Śledź nas

news

Edyta Górniak wystartuje w wyborach prezydenckich!? Diwa odniosła się do próśb fanów!

Opublikowano

w dniu

górniak

Edyta Górniak przemyślała propozycję fanów!

Edyta Górniak nie miała ostatnio najlepszej prasy. Wszystko przez jej poglądy antyszczepionkowe i słynne już zdanie, że prędzej umrze niż da się zaszczepić. Wokalistka dała się również poznać jako fanka teorii spiskowych dotyczących koronawirusa. Jej kontrowersyjne poglądy spotkały się z dużą krytyką osób znających się na epidemii, m.in. naukowców, lekarzy, a nawet ministra zdrowia.

HOT NEWS- Gosia i Radek pokazali zdjęcia dzidziusia Majdana – znamy jego imię!

Jednak przeciwnicy szczepionek upatrzyli sobie w niej sojusznika. Podzielające te poglądy fani, zaczęli proponować jej kandydowanie w wyborach prezydenckich! Ostatnio Edi wybrała się na nocny spacer po Krakowie, podczas którego urządziła live z fanami i opowiedziała o swoich przemyśleniach:

Nie mogę się za bardzo teraz do tego odnieść, bo temat jest dość poważny. Wiecie o tym, że ponad wszystko kocham muzykę, więc nie mogłabym po prostu jej zostawić. Jest to dla mnie wielki, wielki dowód szacunku i zaufania społecznego, bardzo się z tego cieszę. Natomiast temat jest dla mnie dosyć abstrakcyjny, mimo że te listy uzasadniające i motywujące są naprawdę bardzo mocne. Jednak nie mogłabym tego zrobić, nie czułabym się przygotowana, nie jest właściwe miejsce dla mnie, nie znam tylu mądrych ludzi, których mogłabym zaprosić do współpracy, do przebudowy kraju. Kto by miał odwagę podjąć się posprzątania wszystkiego w naszej rzeczywistości polskiej?

Dalej przyznała, że jednak rząd dobrze poradził sobie z epidemią i sytuacji w naszym kraju mogą nam pozazrościć nawet Stany Zjednoczone:

Chcę wam powiedzieć, że jak rozmawiam z przyjaciółmi ze świata, to jesteśmy w dobrej kondycji w porównaniu do wielu innych miejsc na świecie. U nas jednak jest dużo spokoju i normalności i za to bardzo dziękuję naszemu rządowi. Mimo że jest tu dużo trudnych rzeczy – trudnych i do dyskusji, i do zrozumienia wzajemnego, to jednak mamy lepszą sytuację niż inne kraje, jak np. Stany Zjednoczone.

Na koniec Edyta dodała:

Mam jedną prośbę, żebyście zachowali spokój i równowagę. To duże wyzwanie w tej chwili, wiem, ale to jest najważniejsze. Nie dajcie się sprowokować. Jesteśmy świadkami jednej z największych (jak nie największej) walki o świat, walki między ciemnością i światłem. Wybierzcie, po której chcecie być stronie i tam pozostańcie! Wszystko będzie dobrze! Tylko spokój, modlitwa, mądrość, dobroć, miłość, wzajemność, opieka, równowaga, dobra muzyka, dobre książki.

Zagłosowalibyście na nią?

ZOBACZ RÓWNIEŻ- Ania Lewandowska już wróciła do treningów po porodzie: Wyszło mi 30 min niewyobrażalnej radochy

górniak

Fot. Akpa

AW

news

Blanka Lipińska przeszła metamorfozę i nawiązała do Backstreet Boys. Efekty ostrego cięcia naprawdę szokują!

Opublikowano

w dniu

przez

Blanka Lipińska znów jest na językach i to nie przez nowe książki, lecz przez swoje zaskakujące wyznania, bezlitośnie szczere komentarze o własnym wyglądzie i radykalną zmianę fryzury. Autorka “365 dni” wróciła do Polski, a chwilę później odpaliła relację, która jak zwykle, nie pozostawia miejsca na domysły. Czy to nowy etap w życiu Lipińskiej? Dowiedz się więcej i zobacz zdjęcia!

Blanka Lipińska doskonale wie, jak utrzymać zainteresowanie – nie tylko czytelników, ale całej medialnej sceny. Choć zaczynała jako autorka erotycznych powieści, które przez wielu były uznawane za skandaliczne, dziś nie musi nikomu nic udowadniać. Jej książki sprzedają się w setkach tysięcy egzemplarzy, zostały przetłumaczone na wiele języków i doczekały się ekranizacji. Co więcej, Lipińska nie osiada na laurach. Zamiast odcinać kupony od sukcesu, zbudowała wokół siebie markę – nie tylko literacką, ale też medialną.

Kiedy inne autorki zadowalają się premierami i spotkaniami autorskimi, Blanka Lipińska tworzy z życia spektakl. Jej Instagram to nie tylko relacje z dnia codziennego – to pełnoprawny lifestyle’owy kanał, w którym zmiany fryzur są niemal tak ważne jak nowe rozdziały powieści. Jej zdolność do opowiadania o sobie z ironią, dystansem i sporą dozą kontrowersji sprawia, że każda relacja, choćby z fryzjerskiego fotela, trafia do medialnych nagłówków.

Ostatnie tygodnie Lipińska spędziła z dala od Polski, zaszyta w swojej rezydencji w okolicach Malagi. Willa z basenem, hiszpańskie słońce i brak nadmiaru obowiązków – wszystko wskazywało na to, że pisarka złapała oddech. Jej relacje, choć chwilami leniwe, nie traciły pazura. Już wtedy można było przeczuwać, że szykuje coś nowego, a powrót do kraju to tylko pretekst do zmiany wizerunku.

Nie trzeba było długo czekać, by po przylocie do Polski Lipińska znów uruchomiła swoją bezkompromisową narrację. W relacji opublikowanej tuż po powrocie od razu zaatakowała… swoją fryzurę.

Wyglądam jak Nick Carter z Backstreet Boys. Włosy mi odrosły strasznie – powiedziała bez ogródek.

POLECAMY: Cichopek rządzi, Gessler depcze po piętach, Tokarczuk zaskakuje: ranking najcenniejszych kobiet show-biznesu wywołał burzę

Nożyczki poszły w ruch – i to ostro!

W ciągu kilku godzin obserwatorzy mogli zobaczyć zupełnie nową Blankę Lipińską. Włosy zostały ścięte jeszcze krócej, a sama zainteresowana nie kryła entuzjazmu:

Obcięłam włosy jeszcze krócej! Myślę, że to jest dopiero początek naszej drogi – mówiła, prezentując fryzurę z dumą i ekscytacją.

Nie zabrakło przy tym klasycznego dla niej marketingowego zacięcia – pojawiła się wzmianka o zaprzyjaźnionych fryzjerach, których przy okazji zareklamowała. Kiedy inne celebrytki zachwycają się efektem i milczą o detalach, które nie do końca wyszły, Lipińska bez ogródek wskazuje, co jej samej nie pasuje, jak choćby niefortunne pasemka na nowej fryzurze.

Ale nie czarujmy się. Zanim się do końca ostro podniecę tymi włosami, to trzeba zlikwidować z nich te pasemeczka, bo niestety pasemka na tak krótkich włosach wyglądają jak plamy – oznajmiła z brutalną szczerością.

Zmiana koloru to tylko kwestia czasu – przynajmniej według samej Lipińskiej.

Tak że to jeszcze nie koniec metamorfozy. Właściwie nie wiadomo, jak to się skończy. Na pewno wyjdę z jednym kolorem włosów. I na pewno będzie to blond. Tak sądzę – mówiła przed wizytą u kolejnego fryzjera.

Lipińska to jedna z niewielu postaci w polskim show-biznesie, która nie stara się być idealna. Nie ma filtrów, nie ma kokieterii, nie ma “ochów i achów”. Są konkretne słowa, autoironia i gotowość na to, że nie wszystkim się spodoba. I to właśnie dzięki temu zdobyła pozycję, której może jej pozazdrościć niejedna bardziej “poprawna” influencerka.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Piotr Mróz, Monika Goździalska i Karolina Pisarek w drugiej edycji „Good Luck Guys” – poznaj wszystkich uczestników i datę premiery

A Wam jak się podoba metamorfoza Blanki Lipińskiej? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem i na naszych social mediach: Facebooku, Instagramie i TikToku!

Blanka Lipińska (fot. screen Instagram Story Blanka Lipińska) 6 sierpnia 2025 rok
Blanka Lipińska (fot. screen Instagram Story Blanka Lipińska) 6 sierpnia 2025 rok
Blanka Lipińska (fot. screen Instagram Story Blanka Lipińska) 6 sierpnia 2025 rok
Blanka Lipińska (fot. screen Instagram Story Blanka Lipińska) 6 sierpnia 2025 rok
Blanka Lipińska (fot. screen Instagram Story Blanka Lipińska) 6 sierpnia 2025 rok

Autor: SJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Kontynuuj czytanie

news

Maciej Mindak nie żyje. Rodzina zmarłego przerwała milczenie i apeluje do mediów: “Prosimy o …”

Opublikowano

w dniu

przez

Śmierć Macieja Mindaka zaskoczyła wszystkich – nikt nie spodziewał się tak tragicznej informacji. Miał zaledwie 38 lat, był u szczytu popularności i spełniał się zawodowo. Teraz jego najbliżsi kierują ważny apel do opinii publicznej. Dowiedz się więcej!

Wczoraj wieczorem media społecznościowe i portale informacyjne obiegła tragiczna informacja – Maciej Mindak, znany z takich programów jak „House Hunters – Poszukiwacze domów” i „Mieszkanie na miarę”, zmarł nagle 23 lipca w wieku zaledwie 38 lat. Wieść o jego śmierci pojawiła się w przestrzeni publicznej dopiero kilkanaście dni po tragedii, co tylko spotęgowało szok wśród fanów i środowiska medialnego.

Maciej Mindak był nie tylko telewizyjną osobowością, ale także uznanym i cenionym agentem nieruchomości. Widzowie pokochali go za profesjonalizm, pogodę ducha i naturalność. Jego obecność na ekranie wzbudzała zaufanie – potrafił mówić o domach z pasją, jakiej brakuje wielu ekspertom.

Choć od śmierci Macieja Mindaka minęło już kilkanaście dni, rodzina dopiero teraz postanowiła zabrać głos – i to nie bez powodu. Adwokat Olga Ryczkowska-Klatt, reprezentująca bliskich zmarłego, wydała oficjalne oświadczenie, w którym zaznaczyła, że okoliczności śmierci pozostają niewyjaśnione i nadal prowadzone jest postępowanie wyjaśniające.

W tym samym komunikacie pełnomocniczka rodziny stanowczo zaapelowała do wszystkich mediów i dziennikarzy. Rodzina prosi, by uszanować ich prawo do prywatności i żałoby, szczególnie w kontekście zbliżającej się ceremonii pogrzebowej. Podkreślono, że żadne komentarze ani wywiady nie będą udzielane.

W imieniu rodziny zmarłego Macieja Mindak informuję, że postępowanie wyjaśniające okoliczności jego śmierci pozostaje w toku. Na obecnym etapie, kierując się dobrem prowadzonego postępowania, a także ochroną prywatności i uczuć bliskich, rodzina nie udziela żadnych komentarzy ani nie będzie odnosić się do pojawiających się w przestrzeni publicznej doniesień i spekulacji – czytamy fragment oświadczenia przekazanego redakcji o2.pl.

Nie zabrakło także informacji o tym, aby uszanować prywatność rodziny:

Uprzejmie, lecz stanowczo prosimy wszystkich przedstawicieli mediów o uszanowanie prywatności rodziny oraz jej prawa do przeżywania żałoby w ciszy i skupieniu. Apelujemy o powstrzymanie się od prób kontaktu z członkami rodziny, obecności ekip medialnych w pobliżu miejsca pochówku, a także o nienagrywanie i niefotografowanie przebiegu uroczystości. Dziękujemy za zrozumienie i zachowanie taktu w tym trudnym dla bliskich czasie – czytamy.

POLECAMY: Nie wygrała „Mam Talent!”, a podbija sceny, radia i serca fanów! Kim jest Wiktoria Kida i co szykuje?

Fani i gwiazdy w szoku po wstrząsających doniesieniach!

Ceremonia pożegnania Macieja Mindaka odbędzie się 8 sierpnia 2025 roku na Cmentarzu Komunalnym Południowym w Antoninowie. Uroczystość ma rozpocząć się o godzinie 14:30. Rodzina podkreśla, że prosi o intymność i spokój podczas pochówku, a także o powstrzymanie się od robienia zdjęć i nagrań.

Wiadomość o śmierci Mindaka poruszyła również jego kolegów i koleżanki z telewizji. Krzysztof Miruć nie krył emocji, pisząc:

BRAK SŁÓW. GIGANTYCZNY SMUTEK. SPOCZYWAJ W SPOKOJU – napisał Miruć.

Głos zabrały także inne znane postacie z branży. Maja Popielarska napisała poruszające słowa: „O matko! Maćku! Gdzie jesteś?”. Z kolei Dorota Szelągowska opublikowała symboliczny wpis: „Maciuś… Ogromne wyrazy współczucia dla Rodziny i Najbliższych”.

Choć dla wielu widzów był “tym sympatycznym panem od nieruchomości”, Maciej Mindak był kimś znacznie więcej. Był wykształconym specjalistą, który łączył wiedzę zawodową z telewizyjnym wdziękiem. Dzięki temu zyskał rzesze fanów, którzy z zaciekawieniem śledzili jego zawodowe projekty.

Pod postami informującymi o jego odejściu pojawiły się setki komentarzy. Ludzie dzielą się wspomnieniami, wyrażają niedowierzanie i składają kondolencje rodzinie. Widać wyraźnie, jak wielki wpływ miał na odbiorców – nie tylko jako specjalista, ale przede wszystkim jako ciepły, pozytywny człowiek.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Szokujące wieści od Roksany Węgiel! Wyjeżdża z Polski i rezygnuje z dotychczasowego życia?

Maciej Mindak (fot. screen Instagram Maciej Mindak)
Maciej Mindak (fot. screen Instagram Maciej Mindak)
Maciej Mindak (fot. screen Instagram Maciej Mindak)
Maciej Mindak (fot. screen Instagram Maciej Mindak)

Autor: SJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontynuuj czytanie

news

 Koreańska filozofia pielęgnacji w polskiej odsłonie 

Opublikowano

w dniu

przez

 Koreańska pielęgnacja to nie tylko moda. To codzienny rytuał, filozofia troski o skórę i uważne podejście do własnych potrzeb. Wieloetapowe oczyszczanie, intensywne nawilżanie i skupienie na ochronie skóry to elementy, które zyskały miliony zwolenniczek na całym świecie. Jednak, aby czerpać z tej filozofii to, co najlepsze, nie trzeba sięgać po koreańskie formuły. Coraz więcej kobiet odkrywa, że równie skuteczny i świadomy rytuał można zbudować na bazie polskich produktów – naturalnych, lokalnych i innowacyjnych. Polskie marki, takie jak SENSUM MARE, udowadniają, że koreańska pielęgnacja może mieć nie tylko azjatyckie, ale też polskie – a nawet morskie oblicze. 

Jak stworzyć swoją własną rutynę w zgodzie z koreańską filozofią? To proste! 

Choć koreańska rutyna bywa wieloetapowa (czasami jest to nawet 10 kroków!), coraz więcej osób traktuje ją elastycznie, bardziej jako sprawdzony zestaw do budowania świadomej pielęgnacji – również za pomocą polskich kosmetyków! Dlatego należy tworzyć przemyślane schematy pielęgnacyjne, które skupiają w swoich składach mnóstwo naturalnych i cennych dla skóry składników. 

Podpowiadamy, jak stworzyć pielęgnacyjną rutynę w koreańskim stylu z produktami SENSUM MARE: 

  1. Demakijaż – Hydrofilowy olejek ALGOPURE, który rozpuszcza makijaż i zanieczyszczenia. 
  2. Oczyszczanie – Mikroprebiotyczna pianka ALGOPURE, wspierająca równowagę mikroflory skóry. (Produkt posiada Certyfikat Safe Microbiome, potwierdzający bezpieczeństwo dla naturalnej flory bakteryjnej skóry. 
  3. Tonizacja – Tonik ALGOTONIC, który koi i przywraca odpowiednie pH skóry. 
  4. Złuszczanie (2–3 razy w tygodniu) – Mikrozłuszczająca esencja ALGOPRO z kwasami PHA i AHA. 
  5. Nawilżenie – Esencja nawilżająco-odbudowująca ALGOPRO, wspierająca regenerację. 
  6. Serum – Serum rewitalizujące ALGOLIGHT, bogate w kwas hialuronowy, wodę z lodowca norweskiego i niacynamid. 
  7. Krem – Krem ALGOLIGHT, który zamyka pielęgnację i wspiera barierę ochronną. 
  8. Ochrona UV – Lekka emulsja ALGODROPS z SPF 50, która chroni przed promieniowaniem UVA/UVB. 

Każda pielęgnacja, również ta koreańska powinna być przede wszystkim dostosowana do indywidualnych potrzeb skóry, pory roku czy stylu życia. Kluczowe są tu etapy takie jak dokładne oczyszczanie, tonizacja, nawilżanie, a także ochrona skóry przed czynnikami zewnętrznymi. Najważniejsze jednak pozostaje podejście: konsekwencja, lekkie formuły i troska o mikrobiom skóry – komentuje Ewelina Socha, kosmetolog SENSUM MARE. 

Clean k-beauty 

Zarówno na rynku koreańskim, jak i polskim obserwuje się dziś odejście od przesyconych składów na rzecz prostszych, bardziej funkcjonalnych receptur. Trend „clean k-beauty” podkreśla znaczenie krótkich, transparentnych INCI, wysokiej jakości składników aktywnych oraz dbałości o środowisko – od etapu formulacji po opakowania. W Polsce ten kierunek znajduje odzwierciedlenie m.in. w rosnącej popularności kosmetyków certyfikowanych pod kątem wsparcia mikrobiomu skóry. 

Cenimy to, co w koreańskiej pielęgnacji najcenniejsze – codzienne rytuały, dbałość o nawilżenie i świadome podejście do skóry. Kosmetyki SENSUM MARE pozwalają stworzyć własną, spójną rutynę w tym stylu, bazując na aktywnych składnikach i skutecznych formułach. To pielęgnacja, która daje przyjemność, efekty i równowagę każdego dnia – dodają właściciele marki, Maciej Tęsiorowski oraz Łukasz Kołodziejek. 

__________________________________________________________________________________ 

SENSUM MARE to polska marka stworzona z potrzeby połączenia nauki, natury i kobiecego piękna w jego najbardziej autentycznej, skutecznej i luksusowej formie. Formuły opierają się na składnikach aktywnych pochodzenia naturalnego o udowodnionym działaniu. Naukowa precyzja spotyka się z estetyką codziennych rytuałów zamieniając pielęgnację we wspaniałe doświadczenie. 

Kontynuuj czytanie

news

Śmiertelna awantura pod sklepem monopolowym – młody mężczyzna zginął po ataku nożem! Kim jest sprawca tragedii?

Opublikowano

w dniu

przez

Cisza nocna została przerwana przez dramatyczne wydarzenia, które zakończyły się śmiercią młodego mężczyzny. Przed jednym ze sklepów doszło do brutalnej konfrontacji. Poznaj szczegóły dramatycznych wydarzeń!

W nocy z soboty na niedzielę doszło do tragicznego zdarzenia przed sklepem monopolowym przy ul. Wyszyńskiego w Policach, niedaleko Szczecina. W wyniku awantury młody mężczyzna został ugodzony nożem i zmarł w szpitalu. Sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia i pozostaje poszukiwany przez policję.

Jak potwierdziła rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Szczecinie, Julia Szozda, incydent miał miejsce na tle sprzeczki, której okoliczności są nadal ustalane.

Doszło do zajścia z użyciem noża; pokrzywdzony młody mężczyzna zmarł w szpitalu – mówiła.

Jednocześnie dodała, że trwa śledztwo mające na celu wyjaśnienie wszystkich szczegółów tragedii. Policja i prokuratura na razie nie udzielają informacji, czy udało się zidentyfikować sprawcę ataku, ani czy został on zatrzymany. Według nieoficjalnych doniesień, które pojawiły się m.in. na portalach społecznościowych, mężczyzna odpowiedzialny za ugodzenie nożem uciekł z miejsca zdarzenia. Funkcjonariusze intensywnie pracują nad jego ujęciem.

W toku śledztwa policja przesłuchuje świadków, a także zabezpiecza monitoring z okolicznych budynków i ulic, licząc na zdobycie materiału dowodowego, który pozwoli wytypować i zatrzymać podejrzanego. Sytuacja jest poważna, ponieważ poszukiwany sprawca stanowi zagrożenie dla mieszkańców okolicy.

POLECAMY: Brytyjski „Taniec z Gwiazdami” w centrum medialnej burzy. Biały proszek i szemrane kulisy – BBC milczy, a skandal rośnie

Radny miasta zabrał głos w sprawie napaści!

Lokalny serwis „Głos Miasta” wskazuje, że okolica sklepu monopolowego to miejsce, gdzie w ostatnim czasie notowano liczne awantury i incydenty z udziałem agresywnych osób. Problem z nasilającą się przemocą jest dobrze znany mieszkańcom, którzy coraz częściej zgłaszają niepokój dotyczący bezpieczeństwa na osiedlu.

W reakcji na rosnące zagrożenie, policki radny Waldemar Bubiłek wystąpił do odpowiednich organów o wycofanie koncesji dla sklepu monopolowego, argumentując, że obecność tego typu punktu handlowego sprzyja eskalacji niebezpiecznych sytuacji.

Pisząc interpelację i prosząc o rozważnie odebrania koncesji sklepowi, myślałem o bezpieczeństwie mieszkańców. O tym, by mogli tu o każdej porze przechodzić bezpiecznie, bez obaw. Tak czarnego scenariusza chyba nikt nie przewidywał, a dziś niedaleko sklepu zginął młody człowiek – czytamy na stronie Głos Miasta Police.

Tragedia z Polic stała się punktem zapalnym dyskusji o potrzebie poprawy bezpieczeństwa w rejonie, gdzie jak się okazuje częste są konflikty, które niejednokrotnie przeradzają się w poważne awantury z udziałem noży i innych niebezpiecznych narzędzi.

Ta dramatyczna historia przypomina o rosnącym problemie agresji i przemocy, który dotyka zarówno małe miejscowości, jak i większe miasta, gdzie niestety często dochodzi do różnego rodzaju awantur i zakłócania spokoju mieszkańców. To wyraźny sygnał, że potrzebne są skuteczne działania prewencyjne, które pomogą zapobiec kolejnym tragediom i przywrócić poczucie bezpieczeństwa w lokalnych społecznościach.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: TYLKO U NAS: Rusin i Węglarczyk to dopiero początek! Małgorzata Rozenek-Majdan ponownie poprowadzi “Dzień dobry TVN”?

Autor: SJ

Kontynuuj czytanie

HITY

Copyright © 2019 Przeambitni.pl. Stworzona z miłością