Śledź nas

showbiz

Wielkie zmiany w „Halo tu Polsat”: koniec Sykut i Ibisza! Wachowicz nową gospodynią – to dopiero początek

Opublikowano

w dniu

Polsat odważył się na krok, który wielu ekspertów telewizyjnych uznałoby za ryzykowny – przerwał emisję swojego weekendowego programu porannego na całe wakacje. Teraz jednak „Halo tu Polsat” wraca w nowej odsłonie, a widzowie muszą przygotować się na spore zaskoczenia. Zawodowy rozwód jednego z najpopularniejszych duetów prowadzących to dopiero początek. Dowiedz się więcej!

„Halo tu Polsat” wystartował w sierpniu 2024 roku, z miejsca wypełniając lukę w porannym paśmie jednej z największych stacji w Polsce. Dotychczas Polsat nie oferował autorskiego formatu na poranek, podczas gdy konkurencja jak TVN czy TVP nieustannie przyciągała widzów swoimi show. Weekendowe wydania, nadawane od piątku do niedzieli o 8:00 rano, szybko zyskały wierną publiczność. Program okazał się odważną odpowiedzią na popularne formaty konkurencji, oferując mieszankę newsów, kultury i rozrywki w lekkiej, przystępnej formie.

Na czele programu stanęły trzy wyraziste duety prowadzących, znanych widzom z różnych telewizyjnych produkcji. Pierwszy duet to Krzysztof Ibisz i Paulina Sykut-Jeżyna, kojarzeni przede wszystkim z „Tańca z Gwiazdami”, których chemia na ekranie przyciągała rzesze fanów. Drugi duet tworzyli Maciej Rock i Agnieszka Hyży, znani z „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”, którzy wprowadzali do programu lekkość i humor. Trzeci zespół to Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski, którzy jeszcze do niedawna pracowali w TVP przy „Pytaniu na śniadanie”, a ich transfer do Polsatu był szeroko komentowany w mediach. Ta mieszanka doświadczenia, popularności i różnorodności osobowości okazała się receptą na sukces programu.

1 czerwca 2025 roku widzowie zobaczyli ostatnie przedwakacyjne wydanie „Halo tu Polsat”. Stacja ogłosiła, że program wraca dopiero pod koniec sierpnia, co w porannej telewizji jest praktycznie niespotykane. Podczas gdy TVN i TVP emitują swoje poranne formaty prawie bez przerwy, Polsat postanowił zrobić ponad dwumiesięczną wakacyjną pauzę. Decyzja ta wywołała falę pytań o przyszłość pasma i jego widownię. Eksperci wskazywali, że brak regularnej emisji może wpłynąć na oglądalność, ale stacja najwyraźniej postawiła na strategię odświeżenia programu i wprowadzenia zmian, które przyciągną nowych widzów.

POLECAMY: Niepokojące słowa Stanisława Soyki przed śmiercią. Ewa Bem ujawnia kulisy ich ostatniego spotkania

„Zawodowy rozwód” na ekranie! To koniec Ibisza i Sykut

Największe emocje wzbudziła jednak zmiana w gronie prowadzących. Para Krzysztof IbiszPaulina Sykut-Jeżyna przeszła tzw. „zawodowy rozwód”. Choć oboje pozostają w programie, teraz każdy z nich pojawi się z nowym partnerem. Oficjalnie nową partnerką Ibisza została Ewa Wachowicz, dotychczas obecna głównie w kulinarnej części programu, a znana z własnego show „Ewa gotuje” oraz tytułu Miss Polonia 1992. Zmiana ta ma wnieść świeżość i zupełnie nową dynamikę do programu.

Po wakacjach do ekipy prowadzących dołączą także nowe osoby, a zmiany w duetachjuż budzą spore emocje. Według nieoficjalnych informacji, Paulina Sykut-Jeżyna ma teraz tworzyć duet z Tomaszem Wolnym, co wzbudza ogromne zainteresowanie wśród widzów i mediów.

Dotychczas program koncentrował się głównie na kulturze, showbiznesie i lekkich wywiadach, ale teraz Polsat planuje wprowadzić także więcej tematów społecznych, ludzkich historii i praktycznych porad. Stacja chce, aby „Halo tu Polsat” było bliżej swoich widzów niż kiedykolwiek wcześniej – program nie tylko ma informować i bawić, ale również inspirować i angażować społecznie. To zdecydowany krok w stronę formatu bardziej zróżnicowanego, odpowiadającego realnym oczekiwaniom współczesnej publiczności i jednocześnie generującego dodatkowe emocje dzięki nowym, nieoczywistym duetom prowadzących.

Zmiany nie ominą również scenografii programu. Studio zyska bardziej przytulny, ciepły wystrój, który ma sprzyjać szczerym rozmowom i poważnym wywiadom, a jednocześnie nie tracić energii, która cechowała wcześniejsze wydania. Znaczące elementy dekoracyjne, nowe strefy do wywiadów i wyeksponowane miejsce do rozmów z gośćmi mają zwiększyć komfort prowadzących i widzów, wprowadzając atmosferę intymności i zaangażowania.

Od 29 sierpnia „Halo tu Polsat” będzie nadawany w każdy piątek, sobotę i niedzielę od 8:00 rano. Program ma zachować sprawdzone elementy, które pokochali widzowie, jak rozmowy ze znanymi osobami na słynnej żółtej kanapie czy poranne przeglądy wydarzeń kulturalnych. Jednak nowe wydania mają przynieść także świeżą dawkę emocji, ciekawych tematów i nowych prowadzących, którzy wniosą do show więcej różnorodności.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Katarzyna Dowbor nie kryje łez po śmierci Stanisława Soyki. Jej słowa chwytają za serce

Którą telewizję śniadaniową oglądacie najczęściej? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku!

Ewa Wachowicz (fot. screen Instagram Ewa Wachowicz)
Krzysztof Ibisz i Paulina Sykut-Jeżyna (fot. screen Instagram Krzysztof Ibisz)

Autor: SJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

moda

Klaudia El Dursi w zupełnie nowej odsłonie – tak naprawdę wyglądają jej włosy

Opublikowano

w dniu

przez

Klaudia El Dursi od lat była symbolem medialnego sukcesu i perfekcyjnego wizerunku w show-biznesie. Jej życie wydawało się podporządkowane karierze i kreowaniu wizerunku, a każdy krok śledzili fani z zapartym tchem. Jednak narodziny trzeciego dziecka zmieniły wszystko – teraz celebrytka pokazuje się w zupełnie nowym, naturalnym wydaniu, czym zaskoczyła swoich obserwatorów. Dowiedz się więcej i zobacz zdjęcia!

Klaudia El Dursi przez lata była twarzą prestiżowych projektów, kampanii reklamowych i programów telewizyjnych, które nieustannie budowały jej medialny status. Jej wizerunek był perfekcyjny, a każdy szczegół starannie dopracowany – od stylizacji, poprzez fryzury, aż po obecność na branżowych wydarzeniach. Fani niemal codziennie śledzili jej życie, komentując każdy nowy post czy zdjęcie, a media plotkarskie miały materiał na tygodnie. Jednak życie prywatne celebrytki nie zawsze szło w parze z blaskiem fleszy.

Narodziny trzeciego dziecka całkowicie zmieniły życie Klaudii El Dursi. Celebrytka postanowiła wycofać się z intensywnego życia show-biznesowego, by w pełni skupić się na rodzinie. Decyzja o ograniczeniu kontaktu z mediami była odważna i dla wielu zaskakująca, bo Klaudia zawsze była obecna w centrum zainteresowania.

Po narodzinach córki Carmen celebrytka nie zniknęła całkowicie z życia publicznego. Nadal aktywnie prowadzi swoje profile w social mediach, gdzie niemal codziennie relacjonuje różne historie, pokazując fragmenty codziennego życia. Jednak jej posty stały się bardziej intymne i naturalne, co odbiło się szerokim echem wśród obserwatorów. Fani zaczęli dostrzegać inną, bardziej prywatną stronę ich idolki, co zyskało ogromne uznanie w sieci.

POLECAMY: Znamy kolejnych gości na ślubie Cichopek i Kurzajewskiego. Tych nazwisk nikt się nie spodziewał

Klaudia El Dursi zaskoczyła niezwykłym wizerunkiem

Ostatnio Klaudia El Dursi postanowiła zaskoczyć wszystkich, pokazując się w zupełnie nowym wydaniu. Testując sprzęt do prostowania włosów, celebrytka zaprezentowała swoje naturalne loki, czym wywołała niemałe poruszenie wśród fanów. Jej naturalne włosy, wcześniej skrzętnie ukrywane pod stylizacjami, okazały się ogromnym zaskoczeniem, a reakcje internautów były natychmiastowe i pełne zachwytu.

Jako samozwańczy ekspert włosowy, ja się za taką uważam – proszę bardzo. Znacie ten sprzęt? Ja znam, ale nigdy nie używałam. Historia tego sprzętu jest taka, że dostałam kiedyś i stwierdziłam, że to w ogóle nie jest na moje włosy. Co ja mam z tym zrobić? Ja sobie to wplącze i nigdy nie wyplączę. Oddałam teściowej. Scrollowałam TikToka i zobaczyłam, jak pani w afro sobie wyciąga tym włosy i stwierdziłam, że też tak chce – opowiedziała na Instagramie.

Gęste, kręcone włosy Klaudii El Dursi wywołały prawdziwą eksplozję komentarzy. Fani zasypali ją komplementami, zachwycając się naturalnym lookiem i podkreślając, że loki dodają jej uroku i pokazują prawdziwą, autentyczną stronę celebrytki.

Ale super efekt; Za każdym razem zachwycam się Twoją urodę; Pięknie Ci w tych włosach naturalnych; Boże jaka Ty jesteś piękna; Efekt wow; Wyglądasz idealnie – komentowali obserwatorzy.

To zaskakujące, jak Klaudia El Dursi zmieniła swój wizerunek. Od idealnej, perfekcyjnej celebrytki przeszła w stronę naturalności i autentyczności. Jej decyzja o pokazaniu prawdziwego siebie została odebrana jako odważny krok w kierunku redefinicji swojego życia prywatnego i medialnego.

Dzięki takim gestom Klaudia pokazuje, że w świecie show-biznesu można odnaleźć równowagę między życiem zawodowym a rodzinnym. Jej postawa inspiruje wiele młodych mam i fanów, którzy zaczynają doceniać szczerość i naturalność w mediach społecznościowych.

Obserwując reakcje fanów, widać wyraźnie, że autentyczność jest dziś ceniona bardziej niż perfekcyjny wizerunek. Klaudia El Dursi udowadnia, że czasem mniej znaczy więcej, a prawdziwe piękno tkwi w naturalności i odwadze bycia sobą.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: TYLKO U NAS: Kto wystąpi w nowym sezonie „99 Gra o wszystko”? Oto lista uczestników

Wolicie Klaudię El Dursi w naturalnych lokach czy w prostych włosach? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku!

Klaudia El Dursi (fot. screen Instagram Klaudia El Dursi)
Klaudia El Dursi (fot. screen Instagram Klaudia El Dursi)
Klaudia El Dursi (fot. screen Instagram Klaudia El Dursi)
Klaudia El Dursi (fot. screen Instagram Klaudia El Dursi)
Klaudia El Dursi (fot. screen Instagram Klaudia El Dursi)
Klaudia El Dursi (fot. screen Instagram Story Klaudia El Dursi) – 26 września 2025
Klaudia El Dursi (fot. screen Instagram Story Klaudia El Dursi) – 15 września 2025

Autor: Szymon Jedynak

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontynuuj czytanie

news

Maja Bohosiewicz kusi pensją, o jakiej marzy każdy? Sprawdź, na czym dokładnie polega ta oferta pracy

Opublikowano

w dniu

przez

Niedawno walczyła na parkiecie „Tańca z Gwiazdami”, dziś walczy o rozwój swojego biznesu. Maja Bohosiewicz – aktorka, influencerka i przedsiębiorczyni – mimo bolesnej kontuzji, która zakończyła jej przygodę z programem, nie daje o sobie zapomnieć. Gwiazda właśnie ogłosiła, że szuka nowej osoby do swojego zespołu. Warunki? Konkretnie określone i wcale niełatwe do spełnienia. Dowiedz się więcej!

Udział w jubileuszowej edycji „Tańca z Gwiazdami” miał być dla Mai Bohosiewicz kolejnym wyzwaniem i szansą, by pokazać się z innej strony. Partnerował jej Albert Kosiński, a ich występy, choć nie zawsze najwyżej oceniane przez jury, wzbudzały sympatię publiczności. Bohosiewicz wyróżniała się autentycznością, humorem i zaangażowaniem – wielu widzów dostrzegało w niej naturalność, której w show często brakuje.

W piątym odcinku aktorka zaskoczyła widzów, tańcząc na scenie razem z córką Leonią. Ich występ wzruszył publiczność, a jury nie szczędziło pochwał. Niestety, zaledwie kilka dni później sytuacja diametralnie się zmieniła. Na trzy dni przed kolejnym odcinkiem gwiazda musiała zrezygnować z udziału w programie – wszystko przez poważną kontuzję, której doznała podczas jednej z prób.

Jak się okazało, Bohosiewicz złamała żebro. Ból był na tyle silny, że uniemożliwiał jej jakikolwiek ruch, nie mówiąc już o tanecznych treningach. Początkowo próbowała walczyć z bólem i nie rezygnować, ale ostatecznie lekarze nie mieli wątpliwości – konieczna była przerwa i odpoczynek. Decyzja o odejściu z programu była dla niej bardzo trudna, jednak bezpieczeństwo okazało się ważniejsze niż telewizyjna rywalizacja.

Kochani, strasznie mi przykro. Chciałam bardzo podziękować przede wszystkim mojemu partnerowi Albertowi za cały ten wspólny czas. Za to że zawsze byłeś obok gotowy do pomocy, cierpliwy i czuły – pisała w oświadczeniu.

Po odejściu z „Tańca z Gwiazdami” Maja postanowiła zrobić to, co najlepiej potrafi – działać. Zamiast pogrążać się w żalu, skupiła się na swoim biznesie. Gwiazda prowadzi markę Le Collet, której produkty cieszą się ogromną popularnością wśród kobiet ceniących styl i jakość. Teraz postanowiła powiększyć swój zespół i ogłosiła rekrutację na nowe stanowisko.

POLECAMY: Znamy kolejnych gości na ślubie Cichopek i Kurzajewskiego. Tych nazwisk nikt się nie spodziewał

Ile Maja Bohosiewicz płaci swoim pracownikom?

W mediach społecznościowych Bohosiewicz opublikowała ogłoszenie o pracę, które błyskawicznie obiegło sieć.

Praca w Warszawie, stacjonarnie. Le Collet poszukuje kobiety w wieku od 25 roku życia jako content creatorki. Z ciekawymi pomysłami, ogromną dozą estetyki, pasjonującą się modą i odnajdującą się w trendach, świetnie poruszającą się po świecie social mediów, która nie boi się występować przed ekranem telefonu i mówić do telefonu – napisała Maja Bohosiewicz.

To jednak nie wszystko. Kandydatki, które chcą spróbować swoich sił, muszą przygotować krótkie nagranie wideo.

Swoje krótkie wideo, w którym opowiesz nam o sobie i jak widzisz naszą potencjalną współpracę, prosimy wysyłać na maila. Wiadomości bez wideo niestety nie będą brane pod uwagę – apelowała.

Aktorka nie ukrywa, że szuka osoby odważnej, kreatywnej i z energią, która potrafi występować przed kamerą i nie boi się autoprezentacji. Dla wielu kobiet to szansa, by rozpocząć karierę w branży modowej i pracować z jedną z najbardziej rozpoznawalnych influencerek w Polsce.

W ogłoszeniu zabrakło konkretnej informacji o wynagrodzeniu, jednak Maja zaznaczyła, że jest otwarta na rozmowę.

Wynagrodzenie będzie zależało od stopnia doświadczenia, więc nie podajemy żadnych widełek, ale jeżeli nam będzie zależało, to uwierz, że się dogadamy – dodała.

Połączenie świata show-biznesu, mody i biznesu staje się dla Mai Bohosiewicz codziennością. Jej determinacja, by rozwijać markę mimo przeciwności losu, pokazuje, że nawet po bolesnym upadku – w przenośni i dosłownie – potrafi podnieść się z klasą. Teraz czeka na kogoś, kto pomoże jej w tej drodze i wprowadzi powiew świeżości do jej firmy.

Choć wielu fanów wciąż żałuje, że nie zobaczą jej na parkiecie „Tańca z Gwiazdami”, jedno jest pewne – Maja Bohosiewicz nie zniknie z medialnego świata. Wręcz przeciwnie – wygląda na to, że dopiero się rozkręca.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: TYLKO U NAS: Kto wystąpi w nowym sezonie „99 Gra o wszystko”? Oto lista uczestników

Chcielibyście pracować u boku Mai Bohosiewicz? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku!

Maja Bohosiewicz (fot. screen Instagram Stories Maja Bohosiewicz) – 23 października 2025
Maja Bohosiewicz (fot. screen Instagram Stories Maja Bohosiewicz) – 23 października 2025
Maja Bohosiewicz (fot. screen Instagram Stories Maja Bohosiewicz) – 23 października 2025
Maja Bohosiewicz (fot. screen Instagram Maja Bohosiewicz)
Albert Kosiński i Maja Bohosiewicz (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA) – zdjęcie prasowe Polsat (odcinek 5)
Albert Kosiński i Maja Bohosiewicz z córką (fot. Piętka Mieszko/AKPA) – zdjęcie prasowe Polsat (odcinek 5)
Maja Bohosiewicz, Albert Kosiński, Sonia Bohosiewicz (fot. Jacek Kurnikowski/AKPA) – zdjęcie prasowe Polsat (odcinek 5)

Autor: Szymon Jedynak

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontynuuj czytanie

news

Znamy kolejnych gości na ślubie Cichopek i Kurzajewskiego. Tych nazwisk nikt się nie spodziewał

Opublikowano

w dniu

przez

To jedno z najbardziej wyczekiwanych wydarzeń w polskim show-biznesie. Już wkrótce Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski staną na ślubnym kobiercu. Po miesiącach medialnych spekulacji wszystko wskazuje na to, że para dopięła każdy szczegół uroczystości. Choć zapowiadają kameralny charakter ceremonii, emocje wokół tego dnia sięgają zenitu i nic dziwnego. To będzie prawdziwy ślub roku! Zobacz, kto jeszcze pojawi się na uroczystości!

Związek Cichopek i Kurzajewskiego od początku budził ogromne zainteresowanie. Dla wielu są symbolem dojrzałej miłości, odnalezionej na nowo, inni widzą w nich parę, która nie boi się żyć po swojemu, mimo medialnej presji. Teraz, kiedy mają wreszcie powiedzieć sobie „tak”, całe środowisko show-biznesu czeka z zapartym tchem na szczegóły.

Według doniesień portalu Pudelek, ślub ma odbyć się w Polsce, w miejscu szczególnym dla zakochanych. Menadżer pary, Patryk Wolski, potwierdził, że przygotowania dobiegają końca.

Kasia i Maciek, jak wielokrotnie wspominali w wywiadach, podzielą się ze swoimi obserwatorami w mediach społecznościowych swoim wyjątkowym wydarzeniem. Ślub, jak wspominali, jest w planach i będzie dobrym dopełnieniem ich związku, jednak szczegóły tego wydarzenia chcą zachować dla siebie – wyjawił Wolski dla serwisu Pudelek.

Choć ceremonia ma mieć kameralny charakter, lista zaproszonych gości robi wrażenie. Jak podaje Party, wśród obecnych mają znaleźć się Ewa Wachowicz i Mateusz Gessler, a także przyjaciele pary z planu „M jak miłość” oraz osoby z branży sportowej i telewizyjnej. Nie zabraknie również znanych nazwisk związanych z Polsatem i Telewizją Polską.

Nie wszyscy jednak będą mogli zostać do końca. Agnieszka Hyży i Maciej Rock muszą wcześniej opuścić przyjęcie z powodu pracy w „Halo tu Polsat”, a Krzysztof Ibisz i Paulina Sykut-Jeżyna w tym samym czasie przygotowują się do próby przed „Tańcem z Gwiazdami”. To jednak nie koniec niespodzianek – zaproszenie miało trafić również do byłej szefowej „Pytanie na śniadanie” – Joanny Kurskiej i dyrektora programowego Polsatu – Edwarda Miszczaka, co z pewnością wywoła poruszenie w medialnym świecie.

Niepewna jest natomiast obecność Anny Muchy, wieloletniej przyjaciółki Cichopek z planu „M jak miłość”. Aktorka ma w tym dniu zaplanowany występ teatralny i najprawdopodobniej nie dotrze na uroczystość. Mimo to jedno jest pewne – gdy tylko Cichopek i Kurzajewski powiedzą sobie „tak”, internet eksploduje od gratulacji, zdjęć i gorących komentarzy.

POLECAMY: TYLKO U NAS: Kto wystąpi w nowym sezonie „99 Gra o wszystko”? Oto lista uczestników

Kto jeszcze pojawi się na ślubie? Tabloid ustalił

Z najnowszych ustaleń Pudelka wynika, że lista gości Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego robi się coraz bardziej imponująca. Okazuje się, że para zaprosiła nie tylko kolegów z branży medialnej, ale także znane postaci ze świata sportu. To nieprzypadkowy gest — Kurzajewski od lat związany jest zawodowo z dziennikarstwem sportowym, dlatego jego ślub będzie również okazją do spotkania dawnych współpracowników i przyjaciół.

Jak udało się ustalić redakcji, w sobotę na uroczystości mają pojawić się takie nazwiska jak Apoloniusz Tajner, Mateusz Kusznierewicz oraz Monika Pyrek. Każde z nich łączy z Kurzajewskim wieloletnia relacja – zarówno zawodowa, jak i prywatna. To właśnie z nimi dziennikarz wielokrotnie spotykał się na sportowych wydarzeniach, relacjach z igrzysk czy galach sportowych.

Choć Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski robią wszystko, by utrzymać szczegóły uroczystości w tajemnicy, trudno ukryć, że ich ślub już teraz budzi ogromne emocje. W sieci roi się od plotek na temat sukni panny młodej, wystroju sali i listy świadków, a każda nowa informacja natychmiast trafia na czołówki portali.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Sarsa ujawnia dramatyczną prawdę o swojej chorobie: “Jestem po dwóch operacjach”

Czekacie na pierwsze zdjęcia z ceremonii ślubnej Cichopek i Kurzajewskiego? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku!

Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski (fot. Dariusz Gałązka/AKPA) – “Halo tu Polsat” z 4 października 2025
Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski (fot. Dariusz Gałązka/AKPA) – “Halo tu Polsat” z 4 października 2025
Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski (fot. Dariusz Gałązka/AKPA) – “Halo tu Polsat” z 4 października 2025
Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski (fot. Dariusz Gałązka/AKPA) – “Halo tu Polsat” z 12 października 2025

Autor: Szymon Jedynak

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontynuuj czytanie

news

Konstanty Drążek nie przestaje zaskakiwać. Śmiałe sceny w najnowszym klipie artysty!

Opublikowano

w dniu

przez

Konstanty Drążek znów daje o sobie znać. Wokalista, który wylansował takie hity jak: „Fajna Mami”, ”Kaczka Dziwaczka”, „To co dziś nie wyszło” czy “Las Vegas”, tym razem pozytywnie zaskakuje nakręconym we Wrocławiu klipem do piosenki „Za Wysoko”. To unosząca się w powietrzu miłość, światła miasta i porcja szczerości prosto z Wrocławia. Nie zabrakło odważnych scen i czułych pocałunków z udziałem gwiazdora i pięknej blondynki!

Półfinalista programu „Disco Star” z 2024 roku – Konstanty Drążek znów udowadnia, że potrafi opowiadać historie, które trafiają prosto w serce. Jego nowy teledysk do utworu „Za Wysoko” to nie tylko wizualna uczta, ale przede wszystkim emocjonalna podróż przez blaski i cienie miłości. Klip, zrealizowany we Wrocławiu, pokazuje, jak subtelnie można połączyć miejską estetykę z głębokim przekazem.

Miłość w rytmie świateł i emocji

W teledysku śledzimy historię pary od ciepłych, codziennych chwil spędzonych razem w apartamencie, przez wspólne przejażdżki samochodem i rozmowy w kawiarni, aż po momenty nieporozumień, które potrafią zatrząść nawet najtrwalszym uczuciem. Na ekranie przeplatają się sceny bliskości i rozstań z ujęciami wokalisty, który śpiewa samotnie na ulicach Wrocławia i na pustym parkingu z luksusowym samochodem w tle. Wszystko to w towarzystwie nocnych kadrów miasta, neonów i odbijających się świateł, które budują melancholijny, ale niezwykle klimatyczny nastrój.

POLECAMY: Premiera teledysku: Efekt Motyla – „Upijamy się miłością” – miłosny hymn z charyzmatycznym głosem B’arto

Nowy singiel Konstantego to opowieść o miłości, która czasem potrafi wznieść nas za wysoko – tam, gdzie łatwo stracić grunt pod nogami. W warstwie muzycznej Drążek pozostaje wierny swojemu stylowi. Nowoczesny pop z nutą elektroniki i szczerym, emocjonalnym wokalem, który jest jego znakiem rozpoznawczym. Klip wciąga od pierwszych sekund i nie pozwala o sobie zapomnieć. To jeden z tych utworów, które zostają w głowie i sercu długo po wybrzmieniu ostatnich dźwięków.

ZOBACZ TEŻ: Po prostu Damian kocha ryzyko. Król ścianek nie raz żegnał się z życiem! [WIDEO]

Konstanty Drążek – artysta, który nie boi się emocji

Konstanty Drążek dał się poznać dzięki utworom takim jak: „Fajna Mami”, „Zabiorę Cię na tańce”, „Aleś Ty fajna” czy „Las Vegas”, w których konsekwentnie łączy wrażliwość z miejskim brzmieniem. Jego twórczość to połączenie introspekcji i nowoczesnej produkcji, a każdy kolejny singiel potwierdza, że Drążek to artysta, który nie boi się mówić o emocjach – prawdziwie, bez filtra. „Za Wysoko” to kolejny krok w jego muzycznej drodze – dojrzały, dopracowany i poruszający. Jeśli jeszcze nie widzieliście klipu, koniecznie nadróbcie zaległości… Wrocław dawno nie wyglądał tak pięknie, a miłość – tak autentycznie.

To klip, który porusza – wciąga w historię i zostawia emocje na długo po obejrzeniu.

Fot. archiwum prywatne Konstanty Drążek
Tekst: SM

Kontynuuj czytanie

HITY

Copyright © 2019 Przeambitni.pl. Stworzona z miłością