Pomimo egzotycznych wakacji w środku zimy Doda wczasy w Dubaju będzie wspominać z niemałym rozczarowaniem. Dlaczego?

Ostatnie kilka dni Doda spędziła wraz ze swoim mężem w Dubaju, wypoczywając i jeżdżąc luksusowym samochodem. Okazuje się jednak, że pobyt w ciepłych krajach może artystkę sporo kosztować i wbrew pozorom nie mamy tu na myśli cen za paliwo czy pobytu w ekskluzywnym kurorcie. 

POLECAMY – Czy Doda ma prawo jeździć samochodem w Dubaju? Przeczytaj!

Co się wydarzyło na wakacjach i dlaczego Doda jest nieco rozczarowana pobytem w Dubaju? Jak informuje Pomponik.pl artystka wyznała swoim fanom, że jest bardzo zaskoczona niebywale wysokim rachunkiem za telefon. Okazuje się, że rozmowy telefoniczne w Dubaju są kosmicznie drogie.

ZOBACZ – Doda trenuje męża – większy sportowiec niż Majdan?

Za korzystanie z telefonu podczas urlopu artystka zapłaci bowiem aż … 3 tysiące złotych a jej telefon aktualnie został zablokowany!Być może cały rachunek nie wynosi wiele w stosunku do całych wakacji, ale mimo wszystko jest to bardzo wysoka kwota, nawet dla artystki. O całej sytuacji Doda informuje swoich fanów na Instagramie, przestrzegając przed korzystaniem z sieci komórkowej za granicą. 

Foto. Screen Instagram Doda/AKPA