news
Nadchodzi finał „Hotelu Paradise” – sprawdź, kto powalczy o wygraną! Czy będzie następny sezon?

Rajski klimat, piękne twarze i emocje sięgające zenitu – tak wyglądała jubileuszowa edycja „Hotelu Paradise”. Ale za filtrem egzotycznych widoków kryło się coś znacznie ostrzejszego. Uczestnicy grali o przetrwanie, wpływy i uczucia, które w tej grze często przegrywają z kalkulacją. Co wydarzy się w wielkim finale? Dowiedz się więcej!
Po raz pierwszy to Edyta Zając przejęła rolę gospodyni show – wskakując na miejsce Klaudii El Dursi, która zrezygnowała z udziału w jubileuszowej edycji z powodu ciąży. Nowa prowadząca od razu wniosła świeżą energię. Jej styl prowadzenia znacząco różnił się od tego, do którego przyzwyczaili się fani poprzednich sezonów – była swobodna, czujna i świetnie wyczuwała emocje uczestników. Szybko stało się jasne, że Edyta to nie tylko obserwatorka, ale i ważny element dynamiki tego sezonu.
Dziesiąta edycja wprowadziła poważne zmiany w zasadach. Mieszane Rajskie Rozdania sprawiły, że nikt nie mógł czuć się bezpieczny. Z programu zniknęły znane wszystkim Rajskie Wyrocznie, a ich miejsce zajęła nowa rozgrywka – Gra o Władzę. Zwycięzca zyskiwał kontrolę nad wydarzeniami w hotelu, ale ta przewaga często obracała się przeciwko niemu. Władza okazywała się równie ryzykowna, co kusząca.
Jedną z najbardziej kontrowersyjnych nowości były tzw. Rajskie Rewanże. Uczestnicy, którzy odpadli z programu, mieli możliwość zostawić po sobie coś więcej niż tylko wspomnienie – mogli wpłynąć na dalszy przebieg gry. Ich ostatnie decyzje potrafiły całkowicie zmienić układ sił w hotelu, co wywoływało sporo napięcia wśród pozostałych graczy.
POLECAMY: Czy będzie drugi sezon serialu “Szpital św. Anny”? TVN potwierdza doniesienia, które zaskoczą fanów [TYLKO U NAS]
Finałowe emocje: od euforii po tęsknotę
Zanim dojdzie do ostatecznego rozstrzygnięcia, uczestników czeka moment, który w każdej edycji wywołuje silne emocje – po raz pierwszy od wielu tygodni usłyszą głosy swoich bliskich. Ten stały element finału niezmiennie wzrusza, przypominając, że za grą stoją prawdziwe emocje i ludzkie historie. Czy słowa najbliższych dodadzą siły, czy wytrącą z równowagi tuż przed metą?
Do hotelu wrócą także byli mieszkańcy – i nie będą tylko obserwatorami. To oni zdecydują, która para sięgnie po zwycięstwo. Czy postawią na szczerość, czy pozwolą, by przeszłe konflikty wzięły górę? Lojalność może zderzyć się z pamięcią o zdradach, a ich głosy mogą całkowicie odmienić finał. Wszystko wskazuje na to, że ostatnie rozdanie będzie wyjątkowo bezkompromisowe.
Finał to nie tylko ostatnie starcie o nagrodę, ale też weryfikacja emocji. A tuż po nim – jak zawsze ruszy medialna karuzela. Wywiady, Insta-relacje, posty… To wtedy naprawdę wyjdzie na jaw, kto faktycznie się zakochał, kto tylko dobrze grał, a kto kombinował do samego końca.
W wielkim finale „Hotelu Paradise” znalazły się dwie pary: Jagoda Florczak i Adam Osiński oraz Karolina Wojtala i Adrian Pęter. Te cztery osoby powalczą o tytuł zwycięzców w emocjonującym starciu na sam koniec tej edycji.
Na koniec pozostaje najważniejsze pytanie: czy lojalność wytrzyma próbę złotej kuli? Czy finaliści wybiorą wspólny sukces, czy osobiste zwycięstwo? Historia zna finały, które zakończyły się hukiem rozczarowania. Czy tym razem będzie inaczej? O tym przekonamy się już dziś. Finałowy odcinek „Hotelu Paradise 10” już dziś o 20:00 w TVN7 oraz na platformach MAX i Player.pl.
Czy będzie kolejny sezon?
Zaraz po emocjonującym finale wielu widzów zacznie zadawać sobie pytanie: czy „Hotel Paradise” doczeka się kolejnej edycji? Odpowiedź brzmi: tak – i to podwójnie. Edyta Zając, która przejęła rolę prowadzącej w jubileuszowej 10. edycji, nie zakończyła swojej przygody z formatem na jednej serii. Już na początku roku nagrano aż dwa kolejne sezony programu – dziesiąty i jedenasty – a ten drugi trafi na antenę TVN7 już jesienią.
To jednak nie koniec niespodzianek. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że produkcja nie zamierza zwalniać tempa. Wszystko wskazuje na to, że sezon 11 wcale nie będzie ostatnim. Sukces programu, rekordowe wyniki w serwisach streamingowych i duże zainteresowanie widzów sprawiają, że „Hotel Paradise” wciąż ma się świetnie i raczej nie zniknie z ramówki w najbliższym czasie.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Julia Kamińska w ostatniej chwili odwołuje swój premierowy koncert – znamy powody tej niespodziewanej decyzji







źródło/fot – biuro prasowe TVN Warner Bros Discovery
SJ
news
Niezapomniany wieczór z Kayah – jubileuszowy koncert w Stodole już 6 listopada!

6 listopada 2025 roku warszawski Klub Stodoła zamieni się w prawdziwą świątynię muzyki. Na scenie pojawi się Kayah, by uczcić swoje urodziny oraz 30-lecie kultowego albumu „Kamień” – jednego z najważniejszych wydawnictw w historii polskiej muzyki pop. To będzie wieczór pełen emocji, wspomnień i muzycznych uniesień.
BILETY DOSTĘPNE POD TYM LINKIEM!
„Kamień” to album, od którego wszystko się zaczęło. Wydany w 1995 roku krążek przyniósł Kayah Fryderyka w kategorii Najlepsza Wokalistka Roku i zapoczątkował jej błyskotliwą karierę. Od tamtej pory artystka wydała 12 albumów studyjnych, zdobyła osiem Fryderyków i dziesiątki innych nagród, stając się jedną z najbardziej wpływowych kobiet w polskiej muzyce.
Podczas koncertu w Stodole Kayah zabierze publiczność w muzyczną podróż przez trzy dekady swojej twórczości. Usłyszymy nie tylko piosenki z legendarnego „Kamienia”, ale także największe przeboje, które na stałe zapisały się w historii polskiej sceny – od „Supermenki” i „Na językach”, po „Prawy do lewego” i „Testosteron”. Nie zabraknie również najnowszych hitów, w tym duetu z Dawidem Kwiatkowskim „Proszę tańcz”, który ukazał się w styczniu 2025 roku.
W ostatnich latach Kayah nie zwalnia tempa. Współtworzyła nową wersję utworu „Moja i twoja nadzieja” z zespołem Hey, zaśpiewała „Jesień – tańcuj” podczas ceremonii Fryderyków 2024, a jesienią tego samego roku ukazała się jubileuszowa reedycja legendarnego albumu „Kayah i Bregović”, której towarzyszyła wspólna trasa z Goranem Bregoviciem.
Kayah to nie tylko wokalistka, ale także kompozytorka, autorka tekstów i współwłaścicielka wytwórni Kayax – marki, która od lat promuje najciekawsze zjawiska na polskiej scenie muzycznej. Artystka z powodzeniem łączy folk, pop, soul i jazz, tworząc brzmienia, które z jednej strony urzekają emocjami, a z drugiej – zachwycają artystyczną dojrzałością.
Nie bez powodu od lat pozostaje obecna na największych scenach – od Opola i Sopotu, po telewizyjne koncerty jubileuszowe i patriotyczne. Jej głos i osobowość niezmiennie przyciągają tłumy.
bilety: https://ticketclub.pl/koncerty/kayah-klub-stodola-warszawa-3663/

news
Daniel Martyniuk AWANTUROWAŁ SIĘ w samolocie. Maszyna musiała awaryjnie lądować – co na to Zenek?

Skandal z udziałem syna Zenka Martyniuka ponownie wstrząsnął polskim show-biznesem. Lot z Malagi do Warszawy zakończył się przymusowym lądowaniem we Francji, gdy Daniel Martyniuk miał urządzić awanturę o alkohol. Po interwencji służb mężczyzna został wyprowadzony z samolotu przez policję. Cała sytuacja odbiła się szerokim echem w mediach i po raz kolejny postawiła rodzinę Martyniuków w centrum uwagi. Dowiedz się więcej o tym, co wydarzyło się na pokładzie i jak zareagował ojciec „króla disco polo”.
Nazwisko Martyniuk od lat elektryzuje polski show-biznes. Z jednej strony stoi uwielbiany przez miliony Zenon Martyniuk, symbol sukcesu i ikonę muzyki disco polo. Z drugiej – jego syn Daniel Martyniuk, którego burzliwe życie prywatne i problemy z prawem regularnie dostarczają mediom sensacyjnych nagłówków. Tym razem jego nazwisko znów pojawiło się w kontekście skandalu, który odbił się szerokim echem nie tylko w Polsce, ale i za granicą.
Według doniesień „Faktu”, do incydentu doszło na pokładzie samolotu linii Wizz Air, lecącego z Malagi do Warszawy. Jak wynika z relacji świadków, Daniel Martyniuk miał pokłócić się z obsługą o alkohol, po czym jego zachowanie stało się na tyle agresywne, że załoga zdecydowała o awaryjnym lądowaniu w Nicei. Sytuacja natychmiast wymknęła się spod kontroli, a na miejsce wezwano francuską policję.
Portal Pudelek poinformował, że redakcja otrzymała kilka wiadomości od czytelników, którzy byli na pokładzie feralnego lotu.
Daniel Martyniuk zrobił awanturę o piwo w samolocie lecącym właśnie z Malagi do Warszawy. (…) Samolot musiał przymusowo lądować w Nicei. Martyniuk został wyprowadzony przez policję – opisywał jeden z czytelników tego tabloidu.
Według innych relacji internetowych, atmosfera na pokładzie była napięta, a część pasażerów obawiała się o bezpieczeństwo lotu.
Co ciekawe, jeszcze niedawno Zenon Martyniuk zdradził w rozmowie z mediami, że jego syn przebywa w Hiszpanii i podjął tam pracę. Miał to być nowy rozdział w jego życiu – spokojniejszy, bardziej poukładany i z dala od medialnego zamieszania. Niestety, kilka tygodni później wszystko runęło jak domek z kart, a informacje o awanturze w samolocie zniweczyły nadzieje na poprawę wizerunku.
POLECAMY: Michał Danilczuk nie wytrzymał po pytaniu o „Taniec z Gwiazdami”. Czy wróci do programu wiosną?
Daniel Martyniuk królem prowokacji?
Jeszcze zanim doszło do incydentu na pokładzie samolotu, Daniel Martyniuk znów wzbudził ogromne emocje w sieci. Na swoim profilu w mediach społecznościowych opublikował kontrowersyjne Instastory, które natychmiast rozgrzało internet. Na jednym z kadrów pojawiło się odważne zdjęcie kobiety w skąpym stroju, a chwilę później kolejne – przedstawiające zdeformowaną obrączkę. Wielu internautów uznało to za symboliczną prowokację i kolejną próbę zwrócenia na siebie uwagi przez syna króla disco polo.
Choć Zenon Martyniuk nie skomentował jeszcze oficjalnie zachowania syna, fani piosenkarza zwracają uwagę, że każdy kolejny skandal Daniela odbija się echem również na karierze jego ojca. Król disco polo od lat cieszy się nieskazitelną opinią i sympatią publiczności, jednak wizerunkowo coraz trudniej mu oddzielić się od wybryków swojego jedynego dziecka.
Wielu obserwatorów show-biznesu zadaje sobie pytanie, czy ten incydent będzie punktem zwrotnym w życiu Daniela Martyniuka. Czy młody mężczyzna w końcu zrozumie, że kolejne wybryki tylko pogrążają jego reputację, czy też nadal będzie podążał ścieżką skandali i kontrowersji? Jedno jest pewne – jego nazwisko po raz kolejny stało się synonimem chaosu i medialnego zamieszania.
Finał tej historii pozostaje nieznany, ale jedno można stwierdzić z całą pewnością – Daniel Martyniuk ponownie dostarczył mediom pożywki, a jego ojciec – mimo ogromnej kariery i popularności – znów musi mierzyć się z cieniem, jaki rzuca na niego własny syn. I choć dla fanów „króla disco polo” jest to przykre, dla tabloidów – to temat, którego końca wciąż nie widać.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Prawdziwy wysyp gwiazd na gali „Kobieta Roku Glamour”: hipnotyzująca Doda, zjawiskowa Hyży, kolorowa Opczowska [FOTO]
Co uważacie o zachowaniu Daniela Martyniuka? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku!




Autor: SJ
news
BAJM z największymi hitami w Klubie Stodoła! Beata Kozidrak i zespół wracają z rockową energią do Warszawy

Już 14 listopada 2025 roku w legendarnym Klubie Stodoła w Warszawie wystąpi kultowy zespół BAJM z Beatą Kozidrak na czele! Fani mogą spodziewać się wyjątkowego koncertu pełnego największych przebojów, rockowego zacięcia i niepowtarzalnej energii, która od dekad towarzyszy tej ikonicznej formacji.
Bilety na koncert BAJMu w Klubie Stodoła są już w sprzedaży!
BILETY NA KONCERT DOSTĘPNE TUTAJ!
BAJM – legenda polskiej muzyki z 45-letnią historią
Zespół BAJM powstał w 1978 roku w Lublinie z inicjatywy Andrzeja Pietrasa, który zaprosił do współpracy Beatę Kozidrak, Jarosława Kozidraka, Marka Winiarskiego i Andrzeja Kozierę. Nazwa grupy powstała od pierwszych liter ich imion: Beata, Andrzej, Jarosław i Marek.
Kariera zespołu nabrała tempa po sukcesie na Festiwalu w Opolu, gdzie BAJM zdobył drugie miejsce za piosenkę „Piechotą do lata”. Od tego momentu rozpoczęła się niezwykła muzyczna podróż, która trwa już ponad cztery dekady.
Największe hity BAJMu – muzyka, która łączy pokolenia
BAJM to ponad 100 przebojów, które na stałe wpisały się w historię polskiej muzyki. Wśród najbardziej znanych utworów znajdują się m.in.:
🎵 „Biała armia”
🎵 „Dwa serca, dwa smutki”
🎵 „Szklanka wody”
🎵 „Nie ma wody na pustyni”
🎵 „Ta sama chwila”
🎵 „Płynie w nas gorąca krew”
Wszystkie teksty piosenek napisała Beata Kozidrak, której charakterystyczny głos i emocjonalne interpretacje sprawiły, że BAJM stał się jednym z najważniejszych zespołów w Polsce.
BAJM – sukcesy, nagrody i miliony sprzedanych płyt
Zespół wydał 16 albumów studyjnych, z których każdy pokrył się złotem lub platyną. Łącznie sprzedali ponad 4 miliony płyt, a ich utwory regularnie goszczą na antenach radiowych.
BAJM ma na koncie wszystkie najważniejsze nagrody muzyczne w Polsce, a ich koncerty odbywały się nie tylko w kraju, ale także w całej Europie, USA, Kanadzie i Wietnamie – łącznie ponad 7 tysięcy występów na żywo.
Beata Kozidrak i zespół BAJM w rockowej odsłonie
W 2023 roku BAJM wyruszył w trasę „Piramidy na niby”, podczas której powrócił do swoich korzeni i zaprezentował rockowe, dawno niegrane utwory. Koncert w Klubie Stodoła będzie kontynuacją tej energii – pełen pasji, emocji i potężnego brzmienia gitar.
Od ponad 30 lat skład zespołu pozostaje niemal niezmienny:
- Beata Kozidrak – wokal
- Adam Drath – gitary
- Artur Daniewski – gitara basowa
- Maria Dobrzańska – instrumenty klawiszowe
- Piotr Bielecki – gitara
- Krzysztof Nieścior – perkusja
Managerem grupy niezmiennie od 45 lat jest Andrzej Pietras.
Koncert BAJM w Klubie Stodoła – informacje praktyczne
📅 Data: 14 listopada 2025
📍 Miejsce: Klub Stodoła, ul. Batorego 10, Warszawa
🎟️ Bilety: dostępne w kasie Klubu Stodoła oraz online na stronie www.ticketclub.pl
Podane godziny są orientacyjne i mogą ulec zmianie.
Wstęp na teren imprezy przysługuje osobom powyżej 10. roku życia posiadającym bilet wstępu.
Osoby poniżej 16. roku życia mogą uczestniczyć w wydarzeniu wyłącznie pod opieką rodzica lub opiekuna.
Pytania dotyczące wsparcia osób z ograniczoną mobilnością prosimy kierować na adres: kontakt@ticketclub.pl
BAJM w Warszawie – koncert, którego nie możesz przegapić!
Koncert BAJMu w Klubie Stodoła to nie tylko okazja do usłyszenia największych hitów Beaty Kozidrak na żywo, ale też wyjątkowe spotkanie z historią polskiej muzyki.
Jeśli kochasz rockowe brzmienia, poruszające ballady i emocje, które zostają z Tobą na długo – 14 listopada 2025 to data, którą warto zapisać w kalendarzu.

news
Elżbieta Romanowska prosto ze szpitala błaga o wsparcie: “Niech dziś się uda”

Elżbieta Romanowska od lat należy do najbardziej lubianych gwiazd polskiego ekranu. Aktorka, prezenterka i gospodyni programu „Nasz nowy dom”, która niedawno przejęła pałeczkę po Katarzynie Dowbor, dziś mierzy się z ogromnym dramatem. Po bolesnej stracie mamy, ponownie błaga fanów o wsparcie i modlitwę – tym razem w sprawie życia swojego ojca. Dowiedz się więcej, co się stało!
Nie ma wątpliwości, że Elżbieta Romanowska to jedna z tych gwiazd, które w polskim show-biznesie zapracowały na sympatię widzów szczerością, ciepłem i autentycznością. Aktorka, znana m.in. z serialu „Barwy szczęścia”, a także prowadząca popularny program Polsatu „Nasz nowy dom”, od lat dzieli się z fanami zarówno zawodowymi sukcesami, jak i osobistymi przeżyciami. Choć jej życie zawodowe kwitnie, prywatnie przeszła przez jedno z najtrudniejszych doświadczeń, jakie może spotkać człowieka.
Na początku grudnia ubiegłego roku Romanowska poinformowała swoich obserwatorów w mediach społecznościowych, że jej mama, Bogusława Romanowska, zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Zwróciła się wtedy do fanów z emocjonalnym apelem o modlitwę i wsparcie. W jej słowach słychać było strach, ale też ogromną nadzieję, że wszystko zakończy się szczęśliwie. Niestety, kilka miesięcy później świat aktorki ponownie się zatrząsł – nadeszła wiadomość o śmierci ukochanej mamy.
Wzruszający wpis, który opublikowała wówczas na Instagramie, poruszył serca tysięcy internautów.
To najtrudniejsze urodziny w moim życiu. Pierwsze bez mojej królowej, bez mojej tygrysicy. Jeszcze nigdy nie doświadczyłam takiego bólu, tęsknoty i pustki. Podobno czas leczy rany… Na dzień dzisiejszy trudno mi w to uwierzyć. Życzę więc dziś sobie, by tak też się stało, by ból zelżał. Znów rodzina i przyjaciele oraz wy, kochani, dają mi największą siłę i są pretekstem, by wstać z łóżka i działać dalej. Bo po każdej burzy wychodzi słońce i choć moje “Słońce” zaszło, to w moim obolałym sercu będzie nadal świecić – napisała wówczas Ela Romanowska.
Jej słowa obiegły media, a w komentarzach pojawiła się lawina wsparcia. Widzowie, fani i znajomi z branży show-biznesowej przesyłali słowa otuchy, podkreślając, jak bardzo Elżbieta inspiruje siłą i otwartością w tak trudnych chwilach. Wielu z nich pisało, że to właśnie dzięki niej czują, że „nie trzeba udawać – można być sobą nawet w bólu”.
POLECAMY: Tomasz Karolak na granicy rezygnacji z „Tańca z Gwiazdami”? Iza Skierska ujawnia szokujące kulisy
Ela Romanowska prosi o modlitwę! Wiemy, co się dzieje
Choć od tej tragedii minęło zaledwie kilka miesięcy, życie nie oszczędza gwiazdy Polsatu. Niespełna pół roku po śmierci mamy, Romanowska znów podzieliła się z fanami dramatyczną wiadomością. Za pośrednictwem Instagrama ujawniła, że jej tata trafił do szpitala, gdzie lekarze walczą o jego życie.
Prawie rok temu lekarze walczyli tu o Mamę, dziś walczą o Tatę. Niech dziś się uda. Trzymajcie kciuki za Tatę i lekarzy, którzy będą go operować – napisała na InstaStories, uniemożliwiając komentowanie.
Dla wielu fanów to poruszające déjà vu. Niecały rok wcześniej Romanowska publikowała podobny apel – wtedy walczyła o życie mamy. Niestety, los okazał się okrutny.
Dziś aktorka stara się łączyć obowiązki zawodowe z troską o bliskich. Choć widzowie widzą ją uśmiechniętą w telewizji, prowadzącą kolejne remonty w „Naszym nowym domu”, w rzeczywistości wciąż zmaga się z bólem po stracie mamy i lękiem o zdrowie ojca.
Jej historia pokazuje, że za błyskiem fleszy i telewizyjnym sukcesem kryją się emocje, które dotykają każdego z nas. Choć Romanowska nie ukrywa bólu, daje też przykład, jak znaleźć siłę, by mimo tragedii i niepewności, wstać każdego dnia i dalej nieść dobro – nie tylko w telewizji, ale przede wszystkim w życiu.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Hubert Urbański nie kryje żalu. Trudno mu to zaakceptować: „Tak już pewnie będzie do końca”
Oglądacie Elę Romanowską w “Nasz nowy dom”? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku!



Autor: SJ
Dodaj komentarz
-
casting5 dni temu
CASTING: TVN zapowiada nowe edycje „Hotelu Paradise” – wiemy, kto je poprowadzi. Jak się zgłosić do programu?
-
news3 dni temu
Tomasz Karolak zrezygnuje z “Tańca z Gwiazdami”? Dramatyczne wieści przed startem odcinka
-
showbiz3 dni temu
„Taniec z Gwiazdami”: Edyta Górniak na parkiecie i kolejny pocałunek. Kto odpadł tym razem?
-
showbiz3 dni temu
Kaczorowska i Rogacewicz znów się całowali w „Tańcu z Gwiazdami”– internauci mają już dosyć?
-
showbiz3 dni temu
Widzowie OBURZENI po ostatnim odcinku „Tańca z Gwiazdami”. Powinna odpaść inna para?
-
news3 dni temu
Agnieszka Woźniak-Starak wróciła do TVP. Od razu zaapelowała do Karola Nawrockiego na wizji
-
news3 dni temu
Sonia Szklanowska skończyłaby 26 lat. Jej mama opublikowała wzruszający list: “Wciąż Cię kochamy”
-
showbiz2 dni temu
Roxie Węgiel i Kevin Mglej przekazali szczęśliwą wiadomość. Posypały się gratulacje od fanów i gwiazd
Dodaj komentarz