Śledź nas

news

Nie żyje Conrado Yanez, zwycięzca “Must Be The Music”. Poznaj poruszające kulisy jego walki z chorobą

Opublikowano

w dniu

Był jednym z tych artystów, którzy zostają w pamięci na długo – nie tylko ze względu na głos, ale i siłę charakteru. Dziś już wiadomo, że jego historia zakończyła się dramatycznie. Zmarł po długiej walce z wyniszczającą chorobą. Nie żyje Conrado Yanez, artysta, który zdobył serca Polaków w jednym z najbardziej kultowych talent show. Poznaj szokujące doniesienia!

Conrado Yanez był więcej niż tylko zwycięzcą jednego z sezonów programu “Must Be The Music”. Był człowiekiem, którego losy potrafiły wzruszyć do łez, a historia życia mogłaby posłużyć za scenariusz filmowy. W Polsce znalazł nie tylko nowy dom, ale także miłość i możliwość rozwoju swojego talentu. Jednak przez ostatnie miesiące zmagał się z poważnym kryzysem zdrowotnym, który ostatecznie odebrał mu życie.

Urodzony na Filipinach, Yanez przybył do Polski prawie trzy dekady temu, szukając lepszej przyszłości. Początkowo występował w lokalnych klubach muzycznych na Śląsku, próbując zaczepić się na scenie. To właśnie wtedy poznał Magdalenę, która została jego żoną i najbliższym wsparciem. Ich miłość przetrwała wiele – także czas choroby, który wystawił ich relację na najcięższą próbę.

Artysta już od dłuższego czasu zmagał się z wyniszczającymi dolegliwościami. Musiał poruszać się o kulach, jego organizm był osłabiony przez współistniejące choroby. W ostatnim okresie jego stan uległ drastycznemu pogorszeniu. Doszło do niewydolności wielu organów: płuc, serca, wątroby oraz nerek. Dodatkowym obciążeniem była postępująca cukrzyca.

W styczniu 2025 roku jego bliscy ujawnili w “jednym z programów telewizyjnych”Halo tu Polsat”, że Conrado Yanez trafił na oddział intensywnej terapii w stanie krytycznym. Zdiagnozowano u niego ostrą niewydolność oddechową, która doprowadziła do wstępnej śpiączki hiperkapnicznej – stanu, który często kończy się śmiercią. Od tego momentu rodzina żyła w ciągłym napięciu, a fani artysty trzymali kciuki za jego powrót do zdrowia.

POLECAMY: CASTING: „Kanapowczynie” w nowej odsłonie: matki z córkami staną do walki o zdrowie! Rewolucja w popularnym show TTV [TYLKO U NAS]

Produkcja żegna Conrado: ” Odpoczywaj w pokoju”

Jego żona Magdalena nie opuściła go nawet na chwilę. Mimo ogromnych emocjonalnych i finansowych wyzwań, łączyła opiekę nad chorym mężem z pracą w jednej z lokalnych pizzerii, by utrzymać dom. Ich historia to świadectwo prawdziwej miłości, wytrwałości i odwagi. Niestety, nie udało się wygrać z chorobą.

Śmierć Conrado Yaneza to ogromna strata nie tylko dla rodziny, ale też dla fanów muzyki i uczestników świata telewizji. Był postacią, której nie sposób zapomnieć – człowiekiem pełnym pokory, wdzięczności i talentu. Widzowie pokochali go za autentyczność, a jego występy w „Must Be The Music” przeszły do historii.

Produkcja programu wydała krótkie oświadczenie w mediach społecznościowych, potwierdzając tragiczne informacje. Pod postem w ciągu kilku godzin pojawiły się tysiące komentarzy pełnych smutku i słów wsparcia dla bliskich.

Z wielkim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Conrado Yaneza – artysty o niezwykłej wrażliwości, talencie i sile ducha. Mieliśmy zaszczyt poznać Conrado i jego wspaniałą rodzinę. Jego głos, historia i autentyczność poruszyły nas i wielu naszych widzów. Był kimś, kto potrafił inspirować – nie tylko muzyką, ale i swoim człowieczeństwem. Dziękujemy, Conrado, że podzieliłeś się z nami swoim światem. Odpoczywaj w pokoju – napisała produkcja.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: TVN szykuje wielki powrót uwielbianej gwiazdy – wszystko wskazuje na to, że zobaczymy go w hitowym programie jesiennej ramówki

Conrado Yanez (fot. screen YouTube Must Be The Music)
Conrado Yanez (fot. screen YouTube Must Be The Music)
Conrado Yanez (fot. screen YouTube Must Be The Music)
Conrado Yanez (fot. screen YouTube Must Be The Music)

SJ

news

Piotr Musiałkowski wyjeżdża z Magdą Narożną. Czy będą wszyscy “PRZEGRANI” „Tańca z Gwiazdami”?

Opublikowano

w dniu

przez

Piotr Musiałkowski wyjeżdża z Magdą Narożną. Czy będą wszyscy “PRZEGRANI” „Tańca z Gwiazdami”?

Kontynuuj czytanie

news

Jarosław Kuźniar bez filtra o OGROMNYCH zarobkach, kulisach odejścia z TVN i możliwym powrocie do telewizji

Opublikowano

w dniu

przez

Jarosław Kuźniar przez lata był twarzą porannego pasma w TVN24, potem prowadził najgłośniejsze formaty stacji. W 2016 roku niespodziewanie zniknął z anteny. Teraz zdradza, jak było naprawdę. Dowiedz się więcej i poznaj jego zarobki!

Jarosław Kuźniar był jednym z najbardziej rozpoznawalnych dziennikarzy informacyjnych w kraju. Z TVN związany był przez osiem lat – najpierw jako prowadzący porannego pasma „Wstajesz i wiesz” w TVN24, później jako gospodarz programu „X Factor”, aż wreszcie jako współprowadzący „Dzień Dobry TVN” razem z Anną Kalczyńską. W maju 2016 roku ogłosił swoje odejście z grupy TVN, czym zaskoczył nie tylko widzów, ale i współpracowników.

Po odejściu z telewizji Kuźniar nie zniknął całkowicie – przez kilka lat był twarzą internetowego projektu Onet Rano, równolegle prowadził również audycje w radiowej Trójce. Jednak dopiero w najnowszym wywiadzie dla Wirtualnych Mediów postanowił otwarcie opowiedzieć o kulisach swojego rozstania z największą stacją telewizyjną w kraju. I o pieniądzach, których – jak sam przyznał – nie brakowało.

Jak pracowałem w radiu, to zawsze marzyłem, by pracować w telewizji, bo tam są większe pieniądze. W radiu w Warszawie zaczynałem od 4000, potem było 6000, a skończyłem chyba na 8000 i wyżej już nie doszedłem. Później była telewizja i TVN24, więc już bliżej 10 000. Wtedy umowy wyglądały tak, że podstawa była niską stawką, ale dochodziło honorarium. Miałeś wyniki, robiłeś KPI – była szansa, żeby zarobić więcej.

Ale to dopiero „duży TVN” – czyli prowadzenie „X Factor” i „Dzień Dobry TVN” – otworzyło drzwi do naprawdę dużych pieniędzy. W czasach, gdy w polskiej telewizji show typu talent show gromadziły miliony widzów, stawki dla prowadzących potrafiły przyprawić o zawrót głowy.

Jak dobrze ci szło, to miałeś szansę pracować w „dużym TVN” np. przy X-Factorze czy Dzień dobry TVN i tam jest już bliżej kilkudziesięciu tysięcy za miesiąc. Z tego co pamiętam, to bliżej 30 000 niż 15 000. Dziś nie wiem, jak to wygląda, wszystkim życzę jak najlepiej – opowiedział bez zawahania.

POLECAMY: Wędzikowska, Kulig, Szroeder, Ostaszewska i Gessler w słowiańskim wydaniu – zobacz zdjęcia z branżowego eventu [FOTO]

W jaki sposób Kuźniak odszedł z TVN-u? Planuje wrócić do TVN24 na stałe?

Mimo nagłego odejścia w 2016 roku, Kuźniar zaznaczył, że rozstanie z TVN odbyło się w pełnej kulturze, bez skandalu czy konfliktów.

My nie rozstawaliśmy się w złości, wierzę, że te drzwi by się otworzyły – wyznał.

Co więcej, przyznał, że czasem zdarza mu się tęsknić za telewizją. Nie zabrakło też refleksji nad tym, czy dziś byłby gotów wrócić do telewizji. Kuźniar nie udaje, że nie myśli o takim scenariuszu.

Wróciły wspomnienia z czasów „Wstajesz i wiesz” w TVN24. Dlatego gdyby dzisiaj pojawiła się szansa, żeby raz w tygodniu czy raz w miesiącu móc coś poprowadzić i sprawdzić się na nowo w tej roli, to myślę, że byłoby fajnie dla widzów. Nie wiem tylko, czy koledzy i koleżanki w TVN tego potrzebują – dodał.

Choć dziś działa na własnych warunkach, nadal śledzi media i pozostaje aktywny zawodowo. Jego wypowiedzi wciąż wywołują poruszenie – głównie dlatego, że nie boi się mówić wprost. W czasach, gdy większość byłych gwiazd telewizji unika tematów zarobków, Kuźniar bez problemu rzuca konkretami. A jego otwartość tylko wzmacnia wizerunek faceta, który nigdy nie potrzebował PR-owej gry.

Czy telewizja jeszcze po niego sięgnie? Tego nie wiadomo. Ale jedno jest pewne – Jarosław Kuźniar nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Ani przed kamerą, ani poza nią.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: “ZARZUTY PLAYBACKU” na pre-party Eurowizji? Piotr Musiałkowski zdradza kulisy występów Justyny Steczkowskiej i plan na WPADKI

A Wy chcielibyście powrotu Jarosława Kuźniara do TVN24? Dajcie nam koniecznie znać pod najnowszymi postami na Facebooku i Instagramie!

Jarosław Kuźniar (fot. screen Instagram Jarosław Kuźniar)
Jarosław Kuźniar (fot. screen Instagram Jarosław Kuźniar)
Jarosław Kuźniar (fot. screen Instagram Jarosław Kuźniar)

SJ

Kontynuuj czytanie

news

“ZARZUTY PLAYBACKU” na pre-party Eurowizji? Piotr Musiałkowski zdradza kulisy występów Justyny Steczkowskiej i plan na WPADKI

Opublikowano

w dniu

przez

“ZARZUTY PLAYBACKU” na pre-party Eurowizji? Piotr Musiałkowski zdradza kulisy występu Justyny Steczkowskiej i planu na WPADKI

Kontynuuj czytanie

news

Justyna Steczkowska zapytana o Smoka Wawelskiego na konferencji Eurowizji – wyciekło za DUŻO?

Opublikowano

w dniu

przez

Justyna Steczkowska zapytana o Smoka Wawelskiego na konferencji Eurowizji – wyciekło za DUŻO?

Kontynuuj czytanie

HITY

Copyright © 2019 Przeambitni.pl. Stworzona z miłością