showbiz
Maja Hyży nie wytrzymała i wybuchła. Publicznie broni Agnieszki Hyży i miażdży plotki o Grzegorzu Hyżym

Choć sama zmaga się z bólem i dochodzi do siebie po kolejnej operacji, Maja Hyży postanowiła przerwać milczenie. Jej poruszający wpis rozbija lata narosłych mitów i odbija się szerokim echem w sieci. Poznaj szczegóły już teraz!
Maja Hyży od lat walczy nie tylko o swoją karierę i miejsce na scenie, ale przede wszystkim o zdrowie. Wokalistka znana z udziału w programie „X Factor” i swojej barwnej obecności w mediach społecznościowych, właśnie przeszła kolejną – już dziewiątą operację związaną z rzadką chorobą Otto-Chrobaka. To bolesne i ograniczające schorzenie atakuje staw biodrowy i utrudnia poruszanie się, co znacząco wpływa na codzienne funkcjonowanie. Mimo fizycznego wyczerpania i szpitalnych warunków, Maja niespodziewanie zabrała głos nie tylko w sprawie swojego zdrowia, ale też wydarzeń sprzed lat, które wciąż wywołują ogromne emocje wśród internautów.
Na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że jej post dotyczyć będzie jedynie rekonwalescencji i zmagania z chorobą. Tymczasem treść publikacji totalnie zaskoczyła fanów. Maja Hyży postanowiła rozprawić się z uporczywymi plotkami, które przez lata narosły wokół jej relacji z byłym mężem Grzegorzem Hyżym oraz jego obecną żoną Agnieszką Hyży. Leżąc na szpitalnym łóżku, z kroplówką i w stanie osłabienia, piosenkarka napisała kilka linijek, które wstrząsnęły polskim internetem. Padły słowa, które jednoznacznie przekreślają wszystkie wcześniejsze teorie i domysły.
A w tym całym chaosie emocji przeczytałam cały internet. I natknęłam się na post Agnieszki Hyży! Tak Agnieszki! Zobaczyłam, że ona też toczy swoją walkę o dobre imię. Piętnowana przez całe swoje małżeństwo z przypiętą łatką, walczy bądź mierzy się z hejtem. Dziś ja mówię STOP! Bo więcej chyba nie mogę zrobić. Chciałabym oficjalnie przekazać całemu światu, tym wszystkim hejterom, trollom i innym „znawcom” tematu jedno. Agnieszka Hyży NIGDY nie rozbiła mojego małżeństwa z Grzegorzem Hyżym, NIGDY nie była przyczyną naszego rozstania – oświadczyła stanowczo.
POLECAMY: Polsat ogłasza: Tomasz Karolak w „Tańcu z Gwiazdami”! Fani pytają: a co z „Rodzinką.pl”? Znamy wszystkie szczegóły
Maja Hyży uderza w internetowych hejterów!
Maja nie zatrzymała się jednak tylko na jednym zdaniu. Przyznała, że przez lata obserwowała, jak Agnieszka staje się celem bezpodstawnego hejtu. Jak przypinano jej łatkę „tej trzeciej”, mimo że, jak twierdzi Maja – była zupełnie niewinna i zupełnie niezwiązana z rozpadem tamtego małżeństwa. W emocjonalnym tonie piosenkarka przyznała, że dopiero teraz, będąc w szpitalu, dostrzegła ogrom tego, z czym mierzyła się przez lata Agnieszka Hyży. Jak bardzo cierpiała w milczeniu, nie odpowiadając na zaczepki i spekulacje, które rozkwitały po każdym medialnym wątku dotyczącym Grzegorza Hyżego.
Pozwólcie tej kobiecie żyć i odpier## się proszę już od niej! Wiadomo, że psy mają już taką naturę, że szczekają i będą szczekać, ale mam nadzieję, że zamknę ten temat tym wpisem – czytamy.
W świecie show-biznesu, gdzie publiczne „oczyszczanie się” z plotek jest rzadkością, takie słowa mają szczególny ciężar. Co ciekawe, mimo iż wpis koncentrował się głównie na relacjach z przeszłości, Maja Hyży nie zapomniała też o swoim byłym partnerze. Choć Grzegorz Hyży, obecnie związany z Agnieszką, przez lata zbierał mieszane opinie w sieci, Maja postanowiła odnieść się również do tego tematu.
A co do Grzegorza czytam, że jest bucem, manekinem i zostawił dzieci. Moi drodzy właśnie teraz, kiedy jestem w szpitalu, moi synowie są u taty. I mają się bardzo dobrze – ucięła spekulacje.
Ten jeden wpis zrodził więcej refleksji niż niejeden długi wywiad. Maja Hyży, zmagając się z ciężką chorobą, pokazała ogrom dojrzałości emocjonalnej i wewnętrznej siły. Zamiast użalać się nad własnym losem, postanowiła stanąć w obronie osoby, która przez lata była oczerniana. Dla wielu fanów było to coś więcej niż tylko post – to akt odwagi, który może wreszcie zakończyć niekończące się spekulacje i niezdrowe komentarze. Szczególnie że Agnieszka Hyży, obecnie jedna z twarzy Polsatu i prowadząca „Halo, tu Polsat” oraz „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”, nigdy publicznie nie odniosła się do tych zarzutów.
Nie da się ukryć, że sytuacja rodzinna Mai, Grzegorza i Agnieszki przez lata była na językach. Teraz być może po raz pierwszy nadszedł moment na spokój. W dobie internetowego hejtu i nieustannego oceniania, taki głos rozsądku zasługuje na szczególne wyróżnienie. Zwłaszcza że pochodzi od osoby, która naprawdę nie musi już nic nikomu udowadniać, a mimo to postanowiła zabrać głos, by postawić kropkę nad i.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Bez filtrów, bez pozowania. Klaudia El Dursi dzieli się ciążową codziennością tuż przed porodem




Autor: SJ
showbiz
TYLKO U NAS: Serial “19+” powraca? Obsada w komplecie na nieoficjalnym spotkaniu

Serial, który przez lata był lustrem życia młodych Polaków, ponownie wywołuje emocje. Spotkanie obsady w krakowskim oddziale TVN i tajemnicze relacje na Instagramie sugerują, że coś dużego jest na horyzoncie. Dowiedz się więcej, co szykuje dla fanów ekipa „19+”!
Od pierwszego odcinka w listopadzie 2016 roku „19+” zdobyło serca młodych widzów, którzy odnajdywali w nim własne historie. Serial opowiadał o pierwszych miłościach, konfliktach w rodzinie, przyjaźniach, które przetrwały wiele burz oraz wyborach, które kształtowały dorosłość. Przez 11 sezonów powstało ponad 700 odcinków, w których młodzież mierzyła się z codziennymi problemami, dramatami i radościami, a widzowie chętnie utożsamiali się z bohaterami.
Akcja serialu toczyła się w Krakowie – mieście tętniącym życiem studenckim, imprezami i nowymi możliwościami. To właśnie w tym mieście paczka przyjaciół przeżywała swoje wzloty i upadki, wspierając się w trudnych sytuacjach i ucząc się odpowiedzialności. Serial stopniowo ewoluował – z prostego paradokumentu zamienił się w pełnoprawną produkcję obyczajową, która pokazywała złożone życie młodych dorosłych, ich emocje, relacje i codzienne wyzwania.
W rolach głównych występowali m.in. Anna Zuch jako Lena Gawrońska, Małgorzata Heretyk jako Melania Trzeciak, Malwina Roczniok w roli Iwony Małkowskiej, Weronika Witek jako Sara Rogalska oraz Ernest Musiał wcielający się w Arkadiusza Brzozowskiego. Obsada była uzupełniana przez takich aktorów jak Diana Dudlińska, Renata Furdyna-Makowska, Justyna Grzybowska, Bartek Waga czy Żaneta Kussa. Wszyscy byli niezwykle aktywni medialnie, a ich kariera nie zakończyła się wraz z zakończeniem emisji serialu.
Choć ostatni premierowy odcinek pojawił się w maju 2022 roku, fani wciąż mieli nadzieję na kontynuację przygód bohaterów. Serial utrzymywał się w pamięci widzów dzięki powtórkom, internetowym dyskusjom i społeczności skupionej wokół historii młodych ludzi, którzy mierzyli się z pierwszymi poważnymi decyzjami życiowymi. To właśnie ta więź między aktorami a fanami sprawiała, że każda informacja o możliwym powrocie natychmiast rozbudzała emocje.
POLECAMY: Karolina Gilon zapowiada nowy projekt i wyprowadzkę: “Zapinajcie pasy, bo będzie naprawdę grubo”
TYLKO U NAS: Czy “19+” powróci w zmienionej formie?
Dziś, po długim okresie ciszy, Ernest Musiał, prywatnie mąż Małgorzaty Heretyk, opublikował serię relacji na Instagramie, z których wynika, że cała obsada spotkała się w krakowskim oddziale TVN. Wcześniej, w porannym nagraniu, Musiał zapowiedział:
Dzień dobry Kraków […] Dzisiaj dzień pełen załatwieni, ale zostańcie koniecznie, bo pokaże Wam coś na co bardzo długo czekaliście i co w końcu możemy zacząć. Zacząć albo nie zacząć, zobaczymy zresztą, nic nie mówię – powiedział w piątek rano.
Popołudniowe relacje na InstaStories pokazały przywitanie aktorów z planu w krakowskim oddziale TVN. Choć widzowie nie mogli komentować bezpośrednio, każdy szczegół przyciągał uwagę fanów. Z pewnością mogli się domyślać powiązań między publikacjami Musiała, jego komentarzami i miejscem spotkania, co wywołało spekulacje, że coś wyjątkowego może być szykowane – być może nowy sezon lub specjalny projekt.
Popołudniu, tuż przed 16:00, swoją relację opublikowała także Anna Zuch. W materiale widać było wcześniej wspomniane Justynę Grzybowską, Małgorzatę Heretyk, Malwinę Roczniok, a także Gabrielę Bukowską, która wcielała się w postać Magdy Wolskiej – wszystkie aktorki były widać wyraźnie roześmiane i w doskonałych nastrojach.
Na razie żaden z aktorów nie potwierdził, o co dokładnie chodzi, jednak trudno uznać, że to zwykły zbieg okoliczności. Fakt, że większość obsady pojawiła się na wspólnym spotkaniu w krakowskim oddziale TVN, sugeruje, że przygotowywany jest jakiś wyjątkowy projekt. Fani mogą się jedynie domyślać, czy chodzi o nowy sezon, specjalny odcinek czy zupełnie nową inicjatywę, jednak sama obecność aktorów budzi nadzieję na powrót lub rozszerzenie znanej produkcji. Tego typu zgromadzenia zwykle zwiastują ważne decyzje produkcyjne, a społeczność serialu z pewnością będzie bacznie śledzić każdy kolejny sygnał.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Doda chce obowiązkowej służby wojskowej, ale stawia kilka warunków! To dobry pomysł?
Chcielibyście powrotu “19+” w nowym wydaniu? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku!













Autor: SJ
Dodaj komentarz
showbiz
Karolina Gilon zapowiada nowy projekt i wyprowadzkę: “Zapinajcie pasy, bo będzie naprawdę grubo”

Karolina Gilon, przez lata jedna z najbardziej rozpoznawalnych twarzy Polsatu, nagle zniknęła z ekranów, wywołując falę pytań wśród fanów. Jej powrót do pracy po urlopie macierzyńskim okazał się szokiem – stacja nie znalazła dla niej miejsca, a popularny program prowadzi już inna prezenterka. Dziś Karolina Gilon rozpoczyna nowy rozdział, dzieląc się kulisami życia i planując własny projekt. Dowiedz się więcej o tym, czym teraz będzie się zajmować prezenterka!
Przez lata Karolina Gilon była jedną z kluczowych postaci w Polsacie. Jej przygoda ze stacją rozpoczęła się od odważnych decyzji programowych, które sprawiły, że widzowie szybko ją zapamiętali. Jej charyzma i świeże podejście do prowadzenia show idealnie wpisywały się w oczekiwania młodszej publiczności, która chciała widzieć na ekranie osobę bliską sobie, naturalną, nieudającą kogoś innego. Dla wielu fanów właśnie to wyróżniało ją na tle innych prezenterek telewizyjnych.
Największą popularność zapewniły jej dwa flagowe formaty Polsatu: „Love Island” i „Ninja Warrior Polska”. W pierwszym z nich Gilon udowodniła, że potrafi świetnie odnaleźć się w formule pełnej emocji i kontrowersji, nie tracąc przy tym swojego luzu i dystansu. Z kolei w „Ninja Warrior” pokazała się od strony bardziej sportowej, motywując uczestników do walki i dodając energii każdemu odcinkowi. Jej rola była czymś więcej niż prowadzeniem programu – widzowie traktowali ją jako przyjaciółkę, która razem z nimi przeżywa emocje na ekranie.
Punktem zwrotnym okazało się jednak macierzyństwo. Dla Karoliny był to wyjątkowy czas prywatnie, ale zawodowo szybko przerodził się w dramat. Gdy postanowiła wrócić do pracy po urlopie macierzyńskim, usłyszała, że w ramówce… nie ma już dla niej miejsca. W mediach społecznościowych opublikowała poruszający filmik, na którym widać ją we łzach. Podpisała go słowami:
Kiedy po macierzyńskim chcesz wrócić do pracy, ale okazuje się, że nie ma dla ciebie miejsca – pisała wówczas.
Największym ciosem dla fanów była informacja, że Gilon nie wróci do prowadzenia „Ninja Warrior Polska”, z którym była związana aż dziewięć sezonów. Polsat w oficjalnym komunikacie tłumaczył, że twórcy chcą „podkreślić sportowy charakter programu” i dlatego zdecydowano się zrezygnować z prowadzącej. Szybko jednak wyszło na jaw, że zastąpi ją Marta Ćwiertniewicz z Polsatu Sport. W opinii wielu widzów był to sygnał, że powód podany przez stację był jedynie zasłoną dymną. Decyzję potraktowano jako policzek wobec prowadzącej, która jeszcze przed ciążą uchodziła za jedną z najbardziej zapracowanych i lojalnych prezenterek Polsatu.
POLECAMY: Doda chce obowiązkowej służby wojskowej, ale stawia kilka warunków! To dobry pomysł?
Karolina Gilon szykuje nowy projekt!
Po burzliwych wydarzeniach związanych z Polsatem Karolina Gilon nie zdecydowała się na długie milczenie. Zamiast tego postanowiła poszukać nowej drogi zawodowej, tym razem poza telewizją. Jej wybór padł na TikToka, gdzie właśnie dziś opublikowała swój pierwszy film. W nagraniu wyjaśnia:
Chciałabym wam wszystko opowiedzieć, o tym, co się wydarzyło, o tym, co się dzieje. Może o tym, co się wydarzy […] Chciałam się przywitać na TikToku, bo wrzucałam jakieś treści, ale nigdy tak tutaj do was nie gadałam. A teraz właśnie mam taki zamian, bo traktuję TikToka jako takiego naszego vloga. Powiem tu o rzeczach, o których nie mówiłam nigdy. Pokażemy wam nasze życie, jak to wszystko wygląda, jak spinamy te klocki codziennie. To mnie znam ten wie, że poruszę kontrowersyjne tematy […] I mam nadzieję, że będzie wam się podobało. Zapinajcie pasy, bo czasami będzie naprawdę grubo – zapowiedziała na nagraniu, gdzie pokazała także swojego małego synka.
Oprócz treści samego nagrania Karolina zadbała także o opis pod pierwszym TikTokiem. Zdradziła w nim, że wkrótce czeka ją przeprowadzka, a dodatkowo chciała przy tej okazji pokazać, kim naprawdę jest, bo niektórzy odbiorcy tej platformy mogą jej jeszcze nie znać. Taki zabieg sprawił, że jej pierwszy filmik stał się nie tylko zapowiedzią nowych tematów, ale też formą osobistego przedstawienia się szerszej publiczności.
Hejka! Nazywam się Karolina! Jestem mamą Franka i dziewczyną Matiego! Z moją fajną rodzinką mieszkamy w Warszawie, chociaż już niebawem pod Warszawą. Możecie mnie kojarzyć z TV, bo przez ostatnie 10 lat zrobiłam kilka fajnych programów. Uwielbiam dbać nie tylko o bliskich, ale też o siebie. O włosy, skórę, ciało! Kocham podróżować, jeść, trenować, śpiewać pod prysznicem. Wy mnie tu poznacie na pewno, ale ja chce też poznać Was! Coś czuje, że nie raz sobie podyskutujemy pod moimi TT. Ba nawet teraz! Dajcie mi znać co byście chcieli tu oglądać najbardziej? Co z naszego życia Was interesuje? Jakie tematy chcecie ze mną poruszyć? – napisała otwarcie.
Reakcje internautów pokazują, że decyzja o odejściu z telewizji nie musi oznaczać końca kariery, ale może być początkiem nowej. W komentarzach pod filmami Karolina Gilon jest chwalona za determinację i pomysłowość. Widzowie już nie mogą się doczekać kolejnych nagrań i nowego rozdziału w jej życiu zawodowym. Takie głosy stanowią dla niej nie tylko wsparcie, ale i dowód, że jej pozycja w show-biznesie nie została osłabiona.
W końcu jakaś fajna osoba na którą fajnie patrzeć; Fajnie ze tutaj tez jesteś; Czekamy na więcej treści; Czekam na niusy; Super Pani Karolino! Powodzenia i czekamy na kolejne vlogi – pisali internauci.
Historia Karoliny Gilon to przykład na to, że nawet najtrudniejsze chwile zawodowe można przekuć w coś pozytywnego. Utrata miejsca w Polsacie, choć bolesna, stała się dla niej impulsem do rozwoju i szukania nowych dróg dotarcia do ludzi. Dziś jako mama, influencerka i prowadząca własne projekty pokazuje, że siła i autentyczność są w stanie otworzyć każde drzwi – nawet wtedy, gdy inne zostają zatrzaśnięte. A czy Karolina powróci do telewizji? Czas pokaże.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Daria Ładocha padła ofiarą oszustów, teraz ostrzega fanów przed fałszywymi reklamami
Chcielibyście, aby Karolina Gilon wróciła do telewizji? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku!
@karolinagilon7 Hejka! Nazywam sie Karolina ! Jestem mamą Franka.. I dziewczyną Matiego! 🙂 Z moją fajną rodzinką mieszkamy w Warszawie.. chociaż już niebawem pod Warszawą 🙂 możecie mnie kojarzyć z TV, bo przez ostatnie 10 lat zrobiłam kilka fajnych programów😎 uwielbiam dbać nie tylko o bliskich, ale też o siebie. O wlosy, skórę, ciało! Kocham podróżować! Jeść! Trenować! Śpiewać pod prysznicem. Wy mnie tu poznacie napewno, ale ja chce też poznać Was! Coś czuje, że nie raz sobie podyskutujemy pod moimi TT. Ba nawet teraz! Dajcie mi znać co byście chcieli tu oglądać najbardziej? Co z naszego życia Was interesuje? Jakie tematy chcecie ze mną poruszyć? Hmmm?
♬ dźwięk oryginalny – Karolina Gilon








Autor: SJ
Dodaj komentarz
news
Polsat królem kabaretu! „Młodzi i Moralni” wracają z politycznym absurdem – kiedy i gdzie oglądać?

Polsat jako jedyna stacja w Polsce serwuje widzom prawdziwą ucztę kabaretową – od wakacyjnych festiwali po jesienne formaty w ramówce. W środy bawi „K2. Jedziemy po bandzie”, a w soboty – „Kabaret na Żywo. Młodzi i Moralni. Nad mętną rzeką”. Już jutro czeka nas kolejna dawka politycznej satyry i absurdalnego humoru. Dowiedz się więcej, co szykują twórcy najnowszego odcinka i zobacz przedpremierowe fragmenty!
Polsat od lat stawia na kabaret i rozrywkę, pokazując, że ten gatunek wciąż ma ogromną siłę przyciągania. Format „K2. Jedziemy po bandzie” w środowe wieczory oraz sobotnie „Kabaret na Żywo. Młodzi i Moralni. Nad mętną rzeką” gwarantują widzom stałą porcję inteligentnego humoru. Programy te stały się prawdziwym fenomenem, który przyciąga zarówno fanów klasycznego kabaretu, jak i młodszą widownię spragnioną świeżych, kontrowersyjnych żartów.
W sobotę, 20 września, o godzinie 19:55 stacja pokaże drugi odcinek „Kabaretu na Żywo. Młodzi i Moralni. Nad mętną rzeką”. Twórcy przygotowali nowe skecze, które łączą absurdalny humor z satyrą na współczesną politykę. Widzowie mogą spodziewać się nie tylko inteligentnych żartów, ale również momentów, które sprawią, że trudno będzie powstrzymać salwy śmiechu.
W najnowszym odcinku nie zabraknie kultowego już skeczu „Prezydent”. W nim były prezydent Duda błąka się po remontowanym Pałacu, mierząc się z twardymi rządami swojego następcy, prezydenta Nawrockiego. To połączenie absurdalnej sytuacji z politycznym komentarzem sprawia, że każdy widz znajdzie tu coś dla siebie – zarówno sympatyk polityki, jak i fan czystego kabaretu.
POLECAMY: Karolina Gilon zapowiada nowy projekt i wyprowadzkę: “Zapinajcie pasy, bo będzie naprawdę grubo”
Czego widzowie mogą się spodziewać w nowym odcinku
Kolejny skecz, „Prezes”, pokazuje polityczne gierki w niezwykle groteskowy sposób. Rozmowy przeplatają się z domowym akcentem – w tym przypadku pierogami Marty, co dodaje scenkom ciepła i humoru sytuacyjnego. Twórcy udowadniają, że kabaret może być jednocześnie inteligentny i przystępny, trafiając do szerokiego grona odbiorców.
Nie zabraknie również ulubionego „Bufetu”, gdzie posłowie w stanie wskazującym przedstawiają absurdalne tłumaczenia Krzyśka. Z kolei w „Murek Dron” budowlańcy i cieć popadają w panikę, myśląc, że nastolatkowie są szpiegami, podczas gdy w rzeczywistości chodziło tylko o film promocyjny gminy.
„Sala Plenarna” to prawdziwa wisienka na torcie – widzowie zobaczą kłótnie posłów, bezradnego marszałka i… jednogłośne głosowanie w sprawie alkoholu w sejmie. Skecz pokazuje absurd sytuacji politycznych, które w codziennym życiu wydają się poważne, ale w kabarecie nabierają komicznego wymiaru. W programie pojawi się też zagadkowo brzmiący skecz pt. „Koko Dżambo”.
Już jutro, 20 września, o 19:55 widzowie Polsatu mogą spodziewać się prawdziwego kabaretowego rollercoastera. Od skeczu „Prezydent”, przez „Sala Plenarna”, aż po „Premier” – program gwarantuje dawkę humoru, absurdu i politycznej satyry na najwyższym poziomie. Kabaret na żywo powraca, a Młodzi i Moralni udowadniają, że inteligentny żart wciąż potrafi rozbawić i zmusić do refleksji jednocześnie.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Doda chce obowiązkowej służby wojskowej, ale stawia kilka warunków! To dobry pomysł?
Lubicie oglądać kabarety w Polsacie? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku!













Autor: SJ
Dodaj komentarz
showbiz
Doda chce obowiązkowej służby wojskowej, ale stawia kilka warunków! To dobry pomysł?

Od lat Doda budzi emocje – od zachwytów po gorące spory w mediach. Teraz piosenkarka poruszyła temat, który rozpala dyskusje wśród młodych ludzi, polityków i ekspertów od bezpieczeństwa: obowiązkową służbę wojskową. Dowiedz się, dlaczego uważa, że każdy powinien przejść przez mundur, niezależnie od płci czy orientacji seksualnej!
Od samego początku swojej kariery Doda nie bała się wywoływać kontrowersji. Jej debiut muzyczny przyciągnął ogromną uwagę, a kolejne single szybko stawały się hitami, umacniając pozycję piosenkarki w polskim show-biznesie. Jednak popularność nie sprowadzała się wyłącznie do muzyki – Doda stała się ikoną medialną, a jej życie prywatne i zawodowe było stale obserwowane i komentowane. To właśnie ta zdolność do bycia w centrum uwagi pozwoliła jej zabierać głos w sprawach społecznych, co często wywoływało gorące dyskusje w mediach i internecie.
Ostatnio Doda postanowiła poruszyć temat, który w ostatnich miesiącach stał się gorącym punktem debat wśród młodych, polityków i ekspertów od obronności – obowiązkową służbę wojskową. W rozmowie z portalem Kozaczek wyraziła swoje zdanie w sposób jednoznaczny i nie pozostawiający pola do wątpliwości: uważa, że każdy powinien mieć możliwość odbycia przynajmniej krótkiego okresu służby wojskowej. Podkreśliła, że nie chodzi tu tylko o przygotowanie do ewentualnych konfliktów zbrojnych, ale przede wszystkim o naukę samodzielności, odpowiedzialności i umiejętności radzenia sobie w trudnych sytuacjach.
Uważam, że powinno to być absolutnie konieczne. W ogóle bez żadnego ataku. Nie wiem, ile trwa teraz służba wojskowa, ale uważam, że każdy mężczyzna bez względu na orientację, powinien odbyć taką służbę sam dla siebie. Żeby czuć się samodzielnym, żeby wiedzieć, jak pomóc komuś, innym. Jak się bić, bronić, jak przetrwać w nieznanej sytuacji, kryzysowej. Jak radzić sobie fizycznie i psychicznie – wyznała reporterowi.
POLECAMY: Czy Polska wystąpi na Eurowizji 2026? Jest stanowisko TVP i komentarz ministry kultury
Doda mówi TAK obowiązkowej służbie wojskowej
Piosenkarka dodała, że jej zdaniem służba wojskowa nie powinna zależeć od sytuacji politycznej czy militarnej w kraju. Nawet w czasach pokoju młodzi ludzie powinni przejść przez mundur, by zdobyć podstawowe umiejętności, które przydają się w codziennym życiu. Doda zauważyła, że współczesne pokolenie dorasta w świecie mediów społecznościowych, w którym łatwo jest stracić poczucie odpowiedzialności i samodzielności.
Męskość jest bardzo ważna. Nie zastąpi tego żaden TikTok ani żaden „know-how” na YouTube, czy Instagramie. Ta służba mogłaby trwać nawet krócej. Niech trwa 3-4 miesiące. Ale odosobnienie i taka nauka przetrwania jest bardzo ważna na całe życie – dodała.
Co istotne, Doda nie ogranicza swojego postulatu do mężczyzn – uważa, że kobiety także powinny mieć możliwość odbycia takiej służby. Piosenkarka podkreśliła, że w dzisiejszych czasach umiejętność przetrwania, samoobrony i pracy zespołowej jest równie ważna dla kobiet jak dla mężczyzn.
Mało tego, uważam, że kobiety też powinny to przejść. Może być mniej i inne zajęcia, ale tak rzecz dla młodzieży, by nie zostali oni sami przez siebie sparaliżowani, przez strach i niewiedzę i nie umiejętność działania w sytuacji kryzysowej jest niezwykle ważna – wspomniała.
Temat obowiązkowej służby wojskowej stał się gorącym punktem debaty publicznej nie tylko dzięki opinii Dody, ale także ze względu na rosnące zainteresowanie polityków i ekspertów obronności. Coraz więcej głosów pojawia się zarówno w mediach, jak i w przestrzeni publicznej, wskazujących, że w dobie globalnych napięć i zmian geopolitycznych edukacja wojskowa młodych może przynieść wymierne korzyści. Rozmowy te dotyczą zarówno kwestii bezpieczeństwa narodowego, jak i wychowawczego charakteru krótkiej, obowiązkowej służby.
Obecnie Doda koncentruje się na przygotowaniach do swojego widowiska na „Roztańczonym PGE Narodowym”, które odbędzie się 26 września. Fani mogą spodziewać się spektakularnego show, pełnego energii i niezapomnianych choreografii. Ponadto artystkę można zobaczyć na trasie koncertowej „Światło i MRock” wraz z Kasią Nosowską i Piotrem Roguckim, co daje publiczności wyjątkową okazję do spotkania z gwiazdami w nieco bardziej kameralnym, ale równie emocjonującym formacie.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Daria Ładocha padła ofiarą oszustów, teraz ostrzega fanów przed fałszywymi reklamami
Czy powinna być obowiązkowa służba wojskowa dla młodzieży? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku!


Autor: SJ
Dodaj komentarz
-
showbiz5 dni temu
“Taniec z Gwiazdami”: wielki powrót Mołek i Urbańskiego, niskie noty i pierwsza eliminacja. Kto odpadł z programu?
-
showbiz4 dni temu
Pocałunek Kaczorowskiej i Rogacewicza oburzył widzów: “Takiej żenady się nie spodziewałam”
-
news3 dni temu
Gwiazdor „The Voice Kids” pokazał chłopaka? Fani Kuby Szmajkowskiego nie mają wątpliwości
-
showbiz4 dni temu
Tomasz Karolak w ogniu krytyki po występie w „Tańcu z Gwiazdami”! Aktor w końcu zabrał głos
-
news3 dni temu
TYLKO U NAS: To one wezmą udział w “Królowej przetrwania 3”? Wśród nich gwiazda „Królowych życia”
-
showbiz4 dni temu
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski biorą ślub? Znana jest już konkretna data
-
news3 dni temu
Bożena Batycka szczerze o stratach i triumfach! Figura i Kwaśniewska komentują jej historię
-
news4 dni temu
Maciej Dowbor zachorował i alarmuje swoich obserwatorów: „To zło w najczystszej postaci”
Dodaj komentarz