news
Mamy pełną listę uczestników nowej edycji „Hell’s Kitchen”

Już 6 września rusza szósta edycja „Hell’s Kitchen – Piekielna Kuchnia”. Uczestnicy będą walczyć o 100 tysięcy złotych i pracę w restauracji nowego szefa Michała Brysia. Zobaczcie, kto stanie do piekielnej bitwy.
„Piekielna Kuchnia” po raz szósty wraca na ekrany. W nowym sezonie „Hell’s Kitchen” będzie zarządzał nowy szef Michał Bryś, który zyskał miano niegrzecznego dziecka polskiej gastronomii. To właśnie w jego warszawskiej restauracji „L’enfant Terrible” pracę otrzyma zwycięzca szóstej edycji piekielnego show. Spośród ponad dwóch tysięcy kandydatów z całej Polski, wybrano 16 śmiałków, którzy staną do kulinarnej bitwy. Wśród nich zobaczymy m.in. właścicielkę pizzerii, finalistkę konkursu Miss Polski 2014, szefa kuchni z 18-letnim doświadczeniem i właściciela biura turystycznego.
Specjalnie dla Was przygotowaliśmy galerię wszystkich uczestników. Zobaczcie, kogo jeszcze będziemy mogli oglądać w „Piekielnej Kuchni” już od wtorku 6 września o godzinie 20:05 w Polsacie.
DRUŻYNA CZERWONYCH
Izabela Anna Kaczorowska, 25 lat – Biała Rawska
Na co dzień zajmuje się marketingiem i pracuje jako coach, ale uwielbia spędzać czas w kuchni. Przygodę z gotowaniem zaczęła pięć lat temu. Największego doświadczenia nabrała jednak, gdy była w ciąży. Z powodu cukrzycy ciążowej, zaczęła czytać dużo książek na temat gotowania. Brała także udział w warsztatach i szkoleniach kulinarnych. Prowadzi bloga kulinarnego. Jest rzetelna i zawsze dąży do osiągnięcia ustalonego celu. Prywatnie mama 3-letniego syna. Interesuje się motoryzacją i tańcem. W przyszłości chciałaby zająć się organizowaniem eventów i pokazów gastronomicznych.
Agnieszka Jasińska, 29 lat – Ruda Śląska
Zawodowo prowadzi firmę budowlaną zajmującą się montażem balustrad i konstrukcji ze stali nierdzewnej, ale gotowanie jest jej pasją od 20 lat. Jako mała dziewczynka podpatrywała w kuchni babcię i mamę. Z czasem zaczęła sama eksperymentować i szukać nowych smaków. Od czterech lat uczęszcza na różne kursy kulinarne w Polsce i za granicą, m.in. we Włoszech. Specjalizuje się w pieczeniu tortów. Bardzo ceni tradycje polskiej kuchni. Jest perfekcjonistką, co uważa za swoją wadę i zaletę jednocześnie. Chciałaby zawodowo zająć się gastronomią i prowadzić swój program kulinarny. Marzy o swojej własnej książce kulinarnej. Jest autorką bloga kulinarno-podróżniczego.
Emilia Bykowska, 30 lat – Gdynia
Ukończyła szkołę zawodową na kierunku kucharz, kelner oraz technik technologii żywienia, ale gotowaniem interesowała się już jako dziecko. Obecnie jest właścicielką pizzerii w Gdyni i pracuje w jednej z tamtejszych restauracji. Od kilku lat bierze udział w warsztatach i pokazach kulinarnych. Jest niezwykle ekspresyjna i potrafi walczyć o siebie i swoje zdanie. Twierdzi, że w kuchni nie ma słabych stron. Nigdy się nie poddaje, a niepowodzenia traktuje jako nauczkę na przyszłość. Trenowała piłkę nożną. Marzy o własnej restauracji i gwiazdce Michelin. W programie uczestnicy nazywają ją „Szajba”.
Katarzyna Gajewska, 24 lata – Olsztyn
Od kilku lat zajmuje się modelingiem. Pracowała także jako prezenterka w tureckiej telewizji. Ma na koncie kilka tytułów miss (m.in. Bursztynowa Miss Polski 2013, Miss Warmii i Mazur 2014, finalistka Miss Polski 2014). Jest kulinarnym samoukiem. Nigdy nie pracowała w profesjonalnej kuchni. Uwielbia poznawać nowe smaki, łączyć ze sobą nieoczywiste składniki. Studiowała na kierunku Inżynieria Ochrony Środowiska, ale zmieniła kierunek i obecnie uczy się kosmetologii. Sprawa wrażenie osoby niezwykle spokojnej, ale ma charakter. Uczestnicy mówią na nią „Barbie”

Karolina Sadura, 26 lat – Piotrków Trybunalski
Z kuchnią związana jest zawodowo. Pracuje jako kucharz w jednej z sieciowych restauracji. Miłość do gotowania zaszczepił w niej ukochany dziadek. Jej anielski wygląd to tylko pozory… Potrafi zacięcie walczyć o swoje. Jest szczera, czasem aż do bólu. Marzy o tym, żeby wygrać „Hell’s Kitchen” i otworzyć własną restaurację kierowaną do dzieci i młodzieży. Prywatnie żona i mama dwójki dzieci. Uczestnicy mówią na nią „Atomówka”.
Marta Smeja, 27 lat – Gdynia
Gotuje od dziecka i już w przedszkolu wiedziała, że będzie kucharką. Swoje pierwsze kroki w gotowaniu stawiała pod okiem mamy. Ukończyła szkołę zawodową z tytułem Kucharz małej gastronomii oraz technikum uzupełniające o profilu Kucharz. Pracuje jako zastępca szefa kuchni w jednej z restauracji w Rumi. Przez dziewięć lat trenowała rugby. Była reprezentantką Polski i wielokrotną Mistrzynią Polski w tej dziedzinie. Jest twardą babką, ale jak sama twierdzi ma miękkie serce. Marzy o założeniu rodziny i posiadaniu gromadki dzieci.
Małgorzata Augustyn, 30 lat – Trzebnica
Gotuje od 13 lat, a od 12 zajmuje się tym zawodowo. Nie ukończyła wprawdzie nie skończyła szkoły kierunkowej w dziedzinie gastronomii, ale nie przeszkadza jej to w zawodzie. Obecnie pracuje jako kucharka w jednym z wrocławskich hoteli. Ma na koncie kurs w zakresie kuchni fusion. Od niedawna prowadzi także bloga kulinarnego. Wypieki nie są jej mocną stroną. Jest nieprzewidywalna i uparta. Na co dzień matka dwójki dzieci i szczęśliwa żona.
Kamila Gockowiak, 29 lat – Puck
Gotowaniem zajmuje się amatorsko. Kiedyś pracowała w pizzerii, a obecnie jako projektant w jednym z marketów budowlanych. Nie radzi sobie w przyrządzaniu dań z owocami morza. Zgłosiła się do „Hell’s Kitchen”, żeby rozwinąć skrzydła i nauczyć się pokory, ponieważ bywa impulsywna. Jest mamą dwójki dzieci i to właśnie rozłąka z nimi jest dla niej najtrudniejsza.

DRUŻYNA NIEBIESKICH Tomasz Ptak , 22 lata – Ostrów Wielkopolski Z wykształcenia kucharz małej gastronomii, a na co dzień chłopak, który żadnej pracy się nie boi. Był magazynierem, kierowcą międzynarodowym i monterem wykładzin podłogowych. Ma na koncie praktyki w dwóch restauracjach w Krotoszynie. Przez trzy miesiące pracował jako kelner i pomoc kuchenna w Niemczech, a po powrocie do Polski zatrudnił się w jednej z sieci fast food. Obecnie ma własną firmę świadczącą usługi kelnerskie. Jego pasją jest sport. Jest fanem piłki nożnej, trenuje na siłowni a od niedawna również boks. Nie lubi przegrywać, a najważniejszymi osobami w jego życiu jest żona, z którą kocha podróżować. Ze względu na podobieństwo do Zenona Martyniuka otrzymał przydomek „Zenek”.
Mikołaj Król, 21 lat – Radom
Gotowaniem zajmuje się zawodowo od ok. 5 lat. Uważa, że kucharz jest artystą, a gotowanie sztuką. Kocha eksperymentować, ale niezbyt dobrze radzi sobie z wypiekami. Twierdzi, że jest bardzo pracowity i zdeterminowany, choć czasem bywa wybuchowy. Singiel. Ma nadzieję, że w programie znajdzie miłość życia. Jest bardzo związany z rodziną. Marzy o własnej restauracji, bo gotowanie jest jego największą pasją. Najmłodszy uczestnik szóstej edycji „Hell’s Kitchen – Piekielna Kuchnia”. „Petarda” – tak zwracają się do niego uczestnicy oraz szef Michał Bryś.

Jakub Suchta, 32 lata – Wrocław
Właściciel biura turystycznego, kapitan i organizator rejsów morskich na całym świecie oraz eventów dla firm. Ale to gotowanie jest jego największą pasją już od wczesnego dzieciństwa. Jest kulinarnym samoukiem. W swojej kuchni nigdy nie korzysta z gotowych przepisów a inspiracje na swoje potrawy czerpie z morskich wypraw. W poszukiwaniu kulinarnego doświadczenia wyjechał do Londynu, gdzie miał okazję pracować jako kelner dla Gordona Ramsaya oraz Marco Pierre’a White’a. Po powrocie do Polski pracował w różnych restauracjach, w których był odpowiedzialny m.in. za dobór menu oraz szkolenie personelu. W przyszłości chciałby prowadzić program kulinarno-podróżniczy łącząc w ten sposób wszystkie swoje pasje. Nie boi się wyzwań, a w pracy w kuchni jest bardzo skupiony na osiągnięciu celu.
Marcin Zdeb, 29 lat – Kraków
Już od dziecka miał smykałkę do gotowania, ale nigdy nie podjął kształcenia w tym kierunku. Według niego najlepszą szkołą jest uczenie się na błędach, dzięki czemu chętnie eksperymentuje w kuchni. Łatwo nawiązuje kontakty i jest bardzo pozytywną osobą, dlatego nie bardzo dogaduje się z pesymistami. Jak sam twierdzi bywa egoistyczny. Jest uparty i spontaniczny. Nie boi się ekstremalnych wyzwań i lubi rywalizację. Wielki fan wysiłku fizycznego i ciężkich brzmień, co wyraża grając na perkusji w jego zespole. Na co dzień jest grafikiem komputerowym.
Błażej Loska, 33 lata – Bieruń
Przygodę z gastronomią rozpoczął, gdy miał 14 lat. Odbywał wówczas praktyki jako kucharz. Przez kolejne czternaście lat jego życie zawodowe było związane z pracą w kuchni. Obecnie pracuje w branży motoryzacyjnej, ale chciałby wrócić do gotowania. Jak sam twierdzi jest zdecydowany w podejmowaniu decyzji, ale niekiedy zdarza mu się wybierać drogę na skróty. Jest bardzo troskliwy i uczynny. Cechuje go także pewność siebie i poczucie humoru.
Michał Suchanowski, 37 lat – Bytom
Gotuje zawodowo od 18 lat. Ukończył technikum gastronomiczne o profilu technik/technolog żywienia zbiorowego. Doświadczenie zdobywał w restauracjach w Polsce oraz w Niemczech. Ma na koncie udział w różnych konkursach kulinarnych, m.in. był półfinalista olimpiady dla kucharzy, zajął drugie miejsce w konkursie na targach kulinarnych w Krakowie. Jest osobą niezwykle zorganizowaną i ambitną. Trenuje judo. Każdą wolną chwilę poświęca żonie oraz dwóm synom. Marzy o własnym lokalu gastronomicznym.
Damian Bańkowski, 28 lat – Elbląg
Od 11 lat związany z gastronomią. Pracował w restauracjach w Warszawie oraz w Holandii, gdzie spędził aż sześć lat. Fascynuje się Gordonem Ramsayem. W pracy stara się być zawsze skupiony, ale czasem zdarzają mu się dni, kiedy bywa roztrzepany. Nie lubi aroganckich ludzi. Jego słabą stroną w kuchni są desery, ostrygi i ośmiornice. Kiedy nie gotuje, gra w piłkę nożną i podróżuje, bo to jego największe pasje.
Jakub Wolski, 36 lat – Piotrków Trybunalski
Od dwóch lat prowadzi własne bistro w Piotrkowie Trybunalskim, gdzie codziennie rano wypieka chleb na zakwasie według przepisu jego mamy. Wcześniej przez 10 lat pracował w gastronomii, prowadząc m.in. hotel, restauracje i firmy cateringowe. W swoim życiorysie ma również pracę na ogromnych statkach pasażerskich. Do programu przyszedł przede wszystkim po to, aby nabrać doświadczenia oraz zdobyć wiedzę kulinarną, której – jak sam mówi – wciąż mu brakuje. Jest bardzo energiczny, choć na pierwszy rzut oka może sprawiać wrażenie osoby niezwykle spokojnej i zdystansowanej. Jest mężem i ojcem dwójki cudownych dzieci. W programie otrzymał pseudonim „Sowa”.
Fot. Krystian Szczęsny
news
Maciej Mindak nie żyje. Rodzina zmarłego przerwała milczenie i apeluje do mediów: “Prosimy o …”

Śmierć Macieja Mindaka zaskoczyła wszystkich – nikt nie spodziewał się tak tragicznej informacji. Miał zaledwie 38 lat, był u szczytu popularności i spełniał się zawodowo. Teraz jego najbliżsi kierują ważny apel do opinii publicznej. Dowiedz się więcej!
Wczoraj wieczorem media społecznościowe i portale informacyjne obiegła tragiczna informacja – Maciej Mindak, znany z takich programów jak „House Hunters – Poszukiwacze domów” i „Mieszkanie na miarę”, zmarł nagle 23 lipca w wieku zaledwie 38 lat. Wieść o jego śmierci pojawiła się w przestrzeni publicznej dopiero kilkanaście dni po tragedii, co tylko spotęgowało szok wśród fanów i środowiska medialnego.
Maciej Mindak był nie tylko telewizyjną osobowością, ale także uznanym i cenionym agentem nieruchomości. Widzowie pokochali go za profesjonalizm, pogodę ducha i naturalność. Jego obecność na ekranie wzbudzała zaufanie – potrafił mówić o domach z pasją, jakiej brakuje wielu ekspertom.
Choć od śmierci Macieja Mindaka minęło już kilkanaście dni, rodzina dopiero teraz postanowiła zabrać głos – i to nie bez powodu. Adwokat Olga Ryczkowska-Klatt, reprezentująca bliskich zmarłego, wydała oficjalne oświadczenie, w którym zaznaczyła, że okoliczności śmierci pozostają niewyjaśnione i nadal prowadzone jest postępowanie wyjaśniające.
W tym samym komunikacie pełnomocniczka rodziny stanowczo zaapelowała do wszystkich mediów i dziennikarzy. Rodzina prosi, by uszanować ich prawo do prywatności i żałoby, szczególnie w kontekście zbliżającej się ceremonii pogrzebowej. Podkreślono, że żadne komentarze ani wywiady nie będą udzielane.
W imieniu rodziny zmarłego Macieja Mindak informuję, że postępowanie wyjaśniające okoliczności jego śmierci pozostaje w toku. Na obecnym etapie, kierując się dobrem prowadzonego postępowania, a także ochroną prywatności i uczuć bliskich, rodzina nie udziela żadnych komentarzy ani nie będzie odnosić się do pojawiających się w przestrzeni publicznej doniesień i spekulacji – czytamy fragment oświadczenia przekazanego redakcji o2.pl.
Nie zabrakło także informacji o tym, aby uszanować prywatność rodziny:
Uprzejmie, lecz stanowczo prosimy wszystkich przedstawicieli mediów o uszanowanie prywatności rodziny oraz jej prawa do przeżywania żałoby w ciszy i skupieniu. Apelujemy o powstrzymanie się od prób kontaktu z członkami rodziny, obecności ekip medialnych w pobliżu miejsca pochówku, a także o nienagrywanie i niefotografowanie przebiegu uroczystości. Dziękujemy za zrozumienie i zachowanie taktu w tym trudnym dla bliskich czasie – czytamy.
POLECAMY: Nie wygrała „Mam Talent!”, a podbija sceny, radia i serca fanów! Kim jest Wiktoria Kida i co szykuje?
Fani i gwiazdy w szoku po wstrząsających doniesieniach!
Ceremonia pożegnania Macieja Mindaka odbędzie się 8 sierpnia 2025 roku na Cmentarzu Komunalnym Południowym w Antoninowie. Uroczystość ma rozpocząć się o godzinie 14:30. Rodzina podkreśla, że prosi o intymność i spokój podczas pochówku, a także o powstrzymanie się od robienia zdjęć i nagrań.
Wiadomość o śmierci Mindaka poruszyła również jego kolegów i koleżanki z telewizji. Krzysztof Miruć nie krył emocji, pisząc:
BRAK SŁÓW. GIGANTYCZNY SMUTEK. SPOCZYWAJ W SPOKOJU – napisał Miruć.
Głos zabrały także inne znane postacie z branży. Maja Popielarska napisała poruszające słowa: „O matko! Maćku! Gdzie jesteś?”. Z kolei Dorota Szelągowska opublikowała symboliczny wpis: „Maciuś… Ogromne wyrazy współczucia dla Rodziny i Najbliższych”.
Choć dla wielu widzów był “tym sympatycznym panem od nieruchomości”, Maciej Mindak był kimś znacznie więcej. Był wykształconym specjalistą, który łączył wiedzę zawodową z telewizyjnym wdziękiem. Dzięki temu zyskał rzesze fanów, którzy z zaciekawieniem śledzili jego zawodowe projekty.
Pod postami informującymi o jego odejściu pojawiły się setki komentarzy. Ludzie dzielą się wspomnieniami, wyrażają niedowierzanie i składają kondolencje rodzinie. Widać wyraźnie, jak wielki wpływ miał na odbiorców – nie tylko jako specjalista, ale przede wszystkim jako ciepły, pozytywny człowiek.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Szokujące wieści od Roksany Węgiel! Wyjeżdża z Polski i rezygnuje z dotychczasowego życia?




Autor: SJ
news
Koreańska filozofia pielęgnacji w polskiej odsłonie

Koreańska pielęgnacja to nie tylko moda. To codzienny rytuał, filozofia troski o skórę i uważne podejście do własnych potrzeb. Wieloetapowe oczyszczanie, intensywne nawilżanie i skupienie na ochronie skóry to elementy, które zyskały miliony zwolenniczek na całym świecie. Jednak, aby czerpać z tej filozofii to, co najlepsze, nie trzeba sięgać po koreańskie formuły. Coraz więcej kobiet odkrywa, że równie skuteczny i świadomy rytuał można zbudować na bazie polskich produktów – naturalnych, lokalnych i innowacyjnych. Polskie marki, takie jak SENSUM MARE, udowadniają, że koreańska pielęgnacja może mieć nie tylko azjatyckie, ale też polskie – a nawet morskie oblicze.
Jak stworzyć swoją własną rutynę w zgodzie z koreańską filozofią? To proste!
Choć koreańska rutyna bywa wieloetapowa (czasami jest to nawet 10 kroków!), coraz więcej osób traktuje ją elastycznie, bardziej jako sprawdzony zestaw do budowania świadomej pielęgnacji – również za pomocą polskich kosmetyków! Dlatego należy tworzyć przemyślane schematy pielęgnacyjne, które skupiają w swoich składach mnóstwo naturalnych i cennych dla skóry składników.
Podpowiadamy, jak stworzyć pielęgnacyjną rutynę w koreańskim stylu z produktami SENSUM MARE:
- Demakijaż – Hydrofilowy olejek ALGOPURE, który rozpuszcza makijaż i zanieczyszczenia.
- Oczyszczanie – Mikroprebiotyczna pianka ALGOPURE, wspierająca równowagę mikroflory skóry. (Produkt posiada Certyfikat Safe Microbiome, potwierdzający bezpieczeństwo dla naturalnej flory bakteryjnej skóry.
- Tonizacja – Tonik ALGOTONIC, który koi i przywraca odpowiednie pH skóry.
- Złuszczanie (2–3 razy w tygodniu) – Mikrozłuszczająca esencja ALGOPRO z kwasami PHA i AHA.
- Nawilżenie – Esencja nawilżająco-odbudowująca ALGOPRO, wspierająca regenerację.
- Serum – Serum rewitalizujące ALGOLIGHT, bogate w kwas hialuronowy, wodę z lodowca norweskiego i niacynamid.
- Krem – Krem ALGOLIGHT, który zamyka pielęgnację i wspiera barierę ochronną.
- Ochrona UV – Lekka emulsja ALGODROPS z SPF 50, która chroni przed promieniowaniem UVA/UVB.
Każda pielęgnacja, również ta koreańska powinna być przede wszystkim dostosowana do indywidualnych potrzeb skóry, pory roku czy stylu życia. Kluczowe są tu etapy takie jak dokładne oczyszczanie, tonizacja, nawilżanie, a także ochrona skóry przed czynnikami zewnętrznymi. Najważniejsze jednak pozostaje podejście: konsekwencja, lekkie formuły i troska o mikrobiom skóry – komentuje Ewelina Socha, kosmetolog SENSUM MARE.
Clean k-beauty
Zarówno na rynku koreańskim, jak i polskim obserwuje się dziś odejście od przesyconych składów na rzecz prostszych, bardziej funkcjonalnych receptur. Trend „clean k-beauty” podkreśla znaczenie krótkich, transparentnych INCI, wysokiej jakości składników aktywnych oraz dbałości o środowisko – od etapu formulacji po opakowania. W Polsce ten kierunek znajduje odzwierciedlenie m.in. w rosnącej popularności kosmetyków certyfikowanych pod kątem wsparcia mikrobiomu skóry.
Cenimy to, co w koreańskiej pielęgnacji najcenniejsze – codzienne rytuały, dbałość o nawilżenie i świadome podejście do skóry. Kosmetyki SENSUM MARE pozwalają stworzyć własną, spójną rutynę w tym stylu, bazując na aktywnych składnikach i skutecznych formułach. To pielęgnacja, która daje przyjemność, efekty i równowagę każdego dnia – dodają właściciele marki, Maciej Tęsiorowski oraz Łukasz Kołodziejek.
__________________________________________________________________________________
SENSUM MARE to polska marka stworzona z potrzeby połączenia nauki, natury i kobiecego piękna w jego najbardziej autentycznej, skutecznej i luksusowej formie. Formuły opierają się na składnikach aktywnych pochodzenia naturalnego o udowodnionym działaniu. Naukowa precyzja spotyka się z estetyką codziennych rytuałów zamieniając pielęgnację we wspaniałe doświadczenie.



news
Śmiertelna awantura pod sklepem monopolowym – młody mężczyzna zginął po ataku nożem! Kim jest sprawca tragedii?

Cisza nocna została przerwana przez dramatyczne wydarzenia, które zakończyły się śmiercią młodego mężczyzny. Przed jednym ze sklepów doszło do brutalnej konfrontacji. Poznaj szczegóły dramatycznych wydarzeń!
W nocy z soboty na niedzielę doszło do tragicznego zdarzenia przed sklepem monopolowym przy ul. Wyszyńskiego w Policach, niedaleko Szczecina. W wyniku awantury młody mężczyzna został ugodzony nożem i zmarł w szpitalu. Sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia i pozostaje poszukiwany przez policję.
Jak potwierdziła rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Szczecinie, Julia Szozda, incydent miał miejsce na tle sprzeczki, której okoliczności są nadal ustalane.
Doszło do zajścia z użyciem noża; pokrzywdzony młody mężczyzna zmarł w szpitalu – mówiła.
Jednocześnie dodała, że trwa śledztwo mające na celu wyjaśnienie wszystkich szczegółów tragedii. Policja i prokuratura na razie nie udzielają informacji, czy udało się zidentyfikować sprawcę ataku, ani czy został on zatrzymany. Według nieoficjalnych doniesień, które pojawiły się m.in. na portalach społecznościowych, mężczyzna odpowiedzialny za ugodzenie nożem uciekł z miejsca zdarzenia. Funkcjonariusze intensywnie pracują nad jego ujęciem.
W toku śledztwa policja przesłuchuje świadków, a także zabezpiecza monitoring z okolicznych budynków i ulic, licząc na zdobycie materiału dowodowego, który pozwoli wytypować i zatrzymać podejrzanego. Sytuacja jest poważna, ponieważ poszukiwany sprawca stanowi zagrożenie dla mieszkańców okolicy.
POLECAMY: Brytyjski „Taniec z Gwiazdami” w centrum medialnej burzy. Biały proszek i szemrane kulisy – BBC milczy, a skandal rośnie
Radny miasta zabrał głos w sprawie napaści!
Lokalny serwis „Głos Miasta” wskazuje, że okolica sklepu monopolowego to miejsce, gdzie w ostatnim czasie notowano liczne awantury i incydenty z udziałem agresywnych osób. Problem z nasilającą się przemocą jest dobrze znany mieszkańcom, którzy coraz częściej zgłaszają niepokój dotyczący bezpieczeństwa na osiedlu.
W reakcji na rosnące zagrożenie, policki radny Waldemar Bubiłek wystąpił do odpowiednich organów o wycofanie koncesji dla sklepu monopolowego, argumentując, że obecność tego typu punktu handlowego sprzyja eskalacji niebezpiecznych sytuacji.
Pisząc interpelację i prosząc o rozważnie odebrania koncesji sklepowi, myślałem o bezpieczeństwie mieszkańców. O tym, by mogli tu o każdej porze przechodzić bezpiecznie, bez obaw. Tak czarnego scenariusza chyba nikt nie przewidywał, a dziś niedaleko sklepu zginął młody człowiek – czytamy na stronie Głos Miasta Police.
Tragedia z Polic stała się punktem zapalnym dyskusji o potrzebie poprawy bezpieczeństwa w rejonie, gdzie jak się okazuje częste są konflikty, które niejednokrotnie przeradzają się w poważne awantury z udziałem noży i innych niebezpiecznych narzędzi.
Ta dramatyczna historia przypomina o rosnącym problemie agresji i przemocy, który dotyka zarówno małe miejscowości, jak i większe miasta, gdzie niestety często dochodzi do różnego rodzaju awantur i zakłócania spokoju mieszkańców. To wyraźny sygnał, że potrzebne są skuteczne działania prewencyjne, które pomogą zapobiec kolejnym tragediom i przywrócić poczucie bezpieczeństwa w lokalnych społecznościach.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: TYLKO U NAS: Rusin i Węglarczyk to dopiero początek! Małgorzata Rozenek-Majdan ponownie poprowadzi “Dzień dobry TVN”?
Autor: SJ
news
TYLKO U NAS: Rusin i Węglarczyk to dopiero początek! Małgorzata Rozenek-Majdan ponownie poprowadzi “Dzień dobry TVN”?

TVN szykuje wielkie świętowanie z okazji 20-lecia „Dzień dobry TVN”. Na antenę wrócą nie tylko Kinga Rusin i Bartosz Węglarczyk – jak ustalił nasz portal PrzeAmbitni.pl, to dopiero początek powrotów dobrze znanych twarzy. Szykuje się prawdziwa parada prowadzących, których widzowie pamiętają sprzed lat. Poznaj szczegóły tylko u nas!
W niedzielny poranek, 3 sierpnia, wszystko stało się jasne – TVN przygotowuje dla widzów prawdziwą gratkę z okazji jubileuszu „Dzień Dobry TVN”. Podczas specjalnego wydania „Dzień Dobry Wakacje” zaprezentowano materiał wideo, który natychmiast wywołał ogromne emocje wśród fanów programu. W nagraniu ogłoszono, że po latach na ekranie ponownie pojawią się Kinga Rusin i Bartosz Węglarczyk – jedna z najbardziej kultowych par prowadzących w historii śniadaniówki.
To właśnie oni przed laty tworzyli duet, który przez wielu uznawany był za złoty standard porannej telewizji. Ich charyzma, naturalność i szczery język uczyniły z nich ikony stacji. Choć ich drogi z TVN rozeszły się lata temu, zapowiedziany powrót w jubileuszowym wydaniu wywołał falę ekscytacji. W komentarzach pod nagraniem nie brakowało entuzjazmu:
Tęskniliśmy za tym prowadzącym; Jak się cieszę, uwielbiam tę parę; Mogliby wrócić na stałe – pisali internauci w niedzielny poranek.
Jednak, jak dowiedział się nasz portal PrzeAmbitni.pl, to nie koniec niespodzianek. Jako pierwsi dotarliśmy do nieoficjalnych informacji, które – jak słyszymy – mają się wkrótce potwierdzić. Okazuje się, że powrót Rusin i Węglarczyka to dopiero początek większego planu. Jubileuszowe wydania „Dzień Dobry TVN”, przygotowywane z okazji 20-lecia programu, mają być prawdziwą paradą wspomnień i znanych twarzy.
Według naszych źródeł, jedną z osób, które mają ponownie pojawić się w studio śniadaniówki, jest Małgorzata Rozenek-Majdan. Przypomnijmy, że do redakcji „Dzień Dobry TVN” dołączyła w sierpniu 2022 roku, ale już w czerwcu 2023 roku stacja zakończyła z nią współpracę przy śniadaniówce. W tym samym czasie pożegnano również Annę Kalczyńską, Agnieszkę Woźniak-Starak, Filipa Chajzera, Gosię Ohme i Andrzeja Sołtysika.
Warto podkreślić, że Małgorzata Rozenek-Majdan od zawsze marzyła o pracy w „Dzień Dobry TVN” i otwarcie mówiła o swoim pragnieniu dołączenia do tego formatu. W sierpniu 2022 roku do śniadaniówki dołączyła wraz z Krzysztofem Skórzyńskim jako nowa para prowadzących. Przez niemal rok wspólnie prowadzili program, jednak w czerwcu 2023 roku doszło do dużej roszady w zespole. W jej efekcie to właśnie Krzysztof Skórzyński pozostał w redakcji i od tego czasu współprowadzi „Dzień Dobry TVN” razem z Ewą Drzyzgą.
Choć Małgorzata Rozenek-Majdan nie wróci na stałe do porannego pasma, to według naszych informacji ma pojawić się w jednym z jubileuszowych wydań programu. Jej powrót będzie miał symboliczny charakter, podobnie jak w przypadku Kingi Rusin i Bartosza Węglarczyka.
POLECAMY: TYLKO U NAS: Małgorzata Heretyk zdradza prawdę o powrocie serialu „19+” do TVN – widzowie będą zachwyceni?
Kariera Rozenek-Majdan w stacji TVN
Co ciekawe, mimo zniknięcia z porannego pasma, Małgorzata Rozenek-Majdan nie pożegnała się całkowicie ze stacją TVN. Od tamtego czasu regularnie pojawia się na antenie. Rok temu prowadziła program „Pokonaj mnie, jeśli potrafisz”, w którym rywalizowała z gwiazdami show-biznesu w różnych wymagających konkurencjach. Już tej jesieni zadebiutuje jako prowadząca nowy format „Bez kompleksów”, który będzie emitowany równolegle na antenach TVN i TVN7.
Nowy program ma być zupełnie innym niż dotychczasowe produkcje o urodzie. „Bez kompleksów” to seria, w której uczestniczki przejdą kompleksowe, dogłębne metamorfozy – nie tylko fizyczne, ale także psychiczne. Przemiany obejmą chirurgię plastyczną, stomatologię estetyczną, stylizację oraz coaching emocjonalny. Cały proces będzie rejestrowany od pierwszego spotkania aż po wielki finał, towarzyszyć mu będą emocje, traumy, łzy i walka o akceptację samej siebie.
W produkcji wezmą udział m.in. dr Marek Szczyt oraz dr Michał Nawrocki, co gwarantuje najwyższy poziom profesjonalnej opieki medycznej. To nie będzie program o szybkim make-overze – to format o walce z kompleksami, społeczną presją i potrzebą bycia widzianym.
Wrześniowe obchody 20-lecia „Dzień Dobry TVN” zapowiadają się na prawdziwe święto nie tylko dla fanów programu, ale i całej stacji. Powroty ulubionych prowadzących, symboliczne nagrania i wyjątkowe wydania mogą przyciągnąć nie tylko dawnych widzów, ale i tych, którzy śniadaniówki nie oglądali od lat.
Choć jak wynika z naszych informacji nie są to powroty na stałe, to i tak wywołują ogromny entuzjazm. Dla wielu widzów „Dzień Dobry TVN” to nie tylko program, lecz także ważna część porannego rytuału.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Kinga Rusin i Bartosz Węglarczyk wracają do „Dzień dobry TVN”! Sprawdź, kiedy znów pojawią się na ekranie
Kto według Was powinien jeszcze na chwilę wrócić do „Dzień dobry TVN”? Dajcie znać w komentarzach pod artykułem i na naszych social media: Facebooku, Instagramie i TikToku!






Autor: SJ
Dodaj komentarz
-
showbiz5 dni temu
Margaret zastąpi Lanberry w nowej edycji „The Voice of Poland” – kto jeszcze zasiądzie w fotelu trenera?
-
showbiz5 dni temu
Ewa Wachowicz nie wytrzymała! Publicznie zwróciła się do Karoliny Gilon po jej wyrzuceniu z Polsatu
-
showbiz2 dni temu
Maciej Mindak nie żyje! Popularny agent nieruchomości z TVN Style miał zaledwie 38 lat
-
showbiz4 dni temu
Maja Bohosiewicz WYGRYZIE Karolinę Gilon z „Love Island”? Te słowa nie pozostawiają złudzeń
-
showbiz5 dni temu
Jesienna ramówka TVN: Krzan w Afryce, Stramowski w szpitalu, Wojciechowska w podróży, Gessler w kuchni
-
showbiz5 dni temu
Karolina Gilon wyrzucona z Polsatu po macierzyńskim? Mocna odpowiedź gwiazdy na słowa Edwarda Miszczaka
-
showbiz2 dni temu
Maciej Mindak nie żyje: szokujące okoliczności tragicznego wypadku wyszły na jaw
-
moda4 dni temu
Karolina Korwin-Piotrowska upokorzyła Małgorzatę Rozenek-Majdan? Z samego rana wybuchła awantura o wygląd i „atak klonów”
Dodaj komentarz