Śledź nas

news

Był o krok od pokonania Dawida Podsiadły w „X Factor” – teraz walczy o swoją karierę w „The Voice of Poland” [WIDEO]

Opublikowano

w dniu

Kilka lat temu niemal zdetronizował Dawida Podsiadłę, teraz wraca w wielkim stylu. Marcin Spenner wraca na scenę muzycznego talent show, by walczyć o drugą szansę i udowodnić, że czas spędzony w cieniu nie odebrał mu pasji ani energii. Zobacz, jak poradzi sobie w najbliższym odcinku „The Voice of Poland” i obejrzyj przedpremierowy fragment programu!

Kariera Marcina Spennera rozpoczęła się od spektakularnego wejścia w świat muzyki. W 2012 roku wziął udział w popularnym talent show, w którym rywalizował m.in. z takimi gwiazdami jak Dawid Podsiadło czy Ewelina Lisowska. Już wtedy pokazał, że scena to jego żywioł – nie bał się emocjonalnych interpretacji utworów ani dużej presji widowni. Dotarcie do finału programu było dla niego ogromnym osiągnięciem, a widzowie szybko pokochali jego charyzmę i talent. Choć ostatecznie zwyciężył Dawid Podsiadło, dla wielu fanów Spenner był równie wartościowym odkryciem i postacią, którą warto śledzić.

Po zakończeniu udziału w programie Marcin Spenner konsekwentnie budował swoją karierę muzyczną. W 2015 roku wydał singiel „Moskwa”, który spotkał się z pozytywnym odbiorem, a cztery lata później ukazał się jego debiutancki album. Wokalista starał się wykorzystywać każdą okazję, aby zaprezentować swoje umiejętności szerszej publiczności, koncertował, współpracował z innymi artystami i powoli zdobywał doświadczenie w branży. Jego kariera rozwijała się systematycznie, a każdy kolejny projekt pozwalał mu doskonalić warsztat wokalny i sceniczny.

Niestety los postanowił wystawić Marcina Spennera na próbę w momencie, gdy wydawało się, że jego kariera nabiera tempa. W 2019 roku wydał album „Na Czas”, który, choć artystycznie dopracowany, nie zyskał należnej uwagi, ponieważ zaraz po premierze świat dotknęła pandemia. Wokalista wspomina, że to był czas, kiedy „zmiotło go z planszy”, a rynek muzyczny praktycznie przestał istnieć w dotychczasowej formie. Był to moment refleksji – zrozumiał, że musi odsunąć się od muzyki i skupić na innych aspektach życia, w tym na pracy w marketingu i wychowywaniu córeczki.

W 2019 roku wydałem album o przewrotnym tytule „Na Czas”, który niestety okazał się niewłaściwy, ponieważ zaraz potem przyszła pandemia i kolokwialnie mówiąc zmiotło mnie z planszy. To był moment, w którym uświadomiłem sobie, że chyba muszę odpuścić na dobre muzykę i pożegnałem się z nią na dobre – wspomina Marcin Spenner w sobotnim odcinku 16. edycji „The Voice of Poland”. 

POLECAMY: Kinga Rusin pokłóciła się z partnerem! Czy ich związek przetrwał konflikt?

Marcin Spenner wystąpi w “The Voice of Poland”

Ostatnie lata były dla Marcina Spennera czasem intensywnych zmian w życiu prywatnym. Skupił się przede wszystkim na wychowywaniu dwulatki Natalii, która stała się jego największą inspiracją i motywacją. Jak przyznaje, to właśnie myśl o córce zadecydowała o jego powrocie na scenę – chciał pokazać jej, że każdy może się podnieść i dać sobie szansę na realizację marzeń, nawet jeśli życie stawia trudne wyzwania. Spenner zdradza, że jego podejście do muzyki stało się bardziej świadome, pełne emocji i refleksji nad tym, co naprawdę liczy się na scenie i w życiu prywatnym.

Myślę, że głównym bodźcem, który skłonił mnie do tego, żeby przyjść do tego programu, jest moja córka Natalia. Myślałem, że nie będę nastawiony bojowo, ale chyba nie umiem inaczej. Kiedyś byłem sportowcem, tak już zostało. Wszystko biorę na poważnie – mówi wokalista.

Powrót w sobotnim odcinku „The Voice of Poland” będzie dla Marcina Spennera nie tylko kolejnym występem, ale także próbą udowodnienia sobie, że pandemia nie odebrała mu talentu ani scenicznej pewności siebie. Wokalista podkreśla, że każdy występ jest dla niego szansą na odkupienie i pokazanie emocji, które wcześniej nie mogły ujrzeć światła dziennego.

Piosenka, którą zaprezentuję przed trenerami, jest o odkupieniu, jest o wdzięczności, jest o miłości i przede wszystkim jest o tym, że każdy zasługuje na drugą szansę. Ten występ zdecydowanie chciałbym dedykować mojej córce Natalii. Chciałbym, żeby zobaczyła prawdę i emocje, które ojciec chce przekazać ze sceny – tłumaczy.

Występ Marcina Spennera będzie można zobaczyć już w tę sobotę, gdy startuje nowa edycja „The Voice of Poland” o godzinie 20:30 w TVP2. W roli trenerów nie wprowadzono żadnych wielkich zmian – na jurorskich fotelach zasiądą Kuba Badach, Michał Szpak, Tomson i Baron, a po latach powraca Margaret, zastępując Lanberry. Widzowie z niecierpliwością czekają, czy Marcin Spenner przejdzie dalej i do której drużyny trafi.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Paulina Sykut-Jeżyna i Tomasz Wolny w roli gospodarzy „Halo tu Polsat” – komentarze widzów nie pozostawiają złudzeń

Będziecie oglądać “The Voice of Poland” tej jesieni? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku!

Baron, Michał Szpak, Margaret, Kuba Badach i Tomson
Marcin Spenner
Marcin Spenner
Marcin Spenner

fot. Natasza Młudzik, Arsen Petrovych, Krystian Szczęsny/TVP  (materiał prasowy)

Autor: SJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

news

Niezapomniany wieczór z Kayah – jubileuszowy koncert w Stodole już 6 listopada!

Opublikowano

w dniu

przez

6 listopada 2025 roku warszawski Klub Stodoła zamieni się w prawdziwą świątynię muzyki. Na scenie pojawi się Kayah, by uczcić swoje urodziny oraz 30-lecie kultowego albumu „Kamień” – jednego z najważniejszych wydawnictw w historii polskiej muzyki pop. To będzie wieczór pełen emocji, wspomnień i muzycznych uniesień.

BILETY DOSTĘPNE POD TYM LINKIEM!

„Kamień” to album, od którego wszystko się zaczęło. Wydany w 1995 roku krążek przyniósł Kayah Fryderyka w kategorii Najlepsza Wokalistka Roku i zapoczątkował jej błyskotliwą karierę. Od tamtej pory artystka wydała 12 albumów studyjnych, zdobyła osiem Fryderyków i dziesiątki innych nagród, stając się jedną z najbardziej wpływowych kobiet w polskiej muzyce.

Podczas koncertu w Stodole Kayah zabierze publiczność w muzyczną podróż przez trzy dekady swojej twórczości. Usłyszymy nie tylko piosenki z legendarnego „Kamienia”, ale także największe przeboje, które na stałe zapisały się w historii polskiej sceny – od „Supermenki” i „Na językach”, po „Prawy do lewego” i „Testosteron”. Nie zabraknie również najnowszych hitów, w tym duetu z Dawidem Kwiatkowskim „Proszę tańcz”, który ukazał się w styczniu 2025 roku.

W ostatnich latach Kayah nie zwalnia tempa. Współtworzyła nową wersję utworu „Moja i twoja nadzieja” z zespołem Hey, zaśpiewała „Jesień – tańcuj” podczas ceremonii Fryderyków 2024, a jesienią tego samego roku ukazała się jubileuszowa reedycja legendarnego albumu „Kayah i Bregović”, której towarzyszyła wspólna trasa z Goranem Bregoviciem.

Kayah to nie tylko wokalistka, ale także kompozytorka, autorka tekstów i współwłaścicielka wytwórni Kayax – marki, która od lat promuje najciekawsze zjawiska na polskiej scenie muzycznej. Artystka z powodzeniem łączy folk, pop, soul i jazz, tworząc brzmienia, które z jednej strony urzekają emocjami, a z drugiej – zachwycają artystyczną dojrzałością.

Nie bez powodu od lat pozostaje obecna na największych scenach – od Opola i Sopotu, po telewizyjne koncerty jubileuszowe i patriotyczne. Jej głos i osobowość niezmiennie przyciągają tłumy.

bilety: https://ticketclub.pl/koncerty/kayah-klub-stodola-warszawa-3663/

Kontynuuj czytanie

news

Daniel Martyniuk AWANTUROWAŁ SIĘ w samolocie. Maszyna musiała awaryjnie lądować – co na to Zenek?

Opublikowano

w dniu

przez

Skandal z udziałem syna Zenka Martyniuka ponownie wstrząsnął polskim show-biznesem. Lot z Malagi do Warszawy zakończył się przymusowym lądowaniem we Francji, gdy Daniel Martyniuk miał urządzić awanturę o alkohol. Po interwencji służb mężczyzna został wyprowadzony z samolotu przez policję. Cała sytuacja odbiła się szerokim echem w mediach i po raz kolejny postawiła rodzinę Martyniuków w centrum uwagi. Dowiedz się więcej o tym, co wydarzyło się na pokładzie i jak zareagował ojciec „króla disco polo”.

Nazwisko Martyniuk od lat elektryzuje polski show-biznes. Z jednej strony stoi uwielbiany przez miliony Zenon Martyniuk, symbol sukcesu i ikonę muzyki disco polo. Z drugiej – jego syn Daniel Martyniuk, którego burzliwe życie prywatne i problemy z prawem regularnie dostarczają mediom sensacyjnych nagłówków. Tym razem jego nazwisko znów pojawiło się w kontekście skandalu, który odbił się szerokim echem nie tylko w Polsce, ale i za granicą.

Według doniesień „Faktu”, do incydentu doszło na pokładzie samolotu linii Wizz Air, lecącego z Malagi do Warszawy. Jak wynika z relacji świadków, Daniel Martyniuk miał pokłócić się z obsługą o alkohol, po czym jego zachowanie stało się na tyle agresywne, że załoga zdecydowała o awaryjnym lądowaniu w Nicei. Sytuacja natychmiast wymknęła się spod kontroli, a na miejsce wezwano francuską policję.

Portal Pudelek poinformował, że redakcja otrzymała kilka wiadomości od czytelników, którzy byli na pokładzie feralnego lotu.

Daniel Martyniuk zrobił awanturę o piwo w samolocie lecącym właśnie z Malagi do Warszawy. (…) Samolot musiał przymusowo lądować w Nicei. Martyniuk został wyprowadzony przez policję – opisywał jeden z czytelników tego tabloidu.

Według innych relacji internetowych, atmosfera na pokładzie była napięta, a część pasażerów obawiała się o bezpieczeństwo lotu.

Co ciekawe, jeszcze niedawno Zenon Martyniuk zdradził w rozmowie z mediami, że jego syn przebywa w Hiszpanii i podjął tam pracę. Miał to być nowy rozdział w jego życiu – spokojniejszy, bardziej poukładany i z dala od medialnego zamieszania. Niestety, kilka tygodni później wszystko runęło jak domek z kart, a informacje o awanturze w samolocie zniweczyły nadzieje na poprawę wizerunku.

POLECAMY: Michał Danilczuk nie wytrzymał po pytaniu o „Taniec z Gwiazdami”. Czy wróci do programu wiosną?

Daniel Martyniuk królem prowokacji?

Jeszcze zanim doszło do incydentu na pokładzie samolotu, Daniel Martyniuk znów wzbudził ogromne emocje w sieci. Na swoim profilu w mediach społecznościowych opublikował kontrowersyjne Instastory, które natychmiast rozgrzało internet. Na jednym z kadrów pojawiło się odważne zdjęcie kobiety w skąpym stroju, a chwilę później kolejne – przedstawiające zdeformowaną obrączkę. Wielu internautów uznało to za symboliczną prowokację i kolejną próbę zwrócenia na siebie uwagi przez syna króla disco polo.

Choć Zenon Martyniuk nie skomentował jeszcze oficjalnie zachowania syna, fani piosenkarza zwracają uwagę, że każdy kolejny skandal Daniela odbija się echem również na karierze jego ojca. Król disco polo od lat cieszy się nieskazitelną opinią i sympatią publiczności, jednak wizerunkowo coraz trudniej mu oddzielić się od wybryków swojego jedynego dziecka.

Wielu obserwatorów show-biznesu zadaje sobie pytanie, czy ten incydent będzie punktem zwrotnym w życiu Daniela Martyniuka. Czy młody mężczyzna w końcu zrozumie, że kolejne wybryki tylko pogrążają jego reputację, czy też nadal będzie podążał ścieżką skandali i kontrowersji? Jedno jest pewne – jego nazwisko po raz kolejny stało się synonimem chaosu i medialnego zamieszania.

Finał tej historii pozostaje nieznany, ale jedno można stwierdzić z całą pewnością – Daniel Martyniuk ponownie dostarczył mediom pożywki, a jego ojciec – mimo ogromnej kariery i popularności – znów musi mierzyć się z cieniem, jaki rzuca na niego własny syn. I choć dla fanów „króla disco polo” jest to przykre, dla tabloidów – to temat, którego końca wciąż nie widać.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Prawdziwy wysyp gwiazd na gali „Kobieta Roku Glamour”: hipnotyzująca Doda, zjawiskowa Hyży, kolorowa Opczowska [FOTO]

Co uważacie o zachowaniu Daniela Martyniuka? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku!

Daniel Martyniuk (fot. screen Instagram @danielmartyniuk89)
Daniel Martyniuk (fot. screen Instagram @danielmartyniuk89)
Daniel Martyniuk (fot. screen Instagram @danielmartyniuk89)
Daniel Martyniuk (fot. screen Instagram @danielmartyniuk89)

Autor: SJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontynuuj czytanie

news

BAJM z największymi hitami w Klubie Stodoła! Beata Kozidrak i zespół wracają z rockową energią do Warszawy

Opublikowano

w dniu

przez

Już 14 listopada 2025 roku w legendarnym Klubie Stodoła w Warszawie wystąpi kultowy zespół BAJM z Beatą Kozidrak na czele! Fani mogą spodziewać się wyjątkowego koncertu pełnego największych przebojów, rockowego zacięcia i niepowtarzalnej energii, która od dekad towarzyszy tej ikonicznej formacji.
Bilety na koncert BAJMu w Klubie Stodoła są już w sprzedaży!

BILETY NA KONCERT DOSTĘPNE TUTAJ!

BAJM – legenda polskiej muzyki z 45-letnią historią

Zespół BAJM powstał w 1978 roku w Lublinie z inicjatywy Andrzeja Pietrasa, który zaprosił do współpracy Beatę Kozidrak, Jarosława Kozidraka, Marka Winiarskiego i Andrzeja Kozierę. Nazwa grupy powstała od pierwszych liter ich imion: Beata, Andrzej, Jarosław i Marek.

Kariera zespołu nabrała tempa po sukcesie na Festiwalu w Opolu, gdzie BAJM zdobył drugie miejsce za piosenkę „Piechotą do lata”. Od tego momentu rozpoczęła się niezwykła muzyczna podróż, która trwa już ponad cztery dekady.

Największe hity BAJMu – muzyka, która łączy pokolenia

BAJM to ponad 100 przebojów, które na stałe wpisały się w historię polskiej muzyki. Wśród najbardziej znanych utworów znajdują się m.in.:
🎵 „Biała armia”
🎵 „Dwa serca, dwa smutki”
🎵 „Szklanka wody”
🎵 „Nie ma wody na pustyni”
🎵 „Ta sama chwila”
🎵 „Płynie w nas gorąca krew”

Wszystkie teksty piosenek napisała Beata Kozidrak, której charakterystyczny głos i emocjonalne interpretacje sprawiły, że BAJM stał się jednym z najważniejszych zespołów w Polsce.

BAJM – sukcesy, nagrody i miliony sprzedanych płyt

Zespół wydał 16 albumów studyjnych, z których każdy pokrył się złotem lub platyną. Łącznie sprzedali ponad 4 miliony płyt, a ich utwory regularnie goszczą na antenach radiowych.

BAJM ma na koncie wszystkie najważniejsze nagrody muzyczne w Polsce, a ich koncerty odbywały się nie tylko w kraju, ale także w całej Europie, USA, Kanadzie i Wietnamie – łącznie ponad 7 tysięcy występów na żywo.

Beata Kozidrak i zespół BAJM w rockowej odsłonie

W 2023 roku BAJM wyruszył w trasę „Piramidy na niby”, podczas której powrócił do swoich korzeni i zaprezentował rockowe, dawno niegrane utwory. Koncert w Klubie Stodoła będzie kontynuacją tej energii – pełen pasji, emocji i potężnego brzmienia gitar.

Od ponad 30 lat skład zespołu pozostaje niemal niezmienny:

  • Beata Kozidrak – wokal
  • Adam Drath – gitary
  • Artur Daniewski – gitara basowa
  • Maria Dobrzańska – instrumenty klawiszowe
  • Piotr Bielecki – gitara
  • Krzysztof Nieścior – perkusja

Managerem grupy niezmiennie od 45 lat jest Andrzej Pietras.

Koncert BAJM w Klubie Stodoła – informacje praktyczne

📅 Data: 14 listopada 2025
📍 Miejsce: Klub Stodoła, ul. Batorego 10, Warszawa
🎟️ Bilety: dostępne w kasie Klubu Stodoła oraz online na stronie www.ticketclub.pl

Podane godziny są orientacyjne i mogą ulec zmianie.
Wstęp na teren imprezy przysługuje osobom powyżej 10. roku życia posiadającym bilet wstępu.
Osoby poniżej 16. roku życia mogą uczestniczyć w wydarzeniu wyłącznie pod opieką rodzica lub opiekuna.
Pytania dotyczące wsparcia osób z ograniczoną mobilnością prosimy kierować na adres: kontakt@ticketclub.pl

BAJM w Warszawie – koncert, którego nie możesz przegapić!

Koncert BAJMu w Klubie Stodoła to nie tylko okazja do usłyszenia największych hitów Beaty Kozidrak na żywo, ale też wyjątkowe spotkanie z historią polskiej muzyki.
Jeśli kochasz rockowe brzmienia, poruszające ballady i emocje, które zostają z Tobą na długo – 14 listopada 2025 to data, którą warto zapisać w kalendarzu.

Kontynuuj czytanie

news

Elżbieta Romanowska prosto ze szpitala błaga o wsparcie: “Niech dziś się uda”

Opublikowano

w dniu

przez

Elżbieta Romanowska od lat należy do najbardziej lubianych gwiazd polskiego ekranu. Aktorka, prezenterka i gospodyni programu „Nasz nowy dom”, która niedawno przejęła pałeczkę po Katarzynie Dowbor, dziś mierzy się z ogromnym dramatem. Po bolesnej stracie mamy, ponownie błaga fanów o wsparcie i modlitwę – tym razem w sprawie życia swojego ojca. Dowiedz się więcej, co się stało!

Nie ma wątpliwości, że Elżbieta Romanowska to jedna z tych gwiazd, które w polskim show-biznesie zapracowały na sympatię widzów szczerością, ciepłem i autentycznością. Aktorka, znana m.in. z serialu „Barwy szczęścia”, a także prowadząca popularny program Polsatu „Nasz nowy dom”, od lat dzieli się z fanami zarówno zawodowymi sukcesami, jak i osobistymi przeżyciami. Choć jej życie zawodowe kwitnie, prywatnie przeszła przez jedno z najtrudniejszych doświadczeń, jakie może spotkać człowieka.

Na początku grudnia ubiegłego roku Romanowska poinformowała swoich obserwatorów w mediach społecznościowych, że jej mama, Bogusława Romanowska, zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Zwróciła się wtedy do fanów z emocjonalnym apelem o modlitwę i wsparcie. W jej słowach słychać było strach, ale też ogromną nadzieję, że wszystko zakończy się szczęśliwie. Niestety, kilka miesięcy później świat aktorki ponownie się zatrząsł – nadeszła wiadomość o śmierci ukochanej mamy.

Wzruszający wpis, który opublikowała wówczas na Instagramie, poruszył serca tysięcy internautów.

To najtrudniejsze urodziny w moim życiu. Pierwsze bez mojej królowej, bez mojej tygrysicy. Jeszcze nigdy nie doświadczyłam takiego bólu, tęsknoty i pustki. Podobno czas leczy rany… Na dzień dzisiejszy trudno mi w to uwierzyć. Życzę więc dziś sobie, by tak też się stało, by ból zelżał. Znów rodzina i przyjaciele oraz wy, kochani, dają mi największą siłę i są pretekstem, by wstać z łóżka i działać dalej. Bo po każdej burzy wychodzi słońce i choć moje “Słońce” zaszło, to w moim obolałym sercu będzie nadal świecić – napisała wówczas Ela Romanowska.

Jej słowa obiegły media, a w komentarzach pojawiła się lawina wsparcia. Widzowie, fani i znajomi z branży show-biznesowej przesyłali słowa otuchy, podkreślając, jak bardzo Elżbieta inspiruje siłą i otwartością w tak trudnych chwilach. Wielu z nich pisało, że to właśnie dzięki niej czują, że „nie trzeba udawać – można być sobą nawet w bólu”.

POLECAMY: Tomasz Karolak na granicy rezygnacji z „Tańca z Gwiazdami”? Iza Skierska ujawnia szokujące kulisy

Ela Romanowska prosi o modlitwę! Wiemy, co się dzieje

Choć od tej tragedii minęło zaledwie kilka miesięcy, życie nie oszczędza gwiazdy Polsatu. Niespełna pół roku po śmierci mamy, Romanowska znów podzieliła się z fanami dramatyczną wiadomością. Za pośrednictwem Instagrama ujawniła, że jej tata trafił do szpitala, gdzie lekarze walczą o jego życie.

Prawie rok temu lekarze walczyli tu o Mamę, dziś walczą o Tatę. Niech dziś się uda. Trzymajcie kciuki za Tatę i lekarzy, którzy będą go operować – napisała na InstaStories, uniemożliwiając komentowanie.

Dla wielu fanów to poruszające déjà vu. Niecały rok wcześniej Romanowska publikowała podobny apel – wtedy walczyła o życie mamy. Niestety, los okazał się okrutny.

Dziś aktorka stara się łączyć obowiązki zawodowe z troską o bliskich. Choć widzowie widzą ją uśmiechniętą w telewizji, prowadzącą kolejne remonty w „Naszym nowym domu”, w rzeczywistości wciąż zmaga się z bólem po stracie mamy i lękiem o zdrowie ojca.

Jej historia pokazuje, że za błyskiem fleszy i telewizyjnym sukcesem kryją się emocje, które dotykają każdego z nas. Choć Romanowska nie ukrywa bólu, daje też przykład, jak znaleźć siłę, by mimo tragedii i niepewności, wstać każdego dnia i dalej nieść dobro – nie tylko w telewizji, ale przede wszystkim w życiu.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Hubert Urbański nie kryje żalu. Trudno mu to zaakceptować: „Tak już pewnie będzie do końca”

Oglądacie Elę Romanowską w “Nasz nowy dom”? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku!

Elżbieta Romanowska (fot. screen Instagram Elżbieta Romanowska) – 21.10.2025
Elżbieta Romanowska (fot. screen Instagram Elżbieta Romanowska)
Elżbieta Romanowska (fot. zdjęcie prasowe Telewizja Polsat)

Autor: SJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontynuuj czytanie

HITY

Copyright © 2019 Przeambitni.pl. Stworzona z miłością