W kwietniu odbyła się uroczysta premiera książki “Sceny rozbierane” Radosława Piwowarskiego. Znany reżyser i scenarzysta spotkał się z dziennikarzami i gośćmi w warszawskiej kawiarni Kalinowe Serce, by porozmawiać o swoim debiucie literackim. Premierowe spotkanie autorskie poprowadził Zbigniew Dzięgiel, prezes Fundacji im. Kaliny Jędrusik.

Premierę uświetniły pokaz filmu o Żoliborzu oraz występ muzyczny Roberta Kowalskiego. W spotkaniu udział wzięli m.in.: Krystyna Morgenstern, Kamila Baar, Ilona Felicjańska, Magdalena Wołłejko, Marek Dutkiewicz i Krzysztof Wieszczek.

Jak rodzą się gwiazdy? Jak powstaje film? Co dzieje się na zapleczu planu filmowego? Odpowiedź na te i wiele innych pytań zawiązanych z życiem i pracą twórców filmowych można znaleźć w debiucie literackim znanego reżysera Radosława Piwowarskiego. Książka pod tytułem „Sceny rozbierane” przybliża zakulisowy świat kina, życie gwiazd, ich codzienność i wielkie kariery aktorskie. Tytuł ukazał się 27 kwietnia nakładem Edipresse Książki.

„Sceny rozbierane” to zbiór najciekawszych opowieści Radosława Piwowarskiego z planu zdjęciowego i nie tylko. Są to autentyczne historie artysty, u którego debiutowało wiele znakomitych gwiazd polskiego kina. W gronie aktorskich odkryć Piwowarskiego znalazły się m.in. Katarzyna Figura, Krystyna Feldman, Anna Przybylska, Maria Seweryn, Małgorzata Socha, Robert Gonera, Andrzej Zieliński, Piotr Siwkiewicz czy Arkadiusz Janiczek. Tym razem uznany reżyser zaprasza swoich widzów nie przed ekrany, lecz do lektury.

Najlepsze filmy swoim sposobem opowiadania potrafią „wciągnąć” publiczność w świat przedstawiony na ekranie. Takie produkcje często wywołują burzliwe dyskusje i pytania widzów: „Jak oni to zrobili?”. Tu właśnie zaczyna się opowieść o powstawaniu filmu, którą znakomicie snuje Radosław Piwowarski. Książka „Sceny rozbierane” jest wynikiem wieloletniego doświadczenia i obecności znanego reżysera w świecie sztuki filmowej. Autor udowadnia, że tworzenie filmu to proces niezwykle twórczy, jednak to, co mu towarzyszy – codzienność, terminy, obowiązki i rygor panujący na planie – tworzy zupełnie nową historię, nie zapisaną w scenariuszu, ale w życiu. I zupełnie jak w życiu, w opowieściach Piwowarskiego również nie brakuje humoru i wielu zaskakujących sytuacji.

Dyrektor dostrzegł filmowców. O! Od wczoraj żył w stresie – skąd Romek wiedział, że ma go tu szukać? Że jest tu dyrektorem? A jak mu zaproponuje rolę w filmie? I, nie daj Boże, po angielsku? Ciekawe, ile tam płacą? I w jakiej walucie? Dolary? Euro wyżej stoi, to lepiej zażądać w euro? Był już wykończony. Ale teraz, na widok filmowców – z których żaden nie był Polańskim – wszystkie myśli w jednej chwili uciekły jak złe kruki w „Zaczarowanym Ogrodzi”. Jak dobrze. Co za ulga. Wyciągnął ramiona. – Welcome to my dramatic theater! Co ja pierdolę. Witam kolegów filmowców w tych skromnych progach. Pani Jola nie jest aktorką. Wyobraźcie sobie, koledzy, co w takim razie potrafią nasi aktorzy, jeśli dziewczyna z centralki robi takie sztuczki…

Książka „Sceny rozbierane” opisuje historie, które zdarzyły się naprawdę. Te niepowtarzalne chwile, uzupełniające pracę na planie zdjęciowym, mogłyby stać się niemal osobnym materiałem na film. Czytelnik dowie się o mistrzu, który omal nie zginął, kręcąc film w języku, którego nie znał; o upartym autorze scenariuszy, czyhającym na decydenta nawet w toalecie; o cnotliwej debiutantce, która bardzo chciała powtarzać sceny jak najbardziej rozebrane; o bardzo znanym aktorze, który miał osobistego anioła stróża chroniącego go przed kontaktem z alkoholem. Są też opowieści o castingu,  o największej polskiej aktorce i o kobiecie, która miała problem ze zbyt dużym biustem.

Dla wszystkich osób zainteresowanych światem kina, książka może stać się nieocenioną pomocą w poszukiwaniu odpowiedzi na przeróżne pytania. Ciekawscy dowiedzą się m.in.: co dzieje się w garderobie i podczas kręcenia filmu? Jak rodzi się gwiazda i jak kończy karierę? Jakie są relacje międzyludzkie na planie i jaki jest naprawdę świat filmu?

fot. Krzysztof Jarosz / Epoka dla Edipresse Książki”