Śledź nas

news

KA-VOX i LIFEAGE Premium Wellness Club

Opublikowano

w dniu

“Kilka dni temu zostałyśmy zaproszone do nowego, chorzowskiego klubu – LIFEAGE Premium Wellness Club.

Nie miałyśmy pojęcia co kryje się za tą zawrotną nazwą, jednak jako 100% kobitki, nie mogłyśmy nie skorzystać z kuszącej propozycji jaką było całodniowe byczenie się w nowiusieńkim spa!

Fullscreen-capture-2014-05-18-102455

W recepcji przywitały nas sympatyczna obsługa oraz przyjazny i ciepły klimat! Zrobiono nam pamiątkowe zdjęcie, a następnie oprowadzono po klubie. I wtedy zrozumiałyśmy, że przez te kilka godzin nie będziemy w zwykłym spa, a w NIEBIE 🙂

Fullscreen-capture-2014-05-18-102550

Nasz dzień w klubie LIFEAGE został podzielony na kilka etapów: trening personalny, relaks w ekskluzywnej strefie Wellness, rytuał w strefie SPA oraz poczęstunek w klubowej restauracji.

Zaprowadzono nas do szatni, gdzie mogłyśmy wskoczyć w dresy i przygotować się do pierwszego etapu, czyli treningu 🙂

Fullscreen-capture-2014-05-18-104827

Wyluzowane, pełne energii i gotowe na to, aby zmierzyć się z wysiłkiem fizycznym wyruszyłyśmy w stronę siłowni. Nasza pewność siebie trochę zmalała, gdy się okazało, że na siłowni oprócz nas jest tylko kilku trenerów. No i sprzęt. Szybko próbowałam sobie przypomnieć kiedy ostatni raz odwiedziłam jakąkolwiek siłownię, dlaczego było to tak dawno temu i jak szybko popełnię niewybaczalne FOPA.

Fullscreen-capture-2014-05-18-112148

Na szczęście nie było tak źle (a przynajmniej z mojej perspektywy:D). Zajął się nami trener Michał, który nie tylko przeprowadził z nami godzinny trening, ale także oprowadził po siłowni, opowiedział o jej wyposażeniu i przede wszystkim… okazał nam wiele cierpliwości 😀

Fullscreen-capture-2014-05-18-112118

Jak się dowiedziałyśmy LIFEAGE Fitness jest pierwszym klubem w Polsce wyposażonym w najnowszej generacji sprzęt marki Technogym. Każdy ze sprzętów ma to do siebie, że zaprogramowany wedle uznań klienta, staje się jego personalnym wirtualnym trenerem. System nieustannie kontroluje przebieg każdej sesji treningowej oraz na podstawie wyników, ustala plany zajęć na kolejne dni.

Fullscreen-capture-2014-05-18-113808

To, co nas osobiście złapało za serca to fakt, że niemalże do każdego urządzenia dołączony był ekran, który nie tylko informował nas o kaloriach jakie straciłyśmy, ale również urozmaicał nam czas. W jaki sposób? W trakcie ćwiczeń mogłyśmy podłączyć swojego smarfona i słuchać własnej muzyki, albo też skorzystać z internetu! Dzięki temu można łączyć przyjemne z…przyjemnym 😀 Nie ma żadnych przeciwskazań ku temu, aby jednocześnie ćwiczyć i korzystać np z facebooka. A kalorie lecą… 😉 Bomba!

Fullscreen-capture-2014-05-18-112156

Za namową naszego trenera Michała, najpierw rozgrzałyśmy się w strefie CARDIO, a następnie przeszłyśmy do strefy OMNIA.

OMNIA to połączenie wielu urządzeń, dzięki którym możemy kształtować siłę, wytrzymałość, czy też gibkość. Trening na OMNI jest przeznaczony zarówno dla osób początkujących, jak i zaawansowanych.

Nam ćwiczenia na OMNI bardzo się podobały, ze względu na ich różnorodność. Trening przez to był ciekawy, a Patrycję przeniósł nawet o kilkanaście lat wstecz…

Fullscreen-capture-2014-05-019

Kolejnym etapem naszego pobytu w klubie LIFEAGE był relaks w strefie Wellness.

Fullscreen-capture-2014-05-18-120732

Założyłyśmy pareo i… udałyśmy się do raju! 🙂

W strefie Wellness jak wszędzie powitała nas sympatyczna obsługa, spokój, piękny zapach i niewiarygodnie relaksacyjna muzyka.

Fullscreen-capture-2014-05-18-122650

LIFEAGE Wellness to idealne miejsce do wypoczynku i relaksu. Do dyspozycji gości są sauny, między innym sauna kwiatowa, termarium ziołowe, sauna infrared, bania ruska, łaźnia parowa aromaterapeutyczna, łaźnia solna oraz łaźnia błota rhassoul. Ponadto klienci mogą skorzystać z wypoczywalni, groty solnej, basenów relaksacyjnych, kwiatowych a także owocowych.

My na początku udałyśmy się do tzw wypoczywalni, gdzie oczyszczono nasze twarze i przygotowano do dalszej części zabiegów 😉

Fullscreen-capture-2014-05-13-212652.bmp_

Pierwszą sauną jaką nam zaproponowano była sauna INFRARED. W tym miejscu zostałyśmy ogrzane przez promieniowanie podczerwone, które wnika do głębokich warstw podskórnych i ma właściwości lecznicze. Dodatkową atrakcją tego miejsca był multimedialny obraz przedstawiający smoka, który pod wpływem dotyku zmieniał swoje kolory.

Wszystkie sauny były cudowne, relaksacyjne, każda posiadała odrębne właściwości. Najbardziej jednak spodobała nam się sauna kwiatowa, w której wykonano dla nas specjalny rytuał 😉

Rozłożyłyśmy się wygodnie, zamknęłyśmy oczy i po chwili poczułyśmy zapach mango, a następnie miętę. Wszystkiemu towarzyszył delikatny powiew wiatru. Można było się rozmarzyć… 🙂

Fullscreen-capture-2014-05-18-134227 Fullscreen-capture-2014-05-021

Ciekawostką jest fakt, że wnętrza wszystkich saun wykonane są z najwyższej jakości surowców, takich jak: świerk skandynawski, drewno osiki syberyjskiej, czy też afrykańskie drewno abachi.

Zrelaksowane, świeże i pachnące udałyśmy się na najprzyjemniejszy etap naszego pobytu w LIFEAGE, czyli SPA 🙂

Patrycja została porwana przez masażystę Marcina, a ja oddałam się w ręce Karoliny 🙂

Fullscreen-capture-2014-05-18-135652

Na podstawie ankiety dotyczącej stanu i rodzaju skóry, a także naszych „masażowych” oczekiwań, zarówno Marcin jak i Karolina dobrali dla każdej z nas kosmetyki oraz rodzaj masażu.

Fullscreen-capture-2014-05-18-140019

LIFEAGE SPA w swoich zabiegach korzysta z kosmetyków marki Aromatherapy. Kosmetyki te stworzone są na bazie naturalnych składników roślinnych i mają właściwości lecznicze. I co ważne – pachną pięknie i naturalnie, dzięki czemu są bardzo przyjemne 🙂

Masaż jaki dla nas przygotowano obejmował twarz i resztę ciała. Miał on za zadanie nie tylko wypielęgnowanie ciała, ale także wprowadzenie w dobry nastrój oraz pozbycie się stresu i napięcia. Wykonano go oczywiście korzystając ze specjalnie dobranych kosmetyków 🙂

Nie da się ukryć, że był to zdecydowanie najbardziej przyjemny moment w klubie LIFEAGE. Bez ściemy i przekoloryzowania – po masażu byłyśmy odprężone, zrelaksowane, pełne energii a nasza skóra była miękka i gładka!

W prezencie otrzymałyśmy kremy i olejki, jakich Michał i Karolina użyli podczas masażu 😉

Na samym końcu udałyśmy się do klubowej restauracji na obiadek!

Fullscreen-capture-2014-05-18-143205

W restauracji dołączyły do nas Paulina Holtz, Ania Piszczałka i Basia Hetmańska, które tego dnia również zostały zaproszone do klubu 🙂

Fullscreen-capture-2014-05-18-143642

Wspólnie zjadłyśmy obiadek – tartę ze szpinakiem, sałatkę z kozim serem a na deser – kawę 😉

„LIFEAGE Premium Wellness Club to wyjątkowe i niepowtarzalne miejsce, w którym łatwo odnaleźć harmonię pomiędzy ciałem a umysłem” – żadna z nas lepiej by tego nie ujęła.

Idealne miejsce do wypoczynku, relaksu, poprawienia kondycji zarówno ciała jak i duszy. LIFEAGE to klub, w którym wszystko ze sobą współgra, w którym to Ty jesteś głównym bohaterem i to Twój uśmiech i dobre samopoczucie są najważniejsze. Na naszych twarzach uśmiechy zagościły od razu i jeszcze dłuuuugo nie mogły zniknąć 🙂

Szczerze każdemu polecamy takie jednodniowe oderwanie się od rzeczywistości i udanie się do klubu LIFEAGE. Gwarantujemy, że z tego miejsca wyjdziecie jak nowonarodzeni ;)”

news

Dramat w Sierakowicach. Nastolatek zginął na hulajnodze przez błąd, który popełnia wielu – ta tragedia poruszy każdego rodzica

Opublikowano

w dniu

przez

Choć miała być tylko szybkim środkiem transportu i źródłem zabawy, zakończyła się tragedią. 13-letni chłopiec z województwa pomorskiego zginął po wypadku na hulajnodze elektrycznej. To kolejny dramat, który pokazuje, jak niebezpieczna może być moda na e-pojazdy, gdy nie towarzyszy jej rozwaga. Dowiedz się więcej!

Dramat rozegrał się w sobotnie popołudnie na jednej z ulic Sierakowic – niewielkiej miejscowości w województwie pomorskim. Na ulicy Kubusia Puchatka doszło do tragicznego zdarzenia z udziałem 13-letniego chłopca. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, nastolatek stracił panowanie nad hulajnogą elektryczną i z ogromnym impetem upadł na ziemię, uderzając głową o asfalt. Mimo wysiłków ratowników, jego życia nie udało się uratować.

Informację o tragedii potwierdziła st. sierż. Aleksandra Philipp z policji w Kartuzach.

Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 13-letni chłopiec kierujący hulajnoga elektryczną nie dostosował prędkości, przewrócił się, a następnie uderzył głową o ziemię. Niestety wskutek poniesionych obrażeń chłopiec zmarł – przekazała w rozmowie z TVN24.

Funkcjonariusze przekazali, że chłopiec nie miał na sobie kasku ochronnego. Choć dla wielu może to wydawać się jedynie drobnym zaniedbaniem, w tym tragicznym przypadku najprawdopodobniej zadecydowało to o jego życiu.

Ten tragiczny incydent po raz kolejny stawia pod znakiem zapytania bezpieczeństwo hulajnóg elektrycznych, które od kilku lat robią furorę w miastach i mniejszych miejscowościach. Choć są wygodne, szybkie i modne – ich użytkowanie niesie ze sobą poważne ryzyko. Szczególnie wtedy, gdy korzystają z nich osoby młode, bez odpowiedniego przygotowania i bez sprzętu ochronnego.

POLECAMY: Marcin Korcz pogrążony w żałobie – nie żyje jego ukochana babcia. Te słowa rozdzierają serce

Wypadki, brak wiedzy – czy tego można uniknąć?

Każdego roku w Polsce dochodzi do setek wypadków z udziałem hulajnóg elektrycznych. Media regularnie donoszą o zderzeniach z pieszymi, wypadkach na przejściach, a nawet kolizjach z samochodami. Niejednokrotnie ofiarami są właśnie dzieci i młodzież – bez doświadczenia, bez kasku i często bez świadomości konsekwencji.

Eksperci i służby apelują, by nie traktować hulajnogi elektrycznej jako zabawki. To pojazd, który osiąga znaczną prędkość i wymaga rozwagi. W Polsce obowiązują przepisy określające minimalny wiek użytkowników (10 lat z kartą rowerową, 18 bez) oraz nakładające obowiązek poruszania się po wyznaczonych drogach rowerowych. Niestety w praktyce dzieci często jeżdżą gdzie chcą i jak chcą – i to bez żadnego nadzoru.

Rodzice powinni z większą świadomością podejść do tematu e-hulajnóg. Kupując pojazd dziecku, warto zadbać nie tylko o jego wygląd czy prędkość, ale przede wszystkim o bezpieczeństwo: kask, ochraniacze i znajomość zasad ruchu drogowego powinny być standardem. W przypadku młodszych dzieci – warto zadać sobie pytanie, czy to w ogóle odpowiedni moment na korzystanie z tego typu sprzętu.

Mimo apeli, wielu wciąż bagatelizuje zagrożenie. Hulajnoga elektryczna nie jest ani bezpieczna, ani przeznaczona dla każdego. To, co dla jednych jest nowinką technologiczną i wygodą, dla innych może skończyć się dramatem.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Agnieszka Kaczorowska pokazała intymny moment z planu show „Królowa przetrwania” – fani nie mogą uwierzyć

A Wy korzystacie z hulajnóg elektrycznych? Dajcie znać na Facebooku i Instagramie!

SJ

Kontynuuj czytanie

news

Agnieszka Kaczorowska pokazała intymny moment z planu show „Królowa przetrwania” – fani nie mogą uwierzyć

Opublikowano

w dniu

przez

Agnieszka Kaczorowska nie przestaje elektryzować opinii publicznej. Od medialnego rozstania po domniemane romanse i sensacyjne wypowiedzi – aktorka nie schodzi z nagłówków. Teraz znów wraca z odważnym wyznaniem i intymnym nagraniem. Dowiedz się więcej!

Choć Agnieszka Kaczorowska przez wiele lat budowała wizerunek osoby harmonijnej i poukładanej, ostatnie miesiące rzuciły zupełnie inne światło na jej życie. Rozstanie z mężem Maciejem Pelą, który był także jej partnerem tanecznym, wywołało medialną burzę, której echa słychać do dziś. Ujawnienie rozpadu ich związku dla wielu było szokiem, bo przecież jeszcze niedawno uchodzili za jedną z najbardziej zgranych par w show-biznesie. Ich nagłe rozstanie wzbudziło ogromne zainteresowanie i natychmiast uruchomiło lawinę domysłów i insynuacji.

Wkrótce po ogłoszeniu rozstania Kaczorowska pojawiła się w programie Kuby Wojewódzkiego, co samo w sobie było wydarzeniem. Publiczne wystąpienia u samozwańczego króla ironii zawsze obarczone są ryzykiem i ona to wiedziała. Podczas rozmowy padło wiele półsłówek, niedopowiedzeń i zawoalowanych komentarzy, które podsyciły plotki o przyczynach rozstania. Wielu widzów dostrzegło w jej słowach nutę goryczy, ale też sygnał, że to nie koniec zmian w jej życiu.

W międzyczasie widzowie mogli oglądać Kaczorowską w programie „Królowa przetrwania” emitowanym w TVN7. Produkcja ta, choć oparta na przygodowej formule, wprowadziła mnóstwo dramatycznych napięć – nie tylko między uczestniczkami. Plotki mówiły, że Agnieszka nawiązała bliższą relację z jednym z członków ekipy technicznej – rzekomo z dźwiękowcem. Tych doniesień nigdy nie potwierdzono, ale one same wystarczyły, by wywołać medialne tsunami i ponownie wzbudzić zainteresowanie fanów.

Po latach przerwy Agnieszka Kaczorowska powróciła na parkiet „Tańca z Gwiazdami”, co wzbudziło spore emocje wśród widzów i internautów. W duecie z Filipem Gurłaczem stworzyli dynamiczny i dopracowany zespół, który zachwycał zarówno jury, jak i publiczność. Dotarli aż do finału, gdzie ostatecznie zajęli drugie miejsce i niezależnie od kontrowersji, nikt nie może odebrać Agnieszce tego, że jest doskonałą tancerką i profesjonalistką z ogromnym doświadczeniem. Mimo sukcesu, wokół ich współpracy krążyły plotki o możliwym romansie, które podsycały wspólne zdjęcia i wymowne gesty na parkiecie. Choć żadne z nich nie potwierdziło tych rewelacji, media plotkarskie z lubością roztrząsały temat ich rzekomego romansu.

POLECAMY: Marcin Korcz pogrążony w żałobie – nie żyje jego ukochana babcia. Te słowa rozdzierają serce

Niewyemitowane wspomnienia z dżungli. I bardzo osobisty wpis

Wczoraj Agnieszka Kaczorowska opublikowała na swoim Instagramie poruszający materiał wideo, który wywołał poruszenie wśród fanów. Nagranie pochodzi z planu programu „Królowa przetrwania” i jak sama przyznał, przez długi czas pozostawało ukryte w jej prywatnym archiwum. To osobisty moment, którym postanowiła się podzielić dopiero teraz.

Na filmiku widzimy Kaczorowską, jak w samym kostiumie kąpielowym biega boso po trawie w czasie intensywnej ulewy. Zamiast kryć się przed deszczem, z uśmiechem przyjmuje każdą kroplę, leżąc na mokrej ziemi i delektując się chwilą wolności. Całość wygląda jak scena z filmu – autentyczna, surowa, ale też niezwykle symboliczna.

Do nagrania aktorka dodała emocjonalny podpis, który tylko pogłębił jego wymowę.

To filmik z Tajlandii… z sierpnia. Nakręciła mi go Julia pracująca przy programie „Królowa Przetrwania” – zaczęła.

W dalszej części wpisu Kaczorowska zaskoczyła szczerym wyznaniem:

Do dziś dzień nie obejrzałam tego programu w całości, więc nie wiem czy w emisji był moment, kiedy spadła wielka ulewa, dziewczyny pochowały się do namiotów, a ja bardzo poczułam, że chce się w tym deszczu wykąpać […] To był dla mnie czas pięknej przemiany…i odkrywania prawdy w sercu- napisała.

Pod postem natychmiast pojawiły się dziesiątki komentarzy, które świadczą o tym, jak bliska wielu osobom jest potrzeba wewnętrznego oczyszczenia.

Nie robiłam tak nigdy . Chociaż mam szalona ochotę na takie rzeczy; I to jest czyste szczęście; Zdarzyło się, że jechałyśmy rowerami z przyjaciółką w ulewie 5km. Mokre, ale szczęśliwe – piszą i wspominają obserwatorzy.

To wyznanie to także symboliczny gest odcięcia się od trudnych wspomnień związanych z programem, którego jak przyznała, do dziś nie oglądała. Choć brała w nim udział, nie potrafiła się zmusić do jego późniejszej analizy. To mówi wiele o emocjach, jakie towarzyszyły jej wtedy i dziś. Kaczorowska staje się więc dla wielu nie tylko celebrytką, ale też symbolem wewnętrznej pracy, siły i emocjonalnej przejrzystości.

Nie milkną plotki, że Agnieszka Kaczorowska może znów pojawić się w jesiennej edycji „Tańca z Gwiazdami” i to ponownie w roli tancerki. Po sukcesie z Filipem Gurłaczem, z którym dotarła aż do finału, producenci mają apetyt na kolejny hitowy duet.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Atak na żywo! Izrael uderza w serce Teheranu – prezenterka ucieka ze studia w trakcie programu telewizyjnego [WIDEO]

Agnieszka Kaczorowska (fot. screen YouTube Przeambitni.pl)
Agnieszka Kaczorowska (fot. screen YouTube Przeambitni.pl)
Agnieszka Kaczorowska i Filip Gurłacz (fot. screen Instagram Przeambitni.pl)
Agnieszka Kaczorowska i Filip Gurłacz (fot. screen Instagram Przeambitni.pl)
Agnieszka Kaczorowska i Filip Gurłacz (fot. screen Instagram Przeambitni.pl)

SJ

Kontynuuj czytanie

news

Atak na żywo! Izrael uderza w serce Teheranu – prezenterka ucieka ze studia w trakcie programu telewizyjnego [WIDEO]

Opublikowano

w dniu

przez

Świat wstrzymał oddech. Gdy w irańskiej telewizji państwowej trwała transmisja na żywo, nagle rozległ się huk, studio wypełnił pył, a prezenterka w panice opuściła wizję. To nie scena z filmu, to rzeczywistość bliskowschodniego konfliktu, który każdego dnia nabiera na sile. Dowiedz się więcej!

Bliskowschodnia konfrontacja między Izraelem a Iranem zyskała dramatyczny wymiar medialny. W poniedziałkowe popołudnie izraelskie wojsko przeprowadziło atak rakietowy na budynek telewizji państwowej IRIB (Islamic Republic of Iran Broadcasting) w samym sercu Teheranu. W chwili uderzenia trwała transmisja na żywo, podczas której świat mógł zobaczyć przerażające obrazy – kurz, gruz sypiący się z sufitu i ucieczkę prowadzącej program.

Twórcy programu w IRIB nie mogli przewidzieć, że zwyczajna transmisja stanie się nagle relacją naocznego świadka ataku. Prezenterka Sahar Emami w dramatycznym geście przerwała program i opuściła zadymione studio w momencie, gdy pocisk uderzył w gmach stacji. Nagranie błyskawicznie obiegło światowe media i media społecznościowe, stając się symbolem eskalacji konfliktu.

Atak na budynek telewizji nie był przypadkowy ani spontaniczny. Izraelski minister obrony Israel Katz jeszcze przed uderzeniem zapowiedział, że państwowy nadawca irański “zniknie z mapy”. Działania poprzedziło wezwanie armii izraelskiej do ewakuacji mieszkańców dzielnicy, w której znajdowała się siedziba IRIB. Chwilę później padły pierwsze pociski.

Premier Izraela Binjamin Netanjahu oświadczył tego samego dnia, że izraelskie lotnictwo całkowicie kontroluje przestrzeń powietrzną nad Teheranem. Izraelskie myśliwce kontynuowały ofensywę również na inne cele na terytorium Iranu.

POLECAMY: Aleksander Sikora zaskakuje osobistym wyznaniem na antenie Polsatu! “Nie byłem planowany” – padły mocne słowa

Kolejne cele izraelskiego wojska

Oprócz ataku na siedzibę IRIB izraelskie siły przeprowadziły serię uderzeń na strategiczne punkty na mapie Iranu. W mieście Meszhed zaobserwowano gęste kłęby czarnego dymu, a izraelskie rakiety trafiły między innymi w rafinerię ropy naftowej w zachodnim Iranie. Kolejny cel to konwój ciężarówek transportujących broń w kierunku Teheranu.

Odpowiedź Iranu była natychmiastowa. Wojsko irańskie skierowało swoje rakiety w stronę izraelskich miast. Wśród celów znalazła się między innymi Hajfa, gdzie rozległy się liczne eksplozje. Teheran ostrzega, że w razie kolejnych izraelskich nalotów skala odwetu będzie jeszcze bardziej drastyczna.

Nagranie z ataku na IRIB odbiło się szerokim echem w mediach na całym świecie. Komentatorzy porównują dramatyczną sytuację w Teheranie do najcięższych chwil wojen na Ukrainie czy w Syrii. Rosną obawy, że każda kolejna eskalacja może wciągnąć w konflikt kolejne państwa Bliskiego Wschodu i nie tylko.

Eksperci wojskowi i nie tylko podkreślają, że izraelski atak na IRIB nie był przypadkowy. Media państwowe w Iranie odgrywają kluczową rolę w propagandzie i mobilizowaniu społeczeństwa. Uderzenie w taki symboliczny punkt ma podkopać morale zarówno władz, jak i obywateli.

Międzynarodowa społeczność z coraz większym niepokojem patrzy na rozwój sytuacji na linii Teheran-Tel Awiw. Choć przywódcy wielu państw apelują o powstrzymanie spirali przemocy, zarówno Iran, jak i Izrael nie wydają się skłonne do ustępstw.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Nie żyją po uderzeniu pioruna – dramat rodziny rozegrał się na oczach żywiołu w austriackich górach

SJ

Kontynuuj czytanie

news

Smolasty znowu szokuje! Zmiana wizerunku, której nikt się nie spodziewał – mamy zdjęcia

Opublikowano

w dniu

przez

Polski gwiazdor od lat nie boi się eksperymentów ze swoim wyglądem. Tym razem przeszedł samego siebie i zaskoczył fanów metamorfozą, o której mówią wszyscy. Co tym razem zrobił? Dowiedz się więcej!

Smolasty nie przestaje zaskakiwać swoich fanów. Artysta, który od kilku lat szturmem podbija polski rynek muzyczny, znany jest nie tylko ze swoich chwytliwych hitów, ale również z odważnych decyzji w kwestii wizerunku. Tym razem przeszedł prawdziwą rewolucję – na jego głowie pojawił się intensywny, niebieski kolor.

Od samego początku kariery Smolasty budował swój wizerunek wokół muzyki balansującej na pograniczu popu i rapu, ale także wokół kontrowersji i odważnych stylizacji. To artysta, który nie boi się ani skandali, ani ostrych komentarzy. Jego publiczność przyzwyczaiła się już do tego, że wokalista lubi szokować i prowokować, ale niebieska fryzura i tak zaskoczyła wszystkich.

Nie można jednak zapominać, że to muzyka przede wszystkim wyniosła Smolastego na szczyty popularności. Utwory takie jak „Duże oczy”, „Herbata z imbirem” czy „Do końca” wciąż królują w rozgłośniach radiowych i na platformach streamingowych. Jednak największy rozgłos przyniosły mu współprace z innymi gwiazdami polskiej sceny.

Wśród głośnych kolaboracji Smolastego znajdują się m.in. utwory z Sylwią Grzeszczak, Roxie Węgiel oraz z Dodą. To właśnie duet z tą ostatnią – „Nim zajdzie słońce” oraz „Nie żałuję” – stał się niemal kultowy i doczekał się milionowych wyświetleń na YouTube. Ich wspólne występy na festiwalach i w telewizji budzą ogromne emocje wśród widzów.

Jednak Smolasty słynie nie tylko z muzyki. Jego wizerunek to mieszanka ekstrawagancji, odwagi i luzu. Charakterystyczne okulary, ciężka biżuteria, liczne tatuaże i krótkie fryzury to jego znak rozpoznawczy. Teraz do tej listy dołącza także nietypowy kolor włosów.

POLECAMY: Aleksander Sikora zaskakuje osobistym wyznaniem na antenie Polsatu! “Nie byłem planowany” – padły mocne słowa

Internauci reagują na zmianę Smolastego!

Fani natychmiast zareagowali na nową fryzurę swojego idola. Pod jego zdjęciem na Instagramie pojawiło się mnóstwo komentarzy. Jedni pisali: „No nieźle”, inni żartowali: „Smerfiasty”. Pojawiły się też entuzjastyczne opinie: „Zacny kolor”, „Jak młoda gwiazda”. Widać, że nawet w tak zaskakującej odsłonie Smolasty cieszy się niesłabnącą sympatią.

W show-biznesie metamorfozy są na porządku dziennym, jednak niewielu artystów w Polsce decyduje się na tak odważne zmiany wizerunku jak Smolasty. W świecie, gdzie wielu stawia na zachowawcze stylizacje, on nie boi się wyjść przed szereg i podążać własną drogą.

W swojej twórczości Smolasty nie stroni od emocjonalnych tekstów, które poruszają serca słuchaczy. To właśnie autentyczność i szczerość sprawiają, że jego utwory znajdują tak wielu odbiorców. Piosenkarz potrafi balansować między romantycznymi balladami a energetycznymi, imprezowymi hitami.

Czy nowa fryzura zapowiada kolejne zmiany w karierze Smolastego? Fani spekulują, czy odważny kolor włosów to wstęp do premiery nowego albumu, kolejnych duetów czy jeszcze większych niespodzianek.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Nie żyją po uderzeniu pioruna – dramat rodziny rozegrał się na oczach żywiołu w austriackich górach

A Wy lubicie szaleć ze swoimi włosami? Dajcie nam znać na Facebooku i Instagramie!

Smolasty (fot. screen Instagram Smolasty)
Smolasty i Doda (fot. screen Instagram Smolasty)
Smolasty (fot. screen Instagram Smolasty)
Smolasty (fot. screen Instagram Smolasty)
Smolasty (fot. screen Instagram Smolasty)
Smolasty (fot. screen Instagram Smolasty)

SJ

Kontynuuj czytanie

HITY

Copyright © 2019 Przeambitni.pl. Stworzona z miłością