Matylda Damięcka dla Kalendarza Dżentelmeni. Aktorka śpiewa ,,Spod powiek”!

Zobaczcie klip.
Kolejna artystka wzięła udział w akcji ,,Kalendarz Dżentelmeni. Stop bosym stopom”. Matylda Damięcka, która zawojowała na rynku muzycznym swoją aranżacją hitu David’a Bowi’ego ,,Let’s Dance”, teraz wykonała utwór specjalnie dla tej akcji. Utwór ,,Spod powiek” utrzymana jest w rytmicznym, lekko melancholijnym klimacie.
Podoba się Wam?
[youtube https://www.youtube.com/watch?v=PT3ukLTa_WA]
Zdj – Screen z Dziendobry.tvn.pl

showbiz
Wielki przełom w „The Voice of Poland”! Piąty fotel trenerski już obsadzony – widzowie przecierają oczy ze zdumienia

Nowa edycja muzycznego show TVP2 zapowiada się wyjątkowo i to z kilku powodów. Program nie tylko zaskoczy nową formułą, ale też piątym trenerem, a raczej trenerką, której nazwisko zna każdy fan polskiej muzyki. Co zmieni się w zasadach i jak będzie wyglądać tajemniczy format online? Poznaliśmy wszystkie szczegóły!
Po raz pierwszy od premiery polskiej wersji „The Voice of Poland” widzowie zobaczą aż pięciu trenerów w fotelach jurorskich. To historyczna zmiana, która już teraz wzbudza ogromne zainteresowanie, zwłaszcza że do ekipy dołącza postać, której losy są nierozerwalnie związane z tym formatem. Obok takich nazwisk jak Margaret, Michał Szpak, Kuba Badach oraz stały duet Tomson i Baron, w najnowszej edycji zasiądzie Ania Karwan – utalentowana wokalistka, która sama przed laty występowała na tej scenie jako uczestniczka. Jej obecność to nie tylko ukłon w stronę byłych uczestników, ale też zapowiedź zupełnie nowego podejścia do programu.
Nowa trenerka nie pojawi się jednak tylko w głównym składzie jurorskim. Ania Karwan obejmie rolę przewodniczącej zupełnie nowego formatu, który będzie emitowany równolegle w sieci. „The Voice Comeback Stage Powered by Orange” to internetowe rozszerzenie głównego programu, w którym dostaną szansę ci, którym nie udało się przejść dalej w standardowej rywalizacji. Po raz pierwszy w historii to właśnie widzowie, wspólnie z nową trenerką, będą mogli zdecydować, czy ktoś zasługuje na drugą szansę.
Udział Karwan w „The Voice” ma szczególny wydźwięk. Wokalistka w 7. edycji zajęła trzecie miejsce, lecz udział w programie całkowicie odmienił jej życie. Jak sama przyznaje:
„The Voice of Poland” jest programem, który nie pozwolił mi się poddać. To tam odzyskałam wiarę w siebie, rozpędziłam swoją karierę i zdobyłam fanów, którzy towarzyszą i wspierają mnie od lat. Dzięki nim zaczęłam pisać i śpiewać swoje piosenki. Przez lata powtarzałam, że to właśnie ta scena dała mi największe skrzydła – mówi Karwan.
Dziś, już jako ceniona artystka z ugruntowaną pozycją, wraca, by poprowadzić innych drogą, którą zna od podszewki.
Dzisiaj wracam jako trenerka. Jestem wzruszona, przejęta, podekscytowana i pewna tego, że jestem w najlepszym miejscu swojego życia, żeby podzielić się wiedzą, doświadczeniem i stać się oparciem dla uczestników. Już za chwilę zaczynamy pierwsze nagrania i nie mogę się doczekać efektów naszej pracy, którą będziecie mogli oglądać od 6 września w „The Voice of Poland” i „The Voice Comeback Stage Powered by Orange” – kontynuowała.
POLECAMY: Agnieszka Sienkiewicz przekazała szokującą wiadomość – widzowie serialu “Przyjaciółki” nie byli na to gotowi
Na czym polegać będzie nowy format i kiedy premiera?
W ramach nowej ścieżki powrotu do programu, Ania Karwan wybierze dziesięcioro uczestników z przesłuchań w ciemno, którym nie udało się odwrócić żadnego z foteli. To właśnie oni staną do walki o przetrwanie w wyjątkowym formacie. Jednak miejsce w „Comeback Stage” nie oznacza komfortu – każdy odcinek to kolejna próba, eliminacja i decyzja, która może zupełnie odmienić losy całego sezonu.
Przez pięć pierwszych odcinków Karwan będzie wybierać spośród par uczestników tego, który zasłużył na miejsce na tzw. Gorącym Krześle – symbolu tymczasowego bezpieczeństwa. Jednak to krzesło nie gwarantuje przetrwania. Tylko trzy miejsca oznaczają, że w każdej chwili nowy, lepszy głos może wyeliminować poprzednika. Rywalizacja w sieci będzie więc równie bezlitosna co w telewizji, a emocje mogą być nawet większe.
W dalszej części sezonu, na etapie bitew, do internetowego show trafią także uczestnicy, którzy odpadli właśnie wtedy. Każdy z nich zostanie dobrany do jednego z zawodników z Gorącego Krzesła i zmierzy się z nim w bezpośrednim pojedynku. Po tych starciach Ania Karwan zdecyduje, kto z nich awansuje prosto do półfinału głównego programu, pomijając kolejne etapy.
To jednak nie koniec. Z etapu nokautów trafi czworo kolejnych uczestników, po jednym z każdej drużyny głównych trenerów. Ich losy nie będą już wyłącznie w rękach trenerki – o wszystkim zadecydują widzowie. Głosowanie internetowe, uruchomione w aplikacji, wyłoni tego jednego szczęśliwca, który uzupełni skład półfinalistów z „Comeback Stage”.
W rezultacie aż dwoje uczestników, którzy wcześniej musieli opuścić scenę, powróci, by w półfinale walczyć o finał „The Voice of Poland”. Ich droga będzie trudniejsza, ale jeśli wygrają – zostaną bohaterami nie tylko edycji, ale całej historii programu. Nigdy wcześniej „drugie szanse” nie były aż tak realne i nie dawały tak wielkich możliwości.
Widzowie będą mogli śledzić losy Ani Karwan i jej podopiecznych już od 6 września – zarówno na antenie TVP2, jak i w TVP VOD, gdzie publikowane będą odcinki „The Voice Comeback Stage Powered by Orange”. Te z kolei emitowane będą także w niedzielne popołudnia, po powtórkach głównego show w TVP2, co oznacza jeszcze więcej muzyki, wzruszeń i nieprzewidywalnych zwrotów akcji.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Filip Chajzer w rozpaczy BŁAGA o pomoc. Zaginął jego ukochany pies – ruszyły poszukiwania
Jak Wam się podobają zmiany w formacie? Czekamy na opinie na Facebooku i Instagramie!





Autor: SJ
Po raz pierwszy w historii polskiej wersji „The Voice of Poland” w fotelach trenerskich zasiądzie nie czterech, a pięciu mentorów. Obok takich nazwisk jak Margaret, Michał Szpak, Kuba Badach oraz duet Tomson i Baron, do składu jurorów dołącza Ania Karwan – wokalistka, która sama przed laty zaczynała właśnie na tej scenie. Dziś wraca w zupełnie nowej roli.
Jak się okazuje, TVP2 szykuje dla widzów niemałą rewolucję. 16. edycja hitowego programu zostanie wzbogacona o dodatkowy, internetowy segment zatytułowany „The Voice Comeback Stage Powered by Orange”. To właśnie w tej przestrzeni Ania Karwan będzie budować swoją drużynę i da szansę tym, którzy w głównym programie nie odwrócili żadnego fotela.
W nowym formacie online jurorka wybierze 10 uczestników wykluczonych podczas „Przesłuchań w Ciemno”, którzy – według niej – zasługują na drugą szansę. Choć nie przeszli dalej na głównej scenie, Ania Karwan dostrzega w nich coś więcej. To od niej będzie zależeć, kto wróci do gry i kto stanie przed szansą wejścia do półfinału.
„The Voice of Poland” to dla Karwan projekt osobisty. Sama przyznaje, że udział w 7. edycji, gdzie zajęła trzecie miejsce, był punktem zwrotnym w jej karierze.
The Voice of Poland” jest programem, który nie pozwolił mi się poddać. To tam odzyskałam wiarę w siebie, rozpędziłam swoją karierę i zdobyłam fanów, którzy towarzyszą i wspierają mnie od lat. Dzięki nim zaczęłam pisać i śpiewać swoje piosenki. Przez lata powtarzałam, że to właśnie ta scena dała mi największe skrzydła – mówi Karwan.
showbiz
„Rodzinka.pl” wraca w nowej odsłonie – poznaliśmy datę premiery i zupełnie nową godzinę emisji?

Po pięciu latach nieobecności kultowa „Rodzinka.pl” znów zagości na antenie TVP2. Widzowie, którzy dorastali razem z rodziną Boskich, nie kryją ekscytacji, ale też zaskoczenia, bo nowa odsłona serialu przyniesie kilka istotnych zmian, w tym zupełnie inne pasmo emisji. Dowiedz się więcej już teraz!
„Rodzinka.pl” to serial, który od 2011 roku był nieodłącznym elementem polskiej telewizji, pokazując codzienne życie rodziny Boskich. W rolach głównych występowali Małgorzata Kożuchowska i Tomasz Karolak, którzy stworzyli na ekranie niezwykle charyzmatyczny duet. Produkcja szybko zdobyła serca widzów w różnym wieku, stając się symbolem rodzinnych wartości, lekkiego humoru i autentycznych emocji. Przez 16 sezonów opowiadała o perypetiach nowoczesnej warszawskiej rodziny, a jej popularność utrzymywała się na bardzo wysokim poziomie, co czyniło ją jednym z najważniejszych tytułów w ramówce TVP.
Jednak nagle, w 2020 roku, TVP zdecydowała się zakończyć emisję serialu „Rodzinka.pl”. Ta niespodziewana decyzja wywołała ogromne rozczarowanie i konsternację wśród fanów, którzy od lat śledzili losy Boskich. Pomimo znakomitych wyników oglądalności oraz oddanej widowni, powód zakończenia produkcji nigdy nie został oficjalnie wyjaśniony, co tylko spotęgowało frustrację i spekulacje. Serial nagle zniknął z ramówki, pozostawiając widzów bez finału i odpowiedzi na wiele pytań, które rodziły się wraz z rozwojem fabuły.
Teraz, po pięciu latach, sytuacja diametralnie się zmienia. TVP2 oficjalnie zapowiedziała reaktywację „Rodzinki.pl”, która planowana jest na wrzesień 2025 roku. Ta informacja błyskawicznie rozgrzała media społecznościowe i portale internetowe, wywołując prawdziwą falę pozytywnych emocji. Stacja obiecuje odświeżoną i unowocześnioną wersję serialu, która ma przyciągnąć zarówno dawnych fanów, jak i nowe pokolenie widzów. To wielka szansa dla jednej z najbardziej kultowych polskich produkcji na powrót na szczyt popularności.
Serial przez lata zyskał nie tylko wiernych widzów, ale także młodych aktorów, którzy dorastali razem z bohaterami. Postaci grane przez Małgorzatę Kożuchowską, Tomasza Karolaka, a także młodych gwiazd takich jak Maciej Musiał, Adam Zdrójkowski czy Mateusz Pawłowski, stały się bliskie sercom widzów. Ich przemiany i życiowe perypetie były śledzone z zapartym tchem, tworząc unikalną więź między produkcją a jej publicznością. Ta relacja sprawiła, że ogłoszenie powrotu serialu było dla wielu fanów spełnieniem marzeń i powodem do wielkiej radości.
Decyzja o reaktywacji zapadła nie bez powodu. Serial nie tylko utrzymywał się na topie wśród powtórek, ale również nadal cieszył się uznaniem widzów i krytyków. Lekki, ciepły humor i uniwersalne wartości rodzinne są nadal aktualne i potrzebne, zwłaszcza w czasach, gdy widzowie szukają pozytywnych historii z życia codziennego. Nowe sezony mają być odpowiedzią na rosnące zainteresowanie, a także próbą wprowadzenia „Rodzinki.pl” w nową erę, łącząc tradycję z nowoczesnością.
Warto dodać, że TVP nie planuje powrotu „Rodzinki.pl” na zasadzie krótkiego epizodu – potwierdzono już powstanie dwóch kolejnych sezonów. To dobra wiadomość dla fanów, którzy liczą na rozwinięcie wątków i nowe historie z życia Boskich. Na plan zdjęciowy powrócą zarówno znani i lubiani aktorzy, jak i nowe twarze, które mają wprowadzić świeżość do serialu. Wszystko to ma na celu utrzymanie zainteresowania i budowanie jeszcze silniejszego związku z widownią.
POLECAMY: Agnieszka Sienkiewicz przekazała szokującą wiadomość – widzowie serialu “Przyjaciółki” nie byli na to gotowi
Znana jest oficjalna data premiery serialu?
Wielkie emocje budzą też informacje dotyczące godziny emisji nowych odcinków. Portal Press.pl ustalił, że TVP2 rozważa przeniesienie „Rodzinki.pl” na poniedziałkowe wieczory, tuż po „M jak miłość” – jednym z największych hitów stacji. Propozycja emisji około godziny 22:00 to duża zmiana względem poprzednich lat, gdy serial był nadawany w niedziele po południu. To może oznaczać, że stacja stawia na bardziej dojrzałą widownię i chce połączyć siły z innym popularnym formatem, aby zwiększyć oglądalność.
Serial od samego początku przeszedł wiele zmian w ramówce. W 2011 roku, podczas pierwszego sezonu, „Rodzinka.pl” była emitowana w środy o 20:45. Jednak już niedługo potem stacja przeniosła ją na piątki, gdzie przez wiele lat pojawiała się wieczorami około godziny 21:00, zyskując tam stałe grono wiernych widzów. Ta stabilna pora emisji pozwoliła produkcji wypracować charakterystyczny profil odbiorców. Teraz natomiast serial wkracza w nowy etap, który może przynieść kolejne, nieoczekiwane zmiany i zaskoczyć publiczność.
Wielu fanów już teraz z pewnością zastanawiać się będzie, czy faktycznie poniedziałkowa godzina emisji zostanie utrzymana i czy nowa formuła spełni oczekiwania. Odpowiedzi na te pytania poznamy już w najbliższych tygodniach, gdy stacja poda szczegóły dotyczące premiery i emisji serialu. Jedno jest pewne – powrót „Rodzinki.pl” to wydarzenie, które z pewnością odbije się szerokim echem w polskiej telewizji i w sercach widzów, którzy od dawna czekali na ten moment.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Filip Chajzer w rozpaczy BŁAGA o pomoc. Zaginął jego ukochany pies – ruszyły poszukiwania
Będziecie oglądać nowe odcinki? Dajcie znać na naszym Facebooku, Instagramie i TikToku!






Autor: SJ
Dodaj komentarz
showbiz
Agnieszka Sienkiewicz przekazała szokującą wiadomość – widzowie serialu “Przyjaciółki” nie byli na to gotowi

Fani „Przyjaciółek” przecierają oczy ze zdumienia – w nowym sezonie zabraknie jednej z ulubionych postaci. Agnieszka Sienkiewicz, która przez lata wcielała się w charakterystyczną Dorotkę, opublikowała nagranie, które nie pozostawia żadnych wątpliwości. Co naprawdę stoi za jej decyzją i czy to pożegnanie na zawsze? Dowiedz się więcej!
Choć widzowie Polsatu od lat są przyzwyczajeni do zmian w obsadzie, odejście Agnieszki Sienkiewicz-Gauer po raz drugi z rzędu mocno ich poruszyło. Dorotka, w którą wcielała się aktorka, była postacią niezwykle charyzmatyczną, komiczną, ale i wzruszającą. Pierwsze rozstanie z serialem miało miejsce kilka lat temu – wtedy bohaterka wyjechała na Zanzibar, by zamieszkać ze swoim ukochanym Sławkiem, granym przez Kacpra Kuszewskiego. Odejście było napisane tak, że zostawiło otwartą furtkę do powrotu, co faktycznie wydarzyło się po kilku sezonach.
Powrót Sienkiewicz był dla wielu fanów ogromnym zaskoczeniem i jednocześnie powodem do radości. Jej Dorotka ponownie tchnęła świeżość w serial i wprowadziła dobrze znaną dawkę humoru. Postać ponownie stała się jedną z ulubionych – tym trudniej było uwierzyć, że na tym jej historia znów się zakończy. 26. sezon „Przyjaciółek”, którego emisja rusza już 11 września, nie będzie już jej częścią.
Aktorka długo milczała na temat swojej decyzji, jednak fala komentarzy od zaniepokojonych fanów sprawiła, że postanowiła zabrać głos. W szczerym nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych Agnieszka Sienkiewicz rozwiała wszelkie wątpliwości.
Nie pojawię się. To jest moja decyzja, bardzo przemyślana, wiem, że wielu z Was będzie na mnie zła, bo wiem jak uwielbiacie tę postać i ja jestem za to ogromnie wdzięczna – mówiła, nie ukrywając lekkiego wzruszenia.
Podkreśliła również, że nie chodziło o konflikt z produkcją ani brak propozycji, ale o zupełnie inny kierunek, który zamierza obrać.
To jest moment, żeby spróbować kolejnych projektów zawodowych, które czekają na mnie już jesienią. Dwa bardzo ważne dla mnie projekty teatralne – tłumaczyła.
Jednak najważniejszym powodem odejścia był dla aktorki czas spędzony z rodziną.
W moim życiu równowaga pomiędzy pracą a czasem dla rodziny jest szalenia ważna i po prostu żeby tę równowagę zachować musiałam z czegoś zrezygnować, więc pożegnałam się w poprzednim sezonie z ekipą, a teraz żegnam się z Wami jako Dorotka – powiedziała.
POLECAMY: Olga Frycz zakochana po uszy! U boku młodszego tancerza, Alberta Kosińskiego, kwitnie jak nigdy [FOTO]
Agnieszka Sienkiewicz chce skupić się na rodzinie!
W emocjonalnym wyznaniu zaznaczyła, że jej dzieci dorastają, a ona chce być przy nich w najważniejszych momentach życia.
Naprawdę mam nadzieję, że dla wielu z Was jest to zrozumiałe, że czas z rodziną, z dziećmi, które są małe, które już więcej nie będą takie małe jest najcenniejszy, więc teraz robię przestrzeń na dom, dla nich – wyjaśniła.
W swoim oświadczeniu nie zabrakło też podziękowań:
Miałam cudowną pracę ze wszystkim koleżankami i kolegami na planie, z produkcją bardzo Wam za to dziękuję. Już podziękowałam, ale dziękuję jeszcze raz i Wam widzowie też bardzo dziękuję – zakończyła.
Choć decyzja aktorki była w pełni świadoma i dojrzała, wśród fanów zapanował żal. Media społecznościowe zalały komentarze wyrażające rozczarowanie, smutek, ale też zrozumienie. „Wielka szkoda bo pani rola była rewelacyjna” – pisał jeden z widzów. Inni dodawali, że choć brakuje im Dorotki, szanują wybór aktorki i życzą jej powodzenia na nowej drodze.
Produkcja “Przyjaciółek” nie skomentowała jeszcze oficjalnie odejścia jednej z najbardziej lubianych bohaterek, jednak już wiadomo, że scenariusz 26. sezonu został dostosowany do jej nieobecności. Nie wiadomo, czy twórcy planują na stałe zakończyć wątek Doroty, czy też podobnie jak wcześniej – pozostawią otwarte drzwi na ewentualny powrót w przyszłości.
Agnieszka Sienkiewicz-Gauer wybrała rodzinę i rozwój artystyczny, zamiast popularności i medialnego rozgłosu. Jej decyzja, choć dla wielu trudna do przyjęcia, pokazuje, że czasem trzeba postawić granicę – nawet jeśli oznacza to pożegnanie z milionami fanów. Czy jeszcze kiedyś wróci jako Dorotka? Czas pokaże. Na razie zamyka ten rozdział z klasą.
POLECAMY: Filip Chajzer w rozpaczy BŁAGA o pomoc. Zaginął jego ukochany pies – ruszyły poszukiwania
Kiedy premiera nowych odcinków w Polsacie?
W nowym sezonie „Przyjaciółek” nie zabraknie emocjonalnych wstrząsów, dramatycznych decyzji i nieoczekiwanych zwrotów w losach bohaterek. Małgorzata Socha, wcielająca się w Ingę, stanie w obliczu burzliwych wydarzeń, które mogą zagrozić zarówno jej życiu prywatnemu, jak i zawodowemu – wszystko za sprawą kontrowersyjnych działań nowego pracodawcy jej partnera. Magdalena Stużyńska-Brauer, czyli serialowa Anka, będzie musiała zmierzyć się z kolejnymi wyzwaniami: sprawami rodzinnymi oraz niełatwą konfrontacją z kuratorem.
Z kolei Joanna Liszowska, grająca Patrycję, ponownie znajdzie się w centrum dramatycznych wydarzeń – tym razem za sprawą Agaty, której impulsywne decyzje doprowadzą do poważnych konsekwencji dla całej rodziny. Wśród nowości nie zabraknie także świeżej krwi – do obsady dołącza Edyta Herbuś, która wcieli się w Gabi, tajemniczą kuzynkę Roberta. Jej pojawienie się może sporo namieszać.
Premierowy odcinek 26. sezonu zadebiutuje już 11 września – na stałe o 21:40, w każdy czwartek, tuż po programie „Nasz nowy dom” w Polsacie. To właśnie o tej porze emitowane będą wszystkie 12 odcinków nowej serii, która jak zapowiadają twórcy – przyniesie jeszcze więcej emocji, niespodziewanych zwrotów akcji i życiowych decyzji bohaterek, które od lat przyciągają przed telewizory miliony widzów.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: To oni dołączą jesienią do odświeżonego “Halo tu Polsat”? Padły konkretne nazwiska
Będzie Wam brakować Dorotki w serialu? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem i Facebooku!




Autor: SJ
Dodaj komentarz
showbiz
Malwina Wędzikowska w poruszającym apelu – prosi o pilną pomoc: “Będę bardzo zobowiązana”

Malwina Wędzikowska, znana z programów telewizyjnych i aktywna w mediach społecznościowych, przeżywa prawdziwy dramat. Wypoczynek w mazowieckiej miejscowości zakończył się tragedią – zaginął jej ukochany kot Andrzej. Gwiazda nie czekała ani chwili i natychmiast zaapelowała do fanów o pomoc. Dowiedz się więcej!
Malwina Wędzikowska od lat funkcjonuje w show-biznesie jako charyzmatyczna prezenterka, stylistka i prowadząca telewizyjnych hitów. Publiczność ceni ją za bezpośredniość, estetykę i odwagę w wyrażaniu siebie. Teraz jednak jej relacje w social mediach nabrały zupełnie innego charakteru – są pełne lęku, emocji i niepokoju.
Jeszcze dzień wcześniej gwiazda dzieliła się na Instagramie pięknymi widokami z Broku – urokliwej miejscowości w powiecie ostrowskim. Słońce, cisza, zieleń i relaksujący klimat mazowieckiej wsi. Wśród zdjęć i filmików znalazły się też te z Andrzejem – jej ukochanym kotem, który wyraźnie czuł się tam doskonale.
Niestety, sielanka szybko zamieniła się w koszmar. Kot nagle zniknął. Wędzikowska nie miała żadnych wątpliwości, że musi działać natychmiast. Korzystając z zasięgów, natychmiast zamieściła dramatyczny apel na Instagramie. Zdjęcia, lokalizacja domku i prośba do obserwatorów – wszystko po to, by odnaleźć zwierzaka.
Kochani! Wczoraj wieczorem zaginął w okolicy Broku mój najdroższy Andrzej. Jeżeli macie kogoś w okolicy, kogo możecie zapytać, będę bardzo zobowiązana – napisała wyraźnie poruszona Malwina Wędzikowska.
Do relacji dołączyła zdjęcie futrzaka oraz zaznaczyła miejsce, gdzie go widziano po raz ostatni. Zaginiony Andrzej nie jest zwykłym kotem. Wędzikowska wielokrotnie pokazywała go na swoim profilu – był częścią jej codziennego życia. Występował w relacjach, towarzyszył jej w pracy, a nawet w podróżach. Nic dziwnego, że jego zniknięcie wywołało u niej ogromny stres i mobilizację do natychmiastowego działania.
POLECAMY: Filip Chajzer w rozpaczy BŁAGA o pomoc. Zaginął jego ukochany pies – ruszyły poszukiwania
Malwina prosi o pomoc, nie o wyrazy współczucia!
Malwina Wędzikowska w swoim poruszającym apelu podkreśliła również, jak ważne jest dla niej działanie, a nie puste słowa. Zwróciła się do swoich obserwatorów z prośbą, aby ci, którzy decydują się do niej napisać w sprawie zaginionego kota, skupiali się wyłącznie na konkretach. Prosiła, aby nie wysyłać jej wiadomości z samymi wyrazami współczucia czy pocieszeniem, bo – jak sama zaznaczyła – w tej chwili to najmniej istotne.
Proszę o wiadomości z konkretami. Nie zapychajcie skrzynki wyrazami współczucia. Dziękuję – napisała na InstaStory.
Liczy się każda realna informacja, każda wskazówka, każdy trop, który może przybliżyć ją do odnalezienia Andrzeja. W emocjonalnym tonie dała jasno do zrozumienia, że nie potrzebuje teraz wsparcia słownego – potrzebuje działań i zaangażowania tych, którzy mogą jej realnie pomóc.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: To oni dołączą jesienią do odświeżonego “Halo tu Polsat”? Padły konkretne nazwiska



Autor: SJ
Dodaj komentarz
-
showbiz4 dni temu
Margaret zastąpi Lanberry w nowej edycji „The Voice of Poland” – kto jeszcze zasiądzie w fotelu trenera?
-
showbiz4 dni temu
Ewa Wachowicz nie wytrzymała! Publicznie zwróciła się do Karoliny Gilon po jej wyrzuceniu z Polsatu
-
showbiz3 dni temu
Maja Bohosiewicz WYGRYZIE Karolinę Gilon z „Love Island”? Te słowa nie pozostawiają złudzeń
-
showbiz4 dni temu
Karolina Gilon wyrzucona z Polsatu po macierzyńskim? Mocna odpowiedź gwiazdy na słowa Edwarda Miszczaka
-
showbiz4 dni temu
Jesienna ramówka TVN: Krzan w Afryce, Stramowski w szpitalu, Wojciechowska w podróży, Gessler w kuchni
-
showbiz4 dni temu
Kinga Rusin WRACA do “Dzień dobry TVN” – wiemy, kiedy pierwszy dyżur po pięcioletniej przerwie
-
news4 dni temu
Jesienna ramówka Telewizji Polsat: Gąsowski randkuje, Herbuś śpiewa, Steczkowska ocenia, Karolak tańczy, Romanowska remontuje – zobacz relację i galerię zdjęć
-
moda3 dni temu
Karolina Korwin-Piotrowska upokorzyła Małgorzatę Rozenek-Majdan? Z samego rana wybuchła awantura o wygląd i „atak klonów”
Dodaj komentarz