Śledź nas

showbiz

Adrian ze „Ślub od pierwszego wejrzenia” mierzy się z ogromnymi kosztami leczenia. Żona zabrała głos

Opublikowano

w dniu

Kilka tygodni temu media obiegła wiadomość, która wstrząsnęła widzami popularnego programu „Ślub od pierwszego wejrzenia”. Adrian Szymaniak, znany widzom z trzeciej edycji, nagle trafił do szpitala w dramatycznych okolicznościach. Początkowo niewiele było wiadomo, a jego bliscy i żona Anita Szydłowska prosili o wsparcie i dobrą energię. Teraz prawda wyszła na jaw, a uczestnik show zdecydował się po raz pierwszy opowiedzieć o swojej walce z chorobą, która zmieniła jego życie o 180 stopni. Dowiedz się więcej i poznaj poruszające szczegóły tej historii!

To miało być zwyczajne lato. Adrian Szymaniak planował spędzić lipcowy weekend z rodziną, ciesząc się chwilą wytchnienia i spokojem. Jednak sielankowy czas zamienił się w dramat, gdy nagle pojawiły się pierwsze, niepokojące objawy. Najpierw halucynacje, dziwne obrazy przed oczami i migrenowe bóle głowy, a chwilę później gwałtowne wymioty i osłabienie. Nie czekając ani chwili, uczestnik „Ślubu od pierwszego wejrzenia” trafił karetką prosto na SOR, a następnie na OIOM.

W mediach społecznościowych pojawiło się wtedy zdjęcie Adriana ze szpitalnego łóżka. Fotografia, która początkowo miała być tylko krótkim sygnałem dla znajomych, momentalnie obiegła internet i wywołała lawinę komentarzy. Fani wstrzymali oddech, a pod postem pojawiły się setki wiadomości z pytaniami o jego stan zdrowia. Widać było, że sytuacja jest poważna, a sam Adrian zmaga się z czymś, co trudno zrozumieć nawet lekarzom.

Kilka dni później głos zabrała Anita Szydłowska, partnerka uczestnika. W emocjonalnym wpisie na Instagramie przyznała, że lekarze wciąż nie znają przyczyny dramatycznych objawów. Pisała o bezsennych nocach, nieustannej diagnostyce i strachu, który towarzyszył całej rodzinie. Jednocześnie prosiła o przesyłanie dobrej energii i zapewniała, że każde słowo wsparcia dodaje im siły do walki.

To miał być zwykły weekend – skończył się niestety bardzo źle. Cały czas nie znamy przyczyn, czekamy z nadzieją na wyniki. Nie mogę nic więcej napisać, przesyłajcie tylko dobrą energię dla niego – informowała wówczas.

Sytuacja była na tyle trudna, że nawet dzieci małżeństwa zaangażowały się emocjonalnie w powrót ojca do zdrowia. Anita przyznała, że odwiedzili Adriana w szpitalu, by choć na chwilę poczuł normalność i bliskość najbliższych. Jak relacjonowała:

Mnóstwo osób pyta o męża… nadal jest w szpitalu. Diagnostyka trwa, coś znaleźli, ale wciąż brakuje informacji co to. Dziś odwiedziliśmy go z dziećmi, było dużo przytulasów nie możemy się doczekać, aż wróci do domu – informowała kilka tygodni temu.

Przełom nastąpił dopiero kilka dni temu, gdy Adrian Szymaniak zdecydował się wystąpić w „Dzień dobry TVN” i ujawnić prawdziwą diagnozę. Jego słowa były jak cios – „glejak czwartego stopnia”, najzłośliwszy nowotwór mózgu, jaki istnieje. Mówił ze łzami w oczach, że do końca wierzył w łagodniejszy wynik i nie był w stanie pojąć, dlaczego los postanowił tak brutalnie go doświadczyć.

W trakcie rozmowy opisał również pierwsze objawy choroby. Relacjonował moment, gdy patrząc w telefon, zauważył, że obraz przesuwa mu się poza ekran. Później pojawiły się omamy, jak postaci z bajek córki tańczące na masce samochodu, a w końcu silne migreny i wymioty. To właśnie te sygnały zaprowadziły go na oddział, gdzie lekarze odkryli dramatyczną prawdę.

Objawy pierwsze jakie dostałem to przeglądając coś w telefonie zauważyłem, że ekran wyskakuje mi poza telefon. To było takie przerażająco niezrozumiałe, co się dzieje. Zgoniłem to na tabletki, które dostałem od psychiatry. Wzięliśmy z Anitą ulotkę i przeczytaliśmy specyfikę leku, było tam, że mogą być różne objawy. W sobotę stojąc na czerwonym świetle, na masce wyświetlił mi się obraz postaci z bajki, którą ogląda Bianka, takie kotki tańczące. Przecierałem oczy ze zdumienia, oklepałem twarz, ale ten obraz widziałem […] Chwilkę później, taki ogromny ból głowy migrenowy mnie dopadł. Zdążyłem tylko siąść do stołu, spróbować może trzy kęsy obiadu i jednej sekundzie mdłości, wymioty, zawroty głowy – mówił w materiale w “Dzień dobry TVN”.

POLECAMY: Elle Style Awards 2025: stylowa Woźniak-Starak, kolorowa Rozenek-Majdan, elegancka Kurdej-Szatan, poważna Krzan [FOTO]

Anita Szydłowska zabrała głos na Instagramie

Na tym jednak historia się nie kończy. Po emisji materiału w „Dzień dobry TVN” głos ponownie zabrała Anita Szydłowska, która od początku całej sytuacji pozostaje w stałym kontakcie z internautami i wiernymi fanami. Kobieta przyznała, że ogrom wsparcia, jaki spłynął na nią i męża, przerósł jej najśmielsze oczekiwania.

Nie mam słów po tym wszystkim, co się wczoraj wydarzyło. Zalała nas fala wsparcia, padł mi telefon, Instagram, Messanger i daliście nam tyle wspaniałych rad. Odbyłam już masę rozmów, także telefonicznych z osobami w podobnych sytuacjach. Nie liczyłam nawet na część tego. Chciałabym przytulić dziś CAŁY ŚWIAT – napisała na InstaStories.

W dalszej części wpisu Anita nie ukrywała, że walka z chorobą męża to nie tylko emocjonalne wyzwanie, ale również ogromne obciążenie finansowe. Leczenie i specjalistyczne badania wymagają nakładów, których państwo nie zawsze jest w stanie pokryć.

Mnóstwo z was pyta o zbiórkę, nawet pojawiły się osoby, które chciały ją założyć, ale my nie chcemy wykorzystywać tej sytuacji. Próbujemy dostać się do refundowanych badań klinicznych i mamy wizytę w Bydgoszczy już po weekendzie! Niestety w Gliwicach się nie udało. Koszty są ogromne, nie ukrywamy też, że są opóźnienia w wypłacaniu świadczeń przez ZUS, a musimy sprowadzać leki i robić badania, ale na to przyjdzie czas i chcemy to zrobić z głową – stwierdziła.

Mimo że emocje i stres sięgają zenitu, Anita Szydłowska nie traci ducha walki. Wręcz przeciwnie – przyznała, że sama zaczęła sypać pomysłami, jak jeszcze mogłaby wspomóc leczenie i dodać mężowi otuchy.

Dziś od rana miałam taką dobrą energię, sypałam pomysłami jak z rękawa! Np. chciałabym zorganizować charytatywny koncert muzyczno- taneczny. Jestem tancerką, znam mnóstwo osób z branży artystycznej więc wiem, że się uda! Z WAMI  – ujawniła.

Równolegle, mimo przytłaczających informacji, Adrian Szymaniak sam stara się zachować nadzieję i patrzeć w przyszłość. Na antenie TVN mówił wprost, że nie zamierza poddawać się bez walki.

Ja bym bardzo chciał się zapisać do tej statystyki tych osób, które przeżywają średnią dłuższą niż statystyki w internecie – wyznał.

To zdanie, wypowiedziane ze łzami w oczach, odbiło się szerokim echem wśród widzów i obserwatorów. Pokazało, że mimo najczarniejszych prognoz, wciąż można zachować w sobie wolę życia i siłę do walki, której źródłem są zarówno najbliżsi, jak i ogromna społeczność wspierająca ich na każdym kroku.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Patricia Kazadi w nowej fryzurze! Nikt nie spodziewał się takiej METAMORFOZY

Śledzicie program “Ślub od pierwszego wejrzenia”? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku!

Anita Szydłowska (fot. screen Instagram Story Anita Szydłowska)
Anita Szydłowska i Adrian Szymaniak (fot. screen Instagram Story Anita Szydłowska)
Anita Szydłowska (fot. screen Instagram Story Anita Szydłowska)
Adrian Szymaniak (fot. screen strona Dzień Dobry TVN) – wywiad w “Dzień dobry TVN”
Adrian Szymaniak (fot. screen strona Dzień Dobry TVN) – wywiad w “Dzień dobry TVN”
Adrian Szymaniak (fot. screen strona Dzień Dobry TVN) – wywiad w “Dzień dobry TVN”

Autor: SJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

showbiz

„Twoja Twarz Brzmi Znajomo” wróciła i wywołała sporo emocji – sprawdź, kto wygrał pierwszy odcinek

Opublikowano

w dniu

przez

Kultowe show Polsatu znów elektryzuje widzów! Już pierwszy odcinek 22. edycji pokazał, że program, od lat uwielbiany przez miliony Polaków, nie zamierza zwalniać tempa. Wzruszenia, śmiech, kontrowersje i wielkie sceniczne przemiany – to dopiero początek tego, co czeka fanów. Co wydarzyło się na otwarciu nowego sezonu? Dowiedz się więcej!

Kultowy program „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”, od lat emitowany przez Polsat, powrócił z 22. edycją, a jego premiera ponownie przypomniała, dlaczego widzowie tak chętnie do niego wracają. Show, które łączy muzykę, humor i spektakularne transformacje, wciąż dostarcza emocji na najwyższym poziomie. Już pierwszy odcinek udowodnił, że czeka nas sezon pełen wzruszeń, uśmiechu i nieoczekiwanych zaskoczeń.

Otwarcie należało do aktora Andrzeja Nejmana, któremu los spłatał nietypowego figla – wylosował opcję „zaproś przyjaciela”. Do programu dołączył więc Paweł Jasionowski, pamiętany z 7. edycji. Razem wcielili się w Zucchero i Paula Younga, wykonując ponadczasowy utwór „Senza una donna”. Publiczność była zachwycona, a Piotr Gąsowski nie krył emocji, mówiąc:

Po pierwsze, to był bardzo szlachetny występ. Po drugie, Andrzej, będzie mi trudno cię oceniać, ponieważ cię kocham, bracie. Cieszę się, że są tu twoje dzieci i żona, bo mogą cię zobaczyć w nowej, niezwykłej roli. To jest program do którego przychodzą najlepsi. I dlatego tu jesteś – mówił.

Później przyszła kolej na wokalistę Natalię Muiangę, którą widzowie mogą kojarzyć z udziału w “The Voice of Poland”. Uczestniczka zmierzyła się z legendą światowej sceny, czyli Whitney Houston. Utwór „I’m Every Woman” wymaga nie tylko znakomitego warsztatu wokalnego, ale także ogromnej charyzmy. Natalia od pierwszych sekund zaczarowała widownię, a jurorzy byli zgodni, że to występ na najwyższym poziomie.

Bardzo się cieszę, że wróciliśmy i cieszę się z tych emocji. Jak mówi młodzież, jaram się. Masz taki feeling. Mi się bardziej podobała ta wersja taka bardziej stonowana i bardziej klasyczna. Ja to kupuję w całości i uwielbiam. Cieszę się, że jesteś z nami i nie mogę się doczekać kolejnych twoich występów – powiedział Stefano Terrazzino.

Kiedy na scenie pojawił się Krystian Ochman, emocje sięgnęły zenitu. Wnuk wielkiego tenora Wiesława Ochmana i reprezentant Polski na Eurowizji w 2022 roku tym razem wcielił się w Rudiego Schuberta, prezentując widzom pełną luzu i humoru interpretację przeboju „Monika, dziewczyna ratownika”. Publiczność bawiła się znakomicie, a Małgorzata Walewska nie kryła zaskoczenia.

Postrzegałam cię jako poważnego wnuka twojego rozrywkowego dziadka, którego pozdrawiam przy tej okazji bardzo serdecznie. A ty masz taki luz! Jednak geny w człowieku robią cuda. Tak że gratuluję i tobie […] Znakomicie zrobiona barwa, wszystkie jego maniery, wspaniale odtworzyłeś ten nastrój – oceniła.

Uwielbiana prezenterka i aktorka, czyli Edyta Herbuś stanęła przed jednym z najtrudniejszych wyzwań, bo zamiast tańca musiała zmierzyć się z lirycznym i pełnym emocji śpiewem. Jej interpretacja „Eternal Flame” jako Susana Hoffs była niezwykle delikatna, ale też odważna, bo dla tancerki, która całe życie spędziła na parkiecie, scena bez ruchu to zupełnie nowe doświadczenie. Justyna Steczkowska przyznała:

Byłaś urokliwa, dziewczęca, czyli kształt tej piosenki i temperatura zachowana. Jeśli chodzi o śpiewanie, to masz fantastycznych nauczycieli i wierzę, że z odcinka na odcinek będzie coraz lepiej. Uważam, że super, że się znalazłaś w tym programie, bo ty jesteś też bardzo utalentowaną aktorką i ten program będzie dla ciebie cudowną przygodą, ale przede wszystkim bardzo ci się przyda do wszystkiego – powiedziała.

POLECAMY: „Rodzinka.pl” wraca po 5 latach! Wielkie zmiany w obsadzie i nowe wątki – takiego powrotu nikt się nie spodziewał

Jak wypadli pozostali uczestnicy?

Na zupełnie inny biegun przeniósł widzów aktor Modest Ruciński, który wylosował rolę Marcina Millera z zespołu Boys. Choć aktor sam przyznał, że gatunek disco polo jest mu obcy, to jego wykonanie „Wolności” okazało się pełnym energii show. Widzowie bawili się znakomicie, a jurorzy byli w szoku. Piotr Gąsowski podsumował występ krótko, ale treściwie:

Zanim zacząłeś śpiewać już wypełniłeś sobą przestrzeń sceniczną. Panujesz nad głosem, nie wiem, co ty dalej zrobisz. Proponuję ci, żebyś dalej śpiewał disco polo – ocenił.

Na scenie pojawił się również młody aktor teatralny Kamil Studnicki, który zdecydował się na brawurową transformację w Kayah. Utwór „Śpij, kochanie, śpij” wymagał emocjonalnej głębi i scenicznej wrażliwości. Kamil udowodnił, że jest aktorem totalnym, który potrafi przekroczyć granice płci i wejść w rolę z pełnym oddaniem.

Uważam, że byłeś bardziej kobiecy niż Kayah. Ona jest bardziej posągowa, a Ty bardziej miękki w ruchach, ale zrobiłeś piękną atmosferę i o to tutaj chodzi – ocenił Stefano Terrazzino.

Nie można pominąć także występu Marty Bijan, wokalistka, która swoją karierę kilka lat temu zaczynała w “X Factor”. Dziś w programie wcieliła się w Gabriela Fleszara i zaśpiewała „Kroplą deszczu”. To był moment pełen emocji, intymności i szczerości. Jej starania szczególnie docenił sam Fleszar, który podziękował artystce za interpretację i przyznał, że gdy weszła na scenę, jego kolana ugięły się z wrażenia. To pokazuje, jak mocno program potrafi oddziaływać również na artystów, którzy stali się inspiracją dla metamorfoz.

Na wielki finał premierowego odcinka widzowie otrzymali prawdziwą bombę energii. Influencerka Julia Żugaj i była uczestniczka “Tańca z Gwiazdami” wcieliła się w Thomasa Andersa z Modern Talking i wykonała „Geronimo’s Cadillac”. Do występu dołączył prowadzący “Halo tu Polsat” – Olek Sikora, który specjalnie nauczył się grać na gitarze, by ubarwić cały numer. Piotr Gąsowski komentował z humorem:

Jestem w szoku po tym, co tu zobaczyłem. Od wejścia mi się podobało. Weszłaś jak facet, stanęłaś mocno w biodrach. W jednym tylko momencie zapomniałaś, że jesteś facetem i jak się odwracałaś, zaczęłaś kręcić pupą jak kobieta. To było widać i za to malusieńki minusik – skomentował.

POLECAMY: Łukasz Nowicki odsunięty przez TVP? Tomasz Karolak wskakuje na jego miejsce w „Pytaniu na Śniadanie”

Kto wygrał premierowy odcinek i kiedy kolejny?

Na zakończenie wieczoru ogłoszono wyniki. Zwyciężczynią pierwszego odcinka została Natalia Muianga, która nie tylko zdobyła najwyższe noty jurorów, ale też podbiła serca publiczności. Zgodnie z tradycją programu, zwycięzca przekazuje czek na 10 tysięcy złotych na wybrany cel charytatywny – tym razem trafił on do Hospicjum im. ks. E. Dudkiewicza w Gdańsku. Ten piękny gest, będący stałym elementem formatu, pokazuje, że „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” to nie tylko rozrywka na najwyższym poziomie, ale także realne wsparcie dla potrzebujących.

Pierwszy odcinek 22. sezonu jasno pokazał, dlaczego „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” wciąż jest jednym z najbardziej kultowych i chętnie oglądanych programów w Polsce. Widowisko pełne emocji, niespodziewanych zwrotów i spektakularnych metamorfoz dostarczyło widzom wszystkiego, czego można oczekiwać od prawdziwego show.

Ci, którzy nie mieli okazji zobaczyć premierowego odcinka, mogą bez problemu nadrobić zaległości – całość dostępna jest w serwisie Polsat Box Go. Kolejny odcinek już za tydzień, w piątek o godzinie 19:55 w Polsacie

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Doda w „Dzień Dobry TVN” szczerze o karierze i kontrowersjach. Jakie plany ma na nadchodzące miesiące?

Oglądaliście dzisiejszy odcinek? Jeśli tak to, który występ podobał Wam się najbardziej? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku!

Piotr Gąsowski, Stefano Terrazino, Małgorzata Walewska, Justyna Steczkowska
Andrzej Nejman
Modest Ruciński
Natalia Muianga
Julia Żugaj
Edyta Herbuś
Marta Bijan
Krystian Ochman
Kamil Studnicki
Małgorzata Walewska
Stefano Terrazzino
Piotr Gąsowski
Justyna Steczkowska
Agnieszka Hyży, Maciej Rock
Agnieszka Hyży, Natalia Muianga, Maciej Rock
Kamil Studnicki jako Kayah

źródło/fot – informacja prasowa Telewizja Polsat

Autor: SJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontynuuj czytanie

news

„Rodzinka.pl” wraca po 5 latach! Wielkie zmiany w obsadzie i nowe wątki – takiego powrotu nikt się nie spodziewał

Opublikowano

w dniu

przez

Po pięciu latach przerwy kultowy serial „Rodzinka.pl” znów zagości na antenie TVP2. Widzowie zobaczą zarówno ulubionych bohaterów, jak i nowe twarze, które wprowadzą świeżą energię i zupełnie inne spojrzenie na życie Boskich. Co czeka widzów w premierowych odcinkach i kto najbardziej zaskoczy swoją rolą? Dowiedz się więcej!

Powrót „Rodzinki.pl” to jedna z najbardziej wyczekiwanych premier tej jesieni. Produkcja, która przez lata biła rekordy popularności i była jednym z filarów ramówki TVP2, powraca w zupełnie nowej odsłonie. Już jutro, w sobotę o godzinie 20:00, widzowie znów spotkają się z rodziną Boskich, której codzienne życie i zabawne perypetie potrafiły rozbawić do łez i skłonić do refleksji. Twórcy serialu postanowili, że po pięciu latach przerwy bohaterowie muszą zmierzyć się z inną rzeczywistością – dzieci dorosły, a rodzina przeszła naturalną przemianę.

Tomek, w którego od początku wciela się Maciej Musiał, jest już dorosłym mężczyzną i ojcem, a jego relacje z rodzicami pokazane zostaną z zupełnie nowej perspektywy. Dwaj młodsi bracia poszli już własnymi ścieżkami – jeden opuścił rodzinne gniazdo, drugi wciąż próbuje odnaleźć się w dorosłym życiu, jednak najmłodszy nadal mieszka z rodzicami, co niejednokrotnie prowadzi do zabawnych, ale i wzruszających sytuacji. Ta zmiana otwiera drzwi do zupełnie nowych wątków, które pozwolą widzom spojrzeć na Boskich z innej strony – jako na rodzinę, która wciąż trzyma się razem, choć mierzy się z wyzwaniami dorosłości i niezależności dzieci.

W obsadzie powrócą aktorzy, których widzowie pokochali przez lata emisji serialu. Małgorzata Kożuchowska i Tomasz Karolak ponownie wcielą się w rolę Natalii i Ludwika, czyli serca całej rodziny. U ich boku zobaczymy również Agatę Kuleszę, Magdalenę Stużyńską-Brauer oraz Jacka Braciaka, którzy od lat byli nieodłączną częścią świata „Rodzinki.pl”. To właśnie ich relacje, pełne zabawnych nieporozumień, życiowych mądrości i ironicznych komentarzy, sprawiały, że serial stał się tak bliski polskim widzom.

POLECAMY: Łukasz Nowicki odsunięty przez TVP? Tomasz Karolak wskakuje na jego miejsce w „Pytaniu na Śniadanie”

Nowe twarze w obsadzie! Kiedy premiera serialu?

Nowe odcinki przyniosą jednak nie tylko sentymentalny powrót do dobrze znanych twarzy, ale także pojawienie się świeżych postaci. Do obsady dołącza Helena Englert, która zagra Sonię – młodą kobietę bezkompromisową, odważną i idącą pod prąd. Jej obecność wniesie do serialu zupełnie nową energię. Sonia nie przejmuje się opiniami innych, nie szuka miłości na siłę, a zamiast tego stawia na przygody i intensywne przeżycia. Twórcy podkreślają, że to jedna z najbardziej nieprzewidywalnych postaci w historii produkcji.

Kolejnym ważnym wątkiem będzie historia Majki, w którą wciela się Emma Pokromska. To córka Tomka i Magdy – dziewczynka, której błyskotliwy humor i oryginalny język z pewnością zdobędą sympatię widzów. Jej niezwykła relacja z „dziaduniem” Ludwikiem sprawi, że wiele scen zyska dodatkowy, ciepły i zabawny charakter.

W zupełnie inną stronę pójdzie wątek Natalii, która w nowych odcinkach zacznie szukać odpowiedzi na pytania dotyczące samej siebie. Pomóc ma jej w tym terapeuta Jastrzębski, grany przez Karola Dziubę. To właśnie on pokaże Natalii, jak zadbać o siebie, jak stawiać granice i jak odnaleźć równowagę w momencie, gdy dzieci zaczynają żyć własnym życiem. Ten wątek ma być zaskakująco dojrzały i głęboki, ale nie zabraknie w nim także humoru charakterystycznego dla całej serii.

Oczywiście, poza nowymi twarzami na ekranie nie zabraknie młodych aktorów, którzy dorastali razem z widzami. Adam Zdrójkowski, Mateusz Pawłowski, a także Olga Kalicka, Julia Wieniawa i Emilia Dankwa ponownie pojawią się w rolach, które przyniosły im rozpoznawalność i sympatię fanów. Ich obecność przypomni widzom, jak wiele zmieniło się przez lata i jak bohaterowie dojrzewali wraz ze swoimi odbiorcami.

Twórcy serialu obiecują, że choć „Rodzinka.pl” wchodzi w nowy etap, to klimat produkcji pozostanie taki sam. Humor, cięte dialogi i ciepło rodzinnych relacji nadal będą fundamentem całej historii. Dla fanów oznacza to możliwość powrotu do serialu, który przez lata był częścią codzienności, ale w zupełnie nowej odsłonie.

Premiera „Rodzinki.pl” odbędzie się już jutro, w sobotę 6 września, o godzinie 20:00 w TVP2. Widzowie zobaczą, jak Boscy odnajdują się w nowej rzeczywistości i jak radzą sobie z dorosłością dzieci. Czy serial ponownie stanie się hitem? To okaże się już w najbliższych tygodniach, ale zainteresowanie premierą pokazuje, że widzowie czekali na ten powrót z niecierpliwością.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Doda w „Dzień Dobry TVN” szczerze o karierze i kontrowersjach. Jakie plany ma na nadchodzące miesiące?

Na który wątek w “Rodzince.pl” czekacie najbardziej? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku!

Małgorzata Kożuchowska, Magdalena Stużyńska i Agata Kulesza (zdjęcie prasowe TVP)
Jacek Braciak, Agata Kulesza, Tomasz Karolak (zdjęcie prasowe TVP)
Helena Englert i Jacek Braciak (zdjęcie prasowe TVP)
Jacek Braciak i Adam Zdrójkowski (zdjęcie prasowe TVP)
Tomasz Karolak (zdjęcie prasowe TVP)
Helena Englert i Emma Pokromska (zdjęcie prasowe TVP)
Adam Zdrójkowski, Helena Englert (zdjęcie prasowe TVP)
Mateusz Pawłowski (zdjęcie prasowe TVP)
Tomasz Karolak (zdjęcie prasowe TVP)
Tomasz Karolak i Małgorzata Kożuchowska (zdjęcie prasowe TVP)
Olga Kalicka i Emma Pokromska (zdjęcie prasowe TVP)
Karol Dziuba i Małgorzata Kożuchowska (zdjęcie prasowe TVP)
Tomasz Karolak i Maciej Musiał (zdjęcie prasowe TVP)
Maciej Musiał (zdjęcie prasowe TVP)
Maciej Musiał i Olga Kalicka (zdjęcie prasowe TVP)
Olga Kalicka i Maciej Musiał (zdjęcie prasowe TVP)

Autor: SJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontynuuj czytanie

news

Kabaretowa bomba! Skecze, które nie oszczędzą ani polityków, ani celebrytów – kiedy i gdzie oglądać?

Opublikowano

w dniu

przez

Polsat nie zwalnia tempa i jasno pokazuje, że wciąż wierzy w siłę kabaretu. Stacja przygotowała dla widzów całą serię humorystycznych propozycji – od nowych sezonów popularnych programów po wyjątkowe, jednorazowe wydarzenia. Już w sobotę widzowie zobaczą specjalne wydanie „Letniej Kliniki Skeczów Męczących”, które ma szansę wywołać prawdziwe poruszenie. Dowiedz się więcej, kiedy oglądać!

Polsat od lat uchodzi za stację, która stawia na kabarety i konsekwentnie rozwija tę część rozrywki. W ramówce nie brakuje nowych projektów i dobrze znanych formatów, które przyciągają przed telewizory miliony widzów spragnionych inteligentnego humoru. W środy stacja emituje drugi sezon programu „K2. Jedziemy po bandzie” o 20:30, a już od 13 września, w sobotnie wieczory o 19:55, startuje 10-odcinkowa seria programu „Kabaret na żywo. Młodzi i Moralni. Nad mętną rzeką”. To jednak nie wszystko – jeszcze wcześniej, bo już w tę sobotę, widzowie Polsatu zobaczą „Letnią Klinikę Skeczów Męczących”.

To wydarzenie zapowiada się jako prawdziwa gratka dla fanów kabaretów. Polsat podkreśla, że będzie to wakacyjna odsłona jednego z najpopularniejszych programów rozrywkowych ostatnich lat. Tym razem gospodarze, czyli Kabaret Skeczów Męczących, przygotowali dla widzów nową, pikantną formułę, pełną zaskakujących pomysłów i ciętych ripost.

Na scenie pojawi się absolutna czołówka polskiej sceny kabaretowej. Wśród zaproszonych gości znalazły się takie grupy jak Paranienormalni, Kabaret K2, Kabaret Rewers czy Kabaret Czesuaf. To zestawienie już samo w sobie gwarantuje różnorodność stylów i świeżość spojrzenia na aktualne wydarzenia.

Twórcy zadbali również o to, by program miał dodatkowy wymiar dzięki obecności artystów związanych z filmem i telewizją. Na scenie pojawią się m.in. Olga Łasak, Michał Paszczyk, Mariusz Kałamaga, Andrzej Młynarczyk oraz Tomasz Oświeciński. Każdy z nich wniesie do programu własny charakter i energię, a niektórzy – jak Kałamaga – słyną z nieprzewidywalnego poczucia humoru.

POLECAMY: Łukasz Nowicki odsunięty przez TVP? Tomasz Karolak wskakuje na jego miejsce w „Pytaniu na Śniadanie”

Kiedy i gdzie oglądać?

Organizatorzy zapewniają, że „Letnia Klinika Skeczów Męczących” to będzie widowisko, które nie uznaje tematów tabu. Widzowie mogą spodziewać się ostrych i błyskotliwych skeczy, które z humorem, ale i odwagą skomentują politykę, show-biznes oraz najważniejsze wydarzenia w świecie popkultury.

Całość ma być rozrywką na najwyższym poziomie, której najważniejszym celem jest dostarczenie widzom dużej dawki śmiechu. Jak podkreślają twórcy, poczucie humoru jest najlepszym antidotum na codzienne problemy i stres, a kabaret daje możliwość zdystansowania się do otaczającej nas rzeczywistości.

Premiera „Kabaret na żywo. Letnia Klinika Skeczów Męczących. Kielce 2025” odbędzie się w sobotę, 6 września o godzinie 19:55 w Polsacie. To wydarzenie, którego fani polskiej sceny kabaretowej z pewnością nie mogą przegapić.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Doda w „Dzień Dobry TVN” szczerze o karierze i kontrowersjach. Jakie plany ma na nadchodzące miesiące?

Będziecie oglądać kabarety w Polsacie? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku!

Dominika Najdek, Tomasz Łupak i Bartosz Klauzinski (zdjęcie prasowe Telewizja Polsat)
(zdjęcie prasowe Telewizja Polsat)
(zdjęcie prasowe Telewizja Polsat)
(zdjęcie prasowe Telewizja Polsat)
Dominika Najdek (zdjęcie prasowe Telewizja Polsat)

Autor: SJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontynuuj czytanie

news

Łukasz Nowicki odsunięty przez TVP? Tomasz Karolak wskakuje na jego miejsce w „Pytaniu na Śniadanie”

Opublikowano

w dniu

przez

Tomasz Karolak od lat należy do grona najbardziej lubianych aktorów w Polsce, ale teraz jego kariera wchodzi na zupełnie nowe tory. Widzowie zobaczą go nie tylko w powracającym hicie „Rodzinka.pl”, ale także w roli prowadzącego „Pytanie na śniadanie”, co dla wielu fanów okazało się ogromnym zaskoczeniem. Dowiedz się więcej i poznaj kulisy angażu!

Powrót „Rodzinki.pl” na antenę TVP2 po pięciu latach przerwy to jedno z najbardziej komentowanych wydarzeń telewizyjnych ostatnich tygodni. Serial, w którym Tomasz Karolak wciela się w Ludwika Boskiego, na lata wpisał się w serca widzów jako produkcja pełna ciepła, humoru i życiowych sytuacji. Miliony Polaków wychowały się na perypetiach rodziny Boskich, dlatego decyzja o emisji nowych odcinków wywołała falę nostalgii i radości. Stacja postanowiła wykorzystać ten moment w sposób szczególny – angażując Karolaka do poprowadzenia „Pytania na śniadanie”.

Niecodzienna rola gospodarza programu śniadaniowego dla aktora, który kojarzony jest przede wszystkim z filmem i teatrem, zaskoczyła wielu fanów. Jak podał portal Pudelek, w dniu premiery serialu to właśnie Tomasz Karolak zasiądzie na kanapie „PnŚ” obok Marzeny Rogalskiej, która niedawno wróciła do Telewizji Polskiej i ponownie stała się jedną z gwiazd poranka u boku Łukasza Nowickiego. Źródła z TVP zapewniają, że będzie to wyjątkowe i jednorazowe wydarzenie, mające podkreślić wagę powrotu serialu i stworzyć swoistą „telewizyjną celebrację”.

“Rodzinka.pl” to jedna z najmocniejszych propozycji TVP na nadchodzącą jesień. Wszyscy mocno zaangażowali się w promocję tego tytułu. Zdecydowano, że w dniu premiery, czyli w sobotę, “Pytanie na Śniadanie” poprowadzi Tomasz Karolak, czyli Ludwik Boski. Uspokajamy widzów – żaden z prowadzących nie straci pracy; będzie to jednorazowy występ. Z pewnością nieocenione okaże się wsparcie Marzeny Rogalskiej – przekazał informator TVP serwisowi Pudelek.

Reakcje widzów na tę wiadomość były natychmiastowe i pełne entuzjazmu. Pod oficjalnym potwierdzeniem w mediach społecznościowych pojawiły się setki komentarzy, w których fani dzielili się ekscytacją i pozytywnymi emocjami.

Toż to będzie eksplozja humoru z rana; Nie spodziewałam się Pana Karolaka; Najfajniejszy polski aktor na świecie i w całej galaktyce; Będzie ciekawie; Mam nadzieje na porządną dawkę uśmiechu od tego duetu – pisali widzowie pod postem TVP na Instagramie.

Tego rodzaju komentarze jasno pokazują, że widzowie są głodni nowych wyzwań w wykonaniu swojego ulubieńca i chętnie zobaczą go w innej, nietypowej odsłonie.

POLECAMY: Doda w „Dzień Dobry TVN” szczerze o karierze i kontrowersjach. Jakie plany ma na nadchodzące miesiące?

Karolak wpadł w wir obowiązków zawodowych!

Dla samego Karolaka jest to jednak dopiero początek niezwykle intensywnego okresu zawodowego. Oprócz przygotowań do emisji „Rodzinki.pl” aktor podjął się również nowego wyzwania, które może zaskoczyć jego wieloletnich fanów – udziału w „Tańcu z Gwiazdami”. Jak sam przyznał w wywiadach, przez lata wielokrotnie dostawał propozycje, aby wystąpić w tym programie, lecz zawsze odmawiał z powodu natłoku obowiązków lub braku czasu na treningi. Tym razem jednak postanowił powiedzieć „tak” i spróbować swoich sił na parkiecie.

W popularnym show tanecznym Tomasz Karolak zatańczy w duecie z profesjonalną tancerką Izabelą Skierską. Już od kilku tygodni para intensywnie przygotowuje się do pierwszych występów, które będzie można zobaczyć od 14 września. Sam aktor nie ukrywa, że traktuje udział w „Tańcu z Gwiazdami” jako zupełnie nowe doświadczenie, które pozwoli mu wyjść poza strefę komfortu i zmierzyć się z fizycznymi wyzwaniami, jakich wcześniej nie podejmował. Widzowie, którzy znają go przede wszystkim z ról filmowych i serialowych, teraz będą mogli zobaczyć go w zupełnie innym wydaniu – na parkiecie, walczącego o każdy krok i każdy punkt od jurorów.

Nie oznacza to jednak, że Karolak rezygnuje ze swojego głównego zajęcia, jakim jest aktorstwo. Wręcz przeciwnie – jego powrót w roli Ludwika Boskiego w „Rodzince.pl” zapowiada się jako jedno z najważniejszych wydarzeń sezonu w polskiej telewizji. Serial zadebiutuje już 6 września o godzinie 20:00 na antenie TVP2, a fani mogą spodziewać się zarówno dawnej atmosfery, jak i nowych wątków, które mają przyciągnąć przed ekrany również młodsze pokolenie widzów.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Był o krok od pokonania Dawida Podsiadły w „X Factor” – teraz walczy o swoją karierę w „The Voice of Poland” [WIDEO]

Będziecie oglądać wydanie “Pytania na śniadanie” z udziałem Tomasza Karolaka? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku!

Marzena Rogalska (fot. screen Instagram Marzena Rogalska)
Tomasz Karolak (fot. screen YouTube TVN.pl) – wywiad w “Dzień dobry TVN”
Łukasz Nowicki (fot. screen Instagram Łukasz Nowicki)

Autor: SJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontynuuj czytanie

HITY

Copyright © 2019 Przeambitni.pl. Stworzona z miłością