Śledź nas

news

Ten koncert musicie zobaczyć! Jubileuszowa trasa Bajm zachwyca

Opublikowano

w dniu

Ostatnia szansa dla Trójmiasta na niezwykłe show Bajm i Beaty Kozidrak!

Beata Kozidrak z zespołem Bajm w tym roku obchodzą swój huczny jubileusz. Wyjątkowa trasa zespołu zagościła już w największych miastach w Polsce. Koncerty odbyły się m.in w Warszawie, Krakowie, Poznaniu, Szczecinie, Łodzi czy Toruniu. Ta wyjątkowa trasa przyciąga tłumy fanów, którzy przed koncertem tworzą bardzo długie kolejki. Takich kolejek dawno nie widzieliśmy na koncerty polskich artystów. 

HOT NEWS – Współzałożyciel BAJM, Jarosław Kozidrak nie żyje. Jak Beata czuła się mając go na scenie?

Teraz jest ostatnia szansa na zobaczenie tego niezwykłego widowiska. Już za tydzień 15 grudnia w sobotę Beata i Bajm zagrają ostatni koncert w Gdańsku. To ostatni moment, aby kupić bilet i przeżyć niezapomniane chwilę i śpiewać takie hity jak: “Biała armia” “Co mi Panie dasz” czy “Szklanka wody”. 

PRZECZYTAJ – Doda szczerze o Roxie Węgiel! Ma szansę na wielką karierę?

Bilety są dostępne w sprzedaży na stronie organizatora: www.followthestep.com, w bileteriach Biletomat.plEventim.plebilet.pl i Going oraz stacjonarnych punktach sprzedaży Empik, Media Markt i Saturn.

zdj. info prasowe 

/

news

Zakaz sprzedaży alkoholu w Warszawie staje się faktem? Rafał Trzaskowski ujawnia plan – jeden szczegół zaskakuje

Opublikowano

w dniu

przez

Nocna prohibicja, która już od lat obowiązuje w Krakowie, teraz wkracza do stolicy. Prezydent Rafał Trzaskowski zapowiada ograniczenie sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych najpierw w dwóch dzielnicach – Śródmieściu i Pradze Północ. Czy zakaz faktycznie poprawi bezpieczeństwo w mieście, czy wywoła więcej problemów niż pożytku? Dowiedz się więcej o planach Trzaskowskiego!

W Krakowie nocna prohibicja obowiązuje już od kilku lat i budzi mieszane opinie. Sklepy muszą zaprzestać sprzedaży alkoholu w określonych godzinach nocnych, co według władz miasta miało ograniczyć przestępczość i poprawić bezpieczeństwo publiczne. Zwolennicy wskazują na spadek incydentów w centrum, natomiast przeciwnicy podkreślają, że problem alkoholu przenosi się do nielegalnych źródeł lub do mieszkań prywatnych. Teraz podobny eksperyment rozpoczyna się w Warszawie, co zapowiada spory medialny i społeczny szum.

Rafał Trzaskowski poinformował, że w przyszłym tygodniu odbędzie się nadzwyczajna sesja warszawskiej rady, na której zostanie przyjęta uchwała w sprawie ograniczenia sprzedaży alkoholu w nocy w dwóch pierwszych dzielnicach – Śródmieściu i Pradze Północ.

Wczoraj na spotkaniu z radnymi i koleżankami i kolegami z Koalicji Obywatelskiej uzgodniliśmy, że w przyszłym tygodniu odbędzie się nadzwyczajna sesja Rady, na której przyjęta będzie uchwała ws. wprowadzenia ograniczenia sprzedaży alkoholu w pierwszych dwóch dzielnicach – Pradze Północ i Śródmieściu – od początku listopada. Wniosek o zwołanie nadzwyczajnej sesji złożę jeszcze w tym tygodniu – napisał prezydent na platformie X.

Plan Trzaskowskiego zakłada, że nocna prohibicja obejmie całe miasto dopiero od 1 czerwca 2026 roku.

Co najważniejsze, uzgodniliśmy także, że od 1 czerwca 2026 r. ograniczenie nocnej sprzedaży alkoholu obowiązywać będzie na terenie całej Warszawie . Uchwałę w tej sprawie przedłożę Radzie wiosną przyszłego roku – zapewnił.

POLECAMY: Jan Dąbrowski przeszedł metamorfozę! Internauci nie mogą uwierzyć w to, co zobaczyli

Dlaczego prohibicja nie będzie obowiązywać całej Warszawy? Rafał Trzaskowski wyjaśnia

Prezydent wyjaśnił, dlaczego nocna prohibicja zacznie się właśnie od Śródmieścia i Pragi Północ.

Dlaczego najpierw ograniczenie będzie obowiązywać w ścisłym centrum? Bo ograniczeniu sprzedaży alkoholu towarzyszyć będzie kompleksowy program kilkunastu działań dotyczących takich kwestii jak planowanie dodatkowych patroli służb, czy oznaczenie miejsc, w których dochodzi do naruszenia zasad bezpieczeństwa, będziemy mieli też dane dotyczące tego, jak przekłada się zakaz na konkretne miejsca i godziny naruszeń porządku. Z taką wiedzą do pozostałych dzielnic wejdziemy z programem lepiej przygotowanym, przećwiczonym w terenie – w dwóch centralnych dzielnicach miasta – napisał.

Zapowiedź wprowadzenia nocnej prohibicji wzbudza kontrowersje wśród mieszkańców i przedsiębiorców. Krytycy zwracają uwagę, że ograniczenie sprzedaży alkoholu w nocy może odbić się na dochodach sklepów, barów i restauracji, a także przenieść problem nielegalnego handlu i spożycia do prywatnych mieszkań. Zwolennicy natomiast podkreślają, że zwiększenie patroli, monitoring i kontrola miejsc problemowych mogą znacząco poprawić bezpieczeństwo w centrum miasta.

Rafał Trzaskowski podkreśla, że większość warszawianek i warszawiaków popiera wprowadzenie nocnej prohibicji w całym mieście.

Zdecydowana większość warszawianek i warszawiaków chce ograniczenia sprzedaży alkoholu w nocy na terenie całego miasta i tak się stanie – podkreślił.

Nocna prohibicja w Warszawie staje się faktem, a Rafał Trzaskowski nie kryje, że traktuje ją jako początek większej transformacji miejskiej polityki bezpieczeństwa. Jak to wpłynie na życie nocne stolicy, jakie będą skutki dla biznesu i czy mieszkańcy zaakceptują nowe regulacje? To pytania, na które odpowiedzi poznamy dopiero w kolejnych miesiącach.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Rozstanie z Sylwią Grzeszczak to przeszłość! Liber prowadzi nowe życie u boku tajemniczej kobiety

Uważacie, że to dobra zmiana w Warszawie? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku!

Rafał Trzaskowski (fot. screen YouTube TVN24)
Rafał Trzaskowski (fot. screen YouTube TVP Info)

Autor: SJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontynuuj czytanie

news

Jan Dąbrowski przeszedł metamorfozę! Internauci nie mogą uwierzyć w to, co zobaczyli

Opublikowano

w dniu

przez

Od lat był jednym z najbardziej rozpoznawalnych twórców w sieci i trudno było wyobrazić sobie jego wizerunek bez charakterystycznego uśmiechu z aparatem. Teraz Jan Dąbrowski przeszedł prawdziwą metamorfozę i zaskoczył fanów nowym wyglądem. Reakcje w sieci nie pozostawiają złudzeń – to koniec pewnej epoki. Dowiedz się więcej!

Od początku swojej internetowej kariery Jan Dąbrowski wyróżniał się autentycznością i ogromnym dystansem do siebie. Jego przygoda rozpoczęła się od nagrań z gry Minecraft, które szybko przyciągnęły rzesze widzów. Z czasem rozwijał swoje działania, wydając książkę, a później angażując się w kolejne projekty, które sprawiły, że z internetowego twórcy stał się jedną z najjaśniejszych gwiazd młodego pokolenia.

Internetowa popularność otworzyła przed nim także drzwi do telewizji. Dziś Dąbrowski kojarzony jest nie tylko z YouTube’em, ale również z rolą współprowadzącego program “The Voice Kids”. To właśnie tam zdobył kolejne grono fanów, a jego naturalność i lekkość na ekranie sprawiły, że publiczność go pokochała.

Na szczęście kariera nie przyćmiła jego życia prywatnego. W 2022 roku Jan Dąbrowski powiedział sakramentalne „tak” swojej wieloletniej partnerce, Sylwii Przybysz. Związek, który przez lata śledziły setki tysięcy internautów, wszedł na nowy etap. Para wspólnie wychowuje trzy córki – Polę, Nelę i Jaśminę – i otwarcie mówi o tym, że wczesne rodzicielstwo było świadomą, przemyślaną decyzją.

POLECAMY: Rozstanie z Sylwią Grzeszczak to przeszłość! Liber prowadzi nowe życie u boku tajemniczej kobiety

Wielka zmiana w życiu Janka Dąbrowskiego!

Na Instagramie obserwuje go aż 2 miliony użytkowników, a każdy jego post wywołuje falę reakcji. Nie inaczej było tym razem, gdy pokazał swoją największą dotąd metamorfozę. Przez całe lata znakiem rozpoznawczym Dąbrowskiego był aparat ortodontyczny, dzięki któremu zyskał przydomek „wiecznego nastolatka”.

Niespodziewanie w sieci pojawiło się zdjęcie, na którym Jan Dąbrowski uśmiecha się bez charakterystycznych drutów na zębach. Dla wielu to moment symboliczny – koniec pewnej ery i początek nowego etapu wizerunkowego influencera.

Oficjalnie: Panie i panowie – koniec przygody z drutami na zębach – napisał z dystansem Dąbrowski.

Fani zasypali go komentarzami pełnymi emocji.

„W końcu Jasiu! Po 10 latach spokój”, „Weź, bo się zawstydzę”, „Moim zdaniem nadal wygląda jak nastolatek”, „Mega ładnie wyglądasz”, „Piękny uśmiech” – to tylko niektóre z setek wpisów pod zdjęciem.

Sam Jan Dąbrowski podkreśla, że aparat był z nim przez dekadę, a jego zdjęcie to ważny moment w życiu. W komentarzach nie zabrakło wspomnień o tym, jak przez lata śmiano się z jego „metalowego uśmiechu”, a dziś zyskał zupełnie nowy wizerunek – dojrzalszy i bardziej poważny. To znak, że czas płynie nieubłaganie, a idole internetu zmieniają się razem ze swoją publicznością.

Nie ma wątpliwości, że Dąbrowski pozostaje jednym z najbardziej lubianych influencerów młodego pokolenia. Jego autentyczność, naturalność i konsekwencja sprawiają, że od lat utrzymuje niesłabnącą popularność. Zdjęcie aparatu to tylko kolejny krok w drodze, którą fani śledzą od lat – od pierwszych filmów z Minecrafta po telewizyjne projekty i życie rodzinne.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Roztańczony PGE Narodowy 2025: Krawczyńska po operacji, elegancki Sikora, rozanielony Maserak [NA ŻYWO]

Śledzicie karierę i filmy Janka Dąbrowskiego w Internecie? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku!

Jan Dąbrowski (fot. screen Instagram Jan Dąbrowski)
Jan Dąbrowski (fot. screen Instagram Jan Dąbrowski)
Sylwia Przybysz i Jan Dąbrowski (fot. screen Instagram Jan Dąbrowski)
Jan Dąbrowski (fot. screen Instagram Jan Dąbrowski)
Jan Dąbrowski (fot. screen Instagram Jan Dąbrowski)
Jan Dąbrowski (fot. screen Instagram Jan Dąbrowski)
Jan Dąbrowski (fot. screen Instagram Jan Dąbrowski)
Jan Dąbrowski (fot. screen Instagram Jan Dąbrowski)
Maciej Musiał i Jan Dąbrowski (fot. screen Instagram Jan Dąbrowski)
Jan Dąbrowski i Sylwia Przybysz (fot. screen Instagram Jan Dąbrowski)
Jan Dąbrowski (fot. screen Instagram Jan Dąbrowski)
Jan Dąbrowski (fot. screen Instagram Jan Dąbrowski)

Autor: SJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontynuuj czytanie

news

Sprawdziliśmy  DODY „SZTUCZNE POŚLADKI”, abyście WY nie musieli!

Opublikowano

w dniu

przez

Sprawdziliśmy dla Was “SZTUCZNE POŚLADKI” Dody – abyście WY nie musieli.

Kontynuuj czytanie

news

Nie uwierzycie, co przeszedł uczestnik “The Voice of Poland”! Filip Mettler opowiedział o zrzuceniu 60 kilogramów [WIDEO]

Opublikowano

w dniu

przez

Nowa edycja „The Voice of Poland” już od pierwszych odcinków pokazuje, że emocji nie zabraknie. Widzowie poznają historie, które poruszają, inspirują i udowadniają, że nigdy nie jest za późno, by walczyć o swoje marzenia. Jedną z nich jest powrót uczestnika, który przez lata zmagał się z chorobą i wstydem, a teraz odmieniony wraca na scenę. Dowiedz się więcej i zobacz fragment przed premierą!

„The Voice of Poland” od lat przyciąga przed telewizory tysiące widzów, którzy śledzą narodziny nowych muzycznych talentów. Program jest znany nie tylko z efektownych występów, ale również z historii uczestników, które potrafią wzruszyć do łez. W tej edycji jedną z takich postaci stał się Filip Mettler, którego powrót na scenę po dziesięciu latach przerwy budzi ogromne zainteresowanie i wzruszenie.

Już teraz wiadomo, że jego występ nie przejdzie bez echa. Filip Mettler nie tylko zaśpiewał tak, że trenerzy odwrócili wszystkie fotele, ale przede wszystkim opowiedział o tym, co działo się z nim przez ostatnie lata.

Największym impulsem powrotu do śpiewania było to, że udało mi się pokonać największą przeszkodę, którą jest otyłość – powiedział.

W trakcie nagrań Filip Mettler podzielił się historią, która pokazuje, że nawet w obliczu największych trudności można wrócić do swojej pasji. Jego wykonanie zachwyciło Margaret, Michała Szpaka, Kubę Badacha oraz duet Tomson i Baron. Trenerzy byli pod ogromnym wrażeniem nie tylko barwy głosu uczestnika, ale także jego odwagi i determinacji. To, co zrobił na scenie, było dowodem, że warto wierzyć w marzenia mimo przeciwności.

Nie można jednak zapominać, że droga do tego momentu była wyjątkowo trudna. Filip Mettler od najmłodszych lat związany był z muzyką – już jako siedmiolatek uczył się gry na skrzypcach, a później zdobył wykształcenie muzyczne i pojawił się w jednym z popularnych talent show, a dokładnie “X Factor”. Wtedy wydawało się, że jego kariera nabiera tempa. Niestety, zamiast kolejnych sukcesów, przyszło wycofanie się w cień i rezygnacja ze sceny.

Przez wiele lat nie chciałem wychodzić na scenę, bo po prostu się wstydziłem – wspomina uczestnik. 

Otyłość była chorobą, która odebrała mu pewność siebie i radość życia. Zamiast występować i realizować swoje plany, coraz bardziej zamykał się w sobie. Z czasem pojawiły się także choroby współistniejące, które jeszcze bardziej pogłębiały problem i sprawiały, że walka o normalność stawała się coraz trudniejsza.

POLECAMY: Kuba Nowosiński, partner Jeleniewskiej, szokuje wyznaniem o życiu w wielkim mieście. Też to zauważyliście?

Filip Mettler ważył 130 kg! Jak wyglądał jego powrót do zdrowia?

Moment przełomowy nastąpił w 2024 roku, kiedy waga Filipa Mettlera przekroczyła 130 kilogramów. To właśnie wtedy postanowił, że musi zawalczyć o siebie i swoje życie. Niezwykle ważną rolę odegrała jego mama, która pomogła mu znaleźć odpowiednich lekarzy i specjalistów. Dzięki temu rozpoczął proces leczenia i zmiany, które dziś doprowadziły go z powrotem na scenę.

Największym impulsem powrotu do śpiewania było to, że udało mi się pokonać największą przeszkodę, którą jest otyłość. Trudno to było pokonać, bo to jest bardzo złożona choroba. I o tym też chciałem mówić – że otyłość to choroba, którą się leczy. Dlatego podjąłem decyzję o leczeniu i w grudniu zeszłego roku poddałem się operacji bariatrycznej, czyli operacji zmniejszenia żołądka, która pomogła mi schudnąć równe 60 kilogramów – mówi otwarcie Filip Mettler. 

Operacja oraz zmiana stylu życia stały się początkiem zupełnie nowego etapu. Filip Mettler nie tylko zrzucił nadprogramowe kilogramy, ale też odzyskał radość i energię do działania. Stopniowo wracała też dawna pasja i marzenie o muzyce, które towarzyszyło mu od dziecka. Właśnie ta wewnętrzna siła i odwaga sprawiły, że ponownie stanął przed publicznością.

Kiedy widziałem, że chudnę, że jest coraz lepiej, pierwsze, co mi przyszło do głowy – to powrót do śpiewania. Nie wiem czy mam w sobie dużo samozaparcia, ale zrobiłem dużo, żeby tu znowu być. Muzyka cały czas towarzyszy mi z tyłu głowy. I ona tęskni za mną, a ja za nią, dlatego wracam, bo nie umiem bez niej żyć. To jest tak naprawdę pierwsza scena po 10 latach – opowiada Filip Mettler.

Historia Filipa Mettlera to inspiracja dla wielu osób, które zmagają się z podobnymi problemami. Pokazuje, że nawet po latach zwątpienia można odzyskać wiarę w siebie i rozpocząć nowy rozdział. Jego występ w „The Voice of Poland” z pewnością stanie się jednym z najbardziej pamiętnych momentów tej edycji i udowodni, że nigdy nie jest za późno, by realizować swoje marzenia.

Już dziś, w tę sobotę widzowie będą mogli zobaczyć jego pełen emocji występ o godzinie 20:30 na antenie TVP2 tuż po “Rodzince.pl” oraz w serwisie TVP VOD.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Emilia Dankwa, czyli serialowa Zosia z „Rodzinki.pl” zaskakuje fanów – jej kręcone loki zniknęły!

Oglądacie “The Voice of Poland”? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku!

Filip Mettler
Filip Mettler
Filip Mettler
Filip Mettler
Filip Mettler
Filip Mettler
Filip Mettler
Filip Mettler
Filip Mettler

źródło/fot (Krystian Szczęsny, Arsen Petrovych, TVP)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Autor: Szymon Jedynak

Kontynuuj czytanie

HITY

Copyright © 2019 Przeambitni.pl. Stworzona z miłością