Kariera Agaty Kuleszy nabiera coraz większego tempa. Niedawno zakończyła pracę nad polsko-francuską produkcją “Niewinne” w reżyserii Anne Fontaine, zakończyła zdjęcia do “Moje córki krowy’, a za kilka dni do TVP2 wraca w serialu “Krew z Krwi 2”.

Zobacz również: Agata Kulesza o pracy za granicą: Ja mówię po polsku i myślę po polsku!

W nowym numerze “Show”, Agata Kulesza w rozmowie z Magdaleną Makuch, zdradziła, że w jej przekonaniu role wyrazistych, często przygnębionych kobiet, powierzane są jej – po warunkach. Nie trzeba się długo zastanawiać, aby przypomnieć sobie ostatnie role Kuleszy min. Beatę Santorską w “Sali Samobójców”, Carmen Rotę – Majewską w “Krew z Krwi”, Różę Kwiatkowską w “Róży” czy Wandę Gruz w “Idzie”. Wszystkie te kobiety mocno stąpały po ziemi, bądź były niezwykle wrażliwe.

Sądzę, że to kwestia mojego wyglądu. Być może widzą we mnie i siłę, i delikatność. I chyba smutek. A te moje bohaterki rzeczywiście często są smutne – mówi w “Show”

Ci, którzy śledzą rozwój zawodowy Agaty, wiedzą, że jest także niezwykle charyzmatyczną, wesołą kobietą. Wielokrotnie pokazywała, że śmiech i przebojowość są jej bliskie. Widzowie mogą podziwiać ją w roli Marysi w “Rodzince.pl”. Tam Kulesza pokazuje swoją zupełnie inną twarz.

Miałam zdjęcia w “Rodzince.pl” i Jacek Braciak śmiał się, że mam dużą potrzebę farsy. Możliwe, że w takich produkcjach mam potrzebę odreagowania. Grałam przecież w sitcomach, komediach, czy w Kabarecie Olgi Lipińskiej – dodaje

A Wy? W jakiej odsłonie wolicie Agatę?