showbiz
Emilia Dankwa ujawnia: „Rodzinka.pl” wraca po latach! Zdradziła, co naprawdę dzieje się na planie serialu TVP

Jako jedna z pierwszych gwiazd obsady otwarcie potwierdziła zakończenie zdjęć do dwóch nowych sezonów „Rodzinki.pl”. Emilia Dankwa, znana widzom jako serialowa Zosia, podzieliła się emocjonalnym wpisem i wyjątkowymi słowami pod adresem całej ekipy. Fani serialu nie kryją wzruszenia. Dowiedz się więcej!
Pięć lat temu, w szczytowym momencie popularności serialu, Telewizja Polska niespodziewanie zdjęła „Rodzinkę.pl” z anteny. Nie poprzedziły tego żadne oficjalne komunikaty ani godne pożegnanie z widzami. W efekcie fani czuli się zlekceważeni, a sami aktorzy również nie kryli zdziwienia – wielu z nich przyznało, że o zakończeniu dowiedzieli się w ostatniej chwili. Po 16 sezonach zakończono emisję formatu, który przez blisko dekadę towarzyszył Polakom w ich domach, wywołując śmiech, wzruszenie i nutę nostalgii.
To, co wyróżniało „Rodzinkę.pl” na tle innych produkcji, to umiejętność trafnego uchwycenia codziennych sytuacji, które zna każda rodzina. Czy to spór o zmywanie naczyń, czy rozmowy o szkole, czy wieczorne leniuchowanie na kanapie – wszystko to pokazywane było z humorem, ale też życiową mądrością. Ludzie utożsamiali się z bohaterami, dostrzegali w nich siebie, swoje dzieci, rodziców i partnerów. Taka właśnie była siła serialu – prostota, szczerość i autentyczność.
Na ekranie niepodzielnie królowali Tomasz Karolak jako nieco zgryźliwy, ale kochany ojciec Ludwik oraz Małgorzata Kożuchowska w roli wyrozumiałej, choć stanowczej Natalii. Ich relacja, pełna żartów, małych złośliwości i rodzinnego ciepła, była dla wielu widzów wzorem małżeństwa z długim stażem. To właśnie ta dwójka aktorów nadawała ton całej serii i budowała emocjonalny fundament wszystkich odcinków.
Nieodłącznym elementem sukcesu „Rodzinki.pl” byli także trzej synowie Boskich: Adam Zdrójkowski jako Kuba, Maciej Musiał jako Tomek oraz Mateusz Pawłowski, który wcielał się w najmłodszego z rodzeństwa – Kacpra. Widzowie obserwowali, jak z sezonu na sezon dorastają – zarówno jako bohaterowie, jak i młodzi aktorzy. Ich przemiana z rozbrykanych dzieci w młodych dorosłych była częścią tej długiej, wspólnej podróży z publicznością.
POLECAMY: Nowe „Eternal Glory”? TVN podgrzewa atmosferę – celebryci zamiast mistrzów sportu, wśród nich Doda i Martyna Wojciechowska
Rola Zosi – niepozorna, ale kluczowa! Emilia Dankwa podziękowała produkcji za nagrania nowych sezonów
Emilia Dankwa, którą widzowie pokochali jako Zosię, mimo drugoplanowej roli stała się nieodłącznym elementem serialowej rodziny. Jej postać miała ogromne znaczenie dla wątku Kacpra i zdobyła sympatię fanów swoją autentycznością. Podobnie jak Mateusz Pawłowski, Emilia zaczęła swoją aktorską karierę właśnie w „Rodzince.pl”. Po latach z sentymentem wróciła na plan i nie ukrywa, że to doświadczenie wciąż jest dla niej niezwykle ważne i emocjonalne.
Na swoim Instagramie Emilia Dankwa podzieliła się emocjonalnym wpisem po zakończeniu zdjęć do dwóch nowych sezonów:
Wczoraj zakończyliśmy nagrania do dwóch nowych sezonów Rodzinki.pl – zaczęła, nie kryjąc wzruszenia.
W kolejnych słowach swojego wpisu, Emilia Dankwa podkreśliła ogromną wdzięczność i emocje, jakie towarzyszyły jej podczas pracy nad nowymi odcinkami – zarówno wobec ekipy, jak i całego projektu.
Jestem naprawdę szczęśliwa i wdzięczna, że mam możliwość pracować z Takimi Ludźmi nad Takim Projektem. To zaszczyt. Doceniam każdą chwilę na planie. Dziękuję Wam wszystkim!! – kontynuowała.
W zapowiedzi młoda aktorka uchyla rąbka tajemnicy:
Nie mogę doczekać się, aż wszyscy razem będziemy oglądali efekty naszej pracy! Będzie zabawnie, wzruszająco i po prostu prawdziwe – dodała.
Jak zapowiada dalej, Emilia Dankwa nie zamierza jeszcze żegnać się z fanami serialu. Choć zdjęcia zostały zakończone, aktorka przygotowała dla widzów coś wyjątkowego – w najbliższym czasie planuje sukcesywnie publikować kulisy z planu, osobiste vlogi z pierwszego i ostatniego dnia zdjęć oraz niepublikowane dotąd zdjęcia z ekipą. Dla tych, którzy z sentymentem wspominają „Rodzinkę.pl”, będzie to wyjątkowa okazja, by zajrzeć za kulisy pracy nad nowymi sezonami.
To koniec nagrań, ale nie koniec materiałów, które przygotowałam przez ten czas! Mam jeszcze trochę zdjęć i kilka filmów – vlogów m.in. z pierwszego i ostatniego dnia na planie – zakończyła swój wpis.
Na ten moment wiadomo jedno: 17. sezon serialu „Rodzinka.pl” ma zadebiutować jesienią tego roku, a 18. – wiosną 2026. Jednak dokładna data emisji, dzień tygodnia i godzina premiery – to wszystko pozostaje wciąż tajemnicą. TVP nie ogłosiło jeszcze szczegółowego harmonogramu. Fani jednak już teraz zaciskają kciuki, że to będzie powrót, na który naprawdę warto było czekać.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: TYLKO U NAS: TVN Style z kolejnym nowym programem – wiemy, jak wziąć udział w castingu! Znamy kulisy jesiennej ramówki
Czekacie na premierowe odcinki “Rodzinki.pl”? Dajcie znać nam na Instagramie i Facebooku!





SJ
showbiz
Piotr Adamczyk i Karolina Szymczak przeżywają trudne chwile – odeszła ich wierna towarzyszka: “Nie ma takiego słowa”

Trudno opisać stratę, która dotyka najgłębszych zakamarków duszy. Gdy odchodzi ktoś, kto towarzyszył nam przez niemal całe dorosłe życie, niełatwo znaleźć ukojenie. Dowiedz się więcej o pożegnaniu, które poruszyło tysiące internautów!
Karolina Szymczak, żona aktora Piotra Adamczyka, podzieliła się w mediach społecznościowych poruszającym wpisem, który momentalnie obiegł internet. W emocjonalnych słowach pożegnała ukochanego psa Szelkę, która przez szesnaście lat była stałym elementem ich życia.
Kiedy po prawie 16 latach żegnasz przyjaciółkę…nawet więcej niż przyjaciółkę. Nie ma takiego słowa w naszym słowniku, które opisuje relacje z psem, który nigdy nie zawiódł – zaczęła swój wpis.
Dla Karoliny Szymczak Szelka była kimś znacznie więcej niż tylko zwierzakiem. To był pierwszy pies, którego przygarnęła jako dorosła osoba.
Szelka była moim pierwszym psem, w mojej dorosłości, którego kupiłam za własne pierwsze zarobione pieniądze mając 18 lat – wyznała.
Każdy, kto kiedykolwiek kochał psa, wie, że takie więzi przekraczają codzienność. Karolina złożyła swojej przyjaciółce obietnicę – i dotrzymała jej.
Kiedyś jej obiecałam, że będzie latać i latała. Zwiedziła całą Kalifornię wzdłuż i wszerz – napisała.
Szelka miała wyjątkową zdolność kochania – nie tylko swojej właścicielki. Gdy pojawiła się Zora, pies z trudną przeszłością, to właśnie Szelka otworzyła przed nią drzwi do prawdziwego domu.
Przyjęła Zorę poturbowaną życiem i schroniskiem jak swoją i dała jej poczucie prawdziwego domu i bezpieczeństwa – opowiada Szymczak.
POLECAMY: Agnieszka Hyży zdradza kulisy współpracy z Edwardem Miszczakiem – poznaj całą prawdę o ich relacji i decyzji o powrocie do telewizji
Historia rozdzierająca serca wszystkich miłośników zwierząt
Jedną z największych pasji Szelki było… podróżowanie samochodem. Ale najgłębszą więź miała z kimś wyjątkowym – z Piotrem Adamczykiem, którego darzyła bezwarunkową, psio-ludzką miłością.
Kochała jeździć samochodem. I najbardziej na świecie kochała swojego psiego tatę @piotradamczyk. Jak 9 lat temu przeprowadziła się do Warszawy, to dostała od niego łosia, którego miała nigdy nie zniszczyć i łoś jest z nami do teraz – wspomina.
Więź między człowiekiem a psem potrafi być głębsza niż jakakolwiek inna relacja – cicha, niewymuszona, pełna zrozumienia bez słów. Dla Karoliny Szelka była nie tylko przyjaciółką, ale prawdziwą bratnią duszą, która znała ją lepiej niż ktokolwiek inny.
Nikt jej nie znał tak jak ja. Nikt mnie nie zna tak jak ona. Już zawsze kawałek mojego serca będzie należał tylko do niej – czytamy.
W ostatnim etapie życia Szelki role się odwróciły – to Karolina mogła być w pełni dla niej. Z oddaniem opiekowała się swoją ukochaną suczką, troszcząc się o każdy detal w jej codzienności.
Za każdym razem kiedy zmieniałam jej pampersa na koniec życia, patrzyła na mnie z przeprosinami w oczach. A dla mnie to był jedyny moment, w którym mogłam jej powiedzieć: dziękuję. To był jedyny moment, w którym ja mogłam być w stu procentach dla niej, a nie ona dla mnie – wspomina.
Pod emocjonalnym postem pojawiła się lawina komentarzy – zarówno od internautów, jak i osób z branży. Głos zabrała m.in. Magdalena Lamparska, pisząc: „Bardzo mi przykro Kochani. Uściski najmocniejsze”. Inni również nie szczędzili ciepłych słów: „Tak bardzo mi przykro… piękne życie miała dzięki Wam”, „Bardzo współczuję Karolina, absolutnie Cię rozumiem… trzymajcie się”. Ta historia poruszyła wielu, bo w niej każdy mógł odnaleźć cząstkę własnego doświadczenia.
Historia Szelki rozdziera serce, ale jest bliska wielu osobom, które choć raz w życiu musiały pożegnać swojego ukochanego czworonoga. To opowieść o bezwarunkowej miłości, lojalności i pożegnaniu, które boli tak samo, jak utrata członka rodziny. Dla Karoliny Szymczak i Piotra Adamczyka Szelka zawsze pozostanie częścią ich życia, a jej historia poruszyła tysiące serc, bo przypomniała, jak wyjątkowe są więzi, które tworzymy z naszymi zwierzętami.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: TYLKO U NAS: TVN Style z kolejnym nowym programem – wiemy, jak wziąć udział w castingu! Znamy kulisy jesiennej ramówki




SJ
showbiz
Nowe „Eternal Glory”? TVN podgrzewa atmosferę – celebryci zamiast mistrzów sportu, wśród nich Doda i Martyna Wojciechowska

Zimą podbił serca widzów jako widowisko łączące ekstremalny wysiłek fizyczny i sportową rywalizację na najwyższym poziomie. Teraz wygląda na to, że szykuje się nieoczekiwany zwrot. Na social-mediach Player.pl padło pytanie, które może zmienić oblicze formatu „Mistrzowie. Pojedynki. Eternal Glory”. Dowiedz się więcej o kontrowersyjnym pomyśle!
W tegorocznej zimowej ramówce stacji TVN pojawił się nowy program, który od razu zyskał rzesze fanów. „Mistrzowie. Pojedynki. Eternal Glory” to reality-show, które przeniosło ósemkę znakomitych sportowców do greckiego Porto Cheli, gdzie przez dwa tygodnie toczyli ze sobą walkę o tytuł niekwestionowanego mistrza. Wszystko to w scenerii malowniczego Peloponezu, ale przy maksymalnym wysiłku fizycznym i psychicznym.
Każdy odcinek programu opierał się na dwóch konkurencjach sprawdzających siłę, refleks, wytrzymałość i odporność psychiczną. Najsłabsi punktowo trafiali do pojedynku eliminacyjnego, który odbywał się nocą. Z odcinka na odcinek liczba uczestników malała, aż do finału, w którym zmierzyli się najlepsi z najlepszych. W grze nie liczyły się tylko mięśnie – to był test ducha i charakteru.
W pierwszym sezonie zobaczyliśmy prawdziwą śmietankę polskiego sportu. Byli tam m.in.: Iga Baumgart-Witan, mistrzyni olimpijska w sztafecie mieszanej; Olga Kelm, utytułowana zawodniczka body-fitness; Iwona Guzowska, mistrzyni świata w boksie i kickboxingu; Karolina Pilarczyk, czołowa drifterka; Adam Kszczot, specjalista od biegu na 800 metrów; Radosław Majdan i Jakub Rzeźniczak, czyli byli piłkarze; oraz Damian Janikowski, zapaśnik z olimpijskim brązem. Ich zmagania relacjonowała Anna Senkara, prowadząca program na miejscu w Grecji.
W finałowym starciu zmierzyli się najwytrwalsi. Ostatecznie to Adam Kszczot okazał się najsilniejszy fizycznie i psychicznie, pokonując rywali nie tylko szybkością, ale i opanowaniem. Jego zwycięstwo było ukoronowaniem serii emocjonujących zmagań, które trzymały widzów w napięciu od początku do końca sezonu.
POLECAMY: TYLKO U NAS: TVN Style z kolejnym nowym programem – wiemy, jak wziąć udział w castingu! Znamy kulisy jesiennej ramówki
Co dalej z programem? Czy powstanie nowy sezon?
Choć stacja TVN oficjalnie milczy na temat kontynuacji formatu, niedawna aktywność Player.pl w mediach społecznościowych może zwiastować nadchodzące zmiany. Na Instagramie i Facebooku pojawiło się jedno, krótkie pytanie: „Kogo widzielibyście w takiej edycji?”.
Pytanie dotyczyło wersji „Eternal Glory” z celebrytami i influencerami zamiast sportowców i natychmiast wywołało burzę komentarzy. Czy to zapowiedź rewolucji w programie, czy tylko sonda dla fanów? Tego jeszcze nie wiadomo, ale zainteresowanie mówi samo za siebie.
Kogo zobaczymy w nowej wersji programu? Fani domagają się znanych i lubianych gwiazd!
Na Facebooku szybko zaczęły pojawiać się nazwiska znanych gwiazd. Jedną z najczęściej wymienianych była Doda, którą fani uznali za niezwykle wysportowaną – nie bez powodu. Artystka od lat imponuje formą i nieustannie udowadnia, że scena to dla niej również arena fizycznego wysiłku.
Wiele komentarzy dotyczyło też Martyny Wojciechowskiej, podróżniczki i dziennikarki, która nie raz pokazała, że nie boi się żadnych wyzwań. Zdobywczyni Korony Ziemi i autorka wielu ekstremalnych wypraw to dla wielu symbol siły, wytrwałości i charakteru.
Internauci chętnie zobaczyliby też duet z YouTube’a – Lukę i Andziaks. Para influencerów, która triumfowała w jednym z sezonów „Azja Express”, została doceniona za energię, poczucie humoru oraz zaskakująco dobrą formę i spryt w wymagających warunkach.
Na Instagramie również zawrzało. Społeczność zgłaszająca swoich faworytów chętnie sięgała po nazwiska znane z popularnych programów rozrywkowych. Wśród typów pojawiła się Wioletta Radzanowska, która zyskała rozpoznawalność dzięki udziałowi w tegorocznej edycji „Farmy” emitowanej na Polsacie. Widzowie dostrzegli w niej waleczność i odporność na trudne warunki, co według nich idealnie wpisuje się w klimat „Eternal Glory”. Spore zainteresowanie wzbudził również Marvin Kruciński, uczestnik siódmego sezonu „Hotelu Paradise”, którego fani docenili za świetną formę fizyczną i atletyczną sylwetkę – cechy niezbędne w ekstremalnej rywalizacji.
POLECAMY: TYLKO U NAS: Wiemy, kto poprowadzi “Top of The Top Sopot Festiwal” – widzowie znają ich z “Dzień dobry TVN
Czy to dopiero początek formatu? Przyszłość programu budzi spore emocje!
Na razie stacja nie potwierdza, czy drugi sezon w ogóle powstanie, a pytanie na socialach może być wyłącznie badaniem rynku. Jednak fala komentarzy i ogromna liczba zgłoszeń celebrytów pokazuje, że widzowie są gotowi na taką edycję. Dla wielu byłaby to nie tylko zmiana klimatu, ale i zderzenie świata influencerów z brutalną rzeczywistością fizycznych zmagań.
Zmiana koncepcji programu mogłaby okazać się odważnym krokiem, który tchnąłby w format nową energię. Widzowie uwielbiają emocje i zmagania z własnymi ograniczeniami, ale czy równie mocno zareagują na rywalizację celebrytów, którzy choć niekoniecznie zawodowi sportowcy – nierzadko imponują formą i charakterem? Z drugiej strony, obecność popularnych influencerów i twarzy znanych z mediów może przyciągnąć zupełnie nową, młodszą widownię i sprawić, że program nabierze nowego, popkulturowego wymiaru.
„Mistrzowie. Pojedynki. Eternal Glory” ma wszelkie predyspozycje, by stać się jednym z flagowych formatów TVN – intensywnym, emocjonującym i dającym przestrzeń na widowiskową rywalizację. Ale czy stacja odważy się na radykalny zwrot i wpuści do programu celebrytów oraz influencerów? Czy gwiazdy internetu i show-biznesu faktycznie zmierzą się z ekstremalnymi wyzwaniami, gdzie nie wystarczy uroda ani popularność, ale potrzeba hartu ducha, siły i samodyscypliny? Na razie pytania przeważają nad odpowiedziami, lecz jedno nie ulega wątpliwości – fani są już gotowi na kolejny sezon.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Sandra Hajduk-Popińska ujawnia wstrząsające szczegóły nękania, w tle “morderstwo, gwałt i przemoc”






SJ
casting
TYLKO U NAS: TVN Style z kolejnym nowym programem – wiemy, jak wziąć udział w castingu! Znamy kulisy jesiennej ramówki

Jesienią na antenie TVN Style zadebiutuje program, który z pewnością wzbudzi wiele emocji. Tym razem stacja postawiła na prawdziwe historie kobiet, które znalazły się na zakręcie i to zawodowym. Jak uratować swój biznes, gdy wszystko wali się w gruzy? PrzeAmbitni.pl jako pierwsi poznali kulisy nowego formatu . Dowiedz się więcej!
Stacja znana z produkcji adresowanych głównie do kobiet tym razem sięga po zupełnie nowy format. Roboczo nazwany „Babski biznes”, program ma rzucić światło na problemy, z jakimi mierzą się kobiety prowadzące własne firmy. Nie będzie tu cukierkowych opowieści o sukcesach znanych z social mediów – widzowie zobaczą rzeczywistość. Czasem bolesną, czasem poruszającą, ale zawsze szczerą i autentyczną.
Nowy format skupi się na bohaterkach, które nie radzą sobie z prowadzeniem biznesu. Ich firmy utknęły w martwym punkcie, a one same – często wypalone, zagubione lub zrezygnowane – nie wiedzą, co dalej. To nie tylko walka o finanse, ale też o pewność siebie, godność i przyszłość. Dla wielu z nich udział w programie może być ostatnią deską ratunku.
Produkcja nie szuka celebrytek, tylko realnych kobiet, które zderzyły się z brutalną rzeczywistością. Kryzys, długi, samotność w biznesie, brak wsparcia – to codzienność wielu przedsiębiorczyń w Polsce. I to właśnie te historie zostaną pokazane widzom, którzy często nie zdają sobie sprawy, ile kosztuje prowadzenie firmy w pojedynkę.
Choć stacja jeszcze nie ujawnia nazwiska prowadzącej, wiadomo, że będzie to silna osobowość medialna, która dobrze zna realia kobiecego świata. Towarzyszyć jej będą specjalistki z różnych dziedzin: biznesu, psychologii, marketingu, PR-u, a także rozwoju osobistego i stylizacji. Celem zespołu będzie wsparcie uczestniczek na wielu poziomach – zarówno zawodowym, jak i emocjonalnym.
Nie brak głosów, że program balansuje na granicy reality-show i pomocy społecznej. Pokazywanie ludzkich dramatów przed kamerą zawsze budzi kontrowersje. Jednak twórcy zapewniają, że nadrzędnym celem projektu jest realne wsparcie, a nie sensacja. Każda uczestniczka ma wyjść z programu z planem działania i nową siłą.
POLECAMY: TYLKO U NAS: Wiemy, kto poprowadzi “Top of The Top Sopot Festiwal” – widzowie znają ich z “Dzień dobry TVN
Jak wziąć udział w castingu?
Jeśli jesteś kobietą, prowadzisz firmę i czujesz, że jesteś na granicy wytrzymałości – ten program może być dla Ciebie szansą. TVN Style szuka uczestniczek, które nie boją się mówić wprost o kryzysach i są gotowe zawalczyć nie tylko o swój biznes, ale i o siebie.
Za produkcję nowego formatu odpowiada firma Django Media, znana z takich tytułów jak „Anatomia Piękna” (której drugi sezon już wkrótce pojawi się na antenie) oraz produkcji emitowanych wcześniej w TTV, takich jak „Mamma Mia!” czy „Boys Boys Boys”.
Zgłoszenia do programu roboczo zatytułowanego „Babski biznes” można przesyłać za pośrednictwem formularza dostępnego na oficjalnej stronie producenta: https://www.djangomedia.pl/casting/babski-interes/
Nowy program wpisuje się w szerszy trend promowania kobiecego przedsiębiorczości i niezależności. Nie będzie to jednak kolejna laurka czy poradnik – „Babski biznes” ma pokazać prawdę o tym, co dzieje się za kulisami kobiecych biznesów. A ta nie zawsze jest różowa.
Choć tytuł roboczy może jeszcze ulec zmianie, jedno jest pewne – to będzie jedna z najmocniejszych nowości TVN Style tej jesieni. Emisja zaplanowana jest na przełom września i października, a zdjęcia ruszą jeszcze tego lata. Jakie historie zobaczymy na ekranie? Czas pokaże.
POLECAMY: Monika Jarosińska przerwała milczenie – do dziś tego nie wybaczyła! Kuba Wojewódzki zachował się strasznie wobec jej Taty
Jakie programy pojawią się jesienią w TVN Style?
W ramówce nie zabraknie także sprawdzonych tytułów, które od lat budzą zainteresowanie widzów. Powróci „Jestem z Polski” – dokumentalny cykl, który pokazuje życie Polek mieszkających w różnych zakątkach świata. W każdym odcinku śledzimy codzienność, pasje i zmagania kobiet, które wyjechały z Polski i ułożyły sobie życie za granicą – od Nowego Jorku, przez Rzym, po egzotyczną Tajlandię. Format znów dostarczy inspiracji, wzruszeń i poczucia kobiecej siły w realiach innych kultur i warunków.
Wśród premier warto wymienić także dwa nowe programy: „Będzie pięknie” i „Poukładani”. Pierwszy z nich poprowadzi Krzysztof Miruć, a jego misją będzie przeprowadzanie remontów-niespodzianek w domach osób zgłoszonych przez bliskich. Widzowie zobaczą wzruszające reakcje, spektakularne metamorfozy i – co ważne – pełne pokrycie kosztów przez produkcję. Z kolei w programie „Poukładani” zobaczymy Agnieszkę Witkowską (znaną jako „Architekt Porządku”), która pomoże bohaterom zapanować nad chaosem w domu i życiu, ucząc praktycznej organizacji przestrzeni i minimalizmu bez presji czy oceniania.
Z naszych nieoficjalnych informacji wynika również, że tej jesieni TVN Style pokaże kontynuację wiosennego formatu „Cały jej świat” – poruszającego serialu dokumentalnego, który przybliża losy Polek żyjących poza granicami kraju. Każdy odcinek to osobna, emocjonalna opowieść o kobiecie, która zdecydowała się rozpocząć życie od nowa w zupełnie innej części globu – od emigracyjnych trudności po momenty spełnienia i sukcesu.
Co więcej, według naszych doniesień nadchodząca ramówka ma być dla stacji prawdziwym nowym otwarciem – jesień 2025 ma przynieść wyjątkowo bogatą ofertę programową, pokazując, że TVN Style stawia na autentyczne historie, życiowe zmiany i siłę kobiet w każdej formie.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Sandra Hajduk-Popińska ujawnia wstrząsające szczegóły nękania, w tle “morderstwo, gwałt i przemoc”
Na jaki program z ramówki TVN Style czekacie najbardziej? Dajcie znać na Instagramie!
showbiz
TYLKO U NAS: Wiemy, kto poprowadzi “Top of The Top Sopot Festiwal” – widzowie znają ich z “Dzień dobry TVN

Już w sierpniu Opera Leśna ponownie stanie się stolicą polskiej muzyki. Cztery dni koncertów, wielkie powroty na scenę, zaskakujące nazwiska i debiuty, o których będzie głośno. TVN odkrywa karty — znamy pierwszych artystów i pary prowadzących, a to dopiero początek festiwalowego zamieszania. Dowiedz się więcej o programie i gwiazdach, które poprowadzą najważniejsze muzyczne wydarzenie lata.
Festiwal Top of the Top Sopot Festival 2025 odbędzie się w dniach 18–21 sierpnia, a każdy z wieczorów przyniesie widzom zupełnie inny klimat i muzyczne doświadczenie. W poniedziałek czeka nas „Gorączka Sopockiej Nocy” – nostalgiczny wieczór z hitami, które podbiły światowe listy przebojów. Wtorkowy koncert „Otwarta Scena” to szansa dla współczesnych twórców i finał z wręczeniem Bursztynowego Słowika.
Trzeci dzień festiwalu to moment, na który zawsze czekają fani nie tylko muzyki, ale i telewizji. Środa to tradycyjny wieczór niespodzianek, premier i prezentacji jesiennej ramówki TVN. Z tajemniczą listą artystów, nowościami programowymi i eksperymentalnymi duetami – widzowie mogą spodziewać się wszystkiego, łącznie z zaskakującymi występami gwiazd znanych z innych formatów stacji.
Zwieńczeniem czterodniowego święta będzie podwójny koncert w czwartek. Najpierw „Orkiestra Mistrzom” – muzyczny hołd dla ikon polskiej sceny, których piosenki zyskały nowe życie w rękach młodych artystów. A potem totalna zmiana tempa: scena należeć będzie do najgorętszych nazwisk nowej szkoły hip-hopu. Ten wieczór ma być odpowiedzią na ubiegłoroczny sukces rapowego show i zapowiedzią, że młode pokolenie nie zamierza zwalniać.
POLECAMY: Krzysztof Ibisz wygryzł Huberta Urbańskiego z „Milionerów”? Gwiazdor Polsatu zabiera głos i ucina spekulacje
Kto wystąpi podczas festiwalu?
TVN potwierdził pierwsze nazwiska. Na scenę powróci Oskar Cyms, który rok temu zdobył serca publiczności i odebrał Bursztynowego Słowika Publiczności. Artysta, który rozpoczął swoją sopocką historię z hukiem, ma szansę udowodnić, że jego sukces nie był przypadkiem.
Kolejną gwiazdą będzie czeska ikona – Helena Vondráčková, która ma w Polsce wierną rzeszę fanów. Jej udział w festiwalu został potwierdzony na antenie „Dzień Dobry TVN”, gdzie emocjonalnie opowiadała o powrocie do Sopotu. Obok niej wystąpią także prawdziwe filary polskiej sceny – Ewa Bem i Stanisław Soyka. Ich obecność gwarantuje klasę, emocje i ponadczasowość.
Publiczność z pewnością zaskoczy Mery Spolsky, która wiosną w programie „You Can Dance” sama wyjawiła, że pojawi się w Operze Leśnej. Jej występy są zawsze pełne ekspresji i wizualnego szaleństwa. Do niej dołączają również nowe, potwierdzone nazwiska: Reni Jusis, zespół Enej oraz niekwestionowana gwiazda sceny – Agnieszka Chylińska.
POLECAMY: Monika Jarosińska wygrzebała się z piekła hejtu. Jej powrót to mocne zaskoczenie dla show-biznesu – zobacz, co przygotowała!
TYLKO U NAS: Kto poprowadzi festiwal w Sopocie?
Wiadomo już, kto poprowadzi część koncertów. Na sopockiej scenie pojawi się znany reporter i prowadzący talk-show „Mówię Wam” – Mateusz Hładki. Po raz drugi z rzędu stanie na scenie Opery Leśnej jako gospodarz. Towarzyszyć mu będzie Aleksandra Rogowska-Lichnerowicz – reporterka show-biznesowa „Dzień Dobry TVN”, która zadebiutuje w tej roli. Choć będzie to jej pierwszy raz jako prowadzącej, widzowie doskonale znają ją z błyskotliwych wywiadów i codziennej obecności w „Dzień Dobry TVN”.
To właśnie na Instagramach Hładkiego i Rogowskiej-Lichnerowicz pojawiły się kulisy sesji promocyjnych, co potwierdziło ich udział przed oficjalnym komunikatem TVN. Para została entuzjastycznie przyjęta przez fanów, a ich udział może być tylko wstępem do szerszego grona prowadzących.
Z naszych informacji wynika, że w gronie prowadzących znajdą się także Paulina Krupińska-Karpiel i Maciej Dowbor – dobrze znani widzom z porannego pasma „Dzień Dobry TVN”. Ich obecność to jasny sygnał, że TVN stawia na sprawdzone i lubiane twarze, które doskonale odnajdują się w klimacie dużych widowisk. Co więcej, oboje brali udział we wczorajszych nagraniach spotów promujących festiwal.
Czy pojawią się kolejne zaskoczenia i zupełnie nowe twarze? A może powrócą ulubieńcy publiczności, jak Dorota Wellman czy Marcin Prokop? Wszystko okaże się już niebawem.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Dramat w Sierakowicach. Nastolatek zginął na hulajnodze przez błąd, który popełnia wielu – ta tragedia poruszy każdego rodzica
Planujecie jechać do Sopotu na festiwal? Dajcie znać na Instagramie i Facebooku!




SJ
-
news4 dni temu
Smolasty znowu szokuje! Zmiana wizerunku, której nikt się nie spodziewał – mamy zdjęcia
-
showbiz4 dni temu
Grażyna Torbicka i Tomasz Raczek zachwycili Opole! Historyczny debiut na scenie legendarnego festiwalu
-
news3 dni temu
Dramat w Sierakowicach. Nastolatek zginął na hulajnodze przez błąd, który popełnia wielu – ta tragedia poruszy każdego rodzica
-
news4 dni temu
Atak na żywo! Izrael uderza w serce Teheranu – prezenterka ucieka ze studia w trakcie programu telewizyjnego [WIDEO]
-
news3 dni temu
Agnieszka Kaczorowska pokazała intymny moment z planu show „Królowa przetrwania” – fani nie mogą uwierzyć
-
news4 dni temu
Aleksander Sikora zaskakuje osobistym wyznaniem na antenie Polsatu! “Nie byłem planowany” – padły mocne słowa
-
showbiz3 dni temu
Monika Jarosińska wygrzebała się z piekła hejtu. Jej powrót to mocne zaskoczenie dla show-biznesu – zobacz, co przygotowała!
-
showbiz2 dni temu
Krzysztof Ibisz wygryzł Huberta Urbańskiego z „Milionerów”? Gwiazdor Polsatu zabiera głos i ucina spekulacje