Kim jest artysta, który ostatnimi czasy pojawia się niemal na każdej imprezie celebryckiej? To Po prostu Damian, który kilka miesięcy temu zadebiutował na rynku muzyki pop utworem „Na zawołanie”. Ambitny wokalista nie spoczął jednak na laurach i każdego dnia pracuje na kolejne muzyczne sukcesy. Właśnie ukazał się jego teledysk do piosenki „Wracamy tam”, która powstała we współpracy z Tabbem. Gwiazdor w rozmowie z naszym portalem otworzył się na tematy zawodowe i osobiste. 

POLECAMY – Poznaj bliżej jurorów nowej wersji “Must Be The Music” i zobacz ekskluzywne wywiady

Po prostu Damian na salonach czuje się jak ryba w wodzie. Celebryta goszcząc na premierze filmu „Wujek Foliarz” rozmawiał z nami niemal na każdy temat. Rozmowę zaczęliśmy od jeszcze gorącego numeru „Wracamy tam”, do którego teledysk właśnie pojawił się w sieci. Wokalista pracował nad nim ze słynnym Tabbem, odpowiedzialnym, m.in. za hity Sylwii Grzeszczak, Libera, Mezo, Grzegorza Hyżego, Natalii Szroeder i wielu innych artystów. Jak się okazuje ta współpraca to jedno z wielkich marzeń Damiana, które właśnie się ziściło. Nie było łatwo, ale się udało. 

– Marzyłem o tej współpracy od lat. Kiedy już jechałem do niego, to trochę się bałem, bo wiedziałem, że pracuje z największymi gwiazdami. Wyprodukował mnóstwo hitów i ma ogromny wpływ na rynek muzyczny w Polsce. Moje obawy okazały się zbędne. Tabb okazał się człowiekiem niezwykle serdecznym i pięknym w każdym calu. Nie czułem się ani przez chwilę gorszy niż Sylwia Grzeszczak, Grzegorz Hyży czy wiele innych gwiazd. Ta współpraca była dla mnie wielkim zaszczytem i sukcesem jednocześnie – opowiada Po prostu Damian w rozmowie z portalem Przeambitni.pl, zdradzając, że panowie mają w planach kolejne produkcje. 

Tymczasem, koniecznie zobaczcie teledysk do piosenki „Wracamy tam”:

POLECAMY: Roxie Węgiel szokuje: Nowa piosenka i kontrowersyjny film – czy to jej najodważniejszy projekt?

Jakie według artysty jest przesłanie jego piosenki? Czy aby na pewno jest ona tylko o miłości? 

– Ten utwór na pozór nie jest prosty. Poruszam tu problem, z którym większość z nas walczy, a mianowicie ze zjawiskiem przemijania. Ja mam do tego ogromną słabość i chociaż w utworze w dość prosty sposób to przekazuję, czyli historia chłopaka i dziewczyny, ich powroty i sentymenty, ale głównie chce zwrócić uwagę na to, że przeszłość to punkt na osi czasu, do którego nie możemy już wrócić, ludzie, miejsca i jedyne co nam pozostaje to wspomnienia, co bardzo dobitnie można zobaczyć w teledysku. Nie ma tu happy endu – tłumaczy Po prostu Damian, współpracujący z ID Records oraz Universal Music Group.

Jego hit grają popularne rozgłośnie radiowe, m.in. Eska i RMF Maxx. Numer trafił też na New Music Friday i na Spotify do zakładki „Polskie Hity”, obok piosenek takich gwiazd jak: Natalia Nykiel, Mrozu, Sanah, Sara czy Dominik Dudek. 

Muzyk opowiedział nam także o współpracy ze Skolimem. Swego czasu było głośno, że planują duet, jednak nigdy do niego nie doszło. Dlaczego? Odpowiedź na to oraz inne pytania znajdziecie w naszym wywiadzie wideo. Nie zabraknie też wątków teorii spiskowych, odniesień do Edyty Górniak, Michaela Jacksona czy słynnego zamachu na World Trade Center.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: DODA ciśnie! SZYBKIE STRZAŁY: zaliczanie PANIENEK, bycie SINGLEM, wybiórcza MORALNOŚĆ – “Facet może rozstawać się i zaczynać bez KOŃCA”

Ekipa „Dzień Dobry TVN” przechodzi prawdziwą rewolucję. W ostatnich miesiącach do zespołu dołączyło kilka nowych twarzy, ale nie zabrakło też niespodziewanych odejść. Teraz stacja ogłosiła kolejne zmiany – w roli reportera zadebiutuje muzyk i osobowość telewizyjna. Kto to taki? Dowiedz się więcej!

W ostatnich miesiącach „Dzień Dobry TVN” przeszedł sporo zmian kadrowych, które mocno wpłynęły na kształt porannego programu. Już w ubiegłym roku do ekipy reporterów dołączyli Oliwer Kubiak oraz Jacek Cygan, a teraz telewizja TVN ponownie zaskakuje widzów nowymi roszadami.

Jednym z najgłośniejszych transferów jest przejście Izy Krzan do redakcji programu. Widzowie kojarzą ją z „Pytania na śniadanie”, gdzie przez lata była jedną z prowadzących. Potem związana była z Kanałem Zero, ale teraz czas na kolejny krok w jej karierze – wkrótce zadebiutuje w „Dzień Dobry TVN” jako reporterka. To duży zwrot w jej zawodowej ścieżce i dowód na to, że TVN chętnie sięga po rozpoznawalne twarze.

Nie wszystkie zmiany były jednak pozytywne dla fanów programu. Kilkanaście dni temu Gabi Drzewiecka ogłosiła swoje odejście z „Dzień Dobry TVN”. Przez lata była nieodłącznym elementem zespołu, specjalizując się w wywiadach muzycznych i relacjach z wydarzeń kulturalnych. Jej decyzja o zakończeniu współpracy wywołała niemałe poruszenie wśród widzów, którzy cenią jej profesjonalizm i wiedzę o świecie muzyki.

POLECAMY: Kuba Wojewódzki może świętować – TVN ujawnia wyniki oglądalności jego show! Wiemy, kto jeszcze pojawi się w programie

Kto dołącza do zespołu “Dzień dobry TVN”?

To jednak nie koniec niespodzianek! Wczoraj na Instagramie programu pojawiła się informacja, że w piątkowym wydaniu zostanie ogłoszone kolejne wzmocnienie zespołu. Widzowie mogli jedynie spekulować, kto obejmie nową funkcję.

Dziś już wszystko jest jasne – nowym reporterem „Dzień Dobry TVN” został Wojciech Łozowski. Muzyk, który przez lata był liderem zespołu Afromental, a obecnie coraz częściej pojawia się w telewizji jako prowadzący i uczestnik programów rozrywkowych. Widzowie TVN mogą kojarzyć go m.in. z udziału w „Azja Express”, rywalizacji z Małgorzatą Rozenek-Majdan w programie „Pokonaj mnie, jeśli potrafisz”, a także z roli jurora w „Lego Masters”. W 2023 roku współprowadził również koncert „Nie idziemy na Sylwestra” u boku Marcina Prokopa.

Podczas dzisiejszego wydania „Dzień Dobry TVN”, prowadzonego przez Ewę Drzyzgę i Krzysztofa Skórzyńskiego, nowy reporter programu, Wojciech „Łozo” Łozowski, podzielił się swoimi pierwszymi wrażeniami z dołączenia do zespołu. Artysta nie ukrywał radości i ekscytacji związanej z nową rolą.

Na pewno jest to fajna przestrzeń, w której bardzo bym chciał przybliżyć widzom zarówno naszą polską scenę muzyczną i też te wszystkie postaci, które słuchają na co dzień, ale i też trochę niszy. Chciałbym pokazać też jak bardzo mamy dużo wspaniałych artystów w Polsce, którzy nie mają czasem możliwości wystąpić w mass mediach – ujawnił Łozo.

Krzysztof Skórzyński zapytał Wojciecha „Łozo” Łozowskiego, czy jest już umówiony z kimś na pierwszy wywiad w nowej roli reportera muzycznego. Nowy współprowadzący programu odpowiedział tajemniczo, nie zdradzając zbyt wiele.

Jestem, ale dostałem informację, że nie bardzo mogę mówić. Natomiast mogę powiedzieć, że jest to gwiazda światowego formatu, która każdy tutaj zna. Będzie grubo – zapowiedział Łozowski.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: TYLKO U NAS: Tomasz Kammel wraca do telewizji? Zaskakujące spotkanie w TVN – wiemy, kiedy pojawi się na antenie

Cieszycie się z angażu Łozowskiego do programu? Dajcie znać nam na naszym Facebooku!

SJ

„Policjantki i Policjanci” to jeden z najchętniej oglądanych seriali codziennych w Polsce, który od lat gromadzi przed ekranami rzesze wiernych fanów. Teraz twórcy produkcji przygotowali dla widzów nie lada niespodziankę – w jednym z odcinków wystąpi Marcin Najman! Sportowiec wcieli się w postać kulturysty, który przypadkiem zostaje wciągnięty w niebezpieczne porachunki mafii. Jak poradzi sobie w tej roli? Dowiedz się więcej!

Marcin Najman to postać, której nie trzeba nikomu przedstawiać – były pięściarz i zawodnik MMA, który zasłynął nie tylko w sportowym świecie, ale i w mediach. Teraz spróbuje swoich sił jako aktor i zadebiutuje w serialu „Policjantki i Policjanci”, którego premierowe odcinki można oglądać od poniedziałku do piątku o godz. 19:00 na antenie Czwórki. Wcieli się w postać Waldka – dobrze zbudowanego trenera, który wplątuje się w poważne kłopoty.

Kiedy Waldek kończy swój trening, do klubu wchodzą dwaj zamaskowani mężczyźni. Grożą właścicielowi, żądając haraczu, a sytuacja robi się coraz bardziej napięta. Wtedy do akcji wkracza Waldek – dzięki swojej sile i refleksowi powstrzymuje jednego z napastników, dając policji czas na interwencję. Na miejscu szybko pojawiają się Daria Włodarczyk (Magdalena Kocoń) i Bartosz Sołtys (Miłosz Błach), którzy przejmują zatrzymanego przestępcę.

POLECAMY: Powrót do świata mafii i intryg: „Krew z krwi” znów elektryzuje widzów – Agata Kulesza ujawnia kulisy produkcji

Szybko wychodzi na jaw, że sprawa nie kończy się na zwykłym napadzie. Policjanci odkrywają, że cała dzielnica znajduje się pod wpływem bezwzględnego mafiosa, który wymusza haracze na lokalnych przedsiębiorcach. Zatrzymany bandyta okazuje się jedynie pionkiem w tej grze, a jego wspólnik – znany jako Młody – zdążył zbiec.

Waldek, jako osoba związana ze środowiskiem sportowym, zna ludzi, którzy mogą pomóc w rozwikłaniu sprawy. Wbrew ostrzeżeniom postanawia działać na własną rękę, nie zdając sobie sprawy, że mafia już go obserwuje. Wkrótce sam staje się celem ataku – przestępcy nie zamierzają odpuszczać nikomu, kto wtrąca się w ich interesy.

Odcinek obfitować będzie w napięcie, dynamiczne sceny akcji oraz zwroty akcji, które z pewnością przyciągną widzów przed ekrany. Oprócz Marcina Najmana, w epizodzie pojawi się również Piotr Świerczewski, który wcieli się w Tadeusza – ojca młodego policjanta, Bartosza Sołtysa. Jego postać mierzy się z własnymi demonami przeszłości, próbując odciąć się od dawnego, przestępczego środowiska.

Premierowy odcinek z udziałem Marcina Najmana już w środę 2 kwietnia o godz. 19:00 na antenie Czwórki. Czy jego postać przetrwa starcie z mafią? A może sam stanie się kolejną ofiarą gangsterskich porachunków?

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Sandra Kubicka i Baron rozwodzą się – kulisy szokującego rozstania i dramatyczna walka o dobro syna: “Nie udało nam się porozumieć”

Oglądacie serial “Policjantki i policjanci”? Dajcie nam znać na Facebooku!

źródło/fot – informacja prasowa Telewizja Polsat

SJ