Śledź nas

showbiz

“Taniec z Gwiazdami” powrócił: roztańczona Mołek, Cichopek kibicuje Kurzajewskiemu, a Blanka… nie tańczy solo [RELACJA]

Opublikowano

w dniu

Dziś ruszył nowy sezon “Tańca z Gwiazdami” – show, które od tygodni budzi ogromne emocje wśród widzów i internautów. Premierowy odcinek to zawsze duża dawka adrenaliny, stres dla uczestników i efekt wielotygodniowych treningów. Kto zachwycił jurorów, a kto pożegnał się z programem już na starcie? Śledź naszą relację na żywo!

„Taniec z Gwiazdami” to hitowe show Polsatu, które co sezon dostarcza widzom ogromnych emocji. Dziś wystartowała kolejna edycja, a parkiet ponownie ożył dzięki nowym uczestnikom oraz tancerzom – zarówno tym powracającym po krótkiej przerwie, jak i tym, którzy wracają po latach lub debiutują w programie.

Na widowni nie zabrakło znanych twarzy, które gorąco dopingowały uczestników. Wśród gości pojawili się m.in. Katarzyna Cichopek, Julia Żugaj, Ralph Kamiński, Ilona Krawczyńska, Adam Zdrójkowski, Aleksander Sikora i Ola Ciupa. Widzowie mogli także dostrzec Majkę Jeżowską, która jesienią podbiła serca fanów, docierając na czwarte miejsce u boku Michała Danilczuka.

Śledź relację na żywo z pierwszego odcinka!

Odcinek rozpoczął się od energetycznego występu grupy tanecznej, po którym na parkiet wkroczyły wszystkie pary, prezentując się widzom po raz pierwszy. Chwilę później na scenie pojawili się prowadzący – Paulina Sykut-Jeżyna i Krzysztof Ibisz, oficjalnie inaugurując nowy sezon show.

Cieszymy się, że są państwo z nami – rozpoczął nowy sezon Ibisz.

Jako pierwsi na parkiecie zaprezentowali się Blanka Stajkow i powracający do programu Mieszko Masłowski, rozpoczynając wieczór pełen tanecznych emocji. Gośćmi specjalnymi materiału byli Ewa Chodakowska i Malik Montana, którzy podzielili się swoimi spostrzeżeniami na temat Blanki.

Mega kobieco wygląda nawet w dresie – powiedział Malik Montana.

Nie ma takiej rzeczy, która mogłaby ją złamać – wspomniała Chodakowska.

Para zaprezentowała energiczną cza-czę do hitu “Espresso” Sabriny Carpenter, wprowadzając na parkiet rytm i gorącą atmosferę.

Mocno zaczynamy tę edycję […] Popracujcie troszkę nad dolną częścią – powiedział Maserak.

Bardzo się cieszę, że mogę Cię poznać, ponieważ znam Cię tylko z tamtej strony […] Jesteś jak zwierzę przed skokiem – skwitowała Kasprzyk

Para zdobyła imponujące 32 punkty, co jest świetnym wynikiem na otwarcie rywalizacji.

POLECAMY: Szok i wielkie emocje: “Mam Talent” wróciło – złoty przycisk i lawina komentarzy widzów po pierwszym odcinku

Tomasz Wolny i Daria Syta

Tomasz Wolny, znany dziennikarz i wieloletni współprowadzący „Pytania na śniadanie”, po zmianach w strukturach Telewizji Polskiej pożegnał się z programem. Teraz, tej wiosny, podejmie zupełnie nowe wyzwanie, rywalizując na parkiecie z innymi gwiazdami. Jego taneczną partnerką została Daria Syta, która w poprzedniej edycji stworzyła duet z Rafałem Zawieruchą.

Jest niezwykłym ojcem, bo zawsze ma czas dla tych dzieci – powiedział Sebastian Karpiel-Bułecka w specjalnym materiale.

Para zaprezentowała pełnego wdzięku i emocji walca angielskiego do poruszającego utworu “Easy on Me” Adele. Ich występ wyróżniał się subtelną elegancją i głębią emocjonalną, które poruszyły zarówno publiczność, jak i jurorów.

To nie było oszukiwanie, to był Tomasz Wolny. Chciałabym więcej walca angielskiego w walcu – oceniła Pavlović.

Emocje zagrały wspaniale – oceniła Kasprzyk.

Para zdobyła łącznie 29 punktów od jurorów. Iwona Pavlović, Rafał Maserak i Tomasz Wygoda przyznali im po 7 punktów, natomiast Ewa Kasprzyk była nieco bardziej hojna, oceniając ich występ na 8 punktów.

Co za lekkość, pięknie; Nie można oderwać wzroku; niesamowicie złapał mnie za serduszko ten taniec – piszą zachwyceni fani programu.

Magda Narożna i Piotr Musiałkowski

Magda Narożna to wokalistka disco-polo, znana przede wszystkim z bycia członkinią zespołu Piękni i Młodzi oraz jurorką w programie „Disco Star”. W programie „Taniec z Gwiazdami” jej tanecznym partnerem jest Piotr Musiałkowski, który zadebiutował w tym formacie.

Magda potrafi porwać tłumy, tego jej zazdroszczę – wyznał Marcin Miller w specjalnym materiale.

Para zatańczyła w pierwszym odcinku jive’a do energetycznej piosenki “Nie Bądź Taki Szybki Bill”, prezentując wyjątkową dynamikę i szybkie tempo. Po występie Krzysztof Ibisz wspomniał, że to było wielkie marzenie wokalistki, aby wystąpić w tym programie.

Tancerze w tym programie robią największą rolę – podkreślił Rafał Maserak ważną rolę ekipy tancerzy.

Mam nadzieję, że przyjmiesz nasze uwagi z pokorą […] Odpuszczone było centrum […] Szukajmy tej intensywności, to było bardzo dobre – ocenił Tomasz Wygoda.

Para uzyskała 27 punktów od jurorów, w tym po sześć od Iwony i Tomasza, co pokazuje, że ich występ zrobił wrażenie, ale jeszcze nie wszyscy jurorzy byli w pełni zachwyceni.

Filip Gurłacz i Agnieszka Kaczorowska

Filip Gurłacz to aktor znany z roli w popularnym serialu Polsatu „Pierwsza miłość”. Jego taneczną partnerką jest Agnieszka Kaczorowska, która po długiej przerwie powróciła do programu. Jej powrót wywołał spore kontrowersje wśród widzów jeszcze przed emisją dzisiejszego odcinka.

Leżałem na ziemi, wyłem, życie dla mnie nie miało sensu […] To był moment w którym straciłem wszystko – wyznał Gurłacz w materiale przed tańcem.

Para zatańczyła quickstepa do utworu “Trofea” autorstwa Dawida Podsiadły. Energia piosenki idealnie pasowała do dynamicznego charakteru tańca, a każdy krok był wykonany z precyzją i synchronizacją. Tego rodzaju występ wymagał nie tylko doskonałej techniki, ale również umiejętności utrzymania tempa przez cały czas trwania choreografii.

Pokazałeś wolność, charakter, dynamikę w podskokach – wyraził zdanie Wygoda.

Piękny pion, szerokie ramiona, lekko, swobodnie, do tego artystycznie pięknie – oceniła Pavlović.

Para w pierwszym odcinku zdobyła 36 punktów, otrzymując od każdego z jurorów po 9 punktów. Tak wysoka ocena była efektem ich perfekcyjnego wykonania i doskonałej współpracy na parkiecie, co nie umknęło uwadze wymagającego jury.

Cezary Trybański i Izabela Skierska

Cezary Trybański to legenda polskiego sportu, który zapisał się w historii jako pierwszy Polak, który wystąpił w NBA – najbardziej prestiżowej koszykarskiej lidze na świecie. Po zakończeniu kariery w Stanach Zjednoczonych, kontynuował grę w europejskich klubach. Jego taneczną partnerką w programie jest Izabela Skierska, a ich duet wyróżnia się interesującą różnicą wzrostu – Cezary mierzy imponujące 2,18 m.

Czarek był moim idolem – wyznał siatkarz Łukasz Kadziewicz w specjalnym materiale.

Ich wspólnym tańcem był walc wiedeński, który zaprezentowali do pięknej piosenki „Zanim zrozumiesz” zespołu Varius Manx.

Jesteś dla nas wyzwaniem […] Bądź największy jak potrafisz – powiedział Wygoda.

To jest “Taniec z gwiazdami”, a nie lekcja anatomii. Kocham sportowców, kocham sport. Mi to w ogóle nie przeszkadza, kto ile ma centymetrów – doprowadziła do śmiechu, Kasprzyk.

Przecierasz szlaki innym sportowcom na parkiecie – powiedział zachwycony Maserak.

Para zdobyła 23 punkty, a jurorzy, Wygoda i Pavlović, byli najostrzejsi w ocenie, przyznając jedynie po 5 punktów.

Maciej Kurzajewski i Lenka Klimentová

Maciej Kurzajewski, znany dziennikarz i prezenter, obecnie współprowadzący poranne pasmo „Halo tu Polsat” razem z Kasią Cichopek, która gorąco kibicowała mu na widowni. W programie „Taniec z Gwiazdami” towarzyszy mu Lenka Klimentová, która po przerwie również powróciła na parkiet, by znów zabłysnąć swoimi tanecznymi umiejętnościami.

Ikona dziennikarstwa, nigdy nie zdarzyło się, żeby nie był przygotowany. Praca z nim to prawdziwe niebo. Kocham tego człowieka” – wyznała Marzena Rogalska w specjalnym materiale.

Pierwszym tańcem tej pary było energetyczne i wymagające precyzji pasodoble do utworu “Seven Nation Army”. Na widowni wspierała ich ekipa programu „Halo tu Polsat”, w tym Anna Rubaj i Aleksander Sikora.

Stawiasz sobie poprzeczkę za każdym razem […] Dobrze zacząłeś chłopaku – podsumował Maserak.

Ja zawsze marzyłem o tym programie – powiedział Kurzajewski.

Ja się cieszę, że Lenka wróciła do programu – zachwycała się Ewa Kasprzyk.

Para zdobyła od jurorów 28 punktów. Najmniej, bo 6, przyznała Iwona Pavlović, natomiast najwyższą notę – 8 punktów – dała Kasprzyk, doceniając energię i zaangażowanie tancerzy. Pozostali jurorzy, Rafał i Tomasz, przyznali po 7 punktów.

Ola Filipek i Wojciech Kucina

Ola Filipek to dziennikarka radiowa, która od lat jest związana z radiem RMF FM. Jej charakterystyczny głos codziennie towarzyszy milionom słuchaczy, a jej obecność w eterze stała się dla wielu osób nieodłącznym elementem dnia. W programie „Taniec z Gwiazdami” towarzyszy jej Wojciech Kucina, który dołączył do programu jesienią ubiegłego roku, osiągając wielki sukces, docierając aż do finału z Julią Żugaj.

Ola jest niezwykle ciepłą, otwartą, przebojową osobą – powiedział Mateusz Opyrchał, jej redakcyjny kolega z radia.

Na początek swojej tanecznej przygody para zaprezentowała dynamicznego jive’a do energetycznego przeboju “Wake Me Up Before You Go-Go”. Taniec był pełen rytmu i radości, a cała energia utworu idealnie pasowała do ich występu, który zaintrygował jurorów i publiczność.

Było to bardzo urokliwe, było to piękne […] – powiedział Wygoda.

Masz mocne rytmiczne nogi, a rytm w tańcu jest najważniejszy. Pracuj nad wykończeniem i opanuj nerwy – skomentowała Pavlović.

Para zdobyła 30 punktów, otrzymując od Rafała i Ewy po 8 punktów, a od Iwony i Tomasza po 7 punktów.

Grażyna Szapołowska i Jan Kliment

Grażyna Szapołowska, wybitna aktorka filmowa, teatralna i telewizyjna, znana z ról w „Pan Tadeusz” i „Różyczka”, w wieku 71 lat postanowiła podjąć wyzwanie w „Tańcu z Gwiazdami”. Jej partnerem jest Jan Kliment, który po przerwie powrócił na parkiet, by poprowadzić ją w tym wyjątkowym wyzwaniu. Choć jej udział budził kontrowersje, produkcja podkreśla, że taniec jest dla każdego, niezależnie od wieku.

Ja jestem zwykłem człowiek. Prywatnie jestem narzekająca – wyznała o sobie Szapołowska.

Para zaprezentowała walca angielskiego, a Grażyna Szapołowska zaskoczyła wszystkich elegancją i wdziękiem, które od lat są jej znakiem rozpoznawczym. Po występie publiczność była zachwycona, a widzowie długo oklaskiwali ją na stojąco, wyrażając swoje uznanie gromkimi owacjami.

Zatańczyłaś dzisiaj cudownie, bardzo poprawna praca stóp, twoje ręce budzą zachwyt – powiedziała pozytywnie zaskoczona Pavlović.

Klasa sama w sobie – skwitował Maserak.

Para, która już przed startem programu była szeroko komentowana – ze względu na wiek gwiazdy oraz głośny powrót Jana Klimenta – zdobyła imponujące 32 punkty.

Ale to było piękne Pani Grażyno; Gracja i elegancja, taniec wykonany z dokładnością co do milimetra; pierwszy odcinek i same zachwyty, zobaczymy co będzie dalej – piszą zachwyceni widzowie.

POLECAMY: Nowy etap w życiu Karoliny Gilon – jak łączy macierzyństwo i telewizyjną karierę? W rozmowie z Cichopek ujawniła całą prawdę

Maria Jeleniewska i Jacek Jeschke

Maria Jeleniewska to prawdziwa gwiazda mediów społecznościowych – jej konto na TikToku śledzi już ponad 13 milionów osób. Na Instagramie również cieszy się ogromną popularnością, gdzie jej profil ma 1 milion obserwujących. W programie, będąca najmłodsza uczestniczką tej edycji, tańczy u boku Jacka Jeschke, który od lat związany jest z tym formatem. W zeszłorocznej edycji wspólnie z Anitą Sokołowską wywalczył pierwsze miejsce.

Marysia jest najmłodszą uczestniczką z jaką miałem przyjemność tańczyć – wspomniał Jeschke.

Ciężko pracuje na swój sukces – wyznał Adam Małysz w specjalnym materiale.

Para zatańczyła quickstepa, a w trakcie występu widać było zarówno zachwyt Marii, jak i jej ogromne skupienie.

To była młodość, taniec, energia – podsumowała Kasprzyk.

To jest przygoda życia! – powiedziała Jeleniewska po występie.

Ich pierwszy taniec w programie zrobił duże wrażenie na jurorach, którzy przyznali im same 9-tki, co dało łączny wynik 36 punktów.

Wow! Rozjechała konkurencję walcem; Chyba mam już swoją faworytkę – napisała Julia Wieniewa i Michał Kassin na Instagramie.

Michał Barczak i Magdalena Tarnowska

Michał Barczak to utalentowany aktor teatralny, który od czasu do czasu pojawia się również w filmach i serialach. Teraz postanowił podjąć się zupełnie nowego wyzwania – zadebiutował na parkiecie “Tańca z Gwiazdami”. Jego taneczną partnerką jest Magdalena Tarnowska, która, podobnie jak Michał, również debiutuje w tym programie, stawiając pierwsze kroki na tanecznym parkiecie.

Jest bardzo zdeterminowany, wszechstronny – ujawnił Michał Żebrowski.

Ich pierwszym tańcem w programie było pasodoble, które z pewnością wzbudziło wiele emocji. Para zaprezentowała dynamiczną i pełną pasji choreografię, której nie zabrakło mocnych i zdecydowanych ruchów.

Jeśli zaczynasz z takiego C, to dokąd to Cię doprowadzi, to jest twój pierwszy taniec – powiedziała zachwycona Kasprzyk.

W tańcu wywalasz flaki, Twoje flaki mi się tak podobają, że zakochałam się w tym Twoim tańcu – powiedziała Iwona Pavlović.

Para zdobyła 40 punktów, co okazało się najlepszym wynikiem dzisiejszego odcinka, przewyższając wszystkie inne występy. Taki wynik z pewnością stanowi dla nich ogromną motywację, aby w kolejnych odcinkach jeszcze bardziej rozwinąć swoje umiejętności i zachwycić jurorów oraz widzów.

Adrianna Borek i Albert Kosiński

Adrianna Borek to aktorka kabaretowa związana z grupą Nowaki, gdzie prezentuje swoją charakterystyczną, mocną kobiecą stronę. W programie „Taniec z Gwiazdami” jej tanecznym partnerem jest debiutujący w tym formacie Albert Kosiński.

Adrianna sobie świetnie radzi, ma ten błysk w oku, ma ten uśmiech i to jest bardzo kobiece – powiedziała Dominika Najdek, koleżanka z kabaretu Nowaki.

Ja sobie ten “Taniec z Gwiazdami” wymarzyłam, wymodliłam i się doczekałam – powiedziała Borek.

Walc wiedeński był pierwszym tańcem, do którego para przygotowywała się przez kilka tygodni. Intensywne próby, skupienie na technice i wyczuciu muzyki sprawiły, że ich występ był efektem długotrwałej pracy i zaangażowania.

Ty się cała trzęsiesz, Jezu nie potrzebnie, bo mi się to udzieliło – wyznała Kasprzyk.

Para zdobyła łącznie 27 punktów, z czego najniższą ocenę przyznała im Iwona Pavlović, oceniając ich występ na zaledwie 6 punktów.

Magda Mołek i Michał Bartkiewicz

Magda Mołek to jedna z największych ikon polskiej telewizji, która przez wiele lat związana była z TVN, gdzie prowadziła popularny program „Dzień dobry TVN”. Pięć lat temu postanowiła jednak odstawić świat mediów na bok, by stworzyć własny kanał na YouTube i prowadzić autorskie wywiady. Co ciekawe, Magda Mołek miała także zaszczyt prowadzić pierwszą edycję programu „Taniec z Gwiazdami” ponad 20 lat temu! Jej tanecznym partnerem w obecnej edycji programu jest Michał Bartkiewicz, który w przeszłości doprowadził do zwycięstwa takie gwiazdy jak Vanessa Aleksander i Edyta Zając.

Zdecydować się na udział po drugiej stronie no to trzeba mieć do tego psychę – wspomniał Hubert Urbański, z którym Magda Mołek prowadziła pierwszą edycję show w TVN.

Moje życie jest moje, dojrzałam do tego, teraz właśnie tego chcę – wyznała wzruszona Mołek.

Pierwszym tańcem pary była cha-cha, która okazała się pełnym energii i rytmu występem. Mołek i jej partner wspaniale poradzili sobie z dynamicznymi krokami, wprowadzając na parkiet zaraźliwą energię, która z pewnością przyciągnęła uwagę widzów i jurorów.

Jak się ładnie wtopiliście w siebie – powiedział Wygoda.

20 lat temu spotkaliśmy się w pierwszej edycji dzięki tu Panu Edwardowi Miszczakowi – wspomniał Rafał Maserak.

Mołek, choć nieco stremowana, wyraźnie cieszyła się z samego udziału w programie. Wraz z Michałem Bartkiewiczem zaprezentowali się na parkiecie, zdobywając łącznie 28 punktów. Para otrzymała solidne oceny: po 7 punktów od Rafała i Tomasza, 8 od Ewy, a najmniej, bo 6 punktów, od Iwony. Choć była trochę zestresowana, widać było, że sprawia jej ogromną radość występ i sam fakt bycia częścią tego tanecznego show.

Kto pożegnał się z programem w pierwszym odcinku?

Pierwszy odcinek to moment, w którym uczestnicy dopiero zaczynają oswajać się z tańcami i mają okazję wykonać swoje pierwsze kroki na parkiecie. Z tego powodu eliminacje na początku programu nie wchodzą w grę. W poprzednich edycjach zdarzało się, że żadna para nie musiała pożegnać się z programem, a w tej edycji było dokładnie tak samo – nikt nie odpadł.

Ogłaszam, że decyzją Telewizji Polsat dzisiaj nikt nie żegna się z programem – zdradził Krzysztof Ibisz.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Znamy zwycięzcę czwartej edycji programu „Farma” – głos należał do widzów! Czy będzie kolejny sezon?

Który taniec zrobił na Was największe wrażenie? Podzielcie się swoją opinią w komentarzach pod artykułem lub pod naszym najnowszym poście na Facebooku! Zapraszamy do dyskusji!

Grażyna Szapołowska, Jan Kliment
Lenka Klimentowa, Jan Kliment
Filip Gurłacz, Agnieszka Kaczorowska
Aleksandra Filipek, Wojciech Kucina
Magdalena Narożna, Piotr Musiałkowski
Daria Syta, Tomasz Wolny
Jacek Jeschke, Maria Jeleniewska
Magdalena Tarnowska, Michał Barczak
Albert Kosiński, Adrianna Borek
Michał Bartkiewicz, Magda Mołek
Ralph Kamiński
Mieszko Masłowski, Blanka Stajkow
Krzysztof Ibisz
Paulina Sykut-Jeżyna
Mieszko Masłowski, Blanka Stajkow
Tomasz Wolny, Daria Syta
Magdalena Narożna, Piotr Musiałkowski
Maciej Kurzajewski, Lenka Klimentowa,
Grażyna Szapołowska, Jan Kliment
Filip Gurłacz, Agnieszka Kaczorowska
Izabela Skierska, Cezary Trybański
Rafał Maserak, Ewa Kasprzyk Krzysztof Ibisz, Tomasz Wygoda, Iwona Pavlović
Rafał Maserak
Ewa Kasprzyk
Tomasz Wygoda
Iwona Pavlović
Maria Jeleniewska, Jacek Jeschke
Magdalena Tarnowska, Michał Barczak
Albert Kosiński, Adrianna Borek
Michał Bartkiewicz, Magda Mołek
Kryształowa Kula (fot. Marcin Gadomski/AKPA)

źródło/informacja prasowa Polsat – fot. Jacek Kurnikowski, Mieszko Piętka/AKPA

SJ

showbiz

Adam Woronowicz przeżył niewyobrażalną stratę. Śmierć córki na zawsze go zmieniła

Opublikowano

w dniu

przez

Choć Adam Woronowicz od lat cieszy się mianem jednego z najwybitniejszych polskich aktorów i zdobywa kolejne zawodowe laury, w życiu prywatnym przeszedł dramat, który na zawsze odmienił jego spojrzenie na świat. Po latach milczenia zdecydował się opowiedzieć o stracie córki i o tym, jak bolesne doświadczenie zmieniło jego hierarchię wartości. Dowiedz się więcej!

Adam Woronowicz od lat pozostaje jednym z najpopularniejszych i najbardziej cenionych aktorów w Polsce. Publiczność zna go z wybitnych ról w filmach, serialach i na teatralnych scenach. Jego talent i wszechstronność sprawiły, że stał się jednym z najbardziej rozchwytywanych artystów swojego pokolenia. Nie bez powodu mówi się o nim jako o aktorze, który potrafi wcielić się w każdą postać – od komediowych po dramatyczne.

W ostatnich latach kariera Woronowicza nabrała jeszcze większego tempa. Już 14 listopada premierę ma kolejny sezon „The Office PL”, w którym aktor gra jedną z głównych postaci. Widzowie mogli go także podziwiać w takich produkcjach jak „Skazana”, „Lady Love”, „Klara” czy popularni „Teściowie”, którzy doczekali się trzeciej części w kinach. To właśnie te role sprawiły, że jego nazwisko na stałe zapisało się w historii polskiego kina.

Artysta nie ogranicza się jednak tylko do filmów i seriali. Wciąż można go zobaczyć na teatralnych scenach – między innymi w spektaklu „Gra”, gdzie partneruje mu Julia Wieniawa. Jego wszechstronność i zaangażowanie sprawiły, że publiczność darzy go ogromnym szacunkiem, a krytycy podkreślają jego autentyczność i wyjątkową głębię w każdej roli.

Nie sposób też pominąć wyróżnienia, które ostatnio otrzymał. Prezydent Karol Nawrocki, wręczył aktorowi Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski. To wyjątkowe odznaczenie było nie tylko dowodem uznania dla dorobku artysty, ale także potwierdzeniem, że jego praca ma znaczenie wykraczające poza ekran.

Jest on z pewnością jednym z najlepszych polskich aktorów XXI wieku, którego mamy przyjemność podziwiać – podkreślił Nawrocki podczas uroczystości państwowych.

POLECAMY: Paulina Smaszcz i Maciej Kurzajewski ponownie w sądzie – atmosfera gęsta jak nigdy. Prawnik ujawnia, co dalej

Adam Woronowicz otwarcie o stracie córki

Mimo ogromnej popularności Adam Woronowicz od lat konsekwentnie stroni od medialnego zgiełku. Rzadko pojawia się na ściankach, unika branżowych imprez i niemal nie komentuje życia prywatnego. W wywiadach skupia się głównie na pracy zawodowej, a swoje życie rodzinne chroni z niezwykłą determinacją. Dla wielu fanów to właśnie ta skromność i powściągliwość czynią go jednym z najbardziej autentycznych artystów w branży.

Czasami jednak robi wyjątki. Kilka lat temu w rozmowie z „Dobrym Tygodniem” aktor otworzył się na temat osobistej tragedii, która na zawsze odmieniła jego życie. Po raz pierwszy publicznie przyznał, że dziesięć lat temu stracił córkę. Nie zdradził, na co dokładnie zmarła, ale jego słowa poruszyły tysiące czytelników.

Ola jest już w niebie […] Jest takie powiedzenie, że nie ma nikogo, kto żałowałby na łożu śmierci, że był za mało w pracy, ale jest wielu, którzy żałują, że byli za mało z dziećmi […] Na końcu nie będę rozliczany z tego, ile nagród zdobyłem, ile ról zagrałem, ile zarobiłem, ale z tego, ile miłości dałem innym – wyznał wówczas.

Ten fragment wywiadu do dziś cytowany jest przez fanów jako jedno z najbardziej wzruszających wyznań w historii polskiego show-biznesu. Aktor pokazał, że za blaskiem reflektorów i sukcesami kryje się człowiek, który doświadczył ogromnej straty i który potrafił przekształcić ból w refleksję o życiu i wartościach.

Adam Woronowicz przyznał również, że to właśnie rodzina daje mu siłę i poczucie sensu.

Wymodliłem sobie szczęśliwą rodzinę, a moje małżeństwo jest ważniejsze niż największe role, które kiedykolwiek zagrałem i kiedykolwiek zagram – podkreślił w rozmowie z “Dobrym Tygodniem”.

Historia Adama Woronowicza to dowód na to, że prawdziwa siła nie zawsze tkwi w roli czy nagrodzie, ale w zdolności przetrwania bólu i przemiany cierpienia w coś, co inspiruje innych. Dlatego dla wielu Polaków jest nie tylko znakomitym aktorem, ale też symbolem pokory, klasy i duchowej głębi.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Doda została sfotografowana na pokładzie samolotu. Nie miała litości dla autora zdjęć

Którą rolę Adama Woronowicza cenicie najbardziej? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku!

Adam Woronowicz (fot. screen YouTube TVN.pl) – wywiad u Kuby Wojewódzkiego
Adam Woronowicz (fot. screen YouTube WojewódzkiKędzierski)
Adam Woronowicz (fot. screen YouTube TVN.pl) – wywiad u Kuby Wojewódzkiego
Adam Woronowicz (fot. screen YouTube Rymanowski Live)

Autor: Szymon Jedynak

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontynuuj czytanie

showbiz

Paulina Smaszcz i Maciej Kurzajewski ponownie w sądzie – atmosfera gęsta jak nigdy. Prawnik ujawnia, co dalej

Opublikowano

w dniu

przez

Choć od rozwodu Pauliny Smaszcz i Macieja Kurzajewskiego minęło już pięć lat, ich sprawa wciąż budzi ogromne emocje. Byli małżonkowie ponownie spotkali się na sali sądowej – tym razem walczą o podział majątku, który zgromadzili podczas ponad dwóch dekad małżeństwa. W tle pojawiają się oskarżenia o ukrywanie pieniędzy, napięcie i milczenie między stronami. Dowiedz się więcej, jak potoczyła się rozprawa sądowa!

Na przestrzeni lat małżeństwo Pauliny Smaszcz i Macieja Kurzajewskiego było uznawane za jedno z najbardziej medialnych w polskim show-biznesie. Oboje odnosili sukcesy zawodowe, wychowywali wspólnych synów i tworzyli obraz idealnej rodziny. Jednak ich rozstanie, które nastąpiło pięć lat temu, otworzyło lawinę emocji i konfliktów, które jak widać – wcale nie wygasły.

Od kilku miesięcy między byłymi małżonkami trwa zacięta walka o podział majątku. Sprawa toczy się w sądzie, a kolejne rozprawy pokazują, jak głęboko sięgają podziały między nimi. Paulina Smaszcz zarzuca byłemu mężowi, że tuż przed rozwodem miał podejmować działania, które mogły zmniejszyć wartość ich wspólnego dorobku.

Pewne ruchy finansowe zostały wykonane, żeby się do czegoś przygotować. Umniejszał naszemu majątkowi, żeby było mniej do podziału. Wyprowadzał pieniądze, przelewając je na inne konta. O to się właśnie sądzimy – mówiła jakiś czas temu w podcaście Żurnalisty.

Na słowa byłej żony błyskawicznie wówczas odpowiedział Maciej Kurzajewski, który nazwał te zarzuty „żenującymi”.

POLECAMY: Doda została sfotografowana na pokładzie samolotu. Nie miała litości dla autora zdjęć

Jak potoczyła się nowa rozprawa sądowa?

13 listopada w sądzie odbyła się kolejna odsłona tej głośnej sprawy. Spotkanie rozpoczęło się punktualnie o godzinie 10.00 i przyciągnęło uwagę mediów oraz paparazzi. Maciej Kurzajewski pojawił się w sądzie jako pierwszy i prowadził rozmowę ze swoją prawniczką. Niedługo po nim na korytarzu pojawiła się Paulina Smaszcz.

Jak relacjonowali świadkowie portalu Pudelek.pl, atmosfera na sali sądowej była wyjątkowo napięta. Byli małżonkowie nie zamienili ze sobą ani jednego słowa – nawet się nie przywitali. Każde z nich trzymało dystans i unikało kontaktu wzrokowego, a cisza między nimi mówiła więcej niż jakiekolwiek słowa.

Rozprawa trwała zaledwie kilkanaście minut, choć pierwotnie zaplanowano ją na dwie godziny. Nie zapadło żadne rozstrzygnięcie – sąd zdecydował o odroczeniu postępowania. Jak ujawnił w rozmowie z portalem Fakt.pl prawnik Pauliny Smaszcz, zakres wniosków dowodowych został rozszerzony o kolejne składniki majątku.

Dokonaliśmy rozszerzenia wniosku o składniki majątkowe w postaci środków zgromadzonych na rachunkach bankowych, w postaci obrazów, zabytkowych waz, ruchomości – tego wszystkiego, co nie zostało do tej pory podzielone […] Nasze wnioski dowodowe są rozbudowane, zakres rozszerzenia jest duży, a druga strona musi mieć możliwość ustosunkowania się do naszego stanowiska – wyjaśnił.

Wśród świadków, którzy zostali przesłuchani podczas rozprawy, znalazły się osoby bliskie obu stronom – siostra Macieja Kurzajewskiego oraz ich syn Franciszek.

W dniu rozprawy uwagę mediów zwrócił także wygląd byłych partnerów. Paulina Smaszcz pojawiła się w eleganckim, jasnym zestawie – krótkiej futrzanej kamizelce w odcieniu ecru, białych kozakach i dużej bordowej torbie.

Z kolei Maciej Kurzajewski postawił na stonowaną elegancję. Miał na sobie ciemnozieloną pikowaną kurtkę, golf i szerokie spodnie w szarobrązowym odcieniu. Całość uzupełniały klasyczne mokasyny i ciemne okulary, które skutecznie ukrywały emocje.

Choć sprawa rozwodowa zakończyła się już dawno, wojna o majątek pokazuje, że emocje między byłymi małżonkami wciąż są żywe. Kolejna rozprawa odbędzie się w nieznanym jeszcze terminie, a obserwatorzy medialni nie mają wątpliwości – ta historia jeszcze się nie skończyła.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Daniel Martyniuk odetnie się od rodziny i zmieni nazwisko? Jego dramatyczne nagrania obiegły sieć

Śledzicie losy Smaszcz i Kurzajewskiego? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku!

Paulina Smaszcz (fot. screen Instagram Paulina Smaszcz)
Maciej Kurzajewski, Kasia Cichopek (fot. Dariusz Gałązka/AKPA) – “Halo tu Polsat” z 8 listopada 2025

Autor: Szymon Jedynak

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontynuuj czytanie

showbiz

Doda została sfotografowana na pokładzie samolotu. Nie miała litości dla autora zdjęć

Opublikowano

w dniu

przez

Doda wybrała się na wakacje do Malagi, które chętnie dokumentuje w mediach społecznościowych. Niedługo po przylocie do Hiszpanii obiegły sieć zdjęcia, które wzbudziły prawdziwą burzę w internecie. Gwiazda postanowiła odnieść się do krytyki. Dowiedz się więcej i poznaj szczegóły!

Doda od lat wzbudza ogromne emocje w polskich mediach i wśród fanów. Każdy jej ruch, zdjęcie czy wpis w mediach społecznościowych natychmiast przyciąga uwagę i wywołuje komentarze, zarówno pozytywne, jak i krytyczne. Tym razem gwiazda znalazła się w centrum kontrowersji po publikacji zdjęć z samolotu, które według mediów „kłuły w oczy”. Zdjęcia przedstawiały piosenkarkę śpiącą na kilku miejscach pasażerskich, co natychmiast stało się tematem nagłówków brukowców.

Według relacji portali, Doda zajmowała kilka miejsc na pokładzie samolotu, co wzbudziło oburzenie innych pasażerów. „Zachowanie Dody w samolocie kłuło w oczy. Zległa jak długa na trzech fotelach, a inni się gnieździli  – grzmiał nagłówek jednego tabloidu. Szybko pojawiły się komentarze sugerujące brak empatii i „rozrzutność” gwiazdy, które dotknęły jej prywatności w najmniej komfortowym momencie podróży.

Piosenkarka nie pozostała bierna wobec krytyki i odniosła się do sytuacji na Instagramie.

Z jednej strony jest mi przykro, jestem trochę rozgoryczona i zniesmaczona, a z drugiej strony cieszę się, że tak się stało, ponieważ zrozumieją mnie ci, którzy z niewiadomych powodów, nie mieli tej empatii i umiejętności wejścia w czyjeś buty i życie – mówiła.

Gwiazda podkreśliła, że podobne sytuacje są dla niej wyjątkowo uciążliwe i „uprzykrzające, męczące do granic możliwości, a czasami żenujące”.

Ostatnio lecę samolotem, wykupuję więcej niż jedno miejsce, ponieważ mam problemy z kręgosłupem […] leżę sobie i odpoczywam, śpię. Co robi Polak? Podchodzi i robi mi zdjęcia, jak śpię i leżę – relacjonowała.

POLECAMY: Daniel Martyniuk odetnie się od rodziny i zmieni nazwisko? Jego dramatyczne nagrania obiegły sieć

Doda ma dość zachowania Polaków i paparazzi?

Doda przywołała też wcześniejsze sytuacje z życia prywatnego, które nauczyły ją asertywności wobec mediów i paparazzi.

Od 20 lat jeszcze gorsze sytuacje miały miejsce w moim życiu prywatnym, wakacyjnym, kiedy po prostu mam chwilę tylko dla siebie, żeby odsapnąć od show-biznesu […] Niestety ten brak kultury i poszanowania prywatności drugiego człowieka, takie wręcz zwierzęce, chamskie i prostackie zachowania to była nagminna sytuacja – powiedziała.

Gwiazda dodała, że obecnie ogranicza interakcje z osobami trzecimi wyłącznie do spraw zawodowych.

W czasie prywatnym jestem bardzo asertywna i nie pozwalam się śledzić – wyjaśniła.

Doda ujawniła również, że dokładnie wie, kto robił jej zdjęcia w samolocie i na lotnisku.

Udawał, że gada przez telefon, a robił mi zdjęcia już nawet w busie […] Co będzie dalej – teraz śpiąca osoba, a później martwa osoba? Naprawdę? Serio? Ile za to dostałeś, 500 zł? Godność, jakakolwiek kultura i wychowanie są bezcenne, co? – oburzała się piosenkarka.

Pojawienie się zdjęć z samolotu wywołało falę komentarzy w mediach społecznościowych. Część internautów krytykowała Dodę, jednak wiele osób stanęło po jej stronie, zwracając uwagę na prawa do prywatności i szacunek wobec osób publicznych. Dyskusje pokazują, jak trudne jest życie gwiazdy w świetle mediów, gdzie każdy ruch jest obserwowany i analizowany.

Sytuacja przypomina o trudnej równowadze między życiem prywatnym a publicznym, której muszą stawić czoła osoby znane z show-biznesu. Doda pokazała, że nie zamierza rezygnować z własnej przestrzeni ani dawać przyzwolenia na naruszenia prywatności. Jej stanowcza reakcja stała się przykładem dla innych celebrytów, którzy borykają się z podobnymi problemami.

Podsumowując, nagrania i komentarze Dody pokazują, że granica między prywatnością a pracą w show-biznesie dla gwiazd może być niezwykle cienka. Kontrowersje wokół zdjęć z samolotu i jej stanowcza reakcja wywołały kolejną falę dyskusji w sieci, a temat prywatności osób publicznych ponownie znalazł się w centrum uwagi.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Mikołaj Roznerski zdecyduje się na udział w „Tańcu z Gwiazdami”? Padła deklaracja

Rozumiecie frustrację Dody? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku!

Doda (fot. screen Instagram Stories Doda) – 12 listopada 2025
Doda (fot. screen Instagram Stories Doda) – 12 listopada 2025
Doda (fot. screen Instagram Stories Doda) – 12 listopada 2025
Doda (fot. screen Instagram Stories Doda) – 12 listopada 2025
Doda (fot. screen Instagram Stories Doda) – 12 listopada 2025
Doda (fot. screen Instagram Stories Doda) – 12 listopada 2025
Doda (fot. screen Instagram Stories Doda) – 12 listopada 2025
Doda (fot. screen Instagram Stories Doda) – 12 listopada 2025
Doda (fot. screen Instagram Stories Doda) – 12 listopada 2025

Autor: Szymon Jedynak

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontynuuj czytanie

showbiz

Daniel Martyniuk odetnie się od rodziny i zmieni nazwisko? Jego dramatyczne nagrania obiegły sieć

Opublikowano

w dniu

przez

Nazwisko Martyniuk od lat wzbudza skrajne emocje – uwielbiany przez miliony Zenon Martyniuk i jego syn, Daniel Martyniuk, którego życie prywatne regularnie trafia na nagłówki tabloidów. Tym razem sprawa zrobiła się wyjątkowo gorąca po incydencie na pokładzie samolotu. Dowiedz się więcej, co teraz powiedział Martyniuk Junior!

Nazwisko Martyniuk od lat funkcjonuje w polskim show-biznesie w dwóch zupełnie różnych kontekstach. Z jednej strony mamy Zenona Martyniuka, legendę disco polo, który od dekad utrzymuje pozycję króla gatunku i bije rekordy popularności. Z drugiej strony jest jego syn, Daniel Martyniuk, którego życie prywatne i medialne ekscesy niemal zawsze kończą się skandalem, wzbudzając falę komentarzy w mediach i w internecie.

Ostatni incydent z udziałem Daniela Martyniuka ponownie wywołał burzę. Wszystko miało miejsce podczas lotu z Malagi do Warszawy. Według relacji świadków, podróż samolotem zamieniła się w koszmar dla pasażerów i załogi. Syn gwiazdora disco polo miał wszcząć awanturę, gdy obsługa odmówiła sprzedaży alkoholu. Napięcie rosło z minuty na minutę, aż sytuacja wymknęła się spod kontroli.

Załoga samolotu podjęła dramatyczną decyzję o awaryjnym lądowaniu w Nicei. Na lotnisku czekały już służby, które zajęły się sytuacją. Choć w mediach pojawiły się liczne doniesienia o incydencie, Daniel Martyniuk nie pozostał bierny. Po kilku dniach powrócił do Hiszpanii, gdzie wciąż publikuje aktywnie w mediach społecznościowych, dzieląc się zdjęciami i nagraniami ze swojego życia.

W jednym z ostatnich nagrań syn gwiazdora disco polo odniósł się do pobytu w Polsce i rzekomych działań rodziny wobec niego.

Jak wróciłem do Polski, to próbowali na siłę wywoływać kłótnie, bo uważają, że jeżeli ja się zdenerwuję, to pójdę sobie w melanż i oni mieli nadzieję, że jeżeli zacznę imprezować w Polsce, to nie wrócę do Hiszpanii, gdzie mają ograniczone zasięgi – powiedział, pokazując swoją frustrację i poczucie kontroli nad sytuacją.

POLECAMY: Mikołaj Roznerski zdecyduje się na udział w „Tańcu z Gwiazdami”? Padła deklaracja

Daniel Martyniuk nie ma dość medialnych afer?

Syn Zenona Martyniuka podkreślał w kolejnych nagraniach, że poczuł się w Polsce ograniczony i pod presją rodziny.

Tutaj jestem wolny… Za wszelką cenę próbowali wyprowadzić mnie z równowagi i żebym poszedł w ostry melanż, a ja śmiałem się im w oczy – dodał.

Najbardziej dramatyczne były jednak słowa dotyczące jego przyszłości i relacji z rodziną. Ta deklaracja pokazała, że konflikt z bliskimi nie jest błahy i może mieć poważne konsekwencje dla relacji rodzinnych.

Jak nie przestaną, po tym, co powiedziałem i dalej będą to robić, to zmieniam nazwisko i znikam, odcinam się – powiedział.

Nie wiadomo, jak zareaguje na te słowa Zenon Martyniuk i reszta rodziny. Czy dojdzie do próby mediacji, czy konflikt pozostanie w sferze publicznej? Na razie Daniel Martyniuk pozostaje w Hiszpanii, gdzie kontynuuje aktywność w social mediach, pokazując swoją niezależność i dystans wobec działań bliskich.

Cała sytuacja pokazuje, że nazwisko Martyniuk wciąż przyciąga ogromną uwagę mediów i fanów disco polo. Emocje, awantury, nagrania i dramatyczne deklaracje syna króla disco polo sprawiają, że temat nie traci na aktualności i z pewnością będzie komentowany przez tabloidy przez najbliższe tygodnie.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Zwycięzca „Hotelu Paradise” pokazał wysportowane ciało i nowy uśmiech. Poznalibyście?

Co uważacie o zachowaniu młodego Martyniuka? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku!

Daniel Martyniuk (fot. screen Instagram Stories @danielmartyniuk89) – 12 listopada 2025
Daniel Martyniuk (fot. screen Instagram Stories @danielmartyniuk89) – 12 listopada 2025
Daniel Martyniuk (fot. screen Instagram @danielmartyniuk89)

Autor: Szymon Jedynak

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontynuuj czytanie

HITY

Copyright © 2019 Przeambitni.pl. Stworzona z miłością