news
Nawilżacz powietrza – podpowiadamy, dlaczego warto go kupić

Nawilżanie powietrza – warto, czy nie? Zdrowo, czy niezdrowo? Przed takim dylematem staje większość osób, które walczą z suchym powietrzem w pomieszczeniu. Powszechnie dostępne, ale też wzbudzające mieszane uczucia. Podpowiadamy, gdzie leży prawda.
Polecamy: POGROMCA KURZU
Optymalna dla człowieka wilgotność powietrza to 40-60%. Tymczasem zimą – gdy grzeją kaloryfery i temperatura w pomieszczeniach przekracza 20°C, a w dodatku rzadko otwieramy okna – wilgotność spada do 20%. Przy tak niskiej wilgotności mogą zacząć się problemy nie tylko z samopoczuciem, ale i ze zdrowiem. Zbyt suche powietrze sprawia, że unosi się w nim mnóstwo kurzu, który może powodować katar, kaszel lub alergię.
Najlepszym, niezawodnych i najszybszym sposobem nawilżania powietrza w mieszkaniu jest po prostu używanie nawilżacza, nie zapominając przy tym oczywiście o częstym wietrzeniu mieszkania. Nawilżacz powinno ustawić się w centralnym punkcie pokoju (ale nie na szlaku komunikacyjnym) oraz na gładkiej powierzchni (nie na dywanie czy wykładzinie).
Jaki nawilżać wybrać?
Obecnie na rynku dostępnych jest kilka rodzajów nawilżaczy – tradycyjne, parowe, ewaporacyjne, ultradźwiękowe czy ultradźwiękowe. Najtańsze, ceramiczne można kupić za niecałe 10 zł. Nawilżacze parowe kosztują od 30 zł do około 120 zł. Droższe, ewaporacyjne kupimy za kilkadziesiąt do nawet 450 zł, zaś ultradźwiękowe mogą kosztować od 60 zł za najprostsze urządzenia aż po prawie 1.000 zł. Cenę mogą podnieść dodatkowe funkcje, jak np. jonizacja powietrza, design, czy marka producenta.
Podana w specyfikacji urządzenia powierzchnia nawilżania (podawana w m² lub m³) określa wielkość pomieszczenia, jaką jest w stanie nawilżyć dany model. Najmniejsze modele są przeznaczone do nawilżania powierzchni 10-25 m², największe nawet do 300 m².
Wydajność parowania (podawana w mililitrach na godzinę lub litrach na dobę) to ilość wywarzanej pary w podanym czasie (czyli zużycie wody). Najmniejsza wydajność oscyluje w granicach 4-5 litrów na dobę, największa do nawet 60 litrów na dobę! Wydajność parowania zależy od wielkości nawilżacza i powierzchni nawilżania.
Nawilżanie powietrza powinno się odbywać pod kontrolą. Jeśli przesadzimy, fundujemy sobie rozwój pleśni i grzybów, a to z kolei sprzyja roztoczom odpowiedzialnym za alergie. Nie należy również zapominać o regularnym wietrzeniu pomieszczeń.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: KUROWSKA, POWIERZA, SAMUSIONEK, JAROSIŃSKA – WIOSENNE GWIAZD TESTOWANIE AUT [DUŻO ZDJĘĆ]
news
TYLKO U NAS! Filip Chajzer szczerze o odejściu z DDTVN – gdzie będzie pracował?

Filip Chajzer oznajmił niedawno, że odchodzi z „Dzień Dobry TVN” – zdradził nam dlaczego i gdzie będzie pracował.
Filip Chajzer od wielu lat był związany z programem „Dzień Dobry TVN”, w którym był prowadzącym. Od czerwca przebywał na zwolnieniu lekarskim, a w tym czasie stracili pracę m.in. Anna Kalczyńska i Andrzej Sołtysik. Po powrocie do pracy jak relacjonował w swoich social mediach, syn Zygmunta Chajzera został wezwany na dywanik:
“W życiu trzeba być szczerym. Ściema zawsze ma krótkie nogi. Dlatego należy się wam pełna informacja. Dziś zostałem wezwany “na dywanik” w TVN. Powodem jest moja “działalność uliczna”. Żeby uniknąć niepotrzebnych nikomu nerwów, rozwiązuje właśnie tę umowę sam i na tym kończę przygodę z moją kochaną stacją.“
POLECAM – “MasterChef” w nowej odsłonie dla nastolatków – ruszyły castingi!
We wtorek podczas premiery nowego urządzenia IQOS ILUMA, które odbyło się pod hasłem “Poziom Wyżej!” zapytaliśmy Filipa Chajzera o kulisy odejścia z DDTVN.
“Mi tak naprawdę najwięcej radochy sprawiało trzymanie mikrofonu w ręce. W związku z tym znowu złapałem za mikrofon i z tym działam – i jestem najszczęśliwszym człowiekiem na świecie.” – powiedział.
Prezenter zdradził również gdzie już niedługo będziemy mieli okazje oglądać go w nowej roli.
“To jest właśnie najpiękniejsze w dzisiejszych czasach, że coś takiego jak stacja telewizyjna nie jest już dominantom na rynku. Mamy serwisy streamingowe, i to jest fajne.”
Trzymamy kciuki za nowe wyzwania Filipa, które będziemy dla Was śledzić i informować o nich na bieżąco na naszym portalu.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Marcelina Zawadzka UKRWAŁA zaręczyny? Wiemy jak wyglądały oraz jaki będzie ślub
news
“MasterChef” w nowej odsłonie dla nastolatków – ruszyły castingi!

Ruszają castingi do “MasterChefa” dla nastolatków! Za duży dla Juniora, za mały dla Seniora? Za to w sam raz na MasterChefa dla nastolatków!
“MasterChef” Polska oparty jest na formacie brytyjskiego reality show o tej samej nazwie. Premiera pierwszego sezonu w Polsce odbyła się w 2012 roku, a w 2016 roku powstała nowa wersja “MasterChef Junior” Do tej pory “MasterChef” był realizowany w polskiej telewizji TVN w dwóch wersjach : dla dzieci i dorosłych. W dotychczasowych odcinkach pasjonaci tworzenia w kuchni rywalizowali ze sobą oraz sprawdzali swoją wiedzę i techniki pod okiem doświadczonego jury. Wkrótce pojawi się odsłona kulinarnego show dla młodzieży. Po dwunastu edycjach “MasterChefa” i ośmiu sezonach “MasterChefa Juniora” nadszedł czas, by wybrać najlepszego kucharza wśród młodzieży w TVN.
ZOBACZ RÓWNIEŻ-Nowe reality show Mateusza Gesslera – “Para do gara”, wzbudza burzliwe emocje!
Ruszają castingi do najnowszej formuły “MasterChef Nastolatkowie”, gdzie w kuchni rywalizować będzie ze sobą młodzież. Jest to trzeci wariant programu, dzięki której młodzi – ale nie najmłodsi pasjonaci gotowania będą mogli spróbować swoich sił w kuchni i przed kamerami. “MasterChef Nastolatkowie” to wydanie dedykowane osobom w wieku od 13 do 17 lat, przy czym warunkiem jest ukończone 13 lat oraz nieskończone 17 lat. “Młodzieżowe” talenty mogą zgłaszać się na castingi do programu od 8 do 25 września 2023 roku. Emisja programu “MasterChef Nastolatkowie” zaplanowana jest na przełom 2023/2024 roku. Zasady nowego formatu programu będą takie same jak innych edycjach.
ZOBACZ RÓWNIEŻ-Poznajcie uczestników nowego show “Temptation Island Polska” – przedstawiamy 4 pary!






Źródło / fot. informacja prasowa / instagram
M.D.
news
Nowe reality show Mateusza Gesslera – “Para do gara”, wzbudza burzliwe emocje!

Format „Para do gara” znany jest widzom już w ponad 10 krajach, m.in. we Francji, Brazylii, Słowacji, Turcji, Tajlandii czy w Niemczech. W każdym z nich bije rekordy oglądalności. Teraz wchodzi na polski rynek i wzbudza burzliwe emocje już po pierwszych odcinkach.
Kiedy on nie umie gotować i nie zna przepisu, a ona może jedynie na odległość dyrygować jego poczynaniami w kuchni, bezsilnie obserwując kolejne potknięcia, jedno jest pewne – emocji i komicznych sytuacji nie zabraknie. Emocji tym większych, że do wygrania są niemałe pieniądze, o nagrodę i zwycięstwo rywalizują trzy pary, a na koniec przyrządzone potrawy oceni sam Mateusz Gessler. Wszystko to w nowym programie rozrywkowym „Para do gara. Ona mówi, on gotuje”, który można oglądać już od 2 września w Czwórce. Będzie gorąco i lodowato, ostro i łagodnie, pikantnie i słodko, ale ani na chwilę nie zabraknie dobrej zabawy. Kto dla kogo straci głowę, kto odważy się nacisnąć przycisk wyciszający małżonkę, a kto zagrozi strajkiem w sypialni? W Brazylii od 2018 roku powstało 6 sezonów. We Francji na kanale France 2 wyemitowano ponad 200 odcinków, a program okazał się wielkim hitem access primetime. Format zanotował tam wzrost o 173% w stosunku do średniej pasma stacji. Niemiecki Sat 1 w 2022 roku wyemitował 100 odcinków programu.
ZOBACZ RÓWNIEŻ-Poznajcie uczestników nowego show “Temptation Island Polska” – przedstawiamy 4 pary!
Gospodarzem programu „Para do gara. Ona mówi, on gotuje” jest Mateusz Gessler – polski szef kuchni, restaurator, osobowość medialna i autor książek kulinarnych, który w nowej produkcji daje się poznać jako obdarzony dużym poczuciem humoru showman. W każdym odcinku na wstępie prowadzący zapozna uczestniczki z przepisem swojego autorstwa. Panie nie będą mogły robić notatek ani towarzyszyć swoim partnerom podczas gotowania. Każdy z mężczyzn będzie musiał przygotować danie jak najbliższe oryginału, w ściśle określonym czasie i pod dyktando swojej partnerki. Dla bohaterów pierwszego odcinka przyrządzenie gołąbków było istną batalią: Jacek bał się surowego mięsa, Wojtek potrzebował pół główki kapusty, żeby zawinąć jednego gołąbka, a Krzesimir poległ na konfrontacji z maszynką do mięsa. W drugim odcinku wystąpili: Iwona i Jakub z Suliszewic – małżeństwo muzyków, które uwielbia dobrą zabawę, Wiktoria i Jędrzej z Gdańska – niezwykle energetyczna para przyjaciół oraz Ilona i Kuba z Mińska Mazowieckiego – małżeństwo, które stanowi istną mieszankę wybuchową, choć zawsze pełną miłości i humoru. W tym odcinku przekonaliśmy się, że pogląd, iż gotowanie relaksuje i uspokaja, nie zawsze się sprawdza.
Dajcie znać w komentarzach czy będziecie oglądać?






Źródło / fot. informacja prasowa
M.D.
news
Poznajcie uczestników nowego show “Temptation Island Polska” – przedstawiamy 4 pary!

“Temptation Island Polska” to nowa propozycja show randkowego, które będzie transmitowane w telewizji Polsat. Program “Temptation Island” jest znany na świecie i cieszy się ogromną popularnością i wzbudza wiele emocji.
“Temptation Island Polska” to gorąca wyspa, nowe znajomości i pełne pokus przygody! Cztery zakochane pary porzuciły swoje dotychczasowe życie, by na pięknej greckiej wyspie poddać próbie łączące je uczucie. Rozdzielone pary zamieszkają w dwóch willach, gdzie będą otoczeni atrakcyjnymi singlami przeciwnej płci. W trakcie pobytu uczestnicy będą mieli okazję nawiązywać nowe relacje, wyruszą na fascynujące randki, a ich wierność i zaufanie zostaną poddane poważnej próbie. Czy ich miłość okaże się wystarczająco silna, by przetrwać pokusy i wyzwania, z jakimi będą się stykać na wyspie? Czy rozstaną się i wrócą do domu sami? A może wrócą z wyspy z jednym z singli? „Temptation Island Polska” od 6 września w każdą środę o godz. 21:05 w Polsacie! Prowadzącym program „Temptation Island Polska” będzie Michał Figurski, który powraca do pracy po dłuższej przerwie. Podejmuje się trudnego wyzwania jakim jest prowadzenie kontrowersyjnego reality show.
Teraz nadszedł czas na przedstawienie czterech par, które biorą udział w nowym reality show „Temptation Island Polska” . Pierwszą z nich jest: Joanna Umiastowska (35 lat) i Piotr Motyka (40 lat). Asia i Piotr są w związku od trzech lat. Poznali się przez aplikację randkową, dzieliło ich trzy tysiące kilometrów – Piotr mieszkał w Hiszpanii, Asia w Polsce. Po trzech miesiącach pisania i rozmów video, Piotr rzucił wszystko, kupił bilet w jedną stronę i przyleciał do Polski, gdzie od razu razem zamieszkali. Asia już po pierwszej bardzo emocjonalnej rozmowie poczuła, że to jest ten mężczyzna i jej przyszły mąż. Lubią spędzać czas aktywnie. Piotr wzbudza zainteresowanie wśród innych kobiet, sam często je komplementuje, dla niego flirt jest ok. Asi to się nie podoba i często jest o niego zazdrosna. Chciałaby zobaczyć, jaki jest, gdy nie ma jej obok. Drugą parą jest: Dominika Woźniakowska (23 lata) i Jakub Matysiak (24 lata). Dominika i Kuba poznali się przez wspólnych znajomych. Kuba zaprosił Dominikę na studniówkę i od tej pory, czyli od ponad 4 lat, są parą. Dominika studiuje kryminalistykę, Kuba jest studentem leśnictwa. Wkrótce planują wyprowadzić się od rodziców i zamieszkać razem. Dominika liczy na to, że Kuba niedługo jej się oświadczy, choć ten unika składania takiej deklaracji. Obydwoje wierzą, że łączy ich miłość, choć każde z nich uważa, że partner zaniedbuje ich potrzeby. Kuba chciałby, żeby Dominika bardziej podzielała jego zainteresowania, z kolei Dominice brakuje ze strony Kuby czułych gestów. Przedostatnią parą jest: Bettina Żygłowicz (23 lata) i Michał Kulesza (26 lat). Pięć lat temu Bettina zaczepiła Michała na Instagramie, ale wtedy Michał był w związku i zignorował od niej wiadomość. Po czterech latach ich drogi ponownie się skrzyżowały i od roku tworzą razem szczęśliwy związek. Po kilku miesiącach związku na odległość zdecydowali się zamieszkać razem i Michał przeniósł się z Warszawy do Gliwic. Oboje twierdzą, że są dla siebie stworzeni i planują wspólną przyszłość. Michał mówi o niej „chodzący dynamit”, a Bettina o nim „uosobienie dobra”. Ostatnią parą jest: Maria Laskowska (28 lat) i Edward Hładki (34 lata). Edward i Marysia poznali się 3 lata temu przez aplikację i mieszkają razem w Poznaniu. Edward jest pośrednikiem finansowym, a Marysia pracuje jako logistyk w transporcie morskim. W tygodniu każdy jest zajęty swoimi zajęciami i widują się głównie wieczorami i w weekendy. Nie lubią siedzieć w miejscu – każdą wolną chwilę spędzają na różnego rodzaju aktywnościach sportowych: rower, rolki, basen, spacery, podróże. Zgodnie przyznają, że spontaniczność to ich drugie imię. Mają urodziny tego samego dnia i miesiąca – 2 sierpnia. Śmieją się, że połączyło ich przeznaczenie, choć nie była to miłość od pierwszego wejrzenia. Dopiero kolejne spotkania utwierdziły ich w przekonaniu, że to może być TO! To już wszystkie pary polskiej edycji „Temptation Island Polska”, życzymy udanej zabawy i wytrwałości dla uczestników.
Dajcie znać w komentarzach czy będziecie oglądać?
ZOBACZ RÓWNIEŻ- Natasza Urbańska powraca z WIELKIM przytupem – nie tylko “The Voice Kids” jest w jej grafiku pracy!






Źródło / fot. informacja prasowa
M.D