!

Powoli dobiega końca obecna edycja „Tańca z Gwiazdami”, a media już zaczynają spekulować, kto pojawi się w kolejnym sezonie. „Giełda nazwisk” to tradycja, która co roku rozpala wyobraźnię fanów, a kolorowa prasa nieustannie pyta gwiazdy o możliwy udział. W tym kontekście oczy wszystkich zwrócone są na Michalinę Sosnę, aktorkę znaną z kultowego serialu „M jak miłość” oraz prowadzenia popularnego talent-show dla dzieci „The Voice Kids”. Jej nazwisko wciąż pojawia się w mediach jako potencjalna uczestniczka, a każdy jej ruch jest dokładnie obserwowany.

Na jednym z branżowych wydarzeń reporter portalu Kozaczek.pl zadał Michalinie Sosnie pytanie, które elektryzuje fanów: czy zamierza wystąpić w „Tańcu z Gwiazdami”? Aktorka nie odpowiedziała jednoznacznie, ale jej wypowiedź zdradzała zarówno zainteresowanie, jak i dystans.

Nigdy nie dostałam takiej propozycji. Nie wiem, zastanawiam się. To jest dość czasochłonne. Koledzy jak mówią, to zazwyczaj stwierdzają, że bardzo dużo ćwiczą. Musiałabym na pewno przeredagować swój kalendarz i znaleźć na to przestrzeń […] Ja lubię się ruszać, robię to intuicyjnie, lubię czasem bioderkiem sobie zatańczyć i poruszać. Także, kto wie. To jest trochę inna forma tańca. Tam jednak są kroczki, jest partner. Co innego niż tańczenie i bansowanie na parkiecie […] Jestem ciekawa, jak bym się odnalazła w takiej formie. Dodatkowo na pewno presja i stres, bo to jest na żywo, prawda? I przede wszystkim jest sześć dni na przygotowania, a czasem i krócej, bo każdy ma jeszcze jakieś inne zobowiązania. Byłaby to ciekawa podróż i ciekawa przygoda – mówiła.

POLECAMY: To nagranie podbiło Internet! Sobel i Igor Herbut zrobili coś, czego nikt się nie spodziewał [WIDEO]

Czy Michalina Sosna ogląda “Taniec z Gwiazdami”?

Michalina Sosna przyznała, że obserwuje obecny sezon „Tańca z Gwiazdami” i kibicuje swoim kolegom.

Tak, tak, oglądam, a jak nie mogę to chętnie śledzę w social mediach swoich kolegów. Bardzo kibicuję Maurycemu, kocham oglądać Bagiego, także naprawdę w tej edycji dla każdego coś dobrego – powiedziała.

W rozmowie padło też pytanie o faworytów Michaliny Sosny w obecnej edycji. Wskazała na swojego kolegę z planu “M jak miłość” oraz Bagiego.

Maurycy Popiel oczywiście […] A Bagiego dopiero dzięki temu programowi poznałam, więc super. To jest jakby też dla mnie nowa postać, bardzo pozytywna, gdzieś moja energia, więc super. Też trzymam kciuki za niego – przyznała bez wahania.

Warto również wspomnieć, że Michalina Sosna ma już doświadczenie w tego typu formatach rozrywkowych – w 2018 roku wystąpiła w popularnym show Polsatu „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”. Choć „Taniec z Gwiazdami” wymaga zupełnie innej dyscypliny i intensywnego wysiłku fizycznego, wcześniejszy udział w telewizyjnym programie rozrywkowym pokazuje, że aktorka potrafi odnaleźć się w dynamicznych, wymagających produkcjach.

Nie sposób też pominąć faktu, że jej obecność w programie mogłaby przyciągnąć nowych widzów i zwiększyć emocje na parkiecie. Fani „M jak miłość” z pewnością chcieliby zobaczyć, jak ich ulubiona aktorka radzi sobie w zupełnie innym środowisku, co dodatkowo podkręca zainteresowanie medialne i spekulacje.

Podsumowując, temat udziału Michaliny Sosny w „Tańcu z Gwiazdami” pozostaje otwarty. Jej szczera i pełna dystansu wypowiedź pokazuje zarówno ciekawość, jak i świadomość wyzwań, jakie niesie ze sobą show. Jedno jest pewne – jeśli zdecyduje się stanąć na parkiecie, emocje będą ogromne, a widzowie nie będą mogli oderwać wzroku od jej występów.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Kayah zdradziła, jaki facet mógłby skraść jej serce. Lista wymagań zaskakuje

Chcielibyście zobaczyć Michalinę Sosnę w “Tańcu z Gwiazdami”? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku!

Michalina Sosna (fot. screen Instagram Michalina Sosna)
Michalina Sosna (fot. screen Instagram Michalina Sosna)
Michalina Sosna (fot. screen Instagram Michalina Sosna)
Michalina Sosna (fot. screen Instagram Michalina Sosna)
Michalina Sosna (fot. screen Instagram Michalina Sosna)
Michalina Sosna (fot. screen Instagram Michalina Sosna)
Michalina Sosna (fot. screen Instagram Michalina Sosna)
Michalina Sosna (fot. screen Instagram Michalina Sosna)
Michalina Sosna (fot. screen Instagram Michalina Sosna)
Michalina Sosna (fot. screen Instagram Michalina Sosna)

Autor: Szymon Jedynak

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontynuuj czytanie

news

To nagranie podbiło Internet! Sobel i Igor Herbut zrobili coś, czego nikt się nie spodziewał [WIDEO]

Opublikowano

w dniu

przez

To był moment, który zatrzymał całą muzyczną Polskę. Sobel, artysta znany z emocjonalnych występów, tym razem połączył siły z Igorem Herbutem. Ich wspólna interpretacja utworu „Nice” z repertuaru zespołu Lemon wzruszyła tłumy i w kilka godzin stała się viralem w sieci. Poznaj szczegóły i zobacz nagranie z koncertu!

Od kilku lat Sobel konsekwentnie udowadnia, że nie jest tylko chwilową sensacją polskiej sceny rapowej, ale pełnoprawnym artystą z wizją. Jego kariera nabrała tempa błyskawicznie – utwory takie jak „Noradrenalina” czy „Ile lat?” biły rekordy odtworzeń w serwisach streamingowych, a ich teksty błyskawicznie trafiały do serc słuchaczy. Dziś nikt już nie ma wątpliwości, że Sobel to głos młodego pokolenia, który potrafi łączyć szczerość z emocją i artystycznym wyczuciem.

Nie bez znaczenia dla jego kariery były też głośne współprace z innymi artystami. Szczególnie wspominana jest kooperacja z Sanah, która zaowocowała hitami „Cześć, jak się masz?” i „Dwoje ludzieńków”, inspirowanymi poezją Bolesława Leśmiana. To właśnie te projekty otworzyły Soblowi drzwi do jeszcze szerszej publiczności i pokazały, że rap może pięknie spotykać się z liryką i melodyką popu.

W piątkowy wieczór, 7 listopada, Ergo Arena wypełniła się po brzegi fanami artysty. Sobel wrócił na scenę z nową trasą koncertową, która jak sam zapowiadał – miała być świeżym otwarciem w jego muzycznej drodze. Było to wydarzenie pełne emocji, światła i energii, ale też momentów refleksji i szczerości, których publiczność od niego oczekuje.

POLECAMY: Kayah zdradziła, jaki facet mógłby skraść jej serce. Lista wymagań zaskakuje

Sobel zaskoczył wyjątkowym duetem

Jednak to nie solowe występy Sobla stały się głównym tematem rozmów po koncercie, lecz wyjątkowy duet, którego nikt się nie spodziewał. W pewnym momencie na scenie pojawił się Igor Herbut – lider zespołu Lemon, znany z niezwykłej wrażliwości i charakterystycznego głosu. Wspólnie wykonali utwór „Nice” – jeden z najbardziej emocjonalnych numerów z repertuaru Lemon.

Kiedy Herbut zasiadł przy pianinie, a Sobel dołączył do niego wokalnie, w hali zapanowała niemal magiczna cisza. Publiczność wstrzymała oddech, wsłuchując się w połączenie dwóch zupełnie różnych, a jednak doskonale uzupełniających się światów muzycznych. Ich wykonanie było szczere, intymne i pełne melancholii, jakiej dawno nie widziano na koncertach tego formatu.

Wideo z tego momentu błyskawicznie trafiło do sieci. W ciągu kilku godzin nagranie z ich wspólnego występu obiegło TikToka, Instagrama i X (dawniej Twittera), gromadząc setki tysięcy wyświetleń. Internauci nie kryli emocji – w komentarzach pojawiały się same superlatywy.

Ale cudowna kolaboracja; Nie każdy by udźwignął tą nutkę, sztos; Potrzebuje tego w wersji na Spotify błagam; Chłop ma mega wokal, nawet nie dyskutujcie; Oboje są świetni, charyzmatyczni, nostalgiczni, szczerość z ich śpiewu czuć na odległość; Ja mam ciary; Żałuję, że mnie tam nie było; Tego nie było w moim bingo koncertowym – pisali uzytkownicy TikToka.

Niektórzy internauci porównywali ten moment do legendarnego „Męskiego Grania”, gdzie artyści spotykają się ponad stylistycznymi podziałami. „To było jak małe Męskie Granie, ale prawdziwsze” – pisała jedna z fanek na TikToku. Faktycznie, występ Sobla i Herbuta miał w sobie coś surowego, szczerego i totalnie nieprzewidywalnego – coś, co zostaje w pamięci na długo.

Choć obaj artyści różnią się doświadczeniem i muzycznym zapleczem, ich wspólny moment pokazał, jak wiele ich łączy – wrażliwość, autentyczność i niechęć do schematów. Dla Sobla, który od początku kariery stawia na szczerość i emocje, to była kolejna szansa, by pokazać, że nie boi się wychodzić poza ramy rapu.

Jak przyznają fani, to właśnie ta odwaga sprawia, że Sobel tak bardzo wyróżnia się na tle współczesnej sceny. Nie ucieka przed emocjami, nie boi się eksperymentów i potrafi poruszyć słuchacza bez względu na gatunek. Jego duet z Igorem Herbutem to dowód, że granice między rapem a poezją, między ulicą a sceną, zacierają się – i że w tej szczerości tkwi prawdziwa siła muzyki.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Krzysztof Zalewski pokazał się BEZ KOSZULKI. Internauci oszaleli na jego widok [FOTO]

Podoba Wam się występ Sobla i Igora Herbuta? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku!

@natixxnativ Szymon i Igor ah,cóż to było za połączenie! 🥹🤯💙 (dalej nie mogę wyjść z podziwu) #sobel #koncert #musielismy #gdansk #dlaciebie ♬ dźwięk oryginalny – natixxnati
Sobel (fot. screen YouTube Telewizja Polska)
Sobel (fot. screen TikTok @natixxnativ)
Sobel i Igor Herbut (fot. screen TikTok @natixxnativ)
Sobel i Igor Herbut (fot. screen TikTok @natixxnativ)

Autor: Szymon Jedynak

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontynuuj czytanie

showbiz

Kayah zdradziła, jaki facet mógłby skraść jej serce. Lista wymagań zaskakuje

Opublikowano

w dniu

przez

Na scenie pojawiła się z mocą, emocjami i szczerością, jakiej nikt się nie spodziewał. Kayah, świętując swoje 58. urodziny, nie tylko wzruszyła publiczność wspomnieniami i muzyką, ale też zaskoczyła wyznaniem, które rozgrzało publikę do czerwoności. Jej słowa błyskawicznie obiegły sieć i wywołały gorącą dyskusję. Dowiedz się więcej!

Od ponad 30 lat Kayah pozostaje jedną z najważniejszych postaci polskiej sceny muzycznej. Jej niepowtarzalny głos, emocjonalne teksty i autentyczność sprawiły, że stała się artystką, której twórczość łączy pokolenia. Utwory takie jak „Testosteron”, „Kamień”, „Po co” czy „Śpij kochanie, śpij” to już klasyka – piosenki, które nie starzeją się z czasem, a ich przekaz pozostaje aktualny, niezależnie od epoki.

W ostatnich miesiącach wokalistka przeszła jednak przez bardzo trudny czas. Los wystawił ją na ciężką próbę – najpierw odeszła jej mama, niedługo potem pożegnała ojca. Dla artystki, która zawsze była niezwykle związana z rodziną, to był cios, który na chwilę wyciszył jej artystyczny głos. Ale jak przystało na prawdziwą wojowniczkę sceny, Kayah wróciła silniejsza niż kiedykolwiek. Postanowiła przekuć ból w muzykę i oddać hołd swoim rodzicom w najpiękniejszy sposób, jaki zna – śpiewem.

6 listopada wokalistka pojawiła się na scenie, by uczcić swoje 58. urodziny. Koncert, który odbył się w Warszawie, przyciągnął tłumy wiernych fanów. Już od pierwszych dźwięków dało się wyczuć, że będzie to wyjątkowy wieczór – pełen emocji, wspomnień i wzruszeń. Kayah zapowiedziała również reedycję swojego kultowego albumu „Kamień”, który dla wielu był przełomem w polskiej muzyce lat 90.

Ale największe zaskoczenie przyszło w środku koncertu. Po wykonaniu jednego z utworów, Kayah odłożyła mikrofon, spojrzała na publiczność i… postanowiła powiedzieć coś bardzo osobistego. Z uśmiechem, ale i autentycznym ciepłem w głosie, zażartowała z własnego życia uczuciowego, wywołując na sali eksplozję śmiechu i oklasków.

Chciałabym żyć szczęśliwie. Szukam męża obecnie. Nie wiem, czy jest tu jakiś? No nie czyjś, ale potencjalny mój. To byłoby fajowo – mówiła Kayah ze sceny.

POLECAMY: Krzysztof Zalewski pokazał się BEZ KOSZULKI. Internauci oszaleli na jego widok [FOTO]

Jakie wymagania ma Kayah?

Nie był to jednak tylko żart. Wokalistka mówiła z dystansem, ale w jej tonie można było wyczuć szczerość. Po latach intensywnej pracy i osobistych strat, Kayah zdaje się być gotowa na nowy rozdział w życiu i nie boi się o tym mówić.

Po chwili dodała jeszcze bardziej rozbrajającą puentę:

Niech przynajmniej ma swój telefon. Ja swojego nie użyczam. Niech ma wyprawkę po prostu, jakiś kąt. Wiem, co mam do zaoferowania. Nie dam się nabrać. Tak, że jeżeli jest tu jakiś mąż mój, to ja chcę cię – dodała Kayah.

Fani natychmiast podchwycili temat w internecie. Pod nagraniami z koncertu pojawiły się setki komentarzy – od żartobliwych deklaracji po słowa wsparcia. „Kayah, każdy chciałby być Twoim mężem!” – pisał jeden z internautów. „Uwielbiam tę szczerość i dystans” – dodała inna fanka.

Ten wieczór był dla artystki czymś więcej niż tylko koncertem. To był moment symbolicznego powrotu do życia po żałobie, nowego otwarcia i pokazania, że nawet po trudnych doświadczeniach można się śmiać, żartować i zarażać energią. Kayah udowodniła, że wciąż ma w sobie tę samą siłę i magnetyzm, które przed laty uczyniły ją ikoną polskiej muzyki.

A jeśli wierzyć jej słowom – być może wśród publiczności rzeczywiście był ktoś, kto zapisał się w jej sercu. W końcu jak sama powiedziała: „Chciałabym żyć szczęśliwie”. I fani nie mają wątpliwości – jeśli ktoś zasługuje na szczęście, to właśnie Kayah.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Refleksyjny Marcin Rogacewicz dzieli się prawdą o życiu. Kaczorowska zareagowała jednym gestem

Podoba Wam się szczerość Kayah? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku!

Kayah (fot. screen YouTube Polsat) – Polsat SuperHit Festiwal
Kayah (fot. screen YouTube Polsat) – Sylwestrowa Moc Przebojów 2024
Kayah (fot. screen YouTube RMF FM)

Autor: Szymon Jedynak

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontynuuj czytanie

news

Krzysztof Zalewski pokazał się BEZ KOSZULKI. Internauci oszaleli na jego widok [FOTO]

Opublikowano

w dniu

przez

Krzysztof Zalewski znów wywołał poruszenie w sieci. Artysta, znany z nieoczywistego stylu i ogromnej scenicznej energii, tym razem postanowił odsłonić nieco więcej niż zwykle. W nowym poście na Instagramie pokazał się bez koszulki, a zdjęcie w mgnieniu oka stało się viralem. Fanki i fani nie kryją zachwytu – przeczytaj więcej i zobacz zdjęcia!

Od początku swojej kariery Krzysztof Zalewski szedł własną drogą. Kiedy w 2003 roku wygrał drugą edycję programu „Idol”, publiczność pokochała go za skromność, talent i pewną nieuchwytną iskrę. Miał wtedy zaledwie dwadzieścia lat i ogromną determinację, by udowodnić, że nie jest gwiazdką jednego sezonu. Już rok później wydał debiutancki album „Pistolet”.

Kilka lat później album „Zelig” otworzył nowy rozdział w jego życiu – dojrzalszy, bardziej emocjonalny, pełen artystycznych eksperymentów. Od tamtej pory Zalewski konsekwentnie buduje swoją pozycję, łącząc rocka, elektronikę i alternatywę w unikalny sposób. Jego kolejne albumy – „Złoto”, „Zabawa” czy najnowszy „Zgłowy” – pokazują, że jest artystą, który nigdy nie boi się zmian, nawet jeśli oznacza to wyjście ze strefy komfortu.

Nie można też zapomnieć o projekcie „Zalewski śpiewa Niemena”, dzięki któremu pokazał swoje wyjątkowe możliwości wokalne i muzyczną dojrzałość. Dla wielu słuchaczy to właśnie ten album był momentem, w którym artysta udowodnił, że należy do czołówki polskich muzyków.

Jednak Krzysztof Zalewski to nie tylko muzyka. To osobowość sceniczna, która przyciąga uwagę jak magnes. Na koncertach daje z siebie wszystko – pot, emocje i czystą energię. Jego występy to nie tylko dźwięk, ale też widowisko. Często zdejmuje koszulkę, jakby chciał dosłownie pokazać, że muzyka płynie prosto z serca. Publiczność uwielbia tę szczerość i fizyczność jego występów – artysta nie udaje nikogo, po prostu jest sobą.

POLECAMY: Refleksyjny Marcin Rogacewicz dzieli się prawdą o życiu. Kaczorowska zareagowała jednym gestem

Krzysztof Zalewski pokazał się bez koszulki

Nic więc dziwnego, że kiedy ostatnio wrzucił na Instagram zdjęcie bez koszulki, fani oszaleli. Na fotografii widać go siedzącego na kanapie przed lustrem, z telefonem w ręku, zrelaksowanego, ale jednocześnie pełnego pewności siebie. Wzrok od razu przyciąga jego umięśniona klatka piersiowa i naturalne owłosienie, które dodaje mu męskości i autentyczności. To nie wyreżyserowane zdjęcie z sesji, lecz spontaniczny kadr po koncercie – i może właśnie dlatego wzbudził takie emocje.

Pod postem momentalnie pojawiły się dziesiątki komentarzy.

Tylko pozazdrościć formy; Piękne ciało; Mój ty panie; Cudnie wygląda i chyba o tym wie; Z tą golizną to ewidentnie chwyt marketingowy – pisali fani artysty.

Wizerunek artysty od dawna wymyka się schematom. Gdy większość gwiazd dba o perfekcyjny wygląd, on wybiera prostotę i szczerość. Kiedyś nosił dłuższe włosy i artystyczny nieład, dziś prezentuje ogoloną głowę, co dodaje mu surowego, niemal rockowego charakteru. Do tego chętnie nosi biżuterię, często widuje się go z łańcuchami na szyi i bransoletkami, które kontrastują z jego minimalistycznym stylem ubioru.

Krzysztof Zalewski nigdy nie był typem celebryty, który zabiega o poklask. Zamiast udzielać dziesiątek wywiadów o życiu prywatnym, woli mówić muzyką. Ale gdy już coś pokazuje – robi to z pełną świadomością. Jego ostatni post nie był tylko chwilowym gestem, lecz manifestem wolności, samoakceptacji i pewności siebie.

Zalewski nie bez powodu uchodzi za jednego z najciekawszych artystów swojego pokolenia. Jest szczery, odważny i nie boi się eksperymentów – ani muzycznych, ani wizerunkowych. A jego ostatnie zdjęcie? To tylko dowód, że charyzma i talent potrafią być równie pociągające, co perfekcyjnie wyrzeźbione ciało.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Doda kipi energią w domu Magdy Gessler. Nagranie wyciekło do sieci! Co robiła u królowej TVN? Wiemy więcej

Podoba Wam się muzyka Krzysztofa Zalewskiego? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku!

Krzysztof Zalewski (fot. screen Instagram Krzysztof Zalewski)
Krzysztof Zalewski (fot. screen Instagram Krzysztof Zalewski)
Krzysztof Zalewski (fot. screen Instagram Krzysztof Zalewski)
Krzysztof Zalewski (fot. screen Instagram Krzysztof Zalewski)
Krzysztof Zalewski (fot. screen Instagram Krzysztof Zalewski)
Krzysztof Zalewski i Natalia Szroeder (fot. screen Instagram Krzysztof Zalewski)
Krzysztof Zalewski (fot. screen Instagram Krzysztof Zalewski)
Krzysztof Zalewski (fot. screen Instagram Krzysztof Zalewski)
Krzysztof Zalewski (fot. screen Instagram Krzysztof Zalewski)
Krzysztof Zalewski (fot. screen Instagram Krzysztof Zalewski)
Krzysztof Zalewski (fot. screen Instagram Krzysztof Zalewski)

Autor: Szymon Jedynak

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontynuuj czytanie

HITY

Copyright © 2019 Przeambitni.pl. Stworzona z miłością