Śledź nas

news

KA-VOX i LIFEAGE Premium Wellness Club

Opublikowano

w dniu

“Kilka dni temu zostałyśmy zaproszone do nowego, chorzowskiego klubu – LIFEAGE Premium Wellness Club.

Nie miałyśmy pojęcia co kryje się za tą zawrotną nazwą, jednak jako 100% kobitki, nie mogłyśmy nie skorzystać z kuszącej propozycji jaką było całodniowe byczenie się w nowiusieńkim spa!

Fullscreen-capture-2014-05-18-102455

W recepcji przywitały nas sympatyczna obsługa oraz przyjazny i ciepły klimat! Zrobiono nam pamiątkowe zdjęcie, a następnie oprowadzono po klubie. I wtedy zrozumiałyśmy, że przez te kilka godzin nie będziemy w zwykłym spa, a w NIEBIE 🙂

Fullscreen-capture-2014-05-18-102550

Nasz dzień w klubie LIFEAGE został podzielony na kilka etapów: trening personalny, relaks w ekskluzywnej strefie Wellness, rytuał w strefie SPA oraz poczęstunek w klubowej restauracji.

Zaprowadzono nas do szatni, gdzie mogłyśmy wskoczyć w dresy i przygotować się do pierwszego etapu, czyli treningu 🙂

Fullscreen-capture-2014-05-18-104827

Wyluzowane, pełne energii i gotowe na to, aby zmierzyć się z wysiłkiem fizycznym wyruszyłyśmy w stronę siłowni. Nasza pewność siebie trochę zmalała, gdy się okazało, że na siłowni oprócz nas jest tylko kilku trenerów. No i sprzęt. Szybko próbowałam sobie przypomnieć kiedy ostatni raz odwiedziłam jakąkolwiek siłownię, dlaczego było to tak dawno temu i jak szybko popełnię niewybaczalne FOPA.

Fullscreen-capture-2014-05-18-112148

Na szczęście nie było tak źle (a przynajmniej z mojej perspektywy:D). Zajął się nami trener Michał, który nie tylko przeprowadził z nami godzinny trening, ale także oprowadził po siłowni, opowiedział o jej wyposażeniu i przede wszystkim… okazał nam wiele cierpliwości 😀

Fullscreen-capture-2014-05-18-112118

Jak się dowiedziałyśmy LIFEAGE Fitness jest pierwszym klubem w Polsce wyposażonym w najnowszej generacji sprzęt marki Technogym. Każdy ze sprzętów ma to do siebie, że zaprogramowany wedle uznań klienta, staje się jego personalnym wirtualnym trenerem. System nieustannie kontroluje przebieg każdej sesji treningowej oraz na podstawie wyników, ustala plany zajęć na kolejne dni.

Fullscreen-capture-2014-05-18-113808

To, co nas osobiście złapało za serca to fakt, że niemalże do każdego urządzenia dołączony był ekran, który nie tylko informował nas o kaloriach jakie straciłyśmy, ale również urozmaicał nam czas. W jaki sposób? W trakcie ćwiczeń mogłyśmy podłączyć swojego smarfona i słuchać własnej muzyki, albo też skorzystać z internetu! Dzięki temu można łączyć przyjemne z…przyjemnym 😀 Nie ma żadnych przeciwskazań ku temu, aby jednocześnie ćwiczyć i korzystać np z facebooka. A kalorie lecą… 😉 Bomba!

Fullscreen-capture-2014-05-18-112156

Za namową naszego trenera Michała, najpierw rozgrzałyśmy się w strefie CARDIO, a następnie przeszłyśmy do strefy OMNIA.

OMNIA to połączenie wielu urządzeń, dzięki którym możemy kształtować siłę, wytrzymałość, czy też gibkość. Trening na OMNI jest przeznaczony zarówno dla osób początkujących, jak i zaawansowanych.

Nam ćwiczenia na OMNI bardzo się podobały, ze względu na ich różnorodność. Trening przez to był ciekawy, a Patrycję przeniósł nawet o kilkanaście lat wstecz…

Fullscreen-capture-2014-05-019

Kolejnym etapem naszego pobytu w klubie LIFEAGE był relaks w strefie Wellness.

Fullscreen-capture-2014-05-18-120732

Założyłyśmy pareo i… udałyśmy się do raju! 🙂

W strefie Wellness jak wszędzie powitała nas sympatyczna obsługa, spokój, piękny zapach i niewiarygodnie relaksacyjna muzyka.

Fullscreen-capture-2014-05-18-122650

LIFEAGE Wellness to idealne miejsce do wypoczynku i relaksu. Do dyspozycji gości są sauny, między innym sauna kwiatowa, termarium ziołowe, sauna infrared, bania ruska, łaźnia parowa aromaterapeutyczna, łaźnia solna oraz łaźnia błota rhassoul. Ponadto klienci mogą skorzystać z wypoczywalni, groty solnej, basenów relaksacyjnych, kwiatowych a także owocowych.

My na początku udałyśmy się do tzw wypoczywalni, gdzie oczyszczono nasze twarze i przygotowano do dalszej części zabiegów 😉

Fullscreen-capture-2014-05-13-212652.bmp_

Pierwszą sauną jaką nam zaproponowano była sauna INFRARED. W tym miejscu zostałyśmy ogrzane przez promieniowanie podczerwone, które wnika do głębokich warstw podskórnych i ma właściwości lecznicze. Dodatkową atrakcją tego miejsca był multimedialny obraz przedstawiający smoka, który pod wpływem dotyku zmieniał swoje kolory.

Wszystkie sauny były cudowne, relaksacyjne, każda posiadała odrębne właściwości. Najbardziej jednak spodobała nam się sauna kwiatowa, w której wykonano dla nas specjalny rytuał 😉

Rozłożyłyśmy się wygodnie, zamknęłyśmy oczy i po chwili poczułyśmy zapach mango, a następnie miętę. Wszystkiemu towarzyszył delikatny powiew wiatru. Można było się rozmarzyć… 🙂

Fullscreen-capture-2014-05-18-134227 Fullscreen-capture-2014-05-021

Ciekawostką jest fakt, że wnętrza wszystkich saun wykonane są z najwyższej jakości surowców, takich jak: świerk skandynawski, drewno osiki syberyjskiej, czy też afrykańskie drewno abachi.

Zrelaksowane, świeże i pachnące udałyśmy się na najprzyjemniejszy etap naszego pobytu w LIFEAGE, czyli SPA 🙂

Patrycja została porwana przez masażystę Marcina, a ja oddałam się w ręce Karoliny 🙂

Fullscreen-capture-2014-05-18-135652

Na podstawie ankiety dotyczącej stanu i rodzaju skóry, a także naszych „masażowych” oczekiwań, zarówno Marcin jak i Karolina dobrali dla każdej z nas kosmetyki oraz rodzaj masażu.

Fullscreen-capture-2014-05-18-140019

LIFEAGE SPA w swoich zabiegach korzysta z kosmetyków marki Aromatherapy. Kosmetyki te stworzone są na bazie naturalnych składników roślinnych i mają właściwości lecznicze. I co ważne – pachną pięknie i naturalnie, dzięki czemu są bardzo przyjemne 🙂

Masaż jaki dla nas przygotowano obejmował twarz i resztę ciała. Miał on za zadanie nie tylko wypielęgnowanie ciała, ale także wprowadzenie w dobry nastrój oraz pozbycie się stresu i napięcia. Wykonano go oczywiście korzystając ze specjalnie dobranych kosmetyków 🙂

Nie da się ukryć, że był to zdecydowanie najbardziej przyjemny moment w klubie LIFEAGE. Bez ściemy i przekoloryzowania – po masażu byłyśmy odprężone, zrelaksowane, pełne energii a nasza skóra była miękka i gładka!

W prezencie otrzymałyśmy kremy i olejki, jakich Michał i Karolina użyli podczas masażu 😉

Na samym końcu udałyśmy się do klubowej restauracji na obiadek!

Fullscreen-capture-2014-05-18-143205

W restauracji dołączyły do nas Paulina Holtz, Ania Piszczałka i Basia Hetmańska, które tego dnia również zostały zaproszone do klubu 🙂

Fullscreen-capture-2014-05-18-143642

Wspólnie zjadłyśmy obiadek – tartę ze szpinakiem, sałatkę z kozim serem a na deser – kawę 😉

„LIFEAGE Premium Wellness Club to wyjątkowe i niepowtarzalne miejsce, w którym łatwo odnaleźć harmonię pomiędzy ciałem a umysłem” – żadna z nas lepiej by tego nie ujęła.

Idealne miejsce do wypoczynku, relaksu, poprawienia kondycji zarówno ciała jak i duszy. LIFEAGE to klub, w którym wszystko ze sobą współgra, w którym to Ty jesteś głównym bohaterem i to Twój uśmiech i dobre samopoczucie są najważniejsze. Na naszych twarzach uśmiechy zagościły od razu i jeszcze dłuuuugo nie mogły zniknąć 🙂

Szczerze każdemu polecamy takie jednodniowe oderwanie się od rzeczywistości i udanie się do klubu LIFEAGE. Gwarantujemy, że z tego miejsca wyjdziecie jak nowonarodzeni ;)”

news

TVN szykuje wielki powrót uwielbianej gwiazdy – wszystko wskazuje na to, że zobaczymy go w hitowym programie jesiennej ramówki

Opublikowano

w dniu

przez

Telewizja TVN szykuje medialne trzęsienie ziemi. Po latach przerwy na antenę może powrócić jedna z jej najbarwniejszych postaci – Agustin Egurrola. Stacja chce go ponownie w swoich szeregach i ma dla niego konkretną propozycję. Na stole już leży niemała suma, a plan zakłada ekstremalne warunki i spore emocje. Dowiedz się więcej!

Po latach nieobecności w strukturach TVN, Agustin Egurrola ponownie pojawił się na antenie – i to w programie, który przez lata współtworzył. Choć jego rola w jednym z ostatnich odcinków na żywo „You Can Dance – Po prostu tańcz!” była jedynie symboliczna, to jak donoszą media, był to tylko początek czegoś większego. TVN zamierza znów zrobić z niego jedną z twarzy swojej ramówki.

Przez niemal dekadę Agustin Egurrola był kluczową postacią tanecznych produkcji TVN – najpierw jako juror w dziewięciu edycjach „You Can Dance – Po prostu tańcz”, potem także w kultowym „Mam Talent!”, gdzie przez lata zasiadał w jury u boku największych gwiazd stacji. Po rozstaniu z TVN, przeniósł się do TVP, gdzie odpowiadał za choreografie podczas największych koncertów i eventów, a także oceniał uczestników programów „Dance Dance Dance” i dziecięcej wersji „You Can Dance – Nowa Generacja”. Dziś jednak w Telewizji Polskiej pojawia się coraz rzadziej.

Gdy Egurrola ostatnio wszedł na scenę „You Can Dance”, by wręczyć kopertę z wynikami, w sieci zawrzało. Choć jego występ trwał zaledwie chwilę, widzowie natychmiast odczytali to jako znak powrotu. Jak zdradził informator serwisowi Pudelek, był to celowy ruch ze strony TVN:

Pojawienie się w “You Can Dance” to było preludium […] Okazało się, że on cały czas wzbudza ogromne emocje, czemu po jego krótkim występie dali wyraz internauci. To zachęciło osoby decyzyjne, by przekonywać choreografa, by wyleciał do Afryki” – zdradza informator Pudelkowi.

TVN chce, by Egurrola wystąpił w nowej edycji „Afryka Express”, która ma zadebiutować już we wrześniu, więc wyjazd na nagrania miałby się rozpocząć lada moment. Aby go przekonać, zaproponowano mu aż 50 tysięcy złotych, niezależnie od tego, jak długo utrzyma się w programie.

Agustin Egurrola nigdy nie należał do osób, które pozostają w cieniu – jego obecność w mediach zawsze wzbudzała silne emocje, zarówno wśród fanów, jak i w branży. To postać z charakterem, która nie przechodzi niezauważona, niezależnie od tego, czy chodzi o taneczne show, czy kulisy wielkich produkcji telewizyjnych.

On ma dość roszczeniowy charakter, często wybucha. Producenci “Azja Express” liczą, że w ekstremalnych warunkach odpaliłby się na tyle, że byłoby gorąco. A przecież o takie mocne charaktery czy konflikty tam chodzi – dodaje tajemniczy informator.

POLECAMY: Ćwierćfinał „You Can Dance” jakiego jeszcze nie było! Powrót legend i nowy juror – wiemy, kim jest

To dopiero początek nowej kariery?

Jak twierdzi źródło bliskie produkcji, jeśli choreograf zrobi wrażenie w „Afryka Express”, może liczyć na kolejne angaże w TVN.

Jak będzie tam ciekawy, to może też liczyć na kolejne angaże w TVN” – czytamy w materiale Pudelka.

Powrót do jury? A może własny program? Wszystko zależy od tego, czy Egurrola zdecyduje się na ryzyko.

Dla wielu widzów jego powrót byłby powiewem nostalgii, dla innych – powodem do krytyki. Ale jedno jest pewne: jeśli Agustin Egurrola zdecyduje się przyjąć ofertę, „Afryka Express” może stać się najbardziej komentowanym programem tej jesieni. A sam choreograf ma szansę znów stać się gwiazdą dużego formatu. Czy Egurrola da się skusić ekstremalną przygodą i pokaźnym wynagrodzeniem? Czas pokaże.

Warto zaznaczyć, że nowa odsłona formatu będzie miała zupełnie inny kierunek – dosłownie i w przenośni. Uczestnicy mają przemierzać egzotyczne zakątki Afryki, dlatego – wzorem poprzednich edycji – program najprawdopodobniej zmieni nazwę z „Azja Express” na „Afryka Express”. To jednak nie koniec zmian. Produkcja postawiła również na świeżą twarz w roli prowadzącej – Izabela Krzan, która niedawno przeszła z Kanału Zero do TVN, zaliczając tym samym jeden z najbardziej zaskakujących medialnych transferów ostatnich miesięcy.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Fala hejtu po urodzinowym prezencie! Rafał Maślak kontra sfrustrowani komentatorzy: “Jakie to niesprawiedliwe”

Chcielibyście, aby Agustin wystąpił w “Afryka Express”? Dajcie znać nam na Instagramie i Facebooku!

Agustin Egurrola (fot. archiwum prywatne)

SJ

Kontynuuj czytanie

news

Ćwierćfinał „You Can Dance” jakiego jeszcze nie było! Powrót legend i nowy juror – wiemy, kim jest

Opublikowano

w dniu

przez

W najnowszym odcinku „You Can Dance – Po prostu tańcz!” emocje sięgną zenitu – do programu wraca tajemniczy piąty juror, który może odmienić losy uczestników. A że to już ćwierćfinał, napięcie wśród tancerzy jest ogromne. Tym razem na parkiecie zobaczymy nie tylko aktualnych uczestników, ale też gwiazdy poprzednich edycji. Zobacz, co wydarzy się w najnowszym odcinku!

W poprzednich odcinkach widzowie mogli zobaczyć Michała Piróga i Weronikę Książkiewicz w roli tajemniczego, piątego jurora. Teraz, gdy stawka jest wyższa niż kiedykolwiek, do programu dołącza kolejna wyjątkowa postać – światowej klasy śpiewak operowy Jakub Józef Orliński.

Ten charyzmatyczny kontratenor, znany z łączenia klasyki z nowoczesnością, zachwycał publiczność na prestiżowych scenach Europy, a ostatnio wystąpił podczas ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Teraz to właśnie on stanie przed trudnym zadaniem – zdecyduje, który z tancerzy zasłuży na występ podczas jednego z najważniejszych wydarzeń muzycznych w kraju, czyli Top of the Top Sopot Festival. Tegoroczna edycja wydarzenia odbędzie się w sierpniu i – jak co roku – będzie transmitowana przez TVN.

To będzie odcinek, który zapisze się w historii programu. Na parkiet powrócą taneczne legendy z poprzednich edycji, by stanąć u boku aktualnych uczestników w emocjonujących duetach. Widzowie zobaczą m.in. Stefano Silvino, Mateusza Sobecko, Tinę Papazyan, Darka Bujnowskiego, Łukasza Ziębę, Katarzynę Kubalską-Walczyńską, Annę Bosak oraz Macieja „Glebę” Florka – zwycięzcę pierwszej edycji, który wiosną 2016 roku sam zasiadał w jury dziewiątego sezonu. To prawdziwe spotkanie pokoleń, które ma być pełne wzruszeń, nostalgii i niesamowitej energii, która poniesie uczestników i porwie widzów.

POLECAMY: Fala hejtu po urodzinowym prezencie! Rafał Maślak kontra sfrustrowani komentatorzy: “Jakie to niesprawiedliwe”

Zadanie specjalne w tym tygodniu nie jest tylko kolejną konkurencją – jego wynik zadecyduje, kto stanie na scenie Top of the Top Sopot Festival, który jak co roku odbędzie się w sierpniu. Dla młodych tancerzy to realna szansa na taneczny przełom. Występ przed tysiącami, a nawet milionami ludzi, w towarzystwie największych gwiazd muzyki, może otworzyć drzwi do wielkiej kariery.

Program to nie tylko show. Dla uczestników to także zawodowe zlecenia i nowe kontakty w branży. Przykład? Ostatnio Angele zdobyła kontrakt z prestiżową marką modową. Kto tym razem zachwyci branżę i przejmie nowe projekty? Presja rośnie – ale z nią też rośnie motywacja uczestników.

Na tym etapie rywalizacji nikt nie może być pewien. Tancerze, którzy otrzymają najniższe noty, będą zmuszeni zawalczyć o przetrwanie w solówkach. O ich losie zadecydują widzowie w głosowaniu online za pomocą strony tvn.pl/decyduj. To właśnie publiczność ma ostatnie słowo i nie raz już zaskoczyła.

Finał coraz bliżej! Kiedy oglądać odcinki w TVN?

Dzisiejszy ćwierćfinałowy odcinek „You Can Dance – Po prostu tańcz!” będzie można obejrzeć na żywo o godzinie 20:55 w TVN. A emocje wcale się na tym nie kończą – tuż po głównym show, o 22:40, widzowie zostaną zaproszeni na „You Can Dance. Bonus” – wyjątkowe kulisy programu, w których Maciej Dowbor porozmawia z uczestnikami, którzy tego wieczoru pożegnali się z marzeniami o finale, a także z jurorami oraz zaproszonymi gośćmi specjalnymi. To nie tylko emocjonalne rozmowy i szczere komentarze, ale też okazja, by zajrzeć za kulisy i zobaczyć, co dzieje się, gdy gasną reflektory sceny.

Przypominamy również, że finał programu zbliża się wielkimi krokami – już 23 kwietnia poznamy zwycięzcę tej edycji, który nie tylko zdobędzie tytuł, ale też otworzy drzwi do spektakularnej kariery.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Justyna Steczkowska w EKSCYTACJI o występie na Eurowizje: SĄ ZMIANY – czy „GAJA” POLECI?

Będziecie oglądać nowy odcinek programu? Dajcie nam znać na Facebooku i Instagramie!

Maciej Dowbor
Michał Danilczuk
Ryfa Ri
Mery Spolsky
Bartosz Porczyk
Bartosz Porczyk, Mery Spolsky, Maciej Dowbor, Ryfa Ri, Michał Danilczuk
Mery Spolsky, Bartosz Porczyk, Ryfa Ri, Michał Danilczuk
Martyna Wojciechowska
Uczestnicy “You Can Dance – Po prostu tańcz!”
Jakub Józef Orliński (fot. screen Instagram Jakub Józef Orliński)

źródło/fot – biuro prasowe TVN Warner Bros Discovery

SJ

Kontynuuj czytanie

news

Fala hejtu po urodzinowym prezencie! Rafał Maślak kontra sfrustrowani komentatorzy: “Jakie to niesprawiedliwe”

Opublikowano

w dniu

przez

Rafał Maślak, były Mister Polski, celebryta i aktywny tata wręczył swojemu synowi wyjątkowy prezent urodzinowy. Jednak nie spodziewał się, że wywoła aż takie poruszenie w sieci. Co miało być wzruszającym gestem ojca, stało się początkiem internetowej burzy, od zachwytów po pełne zawiści i frustracji komentarze. Czy naprawdę prezent dla dziecka to powód do hejtu? Poznaj szczegóły tej historii, która rozgrzała Internet do czerwoności!

Rafał Maślak dał się poznać szerokiej publiczności jako Mister Polski, ale od tamtej pory przeszedł długą drogę — od świata modelingu, przez telewizyjne show, aż po pozycję jednego z najbardziej rozpoznawalnych influencerów rodzinnych w Polsce. Widzowie mogą go kojarzyć z takich programów jak „Taniec z Gwiazdami”, „Agent – Gwiazdy”, czy „Dance Dance Dance”, a także z serialu „Barwy Szczęścia”.

Mimo udziału w wielu medialnych projektach, to właśnie media społecznościowe stały się jego główną platformą. Na Instagramie i TikToku pokazuje codzienne życie swojej rodziny – żony Kamili Nicpoń, syna Maksymiliana i córki Michaliny – w sposób szczery, inspirujący i pozbawiony celebryckiej pozy. Jego podejście do ojcostwa i kreatywności w relacjach z dziećmi zjednało mu rzesze fanów.

Znany z pokazywania rodzinnego życia i dzielenia się codziennością w social mediach, tym razem trafił w środek internetowej burzy. Wszystko zaczęło się od pozornie niewinnego nagrania, w którym celebryta szykuje urodzinową niespodziankę dla swojego sześcioletniego syna, Maksymiliana.

Z okazji szóstych urodzin syna, Rafał Maślak postanowił podarować mu niebanalny prezent — pianino. Cała akcja została przeprowadzona w tajemnicy, niczym prawdziwa misja specjalna, aż do momentu uroczystego wręczenia instrumentu.

Maksymilian skończył 6 lat… i właśnie dostał swoje pierwsze pianino! Tajna akcja montażowa, pełna konspiracja i ten moment wręczenia – bezcenny. Nawet się wzruszyłem. Mam nadzieję, że instrument będzie mu sprawiał radość i nie posłuży tylko jako ładny mebel – napisał wzruszony pod filmikiem opublikowanym na TikToku.

Internauci błyskawicznie zareagowali – większość z nich była pod wrażeniem pomysłowości i intencji prezentu. Nie zabrakło jednak tych, którzy uznali gest za powód do kąśliwych komentarzy. Jeden z użytkowników TikToka napisał: „Jakie to niesprawiedliwe, pomyśleć że inne muszą zadowolić się kanapka z mortadelą z Lidla”. Wystarczyło jedno zdanie, by rozgrzać dyskusję do czerwoności. Zamiast ignorować zaczepkę, Maślak postanowił odpowiedzieć z klasą i szczyptą ironii.

Mógłbyś wymyślić lepszy prezent niż kanapka z mortadelą. Prezenty mogą od serca i bez nakładów finansowych. Wystarczy Trochę kreatywności – napisał Maślak, podkreślając, że prezent nie musi być drogi, by był wyjątkowy.

POLECAMY: TYLKO U NAS! Ekspert mody ocenia kreacje gwiazd z pokazu Macieja Zienia: na tapet wziął Nataszę Urbańską, Blankę i duet Kulesza–Kuna

Fani Maślaka stanęli za nim murem!

Choć mogło się wydawać, że sprawa na tym się zakończy, to właśnie jego odpowiedź wywołała największe emocje wśród obserwatorów. Ruszyli do obrony swojego idola. Fani nie pozostali obojętni i gremialnie stanęli murem za swoim ulubieńcem.

Bo jak się zakłada rodzinę to powinno się na to mieć fundusze a po drugie jeśli swoje rodziców pracuje to nie ma problemu w kupowaniu prezentów – napisał fan Maślaka.

Inni dodawali, że Maślak ciężko pracował na to, co dziś ma, a zazdrość nie jest argumentem. Pojawiły się też głosy, że każdy rodzic ma prawo obdarować dziecko po swojemu — bez wstydu i tłumaczeń.

Jakie to niesprawiedliwe, że ludzie ciężko pracują aby zapewnić dobry byt sobie i dzieciom a niektórzy z poziomu kanapy myślą, że to wszystko spada z nieba i maja żal do innych, że im się powodzi – wspomniał obserwator Maślaka na TikToku.

Padły też bardziej dosadne słowa:

To jak ktoś może zapewnić dziecku kanapkę z mortadelą to nie powinien się brać za robienie dzieci – napisał użytkownik TikToka.

Choć prezent dla dziecka wydaje się być sprawą prywatną, w erze social mediów każda decyzja publicznej osoby może zostać poddana surowej ocenie. Tym razem jednak to nie hejt wygrał, a fala wsparcia, która pokazała, że ludzie nadal potrafią stanąć po stronie normalności i rodzinnych wartości. A Rafał Maślak? Po raz kolejny udowodnił, że nawet z pozornie błahej sytuacji potrafi z klasą wyjść obronną ręką.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Justyna Steczkowska jest jurorem w “Twoja Twarz Brzmi Znajomo” – zapytaliśmy: Jak radzi sobie Edyta Herbuś i czy będzie DODA?

A Wy jakie macie zdanie na ten temat? Napiszcie nam swoje refleksję na naszym Instagramie i Facebooku!

@rafalmaslakofficial

Maksymilian skończył 6 lat… i właśnie dostał swoje pierwsze pianino! Tajna akcja montażowa, pełna konspiracja i ten moment wręczenia – bezcenny. Nawet się wzruszyłem 🥹 Mam nadzieję, że instrument będzie mu sprawiał radość i nie posłuży tylko jako ładny mebel.

♬ dźwięk oryginalny – rafalmaslak
Maksymilian Maślak, Rafał Maślak, Michalina Maślak (fot. screen Instagram Rafał Maślak)
Rafał Maślak (fot. screen Instagram Rafał Maślak)

SJ

Kontynuuj czytanie

news

Justyna Steczkowska jest jurorem w “Twoja Twarz Brzmi Znajomo” – zapytaliśmy: Jak radzi sobie Edyta Herbuś i czy będzie DODA?

Opublikowano

w dniu

przez

Justyna Steczkowska jest jurorem w “Twoja Twarz Brzmi Znajomo” – zapytaliśmy: Jak radzi sobie Edyta Herbuś i czy będzie DODA?

Kontynuuj czytanie

HITY

Copyright © 2019 Przeambitni.pl. Stworzona z miłością