showbiz
Czy Agnieszka Woźniak-Starak szykuje transfer do TVP? Sprawdzamy, jakie plany ma dziennikarka

Niespodziewanie Agnieszka Woźniak-Starak pojawiła się w programie „Pytanie na śniadanie”, wywołując niemałe poruszenie wśród widzów. Wielu mogło pomyśleć, że to zapowiedź jakiegoś medialnego transferu czy powrotu na stałe, ale nic bardziej mylnego. Sprawdź, jakie plany ma dziennikarka!
Po dwunastu latach intensywnej współpracy Agnieszka Woźniak-Starak pożegnała się z TVN w połowie czerwca 2023 roku. Decyzja była dużym zaskoczeniem zarówno dla widzów, jak i osób z branży telewizyjnej. Przez lata Aga prowadziła różnorodne formaty, od kontrowersyjnego „Na językach”, przez pełne przygód „Azja Express”, po poranne pasmo „Dzień Dobry TVN” i ostatnio „Mam Talent”. Każdy z tych programów pokazywał inne oblicze dziennikarki – od nieustraszonej i zdecydowanej prowadzącej, po osobę pełną ciepła i empatii wobec gości i uczestników.
Sukces Woźniak-Starak wynikał przede wszystkim z jej wszechstronności i odwagi w podejmowaniu nowych wyzwań. Nigdy nie bała się angażować w projekty trudne czy kontrowersyjne, a jej podejście do pracy zawsze wyróżniało ją spośród innych dziennikarzy. To dzięki temu zyskała nie tylko szerokie grono fanów, ale także szacunek w branży. Każdy format, który prowadziła, był dowodem na jej profesjonalizm i zdolność do adaptacji w różnych telewizyjnych realiach.
W czerwcu 2023 roku nadszedł jednak czas zmian w stacji. Nowa szefowa TVN, Lidia Kazen, podjęła decyzję o zakończeniu współpracy Agnieszki z porannym pasmem, które prowadziła przez lata w duecie z Ewą Drzyzgą. Dla wielu widzów był to szok, bo duet ten stał się symbolem porannego pasma i zdobył rzesze wiernych fanów. Jednak stacja szybko poinformowała, że to nie koniec kariery dziennikarki, a jedynie zmiana w harmonogramie jej telewizyjnych projektów.
Krótko po odejściu z porannego pasma Woźniak-Starak powróciła na ekran w odświeżonej edycji „Mam Talent”, gdzie prowadziła program wraz z Janem Pirowskim. Dwie edycje spotkały się z bardzo pozytywnym odbiorem widzów i krytyków, którzy chwalili profesjonalizm Agnieszki oraz jej naturalną charyzmę. To pokazało, że mimo zmian w TVN jej pozycja w telewizji pozostaje mocna, a doświadczenie i osobowość wciąż przyciągają uwagę publiczności.
Po zakończeniu pracy w TVN, którą oficjalnie ogłosiła w czerwcu 2025 roku, Agnieszka Woźniak-Starak zdecydowała się na chwilowe odcięcie od medialnego świata i skupienie na swoim prywatnym życiu.
Trudno mi w to uwierzyć, ale właśnie minęło 20 lat od mojego telewizyjnego debiutu. Przez ten czas przeżyłam kilka żyć, po drodze zamieniając TVP na TVN. Moja zawodowa droga, podobnie jak ta życiowa, bywała trudna i wyboista, ale jednak na tyle ciekawa i pełna zaskakujących zwrotów akcji, że nigdy nie wybrałabym innej. Zawsze marzyłam o tym, żeby moja praca była moją pasją i to się udało. Zawsze z wielkim entuzjazmem rzucałam się na nowe wyzwania, bo lubię zmiany. No właśnie, lubię zmiany… DLATEGO PO 12 LATACH ZDECYDOWAŁAM, ŻE ODCHODZĘ Z TVN-u – napisała wówczas.
Obecnie większość czasu dziennikarka spędza na swoich ukochanych Mazurach, gdzie otacza się zwierzętami i prowadzi spokojny tryb życia.
POLECAMY: Bogna Sworowska i Rafał Olbiński rozstali się po latach w zaskakującej atmosferze
Agnieszka Woźniak-Starak NAGLE pojawiła się w TVP! To jednak nie oznacza żadnego transferu?
Podczas gali Elle Style Awards reporter „Pytania na śniadanie” Grzegorz Dobek zapytał Agnieszkę Woźniak-Starak, co u niej słychać. Dla Agnieszki było to pierwsze pojawienie się na tego typu wydarzeniu po długiej przerwie od publicznych eventów, a jej obecność wzbudziła duże zainteresowanie mediów i fanów. Agnieszka odpowiedziała:
Moja codzienność wygląda tak, że ciągle jestem na koniach. Mieszkam na wsi w dużej mierze, na Mazurach i wokół tego kręci się moje życie, wokół zwierząt, koni, psów, mojego ogródka. Nie będę ściemniała, że ja tam sama wszystko robię w tym warzywniaku, bo to absolutnie nie prawda, ale uwielbiam tam chodzić i zbierać plony – powiedziała reporterowi.
Podczas krótkiego wywiadu udzielonego na czerwonym dywanie Agnieszka Woźniak-Starak wspomniała nie tylko o tym, czy powróci do telewizji, ale także o tym, jak obecnie wygląda jej życie poza kamerami i jakie pasje wypełniają jej codzienność.
Telewizyjnych planów na razie nie ma. Ja sobie mnóstwo zajęć znajduję w życiu. Zaczęłam grać w tenisa, byłam na obozie tenisowym. Uwielbiam czytać, uwielbiam spędzać czas sama ze sobą, z moimi bliskimi. Może przyjdzie taki moment, że zatęsknię za tą adrenaliną i za tym czerwonym światełkiem i telewizją na żywo, którą oczywiście kocham i nie przestanę. Zobaczymy, co jeszcze się wydarzy kiedyś. Teraz jest taki moment na takie totalne relaksowanie się, refleksję i bycie ze sobą – opowiadała.
Choć Aga odsunęła się od telewizji, już wkrótce ponownie pojawi się na ekranach. Z okazji okrągłych urodzin „Dzień Dobry TVN”, w którym pracowała przez trzy lata z Ewą Drzyzgą, dziennikarka wróci na jeden z odcinków. To oficjalna informacja potwierdzona przez stację, która jednocześnie planuje udział ponad 20 byłych prowadzących w jubileuszowej emisji.
Wspólne prowadzenie odcinka przez Agnieszkę i Ewę Drzyzgę będzie niewątpliwie jednym z najbardziej wyczekiwanych momentów jubileuszu. Fani porannego pasma od dawna czekają na ich powrót, a wielu podkreśla, że duet ten wnosił wyjątkową energię i charakter do programu. To spotkanie na antenie może być symbolicznym podsumowaniem pracy Agnieszki w TVN, ale też początkiem nowych projektów.
Bez wątpienia widzowie odczuli brak Agnieszki Woźniak-Starak w TVN. Co roku w sierpniu prowadziła festiwale w Sopocie, a w tym roku jej nieobecność była wyraźnie zauważalna, co dodatkowo podkreśliło, jak bardzo brakuje jej na ekranie. Jej nadchodzący powrót, choć zapewne nie na stałe, spotka się więc z ogromnym zainteresowaniem widzów, którzy z niecierpliwością wyczekują jej obecności.
Choć Agnieszka raczej nie wróci już na stałe do porannego pasma czy innych stałych formatów TVN, jasne jest, że każda jej obecność na antenie wywoła emocje i przyciągnie uwagę. Fani mogą być pewni, że Woźniak-Starak wciąż ma wiele do zaoferowania – zarówno w roli prowadzącej, jak i osoby, która potrafi łączyć pasję, spokój i profesjonalizm, wnosząc do telewizji swoją charakterystyczną energię i doświadczenie.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Magda Gessler wraca z nowym sezonem „Kuchennych Rewolucji” – sprawdź, kiedy i gdzie oglądać
Chcielibyście powrotu Agnieszki Woźniak-Starak na szklany ekran? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku!




Autor: SJ
showbiz
„Twoja Twarz Brzmi Znajomo” wróciła i wywołała sporo emocji – sprawdź, kto wygrał pierwszy odcinek

Kultowe show Polsatu znów elektryzuje widzów! Już pierwszy odcinek 22. edycji pokazał, że program, od lat uwielbiany przez miliony Polaków, nie zamierza zwalniać tempa. Wzruszenia, śmiech, kontrowersje i wielkie sceniczne przemiany – to dopiero początek tego, co czeka fanów. Co wydarzyło się na otwarciu nowego sezonu? Dowiedz się więcej!
Kultowy program „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”, od lat emitowany przez Polsat, powrócił z 22. edycją, a jego premiera ponownie przypomniała, dlaczego widzowie tak chętnie do niego wracają. Show, które łączy muzykę, humor i spektakularne transformacje, wciąż dostarcza emocji na najwyższym poziomie. Już pierwszy odcinek udowodnił, że czeka nas sezon pełen wzruszeń, uśmiechu i nieoczekiwanych zaskoczeń.
Otwarcie należało do aktora Andrzeja Nejmana, któremu los spłatał nietypowego figla – wylosował opcję „zaproś przyjaciela”. Do programu dołączył więc Paweł Jasionowski, pamiętany z 7. edycji. Razem wcielili się w Zucchero i Paula Younga, wykonując ponadczasowy utwór „Senza una donna”. Publiczność była zachwycona, a Piotr Gąsowski nie krył emocji, mówiąc:
Po pierwsze, to był bardzo szlachetny występ. Po drugie, Andrzej, będzie mi trudno cię oceniać, ponieważ cię kocham, bracie. Cieszę się, że są tu twoje dzieci i żona, bo mogą cię zobaczyć w nowej, niezwykłej roli. To jest program do którego przychodzą najlepsi. I dlatego tu jesteś – mówił.
Później przyszła kolej na wokalistę Natalię Muiangę, którą widzowie mogą kojarzyć z udziału w “The Voice of Poland”. Uczestniczka zmierzyła się z legendą światowej sceny, czyli Whitney Houston. Utwór „I’m Every Woman” wymaga nie tylko znakomitego warsztatu wokalnego, ale także ogromnej charyzmy. Natalia od pierwszych sekund zaczarowała widownię, a jurorzy byli zgodni, że to występ na najwyższym poziomie.
Bardzo się cieszę, że wróciliśmy i cieszę się z tych emocji. Jak mówi młodzież, jaram się. Masz taki feeling. Mi się bardziej podobała ta wersja taka bardziej stonowana i bardziej klasyczna. Ja to kupuję w całości i uwielbiam. Cieszę się, że jesteś z nami i nie mogę się doczekać kolejnych twoich występów – powiedział Stefano Terrazzino.
Kiedy na scenie pojawił się Krystian Ochman, emocje sięgnęły zenitu. Wnuk wielkiego tenora Wiesława Ochmana i reprezentant Polski na Eurowizji w 2022 roku tym razem wcielił się w Rudiego Schuberta, prezentując widzom pełną luzu i humoru interpretację przeboju „Monika, dziewczyna ratownika”. Publiczność bawiła się znakomicie, a Małgorzata Walewska nie kryła zaskoczenia.
Postrzegałam cię jako poważnego wnuka twojego rozrywkowego dziadka, którego pozdrawiam przy tej okazji bardzo serdecznie. A ty masz taki luz! Jednak geny w człowieku robią cuda. Tak że gratuluję i tobie […] Znakomicie zrobiona barwa, wszystkie jego maniery, wspaniale odtworzyłeś ten nastrój – oceniła.
Uwielbiana prezenterka i aktorka, czyli Edyta Herbuś stanęła przed jednym z najtrudniejszych wyzwań, bo zamiast tańca musiała zmierzyć się z lirycznym i pełnym emocji śpiewem. Jej interpretacja „Eternal Flame” jako Susana Hoffs była niezwykle delikatna, ale też odważna, bo dla tancerki, która całe życie spędziła na parkiecie, scena bez ruchu to zupełnie nowe doświadczenie. Justyna Steczkowska przyznała:
Byłaś urokliwa, dziewczęca, czyli kształt tej piosenki i temperatura zachowana. Jeśli chodzi o śpiewanie, to masz fantastycznych nauczycieli i wierzę, że z odcinka na odcinek będzie coraz lepiej. Uważam, że super, że się znalazłaś w tym programie, bo ty jesteś też bardzo utalentowaną aktorką i ten program będzie dla ciebie cudowną przygodą, ale przede wszystkim bardzo ci się przyda do wszystkiego – powiedziała.
POLECAMY: „Rodzinka.pl” wraca po 5 latach! Wielkie zmiany w obsadzie i nowe wątki – takiego powrotu nikt się nie spodziewał
Jak wypadli pozostali uczestnicy?
Na zupełnie inny biegun przeniósł widzów aktor Modest Ruciński, który wylosował rolę Marcina Millera z zespołu Boys. Choć aktor sam przyznał, że gatunek disco polo jest mu obcy, to jego wykonanie „Wolności” okazało się pełnym energii show. Widzowie bawili się znakomicie, a jurorzy byli w szoku. Piotr Gąsowski podsumował występ krótko, ale treściwie:
Zanim zacząłeś śpiewać już wypełniłeś sobą przestrzeń sceniczną. Panujesz nad głosem, nie wiem, co ty dalej zrobisz. Proponuję ci, żebyś dalej śpiewał disco polo – ocenił.
Na scenie pojawił się również młody aktor teatralny Kamil Studnicki, który zdecydował się na brawurową transformację w Kayah. Utwór „Śpij, kochanie, śpij” wymagał emocjonalnej głębi i scenicznej wrażliwości. Kamil udowodnił, że jest aktorem totalnym, który potrafi przekroczyć granice płci i wejść w rolę z pełnym oddaniem.
Uważam, że byłeś bardziej kobiecy niż Kayah. Ona jest bardziej posągowa, a Ty bardziej miękki w ruchach, ale zrobiłeś piękną atmosferę i o to tutaj chodzi – ocenił Stefano Terrazzino.
Nie można pominąć także występu Marty Bijan, wokalistka, która swoją karierę kilka lat temu zaczynała w “X Factor”. Dziś w programie wcieliła się w Gabriela Fleszara i zaśpiewała „Kroplą deszczu”. To był moment pełen emocji, intymności i szczerości. Jej starania szczególnie docenił sam Fleszar, który podziękował artystce za interpretację i przyznał, że gdy weszła na scenę, jego kolana ugięły się z wrażenia. To pokazuje, jak mocno program potrafi oddziaływać również na artystów, którzy stali się inspiracją dla metamorfoz.
Na wielki finał premierowego odcinka widzowie otrzymali prawdziwą bombę energii. Influencerka Julia Żugaj i była uczestniczka “Tańca z Gwiazdami” wcieliła się w Thomasa Andersa z Modern Talking i wykonała „Geronimo’s Cadillac”. Do występu dołączył prowadzący “Halo tu Polsat” – Olek Sikora, który specjalnie nauczył się grać na gitarze, by ubarwić cały numer. Piotr Gąsowski komentował z humorem:
Jestem w szoku po tym, co tu zobaczyłem. Od wejścia mi się podobało. Weszłaś jak facet, stanęłaś mocno w biodrach. W jednym tylko momencie zapomniałaś, że jesteś facetem i jak się odwracałaś, zaczęłaś kręcić pupą jak kobieta. To było widać i za to malusieńki minusik – skomentował.
POLECAMY: Łukasz Nowicki odsunięty przez TVP? Tomasz Karolak wskakuje na jego miejsce w „Pytaniu na Śniadanie”
Kto wygrał premierowy odcinek i kiedy kolejny?
Na zakończenie wieczoru ogłoszono wyniki. Zwyciężczynią pierwszego odcinka została Natalia Muianga, która nie tylko zdobyła najwyższe noty jurorów, ale też podbiła serca publiczności. Zgodnie z tradycją programu, zwycięzca przekazuje czek na 10 tysięcy złotych na wybrany cel charytatywny – tym razem trafił on do Hospicjum im. ks. E. Dudkiewicza w Gdańsku. Ten piękny gest, będący stałym elementem formatu, pokazuje, że „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” to nie tylko rozrywka na najwyższym poziomie, ale także realne wsparcie dla potrzebujących.
Pierwszy odcinek 22. sezonu jasno pokazał, dlaczego „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” wciąż jest jednym z najbardziej kultowych i chętnie oglądanych programów w Polsce. Widowisko pełne emocji, niespodziewanych zwrotów i spektakularnych metamorfoz dostarczyło widzom wszystkiego, czego można oczekiwać od prawdziwego show.
Ci, którzy nie mieli okazji zobaczyć premierowego odcinka, mogą bez problemu nadrobić zaległości – całość dostępna jest w serwisie Polsat Box Go. Kolejny odcinek już za tydzień, w piątek o godzinie 19:55 w Polsacie
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Doda w „Dzień Dobry TVN” szczerze o karierze i kontrowersjach. Jakie plany ma na nadchodzące miesiące?
Oglądaliście dzisiejszy odcinek? Jeśli tak to, który występ podobał Wam się najbardziej? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku!
















źródło/fot – informacja prasowa Telewizja Polsat
Autor: SJ
Dodaj komentarz
news
„Rodzinka.pl” wraca po 5 latach! Wielkie zmiany w obsadzie i nowe wątki – takiego powrotu nikt się nie spodziewał

Po pięciu latach przerwy kultowy serial „Rodzinka.pl” znów zagości na antenie TVP2. Widzowie zobaczą zarówno ulubionych bohaterów, jak i nowe twarze, które wprowadzą świeżą energię i zupełnie inne spojrzenie na życie Boskich. Co czeka widzów w premierowych odcinkach i kto najbardziej zaskoczy swoją rolą? Dowiedz się więcej!
Powrót „Rodzinki.pl” to jedna z najbardziej wyczekiwanych premier tej jesieni. Produkcja, która przez lata biła rekordy popularności i była jednym z filarów ramówki TVP2, powraca w zupełnie nowej odsłonie. Już jutro, w sobotę o godzinie 20:00, widzowie znów spotkają się z rodziną Boskich, której codzienne życie i zabawne perypetie potrafiły rozbawić do łez i skłonić do refleksji. Twórcy serialu postanowili, że po pięciu latach przerwy bohaterowie muszą zmierzyć się z inną rzeczywistością – dzieci dorosły, a rodzina przeszła naturalną przemianę.
Tomek, w którego od początku wciela się Maciej Musiał, jest już dorosłym mężczyzną i ojcem, a jego relacje z rodzicami pokazane zostaną z zupełnie nowej perspektywy. Dwaj młodsi bracia poszli już własnymi ścieżkami – jeden opuścił rodzinne gniazdo, drugi wciąż próbuje odnaleźć się w dorosłym życiu, jednak najmłodszy nadal mieszka z rodzicami, co niejednokrotnie prowadzi do zabawnych, ale i wzruszających sytuacji. Ta zmiana otwiera drzwi do zupełnie nowych wątków, które pozwolą widzom spojrzeć na Boskich z innej strony – jako na rodzinę, która wciąż trzyma się razem, choć mierzy się z wyzwaniami dorosłości i niezależności dzieci.
W obsadzie powrócą aktorzy, których widzowie pokochali przez lata emisji serialu. Małgorzata Kożuchowska i Tomasz Karolak ponownie wcielą się w rolę Natalii i Ludwika, czyli serca całej rodziny. U ich boku zobaczymy również Agatę Kuleszę, Magdalenę Stużyńską-Brauer oraz Jacka Braciaka, którzy od lat byli nieodłączną częścią świata „Rodzinki.pl”. To właśnie ich relacje, pełne zabawnych nieporozumień, życiowych mądrości i ironicznych komentarzy, sprawiały, że serial stał się tak bliski polskim widzom.
POLECAMY: Łukasz Nowicki odsunięty przez TVP? Tomasz Karolak wskakuje na jego miejsce w „Pytaniu na Śniadanie”
Nowe twarze w obsadzie! Kiedy premiera serialu?
Nowe odcinki przyniosą jednak nie tylko sentymentalny powrót do dobrze znanych twarzy, ale także pojawienie się świeżych postaci. Do obsady dołącza Helena Englert, która zagra Sonię – młodą kobietę bezkompromisową, odważną i idącą pod prąd. Jej obecność wniesie do serialu zupełnie nową energię. Sonia nie przejmuje się opiniami innych, nie szuka miłości na siłę, a zamiast tego stawia na przygody i intensywne przeżycia. Twórcy podkreślają, że to jedna z najbardziej nieprzewidywalnych postaci w historii produkcji.
Kolejnym ważnym wątkiem będzie historia Majki, w którą wciela się Emma Pokromska. To córka Tomka i Magdy – dziewczynka, której błyskotliwy humor i oryginalny język z pewnością zdobędą sympatię widzów. Jej niezwykła relacja z „dziaduniem” Ludwikiem sprawi, że wiele scen zyska dodatkowy, ciepły i zabawny charakter.
W zupełnie inną stronę pójdzie wątek Natalii, która w nowych odcinkach zacznie szukać odpowiedzi na pytania dotyczące samej siebie. Pomóc ma jej w tym terapeuta Jastrzębski, grany przez Karola Dziubę. To właśnie on pokaże Natalii, jak zadbać o siebie, jak stawiać granice i jak odnaleźć równowagę w momencie, gdy dzieci zaczynają żyć własnym życiem. Ten wątek ma być zaskakująco dojrzały i głęboki, ale nie zabraknie w nim także humoru charakterystycznego dla całej serii.
Oczywiście, poza nowymi twarzami na ekranie nie zabraknie młodych aktorów, którzy dorastali razem z widzami. Adam Zdrójkowski, Mateusz Pawłowski, a także Olga Kalicka, Julia Wieniawa i Emilia Dankwa ponownie pojawią się w rolach, które przyniosły im rozpoznawalność i sympatię fanów. Ich obecność przypomni widzom, jak wiele zmieniło się przez lata i jak bohaterowie dojrzewali wraz ze swoimi odbiorcami.
Twórcy serialu obiecują, że choć „Rodzinka.pl” wchodzi w nowy etap, to klimat produkcji pozostanie taki sam. Humor, cięte dialogi i ciepło rodzinnych relacji nadal będą fundamentem całej historii. Dla fanów oznacza to możliwość powrotu do serialu, który przez lata był częścią codzienności, ale w zupełnie nowej odsłonie.
Premiera „Rodzinki.pl” odbędzie się już jutro, w sobotę 6 września, o godzinie 20:00 w TVP2. Widzowie zobaczą, jak Boscy odnajdują się w nowej rzeczywistości i jak radzą sobie z dorosłością dzieci. Czy serial ponownie stanie się hitem? To okaże się już w najbliższych tygodniach, ale zainteresowanie premierą pokazuje, że widzowie czekali na ten powrót z niecierpliwością.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Doda w „Dzień Dobry TVN” szczerze o karierze i kontrowersjach. Jakie plany ma na nadchodzące miesiące?
Na który wątek w “Rodzince.pl” czekacie najbardziej? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku!
















Autor: SJ
Dodaj komentarz
news
Kabaretowa bomba! Skecze, które nie oszczędzą ani polityków, ani celebrytów – kiedy i gdzie oglądać?

Polsat nie zwalnia tempa i jasno pokazuje, że wciąż wierzy w siłę kabaretu. Stacja przygotowała dla widzów całą serię humorystycznych propozycji – od nowych sezonów popularnych programów po wyjątkowe, jednorazowe wydarzenia. Już w sobotę widzowie zobaczą specjalne wydanie „Letniej Kliniki Skeczów Męczących”, które ma szansę wywołać prawdziwe poruszenie. Dowiedz się więcej, kiedy oglądać!
Polsat od lat uchodzi za stację, która stawia na kabarety i konsekwentnie rozwija tę część rozrywki. W ramówce nie brakuje nowych projektów i dobrze znanych formatów, które przyciągają przed telewizory miliony widzów spragnionych inteligentnego humoru. W środy stacja emituje drugi sezon programu „K2. Jedziemy po bandzie” o 20:30, a już od 13 września, w sobotnie wieczory o 19:55, startuje 10-odcinkowa seria programu „Kabaret na żywo. Młodzi i Moralni. Nad mętną rzeką”. To jednak nie wszystko – jeszcze wcześniej, bo już w tę sobotę, widzowie Polsatu zobaczą „Letnią Klinikę Skeczów Męczących”.
To wydarzenie zapowiada się jako prawdziwa gratka dla fanów kabaretów. Polsat podkreśla, że będzie to wakacyjna odsłona jednego z najpopularniejszych programów rozrywkowych ostatnich lat. Tym razem gospodarze, czyli Kabaret Skeczów Męczących, przygotowali dla widzów nową, pikantną formułę, pełną zaskakujących pomysłów i ciętych ripost.
Na scenie pojawi się absolutna czołówka polskiej sceny kabaretowej. Wśród zaproszonych gości znalazły się takie grupy jak Paranienormalni, Kabaret K2, Kabaret Rewers czy Kabaret Czesuaf. To zestawienie już samo w sobie gwarantuje różnorodność stylów i świeżość spojrzenia na aktualne wydarzenia.
Twórcy zadbali również o to, by program miał dodatkowy wymiar dzięki obecności artystów związanych z filmem i telewizją. Na scenie pojawią się m.in. Olga Łasak, Michał Paszczyk, Mariusz Kałamaga, Andrzej Młynarczyk oraz Tomasz Oświeciński. Każdy z nich wniesie do programu własny charakter i energię, a niektórzy – jak Kałamaga – słyną z nieprzewidywalnego poczucia humoru.
POLECAMY: Łukasz Nowicki odsunięty przez TVP? Tomasz Karolak wskakuje na jego miejsce w „Pytaniu na Śniadanie”
Kiedy i gdzie oglądać?
Organizatorzy zapewniają, że „Letnia Klinika Skeczów Męczących” to będzie widowisko, które nie uznaje tematów tabu. Widzowie mogą spodziewać się ostrych i błyskotliwych skeczy, które z humorem, ale i odwagą skomentują politykę, show-biznes oraz najważniejsze wydarzenia w świecie popkultury.
Całość ma być rozrywką na najwyższym poziomie, której najważniejszym celem jest dostarczenie widzom dużej dawki śmiechu. Jak podkreślają twórcy, poczucie humoru jest najlepszym antidotum na codzienne problemy i stres, a kabaret daje możliwość zdystansowania się do otaczającej nas rzeczywistości.
Premiera „Kabaret na żywo. Letnia Klinika Skeczów Męczących. Kielce 2025” odbędzie się w sobotę, 6 września o godzinie 19:55 w Polsacie. To wydarzenie, którego fani polskiej sceny kabaretowej z pewnością nie mogą przegapić.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Doda w „Dzień Dobry TVN” szczerze o karierze i kontrowersjach. Jakie plany ma na nadchodzące miesiące?
Będziecie oglądać kabarety w Polsacie? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku!





Autor: SJ
Dodaj komentarz
news
Łukasz Nowicki odsunięty przez TVP? Tomasz Karolak wskakuje na jego miejsce w „Pytaniu na Śniadanie”

Tomasz Karolak od lat należy do grona najbardziej lubianych aktorów w Polsce, ale teraz jego kariera wchodzi na zupełnie nowe tory. Widzowie zobaczą go nie tylko w powracającym hicie „Rodzinka.pl”, ale także w roli prowadzącego „Pytanie na śniadanie”, co dla wielu fanów okazało się ogromnym zaskoczeniem. Dowiedz się więcej i poznaj kulisy angażu!
Powrót „Rodzinki.pl” na antenę TVP2 po pięciu latach przerwy to jedno z najbardziej komentowanych wydarzeń telewizyjnych ostatnich tygodni. Serial, w którym Tomasz Karolak wciela się w Ludwika Boskiego, na lata wpisał się w serca widzów jako produkcja pełna ciepła, humoru i życiowych sytuacji. Miliony Polaków wychowały się na perypetiach rodziny Boskich, dlatego decyzja o emisji nowych odcinków wywołała falę nostalgii i radości. Stacja postanowiła wykorzystać ten moment w sposób szczególny – angażując Karolaka do poprowadzenia „Pytania na śniadanie”.
Niecodzienna rola gospodarza programu śniadaniowego dla aktora, który kojarzony jest przede wszystkim z filmem i teatrem, zaskoczyła wielu fanów. Jak podał portal Pudelek, w dniu premiery serialu to właśnie Tomasz Karolak zasiądzie na kanapie „PnŚ” obok Marzeny Rogalskiej, która niedawno wróciła do Telewizji Polskiej i ponownie stała się jedną z gwiazd poranka u boku Łukasza Nowickiego. Źródła z TVP zapewniają, że będzie to wyjątkowe i jednorazowe wydarzenie, mające podkreślić wagę powrotu serialu i stworzyć swoistą „telewizyjną celebrację”.
“Rodzinka.pl” to jedna z najmocniejszych propozycji TVP na nadchodzącą jesień. Wszyscy mocno zaangażowali się w promocję tego tytułu. Zdecydowano, że w dniu premiery, czyli w sobotę, “Pytanie na Śniadanie” poprowadzi Tomasz Karolak, czyli Ludwik Boski. Uspokajamy widzów – żaden z prowadzących nie straci pracy; będzie to jednorazowy występ. Z pewnością nieocenione okaże się wsparcie Marzeny Rogalskiej – przekazał informator TVP serwisowi Pudelek.
Reakcje widzów na tę wiadomość były natychmiastowe i pełne entuzjazmu. Pod oficjalnym potwierdzeniem w mediach społecznościowych pojawiły się setki komentarzy, w których fani dzielili się ekscytacją i pozytywnymi emocjami.
Toż to będzie eksplozja humoru z rana; Nie spodziewałam się Pana Karolaka; Najfajniejszy polski aktor na świecie i w całej galaktyce; Będzie ciekawie; Mam nadzieje na porządną dawkę uśmiechu od tego duetu – pisali widzowie pod postem TVP na Instagramie.
Tego rodzaju komentarze jasno pokazują, że widzowie są głodni nowych wyzwań w wykonaniu swojego ulubieńca i chętnie zobaczą go w innej, nietypowej odsłonie.
POLECAMY: Doda w „Dzień Dobry TVN” szczerze o karierze i kontrowersjach. Jakie plany ma na nadchodzące miesiące?
Karolak wpadł w wir obowiązków zawodowych!
Dla samego Karolaka jest to jednak dopiero początek niezwykle intensywnego okresu zawodowego. Oprócz przygotowań do emisji „Rodzinki.pl” aktor podjął się również nowego wyzwania, które może zaskoczyć jego wieloletnich fanów – udziału w „Tańcu z Gwiazdami”. Jak sam przyznał w wywiadach, przez lata wielokrotnie dostawał propozycje, aby wystąpić w tym programie, lecz zawsze odmawiał z powodu natłoku obowiązków lub braku czasu na treningi. Tym razem jednak postanowił powiedzieć „tak” i spróbować swoich sił na parkiecie.
W popularnym show tanecznym Tomasz Karolak zatańczy w duecie z profesjonalną tancerką Izabelą Skierską. Już od kilku tygodni para intensywnie przygotowuje się do pierwszych występów, które będzie można zobaczyć od 14 września. Sam aktor nie ukrywa, że traktuje udział w „Tańcu z Gwiazdami” jako zupełnie nowe doświadczenie, które pozwoli mu wyjść poza strefę komfortu i zmierzyć się z fizycznymi wyzwaniami, jakich wcześniej nie podejmował. Widzowie, którzy znają go przede wszystkim z ról filmowych i serialowych, teraz będą mogli zobaczyć go w zupełnie innym wydaniu – na parkiecie, walczącego o każdy krok i każdy punkt od jurorów.
Nie oznacza to jednak, że Karolak rezygnuje ze swojego głównego zajęcia, jakim jest aktorstwo. Wręcz przeciwnie – jego powrót w roli Ludwika Boskiego w „Rodzince.pl” zapowiada się jako jedno z najważniejszych wydarzeń sezonu w polskiej telewizji. Serial zadebiutuje już 6 września o godzinie 20:00 na antenie TVP2, a fani mogą spodziewać się zarówno dawnej atmosfery, jak i nowych wątków, które mają przyciągnąć przed ekrany również młodsze pokolenie widzów.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Był o krok od pokonania Dawida Podsiadły w „X Factor” – teraz walczy o swoją karierę w „The Voice of Poland” [WIDEO]
Będziecie oglądać wydanie “Pytania na śniadanie” z udziałem Tomasza Karolaka? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem oraz na Instagramie, Facebooku i TikToku!



Autor: SJ
Dodaj komentarz
-
showbiz4 dni temu
Agnieszka Dygant zawstydziła ministrę edukacji? Jej słowa do uczniów podbiły internet
-
showbiz4 dni temu
Adrian Szymaniak ze „Ślubu od pierwszego wejrzenia” cały we łzach ujawnia dramatyczną diagnozę
-
showbiz5 dni temu
Publiczność nie przebierała w słowach po koncercie Dody w Kielcach
-
news4 dni temu
Tragedia w życiu Kayah! Artystka żegna ukochaną mamę w poruszającym wpisie
-
showbiz4 dni temu
Michał Wiśniewski zatańczy w „Tańcu z Gwiazdami”? Lider Ich Troje ujawnia prawdę i wspomina Mandarynę
-
showbiz5 dni temu
Cleo staje w obronie Viki Gabor! Mocne słowa po komentarzach Kayah?
-
showbiz5 dni temu
Andziaks i Luka nie mają już żadnych tajemnic, właśnie zdradzili płeć drugiego dziecka
-
showbiz4 dni temu
Marcin Wrona przeszedł ogromną metamorfozę, teraz wygląda zupełnie inaczej
Dodaj komentarz