Śledź nas

casting

Polsat płaci widzom programu „Milionerzy”! Ile zarobisz, siedząc na widowni? Oto co musisz wiedzieć

Opublikowano

w dniu

To już oficjalne: Hubert Urbański przenosi się do Polsatu i poprowadzi kultowych „Milionerów” w nowej odsłonie. Telewizja potwierdziła nie tylko jego angaż, ale również ujawniła, ile płaci za udział w nagraniach. Kiedy i gdzie? I najważniejsze: ile można zarobić, siedząc na widowni? Dowiedz się więcej!

To wiadomość, która wstrząsnęła polskim światem mediów. Hubert Urbański, przez lata nieodłącznie związany z TVN, ogłosił sensacyjny transfer do konkurencyjnego Polsatu. To nie tylko zmiana miejsca pracy, ale prawdziwe medialne trzęsienie ziemi. Polsat nie tylko przejął kultowego prowadzącego, ale także całą licencję na jeden z najbardziej znanych teleturniejów w historii polskiej telewizji – „Milionerów”. Dla jednych to powrót legendy, dla innych zdrada i koniec pewnej epoki. Pewne jest jedno: taki ruch wywołał gigantyczne zamieszanie w branży.

Potwierdzenie pojawiło się w mediach społecznościowych Polsatu i zostało opatrzone prostym, ale wymownym komunikatem: „Ostatecznie i definitywnie potwierdzamy, że Hubert Urbański poprowadzi Milionerów w Polsacie! Witaj w rodzinie, Hubert”. Pod postem rozgorzała gorąca dyskusja – jedni gratulowali stacji odwagi, drudzy nie mogli uwierzyć, że Urbański, przez lata uznawany za symbol TVN-u, tak po prostu przechodzi na drugą stronę. Dla fanów programu liczy się jednak najwięcej jedno – charyzmatyczny prowadzący wraca na ekran i znów będzie zadawał pytanie, które przeszło do historii: „Czy to twoja ostateczna odpowiedź?”

Ten ruch ma też drugie dno – pokazuje, jak głęboki jest dziś kryzys zaufania wobec dawnych telewizyjnych gigantów. TVN przez ostatnie sezony wyraźnie marginalizował „Milionerów”: program był przesuwany na późne pory, znikający z ramówki, a nowe odcinki pojawiały się z coraz większymi przerwami. Fani dopytywali w komentarzach, co się dzieje. „Dlaczego tak rzadko? Czemu tak późno?” – pytali. Dziś już wiemy – zbliżał się wielki finał. Ale nikt nie przewidział, że będzie to przejście w całości do konkurencji.

Co ciekawe, decyzja o transferze była trzymana w tajemnicy do ostatniej chwili. Nawet osoby z wewnątrz branży dowiedziały się o niej dopiero po publikacji posta Polsatu. Jedno jest pewne: TVN stracił swoją teleturniejową wizytówkę, a Polsat zyskał jeden z najbardziej rozpoznawalnych formatów w historii polskiej telewizji. Do tego w pakiecie otrzymali ikonę prowadzącego – Huberta Urbańskiego, który może tchnąć nowe życie w kultowy format. To nie tylko nowy sezon – to nowy etap zarówno Urbańskiego, jak i stacji oraz samego formatu.

POLECAMY: Z sądu prosto na salę treningową! Michał Czernecki zatańczy w “Tańcu z Gwiazdami” mimo życiowego kryzysu

Jak dostać się na widownię i ile można zarobić?

Ale najciekawsze dopiero przed nami. W sieci pojawiły się konkretne informacje dotyczące kulis nagrań nowej edycji „Milionerów” – i mowa nie tylko o dacie, miejscu czy uczestnikach. Największe emocje wzbudza fakt, że za udział w widowni każdy otrzyma 80 zł w gotówce, a samo nagranie potrwa nawet do 8 godzin. Co więcej, nie potrzeba żadnych kwalifikacji – wystarczy zgłoszenie, obecność i wytrzymałość.

Nagrania odbędą się w dniach 11, 12 i 13 lipca 2025 roku w specjalnym studiu Polsatu przy ul. Łubinowej 4A w Warszawie. Na miejscu pojawi się kilkadziesiąt osób – wybranych z naboru otwartego, który właśnie trwa. Zainteresowanie jest ogromne – w sieci pojawiają się screeny zgłoszeń, a chętni pytają, czy można przyjść z kimś, czy będą kolejne terminy, czy trzeba mieć dowód.

Oczywiście są pewne wymagania. W nagraniach mogą wziąć udział wyłącznie osoby w wieku od 16 do 65 lat, posługujące się językiem polskim. Nie trzeba być zawodowym statystą ani mieć doświadczenia przed kamerą – wystarczy dobra energia, uśmiech i cierpliwość, bo nagranie może potrwać nawet do ośmiu godzin. Widzowie muszą być gotowi nie tylko do siedzenia na widowni, ale też do żywego reagowania: klaskania, śmiania się i reagowania z entuzjazmem – kamera wszystko rejestruje, a reżyserzy tego pilnują. Co ciekawe, to właśnie publiczność bywa ostatnią deską ratunku dla uczestników – jedno z kół ratunkowych w grze to przecież „pytanie do publiczności”, gdzie widzowie realnie wpływają na przebieg gry o milion. Trzeba więc być nie tylko obecnym, ale i czujnym – kto wie, może to twoja odpowiedź pomoże komuś wygrać fortunę?

Jak informuje Polsat, program wróci na antenę jesienią 2025 roku. Pierwsze odcinki po transferze będą dokładnie tym, na co czekali fani – bez rewolucji, ale z powrotem tego, co działało najlepiej. Hubert Urbański nadal będzie zadawał legendarne pytanie: „Czy to twoja definitywna odpowiedź?”, a uczestnicy, jak dotąd, będą musieli wykazać się wiedzą, opanowaniem i instynktem, by dotrzeć do głównej nagrody – miliona złotych. Nie zmienią się także zasady gry ani kultowe koła ratunkowe.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Burza w TVN po występie Małgorzaty Rozenek w konkurencyjnej TVP! Wściekła szefowa stacji wzywa ją na dywanik – wyjaśniamy sprawę

Cieszycie się, że “Milionerzy” wracają do telewizji? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem!

Hubert Urbański (zdjęcie prasowe Telewizja Polsat)
Hubert Urbański (fot. screen Instagram Hubert Urbański)

Autor: SJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

casting

TYLKO U NAS: Wiemy, jak dostać się na publiczność „Idź na całość”! Kultowy teleturniej wraca – bądź częścią show i zgarnij nagrody

Opublikowano

w dniu

przez

Chcieliście kiedyś zobaczyć, jak wygląda telewizja „od środka”? A może pamiętacie emocje związane z wyborem bramki numer trzy? „Idź na całość” wraca w nowej odsłonie, a z nim powraca szansa na świetną zabawę w roli publiczności. Wystarczy prosty mail i odrobina energii i już możesz znaleźć się na planie kultowego show. Sprawdź, jak się zgłosić i co Cię czeka w studiu – zanim znikną miejsca!

Choć od jego ostatniej emisji minęły ponad dwie dekady, „Idź na całość” wciąż wywołuje żywe emocje – dla wielu widzów to wspomnienie dzieciństwa i czasów, gdy telewizja naprawdę łączyła pokolenia. Dziś ten klasyczny teleturniej wraca w odświeżonej wersji. Jak udało się ustalić portalowi PrzeAmbitni.pl, pierwsze nagrania wystartują już w połowie lipca w Warszawie, a premiera zaplanowana została na jesień 2025 na antenie TTV. To nie będzie zwykły powrót – produkcja obiecuje nie tylko sentymentalną podróż w czasie, ale również konkretne nowości i zaskoczenia, które mają przyciągnąć zarówno dawnych fanów, jak i zupełnie nową publiczność.

Trzon programu pozostaje niezmienny – uczestnicy wciąż będą musieli decydować: bramka numer 1, 2, 3… a może koperta?. Za każdą decyzją może kryć się wygrana lub – słynny i przerażająco zabawny – Zonk. To właśnie ten element nieprzewidywalności przyciągał widzów w latach 90., kiedy program notował niewiarygodne jak na dzisiejsze czasy wyniki oglądalności. Odcinki „Idź na całość” śledziło wtedy nawet 11 milionów osób. Teraz produkcja liczy, że uda się przywrócić ten klimat, choć w nowoczesnej oprawie i z większym rozmachem

Jednym z najmocniejszych punktów nowej odsłony „Idź na całość” będzie publiczność w studiu. To nie tylko statyści do oklasków – produkcja chce, by widzowie byli prawdziwym żywiołem programu. I nie bez powodu: każdy z nich ma szansę wygrać nagrody, a za udział otrzymuje też wynagrodzenie. To wyraźny sygnał, że twórcy stawiają na zaangażowanie, naturalne emocje i prawdziwą atmosferę, która napędza całe show. Będzie kolorowo, głośno i nieprzewidywalnie, dokładnie tak, jak pamiętamy z najlepszych lat tego formatu.

POLECAMY: Damian Michałowski ponownie poprowadzi program, który zadebiutował rok temu w TVN – znamy szczegóły i datę premiery!

TYLKO U NAS: Jak zgłosić się na publiczność programu?

Oficjalnie ruszył już nabór do publiczności, a szansę na udział ma dosłownie każdy. Jeśli masz w sobie odrobinę energii, poczucie humoru i dystans do siebie – to właśnie Ciebie szukają twórcy programu. Aby się zgłosić, wystarczy wysłać maila na adres: paulina@sceneria.com.pl z dopiskiem w tytule: teleturniej. W treści należy podać imię, nazwisko, wiek, numer telefonu, a także dołączyć aktualne zdjęcie. Zaproszeni są zarówno single, pary, paczki znajomych, jak i całe rodziny. Nie trzeba żadnego doświadczenia, wystarczy chcieć dobrze się bawić przed kamerami.

Atrakcji nie zabraknie, publiczność ma aktywnie uczestniczyć w grze, reagować, kibicować i co najważniejsze – przeżywać razem z uczestnikami ich emocje. Niekiedy to właśnie widz w studiu może być wywołany do zabawy, podejmując decyzje, które wcale nie są takie proste. Nowa edycja ma być żywa, spontaniczna i mocno interaktywna. To powrót do telewizji, w której nie wszystko jest do końca zaplanowane i właśnie dlatego może się wydarzyć absolutnie wszystko.

Od minionego weekendu wiadomo, że Zygmunt Chajzer wraca na legendarną scenę „Idź na całość”! Stworzy tam duet z Robertem Motyką, znanym komikiem. To połączenie ma na celu odświeżenie formatu przy jednoczesnym zachowaniu kultowego klimatu, który przez lata przyciągał miliony widzów.

POLECAMY: Maria Jeleniewska NARZEKA na podróż do Maroka: “Inaczej sobie wyobrażałam” – internauci odpowiadają

Historia “Idź na całość” w Polsce

Teleturniej zadebiutował na antenie Polsatu w latach 90. i bardzo szybko stał się zjawiskiem kultowym. Kolorowe kostiumy, szaleńcze decyzje i nieśmiertelny Zonk sprawiły, że „Idź na całość” było weekendowym rytuałem milionów Polaków. Ludzie nie tylko oglądali, ale też żyli tym formatem – rozmawiali o nim w pracy, szkole, na osiedlach. Sukces polegał na prostocie – decyzja, ryzyko, śmiech i nagrody. Dziś, w dobie przesyconych formatów, program wraca z misją przypomnienia, że rozrywka może być prosta i skuteczna.

Niestety, jak to bywa z legendami – również „Idź na całość” zaliczyło swój bolesny upadek. W 2000 roku ze sceny zniknął Zygmunt Chajzer, a jego miejsce zajął Krzysztof Tyniec. Zmiana nie przypadła widzom do gustu. Nowa formuła, nieczytelna scenografia, brak znanego prowadzącego i zbyt wiele modyfikacji doprowadziły do utraty tożsamości programu. Oglądalność drastycznie spadła, a Polsat zdecydował się zakończyć emisję w 2001 roku. Wtedy wydawało się, że to koniec, ale dziś wiadomo, że każda legenda ma swoje drugie życie.

Premiera programu już jesienią 2025 roku na antenie TTV, a pierwsze nagrania rozpoczną się w połowie lipca w Warszawie, tak wynika z naszych ustaleń portalu PrzeAmbitni.pl. Zatem jeśli marzysz o tym, by znaleźć się na planie, zobaczyć telewizję od kulis i może nawet stanąć oko w oko z bramką numer 2 – to właśnie teraz masz szansę. Nie czekaj, wyślij zgłoszenie i stań się częścią tej reaktywacji. Może nie tylko będziesz klaskać, może też coś wygrasz!

ZOBACZ RÓWNIEŻ: TYLKO U NAS: „Orzeł czy reszka?” wraca na ekrany! Znamy kulisy reaktywacji legendarnego show TTV – kto wystąpi i kiedy premiera?

Zgłosisz się? Czekasz na reaktywację? Daj znać w komentarzu pod artykułem!

Zygmunt Chajzer (fot. screen Instagram Zygmunt Chajzer)
Robert Motyka i Zygmunt Chajzer (zdjęcie prasowe TVN Warner Bros Discovery Polska)
zdjęcie prasowe TVN Warner Bros Discovery Polska

Autor: SJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontynuuj czytanie

casting

TYLKO U NAS: TVN Style z kolejnym nowym programem – wiemy, jak wziąć udział w castingu! Znamy kulisy jesiennej ramówki

Opublikowano

w dniu

przez

Jesienią na antenie TVN Style zadebiutuje program, który z pewnością wzbudzi wiele emocji. Tym razem stacja postawiła na prawdziwe historie kobiet, które znalazły się na zakręcie i to zawodowym. Jak uratować swój biznes, gdy wszystko wali się w gruzy? PrzeAmbitni.pl jako pierwsi poznali kulisy nowego formatu . Dowiedz się więcej!

Stacja znana z produkcji adresowanych głównie do kobiet tym razem sięga po zupełnie nowy format. Roboczo nazwany „Babski biznes”, program ma rzucić światło na problemy, z jakimi mierzą się kobiety prowadzące własne firmy. Nie będzie tu cukierkowych opowieści o sukcesach znanych z social mediów – widzowie zobaczą rzeczywistość. Czasem bolesną, czasem poruszającą, ale zawsze szczerą i autentyczną.

Nowy format skupi się na bohaterkach, które nie radzą sobie z prowadzeniem biznesu. Ich firmy utknęły w martwym punkcie, a one same – często wypalone, zagubione lub zrezygnowane – nie wiedzą, co dalej. To nie tylko walka o finanse, ale też o pewność siebie, godność i przyszłość. Dla wielu z nich udział w programie może być ostatnią deską ratunku.

Produkcja nie szuka celebrytek, tylko realnych kobiet, które zderzyły się z brutalną rzeczywistością. Kryzys, długi, samotność w biznesie, brak wsparcia – to codzienność wielu przedsiębiorczyń w Polsce. I to właśnie te historie zostaną pokazane widzom, którzy często nie zdają sobie sprawy, ile kosztuje prowadzenie firmy w pojedynkę.

Choć stacja jeszcze nie ujawnia nazwiska prowadzącej, wiadomo, że będzie to silna osobowość medialna, która dobrze zna realia kobiecego świata. Towarzyszyć jej będą specjalistki z różnych dziedzin: biznesu, psychologii, marketingu, PR-u, a także rozwoju osobistego i stylizacji. Celem zespołu będzie wsparcie uczestniczek na wielu poziomach – zarówno zawodowym, jak i emocjonalnym.

Nie brak głosów, że program balansuje na granicy reality-show i pomocy społecznej. Pokazywanie ludzkich dramatów przed kamerą zawsze budzi kontrowersje. Jednak twórcy zapewniają, że nadrzędnym celem projektu jest realne wsparcie, a nie sensacja. Każda uczestniczka ma wyjść z programu z planem działania i nową siłą.

POLECAMY: TYLKO U NAS: Wiemy, kto poprowadzi “Top of The Top Sopot Festiwal” – widzowie znają ich z “Dzień dobry TVN

Jak wziąć udział w castingu?

Jeśli jesteś kobietą, prowadzisz firmę i czujesz, że jesteś na granicy wytrzymałości – ten program może być dla Ciebie szansą. TVN Style szuka uczestniczek, które nie boją się mówić wprost o kryzysach i są gotowe zawalczyć nie tylko o swój biznes, ale i o siebie.

Za produkcję nowego formatu odpowiada firma Django Media, znana z takich tytułów jak „Anatomia Piękna” (której drugi sezon już wkrótce pojawi się na antenie) oraz produkcji emitowanych wcześniej w TTV, takich jak „Mamma Mia!” czy „Boys Boys Boys”.

Zgłoszenia do programu roboczo zatytułowanego „Babski biznes” można przesyłać za pośrednictwem formularza dostępnego na oficjalnej stronie producenta: https://www.djangomedia.pl/casting/babski-interes/

Nowy program wpisuje się w szerszy trend promowania kobiecego przedsiębiorczości i niezależności. Nie będzie to jednak kolejna laurka czy poradnik – „Babski biznes” ma pokazać prawdę o tym, co dzieje się za kulisami kobiecych biznesów. A ta nie zawsze jest różowa.

Choć tytuł roboczy może jeszcze ulec zmianie, jedno jest pewne – to będzie jedna z najmocniejszych nowości TVN Style tej jesieni. Emisja zaplanowana jest na przełom września i października, a zdjęcia ruszą jeszcze tego lata. Jakie historie zobaczymy na ekranie? Czas pokaże.

POLECAMY: Monika Jarosińska przerwała milczenie – do dziś tego nie wybaczyła! Kuba Wojewódzki zachował się strasznie wobec jej Taty

Jakie programy pojawią się jesienią w TVN Style?

W ramówce nie zabraknie także sprawdzonych tytułów, które od lat budzą zainteresowanie widzów. Powróci „Jestem z Polski” – dokumentalny cykl, który pokazuje życie Polek mieszkających w różnych zakątkach świata. W każdym odcinku śledzimy codzienność, pasje i zmagania kobiet, które wyjechały z Polski i ułożyły sobie życie za granicą – od Nowego Jorku, przez Rzym, po egzotyczną Tajlandię. Format znów dostarczy inspiracji, wzruszeń i poczucia kobiecej siły w realiach innych kultur i warunków.

Wśród premier warto wymienić także dwa nowe programy: „Będzie pięknie” i „Poukładani”. Pierwszy z nich poprowadzi Krzysztof Miruć, a jego misją będzie przeprowadzanie remontów-niespodzianek w domach osób zgłoszonych przez bliskich. Widzowie zobaczą wzruszające reakcje, spektakularne metamorfozy i – co ważne – pełne pokrycie kosztów przez produkcję. Z kolei w programie „Poukładani” zobaczymy Agnieszkę Witkowską (znaną jako „Architekt Porządku”), która pomoże bohaterom zapanować nad chaosem w domu i życiu, ucząc praktycznej organizacji przestrzeni i minimalizmu bez presji czy oceniania.

Z naszych nieoficjalnych informacji wynika również, że tej jesieni TVN Style pokaże kontynuację wiosennego formatu „Cały jej świat” – poruszającego serialu dokumentalnego, który przybliża losy Polek żyjących poza granicami kraju. Każdy odcinek to osobna, emocjonalna opowieść o kobiecie, która zdecydowała się rozpocząć życie od nowa w zupełnie innej części globu – od emigracyjnych trudności po momenty spełnienia i sukcesu.

Co więcej, według naszych doniesień nadchodząca ramówka ma być dla stacji prawdziwym nowym otwarciem – jesień 2025 ma przynieść wyjątkowo bogatą ofertę programową, pokazując, że TVN Style stawia na autentyczne historie, życiowe zmiany i siłę kobiet w każdej formie.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Sandra Hajduk-Popińska ujawnia wstrząsające szczegóły nękania, w tle “morderstwo, gwałt i przemoc”

Na jaki program z ramówki TVN Style czekacie najbardziej? Dajcie znać na Instagramie!

Kontynuuj czytanie

casting

“Milionerzy” odchodzą z TVN! Polsat wprowadza gigantyczne zmiany – sprawdź, jak się zgłosić na casting

Opublikowano

w dniu

przez

Program, który przez lata był filarem TVN, zmienia właściciela. Po latach sukcesów, nagłych decyzjach programowych i nieoczekiwanych zwrotach akcji – wszystko stało się jasne. Teraz nowy rozdział zaczyna się w Polsacie. Dowiedz się więcej i sprawdź, jak się zgłosić!

Od lat “Milionerzy” byli jednym z najważniejszych elementów ramówki TVN, a ich prowadzący Hubert Urbański stał się ikoną teleturnieju. Charakterystyczne „Czy to twoja ostateczna odpowiedź?” weszło na stałe do języka codziennego Polaków. Niestety, po latach wiernej obecności na antenie, format znika od dotychczasowego nadawcy.

Decyzja o zakończeniu emisji w TVN była dla wielu widzów zaskoczeniem. Program, który przez długi czas budował pozycję stacji, nagle zaczął być traktowany jak „wypełniacz” w ramówce. Jeszcze niedawno Lidia Kazen, dyrektorka programowa TVN, zapewniała, że „Milionerzy” powrócą na dłużej. Finalnie jednak na ekranach pojawiają się ostatnie odcinki, które nagrano już dużo wcześniej.

Zmiany w ramówce były widoczne już w ubiegłym roku, gdy po dłuższej przerwie „Milionerzy” wrócili na antenę późną jesienią. Teraz natomiast ostatnie odcinki emitowano późną wiosną, w weekendowym paśmie, tuż po prognozie pogody. Było to jednak jedynie chwilowe przywrócenie formatu na antenę, które nie oznaczało kontynuacji programu na stałe.

POLECAMY: Andrzej Duda komentuje zamieszanie w reprezentacji. Sprawa Lewandowskiego i Probierza budzi wielkie emocje

Polsat oficjalnie przejmuje “Milionerów”!

Co dalej z programem? Tu wkracza na scenę Polsat, który jak potwierdziły dziś oficjalne komunikaty – przejmuje „Milionerów” na wyłączność. Tym samym losy kultowego teleturnieju zostały ostatecznie przesądzone i format kontynuowany będzie już pod szyldem nowej, słonecznej stacji.

Nowa edycja „Milionerów” w Polsacie będzie emitowana najprawdopodobniej już wiosną 2026 roku, choć nie wyklucza się wcześniejszego startu, nawet jesienią tego roku. Wszystko zależy od zakończenia castingu oraz ostatecznych ustaleń produkcyjnych.

Jedną z największych niewiadomych pozostaje osoba prowadzącego. Choć Hubert Urbański był twarzą „Milionerów” od samego początku, na razie nie podano oficjalnie, czy pozostanie na swoim stanowisku po transferze do Polsatu. Jego ewentualne przejście mogłoby być jednym z największych medialnych ruchów w historii polskiej telewizji.

Sama formuła programu ma pozostać niemal bez zmian, choć wprowadzono istotną korektę dotyczącą eliminacji. Zrezygnowano z klasycznego etapu „Kto pierwszy, ten lepszy”. Jak tłumaczą twórcy:

Nie ma znaczenia, jak szybko klikasz w ekran. Liczy się myślenie, intuicja i determinacja, aby zdobyć główną nagrodę. Jeśli przekonasz nas, że masz to coś – zaprosimy Cię prosto na fotel naprzeciwko Prowadzącego. Pamiętaj – wiesz więcej niż Ci się wydaje – tłumaczy stacja w oficjalnym komunikacie.

Co zrobić, by spróbować swoich sił w nowej edycji? To proste. Wystarczy wejść na stronę: https://jake-vision.pl/milionerzy-casting i wypełnić formularz zgłoszeniowy. Każdy ma szansę, niezależnie od wykształcenia czy zawodu.

Tym samym kończy się pewna epoka w historii TVN, a zaczyna się nowy rozdział w Polsacie. Teleturnieje od zawsze przyciągały ogromną widownię w Polsce, nic więc dziwnego, że wszystkie stacje telewizyjne walczą o kultowe formaty. Przed „Milionerami” nowe otwarcie i wielka szansa na kolejne rekordy oglądalności.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: CASTING: „Gogglebox” wraca! TTV szuka nowych twarzy do kultowego programu – zobacz, jak się zgłosić!

Hubert Urbański (fot. screen Instagram Hubert Urbański)
Hubert Urbański (fot. screen Instagram Hubert Urbański)

SJ

Kontynuuj czytanie

casting

CASTING: „Gogglebox” wraca! TTV szuka nowych twarzy do kultowego programu – zobacz, jak się zgłosić!

Opublikowano

w dniu

przez

Po ponad dekadzie na antenie „Gogglebox. Przed telewizorem” wciąż przyciąga rzesze widzów. Teraz otwiera drzwi dla nowych uczestników! Masz cięty język, poczucie humoru i nie boisz się komentować rzeczywistości? TV czeka na Ciebie. Dowiedz się więcej!

Program “Gogglebox. Przed telewizorem” to bez wątpienia jeden z najbardziej rozpoznawalnych i lubianych formatów stacji TTV. Od ponad dziesięciu lat gromadzi widzów przed telewizorami, prezentując komentarze ludzi, którzy oglądając inne programy – na bieżąco dzielą się swoimi spostrzeżeniami, żartami i ostrymi ripostami. Teraz stacja ponownie ogłasza casting do kolejnej edycji i daje szansę nowym osobowościom, by zagościły na ekranach milionów Polaków.

Od pierwszej emisji minęła już ponad dekada. Przez ten czas widzowie mogli zaprzyjaźnić się z wieloma barwnymi bohaterami. Na przestrzeni lat w programie pojawili się m.in. Iza Zeiske, Mariusz Kozak, Ewa Mrozowska, Krzysztof Radzikowski, Krzysztof Ufnal, Sylwia Bomba czy Big Boy. Ich charakterystyczne komentarze i błyskotliwe uwagi sprawiły, że zyskali ogromną sympatię widzów, a niektórzy stali się wręcz celebrytami.

Format „Gogglebox. Przed telewizorem” polega na tym, że uczestnicy programu zasiadają na swoich własnych kanapach i komentują na żywo to, co aktualnie oglądają w telewizji. Dzięki temu widzowie mogą nie tylko śledzić popularne produkcje, ale też zobaczyć, jak odbierają je zwykli ludzie, którzy nie boją się mówić tego, co myślą. Ich szczere reakcje, sarkazm i humor stały się znakiem rozpoznawczym całego show.

POLECAMY: TVN szykuje nowy format „Poukładani”! Czy to konkurencja dla Szelągowskiej? Nic bardziej mylnego – sprawdź, jak się zgłosić

Casting ruszył – możesz zostać nową gwiazdą!

Dla wszystkich, którzy uważają, że potrafią błyskotliwie komentować telewizyjne hity i mają w sobie „to coś” – mamy dobrą wiadomość. TTV ogłosiło właśnie casting do nowego sezonu. Jak głosi oficjalne ogłoszenie:

Czujesz, że świetnie odnajdziesz się wśród tej niezwykłej ekipy? Bliscy zwracają uwagę na twoje cięte riposty? Spróbuj swoich sił i zgłoś się na casting do nowego sezonu “Gogglebox. Przed telewizorem” – czytamy w komunikacie stacji.

Przez ponad dziesięć lat w programie przewinęło się wielu uczestników. Jedni zagościli w nim na dłużej i zdobyli sporą popularność, inni pojawiali się tylko na chwilę. Niezależnie od stażu, każdy miał szansę pokazać swoją osobowość i poczucie humoru.

Warto zaznaczyć, że udział w „Gogglebox. Przed telewizorem” może być początkiem większej przygody z telewizją. Wielu uczestników miało szansę pojawić się w innych projektach stacji TTV, takich jak „99 – Gra o wszystko” czy „Back to school. Powrót do szkoły”. Dla niektórych była to przepustka do dalszej kariery medialnej i zdobycia rzeszy fanów w mediach społecznościowych.

Twórcy poszukują ludzi autentycznych, pełnych energii i poczucia humoru, którzy potrafią spontanicznie komentować rzeczywistość telewizyjną. Nie trzeba być zawodowym krytykiem ani celebrytą – liczy się naturalność, charyzma i dystans do siebie. To właśnie dzięki takim ludziom program od lat przyciąga miliony widzów.

Proces rekrutacji jest prosty i otwarty dla wszystkich. Wystarczy wypełnić formularz zgłoszeniowy dostępny na stronie: https://wellwell.tv/casting-gogglebox/ i liczyć na to, że producenci docenią Twoją osobowość i zaproszą na nagrania. To może być początek zupełnie nowej przygody!

Mimo upływu lat “Gogglebox. Przed telewizorem” wciąż cieszy się niesłabnącą popularnością. Formuła programu, łącząca rozrywkę z autentycznymi emocjami, okazała się przepisem na długowieczność na antenie. Program nieustannie dostarcza widzom dawki śmiechu, ale też często trafnych i zaskakująco celnych spostrzeżeń na temat otaczającej nas rzeczywistości medialnej.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Friz “JESTEŚ HIPOKRYTĄ”? Internauci wściekli po wyrzuceniu chorego człowieka z “Twoje5Minut”

Lubicie oglądać “Goggleboxa”? Chcielibyście wziąć udział? Dajcie znać na Facebooku i Instagramie – czekamy na Was!

Ewa Mrozowska i Sylwia Bomba
Sebastian Szarata, Mariola Kozak, Mariusz Kozak
Konrad “Marian” Mariański, Krzysztof Ufnal i Jakub “Felek” Feliński
Mateusz Borkowski, Damian Nagana, Marek Morus
Uczestnicy programu “Gogglebox. Przed telewizorem”

źródło/fot – biuro prasowe TVN Warner Bros Discovery Polska

SJ

Kontynuuj czytanie

HITY

Copyright © 2019 Przeambitni.pl. Stworzona z miłością