Śledź nas

news

Virgrin America: jak przyjemne może być latanie?

Opublikowano

w dniu

Virgrin America pokazała właśnie nowy film, który jest całkowicie oparty na muzyce. Widać, że marka kładzie duży nacisk na coś co nie jest koniecznie nudne, ale aktualnie zabawne.

Klip został przygotowany przez 36 byłych tancerzy “You Can Dance” oraz programu “American Idol”, robią wszystko – tańczą, rapują, śpiewają – a wszystko przy zachowaniu przepisów FAA.

 

news

Żona Tomasza Jakubiaka ujawnia wstrząsającą prawdę. Tak wyglądały ostatnie dni kucharza

Opublikowano

w dniu

przez

Choć od odejścia Tomasza Jakubiaka minęło już ponad siedem miesięcy, emocje nie słabną – zwłaszcza po poruszającym wywiadzie jego żony, która pierwszy raz tak szczerze opowiedziała o ostatnich dniach życia męża. To historia o sile, która powoli gasła oraz o kulinarnym mistrzu, który do końca gotował dla innych, choć sam nie mógł już jeść. Dowiedz się więcej, co powiedziała!

Śmierć Tomasza Jakubiaka wstrząsnęła całą Polską. Przez lata był dla widzów uosobieniem energii, humoru i kulinarnej pasji – człowiekiem, który potrafił zarazić entuzjazmem nawet tych, którzy z kuchnią mieli niewiele wspólnego. Jego odejście 30 kwietnia pozostawiło po sobie pustkę, której do dziś nie udało się wypełnić. Jednak dopiero teraz, po ponad siedmiu miesiącach, zaczyna wybrzmiewać prawdziwa skala cierpienia, z jakim zmagał się na długo przed śmiercią.

Choć otwarcie mówił o swojej chorobie, dzielił się w mediach społecznościowych przebiegiem leczenia i zarażał optymizmem, w rzeczywistości za kulisami toczył walkę, której świat nie widział. Sam inicjował zbiórki na terapię, wierzył, że kolejne metody mogą mu pomóc, ale jak przyznała jego żona, pod koniec ta wiara zaczęła kruszeć. „Jakby coś w Nim pękło”powiedziała dla Vivy.pl, zdradzając, że marcowe wyniki badań całkowicie odmieniły jego podejście.

Dla szerokiej publiczności Jakubiak był gwiazdą „MasterChefa”, „MasterChefa Juniora” i autorskich programów, w których udowadniał, że gotowanie to nie zawód, lecz sposób na życie. Uczył, że smak rodzi się z emocji. Tym bardziej bolesne jest wyznanie, że od października nie mógł niczego jeść ani próbować, choć przez cały czas gotował dla żony i dziecka

Wszystko, co przygotował, było pyszne. Obłędne. Zawsze mówił, że gotuje emocjami – mówiła wdowa.

W wywiadzie dla „Vivy” żona wyznała, że mimo jej wiary, mimo kolejnych prób ratunku i poszukiwań terapii, Jakubiak był już po prostu zmęczony.

Wszystko odbierał pesymistycznie, a przecież to było nie w Jego stylu. On był wiecznym optymistą. A potem… potem powiedział, że koniecznie musi wyjechać z domu. Może już wtedy czuł, że nadciąga koniec? […] Karmiłam się tymi chwilami, gdy było lepiej. Wciąż szukałam kolejnych metod leczenia, a on patrzył na to zupełnie inaczej. Mówił: „Ile jeszcze? Kolejna operacja? Dochodzenie do siebie. Kolejne dwa lata, zanim zacznę jeść, zanim się odbuduję”. A ja mówiłam: „Ale co znaczą dwa lata w perspektywie całego życia?”. Czułam jednak, że jest już po prostu zmęczony. I rozumiem to, bo gdybym ja znalazła się na jego miejscu, nie wytrzymałabym jednej trzeciej tego cierpienia, które spadło na niego. Wiesz, że on nie jadł od października, a cały czas gotował dla mnie i dla Bąbelka? – opowiadała.

POLECAMY: Doda pokazuje zupełnie inną twarz? Ten dokument może wstrząsnąć całą branżą? Wypłynęły kulisy

Anastazja Jakubiak o ostatnich chwilach z mężem

Choroba zabierała mu wszystko stopniowo – siły, radość, możliwość jedzenia, normalne funkcjonowanie.

Po kolei odbierała mu różne rzeczy, aż odebrała wszystko. Tomek w tym czasie bardzo się zmienił. Nie mówię o wyglądzie, ale o podejściu do życia. Nabrał pokory i dystansu i wszystkim wszystko wybaczył. My w chorobie dużo się śmialiśmy. Starałam się go rozśmieszać, opowiadałam jakieś głupoty, ale ta nieudawana prawdziwa radość gasła powoli. A on przecież zawsze był moją siłą napędową. Za to ja wykreśliłam ze swojego słownika „zawsze” i „nigdy” – wyznała szczerze.

Wspólne życie zmieniła także jego decyzja, by o chorobie mówić publicznie. Żona przyznała, że na początku była przerażona, bała się reakcji ludzi, komentowania, współczucia i ocen. Ale on był nieugięty

Byłam przerażona i powiedziałam mu, że bardzo się tego boję, jak ludzie zareagują i co powiedzą. A on tego nie zrobił dla siebie, tylko dla ludzi, bo On zawsze wszystko robił dla ludzi. I nie chciał ich oszukiwać. Na początku choroby bardzo schudł przecież. Nie chciał kłamać, że jest na diecie – dodała Anastazja Jakubiak dla Vivy.pl.

Po jego śmierci internet zalała fala wspomnień, kondolencji i historii od ludzi, których dotknęła jego twórczość, charakter i sposób bycia. Znani kucharze i tysiące anonimowych osób piszą do dziś, jak bardzo ich inspirował, nawet gdy sam był już skrajnie wyczerpany. Pół roku, rok – czas nie ma tu znaczenia. Pustka pozostaje taka sama.

A jednak to, co zostało po Tomaszu Jakubiaku, żyje dalej: jego przepisy, programy, ale przede wszystkim pamięć o człowieku, który do końca chciał dawać innym to, co kochał najbardziej – smak, emocje, dobro. I choć prawda o jego ostatnich miesiącach boli, ta historia pokazuje, jak niezwykłym był człowiekiem.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Aleksander Sikora już tak nie wygląda. W ruch poszła maszynka. Jak Wam się podoba ta zmiana?

Jak wspominacie śp. Tomasza Jakubiaka? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku!

Anastazja Jakubiak i Tomasz Jakubiak (fot. screen Instagram Tomasz Jakubiak)
Anastazja Jakubiak i Tomasz Jakubiak (fot. screen Instagram Tomasz Jakubiak)
Anastazja Jakubiak i Tomasz Jakubiak (fot. screen Instagram Tomasz Jakubiak)
Tomasz Jakubiak (fot. screen Instagram Tomasz Jakubiak)
Anastazja Jakubiak (fot. screen TVN)

Autor: Szymon Jedynak

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontynuuj czytanie

news

Znane kobiety mówią o sile samoakceptacji: Monika Richardson, Maria Sadowska, Magdalena Kumorek [FOTO]

Opublikowano

w dniu

przez

Spotkanie prasowe 6. edycji kampanii #LUBIESIEBIE zamieniło się dziś w prawdziwy manifest siły, odwagi i kobiecej samoświadomości. Na wydarzeniu pojawiły się gwiazdy, które zamiast pozować w błysku fleszy – postawiły na szczerość, autentyczność i rozmowę o tym, o czym w show-biznesie mówi się zbyt rzadko. Ta edycja kampanii niesie jasny przekaz: samoakceptacja nie jest modą, ale codzienną walką o siebie. Dowiedz się więcej!

Kampania #LUBIESIEBIE, stworzona z inicjatywy dr Franciszka Strzałkowskiego, od lat udowadnia, że akceptacja nie rodzi się na ekranie telefonu, lecz w codziennych, prawdziwych momentach – tych dalekich od ideału i filtrów. To projekt, który od początku odrzuca powierzchowne, estetyczne slogany i kieruje uwagę na to, co naprawdę buduje kobiecą pewność siebie. Najnowsza, 6. edycja otwiera przestrzeń do rozmowy o realnej, nieupiększonej samoakceptacji. Organizatorzy podkreślają, że to nie kampania o wyglądzie, lecz o świadomym życiu – o uczeniu się kochać siebie taką, jaką jesteśmy naprawdę. W świecie, w którym presja autoprezentacji rośnie z każdym rokiem, szczere mówienie o akceptacji staje się aktem odwagi i sprzeciwu wobec nierealnych standardów.

Właśnie dlatego tegoroczna odsłona kampanii skupia się na dojrzałej samoakceptacji – tej, która nie przychodzi natychmiast, ale rozwija się powoli, razem z doświadczeniami i zmianami, na które często nie mamy wpływu. Jej organizatorzy chcą przypomnieć, że relacja z samą sobą to jedna z najważniejszych i najtrudniejszych relacji, jakie można stworzyć. To dialog, który trwa latami – a nie coś, co można osiągnąć jednym motywacyjnym hasłem.

Do grona ambasadorek dołączyły cztery wyjątkowe kobiety, które swoim życiem pokazują różne ścieżki do akceptacji siebie: Roma Gąsiorowska, Karolina Gorczyca, Paulina Chapko i trenerka kobiet 40+, Ola Żelazo. Każda z nich reprezentuje inny etap, inną historię i inny rodzaj odwagi, tworząc wspólny portret współczesnej kobiety, która przestaje walczyć z własnym odbiciem i zaczyna traktować siebie z szacunkiem.

Ambasadorki zgodnie podkreślały, że to właśnie różnorodność doświadczeń sprawia, iż kampania jest tak autentyczna. Dla jednych samoakceptacja oznacza odzyskanie kontroli nad własnym ciałem, dla innych – przepracowanie emocji czy pogodzenie się z niedoskonałościami. Łączy je jedno: decyzja, by wreszcie postawić siebie na pierwszym miejscu. Jak mówiły, to nie egoizm – to konieczność.

Podczas dzisiejszego spotkania prasowego na ściance pojawiło się wiele znanych nazwisk, które od lat budują własną narrację o sile i autentyczności. Wśród nich błyszczały Paulina Chapko, Ola Żelazo, Maria Sadowska, Karolina Gorczyca, Joanna Sokołowska-Pronobis, Magdalena Kumorek, Mariola Bojarska-Ferenc, Anna Szymańczyk, Monika Richardson i Aleksandra Hamkało. Ich obecność była symbolicznym gestem wsparcia dla inicjatywy, która dotyka problemów bliskich niemal każdej kobiecie.

POLECAMY: Nie uwierzycie, co usłyszała Małgorzata Socha, gdy ogłoszono zakończenie serialu „Przyjaciółki”

Zobacz fotorelację z wydarzenia!

Karolina Gorczyca (fot. Piętka Mieszko/AKPA)
Maria Sadowska (fot. Piętka Mieszko/AKPA)
Ola Żelazo (fot. Piętka Mieszko/AKPA)
Paulina Chapko (fot. Piętka Mieszko/AKPA)
Magdalena Kumorek (fot. Piętka Mieszko/AKPA)
Katarzyna Paskuda (fot. Piętka Mieszko/AKPA)
Mariola Bojarska-Ferenc (fot. Piętka Mieszko/AKPA)
Anna Szymańczyk (fot. Piętka Mieszko/AKPA)
Monika Richardson (fot. Piętka Mieszko/AKPA)
Aleksandra Hamkało (fot. Piętka Mieszko/AKPA)
Joanna Sokołowska-Pronobis (fot. Piętka Mieszko/AKPA)
Franciszek Strzałkowski (fot. Piętka Mieszko/AKPA)
Franciszek Strzałkowski (fot. Piętka Mieszko/AKPA)
Franciszek Strzałkowski (fot. Piętka Mieszko/AKPA)

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Doda pokazuje zupełnie inną twarz? Ten dokument może wstrząsnąć całą branżą? Wypłynęły kulisy

Autor: Szymon Jedynak

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontynuuj czytanie

news

Doda pokazuje zupełnie inną twarz? Ten dokument może wstrząsnąć całą branżą? Wypłynęły kulisy

Opublikowano

w dniu

przez

Prime Video odsłania pierwsze kadry z produkcji, o której mówi się, że pokaże życie jednej z najbardziej polaryzujących gwiazd zupełnie bez filtra. Serial o Dodzie ma ujawnić nieznane dotąd fakty, konflikty i emocje, które przez dwie dekady przyciągały uwagę całej Polski. Co tak naprawdę skrywa ikona, przed którą drżały media, a którą pokochali miliony? Dowiedz się więcej!

Już od dawna mówiło się o powstającym projekcie, ale dopiero teraz Prime Video oficjalnie uchyla kurtynę. Serwis zaprezentował pierwsze zdjęcia z nadchodzącego mini-serialu dokumentalnego o Dorocie „Dodzie” Rabczewskiej. Produkcja zatytułowana “DODA” przedstawiana jest jako coś, czego w polskim show-biznesie jeszcze nie było – dogłębny, bezkompromisowy portret gwiazdy, która od początku kariery nieustannie budzi emocje, kontrowersje i zachwyt.

Artystka od ponad dwóch dekad nie schodzi z czołówek portali i okładek magazynów. Zasłynęła nie tylko swoim mocnym charakterem i nieugiętą osobowością, ale też hitami, które do dziś rozpalają publiczność na koncertach. „Dżaga”, „Znak pokoju”, „Nie daj się” czy „Melodia ta” stały się hymnem całych pokoleń. Doda wciąż wypełnia miejsca przed scenami koncertowymi, a jej powrót na scenę za każdym razem wzbudza gigantyczne zainteresowanie. Nic dziwnego, że serial o takiej postaci wywołuje falę komentarzy, zanim jeszcze trafi na platformę.

Prime Video zapowiada, że “DODA” będzie bardziej szczera niż wszystko, co dotąd widzieliśmy o wokalistce. Dokument ma odsłonić lata sukcesów, ale też pęknięć, które pojawiały się poza zasięgiem kamer. Twórcy obiecują pokazanie nie tylko błysku fleszy, lecz także samotności, presji i walki – tej codziennej i tej najbardziej bolesnej. Serial ma przedstawiać życie artystki „z zupełnie innej perspektywy niż dotychczas”, przełamując medialne schematy i obalając utarte mity.

Prime Video podkreśla, że to pierwszy tak głęboki wgląd w kulisy kariery gwiazdy, która od lat elektryzuje opinię publiczną.

DODA to autentyczny, szczery portret artystki, który odsłania kulisy kryjące się za dwoma dekadami nagłówków, medialnych konfliktów, skandali i nieustającego dążenia do sukcesu. Serial ujawnia nieznane dotąd oblicze Dody, ukazując pełen kontrastów obraz życia wokalistki – od momentów triumfu po bolesne doświadczenia, które trwale odcisnęły ślad na jej charakterze i twórczości. To historia o odporności, kruchości, samotności, presji oczekiwań i cenie, jaką płaci się za życie w świetle reflektorów – czytamy w zapowiedzi.

POLECAMY: Gwiazdy brylują na gali People Power 2025: elegancka Zawadzka, stylowa Socha, zmysłowa Pazura [FOTO]

Czego widzowie mogą się spodziewać?

Dokument ma również prezentować nieznane oblicze artystki — to, które powstaje wtedy, gdy gasną reflektory, a zostają tylko emocje. Twórcy obiecują historię pełną kontrastów: triumfów zestawionych z porażkami, odwagi z kruchością, sławy z samotnością. To opowieść o cenie, jaką płaci się za bycie na szczycie i o walce o autentyczność w świecie, który uwielbia kreować i niszczyć legendy.

Ogromną wartością serialu mają być materiały archiwalne – nagrania, zdjęcia i dokumenty, które dotąd nie ujrzały światła dziennego. Widzowie zobaczą też kulisy życia zawodowego, relacje z bliskimi i momenty, które zaważyły na wyborach artystki. W produkcji pojawią się również osoby, które przez lata towarzyszyły wokalistce: rodzina, przyjaciele, współpracownicy i osoby z branży, które patrzyły na jej karierę z różnych perspektyw.

W serialu wypowiadają się m.in. Justyna Steczkowska, Elżbieta Zapendowska, Janusz Józefowicz, Michał Wiśniewski oraz pierwszy chłopak wokalistki – Damian Pikus. Ich komentarze mają nie tylko poszerzyć kontekst historii Dody, ale także ujawnić nieznane dotąd epizody i napięcia, które kształtowały jej wizerunek.

Za produkcję odpowiada Papaya Films, a producentem kreatywnym jest Kacper Sawicki. Reżyserią zajęła się Eliza Kubarska, jedna z najbardziej cenionych polskich dokumentalistek – autorka nagradzanych filmów takich jak “Wanda Rutkiewicz. Ostatnia wyprawa”, “K2. Dotknąć nieba” czy “Ściana cieni”. Jej wrażliwość i reporterska precyzja mają sprawić, że serial stanie się nie tylko rozrywką, ale także zapisem emocjonalnym i społecznym.

Projekt jest kolejną odsłoną współpracy Prime Video i Papaya Films – wcześniej powstały głośne dokumenty o największych polskich sportowcach, jak Wojciech Szczęsny, Kuba Błaszczykowski czy Robert Lewandowski. Tym razem jednak bohaterką jest postać z zupełnie innego świata – świata, który od lat wzbudza emocje równie silne, co stadionowe trybuny.

Premiera serialu “DODA” zbliża się wielkimi krokami i wszystko wskazuje na to, że będzie to jeden z najgłośniejszych polskich dokumentów ostatnich lat. Serial ma nie tylko przypomnieć drogę artystki na szczyt, lecz także pokazać człowieka ukrytego za medialną maską. Widzowie wreszcie zobaczą Dorotę Rabczewską taką, jakiej nie pokazały żadne dotychczasowe materiały.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Chwile grozy w “Pytaniu na śniadanie” – ten wypadek mógł zakończyć się tragedią

Obejrzycie dokument o Dodzie na Prime Video? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku!

Doda (fot. zdjęcie prasowe Prime Video)
Doda (fot. zdjęcie prasowe Prime Video)
Doda (fot. zdjęcie prasowe Prime Video)
Doda i Michał Wiśniewski (fot. zdjęcie prasowe Prime Video)
Doda z rodzicami (fot. zdjęcie prasowe Prime Video)
Doda z tatą (fot. zdjęcie prasowe Prime Video)
Doda z tatą (fot. zdjęcie prasowe Prime Video)
Elżbieta Zapendowska (fot. zdjęcie prasowe Prime Video)
Justyna Steczkowska (fot. zdjęcie prasowe Prime Video)

Autor: Szymon Jedynak

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontynuuj czytanie

moda

Gwiazdy brylują na gali People Power 2025: elegancka Zawadzka, stylowa Socha, zmysłowa Pazura [FOTO]

Opublikowano

w dniu

przez

Tegoroczna gala „Viva! People Power” ponownie przyciąga największe gwiazdy i osobowości, które inspirują, poruszają i zmieniają rzeczywistość wokół nas. Wydarzenie, transmitowane dziś na żywo, zachwyca rozmachem, emocjami i wyjątkową oprawą artystyczną. Poznaj kulisy gali i zobacz fotorelację!

W środowy wieczór widzowie TVN mogą śledzić transmisję wyjątkowego wydarzenia – gali drugiej edycji plebiscytu „Viva! People Power”. Choć artykuł powstaje jeszcze w trakcie trwania uroczystości, już teraz widać, że tegoroczna odsłona wydarzenia przyciągnęła do studia imponującą liczbę gwiazd i twórców, którzy wspierają ideę wyróżniania osób inspirujących i zmieniających otoczenie na lepsze.

Inicjatywa „Viva! People Power” ma na celu docenienie tych, którzy swoją postawą – w sztuce, ekologicznym działaniu, internecie czy aktywności społecznej – potrafią oddziaływać na innych i budować pozytywne wartości. Jak podkreśla redaktor naczelna magazynu Katarzyna Przybyszewska-Ortonowska, potrzeba wskazywania współczesnych autorytetów jest dziś szczególnie ważna, bo żyjemy w czasach braku jasnych drogowskazów i nieustannej zmiany.

Myślę, że żyjemy w świecie, w którym potrzebujemy autorytetów. Żyjemy w świecie wiecznej zmiany, brakuje nam wyznaczników, brakuje nam kompasu, busoli. Kiedy tworzyliśmy ten plebiscyt, pomyśleliśmy, że właśnie tego nam brakuje. Pamiętajmy, że “Viva!” jako magazyn jest na rynku od ponad 30 lat, przez nasze łamy przewinęło się bardzo wiele niezwykłych osobowości – nie tylko gwiazd, celebrytów, ale też naprawdę wielkich ludzi. I te wspaniałe rozmowy, ci ludzie dali nam pewną legitymację do tego, byśmy mogli nagradzać też innych – mówiła Katarzyna Przybyszewska-Ortonowska we wtorek w “Dzień Dobry TVN”.

„Viva! People Power” obejmuje liczne kategorie, pozwalające dostrzec różnorodność zaangażowania nominowanych. Wśród nich znalazły się m.in. „Człowiek dla człowieka”, „Człowiek dla planety”, „Człowiek w sieci”, „Nowy głos”, „Wydarzenie roku”, „Sukces roku”, „Człowiek dla sztuki” oraz „Wizjoner”. Każda z nich pokazuje inny wymiar działania, ale wszystkie łączy jedno: realny wpływ na innych.

Tegoroczną galę prowadzą Damian Michałowski i Mateusz Hładki, a wieczór uświetniają występy największych gwiazd polskiej sceny muzycznej: Ewy Bem, Natalii Kukulskiej, Julii Wieniawy, Andrzeja Piasecznego oraz Kuby Badacha.

POLECAMY: Chwile grozy w “Pytaniu na śniadanie” – ten wypadek mógł zakończyć się tragedią

Kto pojawił się na tegorocznej gali? Zobacz relację prosto ze ścianki!

Edyta Pazura wybrała na galę Power People 2025 elegancką, minimalistyczną stylizację w jasnych odcieniach. Miała na sobie długą, białą bluzkę z lekko połyskującego materiału, zestawioną z krótką, pudrowo-różową spódnicą. Całość uzupełniły bordowe szpilki oraz niewielka, transparentna torebka w ręku. Jej włosy ułożone były w delikatne fale, a makijaż podkreślał naturalną urodę.

Cezary Pazura postawił na klasyczną elegancję w nowoczesnym wydaniu. Miał na sobie granatowy garnitur w trzech częściach, składający się z marynarki, kamizelki i spodni. Do tego dobrał białą koszulę oraz krawat w odcieniach różu i fioletu, który współgrał z poszetką w kieszeni marynarki. Całość stylizacji uzupełniły brązowe, skórzane buty z kontrastową podeszwą, nadające stonowanego, ale nowoczesnego charakteru.

Edyta Pazura, Cezary Pazura (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)

Małgorzata Socha pojawiła się na gali People Power 2025 w stylizacji, która natychmiast zwróciła uwagę fotoreporterów. Aktorka postawiła na nowoczesną, zmysłową elegancję w czerni, łącząc klasykę z odważnym twistem. Socha miała na sobie czarną, dopasowaną bluzkę z transparentnego materiału, pod którą widoczny był minimalistyczny top podkreślający sylwetkę. Góra stylizacji była jednocześnie subtelna i prowokująca – grała światłem i strukturą, nadając lookowi lekkości, ale też wyrazistości.

Do tego dobrała spektakularną, czarną spódnicę o satynowym wykończeniu, ozdobioną dużą, architektoniczną aplikacją przypominającą rzeźbiarską formę. Ten element sprawił, że kreacja nabrała haute-couture’owego charakteru i idealnie wpasowała się w rangę wieczoru. Całość uzupełniły eleganckie, wiszące kolczyki, delikatna biżuteria i niewielka czarna kopertówka, którą aktorka trzymała w dłoni. Włosy spięła gładko do tyłu, co dodatkowo podkreśliło jej rysy twarzy i wyeksponowało odważną, ale w pełni kontrolowaną stylizację.

Małgorzata Socha (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)

Agata Młynarska zachwyciła na gali People Power 2025 stylizacją w całości utrzymaną w nieskazitelnej bieli. Dziennikarka wybrała elegancki kombinezon z głębokim dekoltem w kształcie litery „V”, który pięknie podkreślał linię szyi i dodawał całości klasy. Najmocniejszym akcentem były spektakularne rękawy wykończone obfitymi, białymi piórami – element nadający lookowi nowoczesnego glamour z hollywoodzką nutą.

Do stylizacji dobrała połyskującą kopertówkę w perłowym odcieniu, idealnie współgrającą z bielą kombinezonu. Całość przełamała chłodna, szafirowa biżuteria: naszyjnik, kolczyki i pierścionek, która dodała kreacji luksusowego charakteru i wyraźnego kolorystycznego akcentu.

Młynarska postawiła na miękkie fale i delikatny, rozświetlający makijaż, który podkreślił jej naturalną urodę. Efekt? Stylizacja pełna klasy, lekkości i wyrafinowania, wyróżniająca ją na tle innych gości gali.

Agata Młynarska (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)

Małgorzata Tomaszewska dziś postawiła na elegancję w nowoczesnym wydaniu. Wybrała garnitur w głębokim odcieniu czekoladowego brązu, który nadał stylizacji lekko męski, a jednocześnie bardzo szykowny charakter. Pod marynarką pojawił się subtelnie połyskujący top, wprowadzający delikatną nutę glamour.

Całość uzupełniła klasyczna, pikowana torebka na łańcuszku, podkreślająca jej zamiłowanie do ponadczasowej elegancji. Stylizacja łączyła w sobie minimalizm, luksus i nowoczesny vibe – idealna na czerwony dywan.

Małgorzata Tomaszewska (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)

Sandra Hajduk-Popińska tym razem postawiła na kobiecość w minimalistycznym, ale efektownym wydaniu. Wybrała brązowy, dopasowany kombinezon z odkrytymi ramionami, którego górę zdobiły efektowne, marszczone falbany. Ten detal dodał stylizacji lekkości i romantycznego charakteru, jednocześnie zachowując nowoczesny szyk.

Look uzupełniła czarną kopertówką z fakturą i ozdobnym chwostem, która nadała całości wieczorowego akcentu. Delikatne dodatki oraz subtelny makijaż idealnie dopełniły jej elegancki, przemyślany outfit.

Sandra Hajduk-Popińska (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)

ZOBACZ RÓWNIEŻ: TVN, TVP czy Polsat – którą telewizję śniadaniową wybierają Polacy? Wyniki nie pozostawiają złudzeń

Oglądaliście galę w TVN? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku!

Sprawdź, kto jeszcze pojawił się na gali!

Magdalena Zawadzka (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Joanna Racewicz (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Damian Michałowski (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Ewa Gawryluk (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Małgorzata Tomaszewska (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Małgorzata Kożuchowska (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Ola Rogowska-Lichnerowicz (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Sandra Hajduk-Popińska (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Ewa Chodakowska (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Julia Kuczyńska (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Zygmunt Chajzer i Robert Motyka (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Mateusz Mosiewicz (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Gosia Ohme (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Daria Ładocha (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Krystian Pesta (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Joanna Przetakiewicz (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Małgorzata Rozenek-Majdan (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Mandaryna i Xawier Wiśniewski (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Ilona Ostrowska (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Bartłomiej Kotschedoff (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Bartosz Zmarzlik (fot. Piotr Podlewski/AKPA)
Edyta Pazura, Cezary Pazura (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Mariola Bojarska-Ferenc (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Patryk Pniewski (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Jakub Przygoński (fot. Piotr Podlewski/AKPA)
Anna Męczyńska (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Po prostu Damian (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)
Adam Mirek (fot. Paweł Wrzecion/AKPA)

Autor: Szymon Jedynak

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontynuuj czytanie

HITY

Copyright © 2019 Przeambitni.pl. Stworzona z miłością