W Mikołajki 6 grudnia odcinek specjalny „Naszego nowego domu” !

Pełen rekordów oglądalności był 3 sezon „Naszego Nowego Domu”. Średnia oglądalność 13 odcinków wyniosła 2,1 mln widzów. 6 grudnia w Mikołajki o 17.55 Polsat pokaże odcinek specjalny programu. Katarzyna Dowbor, wraz Martyna Kupczyk i Arturem Witkowskim odwiedzą sześć rodzin by sprawdzić co zmieniło się w ich życiu i jak im się mieszka w nowych domach.
Przez trzy sezony ekipa Katarzyny Dowbor wyremontowała ponad trzydzieści domów i mieszkań. 6 grudnia w Mikołajki powrócą ze specjalną, świąteczną misją. Katarzyna Dowbor, architekt Martyna Kupczyk i kierownik ekipy budowlanej Artur Witkowski odwiedzą rodziny, których historie szczególnie zapadły im w pamięć. Przedświąteczne spotkania będą okazją do sprawdzenia, jak im się mieszka w nowych domach, co się zmieniło w życiu bohaterów od czasu remontu i jak zamierzają spędzić święta Bożego Narodzenia. Oczywiście nie zabraknie świętego Mikołaja, który spełni marzenia nie tylko najmłodszych bohaterów. W przedświątecznym odcinku spotkamy się z sześcioma rodzinami.
Zakończony 13 – odcinkowy 3 sezon „Naszego nowego domu” był rekordowy i najlepszy pod każdym względem. Średnia oglądalność wyniosła ponad 2,1 mln widzów. Program kilkukrotnie bił rekordy oglądalności, 7 odcinków oglądało ponad 2 mln widzów, ale największą zebrał odcinek wyemitowany 9 listopada, kiedy program obejrzało średnio niemal 2,8 mln widzów. Rekordowe w tym sezonie były również udziały. W trakcie emisji programu (niedziela 17.45) Polsat był liderem oglądalności w obu grupach audytoryjnych, notując średnią za sezon na poziomie 15,7% SHR w grupie 4+ i 18,5% SHR w grupie komercyjnej. Jesienna edycja „Naszego nowego domu” zdecydowanie poprawiła wyniki zarówno wobec pierwszego, jak i drugiego sezonu.
„Nasz nowy dom” to program z misją i pozytywnym budującym przesłaniem. Nie braknie w nim łez wzruszeń, radości i szczęścia oraz prawdziwych poruszających ludzkich historii. Jest wyścig z czasem, emocje i efekt końcowy, który niejednokrotnie przerasta oczekiwania tych, których domy zostały wyremontowane.
- fot Polsat
- fot Polsat
- fot Polsat
- fot Polsat

news
Justyna Steczkowska UCIEKA po tym pytaniu z konferencji Eurowizji – wyciekło za DUŻO?

Justyna Steczkowska UCIEKA po pytaniu o Smoka Wawelskiego z konferencji Eurowizji – wyciekło za DUŻO?
news
TYLKO U NAS! Justyna Steczkowska na tej konferencji PILNIE przerwała wywiady przed Eurowizją 2025 – dziennikarze w SZOKU!

TYLKO U NAS! Justyna Steczkowska na tej konferencji PILNIE przerwała wywiady przed Eurowizją 2025 – dziennikarze w SZOKU!
news
Krzysztof Ibisz odchodzi z Polsatu? Musiał zareagować Edward Miszczak – wiemy do kiedy zostaje w stacji Polsat!

Media społecznościowe i portale plotkarskie zadrżały od porannej rewelacji: Krzysztof Ibisz rzekomo miał pożegnać się z „Halo tu Polsat”, by skupić się na życiu prywatnym. W mgnieniu oka ruszyła lawina spekulacji, a tabloidy zaczęły typować jego następców. Ale prawda okazała się zupełnie inna – poznaj szokujące słowa dyrektora Miszczaka!
Dziś w mediach społecznościowych i portalach plotkarskich zawrzało. Pojawiła się sensacyjna – jak się później okazało, nieprawdziwa – informacja, jakoby Krzysztof Ibisz miał odejść z programu „Halo tu Polsat”, by poświęcić więcej czasu rodzinie. W plotkach pojawiły się też nazwiska rzekomych następców, wśród których wymieniono Tomasza Wolnego oraz potencjalne partnerki telewizyjne: Małgorzatę Tomaszewską, Karolinę Gilon i Marcelinę Zawadzką. Źródłem rewelacji był m.in. Super Express.
Na reakcję samego zainteresowanego nie trzeba było długo czekać – kilka godzin po południu Krzysztof Ibisz zdementował te doniesienia na swoich social mediach. Chwilę później głos zabrał również dyrektor programowy Polsatu, Edward Miszczak.
Wydawało się, że nic mnie już w show-bizie nie zaskoczy. Ale dzisiaj od rana czytam te głupoty i prasowe, i wirtualne o tym jak Polsat szuka zastępcy dla Krzysztofa Ibisza. I myślę sobie, że to jest taki dowód jedyny na to, że jest moda na Polsat – zaczął Miszczak.
Ale to nie był koniec komentarza ze strony dyrektora programowego Polsatu. Miszczak nie krył irytacji medialną burzą i dodał:
Jak nie ma już o czym napisać to się pisze o tym, że szukamy zastępstwa dla gwiazdy, która jest w Polsacie, była w Polsacie i będzie w Polsacie. Ja myślę, że Krzysztof będzie dłużej niż ja – podsumował dosadnie Edward Miszczak – zakończył.
POLECAMY: Skandal po rozstaniu! Maciej Pela przeprasza swoich obserwatorów: “Zachowałem się niedojrzale i nieodpowiedzialnie”
Widzowie i fani Krzysztofa Ibisza zareagowali natychmiast, zasypując jego profil falą pozytywnych komentarzy. Wśród reakcji dominowały słowa wsparcia, ulgi i wdzięczności za szybkie zdementowanie nieprawdziwych informacji. Internauci pisali, że nie wyobrażają sobie „Halo tu Polsat” bez jego energii i profesjonalizmu, podkreślając, że to właśnie on jest jednym z filarów porannego pasma stacji.
Nie oszukujmy się, ale co jak co, ale drugiego takiego Ibisza nie będzie w tv; Pan Krzysztof niezastąpiony; Taki szef to skarb; Polsat to Ibisz – pisali obserwatorzy.
Na szczęście zarówno Krzysztof Ibisz, jak i Polsat zareagowali błyskawicznie, rozwiewając wszelkie wątpliwości. Widzowie mogą odetchnąć z ulgą – ulubiony prowadzący nigdzie się nie wybiera. Co więcej, cała sprawa tylko umocniła jego pozycję jako jednej z najbardziej rozpoznawalnych i lubianych twarzy stacji. Jak widać, „moda na Polsat” ma się świetnie – zwłaszcza, gdy za kamerą stoi nie kto inny, jak wiecznie młody Krzysztof Ibisz.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Blanka Stajkow i Mieszko Masłowski w SZOKU! Michał Barczak i Magdalena Tarnowska pomagali im, a teraz ODPALI z “Tańca z Gwiazdami”
Wyobrażacie sobie Polsat bez Krzysztofa Ibisza? Dajcie znać w komentarzach!






SJ
news
Skandal po rozstaniu! Maciej Pela przeprasza swoich obserwatorów: “Zachowałem się niedojrzale i nieodpowiedzialnie”

Ich małżeństwo uchodziło za wzór – wspólne pasje, dzieci, czułe zdjęcia i poradniki o miłości. Dlatego wiadomość o rozwodzie Macieja Peli i Agnieszki Kaczorowskiej cały czas wywołuje burzę. Teraz na jaw wychodzą kolejne fakty, a tancerz postanowił przerwać milczenie. Dowiedz się więcej!
Jeszcze niedawno uchodzili za jedną z najbardziej zgranych par w polskim show-biznesie. Maciej Pela i Agnieszka Kaczorowska regularnie publikowali w mediach społecznościowych zdjęcia z rodzinnego życia – wspólne wyjazdy, czas z dziećmi, a nawet przemyślenia o „świadomym partnerstwie”. Dla wielu byli dowodem na to, że prawdziwa miłość w blasku fleszy jest możliwa. Tymczasem w październiku ubiegłego roku gruchnęła wieść o ich rozwodzie.
Choć nie podano wtedy oficjalnych powodów rozstania, spekulacje w sieci ruszyły lawinowo. Jedni wskazywali na wypalenie, inni sugerowali, że różnice charakterów okazały się nie do pogodzenia. Pojawiły się też głosy, że w tle mogła pojawić się zdrada, choć żadna ze stron tego nie potwierdziła. Ich decyzja była ogromnym zaskoczeniem – zarówno dla fanów, jak i dla osób ze środowiska. Tym bardziej że jeszcze niedługo wcześniej w mediach społecznościowych nie brakowało wspólnych zdjęć, ciepłych słów i pozorów rodzinnej harmonii.
POLECAMY: Nowy prowadzący i trzy kandydatki! Polsat planuje wielką rewolucję w „Halo tu Polsat”: Ibisz znika z anteny?
Nowa miłość Peli? Jest oficjalne oświadczenie!
Kilka dni temu w mediach pojawiły się zdjęcia Macieja Peli w towarzystwie Pauliny Wicherskiej – uczestniczki kontrowersyjnego programu Netflixa „Love Never Lies”. Na nocnych fotografiach nie brakowało czułości – wspólne objęcia, bliskość i uśmiechy, które trudno było zignorować. Internauci natychmiast zaczęli dopytywać, czy to nowa partnerka tancerza.
W obliczu rosnącej lawiny komentarzy i medialnych spekulacji, Maciej Pela zdecydował się zabrać głos. Na swoich mediach społecznościowych opublikował poruszające oświadczenie, w którym przyznał się do błędu i wyraził skruchę.
Uważam, że należą Wam się wyjaśnienia. Popełniłem błąd, którego w żaden sposób nie chcę usprawiedliwiać. Nie chce również tłumaczyć tego sytuacją w której jestem, ani trudnościami, które są ze mną każdego dnia – zaczął.
Tancerz nie ukrywa, że obecny etap życia stanowi dla niego ogromne wyzwanie – emocjonalne i osobiste.
Zachowałem się niedojrzale i nieodpowiedzialnie. Wiele osób poczuło się zawiedzionych – i te osoby mają do tego prawo. Przepraszam. Zawiodłem, bo nie radzę sobie z nową sytuacją życiową. Nie szukam słów wsparcia, bo chcę dźwigać wszystko na barkach samodzielnie – napisał.
Chociaż oświadczenie Macieja Peli wywołało spore poruszenie w sieci, sam zainteresowany postanowił od razu zablokować możliwość komentowania wpisu. Tym samym odciął się od bezpośredniej reakcji swoich obserwatorów – zarówno tych, którzy mogliby go wesprzeć, jak i tych, którzy mogliby go skrytykować.
Historia Peli i Kaczorowskiej może być przestrogą dla tych, którzy wierzą w perfekcyjny obraz kreowany online. Nawet najbardziej idealne relacje mogą mieć rysy, których nie widać na Instagramowych kadrach. Tancerz zdecydował się odsłonić kulisy swojego upadku – pytanie tylko, czy opinia publiczna będzie w stanie mu wybaczyć.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Jelly Frucik odpowiada za ZARZUTY: Kuby Szmajkowski PRZEGRAŁ przez Niego EUROWIZJĘ?
Co uważacie na temat całej tej medialnej burzy wokół Kaczorowskiej i Peli? Podzielcie się swoimi przemyśleniami w komentarzach pod nowym postem na Facebooku i Instagramie!




SJ
-
news4 dni temu
TYLKO U NAS: „19+” wraca? TVN gra z fanami w otwarte karty! Wielki powrót kultowego serialu coraz bliżej?
-
news4 dni temu
Jeleniewska i Jeschke o “PRZESADNYM” tańcu Kaczorowskiej i Gurłacza – zrobiliby TAK?
-
news3 dni temu
Szokujący zwrot akcji w „Tańcu z Gwiazdami”! Faworyci pożegnali się z programem
-
news5 dni temu
Michał Barczak bez ogródek o wierze w BOGA – ODWROTNIE ma jego partnerka z “Tańca z Gwiazdami”
-
news4 dni temu
Adrianna Borek i Albert Kosiński robią największy progres – takim tempem WYGRAJĄ “Taniec z Gwiazdami”!
-
news4 dni temu
„Sekielski wieczorową porą” w nowym paśmie! TVP przesuwa program po fatalnym debiucie – kiedy oglądać?
-
showbiz5 dni temu
Religijny coming out Blanki i wstrząsające wspomnienia Filipa Gurłacza – „Taniec z Gwiazdami” odsłania kulisy życia gwiazd
-
news4 dni temu
TYLKO U NAS! Michał Barczak i Magdalena Tarnowska z plakatami WYBORCZYMI na Marszu PiS – robią konkurencje dla Karola NAWROCKIEGO?