Mikołaj Jędruszczak przyznaje, że był szczerze zaskoczonym programem “One Night Quad”

Już 28 maja w Playerze będzie miał premierę nowy reality show “One Night Squad”. Mikołaj Jędruszczak z “Love Island” przyznał, że dostając propozycję, najpierw dowiedział się o tytule projektu i był szczerze zaskoczony. Nazwa kojarzyła mu się z “one night stand”, czyli partnerze seksualnym na jedną noc, co nie bardzo mu się spodobało.

HOT NEWS- Raper Ten Preston nie żyje – miał zaledwie 25 lat

Jednak szybko wszelkie wątpliwości zniknęły:

Nikt nas nie pytał o kwestie prywatne, więc nie mogło być to nic randkowego, nic na bazie damsko-męskiej jak “Love Island” czy “Hotel Paradise”, więc tutaj byłem spokojny, bo wiedziałem, że zajmują się tym ludzie, którzy na te stanowiska zasługują

Tytuł bezpośrednio odnosi się do wydarzeń, które zajdą w programie każdego dnia i nocy. 10 uczestników codziennie musi dotrzeć do określonego punktu i wykonać zlecone zadanie.

Zwycięzca bądź zwycięzcy, zwycięzca mógł wybrać sobie, z którą mógł spędzić noc w normalnym, luksusowym hotelu. Fajnie spędzić czas, wykąpać się zjeść, napić się wina, a reszta rozbija obozowisko, śpi na zewnątrz, bądź w namiocie, w menażce musi sobie rano przygotować jedzenie, rozpala ogień. Warunki polowe, nikt w sumie na to nie był przygotowany

Mikołaj przyznał, że na początku trudno było się przyzwyczaić, ale on potrafi poradzić sobie w każdych warunkach. Program jest bardzo nowatorski i napewno widzom będzie się podobał.

Co było najtrudniejsze w programie? Mikołaj zdradza w wywiadzie!

ZOBACZ RÓWNIEŻ- Ariana Grande pokazała światu suknię ślubną – skromnie, ale seksownie

FOT. Screen Instagram

AW